Pokaż swoją biblioteczkę!

[ArabicPrincess]

Napisane przez ekspedientka

Mam pytanie.
Czy chcemy pokazywać dokładnie każdą półkę, żeby dobrze widoczne były tytuły?

fajnie by było jakby było trochę widać tytuły
a pierwsze co mi się rzuciło w oczy na Twoim zdjęciu to słownik do włoskiego

[ekspedientka]

Napisane przez ArabicPrincess

fajnie by było jakby było trochę widać tytuły
a pierwsze co mi się rzuciło w oczy na Twoim zdjęciu to słownik do włoskiego

, a ten słownik, to tylko po to, aby próbować odczytywać oryginalne zapisy historycznych tańców włoskich (renesansowych)

[ArabicPrincess]

Napisane przez ekspedientka

, a ten słownik, to tylko po to, aby próbować odczytywać oryginalne zapisy historycznych tańców włoskich (renesansowych)

hmmm a to ciekawe nie wiem czy kiedyś o takich słyszałam

[ArabicPrincess]

to jeszcze wstawię moją "półkę językową" ( z małymi wyjątkami)

[ekspedientka]

Napisane przez ArabicPrincess

hmmm a to ciekawe nie wiem czy kiedyś o takich słyszałam

Są takie stare, oryginalne zapisy, tzw traktaty o tańcu: francuskie, włoskie, angielskie, z okresu Renesansu, Baroku, w których zapisane są bardzo dokładnie kroki, figury i całe układy tańców, jakie kiedyś tańczono na dworach Europy. Są to tańce, które tańczył na dworze każdy, jak i takie, które były tańczone przez tzw. baletników, czyli na scenie w przedstawieniach muzyczno-tanecznych, taneczno-pantomimicznych.
Dziś są to stare zabytkowe księgi. Są tancerze i teoretycy tańca, którzy je czytają i odtwarzają, i uczą innych tych tańców.

Jak zrobię dokładne zdjęcia moich półek, to będzie widać jeden z takich traktatów (włoski), - tzn oczywiście kopia ze wstępem napisanym przez panią, od której uczyłam się takich tańców (Barbara Sparti z Rzymu)

[Margaretja]

Napisane przez ekspedientka

Są takie stare, oryginalne zapisy, tzw traktaty o tańcu: francuskie, włoskie, angielskie, z okresu Renesansu, Baroku, w których zapisane są bardzo dokładnie kroki, figury i całe układy tańców, jakie kiedyś tańczono na dworach Europy. Są to tańce, które tańczył na dworze każdy, jak i takie, które były tańczone przez tzw. baletników, czyli na scenie w przedstawieniach muzyczno-tanecznych, taneczno-pantomimicznych.
Dziś są to stare zabytkowe księgi. Są tancerze i teoretycy tańca, którzy je czytają i odtwarzają, i uczą innych tych tańców.

Jak zrobię dokładne zdjęcia moich półek, to będzie widać jeden z takich traktatów (włoski), - tzn oczywiście kopia ze wstępem napisanym przez panią, od której uczyłam się takich tańców (Barbara Sparti z Rzymu)

Niesamowicie ciekawe! Kocham taniec Renesansu.

Oj, napatrzyłam się na biblioteczki. Będę w końcu musiała zrobić kilka zdjęć moich i jakoś je połączyć, bo ciężko to wszystko ogarnąć. Mam dwa pokoje, w obu regały, a na regałach... książki- gdzie się da, jak się da, ważne, że jakoś się mieszczą.
A tematyka? Od klasyki i historii, po powieści historyczne, poezje i ezoterykę. Dodatkowo trochę tzw. literatury kobiecej i parę rzeczy tłumaczonych przeze mnie, bo potrzebowałam informacji, ale były tylko pisane w oryginale (ale to w segregatorach).
Postaram się wreszcie zmobilizować.

[ArabicPrincess]

Napisane przez ekspedientka

Są takie stare, oryginalne zapisy, tzw traktaty o tańcu: francuskie, włoskie, angielskie, z okresu Renesansu, Baroku, w których zapisane są bardzo dokładnie kroki, figury i całe układy tańców, jakie kiedyś tańczono na dworach Europy. Są to tańce, które tańczył na dworze każdy, jak i takie, które były tańczone przez tzw. baletników, czyli na scenie w przedstawieniach muzyczno-tanecznych, taneczno-pantomimicznych.
Dziś są to stare zabytkowe księgi. Są tancerze i teoretycy tańca, którzy je czytają i odtwarzają, i uczą innych tych tańców.

Jak zrobię dokładne zdjęcia moich półek, to będzie widać jeden z takich traktatów (włoski), - tzn oczywiście kopia ze wstępem napisanym przez panią, od której uczyłam się takich tańców (Barbara Sparti z Rzymu)

ooooo to mogłoby być ciekawe nawet

[ekspedientka]

Napisane przez ArabicPrincess

ooooo to mogłoby być ciekawe nawet

Taaak,
a nawet jest !

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------



Od środy jestem na wakacjach nad morzem.
Więcej zdjęć za tydzień
Pozdrawiam z Kołobrzegu.

[ekspedientka]

Witajcie,
dopiero powróciłam na Forum po wakacjach
Przywiozłam resztkę moich książek, ale jeszcze nie znalazły
swoich półek. Najzwyczajniej na świecie brak wolnego miejsca.


Może ktoś jeszcze pochwaliłby się swoją biblioteczką?
Odświeżymy wątek

[Futbolowa]

Uwieeelbiam przeglądać biblioteczki

Moja prezentuje się kolorowo [choć ułożenie to jest straszliwie niepraktyczne]. Oprócz głównych regałów, mam też takie zabudowane, które powoli zapełniam [zdjęcia były robione z małym poślizgiem, dlatego na drugim widać kolekcję literatury rosyjskiej i książki Jane Austen, które wcześniej znajdowały się na regałach]. Trzecie - zbliżenie na półkę językową, którą zamierzam poszerzać bez końca Ostatnie zdjęcie to osobno zebrane 'moje' książki [te, które redagowałam i które szczerze uwielbiam ].

[ekspedientka]

Napisane przez Futbolowa

Uwieeelbiam przeglądać biblioteczki

Moja prezentuje się kolorowo [choć ułożenie to jest straszliwie niepraktyczne]. Oprócz głównych regałów, mam też takie zabudowane, które powoli zapełniam [zdjęcia były robione z małym poślizgiem, dlatego na drugim widać kolekcję literatury rosyjskiej i książki Jane Austen, które wcześniej znajdowały się na regałach]. Trzecie - zbliżenie na półkę językową, którą zamierzam poszerzać bez końca Ostatnie zdjęcie to osobno zebrane 'moje' książki [te, które redagowałam i które szczerze uwielbiam ].

Wow, imponująca liczba regałów. Ułożenie kolorystyczne - oryginalne. Ja ustawiam książki w miarę tematycznie, ale ważniejsze jest, żeby były wg wzrostu, żeby było wrażenie porządku , w miarę możliwości ;

[Futbolowa]

Napisane przez ekspedientka

Wow, imponująca liczba regałów. Ułożenie kolorystyczne - oryginalne. Ja ustawiam książki w miarę tematycznie, ale ważniejsze jest, żeby były wg wzrostu, żeby było wrażenie porządku , w miarę możliwości;

Też tak z reguły układałam, ale oczywiście musiało mi coś odwalić Teraz zdarza mi się spędzać przed regałami kwadrans, żeby cokolwiek znaleźć, jeśli nie pamiętam okładki

[sadie]

Napisane przez Futbolowa

Uwieeelbiam przeglądać biblioteczki

Moja prezentuje się kolorowo [choć ułożenie to jest straszliwie niepraktyczne]. Oprócz głównych regałów, mam też takie zabudowane, które powoli zapełniam [zdjęcia były robione z małym poślizgiem, dlatego na drugim widać kolekcję literatury rosyjskiej i książki Jane Austen, które wcześniej znajdowały się na regałach]. Trzecie - zbliżenie na półkę językową, którą zamierzam poszerzać bez końca Ostatnie zdjęcie to osobno zebrane 'moje' książki [te, które redagowałam i które szczerze uwielbiam ].

Rewelacja! Może i mało praktyczne rozwiązanie, ale wygląda to fantastycznie
Liczyłaś kiedyś swoje zbiory?

[anemeon]

Napisane przez Futbolowa

Uwieeelbiam przeglądać biblioteczki

Moja prezentuje się kolorowo [choć ułożenie to jest straszliwie niepraktyczne]. Oprócz głównych regałów, mam też takie zabudowane, które powoli zapełniam [zdjęcia były robione z małym poślizgiem, dlatego na drugim widać kolekcję literatury rosyjskiej i książki Jane Austen, które wcześniej znajdowały się na regałach]. Trzecie - zbliżenie na półkę językową, którą zamierzam poszerzać bez końca Ostatnie zdjęcie to osobno zebrane 'moje' książki [te, które redagowałam i które szczerze uwielbiam ].

Ile książek! Fantastycznie to wygląda! (Masz osobne pomieszczenie na biblioteczkę, czy to część jakiegoś pokoju o innej funkcji?). Rzuciły mi się w oczy Klechdy domowe - tata czytał mi, kiedy byłam mała i gdzieś się ta książka chyba zapodziała...

[Futbolowa]

Napisane przez sadie

Rewelacja! Może i mało praktyczne rozwiązanie, ale wygląda to fantastycznie
Liczyłaś kiedyś swoje zbiory?

Zaczęłam kiedyś katalogować zbiory w BookDB, ale zacięłam się gdzieś na sześćsetnej książce. Może teraz wrócę do tego, kiedy mam już lepiej ułożone książki - bez stosików na oknach, komodach i wszystkim, co popadło.

Napisane przez anemeon

Ile książek! Fantastycznie to wygląda! (Masz osobne pomieszczenie na biblioteczkę, czy to część jakiegoś pokoju o innej funkcji?). Rzuciły mi się w oczy Klechdy domowe - tata czytał mi, kiedy byłam mała i gdzieś się ta książka chyba zapodziała...

Główna funkcja to toaleta dla naszego szczeniaka Na szczęście powoli oducza się załatwiania potrzeb w domu, bo właśnie niefortunnie upatrzyła sobie biblioteczkę. Oprócz tego mamy tam szafy na ubrania, biurko i mój worek bokserski. Więc właściwie można powiedzieć, że to przede wszystkim biblioteczka.

[Naomi21]

Napisane przez Futbolowa

Moja prezentuje się kolorowo [choć ułożenie to jest straszliwie niepraktyczne]. Oprócz głównych regałów, mam też takie zabudowane, które powoli zapełniam [zdjęcia były robione z małym poślizgiem, dlatego na drugim widać kolekcję literatury rosyjskiej i książki Jane Austen, które wcześniej znajdowały się na regałach]. Trzecie - zbliżenie na półkę językową, którą zamierzam poszerzać bez końca Ostatnie zdjęcie to osobno zebrane 'moje' książki [te, które redagowałam i które szczerze uwielbiam ].

Ależ Ci zazdroszczę, że masz tyle miejsca na książki! Super, gratuluję zbiorów

[Futbolowa]

Napisane przez Naomi21

Ależ Ci zazdroszczę, że masz tyle miejsca na książki! Super, gratuluję zbiorów

Wiesz, to nic takiego Mieszkamy we dwoje, wynajmując trzypokojowe mieszkanie, które jest dla nas tak duże, że jeden pokój mogą zajmować książki, a drugi wszelkie nasze graty. Marzy mi się własne mieszkanie, w którym urządziłabym biblioteczkę z prawdziwego zdarzenia - z regałami od podłogi aż po sufit

[magnolia79]

Napisane przez Futbolowa

Uwieeelbiam przeglądać biblioteczki

Moja prezentuje się kolorowo [choć ułożenie to jest straszliwie niepraktyczne]. Oprócz głównych regałów, mam też takie zabudowane, które powoli zapełniam [zdjęcia były robione z małym poślizgiem, dlatego na drugim widać kolekcję literatury rosyjskiej i książki Jane Austen, które wcześniej znajdowały się na regałach]. Trzecie - zbliżenie na półkę językową, którą zamierzam poszerzać bez końca Ostatnie zdjęcie to osobno zebrane 'moje' książki [te, które redagowałam i które szczerze uwielbiam ].

Pięknie, podoba mi się bardzo - ułożone wg kolorów

[Naomi21]

Napisane przez Futbolowa

Marzy mi się własne mieszkanie, w którym urządziłabym biblioteczkę z prawdziwego zdarzenia - z regałami od podłogi aż po sufit

Mi również Kiedyś się spełni - na pewno już bliżej niż dalej

[minka-80]

Futbolowa masz mega fajną biblioteczkę, szkoda że ja nie mam tyle miejsca.
A ułożenie kolorystyczne super.
Ja układam alfabetycznie autorami, ale nie do końca bo osobno jest literatura podróżnicza.
Jak ogarnę się to zrobię kilka fotek.

[Ćwirka]

Napisane przez Futbolowa

Uwieeelbiam przeglądać biblioteczki

Moja prezentuje się kolorowo [choć ułożenie to jest straszliwie niepraktyczne]. Oprócz głównych regałów, mam też takie zabudowane, które powoli zapełniam [zdjęcia były robione z małym poślizgiem, dlatego na drugim widać kolekcję literatury rosyjskiej i książki Jane Austen, które wcześniej znajdowały się na regałach]. Trzecie - zbliżenie na półkę językową, którą zamierzam poszerzać bez końca Ostatnie zdjęcie to osobno zebrane 'moje' książki [te, które redagowałam i które szczerze uwielbiam ].

Futbolowa, fantastycznie to wygląda Kojarzy mi się, że Ty masz bloga z recenzjami, prawda? Dużo miesięcznie książek dostajesz w ramach współpracy z wydawnictwami?

[Anahstasia]

Napisane przez Futbolowa

Uwieeelbiam przeglądać biblioteczki

Moja prezentuje się kolorowo [choć ułożenie to jest straszliwie niepraktyczne]. Oprócz głównych regałów, mam też takie zabudowane, które powoli zapełniam [zdjęcia były robione z małym poślizgiem, dlatego na drugim widać kolekcję literatury rosyjskiej i książki Jane Austen, które wcześniej znajdowały się na regałach]. Trzecie - zbliżenie na półkę językową, którą zamierzam poszerzać bez końca Ostatnie zdjęcie to osobno zebrane 'moje' książki [te, które redagowałam i które szczerze uwielbiam ].

Kolorowy układ robi ogromne wrażenie, można dostać oczopląsu Gratuluję zbiorów A przede wszystkim 'własnego' dorobku - takie tomy cieszą szczególnie, wiem to z autopsji Masz miejsce na kolejne książki?

[201604181004]

Super futbolowa i to jest właśnie biblioteczka a nie trzy książki na półce nocnej

ekstra to wygląda naprawdę

[Futbolowa]

Napisane przez Ćwirka

Futbolowa, fantastycznie to wygląda Kojarzy mi się, że Ty masz bloga z recenzjami, prawda? Dużo miesięcznie książek dostajesz w ramach współpracy z wydawnictwami?

Nie liczyłam nigdy. Może około 5-7? Zależy od miesiąca. Kiedyś podejmowałam się większej liczby współprac, teraz mi na tym nie zależy i choć dostaję po 30 propozycji, wybieram tylko kilka, dla których znajdę czas i ochotę.

Napisane przez Anahstasia

Kolorowy układ robi ogromne wrażenie, można dostać oczopląsu Gratuluję zbiorów A przede wszystkim 'własnego' dorobku - takie tomy cieszą szczególnie, wiem to z autopsji Masz miejsce na kolejne książki?

Więcej tych stojących regałów nie zmieszczę [chyba, że pozbędę się jednej z szaf na ubrania, ewentualnie zmienię układ na bardziej 'biblioteczny'], ale te zabudowane półki, na których mam np. publikacje językowe, są rozciągnięte na całą ścianę, tj. nad oknem jedna półka i po jego lewej lustrzane odbicie tych - więc jeszcze coś by się zmieściło. Zakładając oczywiście, że dalej będzie nam się szczęścić i będziemy mogli tu mieszkać

[Anahstasia]

Napisane przez Futbolowa

Więcej tych stojących regałów nie zmieszczę [chyba, że pozbędę się jednej z szaf na ubrania, ewentualnie zmienię układ na bardziej 'biblioteczny'], ale te zabudowane półki, na których mam np. publikacje językowe, są rozciągnięte na całą ścianę, tj. nad oknem jedna półka i po jego lewej lustrzane odbicie tych - więc jeszcze coś by się zmieściło. Zakładając oczywiście, że dalej będzie nam się szczęścić i będziemy mogli tu mieszkać

To oby jak najdłużej i oby półki zapełniały się książkami Wbrew ludowym porzekadłom, nie są w stanie pęknąć w szwach

[Ćwirka]

Napisane przez Futbolowa

Nie liczyłam nigdy. Może około 5-7? Zależy od miesiąca. Kiedyś podejmowałam się większej liczby współprac, teraz mi na tym nie zależy i choć dostaję po 30 propozycji, wybieram tylko kilka, dla których znajdę czas i ochotę.

Super Kiedyś mnie koleżanka z Muzy namawiała, żebym zaczęła pisać bloga z recenzjami, na początku dla Muzy, później może i dla innych wydawnictw. Ale ja nie umiem pisać recenzji, dobrze się czuję w słowie pisanym, lekko mi wychodzą różne rzeczy na papierze, ale nie recenzje akurat

Ja mam dwa regały mniej od Ciebie, mieszkamy w wynajmowanym pokoju. Obecnie nie wcisnę tu ani jednego regału więcej, układam książki już w stosach na parapecie i biurku i na podłodze. Dwupokojowe mieszkanie da miejsce na jakieś kolejne 2-3 lata zakupów, ale co dalej Wiem, że przez długie lata nie będzie nas stać na mieszkanie, w którym będziemy mogli wydzielić jeden pokój tylko na bibliotekę i zastanawiam się, jak z tym żyć

[Ojoanna29]

To część mojej nie widać dolnych półek, ale właściwie nic ciekawego tam nie ma

[magnolia79]

Oto i moja to taka klimatyczna biblioteczka w sypialni

[Futbolowa]

Widzę u Was sporo znajomych książek. Chociaż gustowo zdecydowanie bardziej zbliżam się ku książkom Magnolii

Ćwirko, zawsze warto spróbować. Niektórzy blogerzy nie piszą recenzji, tylko kilkuzdaniowe opisy/wspomnienia/refleksje. Taka forma też ma rację bytu

[ekspedientka]

Kochani,
czy macie jakieś polecenia co do czytników e-booków, dobrych, lepszych modeli, firm?
Zapraszam tutaj do wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=736289