Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[Karolinek1987]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44291350]Dzień doberek ja już po śniadaniu - wyjadam karpia kawałek smażonego i kawałek w occie, do tego kromka razowca

Po wczorajszym na wadze już jest prawie + 1kg ale skończą się święta i zaraz spadnie waga mam nadzieję

Plan na dzisiaj: śniadanie już zjedzone, na obiad teściowa pewnie zrobi kotlety schabowe zawijane z pieczarkami i żółtym serem to zjem jednego i surówkę do tego, później kawałek orzechowca u babci i na kolację jogurt naturalny. W międzyczasie (jakoś za godzinę) zamierzam poćwiczyć i tak wygląda mój dzisiejszy dzień w planie - zobaczymy jak będzie z realizacją

A od jutra zaczynam 3 tygodnie na 1300 kcal wyliczone z ilewazy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

hej bardzo jestem ciekawa jak Ci pójdzie mnie to bardzo ułatwiło życie, ja lubię mieć wszystko zaplanowane w szczegółach, wtedy są małe sznsa, że wpadnie coś niechcianego
ja dziś na śniadanie owsianka, drugien sobie odpuszczę chyba bo wstałam później niż zwykle, na obiad kaczka pieczona i pieczone buraki-muszę się powstrzymać od zjedzenia ziemniaków i za dużej ilości sosu anyżowego
na deser będzie cierpienie-mam w domu chyba dziesięć różnych placków, ja robiła,siostra, szwagierka i jeszcze moja teściowa posłała,ale, ale, ale zrobiłam sobie pyszny deser z mrożonych truskawek i herbatników z błonnikiem i planuję go jeść podczas gdy inni będą pochłoniać te 10 tysięcy kalorii
a na kolację robimy sałatkę-mówię wam pycha-mix sałat, granat, pomarańcz, do tego pieczone kawałki kurczaka i ser pleśniowy, aaa i sos miodowo-musztardowy ja ominę sos i kurczaka, bo przeliczyłam, że białka miałabym duuużo za dużo a ćwiczenia chyba dopiero jutro

[babeczki]

Dziewczyny! no i nie wytrzymalam i stanelam dzis jednak na wadze
Mialam rezerwe ze moge przez swieta 1kg przytyc, a ja schudlam 0.8kg! oplacalo sie jesc malo ujrzalam 52.9 czyli wymarzone 52 z przodu juz jest jeszcze tylko 0.9

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez babeczki

Dziewczyny! no i nie wytrzymalam i stanelam dzis jednak na wadze
Mialam rezerwe ze moge przez swieta 1kg przytyc, a ja schudlam 0.8kg! oplacalo sie jesc malo ujrzalam 52.9 czyli wymarzone 52 z przodu juz jest jeszcze tylko 0.9

WOW Babeczki Dałaś czadu!!! Gratuluje!

Ja na swojej wadze mam +0,9 kg (na tej się zawsze ważę, więc chyba tak właśnie jest), za to na wadze, którą przywiózł Szwagier mam -1kg (i wolałabym, żeby tak było! :P) Ale jak już wcześniej pisałam - od jutra startuję z ilewazy i zobaczymy co wtedy się będzie działo

Ok - biorę się za ćwiczenia, bo wczoraj zanim się zabrałam odkąd sobie postanowiłam, że się biorę to minęły z 2 godziny

[babeczki]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44291858]WOW Babeczki Dałaś czadu!!! Gratuluje!

Ja na swojej wadze mam +0,9 kg (na tej się zawsze ważę, więc chyba tak właśnie jest), za to na wadze, którą przywiózł Szwagier mam -1kg (i wolałabym, żeby tak było! :P) Ale jak już wcześniej pisałam - od jutra startuję z ilewazy i zobaczymy co wtedy się będzie działo
[/QUOTE]
dzięki!
aaaale jestem szczęsliwa wchodząc na wagę byłam przekonana, ze wyjdzie znów tyle samo, a tu 52,9 ! hehe, gdyby było 53,0 też bym się ucieszyła ;D ale na pewno nie aż tak jak 52,9 :d a przecież to tylko 0,1kg mniej

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

Dziewczyny! no i nie wytrzymalam i stanelam dzis jednak na wadze
Mialam rezerwe ze moge przez swieta 1kg przytyc, a ja schudlam 0.8kg! oplacalo sie jesc malo ujrzalam 52.9 czyli wymarzone 52 z przodu juz jest jeszcze tylko 0.9

brawo mistrzu

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

brawo mistrzu

dzięki dzięki
gonię Cię! tylko powoli

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

dzięki dzięki
gonię Cię! tylko powoli

Babeczki goń ja przez święta nie liczę na spadki więc zaraz bedziemy równo a Ty jesteś wyższa ode mnie to mniej Ci trzeba
Dziewczyny dostałam od siostry spodnie piękne w rozmiarze 34 i lecą mi z tyłka

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki goń ja przez święta nie liczę na spadki więc zaraz bedziemy równo a Ty jesteś wyższa ode mnie to mniej Ci trzeba

no ja poniżej 52 nie planuję schodzić ale właśnie, Ty masz chyba 3? cm mniej, to Ty na pewno źle nie wyglądasz z taką wagą tzn nie za chudo tylko jak laska!

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

no ja poniżej 52 nie planuję schodzić ale właśnie, Ty masz chyba 3? cm mniej, to Ty na pewno źle nie wyglądasz z taką wagą tzn nie za chudo tylko jak laska!

tak 170 wyglądam dobrze, ale wkurzają mnie nogi chcę do wakacji, żeby sie nie łączyły w udach

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

http://www.youtube.com/watch?v=55UgmthRxqE <--- zabójcze cardio - przynajmniej dla mnie!

[Karolinek1987]

Gryzelda jutro wypróbuję
ale ta laska ma potężne uda

tak się ucieszyłam z tych spodni, że przymierzyłąm jeszcze takie któe kupiłam sama w wakacje w bershce takie jeansy szare w rozmiarze 38(!) ładne są i spoko w nich wyglądam ale te nogi dalej u góry jak pasztety
wkurzyłam się
więc skończe się odchudzać jak w tych gaciach będę wyglądać milion dolców
znacie jakieś sposoby na odchudzenie nóg?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Karolinek1987

Gryzelda jutro wypróbuję
ale ta laska ma potężne uda

tak się ucieszyłam z tych spodni, że przymierzyłąm jeszcze takie któe kupiłam sama w wakacje w bershce takie jeansy szare w rozmiarze 38(!) ładne są i spoko w nich wyglądam ale te nogi dalej u góry jak pasztety
wkurzyłam się
więc skończe się odchudzać jak w tych gaciach będę wyglądać milion dolców
znacie jakieś sposoby na odchudzenie nóg?

Karolinek z tego co ja się naczytałam o odchudzaniu poszczególnych partii ciała to nie ma tak, że da się odchudzić coś i tylko to... Człowiek jest tak skonstruowany, że jak tyje to wszędzie - gdzieniegdzie więcej gdzie indziej mniej - i tak samo chudnie. I niestety nie wiem, czy i jak można odchudzić tylko nogi. Ja np. uważam, że nogi i tyłek mam całkiem ok, za to mam mega "oponę" na brzuchu, chociaż teraz jak się odchudzam to i tak już nie na całej szerokości brzucha tylko z przodu - jakbym w ciąży była (spożywczej), a boczki już mi dość mocno zniknęły. Przychodzą mi do głowy tylko przysiady i inne ćwiczenia na nogi, ale z obciążeniem, żeby wysiłek był większy.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

PS. Marzę, żeby mieć takie uda jak ta laska moje są ogromne, ona ma super Ale ja jestem wielorybkiem, więc dla mnie to jest ekstra

[syklamen]

Napisane przez Karolinek1987

Gryzelda jutro wypróbuję
ale ta laska ma potężne uda

Ma trochę tłuszczyku od wewnątrz, ale jej ud nie nazwałabym potężnymi.


Ja możliwe, że też przytyję z 1kg po świętach (chociaż staram się ćwiczyć), ale nie mam teraz możliwości się zważyć. Trudno, potem ostro ruszę z siłownią i jakoś to będzie.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez syklamen

Ma trochę tłuszczyku od wewnątrz, ale jej ud nie nazwałabym potężnymi.


Ja możliwe, że też przytyję z 1kg po świętach (chociaż staram się ćwiczyć), ale nie mam teraz możliwości się zważyć. Trudno, potem ostro ruszę z siłownią i jakoś to będzie.

Ja też ćwiczyłam wczoraj i mam +0,9 kg na liczniku... ale skończy się świętowanie to i waga spadnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

skończe się odchudzać jak w tych gaciach będę wyglądać milion dolców
znacie jakieś sposoby na odchudzenie nóg?

hehehehheehe dobre postanowienie

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44292552]. Ja np. uważam, że nogi i tyłek mam całkiem ok, za to mam mega "oponę" na brzuchu, chociaż teraz jak się odchudzam to i tak już nie na całej szerokości brzucha tylko z przodu - jakbym w ciąży była (spożywczej), a boczki już mi dość mocno zniknęły. [/QUOTE]
hehehhe ciąża spożywcza ja taką miałam 5 lat temu też wyglądałam jak w 6 miesiącu

Napisane przez syklamen

Ja możliwe, że też przytyję z 1kg po świętach (chociaż staram się ćwiczyć), ale nie mam teraz możliwości się zważyć. Trudno, potem ostro ruszę z siłownią i jakoś to będzie.

nie przejmuj się święta się dziś kończą i nie będzie tak wszystko kusiło

ja za 20 minut jadę do cioci na II dzien swiąt, więc znów dużo rzeczy będzie kusiło ale po dzisiejszym ważeniu mogę w nagrodę sobie pozwolić na jakieś ciastko!

[syklamen]

Napisane przez babeczki

ja za 20 minut jadę do cioci na II dzien swiąt, więc znów dużo rzeczy będzie kusiło ale po dzisiejszym ważeniu mogę w nagrodę sobie pozwolić na jakieś ciastko!

Koniecznie. Myślę, że nawet na dwa, bo porządna nagroda za ładny spadek musi być.


Ja to siebie nagradzam i bez spadków.

[Karolinek1987]

Babeczki jasne, że możesz, byle nie za dużo
ja po obiedzie pozwoliłam sobie na ciasto, ale tak jak wczoraj po malutkim kawałeczku każdego i będę to liczyc jako 500 dodatkowych kalorii(chociaż nie wydaje mi się żeby tyle miały) z reszty posiłków wyszło mi 800kcal więc wyjdę na 1200
na obiedzie wszyscy zjedli po pół szklanki sosu -jest pycha, dwa kawałki kaczki, i pełno ziemniaczków pieczonych, a ja łyżkę sosu, kawałek kaczki, dużo pieczonych bez tłuszczu buraków i brak ziemniaków
jestem pojedzona ale nie pełna-wiecie, że nigdyb wcześniej tak dobrze mój żołądek się nie czuł?
to tez Wasza duża zasługa, bo strasznie mi pomaga, że się tu sobie spowiadamy i doradzamy-dzięki dziewczyny bez Was bym napewno przez te dwa dni przytyła 5 kilo

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

A ja wróciłam właśnie od Babci Zjadłam: 1 kawałek makowca babcinej roboty, 2 kawałki sernika z ananasem i 4 kawałki orzechowca <- obydwa maminej roboty Pycha! Ale zważywszy na to, że nie jadłam dzisiaj obiadu to usprawiedliwiam się
I tak w ciągu dnia: ś kawałek karpia smażonego + kawałek karpia w occie + kromka razowca, 2ś kromka białego chleba z wędliną i musztardą, teraz te ciasta i za jakąś chwilę 1 kotlecik zawijaniec ze schabu z pieczarkami i żółtym serem. Ok. 19 mam jeszcze w planie czerwony barszczyk z uszkami wigilijnymi, bo u Teściowej je się biały barszcz z grzybami

I tyle!

Poćwiczone dzisiaj solidnie - jakieś 25 minut porządnego cardio przeplatanego skakanką (1000 podskoków), do tego 170 brzuszków, 180 motylków i 255 przysiadów!

Mam jeszcze w planie dzisiaj poważyć sobie wszystko na jutro, tak, żeby dobrze pozapisywać w ilewazy i mieć bilans kaloryczny ok. 1300 - 1350 kcal No i oczywiście prawidłowe proporcje B W i T

[Vampyre]

Ja jednak do nowego roku jestem na diecie 1200kcal a od 1 stycznia SB, bo w lodowce zostalo mi pelno jedzenia ze swiat a szkoda mi tego wyrzucic, a na sylwestrze nie mam jak byc na 1 fazie SB. Czy w 5dni skurczy mi sie troche zoladek?

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Chyba, ze macie pomysl co mozna zrobic na impreze warzywnego? I jak wytlumaczyc, ze nie jem innych rzeczy?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Vampyre

Ja jednak do nowego roku jestem na diecie 1200kcal a od 1 stycznia SB, bo w lodowce zostalo mi pelno jedzenia ze swiat a szkoda mi tego wyrzucic, a na sylwestrze nie mam jak byc na 1 fazie SB. Czy w 5dni skurczy mi sie troche zoladek?

Na pewno - spróbuj go tylko też trochę pooszukiwać - np. ok. 30 minut przed jedzeniem wypij szklankę wody, nie zawsze jedz jak jesteś głodna - zrób sobie wtedy czasami herbatę, staraj się też jeść regularnie co 3-4 godziny, wtedy nie czujesz tak głodu i automatycznie zjesz mniej. Spróbuj też tak sobie rozkładać posiłki, żeby największym było śniadanie - wtedy do końca dnia nie miewasz napadów głodu. No i nie dopuszczaj do tego, żebyś była głodna "jak wilk", bo wtedy najczęściej jesz szybko i zanim żołądek da sygnał, że jest najedzony to zdążysz zjeść dużo więcej niż normalnie i niż powinnaś, a to jest dobra droga do rozciągania żołądka.

[Grapefrutka]

Napisane przez Karolinek1987

ale upisałyście ciężko mi potem nadrobić bo mam netbooka i kiespko mi się ogarnia na nim forum, za to u TŻ mamy większy komp i tam mi się fajnie spamuje z wami

ja mojego netbooka nie oddam nikomu za nic i na nim mi sie siedzi najlepiej

Napisane przez Vampyre

Dziewczyny ktore juz schudly - mam pytanie. Czy chudnac np 5kg uwidoczniaja sie kosci policzkowe? Bo wystajace kosci policzkowe to moje marzenie i zastanawiam sie czy schudne cos z twarzy

ja swojej twarzy nie lubię bo właśnie przez te kości policzkowe muszę uważać jak się uśmiecham, troche szerszy uśmiech i wyglądam jak Jocker

Napisane przez Karolinek1987

dziewczyny powiedzcie mi czy któraś z Was podczas odchudzania miała problemy z @? bo mi sie spóźnia już drugi tydzień, a wcześniej tydzień po @ miałam krawwienia i się zastanawiam czy coś jest nie tak czy to ma jakiś związek z odchudzaniem

je nigdy nie miałam problemu ale ja chudnę bardzo powoli i nie ograniczałam nigdy tak drastycznie kalorii
Ty schudłaś sporo w niedługim czasie więc może to mieć wpływ choc kazdy organizm jest inny ja bym to skonsultowała z lekarzem

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Dziewczyny, wiecie co sie dzis dowiedzialam ? Ze ktos zaciekle czyta co tu z Wami pisze. Normalnie nie wiedzialam ze inf. co jem i cwicze sa takie ciekawe ale pozostaje mi życzyć przyjemnej lektury.

ja również pozdrawiam

weźcie mi nakopcie bo miałam iść ćwiczyć a TŻ mnie na sernik namówił teraz znowu muszę trochę odczekać zanim się zbiorę ale nie ma że boli musze się już dziś troche poruszać bo mi tyłek zwiędnie od tego siedzenia ale dziś połaziliśmy po lesie jakąś godzinkę więc dziś nie tak zupełnie leniwie

[Vampyre]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44294660]Na pewno - spróbuj go tylko też trochę pooszukiwać - np. ok. 30 minut przed jedzeniem wypij szklankę wody, nie zawsze jedz jak jesteś głodna - zrób sobie wtedy czasami herbatę, staraj się też jeść regularnie co 3-4 godziny, wtedy nie czujesz tak głodu i automatycznie zjesz mniej. Spróbuj też tak sobie rozkładać posiłki, żeby największym było śniadanie - wtedy do końca dnia nie miewasz napadów głodu. No i nie dopuszczaj do tego, żebyś była głodna "jak wilk", bo wtedy najczęściej jesz szybko i zanim żołądek da sygnał, że jest najedzony to zdążysz zjeść dużo więcej niż normalnie i niż powinnaś, a to jest dobra droga do rozciągania żołądka.[/QUOTE]

Ok, dzięki Postanowiłam przygotować na sylwestra trochę jedzenia na South Beach, koreczki itp. Będzie smaczne i dietetyczne. A znajomym nie będę się tłumaczyć.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja się tak wczoraj zbierałam do ćwiczeń... Siedziałam w dresie i co chwilę zaglądałam na forum, czy któraś z Was czegoś nie napisała I tak siedziałam chyba ze 2 godziny Ale poćwiczyłam, a dzisiaj już się zabrałam za to ok 11:30 Jutro dzień przerwy, w sobotę i niedzielę znowu ostro walczę później poniedziałek, wtorek przerwa, w środę mam nadzieję, że nie będę miała mega kaca i dam radę poćwiczyć i w czwartek też piątek przerwa, sobota ćwiczenia i niedziela przerwa taki mam plan

A Ty się moja Droga nie wymiguj! Bo będzie i

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Vampyre

Ok, dzięki Postanowiłam przygotować na sylwestra trochę jedzenia na South Beach, koreczki itp. Będzie smaczne i dietetyczne. A znajomym nie będę się tłumaczyć.

Jeszcze sobie przypomniałam o jednej rzeczy... Człowiek je też oczami - jak nałożysz sobie jedzenie na duży talerz, to będzie Ci się wydawało, że masz mało i na pewno się nie najesz. Ale jak tą samą porcję przełożysz na 2 razy mniejszy talerz to od razu wyda Ci się, że masz super dużo jedzenia i na pewno się najesz.
Ja odkąd jestem na diecie to staram się używać mniejszych talerzy - na mnie to wizualne oszustwo działa!

[Grapefrutka]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44295147]Ja się tak wczoraj zbierałam do ćwiczeń... Siedziałam w dresie i co chwilę zaglądałam na forum, czy któraś z Was czegoś nie napisała I tak siedziałam chyba ze 2 godziny Ale poćwiczyłam, a dzisiaj już się zabrałam za to ok 11:30 Jutro dzień przerwy, w sobotę i niedzielę znowu ostro walczę później poniedziałek, wtorek przerwa, w środę mam nadzieję, że nie będę miała mega kaca i dam radę poćwiczyć i w czwartek też piątek przerwa, sobota ćwiczenia i niedziela przerwa taki mam plan

A Ty się moja Droga nie wymiguj! Bo będzie i [/QUOTE]

nie no luzik, TŻ mi własnie ciśnienie podniósł więc idę się wyładować
liste sobie już ułożyłam i mi się program zawiesił
do zobaczenia za jakąś godzinkę

a jeśli bacik dla mnie to dziękuję tego mi było trzeba

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Grapefrutka

nie no luzik, TŻ mi własnie ciśnienie podniósł więc idę się wyładować
liste sobie już ułożyłam i mi się program zawiesił
do zobaczenia za jakąś godzinkę

a jeśli bacik dla mnie to dziękuję tego mi było trzeba

A proszę bardzo

[babeczki]

Napisane przez syklamen

Koniecznie. Myślę, że nawet na dwa, bo porządna nagroda za ładny spadek musi być.

Ja to siebie nagradzam i bez spadków.

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki jasne, że możesz, byle nie za dużo

to tez Wasza duża zasługa, bo strasznie mi pomaga, że się tu sobie spowiadamy i doradzamy-dzięki dziewczyny bez Was bym napewno przez te dwa dni przytyła 5 kilo

dzięki dziewczyny ale to jest głupie:P nie zjadłam ciastka żadnego
jakieś już mam w głowie głupie przyzwyczajenia i jak zobaczyłam rolade z bitą śmietaną i owockami to pomyślałam 'maaatko ile to ma kalorii, to już lepiej zjeść sernik, a na sernik jakoś bardzo ochoty nie miałam, tzn zjadłabym ale nie aż tak jak tamto a trzecie ciastko było jakieś chałwowe , a ja nie lubie tego smaku więc to wcale mnie nie kusiło no i w ten oto sposób nie zjadłam żadnego ciastka tylko jadłam mandarynki
ale planuję w zamian zjeść ciastko u mnie w domu, czyli ten sernik migdałowy na zimno ale troszkę później, już z TŻ
dziś:
śniadanie(10:30)- 50gram pangi w zalewie i plasterek schabu pieczonego z chrzanem
obiad(14:00)- 100ml rosołu bez makaronu, i kawałek schabu pieczonego w sosie śmietanowo-cebulowym (pycha) z surówką
podwieczorek(17:00)-mandarynki sztuk 8
kolacja (18:00)- 50ml forszmaku (grzałam TŻ i musiałam zjeść kilka łyżek)

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja mam zamiar jutro rano stanąć na wadze i pomierzyć się, ale nie do tabelki tylko żeby zrobić świąteczny bilans do mojej tabelki w niedzielę, a do Naszej za tydzień

[Grapefrutka]

Babeczki za nie zjedzenie ciasta

melduje 50 min ćwiczeń - miałam w planie trochę więcej ale zasapałam się strasznie przez jeszcze lekko zatkany nos a że prawie tydzień nie ćwiczyłam to i tak całkiem dobrze mi poszło zobaczymy czy jutro będę stękać bo nogi i ręce jeszcze trochę mi się trzęsą

[Karolinek1987]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44294611]A ja wróciłam właśnie od Babci Zjadłam: 1 kawałek makowca babcinej roboty, 2 kawałki sernika z ananasem i 4 kawałki orzechowca <- obydwa maminej roboty Pycha! Ale zważywszy na to, że nie jadłam dzisiaj obiadu to usprawiedliwiam się
I tak w ciągu dnia: ś kawałek karpia smażonego + kawałek karpia w occie + kromka razowca, 2ś kromka białego chleba z wędliną i musztardą, teraz te ciasta i za jakąś chwilę 1 kotlecik zawijaniec ze schabu z pieczarkami i żółtym serem. Ok. 19 mam jeszcze w planie czerwony barszczyk z uszkami wigilijnymi, bo u Teściowej je się biały barszcz z grzybami



Mam jeszcze w planie dzisiaj poważyć sobie wszystko na jutro, tak, żeby dobrze pozapisywać w ilewazy i mieć bilans kaloryczny ok. 1300 - 1350 kcal No i oczywiście prawidłowe proporcje B W i T [/QUOTE]

trochę poszalałaś
ciekawa jestem jak Ci pójdzie to obliczanie z ilewazy-ja się uzależniłam

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez Vampyre

Ja jednak do nowego roku jestem na diecie 1200kcal a od 1 stycznia SB, bo w lodowce zostalo mi pelno jedzenia ze swiat a szkoda mi tego wyrzucic, a na sylwestrze nie mam jak byc na 1 fazie SB. Czy w 5dni skurczy mi sie troche zoladek?

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Chyba, ze macie pomysl co mozna zrobic na impreze warzywnego? I jak wytlumaczyc, ze nie jem innych rzeczy?

trochę na pewno się skurczy ale ważniejsze jest to co masz w głowie, tzn musisz się psychicznie nastawić na mniejsze porcje i nie jedzenie słodkiego, dla mnie to było większym problemem niz burczący żołądek-taka myśl, że przecież nic się nie stanie jak coś zjem...
a Gryzeldy słuchaj bo ma racje i z piciem wody i z małymi talerzami

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez babeczki

dzięki dziewczyny ale to jest głupie:P nie zjadłam ciastka żadnego
jakieś już mam w głowie głupie przyzwyczajenia i jak zobaczyłam rolade z bitą śmietaną i owockami to pomyślałam 'maaatko ile to ma kalorii, to już lepiej zjeść sernik, a na sernik jakoś bardzo ochoty nie miałam, tzn zjadłabym ale nie aż tak jak tamto a trzecie ciastko było jakieś chałwowe , a ja nie lubie tego smaku więc to wcale mnie nie kusiło no i w ten oto sposób nie zjadłam żadnego ciastka tylko jadłam mandarynki
ale planuję w zamian zjeść ciastko u mnie w domu, czyli ten sernik migdałowy na zimno ale troszkę później, już z TŻ

dobra jesteś, na prawdę szacun

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez Grapefrutka

Babeczki za nie zjedzenie ciasta

melduje 50 min ćwiczeń - miałam w planie trochę więcej ale zasapałam się strasznie przez jeszcze lekko zatkany nos a że prawie tydzień nie ćwiczyłam to i tak całkiem dobrze mi poszło zobaczymy czy jutro będę stękać bo nogi i ręce jeszcze trochę mi się trzęsą

brawo za trening ja się dziś nie zmuszę
wkurzyłam się, bo dowiedziałam się TERAZ, że jutro 9 mam szkolenie, a koleś który jest odpowiedzialny za informowanie-sobie zapomniał nas poinformować no nie zabiłybyście go?
chyba zbojkotuje