Czy jest taka możliwość ?

[ZakochanaPszczola]

Kochane ! Należę do osób z bardzo wyostrzoną wyobraźnią.. Zacznę może od tego, że jestem w związku prawie 5 lat. Jest to mój najdłuższy związek jak i mojego partnera. Jest między nami pewna różnica wieku, jest starszy ode mnie 5 lat. Ja jestem studentką, On pracuje. I tak było od zawsze.. Ja się uczyłam, On pracował i nigdy nie przeszkadzało nam to w relacjach.. Do pewnego czasu. Jak każda osoba, dojrzewamy, zaczynamy zwracać uwagę na to jak wyglądamy, staramy się być piękne. Na początku znajomości byłam brzydkim kaczątkiem a teraz nie jednemu mogłabym zamieszać w głowie tylko po co ? I tutaj rozchodzi się cała sprawa.. Mój chłopak to okropny zazdrośnik. Często przeszukuje mi smsy, doszukuje się w głupich "lajkach" na facebook'u podtekstów, że na pewno dany znajomy mnie nimi chce uwieść i o zgrozo.. Na pewno chce się ze mną przespać.. To jest bardzo męczące ale naprawdę się z tym pogodziłam, bo kocham go nad życie. Ostatnio zmienił posadę, pracuje w salonie u operatora bardzo popularnej sieci komórkowej.. I mam podejrzenie, że może szpiegować z kim pisze.. Ale o numery się nie martwie, bo przez te lata utrzymuje kontakt smsowy jedynie z przyjaciółkami i z Nim. Ale nie chciałabym aby czytał moich prywatnych rozmów. Ostatnio tyle się mówi na temat przekierowywania smsów albo ich odczytywania.. Czy któraś z Was pracuje w Orange, Playu, T-Mobile itp ? Może wiecie czy można w systemie dobrać się do prywatnej korespondecji czy tylko policja ma taką możliwość ? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi, bo naprawdę ostatnio zaniedbuje prywatne rozmowy z przyjaciółkami w obawie o szpiegowanie ze strony partnera

[kisielova]

sam fakt, że przyszło Ci do głowy, że Twój facet może Cię aż tak szpiegować znaczy, że Twój związek to tragedia.

[tigrinha]

Na zasadnicze pytanie Ci nie odpowiem bo nie wiem czy jest taka opcja, ale myślę, że nie to powinno być teraz Twoim największym zmartwieniem - nawet jeśli on nie może odczytywać Twoich wiadomości, to fakt że go o to podejrzewasz i mu nie ufasz bardzo źle rokuje na przyszłość Waszego związku; teraz może aż tak bardzo Ci to nie przeszkadza, ale uwierz że prędzej czy później zacznie, zwłaszcza że taka chorobliwa zazdrość na pewno się z czasem będzie pogłębiać. Musisz z nim pogadać, opowiedzieć o swoich podejrzeniach i powiedzieć, że tego nie akceptujesz. Jeśli jemu nie uda się przekonać Cię że możesz mu zaufać i jeśli naprawdę nie nabierzesz do niego zaufania, to wasz związek albo się za jakiś czas rozpadnie albo dasz się omotać i będziesz żyła sfrustrowana że nie możesz robić rzeczy na które masz ochotę i które nie są niczym złym, bo Twój facet Ci na to nie pozwala.

[ajah]

Napisane przez ZakochanaPszczola

Kochane ! Należę do osób z bardzo wyostrzoną wyobraźnią.. Zacznę może od tego, że jestem w związku prawie 5 lat. Jest to mój najdłuższy związek jak i mojego partnera. Jest między nami pewna różnica wieku, jest starszy ode mnie 5 lat. Ja jestem studentką, On pracuje. I tak było od zawsze.. Ja się uczyłam, On pracował i nigdy nie przeszkadzało nam to w relacjach.. Do pewnego czasu. Jak każda osoba, dojrzewamy, zaczynamy zwracać uwagę na to jak wyglądamy, staramy się być piękne. Na początku znajomości byłam brzydkim kaczątkiem a teraz nie jednemu mogłabym zamieszać w głowie tylko po co ? I tutaj rozchodzi się cała sprawa.. Mój chłopak to okropny zazdrośnik. Często przeszukuje mi smsy, doszukuje się w głupich "lajkach" na facebook'u podtekstów, że na pewno dany znajomy mnie nimi chce uwieść i o zgrozo.. Na pewno chce się ze mną przespać.. To jest bardzo męczące ale naprawdę się z tym pogodziłam, bo kocham go nad życie. Ostatnio zmienił posadę, pracuje w salonie u operatora bardzo popularnej sieci komórkowej.. I mam podejrzenie, że może szpiegować z kim pisze.. Ale o numery się nie martwie, bo przez te lata utrzymuje kontakt smsowy jedynie z przyjaciółkami i z Nim. Ale nie chciałabym aby czytał moich prywatnych rozmów. Ostatnio tyle się mówi na temat przekierowywania smsów albo ich odczytywania.. Czy któraś z Was pracuje w Orange, Playu, T-Mobile itp ? Może wiecie czy można w systemie dobrać się do prywatnej korespondecji czy tylko policja ma taką możliwość ? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi, bo naprawdę ostatnio zaniedbuje prywatne rozmowy z przyjaciółkami w obawie o szpiegowanie ze strony partnera

Nie wiem czy taka możliwość jest.
Widać jednak ewidentnie, ze wasza relacja jest chora. Po co ci taki związek?

[chwast]

Poważnie ci z nim dobrze? Dowartościowuje cię, że on zachowuje się jak dzieciak z problemami jakimiś dziwnymi? Serio wierzysz, że to dobrze rokuje na przyszłość? Wierzysz, że nigdy nie będziesz chciała mieć do końca życia żadnego kolegi, kumpla? Uważasz, że on nigdy nie zrobi ci publicznie burdy, nie będzie zazdrosny o chłopaka kumpeli/kogoś z rodziny, że nie zrobi ci wstydu?
niestety tacy ludzie zmieniają się tylko na gorsze - zwłaszcza jeśli daje im się na to przyzwolenie. Obrzydliwość.
Niestety nie wiem czy jest taka możliwość, ale w sumie po co pytasz - nie masz nic do ukrycia a poza tym pasuje ci to co on robi, więc niech sobie robi.

[ZakochanaPszczola]

Tutaj zawsze rodzi się pyatnie czemu z Nim jestem.. Bo go kocham Różnie było w tym związku.. Często jest tak, że jedno z partnerów jest zazdrosne a później rolę się odwracają. To ja na początku związku za czasów gówniarstwa byłam zazdrosna o każdą jego byłą miłość, koleżankę z pracy czy studiów.. Rolę się odwróciły, tylko że ta jego wścibskość.. Raz doszło do banalnego rozstania, ponieważ dorwał mój telefon jak robiłam nam kolację a w nim opisywałam sen dotyczący kolegi ze szkoły.. Niby sen ale już padło podejrzenie o najgorsze i bach, związek się posypał. Momentami śmieję się z tego, bo niby jesteśmy dorosłymi ludźmi a zachowujemy się jak dzieciaki.. Naprawdę martwi mnie to, że może mnie szpiegować. Ufamy sobie ale On zawszę woli mieć tą 100 procentową pewność i mnie sprawdza. Ech.. Niestety sprawdzałam już na innych forach czy jest możliwość kontrolowania cudzych smsów ale pisano jedynie o bilingach więc jest nadzieja, że nie przeczyta o miesiączkach i problemach miłosnych moich koleżanek

[kisielova]

Skoro kochasz go nad życie () to daj się sprawdzać na każdym kroku, pozwól na permanentną inwigilację i wmawiaj sobie, że Ci ufa.

[chwast]

Napisane przez ZakochanaPszczola

Tutaj zawsze rodzi się pyatnie czemu z Nim jestem.. Bo go kocham Różnie było w tym związku.. Często jest tak, że jedno z partnerów jest zazdrosne a później rolę się odwracają. To ja na początku związku za czasów gówniarstwa byłam zazdrosna o każdą jego byłą miłość, koleżankę z pracy czy studiów.. Rolę się odwróciły, tylko że ta jego wścibskość.. Raz doszło do banalnego rozstania, ponieważ dorwał mój telefon jak robiłam nam kolację a w nim opisywałam sen dotyczący kolegi ze szkoły.. Niby sen ale już padło podejrzenie o najgorsze i bach, związek się posypał. Momentami śmieję się z tego, bo niby jesteśmy dorosłymi ludźmi a zachowujemy się jak dzieciaki.. Naprawdę martwi mnie to, że może mnie szpiegować. Ufamy sobie ale On zawszę woli mieć tą 100 procentową pewność i mnie sprawdza. Ech.. Niestety sprawdzałam już na innych forach czy jest możliwość kontrolowania cudzych smsów ale pisano jedynie o bilingach więc jest nadzieja, że nie przeczyta o miesiączkach i problemach miłosnych moich koleżanek

Musi mieć 100 % pewność...
czyli nie ufa ci, ma cię za kogoś kim nie jesteś, uważa, że byłabyś w stanie się "puścić", okłamywać go itd - po prostu nie jest do końca pewien czy nie jesteś TAKĄ kobietą

szacunek aż miło

[Rybiorek]

a ja myslalam ze zaufanie w zwiazku to takie ze moge zostawic swoj telefon gdziekolwiek w domu i choc maz zna haslo to nawet jak telefon dzwoni to nie odbierze, i vice versa, odebralam telefon meza tylko kilka razy jak sam mi powiedzial aby to zrobic

zreszta nawet jak zostawie telefon z otwartym smsem gdzie pisze cos o kims to gdzie problem? ja nie mam nic do ukrycia

a co do czytania smsow - tak mozna to zrobic, dawno temu poznalam goscia ktory pomimo rozstania z dziewczyna nie potrafil pogodzic sie z tym, znal kogos kto pracowal w tej samej sieci w ktorej ona miala telefon, i doczytal sie wszystkiego (ona jeszcze jak byli razem spotykala sie z kims), problem taki ze jej mamusia bardzo chciala aby ona z tym gosciem byla i za plecami corki probowala sie dogadac z gosciem (chore) aby zorganizowac ich pogodzenie, w kazdym razie z smsow dowiedzial sie wszystko... (to bylo pewnie zlamanie prawa bo do takiego czegos potrzebny jest nakaz)

[basia74]

Napisane przez ZakochanaPszczola

Tutaj zawsze rodzi się pyatnie czemu z Nim jestem.. Bo go kocham Różnie było w tym związku.. Często jest tak, że jedno z partnerów jest zazdrosne a później rolę się odwracają. To ja na początku związku za czasów gówniarstwa byłam zazdrosna o każdą jego byłą miłość, koleżankę z pracy czy studiów.. Rolę się odwróciły, tylko że ta jego wścibskość.. Raz doszło do banalnego rozstania, ponieważ dorwał mój telefon jak robiłam nam kolację a w nim opisywałam sen dotyczący kolegi ze szkoły.. Niby sen ale już padło podejrzenie o najgorsze i bach, związek się posypał. Momentami śmieję się z tego, bo niby jesteśmy dorosłymi ludźmi a zachowujemy się jak dzieciaki.. Naprawdę martwi mnie to, że może mnie szpiegować. Ufamy sobie ale On zawszę woli mieć tą 100 procentową pewność i mnie sprawdza. Ech.. Niestety sprawdzałam już na innych forach czy jest możliwość kontrolowania cudzych smsów ale pisano jedynie o bilingach więc jest nadzieja, że nie przeczyta o miesiączkach i problemach miłosnych moich koleżanek

Co do sprawdzenia rozmów o ile wiem to rzeczywiście taką możliwość ma tylko policja. Chociaż przypuszczam, że jak znajdzie się dość dobry informatyk to przeskoczy takie zabezpieczenia. Jednak sprawdzenie bilingów (z kim, o której i ile czasu) może sprawdzić każdy, kto zna się choć trochę na informatyce. Czyli jest taka możliwość bez problemu, a jak piszesz twój chłopak zna się za pewne na tym.

A tak prywatnie.... mojego znajomego posypało się małżeństwo właśnie przez sprawdzanie rozmów i smsów żony z kolegą z pracy. Pokierował go dobry znajomy (z policji) jak ma to zrobić, i dowiedział się przez odczytane wiadomości, że dziecko które miało im się narodzić nie jest jego. Przykre

Jeżeli przymykasz oko na taką kontrolę bo jak piszesz bardzo go kochasz nad życie, nie neguję tego absolutnie, ale jednak jak z kimś będziesz pisać smsy to myśl o czym i jak by nie wyszły z tego komplikacje albo po prostu więcej rozmawiaj

[ajah]

Napisane przez ZakochanaPszczola

Tutaj zawsze rodzi się pyatnie czemu z Nim jestem.. Bo go kocham Różnie było w tym związku.. Często jest tak, że jedno z partnerów jest zazdrosne a później rolę się odwracają. To ja na początku związku za czasów gówniarstwa byłam zazdrosna o każdą jego byłą miłość, koleżankę z pracy czy studiów.. Rolę się odwróciły, tylko że ta jego wścibskość.. Raz doszło do banalnego rozstania, ponieważ dorwał mój telefon jak robiłam nam kolację a w nim opisywałam sen dotyczący kolegi ze szkoły.. Niby sen ale już padło podejrzenie o najgorsze i bach, związek się posypał. Momentami śmieję się z tego, bo niby jesteśmy dorosłymi ludźmi a zachowujemy się jak dzieciaki.. Naprawdę martwi mnie to, że może mnie szpiegować. Ufamy sobie ale On zawszę woli mieć tą 100 procentową pewność i mnie sprawdza. Ech.. Niestety sprawdzałam już na innych forach czy jest możliwość kontrolowania cudzych smsów ale pisano jedynie o bilingach więc jest nadzieja, że nie przeczyta o miesiączkach i problemach miłosnych moich koleżanek

Dzieciaki?
Twój facet zachowuje się jak psychol.