Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.7

[_nouvelle_]

Napisane przez lazada

Czy któraś z Was może polecić kursy językowe do samodzielnej nauki? chodzi mi o taki z płytami np. pons. Obecnie chodzę na konwersacje z ang i chętnie bym przerobiła taki kurs od początkującego po zaawansowany. Myślę, że to szybko pójdzie, a zawsze bym "odświeżyła" tematy z którymi na co dzień nie mam do czynienia.

Od nowego roku wracam do hiszpańskiego - takie postanowienie

i pozostanie mi jeszcze męczenie niemieckiego, ale zawsze przychodzi mi to z trudem i muszę mieć lektora która stoi nade mną z batem więc na razie chyba odpuszcze...

Mam Langenscheidt, przyzwoicie oceniam, pomógł

Zapisałam się na język od lutego, za premię wpłaciłam ratę, wybrałam holenderski.
Będzie na gorsze czasy.

[lazada]

Napisane przez _nouvelle_

Mam Langenscheidt, przyzwoicie oceniam, pomógł

Zapisałam się na język od lutego, za premię wpłaciłam ratę, wybrałam holenderski.
Będzie na gorsze czasy.

Dzięki

inwestycja w siebie - najlepsza inwestycja powodzenia, bo język dość trudny

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez _nouvelle_

Mam Langenscheidt, przyzwoicie oceniam, pomógł

Zapisałam się na język od lutego, za premię wpłaciłam ratę, wybrałam holenderski.
Będzie na gorsze czasy.

holenderski? wow! trzymam kciuki!
ja jestem ciekawa czy sie grupa na hiszpana zbierze bo mam szkole niedaleko pracy i przy metrze wiec gdzie bym nie pracowala to bedzie spoko dojazd

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez lazada

Czy któraś z Was może polecić kursy językowe do samodzielnej nauki? chodzi mi o taki z płytami np. pons.

ja mam supermemo ale nie polecam.

[lazada]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;44297921]
ja mam supermemo ale nie polecam.[/QUOTE]

a możesz powiedzieć czemu? jestem ciekawa
chcę to potraktować w ramach powtórki, a nie nauki, wydawało mi się, że taki supermemo albo profesor henry będzie ok

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez lazada

a możesz powiedzieć czemu? jestem ciekawa
chcę to potraktować w ramach powtórki, a nie nauki, wydawało mi się, że taki supermemo albo profesor henry będzie ok

mam dwa poziomy i b1-b2 i c1 i o ile plusem sa czytanki to za malo jest cwiczen. a i znalazlam tez kilka bledow polecam serie profesora. bardziej mi pasowala.

[Foxy89]

Można się przyłączyć?

Mieszkam w małym mieście i od dawna planuję wyjazd do Warszawy. Uwielbiam to miasto i teraz zdecydowałam, że zrobię to - przeprowadzę się

Od ponad tygodnia wysyłam CV, byłam na jednej rozmowie, ale oczekiwali przyjścia do pracy 2 stycznia, a ja niestety nie mogę tak szybko. Wciąż pracuję w swoim mieście, mam miesiąc wypowiedzenia.
Obawiam się, że nie znajdę sobie pracy, a bardzo tego chcę.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

jesli mozesz to sprobuj zakonczyc wspolprace bez wypowiedzenia - zapytac mozna.

co do slania cv - tydzien to nic. szuka sie czesto miesiacami.

witamy. gdzie szukasz i w jakiej branzy?

[kathy8998]

Dziewczyny! Dobre wieści z rana!
Byłam u kadrowej mojego UM, zapytać o tą gwarancję zatrudnienia. I okazuje się, że Madzia miała rację, po stażu zatrudniają na miesiąc na umowę zlecenie. Także pani powiedziała, że mam się tym nie martwić. Z tym, że ona w ogóle nie wiedziała, że jest nabór, bo nikt do niej nie dzwonił, także dobrze, że o sobie przypomniałam, i na dniach ma iść mój wniosek do UP.
Ufffff Dzięki za wsparcie Dziewczyny, ja to taka nerwowa jestem i sobie problemy wymyślam

Foxy89 Witamy Tydzień wysyłania CV to baardzo mało Napisz czy szukasz czegoś zgodnie z wykształceniem, czy na początek jest Ci to obojętne. Trzymam kciuki.

[gwiazdeczka172]

Hej Kobietki, witam się po świętach

Jak tam?

[LeejdiNaati]

Witam Dziewczyny po świętach

Dawno mnie tu nie było

[Foxy89]

Dziękuję za miłe przyjęcie

Dotąd pracowałam jako asystent projektanta, ale oprócz pomocy projektantom do moich obowiązków należały też sprawy administracyjne - obsługa sekretariatu. Mam już dość swojej pracy i swojego szefa. To co napisałam brzmi w miarę dobrze, ale tak naprawdę jestem pracownikiem od wszystkiego i chciałabym wreszcie być kimś "ważnym"

Nie oczekuję oczywiście funkcji prezesa czy kierownika Chciałam pracować w obszarze logistyki, czytałam trochę o tym i ta praca wydaje mi się bardzo ciekawa, ale niestety w większości przypadków wymagają doświadczenia. Skończyłam zarządzanie nieruchomościami więc chciałabym też pracować jako administrator nieruchomości. W tym też nie mam doświadczenia. Siedzę w obecnej firmie już 4 rok a mam dopiero 24 lata, nie chcę się tu zasiedzieć, a i tak mam wrażenie, że ciężko będzie mi znaleźć pracę w innej dziedzinie jak administracja biurowa

[Kolorowa89]

kathy czyli u mnie jakieś dziwne zasady są .

Jeszcze muszę z 2 tygodnie czekać na nabór .

[kasia1608]

Zostaje na styczen w pracy ,hura

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Foxy89

Siedzę w obecnej firmie już 4 rok a mam dopiero 24 lata, nie chcę się tu zasiedzieć, a i tak mam wrażenie, że ciężko będzie mi znaleźć pracę w innej dziedzinie jak administracja biurowa

prawda jest taka, ze o prace w administracji najlatwiej

[lazada]

Napisane przez Foxy89

Dotąd pracowałam jako asystent projektanta, ale oprócz pomocy projektantom do moich obowiązków należały też sprawy administracyjne - obsługa sekretariatu. Mam już dość swojej pracy i swojego szefa. To co napisałam brzmi w miarę dobrze, ale tak naprawdę jestem pracownikiem od wszystkiego i chciałabym wreszcie być kimś "ważnym"

Nie oczekuję oczywiście funkcji prezesa czy kierownika Chciałam pracować w obszarze logistyki, czytałam trochę o tym i ta praca wydaje mi się bardzo ciekawa, ale niestety w większości przypadków wymagają doświadczenia. Skończyłam zarządzanie nieruchomościami więc chciałabym też pracować jako administrator nieruchomości. W tym też nie mam doświadczenia. Siedzę w obecnej firmie już 4 rok a mam dopiero 24 lata, nie chcę się tu zasiedzieć, a i tak mam wrażenie, że ciężko będzie mi znaleźć pracę w innej dziedzinie jak administracja biurowa

asystent projektanta po zarządzaniu nieruchomościami?? mega dziwne

Nie jest łatwo znaleźć pracę bez doświadczenia (mam na myśli również bez doświadczenia w branży/na danym stanowisku) , ale trzeba być upartym. Szukaj wytrwale tam gdzie byś naprawdę chciała pracować. W końcu jeszcze przed Tobą 40 lat pracy (przede mną też )

daleko mieszkasz od Warszawy? jeśli nie i możesz dojeżdżać na rozmowy to powinno być dobrze

[201701191353]

Witajcie dziewczyny po świętach.
Zamiast się zregenerować i nabrać sił, to się zdołowałam.
Dowiedziałam się, że większość znajomych rodziny PO LICEUM ma pracę - z większą lub mniejszą pomocą "pleców", ale mają-a ja po licencjacie nie... Wychodzi na to, że wykształcenie nie ma sensu...

[slonecznikow_a]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;44305040]prawda jest taka, ze o prace w administracji najlatwiej [/QUOTE]

Wydaje mi się, że właśnie ciężko o pracę biurową
Praktycznie każdy po studiach, obojętnie po jaki kierunku, szuka "pracy biurowej". Dlatego konkurencja jest bardzo duża i... no, po prostu jest trudno na rynku pracy.

[Kolorowa89]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;44305040]prawda jest taka, ze o prace w administracji najlatwiej [/QUOTE]

z moich doświadczeń wynika co innego .

Napisane przez slonecznikow_a

Wydaje mi się, że właśnie ciężko o pracę biurową
Praktycznie każdy po studiach, obojętnie po jaki kierunku, szuka "pracy biurowej". Dlatego konkurencja jest bardzo duża i... no, po prostu jest trudno na rynku pracy.

też mi się tak wydaje, sama szukam od września, wysłałam mnóstwo CV i nic, nie mam jako takiego doświadczenia w pracy biurowej, ale wysyłałam dokumenty tak gdzie nie było to wymagane. Nawet w wymogach było średnie wykształcenie.

po Nowym roku zamierzam złożyć CV do Mopsu, UM, US i banku, myślicie, żeby do CV dołączyć list motywacyjny z wypisaniem jaka praca mnie interesuje?

[anjuta]

Napisane przez Kolorowa89

z moich doświadczeń wynika co innego .



też mi się tak wydaje, sama szukam od września, wysłałam mnóstwo CV i nic, nie mam jako takiego doświadczenia w pracy biurowej, ale wysyłałam dokumenty tak gdzie nie było to wymagane. Nawet w wymogach było średnie wykształcenie.

po Nowym roku zamierzam złożyć CV do Mopsu, UM, US i banku, myślicie, żeby do CV dołączyć list motywacyjny z wypisaniem jaka praca mnie interesuje?

tak
może bez wymieniania nazw stanowisk, bo to w różnych firmach może być różnie nazwane, ale napisz czym byś chciała się zajmować.

[kasia1608]

dziewczyny orientujecie się ile ubezpieczenie dobrowolne wynosi w umowie o zlecienie ? (rozumiem że od pensji będzie zabrane jeśli zaznaczę że chcę) dodam że nie studiuje

[Kolorowa89]

Napisane przez anjuta

tak
może bez wymieniania nazw stanowisk, bo to w różnych firmach może być różnie nazwane, ale napisz czym byś chciała się zajmować.

o to mi chodziło, tylko w słowa złe to ubrałam , dzięki za odpowiedź.

[Apelly]

Napisane przez lazada

Szukaj wytrwale tam gdzie byś naprawdę chciała pracować. W końcu jeszcze przed Tobą 40 lat pracy (przede mną też )

No i ja obecnie to mam poważny problem z tym związany Właśnie patrząc pod tym kątem, obecnie mam taką pracę, że mogłabym już to spokojnie wykonywać do końca swych dni, skoro mamy pracowac do 65 roku życia... ale co wobec z tego z moimi planami, odrobiną szaleństwa, które mogloby mnie spotkać, gdybym zaryzykowała... ale czy jest sens teraz ryzykować, skoro można już takiej pracy nie znaleźć, którą można byloby w miarę spokojnie wykonywać będąc już w "podeszłym" wieku....? Sama nie wiem. Choć pewnie za 20 lat technika tak pojdzie do przodu, że polowa obecnych stanowisk przejdzie do lamusa...

btw, lazada to jakieś słowo z języka hiszpańskiego? oznacza coś konkretnego? Kojarzy mi sie jakoś z brzmienia tak imprezowo, ale co tak naprawde oznacza to nie mam pojęcia, bo nie znam hiszpańskiego.

Napisane przez _nouvelle_

Mam Langenscheidt, przyzwoicie oceniam, pomógł

Zapisałam się na język od lutego, za premię wpłaciłam ratę, wybrałam holenderski.
Będzie na gorsze czasy.

Tez polecam Langenscheidt, konkretnie przedstawione zagadnienia, zwłaszcza te gramatyczne, bo z takich przede wszystkim korzystałam. A holenderski - super wybór, ale myślę, że on bardziej by się przydal pod kątem przyszłej pracy w agencji pracy. Podoba mi się ten język, też mam w planach jego naukę.

[nicRu]

Tez mam pomysł, by się kieeedyś wziąć za holenderski

Met vriendelijke groet,

nicRu

[Tindomerel]

cześć dziewczyny studiuję i od jakiegoś czasu szukam intensywnie pracy, ale niestety studia zajmują mi dużo czasu i ciężko jest mi coś znaleźć na weekendy. Myślałam o tym, żeby w wakacje wyjechać za granicę do pracy na 2 miesiące np na zbiory, żeby sobie dorobić. Macie jakieś doświadczenie w takiej pracy? Możecie polecić jakieś biura czy miejsca?

[BandytkaD]

Napisane przez Foxy89

Dziękuję za miłe przyjęcie

Dotąd pracowałam jako asystent projektanta, ale oprócz pomocy projektantom do moich obowiązków należały też sprawy administracyjne - obsługa sekretariatu. Mam już dość swojej pracy i swojego szefa. To co napisałam brzmi w miarę dobrze, ale tak naprawdę jestem pracownikiem od wszystkiego i chciałabym wreszcie być kimś "ważnym"

Nie oczekuję oczywiście funkcji prezesa czy kierownika Chciałam pracować w obszarze logistyki, czytałam trochę o tym i ta praca wydaje mi się bardzo ciekawa, ale niestety w większości przypadków wymagają doświadczenia. Skończyłam zarządzanie nieruchomościami więc chciałabym też pracować jako administrator nieruchomości. W tym też nie mam doświadczenia. Siedzę w obecnej firmie już 4 rok a mam dopiero 24 lata, nie chcę się tu zasiedzieć, a i tak mam wrażenie, że ciężko będzie mi znaleźć pracę w innej dziedzinie jak administracja biurowa

sorry że to powiem, ale w mało której firmie na dzień dobry będziesz kimś ważnym jak ja się poczułam ważna i potrzebna w firmie w której byłam 2 lata to mnie wyrzucili bo łatwo mnie było zastąpić kimś tańszym no ale ja jestem teraz bardzo negatywnie nastawiona do rynku pracy bo od początku lipca wysłałam prawie 200 cv a byłam raptem na 2 rozmowach

Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh

Witajcie dziewczyny po świętach.
Zamiast się zregenerować i nabrać sił, to się zdołowałam.
Dowiedziałam się, że większość znajomych rodziny PO LICEUM ma pracę - z większą lub mniejszą pomocą "pleców", ale mają-a ja po licencjacie nie... Wychodzi na to, że wykształcenie nie ma sensu...

dopiero teraz to zauważyłaś? wiem, że brzmię złośliwie, ale widzę, jak moi znajomi bez studiów itd. ma już życie poukładane, mają stałe prace albo własne firmy i im się powodzi, a ja się boję zakładać rodzinę bo nie wiem czy będę miała za co dziecko wykarmić

[ytaaa]

U mnie nie jest jest już zazdrość tylko nienawiść. Nie mogę patrzeć na ich wspaniałe życie, rodzinki, ułożone życie i pracę Strasznie mnie denerwują, dlatego wolę unikać kontaktu. Nie chcę już słuchać jak chodzą do pracy, jak to wspaniale spędzili wieczór. Czuję się okropnie, że do niczego się nie nadaje Mam okropny nastrój ostatnio. Mam ochotę kogoś zabić. (może to pms)

[Gazzzowana]

Mogę się dołączyć ?
Też jestem bezrobotna, od miesiąca szukam pracy, wysyłam CV gdzie tylko kogoś potrzebują i na razie nikt nie odpowiada...

[Foxy89]

Napisane przez lazada

asystent projektanta po zarządzaniu nieruchomościami?? mega dziwne

Nie jest łatwo znaleźć pracę bez doświadczenia (mam na myśli również bez doświadczenia w branży/na danym stanowisku) , ale trzeba być upartym. Szukaj wytrwale tam gdzie byś naprawdę chciała pracować. W końcu jeszcze przed Tobą 40 lat pracy (przede mną też )

daleko mieszkasz od Warszawy? jeśli nie i możesz dojeżdżać na rozmowy to powinno być dobrze

Dlaczego dziwne? Nie robię projektów budynków, pomagam tylko w kompletowaniu dokumentacji, sprawach urzędowych itp.

Mieszkam nieco ponad 200km od Wawy, więc niestety daleko.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez BandytkaD

sorry że to powiem, ale w mało której firmie na dzień dobry będziesz kimś ważnym jak ja się poczułam ważna i potrzebna w firmie w której byłam 2 lata to mnie wyrzucili bo łatwo mnie było zastąpić kimś tańszym no ale ja jestem teraz bardzo negatywnie nastawiona do rynku pracy bo od początku lipca wysłałam prawie 200 cv a byłam raptem na 2 rozmowach



dopiero teraz to zauważyłaś? wiem, że brzmię złośliwie, ale widzę, jak moi znajomi bez studiów itd. ma już życie poukładane, mają stałe prace albo własne firmy i im się powodzi, a ja się boję zakładać rodzinę bo nie wiem czy będę miała za co dziecko wykarmić

Źle to ujęłam, chodziło mi o to, że chcę być odpowiedzialna za konkretne zadania, a nie być od wszystkiego i od niczego.

[lazada]

Napisane przez Apelly

btw, lazada to jakieś słowo z języka hiszpańskiego? oznacza coś konkretnego? Kojarzy mi sie jakoś z brzmienia tak imprezowo, ale co tak naprawde oznacza to nie mam pojęcia, bo nie znam hiszpańskiego.

kokardka

Napisane przez Foxy89

Dlaczego dziwne? Nie robię projektów budynków, pomagam tylko w kompletowaniu dokumentacji, sprawach urzędowych itp.

bo asystent projektanta, to stanowisko dla osoby która robi projekty pod opieką projektanta, wdraża się żeby z czasem zdobyć uprawnienia i być samodzielnym projektantem. Pracowałam na takim stanowisku i uważam, że Twoje powinno się nazywać inaczej, ale to tylko moje zdanie ale myślę, że z tej pracy nie będzie Ci trudno przeskoczyć do takiej o której wspominałaś

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez ytaaa

U mnie nie jest jest już zazdrość tylko nienawiść. Nie mogę patrzeć na ich wspaniałe życie, rodzinki, ułożone życie i pracę Strasznie mnie denerwują, dlatego wolę unikać kontaktu. Nie chcę już słuchać jak chodzą do pracy, jak to wspaniale spędzili wieczór. Czuję się okropnie, że do niczego się nie nadaje Mam okropny nastrój ostatnio. Mam ochotę kogoś zabić. (może to pms)

może napiszę tak trochę filozoficznie, ale dostrzegasz tych którzy mają gorzej? ja z kolei mam wrażenie, że widzę wielu ludzi którzy mają takie smutne twarze, bezdomnych, niepełnosprawnych i różnych innych których jest mi najzwyczajniej w świecie szkoda. Mam np. znajomych którzy oboje świetnie zarabiają, ale się okazało, że nie mogą mieć dzieci, na szczęście są jeszcze młodzi więc może leczenie przyniesie rezultaty. Brak pracy to naprawdę nie koniec świata (aczkolwiek rozumiem, że jest dołujący itd.)

[ytaaa]

:lazda
Wiem, że są osoby, które mają gorzej niż ja. Tylko ja nie umiem tak patrzeć. Zawsze szukam osób, które mają lepiej niż ja To jakoś bardziej mi się rzuca w oczy