Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[mona1]

Napisane przez baja_86

Byliśmy dziś w Smyku- a tam gorączka wyprzedażowa, gdybym wiedziała, że taki tłok będzie chyba bym nie wstąpiła. Ale skusił nas 10 % dodatkowego rabatu w smsie od smyka jakie czasem dostaje mój Tż, choć nie mam pojęcia gdzie on się zapisał, że dostaje takie informacje. W każdym razie niektóre rzeczy kupilismy o 60% taniej. Zaopatrzyliśmy się w najmniejszy roz.56 bo takich ciuszków nie mieliśmy prawie wcale. Kupilismy:
2pak śpichów,
2pak półśpiochów
http://www.smyk.com/cool-club-polspi...a-dla-dzieci-p, 2 kaftaniki, http://www.smyk.com/cool-club-koszul...a-dla-dzieci-p
body z szelkami-cudne,
pajacyk
i 2pak rajstop. Za wszystko daliśmy 126 zł. Niestety nie udało mi się znaleźć więcej linków do tych ubranek, ale uwierzcie na słowo, że cudne

No i najwazniejsze- zamówiliśmy brykę dla syna. Wybór padł na Tako Laret imitacja lnu kolor 05-taki kremowo-brązowy( taki jak ten http://sklep-boboplonsk.pl/pl/p/Woze...ka-GRATIS-/202) Do odbioru w okolicy lutego

super zakupy a w stacjonarnym Smyku to takie same promocje jak na str internetowej? bo to podobno dwa różne sklepy?

Napisane przez margo80

Widzę, ze moim pytaniem wbijam się trochę w aktualny temat.
Chciałam Was zapytać, czy można coś na własną rękę brać na ewentualne infekcje dróg moczowych? Nic mnie nie swędzi, nie piecze, nie biegam często, ale mój mocz nagle zmienił kolor i wkładki mam jakieś takie "brudne". Czy to moze być jakiś niepokojący objaw? Badanie mogę najwcześniej zrobić w poniedziałek...

niestety nie pomogę, jak narazie zadnej infekcji nie miałam, ale trochę się niepokoję bo ostatnio mocz ma taki intensywny zapach czy to moze świadczyć o infekcji?

Napisane przez kate1623

No dobra to się chwalę specjalnie dla Was włożyłam pościel troszkę dziadowe mamy światło w sypialni więc nie ma takiego efektu, ale i tak jesteśmy z mężem zakochani i już byśmy małą chcieli mieć w tym łóżeczku

ślicznie

Napisane przez mariolasl

Kochane, witam Was poświąteczne.

mariola trzymam kciuki za Was musi być dobrze, oszczędzaj się.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

dziewczyny jaki rozmiar wanienki kupujecie 84 czy 100?

[baja_86]

Napisane przez mona1

super zakupy a w stacjonarnym Smyku to takie same promocje jak na str internetowej? bo to podobno dwa różne sklepy?


niestety nie pomogę, jak narazie zadnej infekcji nie miałam, ale trochę się niepokoję bo ostatnio mocz ma taki intensywny zapach czy to moze świadczyć o infekcji?

Te rzeczy , do których wkleiłam linki ze str.internetowej w sklepie stacjonarnym były akurat w tej samej cenie. Nie wiem czy to każdym smyku takie ceny obowiązują albo czy to zależy od właściciela?nie mam pojęcia
Zmieniony zapach moczu może świadczyć o tym, że coś się zaczyna dziać. Ja tak miałam, lecz przed ciążą jeszcze-jednego dnia poczułam intensywny zapach, a na drugi dzień zaczęły się inne dolegliwości przy siusianiu, także obserwuj uważnie i dużo pij

Wanienkę weźmiemy od razu dużo na 102

[margo80]

Dzieki za wszystkie odpowiedzi. Jak nic sie nie zmeni, zrobie w poniedzialek badanie moczu i w razie czego od razu polece do gina.

Mariola - mocno trzymam za Was kciuki, podziwiam Cie za opanowanie.

[baja_86]

Znalazłam pozostałe wyprzedażowe ubranka
http://www.smyk.com/cool-club-spioch...a-dla-dzieci-p za 25zł
http://www.smyk.com/cool-club-pajac-...a-dla-dzieci-p za 28 zł
http://www.smyk.com/cool-club-body-c...a-dla-dzieci-p za 17 zł

[teQiba]

Baja - gratuluje wozka

Mariolasl - caly czas trzymam mocno kciuki za Ciebie i za dzidziusia

Co do twardnien brzucha to zmartwilyscie mnie - ja wciaz nie umiem tego rozpoznac. Wydaje mi sie ze caly czas mam twardy

I my rowniez dzisiaj zamowilismy wozek Strasznie sie ciesze

[czarnamadonna1982]

wanienka mielismy 100 od razu
gruby koc- ja urodzilam w listpadzie i powiem szczerze gruby koc sie nie przydal do tej pory, ewentualnie jako mata do lezenia , ale mielismy jeszcze śpiworek do wózka-to polecam, kupilam używkę za pare złotych z misiem
czapeczki-wystarczy jedna np welurkowa i kapturek

imiona- igor ladne z tych wymienionych, aleksander teraz b. czesto sie pojawia
mi sie podoba- prosze o opinie Marceli , Gabriel, tżowi sie wincenty podoba...

[bebe97]

Napisane przez czarnamadonna1982

wanienka mielismy 100 od razu
gruby koc- ja urodzilam w listpadzie i powiem szczerze gruby koc sie nie przydal do tej pory, ewentualnie jako mata do lezenia , ale mielismy jeszcze śpiworek do wózka-to polecam, kupilam używkę za pare złotych z misiem
czapeczki-wystarczy jedna np welurkowa i kapturek

imiona- igor ladne z tych wymienionych, aleksander teraz b. czesto sie pojawia
mi sie podoba- prosze o opinie Marceli , Gabriel, tżowi sie wincenty podoba...

Marceli nie, Marcel tak A gdybym teraz miała mieć drugiego syna nazwałabym go Igor.

Dlaczego ja nie śpię. Obejrzałam wreszcie Sępa, kilka miesięcy sie przymierzałam bo myślałam że straszny, no straszny nie był, ale mnie poruszył i zasnąć nie mogę

Myślę o Marioli To jakieś takie niesprawiedliwe, że miała problemy z pierwszym dzieckiem i teraz ma... Oby jak najdłużej donosiła ciążę i urodziła zdrowego syna

[Edzia400]

mariola nie moza od razu zakładać najczarniejszego sceariusza , chociaz wiadomo ze nie bedzie kolorowo ... trzymajmy sie tego ze trzeba lezec i sie nie denerwować ... kazdy dzien dla was jest dla was wieksza szansą

kate -łózeczko sliczne
Baja brawa za wózek i za super ubranka
mona ta wieksza nawet nie wiesz kiedy zacznie robic sie maława

margo a jestes pewna ze to sprawa moczu ? moze to upławy ?

brzuch tez mi twardnieje i jak szybciej chodze czuje straszny napór , mała ciagle w ruchu musze zaopatrzyc sie w magnez bo zaniedługo nogi na lampie bede trzymała

co do moczu to jesc naturalne produkty bogate w wit c i pic duzo wody wtedy sie syf wypłukuje

[Limonka1987]

Cześć dziewczyny

Nie mogę spać, więc postanowiłam wykorzystać ten czas konstruktywnie i nadrobić co napisałyście. Nie ukrywam, że nie było to łatwe zadanie, gaduły Wy jedne

Mariola- ja również mocno trzymam kciuki za Waszą dwójkę
Wiadomo, że sytuacja nie jest zbyt wesoła, ale wierzę, że akurat w Waszej sytuacji wszystko skończy się dobrze. Tyle osób w Was wierzy, trzyma kciuki, ciepło o Was myśli... Nie może być inaczej!

Kate- śliczne łóżeczko! Też zamierzam kupić podobny zestaw, ale dopiero w okolicach lutego. Termin mam na połowę kwietnia, więc nie chcę, żeby niepotrzebnie zajmowało miejsce i się kurzyło.

Baja- ale się obkupiłaś Świetne zakupy!
Oby wszystko- zwłaszcza wózek- dobrze służyło

Mona- ja podobnie jak dziewczyny od razu kupię większą wanienkę, bo z mniejszej pewnie bejbik wyrasta nim człowiek się obejrzy. Poza tym dostaniemy od szwagierki stelaż do wanienki na 100 cm i chyba do tej mniejszej by nie pasował.

Margo- ja bez konsultacji z lekarzem chybabym się jednak nie zdecydowała na branie jakichkolwiek leków. Też mam problemy z infekcjami i po zakończeniu leczenia mój gin zalecił mi branie Żurawitu, ale nie wiem na ile jest to uniwersalna rada Może ewentualnie panie w aptece coś Ci podpowiedzą? Chociaż ja bym jednak poczekała na wizytę u lekarza. Jestem bardzo ostrożna, jeśli chodzi o samodzielne branie leków w ciąży.

Ag9- porażka z tym USG Moja bratowa też chodzi na USG z NFZ, więc słyszałam już jak to wygląda. Dziady wstrętne, zachowują się, jakby komuś robili łaskę, a nie wykonywali swoje obowiązki

Virginia- jak Ty się żabo czujesz? Jesteś już okazem zdrowia?

A jak pozostałe chorowitki?

Polataliśmy wczoraj z TŻ po wyprzedażach, ale niestety nie obkupiliśmy się jak Baja.
W Smyku kupiliśmy tylko bluzę, ale to już nasza panna będzie użytkować jak już trochę podrośnie (rozmiar 68 cm). Na mniejsze mam już w zasadzie wszystko poza kaftanikami, czapeczkami i skarpetkami, a nie mogłam znaleźć nic ładnego z tych rzeczy w okazyjnej cenie.
Spędziliśmy też duuuuużo czasu na dziale z wózkami, testując wszystkie interesujące nas modele. Na razie o palmę zwycięstwa walczą: X-lander (XA lub XQ) oraz Bebetto Nico Plus. Jakieś opinie z Waszej strony?

Poza tym wczoraj wieczorem kończyła się aukcja z ciuszkami, która bardzo nas interesowała (już z myślą o przyszłej jesieni/zimie/wiośnie; rozmiary na 6-9-12 miesięcy).
Nie mogłam być przy jej zakończeniu, więc TŻ został na posterunku. Wygrał, ale cena doszła do takiego poziomu, że aż się złapałam za głowę, gdy to zobaczyłam. Ale TŻ z rozbrajającą miną mi powiedział, że widział jak bardzo mi zależało na tych ubrankach i nie mógł odpuścić
Więc uznałam, że jedno szaleństwo nam się należy, zwłaszcza, że w związku ze świętami i końcem roku wpadła nam z pracy zgrabna, dodatkowa sumka.
Chwalę się więc naszą Megapaką Słodka Księżniczka : http://allegro.pl/slodka-ksiezniczka...806519122.html .
Mąż już teraz nie nazywa naszego szkraba inaczej niż słodka księżniczka
Oraz grozi, że jeśli kupię jeszcze choć jeden ciuszek w tym rozmiarze, czeka nas poważna rozmowa

Poza tym od kilku dni budzę się o 4.00-5.00 rano, bo mała rozpoczęła najwyraźniej o tej porze treningi kick-boxingu
Nie da się tego zignorować, a dyskusje z nią nic nie dają
Tak więc chodzę w stanie ciągłego niewyspania. Pewnie mnie córeczka przygotowuje na to, co już wkrótce mnie czeka

[asienka213]

witam sobotnio

Napisane przez teQiba

I my rowniez dzisiaj zamowilismy wozek Strasznie sie ciesze

jaki, chwal sie

Napisane przez Limonka1987

Poza tym od kilku dni budzę się o 4.00-5.00 rano, bo mała rozpoczęła najwyraźniej o tej porze treningi kick-boxingu
Nie da się tego zignorować, a dyskusje z nią nic nie dają
Tak więc chodzę w stanie ciągłego niewyspania. Pewnie mnie córeczka przygotowuje na to, co już wkrótce mnie czeka

no ja tez juz nie spie od kilku godzin z tego samego powodu szczerze mowiac troche jestem w szoku, bo to pierwsza taka akcja ( i mam nadzieje, ze ostatnia ) zeby mnie mala o tej godzinie bombardowala

sliczne ciuszki

mona my wanienke kupilismy od razu wieksza

Dzis sie wybieramy do smyka mam nadzieje, ze cos mi tam zostawilyscie

[side85]

Napisane przez asienka213

side ani troche nie przesadzilas z wychwalaniem Bocka. Obsluga rzeczywiscie rewelacyjna, pani sie nami bardzo profesjonalnie zajela, wybor maja naprawde duzy szkoda tylko, ze nie mieli camarello carrera, chcielismy go zobaczyc na zywo Bylismy tez w Viki, bez porownania, wlasciwie weszlismy i wyszlismy Decyzja jeszcze nie podjeta, mamy metlik w glowie

generalnie jestem fanem zakupów face to face, lubię ludzi nie maszyny i czasem wolę dodać kilka złotych więcej za to że ktoś miło mnie obsłuży, porozmawiamy konkretnie na temat danego produktu, to samo mam z fryzjerem, spożywczakiem gdzie pani ostatnio mnei zaskoczyła i mówi "pani mąż zawsze bierze bułki z tej piekarni a nie tamtej więc pewnie będzie mu smakowało to ciasto " a ja nie wiedziałam że ona wogóle kojarzy który to mój maż. Wiadomo nie jestem frajrem, ale jeśli mogę coś kupić w porównywalnej cenie i dotknąć tego- robię to! W Boćku na prawdę pani mówiła o naszym wózku jakby to był najnowszy model Porsche i tłumaczyła wszystko z wielką precyzją. Wprawdzie jak porównuję ceny wyszłam na to samo co gdzie indziej (ale nie więcej) ale producent dawał przez dwa dni super gratisy i obłowiliśmy się na 400zł akcesoriami do wózka jak właśnie zimowy śpiworek do spacerówki na przyszły rok, parasolka itd. W Smyku w Ueropie Centralnej też zawsze jest miła obsługa i to tam pani powiedziała nam że choć nie mają Mutsy Igo u siebie to właśnie wróciła ze szkolenia i radziłaby nam sie nim zainteresować bo osobiście po tym szkoleniu brałaby go w ciemno jesli pasuje nam Mutsy i żeby poszukać w innym sklepie. To sobie cenię w ludziach.

Napisane przez baja_86

Znalazłam pozostałe wyprzedażowe ubranka
http://www.smyk.com/cool-club-spioch...a-dla-dzieci-p za 25zł
http://www.smyk.com/cool-club-pajac-...a-dla-dzieci-p za 28 zł
http://www.smyk.com/cool-club-body-c...a-dla-dzieci-p za 17 zł

Oooo mam te same śpiochy z Fisher Price Kupiłam z tego jeszcze 2 kaftaniki i kombinezon, piżamkę i dodatkowe body z długim rękawem (wszystko z tym samym kolorowym motywem) i mam zakaz kupowania już tych rzeczy z fisher price bo mąż mówi żę robię z jego małego meżczyzny bobaska który przez kolory nie określi swojej płci Nietstety tych śpiochów z szelkaim nie było już małych tylko takie bardzo duże, więc nie brałam- ale są boskie! Piękne rzeczy są w Smyku, to mój ulubiony sklep pod warunkiem że są wyprzedaże.

Napisane przez teQiba

Co do twardnien brzucha to zmartwilyscie mnie - ja wciaz nie umiem tego rozpoznac. Wydaje mi sie ze caly czas mam twardy

I my rowniez dzisiaj zamowilismy wozek Strasznie sie ciesze

Myślę że byś to od razu odróżniła. To na prawdę jest jak z ruchami, nie da się nie zauważyć że to konkretnie na chwilę trwadnieje brzuch. Twardy ma pewnie każda z nas poniekąd, ale to przychodzi taka fala która na kilka sekund sprawia żę ten brzuch się napina jak kamień. Tak więc spokojnie
I pochwal się wózkiem!

Napisane przez Limonka1987

Poza tym wczoraj wieczorem kończyła się aukcja z ciuszkami, która bardzo nas interesowała (już z myślą o przyszłej jesieni/zimie/wiośnie; rozmiary na 6-9-12 miesięcy).
Nie mogłam być przy jej zakończeniu, więc TŻ został na posterunku. Wygrał, ale cena doszła do takiego poziomu, że aż się złapałam za głowę, gdy to zobaczyłam. Ale TŻ z rozbrajającą miną mi powiedział, że widział jak bardzo mi zależało na tych ubrankach i nie mógł odpuścić
Więc uznałam, że jedno szaleństwo nam się należy, zwłaszcza, że w związku ze świętami i końcem roku wpadła nam z pracy zgrabna, dodatkowa sumka.
Chwalę się więc naszą Megapaką Słodka Księżniczka : http://allegro.pl/slodka-ksiezniczka...806519122.html .
Mąż już teraz nie nazywa naszego szkraba inaczej niż słodka księżniczka
Oraz grozi, że jeśli kupię jeszcze choć jeden ciuszek w tym rozmiarze, czeka nas poważna rozmowa

Poza tym od kilku dni budzę się o 4.00-5.00 rano, bo mała rozpoczęła najwyraźniej o tej porze treningi kick-boxingu
Nie da się tego zignorować, a dyskusje z nią nic nie dają
Tak więc chodzę w stanie ciągłego niewyspania. Pewnie mnie córeczka przygotowuje na to, co już wkrótce mnie czeka

Gratuluję cudowne te rzeczy, cena faktycznie wbija w fotel nie wiem czy jakbyś to zliczyła kupując pojedynczo nie wyszłoby na to samo ale warto było bo ciuszki wyglądają na prawdę jak dla księżniczki! W takich chwilach myślę sobie o tym jak to nie będę mogła Piotrusia stroić w różowe ciuszki Tak bardzo to przeżyłam na początku, a teraz człowiek się tak szybko przestawił na męskie tory że już sobie nie wyobrażam żeby ta kruszynka była dziewczynką Fajnie że mąż postanowił wygrać tę aukcję.

Co do bezsennych nocy, witam w klubie. Ja codziennie to przerabiam...leże, myślę, bawię się z małym bo on zawsze ma nocne aktywności to mu puknę w brzuch, on puknie mnie i tak sobie pukamy w brzuszek z dwóch stron i się bawimy Potem przytula się do mojej ręki i jak ją przyłożę na drugą stronę brzucha to on się przykleja z drugiej strony...

Napisane przez asienka213

Dzis sie wybieramy do smyka mam nadzieje, ze cos mi tam zostawilyscie

podziwiam cię za siły! Ja już jestem padliną, tylko leżę, przeglądam internet i tv, chyba kupię sobie krzyżóki bo nie mam cierpliwości do książek. Nawet mycie to da mnie wyzwanie

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

No i witam wszystkie wizażanki w 31 tygodniu. Czas zaczyna lecieć coraz szybciej. Pod choinkę dostałam zestaw porodówkowy- piżamkę rozpinaną na cyca i piękny nowy szlafroczek który jest taki cieplusi Już niedługo, coraz bliżej...

[margo80]

W nocy znów mnie pogonilo do WC, czułam się jak po lewatywie przed porodem.
Chyba ograniczę się do dużej ilości płynów i chleba z masłem przez kilka kolejnych dni.

Gratuluje udanych zakupów, cudne ciuszki!

Wczoraj na Hobbicie wytrzymałam bez problemu. Ale galerie potem tylko przeszliśmy bez wstępowania do konkretnych sklepów, bo ludzi była cala masa, walka trwała już na parkingu, żeby zdobyć miejsce. Wszyscy rzucili się na niby wyprzedaże, a to taka ściema z tymi niższymi cenami.

[side85]

co robi przyszła mamusia gdy się jej nudzi? Oczywiście przegląda ubranka na nowo. To ja wczoraj pisałam, żę rękawiczek grubych nie kupię bo mój kombinezonik ma zasłaniane rączki, ale jednak sie pomyliłam. Tak więc zamówiłam właśnie w smyku rękawiczki polarkowe, mają bardzo fajne a z odbiorem osobistym wychodzi tylko 6,50zł więc polecam:

http://www.smyk.com/cool-club-rekawi...a-dla-dzieci-p

[Ela87]

Witam się w moje urodziny
Stawiam wirtualne, przepyszne drinki z alkoholem - A CO! Takie nie zaszkodzą No i tort, który nie tuczy.

Napisane przez teQiba

Co do twardnien brzucha to zmartwilyscie mnie - ja wciaz nie umiem tego rozpoznac. Wydaje mi sie ze caly czas mam twardy

Ja też nie wiem. Jak stoję, to zawsze jest twardy, ale wydaje mi się, że to nie to, że pewnie byśmy poczuły jakby twardniał

Napisane przez side85

generalnie jestem fanem zakupów face to face, lubię ludzi nie maszyny i czasem wolę dodać kilka złotych więcej za to że ktoś miło mnie obsłuży, porozmawiamy konkretnie na temat danego produktu, to samo mam z fryzjerem, spożywczakiem gdzie pani ostatnio mnei zaskoczyła i mówi "pani mąż zawsze bierze bułki z tej piekarni a nie tamtej więc pewnie będzie mu smakowało to ciasto " a ja nie wiedziałam że ona wogóle kojarzy który to mój maż. Wiadomo nie jestem frajrem, ale jeśli mogę coś kupić w porównywalnej cenie i dotknąć tego- robię to! W Boćku na prawdę pani mówiła o naszym wózku jakby to był najnowszy model Porsche i tłumaczyła wszystko z wielką precyzją. Wprawdzie jak porównuję ceny wyszłam na to samo co gdzie indziej (ale nie więcej) ale producent dawał przez dwa dni super gratisy i obłowiliśmy się na 400zł akcesoriami do wózka jak właśnie zimowy śpiworek do spacerówki na przyszły rok, parasolka itd. W Smyku w Ueropie Centralnej też zawsze jest miła obsługa i to tam pani powiedziała nam że choć nie mają Mutsy Igo u siebie to właśnie wróciła ze szkolenia i radziłaby nam sie nim zainteresować bo osobiście po tym szkoleniu brałaby go w ciemno jesli pasuje nam Mutsy i żeby poszukać w innym sklepie. To sobie cenię w ludziach. .

Dokładnie mam tak samo. Czasami nawet dopłacę, ale wolę dotknąć i w razie czego blisko mieć na gwarancję zanieść. Chciałam zamówić materac do łóżeczka w stacjonarnym sklepie, ale różnica ceny to 100zł, a to już za dużo, by dopłacać

[baja_86]

Napisane przez teQiba

Baja - gratuluje wozka

Mariolasl - caly czas trzymam mocno kciuki za Ciebie i za dzidziusia

Co do twardnien brzucha to zmartwilyscie mnie - ja wciaz nie umiem tego rozpoznac. Wydaje mi sie ze caly czas mam twardy

I my rowniez dzisiaj zamowilismy wozek Strasznie sie ciesze

a wy jaki wybraliście wózek?
Z tym twardnieniem to ja też nie wiem jak to jest. Czy to bolesne? czy czuć jakieś napięcie? Bo ja rozpoznaję twardy brzuszek tylko w dotyku, wcale a wcale mnie to nie boli, bez dotknięcia brzucha nie potrafię nawet tego wyczuć. Biorę 3x1 magnez, ale szczerze mówiąc jakiejś większej różnicy nie czuję. Najczęściej brzuszek twardnieje mi gdy chodzę, albo po jakimś wysiłku. Czytałam o tych skurczach Braxtona-Hicksa i nie wiem czy to co mam to właśnie te skurczemoże twardy brzuszek to norma na tym etapie ciąży

Napisane przez Limonka1987

Baja- ale się obkupiłaś Świetne zakupy!
Oby wszystko- zwłaszcza wózek- dobrze służyło

Polataliśmy wczoraj z TŻ po wyprzedażach, ale niestety nie obkupiliśmy się jak Baja.
W Smyku kupiliśmy tylko bluzę, ale to już nasza panna będzie użytkować jak już trochę podrośnie (rozmiar 68 cm). Na mniejsze mam już w zasadzie wszystko poza kaftanikami, czapeczkami i skarpetkami, a nie mogłam znaleźć nic ładnego z tych rzeczy w okazyjnej cenie.
Spędziliśmy też duuuuużo czasu na dziale z wózkami, testując wszystkie interesujące nas modele. Na razie o palmę zwycięstwa walczą: X-lander (XA lub XQ) oraz Bebetto Nico Plus. Jakieś opinie z Waszej strony?

Poza tym wczoraj wieczorem kończyła się aukcja z ciuszkami, która bardzo nas interesowała (już z myślą o przyszłej jesieni/zimie/wiośnie; rozmiary na 6-9-12 miesięcy).
Nie mogłam być przy jej zakończeniu, więc TŻ został na posterunku. Wygrał, ale cena doszła do takiego poziomu, że aż się złapałam za głowę, gdy to zobaczyłam. Ale TŻ z rozbrajającą miną mi powiedział, że widział jak bardzo mi zależało na tych ubrankach i nie mógł odpuścić
Więc uznałam, że jedno szaleństwo nam się należy, zwłaszcza, że w związku ze świętami i końcem roku wpadła nam z pracy zgrabna, dodatkowa sumka.
Chwalę się więc naszą Megapaką Słodka Księżniczka : http://allegro.pl/slodka-ksiezniczka...806519122.html .
Mąż już teraz nie nazywa naszego szkraba inaczej niż słodka księżniczka
Oraz grozi, że jeśli kupię jeszcze choć jeden ciuszek w tym rozmiarze, czeka nas poważna rozmowa

Poza tym od kilku dni budzę się o 4.00-5.00 rano, bo mała rozpoczęła najwyraźniej o tej porze treningi kick-boxingu
Nie da się tego zignorować, a dyskusje z nią nic nie dają
Tak więc chodzę w stanie ciągłego niewyspania. Pewnie mnie córeczka przygotowuje na to, co już wkrótce mnie czeka

oj kupiłabym tych ciuszek więcej, ale kierowałam się rozsądkiem, brałam tylko te roz. których mi brakowało
Super ciuszki wylicytowaliście ale będziecie stroić córę

Napisane przez side85

Oooo mam te same śpiochy z Fisher Price Kupiłam z tego jeszcze 2 kaftaniki i kombinezon, piżamkę i dodatkowe body z długim rękawem (wszystko z tym samym kolorowym motywem) i mam zakaz kupowania już tych rzeczy z fisher price bo mąż mówi żę robię z jego małego meżczyzny bobaska który przez kolory nie określi swojej płci Nietstety tych śpiochów z szelkaim nie było już małych tylko takie bardzo duże, więc nie brałam- ale są boskie! Piękne rzeczy są w Smyku, to mój ulubiony sklep pod warunkiem że są wyprzedaże.

Pamiętam, że masz te śpiochy, bardzo mi się podobały jak je pokazywałaś, więc jak je zobaczyłam i to jeszcze w dobrej cenie to od razu wzięłam z półki
Te body z szelkami to były ostatnie-musiałam je mieć

A ja wczoraj zaczęłam 8 miesiąc ciąży już niedługo

[side85]

Napisane przez Ela87

Witam się w moje urodziny
Stawiam wirtualne, przepyszne drinki z alkoholem - A CO! Takie nie zaszkodzą No i tort, który nie tuczy.


Dokładnie mam tak samo. Czasami nawet dopłacę, ale wolę dotknąć i w razie czego blisko mieć na gwarancję zanieść. Chciałam zamówić materac do łóżeczka w stacjonarnym sklepie, ale różnica ceny to 100zł, a to już za dużo, by dopłacać

zdrowia, szczęścia, góry pieniądzy i spełnienia marzeń i żeby Oleńka była zdrowa, sama z ciebie wyszła w dwie godziny od pierwszego skurczu

(sto złotych to już burżujstwo nie warte dotykania materacyka )

Napisane przez baja_86

Z tym twardnieniem to ja też nie wiem jak to jest. Czy to bolesne? czy czuć jakieś napięcie? Bo ja rozpoznaję twardy brzuszek tylko w dotyku, wcale a wcale mnie to nie boli, bez dotknięcia brzucha nie potrafię nawet tego wyczuć. Biorę 3x1 magnez, ale szczerze mówiąc jakiejś większej różnicy nie czuję. Najczęściej brzuszek twardnieje mi gdy chodzę, albo po jakimś wysiłku. Czytałam o tych skurczach Braxtona-Hicksa i nie wiem czy to co mam to właśnie te skurczemoże twardy brzuszek to norma na tym etapie ciąży

Pamiętam, że masz te śpiochy, bardzo mi się podobały jak je pokazywałaś, więc jak je zobaczyłam i to jeszcze w dobrej cenie to od razu wzięłam z półki
Te body z szelkami to były ostatnie-musiałam je mieć

A ja wczoraj zaczęłam 8 miesiąc ciąży już niedługo

1. Na wizycie lekarz pyta czy mój brzuch twardnieje a ja że nie, a na to mąż z boku "twardnieje jej" A lekarz do mnie: dlatego wolę jak żona przychodzi z meżem na wizytę bo mąż mi zawsze doda coś co żona pominie. Mnie się wydawało że mi nie twardnieje ale w sumie czasem rzadko twardniał. To chyba faktycznie tak jest, że na tym etapie brzuszki twardnieją, bo skąd lekarz by tak od razu mnie pytał i nawet zignorował moje "nie" i kazał brać luteinę dwa razy dziennie i trzy nospy o trzech porach dnia rozkurczowo plus te 6 tabletek magnezu plus b6.
2. Co do kupowania to wprawdzie po świętach jestem już na minusie i wogóle na prawdę już nie bardzo potrzebuję więcej dlatego dobrze że jestem odcięta od wychodzenia i nie zajrzałam do smyka, ale niestety są jeszcze sklepy internetowe i codziennie zdarza mi się ostatni jakąśjedną malutką rzecz kupić jak dziś choćby rękawiczki
3. Gratuluję 8 miesiąca

[czbasia]

Napisane przez Ela87

Witam się w moje urodziny
Stawiam wirtualne, przepyszne drinki z alkoholem - A CO! Takie nie zaszkodzą No i tort, który nie tuczy.

Ela no to 100lat 100lat!!!!
żeby entuzjazm Cie nie opuszczał i zebyś zdrowo donosiła ciążę do marca i urodziła bez żadnych problemów!!!

[BeautifulLie]

Dzien dobry :-*:-*



Mariola jestem serduchem przy tobie!! Wszystko będzie dobrze zobaczysz!!



Ag co to wg za badanie bo to nawet badaniem nie mozna nazwać :/



Margo wiem ze urosept jest brzpieczy, ja go bralam 2 razy dziennie i pomógł.



Mona wanienke ja kupilam 100 cm wystarczy na dłużej



Side gratki za 31tc bliżej jak dalej



Ela sto lat sto lat niech żyje żyje nam hehe zdrówka kochana życzę :-*



Ja dzisiaj też mam dziwny brzuch i jakieś kłucia w podbrzuszu i nie wiem czy sie martwic czy co


Wysłano za pomocą Tapatalk

[czbasia]

Napisane przez ag9

Mi twardnieje dość często, czasem nawet jak leżę i nic nie robię to czuję taki skurcz. Czasem wezmę nospę ale jakoś nie zauważyłam żeby mi to specjalnie pomogło. A brzuch mam twardy właściwie codziennie od popołudnia, mimo że naprawdę nic takiego w ciągu dnia nie robię. Lekarka powiedziała, że na to tylko nospa i magnez no i półleżący tryb życia...

Dzieki..
A z usg faktycznie porażka Ja chodzę na NFZ i moze nie mam swojego monitora ale pokaze na chwilke chociaz..

Napisane przez kate1623

Też tak mam to normalne , łóżeczko kupiłam na www.pieluchowo.com bardzo polecam ten sklep tylko najpierw lepiej zadzwonić i dopytać o czas realizacji

DZieki uspokoilyscie mnie troche bo naczytalam sie za twardnienie to skurcze i ze moga byc objawem wczesniejszego porodu i zaczelam panikowac. A juz nie bede mowic o stawianiu brzucha bo naprawde nei weim co to..
A ile za ten komplet na zdjeciu zaplacilas??

Napisane przez mariolasl

Przepraszam Was tez, ze nie odnosze sie do kazdego posta, ale czasami po prostu nie ma sily, nie znaczy to, ze Wasze sprawy mnie nie interesuja, czy o nich nie czytam. Mam nadzieje, ze zrozumiecie.

Rozumiemy rozumiemy i nie przepraszaj tu.. Odpoczywaj maksymalnie i trzymaj sie jak najdluzej 2w1.. Kazdy dzien to sukces

Napisane przez baja_86

Z tym twardnieniem to ja też nie wiem jak to jest. Czy to bolesne? czy czuć jakieś napięcie? Bo ja rozpoznaję twardy brzuszek tylko w dotyku, wcale a wcale mnie to nie boli, bez dotknięcia brzucha nie potrafię nawet tego wyczuć. Biorę 3x1 magnez, ale szczerze mówiąc jakiejś większej różnicy nie czuję. Najczęściej brzuszek twardnieje mi gdy chodzę, albo po jakimś wysiłku. Czytałam o tych skurczach Braxtona-Hicksa i nie wiem czy to co mam to właśnie te skurczemoże twardy brzuszek to norma na tym etapie ciąży

U mnie twardnienie bez zadnych innych objjawów typu ból itp.. Jak przyloze reke czuje ze zaczyna twardnac od góry i przechodzi na cały brzuch i po chwili albo jak usiade mija. Tez mg 3x1 biore ale poprawy nie zauwazam wiec trzymam sie ze tak ma byc

[kate1623]

Hej

Napisane przez Limonka1987

Nie mogłam być przy jej zakończeniu, więc TŻ został na posterunku. Wygrał, ale cena doszła do takiego poziomu, że aż się złapałam za głowę, gdy to zobaczyłam. Ale TŻ z rozbrajającą miną mi powiedział, że widział jak bardzo mi zależało na tych ubrankach i nie mógł odpuścić
Więc uznałam, że jedno szaleństwo nam się należy, zwłaszcza, że w związku ze świętami i końcem roku wpadła nam z pracy zgrabna, dodatkowa sumka.
Chwalę się więc naszą Megapaką Słodka Księżniczka : http://allegro.pl/slodka-ksiezniczka...806519122.html .
Mąż już teraz nie nazywa naszego szkraba inaczej niż słodka księżniczka
Oraz grozi, że jeśli kupię jeszcze choć jeden ciuszek w tym rozmiarze, czeka nas poważna rozmowa
:

śłiczne ciuszki

Napisane przez teQiba

Co do twardnien brzucha to zmartwilyscie mnie - ja wciaz nie umiem tego rozpoznac. Wydaje mi sie ze caly czas mam twardy

I my rowniez dzisiaj zamowilismy wozek Strasznie sie ciesze

Co do twardnienia to miewam jak czasem wstanę to jest takie nagłe napięcie podbrzusza i ciągnie do dołu i tak jak któraś pisała jak pójdę siku to przechodzi bądź jak chwilę pochodzę. Tak normalnie to w kółko mi się wydaje że mam twardszy brzuch, ale to pewnie moja córcia bo ma już ciasno

Pochwal się wózkiem

Napisane przez side85

co robi przyszła mamusia gdy się jej nudzi? Oczywiście przegląda ubranka na nowo. To ja wczoraj pisałam, żę rękawiczek grubych nie kupię bo mój kombinezonik ma zasłaniane rączki, ale jednak sie pomyliłam. Tak więc zamówiłam właśnie w smyku rękawiczki polarkowe, mają bardzo fajne a z odbiorem osobistym wychodzi tylko 6,50zł więc polecam:

http://www.smyk.com/cool-club-rekawi...a-dla-dzieci-p

Oooo świetne są będę dzisiaj w Smyku outlecie może też coś wygrzebie

Napisane przez Ela87

Witam się w moje urodziny
Stawiam wirtualne, przepyszne drinki z alkoholem - A CO! Takie nie zaszkodzą No i tort, który nie tuczy.

Elcia Wszystkiego Najlepszego szybkiego i łatwego porodu oraz by córcia była zawsze zdrowym i grzecznym dzieciaczkiem
No to pijemy :pijemy :

Napisane przez baja_86

:
A ja wczoraj zaczęłam 8 miesiąc ciąży już niedługo

Super gratulacje

Wstałam jem śniadanie, mój mąż śpioch dalej zalega w łóżku. Mam dzisiaj ambitny plan zabrać go do paru sklepów zobaczymy co z tego wyjdzie

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez czbasia

Dzieki..

A ile za ten komplet na zdjeciu zaplacilas??

Ooo tu masz link gdzie kupiłam:

http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-...oskitiera.html

[Ela87]

Dziękuję za życzenia

Gratuluję okrągłych tygodni i miesięcy dziewczyny Ja jutro znowu będę piła, bo 30 tydzień mi stuknie

Tż właśnie złożył łóżeczko, bo nie mamy gdzie trzymać gratów, które trzymaliśmy w szafce pod akwarium Także narazie łóżeczko służy do wieszania ciuchów

[magduś2]

Ela sto lat!
Gratuluję wszystkich pięknych ciuszków, ja po nowyn roku pewnie tez się wybiorę na zakupy wyprzedażowe

Dzis nie mogłam zasnąć, od północy męczyłam się do 3:30! Az się poryczalam bo nie dość, ze zmęczona to jeszcze każda pozycja byla zła moje dziecko wariowalo całe 3h w brzuchu, chyba ma nóżki u góry bo dostałam w zebra kilka razy az się zastanawiałam czy to normalne, ze jest przez tak długi czas aktywna...mąż się obudzil jak usłyszał mój płacz, wyprzytulal mnie , zamienił się ze mna miejscem i jakoś usunęłam do 8. Masakra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Limonka - ciszki sliczne, a Twoj TZ zaszalal z cena
Ale po przeliczeniu na jeden ciuch nie ma tragedii

Napisane przez side85

Myślę że byś to od razu odróżniła. To na prawdę jest jak z ruchami, nie da się nie zauważyć że to konkretnie na chwilę trwadnieje brzuch. Twardy ma pewnie każda z nas poniekąd, ale to przychodzi taka fala która na kilka sekund sprawia żę ten brzuch się napina jak kamień. Tak więc spokojnie
I pochwal się wózkiem!

Uf, to sie ciesze, bo troche sie balam ze nieswiadomie krzywde dziecku robie. Bo dostalam Spasmoline zeby miec w razie twardnien, ale wlasnie nie wiem kiedy to brac...

Napisane przez Ela87

Witam się w moje urodziny
Stawiam wirtualne, przepyszne drinki z alkoholem - A CO! Takie nie zaszkodzą No i tort, który nie tuczy.

100 lat!
Szczescie, zdrowka, spelnienia marzen i latwego porodu


A faktycznie zapomnialam Wam wczoraj napisac, ktory wozek w koncu wybralismy - ciazowy mozg
No wiec z pomoca mojego taty kupilismy wymarzony Bebetto Pascal
Pisze tradycyjnie z telefonu wiec nie wkleje Wam zdjecia, ale wujek Google na pewno Wam pokaze
Kolor szary - jasny.

[virginia]

Dzień dobry

Widzę, że zaszalałyście z zakupami, zwłaszcza Ty, Limonko, zakupocholiczko . Kate1623 piszesz, żeby ciuszków sobie (a właściwie maleństwu) nie żałować a mi właśnie wszyscy mówią, żeby nie kupować za dużo bo maleństwo ich wszystkich nie przechodzi, że bardzo szybko rośnie itd. Poza tym trzeba się chyba mocno starać, żeby przebierać maleństwo 5 razy dziennie. Ale łóżeczko kupiłaś śliczne .

Piszecie o twardnieniu brzucha, wspominałam Wam już ostatnio, że pytałam o to swojego gina i on mówił, że to normalne. U mnie najgorzej jest wieczorem. Czuję się wtedy jak piłka (i to lekarska). Ale dopóki nie towarzyszą temu żadne inne objawy i dopóki nie jest to strasznym dyskomfortem, tłumaczę sobie, że tak najwyraźniej ma być. Dziwi mnie też ilość magnezu jaką pochłaniacie. Ja biorę 2 tabl. dziennie i mój gin powiedział, że to w zupełności wystarczy.

Mariolasl trzymaj się dzielnie i staraj się być dobrej myśli. My tu wszystkie trzymamy mocno kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo. Zaglądaj w miarę możliwości, nie zawracaj sobie oczywiście głowy odpisywaniem każdej z nas z osobna, po prostu informuj nas, co się z Wami dzieje.

Ag9, wizyta rzeczywiście pozostawia wiele do życzenia, tak to właśnie jest z naszym NFZ . Ale czy nie za wcześnie umówiłaś się na kolejną wizytę? Ja czasem zastanawiam się czy comiesięczne podglądanie maluszka jest na pewno bezpieczne, chociaż oczywiście zawsze czekam na nie z niecierpliwością i w zasadzie już od razu po, mogłabym znowu iść na kolejne USG . Ostatnio też nie dostałam zdjęcia i jestem z tego powodu ogromnie niepocieszona.

Chciałam też coś sprostować. Jeśli wcześniej mówiłam, że noszę nadzwyczaj spokojne dziecko to je cofam . Malutka z dnia na dzień jest coraz bardziej temperamentna. Chyba tak jak mamusia nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu i nie cierpi nudy.

Buziaki dla Was

[bebe97]

Ela sto lat!!!


Limonka ciuszki super, cena powalająca, ale córkę trzeba wystroić nie?

Dziewczyny gratuluję zakupu wózków! I niezmiennie ogromnie zazdroszczę. Och, gdybym nie była taką sknerą to po prostu kupiłabym drugi, mój wymarzony i używała zamiennie, a tak wiedząc że mam, szkoda mi kasy. Zwłaszcza gdy widzę jak nico plus codziennie przejeżdża pod moim oknem, jest taki piękny aż z zazdrości mnie skręca

Wstałam o 11, jak na mnie o całkiem przyzwoitej porze. Zaraz zabieram się za sernik z rosą, wczoraj tak mnie przypiliło, że pognałam do sklepu z ciastami i okazało się, że po świętach jest zamknięty. Tak więc jestem mocno wygłodniała i nie wiem, czy sernik doczeka się tej rosy, najwyżej zjem połowę bez, a druga połowę, jak rosa osiądzie

Dzisiaj wieczorem mam spotkanie z dziewczynami, w tym jedną widziałam ostatnio w Oslo we wrześniu, pewnie przegadamy pół nocy

[kate1623]

Napisane przez teQiba

A faktycznie zapomnialam Wam wczoraj napisac, ktory wozek w koncu wybralismy - ciazowy mozg
No wiec z pomoca mojego taty kupilismy wymarzony Bebetto Pascal
Pisze tradycyjnie z telefonu wiec nie wkleje Wam zdjecia, ale wujek Google na pewno Wam pokaze
Kolor szary - jasny.

Bardzo ładny

Napisane przez virginia

Kate1623 piszesz, żeby ciuszków sobie (a właściwie maleństwu) nie żałować a mi właśnie wszyscy mówią, żeby nie kupować za dużo bo maleństwo ich wszystkich nie przechodzi, że bardzo szybko rośnie itd. Poza tym trzeba się chyba mocno starać, żeby przebierać maleństwo 5 razy dziennie. Ale łóżeczko kupiłaś śliczne .

No tak radzą dziewczyny ze styczniówek, znając moje szczęście pewnie będę małą przebierała 5razy dziennie .

[Ela87]

Napisane przez bebe97

Dziewczyny gratuluję zakupu wózków! I niezmiennie ogromnie zazdroszczę. Och, gdybym nie była taką sknerą to po prostu kupiłabym drugi, mój wymarzony i używała zamiennie, a tak wiedząc że mam, szkoda mi kasy. Zwłaszcza gdy widzę jak nico plus codziennie przejeżdża pod moim oknem, jest taki piękny aż z zazdrości mnie skręca

To może sprzedaj ten stary i po prostu kup nowy, skoro masz aż taką ochotę na nówkę

Napisane przez kate1623

No tak radzą dziewczyny ze styczniówek, znając moje szczęście pewnie będę małą przebierała 5razy dziennie .

Ja w ogóle nie będę, bo nie będę umiała
Albo w jednych śpiochach będzie leżała mała cały czas, bo będzie wiecznie płakała i nie będę miała czasu wyprać tych zużytych

[side85]

Napisane przez Ela87

Ja w ogóle nie będę, bo nie będę umiała
Albo w jednych śpiochach będzie leżała mała cały czas, bo będzie wiecznie płakała i nie będę miała czasu wyprać tych zużytych

matka Polka nie ma co

[vivien39]

dziewczyny mam pytanie odnośnie rocznego urlopu macierzyńskiego. Może któraś też ma podobną sytuację.? Mam umowę o pracę do 30 kwietnia 2014r.(termin porodu mam na 21 marca). czyli umowa kończy się na urlopie macierzyńskim. A chce iść z wiadomych względów na roczny urlop od razu.Czy piszę pismo do pracodawcy o roczny urlop czy od razu do Zusu. Bo to i tak ZUS płaci. Ciężko się dodzwonić do Zus porobili teraz infolinie jakieś. Do pracodawcy na pewno nie wrócę ze względów osobistych.

[Limonka1987]

Ela87- stooooo laaaat, stoooo laaaat niech żyje, żyjeeeee naaaAAAAAM!!!
Wszystkiego najlepszego! Dużo zdrówka, błyskawicznego porodu i zdrowej, grzecznej córeczki

Virgo- to było do przewidzenia, że w Twojej córeczce w końcu odezwą się Twoje geny i okaże się małą wiercipiętą

Widzę, że wiele z nas zaczyna mieć problemy z przesypianiem nocy. Ach, te nasze maluchy! Skoro już teraz tak łobuzują strach pomyśleć co będzie, gdy już pojawią się na świecie

Cena za ubranka rzeczywiście spora i sama nie zdecydowałabym się tyle wydać, ale skoro TŻ miał gest
Swoją drogą muszę go pilnować, bo jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy na małą nie ma umiaru
Natomiast Tequiba słusznie zauważyłaś, że cena za sztukę wychodzi ok, zwłaszcza, że w paczce są same konkretne rzeczy. Już nie mogę się doczekać aż ją dostanę! A jeszcze bardziej aż będę mogła stroić w te śliczne ubranka naszą gwiazdę!

Strasznie mnie dziś plecy rypią, więc głównie zalegam na kanapie, siedzę w necie i czytam.
Po obiedzie będę musiała wyciągnąć męża na spacer, bo aż żal nie wykorzystać takiej ładnej pogody.

A tymczasem wklejam Wam coś, co przysłała mi dziś koleżanka. Może znacie, ale ja się uśmiałam do łez

"Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.

Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.

* * *

Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.

Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.

Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

* * *

Ciuszki dziecięce:

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.

Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.

Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

* * *

Płacz:

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.

Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

* * *

Gdy upadnie smoczek:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.

Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

* * *

Przewijanie:

Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.

Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.

Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

* * *

Zajęcia:

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.

Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

* * *

Twoje wyjścia:

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.

Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. * * *

W domu:

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.

Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

* * *

Połknięcie monety:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego. "