Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXVIII

[Kaveri]

Napisane przez Scarrabeo

trochę jest.

Yhym. Do Sanktuarium Lakierowego Miłosierdzia je wezmę, niech świata trochę poznajo.

Nie widzę tam nic piaskowego. W ogóle nie widzę wyraźnie w okularach, mimo że mają chyba ok. 2 miesiące

[kascysko]

Napisane przez Scarrabeo

Mamusia nie nauczyła, że przed komputrem się nie je?
Skoro już w temacie religijnym siedzimy- za karę iść pomodlić się do Świętego Monitora proszę.

Ja prawie zawsze jem przed komputrem, albo czytając

[Inkus97]

Napisane przez kascysko

A po co? Z chłopem jak z autobusem, zawsze będzie następny Oczywiście, dotyczy to krótkich historii, wieloletnie nawet ja odchorowuję

A właśnie godzinę temu stwierdził, że nie jestem mu potrzebna do szczęścia, że zachowuję się gdybym była pępkiem świata. Podobno go pouczam i jeśli chcę sobie komuś mówić na co zasługuje, a na co nie to mam sobie innego chłopa znaleźć

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Jak święta to święta. Idę pograć w Simsy

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Kaveri

Jeronie, Kascysko na sumieniu

i to w święta

Napisane przez deszczowypies

Dzisiaj albo jutro skoczę do drogerii po jakąś farbę do włosów, coś czuję że przez Was wpadnie też lakier... albo dwa... ewentualnie siedem .
Zaolejowana póki co mieszanką Bielendy .

Napisane przez Scarrabeo

trochę jest.

Yhym. Do Sanktuarium Lakierowego Miłosierdzia je wezmę, niech świata trochę poznajo.



Mamusia nie nauczyła, że przed komputrem się nie je?
Skoro już w temacie religijnym siedzimy- za karę iść pomodlić się do Świętego Monitora proszę.

w styczniu planuję wydać trochę kasy: telefon, nowa torebka na uczelnię, może jeszcze jakaś kiecka wpadnie a jeszcze przed nowym rokiem skoczę się po kilka lakierów
szukam dużej torby

[izaa29]

Witam się już prawie po świętach Już nie mogę patrzeć na jedzenie, a jeszcze dziś czeka mnie wizyta u babci
Włosowo wczoraj delikatnie wyprostowałam tam gdzie się wywinęły po suszeniu i trzymają się do dziś

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

chce któraś likieru migdałowego?

[kascysko]

Napisane przez Inkus97

A właśnie godzinę temu stwierdził, że nie jestem mu potrzebna do szczęścia, że zachowuję się gdybym była pępkiem świata. Podobno go pouczam i jeśli chcę sobie komuś mówić na co zasługuje, a na co nie to mam sobie innego chłopa znaleźć

Dziołcha, ale Ty się nakręcasz
[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44293600]i to w święta
[/QUOTE]
No, szczyt
[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44293739]chce któraś likieru migdałowego? [/QUOTE]
Ja zawsze

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez kascysko

Dziołcha, ale Ty się nakręcasz

No, szczyt

Ja zawsze

szczyt szczytów

proszę bardzo

[izaa29]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44293739]chce któraś likieru migdałowego? [/QUOTE]

Likierem nie pogardzę :d

[meeedzik]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44293739]chce któraś likieru migdałowego? [/QUOTE]
Oo przypomniałaś mi o moim likierze kawowym zaraz sobie chlapnę, polać komuś ?

[deszczowypies]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44293600]
szukam dużej torby [/QUOTE]

Ja dwa miesiące temu kupiłam bardzo fajną w Reserved, ma rączki do ręki i długi pasek na ramię. Czarna z futrem . Może jest gdzieś na wyprzedaży teraz.

W ramach świątecznych oszczędności (przez tydzień nie wydałam ani grosza) kupiłam właśnie spódnicę plus kieckę z Mosquito . Przez święta jest darmowa dostawa .

[Scarrabeo]

Napisane przez Kaveri

Nie widzę tam nic piaskowego. W ogóle nie widzę wyraźnie w okularach, mimo że mają chyba ok. 2 miesiące

No to mówię: jest nawet jako-tako piaskowy.

Napisane przez meeedzik

Oo przypomniałaś mi o moim likierze kawowym zaraz sobie chlapnę, polać komuś ?

Ło jerunie, żeście mi przypomniały, że mój Baileys gdzieś się wala po kuchni.

I idę paczeć jak Babinicz Szweda goni..

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez izaa29

Likierem nie pogardzę :d

proszę

Napisane przez meeedzik

Oo przypomniałaś mi o moim likierze kawowym zaraz sobie chlapnę, polać komuś ?

ja jeszcze kończę swój migdałowy, bo tatuś polał mi tak od serca

Napisane przez deszczowypies

Ja dwa miesiące temu kupiłam bardzo fajną w Reserved, ma rączki do ręki i długi pasek na ramię. Czarna z futrem . Może jest gdzieś na wyprzedaży teraz.

W ramach świątecznych oszczędności (przez tydzień nie wydałam ani grosza) kupiłam właśnie spódnicę plus kieckę z Mosquito . Przez święta jest darmowa dostawa .

a mieści A4?

edit. znalazłam

[meeedzik]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44294174]
ja jeszcze kończę swój migdałowy, bo tatuś polał mi tak od serca
[/QUOTE]
Ja najpierw poćwiczę trochę, a później się napiję a wieczorem piwko ze znajomymi

[kascysko]

Napisane przez Scarrabeo

I idę paczeć jak Babinicz Szweda goni..

Tak bardzo ja

[Scarrabeo]

Napisane przez kascysko

Tak bardzo ja

Och, moje gadanie takie nieaktualne, bo już trochę nie Babinicz- przyznał się zanim puścili reklamę kociego żarcia i kremu przeciwzmarszczkowego.


O, a propos kremu, dostałam od babci zestaw AA Cera wrażliwa i nie wiem co z tym teraz zrobić. Na mordę nie położę, bo mnie zapcha jak rułę z kibla. Nietrafione podchoinkowe dary to takie trudne sprawy..



Edit: Bogumił ma taką piękną tę blond peruczkę.

[deszczowypies]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;44294174]

a mieści A4?

edit. znalazłam [/QUOTE]

Niejedno! I co, przeceniona?

[kascysko]

Napisane przez Scarrabeo

O, a propos kremu, dostałam od babci zestaw AA Cera wrażliwa i nie wiem co z tym teraz zrobić. Na mordę nie położę, bo mnie zapcha jak rułę z kibla. Nietrafione podchoinkowe dary to takie trudne sprawy..

Edit: Bogumił ma taką piękną tę blond peruczkę.

Ja takie prezenty popycham dalej

Wszystkie miał fajne

[Inkus97]

Napisane przez kascysko

Dziołcha, ale Ty się nakręcasz

Nie nakręcam się tylko po co pisał do mnie skoro twierdzi, że nie jestem mu do szczęścia potrzebna? Jeśli myślał, że o wszystkim zapomniałam i przywitam go z buziakami i słodkimi słówkami to się pomylił. Ja się szybko zakochuję, ale żebym coś wybaczyła to trudne sprawy

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Dziewczyny Wy mnie lepiej trzymajcie bo ja zaraz nie wytrzymam. Szlak mnie trafi no

Pamiętacie moją historię z M?

Przed chwilą napisał do mnie na fejsbuku jego brat. Ma 21 lat i widział mnie gdy byłam kilka razy u M. w domu. Napisał mi, że jestem fajną laską, że mam sobie odpuścić, że M. siłownia namieszała w głowie, że nie jest gotowy na związek ze swoją pierwszą kobietą, że właśnie pojechał do kina z koleżanką i, że ma zryty łeb. Pokazałam to przyjaciółce, która zna M. i S. od 8 lat. Stwierdziła, że S. nie napisałby tak. Wychodzi na to, że M. nie ma odwagi na napisanie do mnie i podszywa się pod swojego brata. Dlaczego szesnastoletni chłopacy w dzisiejszych czasach są tak bardzo mało dojrzali?

[kascysko]

Napisane przez Inkus97

Nie nakręcam się tylko po co pisał do mnie skoro twierdzi, że nie jestem mu do szczęścia potrzebna? Jeśli myślał, że o wszystkim zapomniałam i przywitam go z buziakami i słodkimi słówkami to się pomylił. Ja się szybko zakochuję, ale żebym coś wybaczyła to trudne sprawy

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Dziewczyny Wy mnie lepiej trzymajcie bo ja zaraz nie wytrzymam. Szlak mnie trafi no

Pamiętacie moją historię z M?

Przed chwilą napisał do mnie na fejsbuku jego brat. Ma 21 lat i widział mnie gdy byłam kilka razy u M. w domu. Napisał mi, że jestem fajną laską, że mam sobie odpuścić, że M. siłownia namieszała w głowie, że nie jest gotowy na związek ze swoją pierwszą kobietą, że właśnie pojechał do kina z koleżanką i, że ma zryty łeb. Pokazałam to przyjaciółce, która zna M. i S. od 8 lat. Stwierdziła, że S. nie napisałby tak. Wychodzi na to, że M. nie ma odwagi na napisanie do mnie i podszywa się pod swojego brata. Dlaczego szesnastoletni chłopacy w dzisiejszych czasach są tak bardzo mało dojrzali?

Laska, nakręcasz się, że aż głowa boli. Po co to analizujesz? Nie wiesz, co siedzi Twojemu byłemu w głowie, ani żadnej innej osobie. Będziesz zdrowsza, jak poznasz, co to nie zawracanie sobie odwłoka pierdołami.

Co Cię Twój były facet obchodzi, niezależnie od tego, czy z kimś wychodzi, nie wychodzi, chodzi na siłownię czy nie chodzi? Sam, osobiście puścił Cię kantem (tak jak ten chłopak, z którym piszesz ), co z definicji powinno skreślać go z Twojej listy "do przejmowania się".

Ja się na przykład nie przejmuję tym, że mój były spędził dziś kilka godzin pod moją bramą. U mnie w domu nawet nikt tego nie komentuje, bo nie warto

[Scarrabeo]

Napisane przez kascysko

Ja się na przykład nie przejmuję tym, że mój były spędził dziś kilka godzin pod moją bramą. U mnie w domu nawet nikt tego nie komentuje, bo nie warto

Ty ciesz się, że masz bramę.
U mojej babci jest taka tradycja, że w noc między Wigilią i Bożym Narodzeniem młode chopy łażą po wsi i wyciągają bramy i furtki z zawiasów i zanoszą pod kościół, a potem robią z nich taką dupną konstrukcję ku chwale Pana. Bramę wczoraj odzyskaliśmy, ale wujek dzisiaj furtki szukał po wsi i nigdzie ni ma.
I okno mi wapnem uwalili, tak na zapas, bo się dowiedzieli od babci, że przyjadę. Kutfa, kocham te ich tradycje.

[kascysko]

Napisane przez Scarrabeo

Ty ciesz się, że masz bramę.
U mojej babci jest taka tradycja, że w noc między Wigilią i Bożym Narodzeniem młode chopy łażą po wsi i wyciągają bramy i furtki z zawiasów i zanoszą pod kościół, a potem robią z nich taką dupną konstrukcję ku chwale Pana. Bramę wczoraj odzyskaliśmy, ale wujek dzisiaj furtki szukał po wsi i nigdzie ni ma.
I okno mi wapnem uwalili, tak na zapas, bo się dowiedzieli od babci, że przyjadę. Kutfa, kocham te ich tradycje.

On niech się cieszy, że brama była zamknięta. Nie wiem, czy gorsze byłoby dla niego spotkanie z moim Azorem, czy z moim podpitym bratem

Mejd maj dej

[Kathinna]

zaglądam do Was na chwilę jako szczęśliwa, obrzarta kuleczka
jest masa jedzenia jeszcze, a ja nie mam miejca, taki bul

Już zaraz się będzie trzeba spakować i jutro pól dnia w drodze, szybko zleciało!

[deszczowypies]

Napisane przez kascysko

Ja takie prezenty popycham dalej

U mnie się zdublowała książka od Florence, na szczęście mój przyjaciel też ją uwielbia, więc zostawiam dla niego na urodziny .

Napisane przez kascysko

Laska, nakręcasz się, że aż głowa boli. Po co to analizujesz? Nie wiesz, co siedzi Twojemu byłemu w głowie, ani żadnej innej osobie. Będziesz zdrowsza, jak poznasz, co to nie zawracanie sobie odwłoka pierdołami.

Co Cię Twój były facet obchodzi, niezależnie od tego, czy z kimś wychodzi, nie wychodzi, chodzi na siłownię czy nie chodzi? Sam, osobiście puścił Cię kantem (tak jak ten chłopak, z którym piszesz ), co z definicji powinno skreślać go z Twojej listy "do przejmowania się".

Ja się na przykład nie przejmuję tym, że mój były spędził dziś kilka godzin pod moją bramą. U mnie w domu nawet nikt tego nie komentuje, bo nie warto

TO, TO - po tych wszystkich dziwnych akcjach to chyba bym zablokowała na fb wszystkich, którzy mogą być w tę dziwną aferę zamieszani, żeby mi już krwi nie psuli.

Napisane przez Scarrabeo

Ty ciesz się, że masz bramę.
U mojej babci jest taka tradycja, że w noc między Wigilią i Bożym Narodzeniem młode chopy łażą po wsi i wyciągają bramy i furtki z zawiasów i zanoszą pod kościół, a potem robią z nich taką dupną konstrukcję ku chwale Pana. Bramę wczoraj odzyskaliśmy, ale wujek dzisiaj furtki szukał po wsi i nigdzie ni ma.
I okno mi wapnem uwalili, tak na zapas, bo się dowiedzieli od babci, że przyjadę. Kutfa, kocham te ich tradycje.

Nie mogę .

[edytah10]

Napisane przez Scarrabeo

Ty ciesz się, że masz bramę.
U mojej babci jest taka tradycja, że w noc między Wigilią i Bożym Narodzeniem młode chopy łażą po wsi i wyciągają bramy i furtki z zawiasów i zanoszą pod kościół, a potem robią z nich taką dupną konstrukcję ku chwale Pana. Bramę wczoraj odzyskaliśmy, ale wujek dzisiaj furtki szukał po wsi i nigdzie ni ma.
I okno mi wapnem uwalili, tak na zapas, bo się dowiedzieli od babci, że przyjadę. Kutfa, kocham te ich tradycje.

U mnie to jest w Szczepana, czyli ostatniej nocy. Ściągają bramy i bramki i roznoszą po całej wsi Dodatkowo niejednokrotnie wywlekają wozy z wozowni (nie wiem, jak to cywilizowanie nazwać ) i też coś z nimi robią, typu zarzucają na dach. A jeśli ktoś leniwy jest i nie chce mu się taszczyć ciężarów, to rozsypuje się pod domami słomę, najczęściej obrywają wszelkie krzaki i drzewa Rok temu zabrali mi spod domu kostkę brukową, co stała na palecie i ułożyli w piękny rządek na drodze

[versatille]

Napisane przez Scarrabeo

O, a propos kremu, dostałam od babci zestaw AA Cera wrażliwa i nie wiem co z tym teraz zrobić. Na mordę nie położę, bo mnie zapcha jak rułę z kibla. Nietrafione podchoinkowe dary to takie trudne sprawy..

No patrz. A ja dostałam perfumy pachnace najpiękniej pod słońcem <3 . Bo nikt nie potrafi trafić w mój gust tak jak ja sama

Napisane przez Scarrabeo

Ty ciesz się, że masz bramę.
U mojej babci jest taka tradycja, że w noc między Wigilią i Bożym Narodzeniem młode chopy łażą po wsi i wyciągają bramy i furtki z zawiasów i zanoszą pod kościół, a potem robią z nich taką dupną konstrukcję ku chwale Pana. Bramę wczoraj odzyskaliśmy, ale wujek dzisiaj furtki szukał po wsi i nigdzie ni ma.
I okno mi wapnem uwalili, tak na zapas, bo się dowiedzieli od babci, że przyjadę. Kutfa, kocham te ich tradycje.

U mnie też jest taka tradycja, ale w Sylwestra Na szczęście mojej ulicy dziadek pilnuje i już od dawna się nie pokazują te dowcipnisie


Która versja lepsza? Nie umiałam się zdecydować i każda ręka inna

[kascysko]

Napisane przez versatille

Która versja lepsza? Nie umiałam się zdecydować i każda ręka inna

Ciemniejsza

[versatille]

Napisane przez kascysko

Ciemniejsza

Masz rację

[Scarrabeo]

Napisane przez edytah10

U mnie to jest w Szczepana, czyli ostatniej nocy. Ściągają bramy i bramki i roznoszą po całej wsi Dodatkowo niejednokrotnie wywlekają wozy z wozowni (nie wiem, jak to cywilizowanie nazwać ) i też coś z nimi robią, typu zarzucają na dach. A jeśli ktoś leniwy jest i nie chce mu się taszczyć ciężarów, to rozsypuje się pod domami słomę, najczęściej obrywają wszelkie krzaki i drzewa Rok temu zabrali mi spod domu kostkę brukową, co stała na palecie i ułożyli w piękny rządek na drodze

Ooo, u nas wozy, wszystkie te brony i te inne tam kur*ywatory () to w pole wynoszą. Wedle zwyczaju nie wolno się obrażać za te żarty, ale chłopaki zawsze baty zbierają przed i po mszy w pierwszy dzień świąt (w szczególności syn wiejskiego lekarza, syn dyrektorki szkoły i syn nauczycielki polskiego- zawsze na mszę przyjeżdżają pierdzącą 40-letnią Syrenką, na ostatnią chwilę, odwaleni w gajerki, muchy, z żelfixem na włosach. Nikt nikogo w nocy nie przyłapie, ale i tak wiadomo, że te wszystkie cyrki to ich sprawka. ).

A okna wapnem malują też na Wielkanoc.

[edytah10]

Napisane przez versatille

No patrz. A ja dostałam perfumy pachnace najpiękniej pod słońcem <3 . Bo nikt nie potrafi trafić w mój gust tak jak ja sama

U mnie też jest taka tradycja, ale w Sylwestra Na szczęście mojej ulicy dziadek pilnuje i już od dawna się nie pokazują te dowcipnisie


Która versja lepsza? Nie umiałam się zdecydować i każda ręka inna

Ju mejd maj dej