Od roku razem walczymy, kilogramy i centymetry spamując wspólnie gubimy. Cz. X

[agila negra]

legalna, mi też zawsze mówili, żebym się nie odchudzała, bo młoda jestem i wyrosnę :P sratatata :P nieprawda, bo teraz cierpię odchudzaj się, tylko z głową. Obowiązkowo powiedz nam jaki masz plan na dietę, żebyśmy poznały Twoje podejście i ewentualnie skorygowały błędy
Pamiętaj, że nie możesz jeść za mało. Możesz jeść dużo, ale właściwych produktów - dużo chudego mięsa, ryb, nabiału, zdrowych węglowodanów (brązowy ryż, kasze), warzyw i owoców. Unikaj żywności przetworzonej, fast foodów, kanapek jako alternatywy każdego posiłku, nadmiaru słodyczy. Uprawiaj sporty, nie uciekaj z lekcji wfu
Wiem, że w Twoim wieku nie jest łatwo się odchudzać, ale zaufaj starszej, doświadczonej koleżance, że im wcześniej wprowadzisz zdrowy tryb życia, tym lepiej

[blaszok]

Napisane przez anns_

Ja z kolei melduję 6,5km biegu (38min). Trochę ciężko z płucami, ale to przez dłuższą przerwę. Jutro będzie lepiej

brawo!

Napisane przez anulciak85

Hihihi. Motywacja wzrosła

czyżby za sprawą KOGOŚ?

Napisane przez katiennn

bawcie się dobrze, gołąbeczki


ja nie melduję biegu, ale melduję iż kończę jedno z 3 "zadań" na studia, a potem idę ćwiczyć

dziękuję w imieniu nas obojga

za zmotywowanie się

Napisane przez agulaaaa

nie nadrobię teraz, bo nie mam czasu, przyszłam, zjadłam na szybkości i zaraz wychodzę
na spokojnie wieczorem siądę.
mam sukienkę

chcę zobaczyć

Napisane przez StupidAlice

Mierzyłam sukienke i pokazuje mamie, że mam problem ze stanikiem i nie wiem co z tym zrobić, od słowa do słowa i pojechałam do miasta kupić buty

Melduje 40 min stacjonarnego.

TŻ pozna Twoich znajomych?

kobiety

za rower

tak, pozna kilku(nastu)

Napisane przez heroine86

a Ty chyba w miarę łagodnie przechodzisz @, no nie? może nie uprzykrzy Ci za bardzo wieczoru


A gdzie idziecie?

właściwie okazało się, że rano to był jakby hmm fałszywy alarm i na razie jest spokój, ale w sumie siedzę jak na szpilkach i czekam aż przyjdzie, bo to jej czas

domówka u moich znajomych

Napisane przez dzovana

DZIEWCZYNY, WAŻNE PYTANIE. Ile macie zamiaru pić jutro alkoholu? i co?

ja niezbyt dużo mam 0,5l wyborowej mango + sprite = drink ale na 3 dziewczyny

[heroine86]

Napisane przez worldbeme

DZiewczyny melduję :

mel b rozgrzewka, pupa, brzuch abs, ręce, nogi, rozciąganie

dwie lampki wina + miecznik i kalmar ala plancha oraz sum nilowy z cukinią plus pomidory i sałata...

Książkę wysłałam wszystkim które do mnie napisały dajcie znać czy wam się podoba, jak jeszcze ktoś będzie chciał to piszcie na priv to wyślę no i dajcie znać czy wam się podoba czy nie...

Brawo za ćwiczenia

To ja zaraz wyślę maila na priva i też poproszę

Napisane przez magda_lena40

A to ja zwykłe wypiję, najlepiej z soczkiem (imbir )
ale smakowymi też nie pogardzę
chociaż wielką fanką piwa i tak nie jestem

U mnie tylko Redd's żurawinowy ewentualnie Warka Radler czy Somersby ale też wolę winko np.


Agila, ale o to nam właśnie chodziło o przejście na zdrowy tryb życia bo wiesz, dla niektórych (zwłaszcza niedoświadczonych na tym polu osób) odchudzanie oznacza drastyczne cięcie kalorii, unikanie wszelakich tłuszczy (bo tłuste są ), obsesyjne ważenie itd... także wiesz, lepiej uświadomić zawczasu bo ja wiele durnych diet w swoim życiu przerobiłam i ucierpiał na tym mój metabolizm niestety. Ale sama sama bubu zrobiłam... nikt mnie nie uświadomił bo "działałam" sama

[dzovana]

Napisane przez worldbeme

DZiewczyny melduję :

mel b rozgrzewka, pupa, brzuch abs, ręce, nogi, rozciąganie

dwie lampki wina + miecznik i kalmar ala plancha oraz sum nilowy z cukinią plus pomidory i sałata...

Książkę wysłałam wszystkim które do mnie napisały dajcie znać czy wam się podoba, jak jeszcze ktoś będzie chciał to piszcie na priv to wyślę no i dajcie znać czy wam się podoba czy nie...

mi także możesz wysłać, na priv się odezwę

Napisane przez blaszok

ja niezbyt dużo mam 0,5l wyborowej mango + sprite = drink ale na 3 dziewczyny

ja 0.5l ale na łeba znaczy od 19 zaczynamy, to do rana wyparuje już ze mnie, bo będą densy

[magda_lena40]

Napisane przez worldbeme

DZiewczyny melduję :

mel b rozgrzewka, pupa, brzuch abs, ręce, nogi, rozciąganie

dwie lampki wina + miecznik i kalmar ala plancha oraz sum nilowy z cukinią plus pomidory i sałata...

Książkę wysłałam wszystkim które do mnie napisały dajcie znać czy wam się podoba, jak jeszcze ktoś będzie chciał to piszcie na priv to wyślę no i dajcie znać czy wam się podoba czy nie...

za ćwiczenia
Książka dotarła

[blaszok]

Napisane przez heroine86

Ja też się zmobilizowałam i ruszyłam du.pcię po tygodniu przerwy zaliczyłam Shreda 3 level 6/10 dziś tylko tyle, bo jednak odczuwam @... i nie chcę przesadzać

Napisane przez kasia77177

cześć dziewczyny!
no jestemmm już wyprowadzona z domu z gratami,a ja wybywam 5 I-mam nadzieję,że szybko załatwimy internet

no ja mam nadzieję, bo będziemy płakać za Tobą

Napisane przez kisiej25

-lody śmietankowe
-3 kostki gorzkiej czekolady
-5 żelków węży
-5 żelków malinek

dobra. przegięłam. Przepraszam.

Napisane przez natalkaa7522

Okazało się że większość nie ma jak dojechać więc nie przyjadą do mnie

bez kitu

Napisane przez magda_lena40

Melduję jeszcze
krótka rozgrzewka
a6w (zapomniałam już, że to takie nudne )
55 różnych pompek w wersji męskiej (z rozpiski Magistry, z przerwami oczywiście )
krótkie rozciąganie

szalooooona fajne pompki?

[heroine86]

Napisane przez blaszok

właściwie okazało się, że rano to był jakby hmm fałszywy alarm i na razie jest spokój, ale w sumie siedzę jak na szpilkach i czekam aż przyjdzie, bo to jej czas

A to psikus to może niech lepiej przyjdzie 1 stycznia?

[magda_lena40]

Napisane przez blaszok

szalooooona fajne pompki?

fajne, fajne tylko moje biedne rączki ledwo dają radę w tych gdzie ręce układa się w diament i tych, gdzie łokcie prowadzi się przy ciele
I powiedz mi jeszcze, bo nie ogarniam, w hindu, w pozycji wyjściowej ręce są ugięte, czy cały czas pracuje się na prostych?

[heroine86]

worldbeme dziękuję

[blaszok]

Napisane przez _legalna_

Witam
Chciałabym dołączyć do ekipy, ale nie wiem czy mnie nie wykopiecie, bo mam dopiero 14 lat.
No właśnie... Mam 14 lat i 70kg na wadze, 160cm wzrostu, 88cm w talii i 99cm w biodrach. I zmierzylam sobie łydki-65cm. Jestem bardzo młoda, wiem, ale na schudnięcie nigdy za wcześnie... Zresztą w ogóle chcę zdrowiej żyć, szczególnie zmienić dietę. Już 5356776 razy próbowałam... Byłam nawet u pielęgniarki w szkole, ale też nie wyszło. Znowu chcę spróbować i mam nadzieję, że z wami się uda. Zwykle moje odchudzanie kończyło się myśleniem "i tak się nie uda, zawsze będziesz gruba, nie mydl sobie oczu" kompletna bzdura, wiem od jakiegoś czasu już tak nie myślę, ale brakuje mi silnej woli- dać mi czekoladę, nie powstrzymam się.
Lubię hula-hop, jazdę na rolkach, jazdę konną i pływanie( lubię dużo więcej sportów, ale te najbardziej) dwa ostatnie uprawiam rzadko, nie mam warunków.
Przepraszam za dlugosc postu i jego nieskładność i częsty brak polskich znaków
Z góry dziękuję za zainteresowanie

dziewczyny dobrze Ci napisały, jedz zdrowo, ruszaj się i spokojnie dasz radę w razie pytań na pewno któraś z nas Ci pomoże

Napisane przez kisiej25

Żarłok przybywa

Melduję 60min HH
I duuużo jedzenia nawet tak

za HH

Napisane przez magda_lena40

A tak co do jutrzejszego pijaństwa

hhahhaha, padłam

Napisane przez worldbeme

DZiewczyny melduję :

mel b rozgrzewka, pupa, brzuch abs, ręce, nogi, rozciąganie

dwie lampki wina + miecznik i kalmar ala plancha oraz sum nilowy z cukinią plus pomidory i sałata...

aaale jedzonko

Napisane przez dzovana

ja 0.5l ale na łeba znaczy od 19 zaczynamy, to do rana wyparuje już ze mnie, bo będą densy

ja chcę pić jutro ostrożnie, żeby już na pierwszej imprezie z M. się nie zbłaźnić

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez heroine86

A to psikus to może niech lepiej przyjdzie 1 stycznia?

ja jej dam psikusy może lepiej niech przyjdzie 2.

Napisane przez magda_lena40

fajne, fajne tylko moje biedne rączki ledwo dają radę w tych gdzie ręce układa się w diament i tych, gdzie łokcie prowadzi się przy ciele
I powiedz mi jeszcze, bo nie ogarniam, w hindu, w pozycji wyjściowej ręce są ugięte, czy cały czas pracuje się na prostych?

to się cieszę, że się podoba diament jest zabójczy, potwierdzam
ja robię na prostych

[dzovana]

Napisane przez blaszok

ja chcę pić jutro ostrożnie, żeby już na pierwszej imprezie z M. się nie zbłaźnić

[_legalna_]

Napisane przez agila negra

legalna, mi też zawsze mówili, żebym się nie odchudzała, bo młoda jestem i wyrosnę :P sratatata :P nieprawda, bo teraz cierpię odchudzaj się, tylko z głową. Obowiązkowo powiedz nam jaki masz plan na dietę, żebyśmy poznały Twoje podejście i ewentualnie skorygowały błędy
Pamiętaj, że nie możesz jeść za mało. Możesz jeść dużo, ale właściwych produktów - dużo chudego mięsa, ryb, nabiału, zdrowych węglowodanów (brązowy ryż, kasze), warzyw i owoców. Unikaj żywności przetworzonej, fast foodów, kanapek jako alternatywy każdego posiłku, nadmiaru słodyczy. Uprawiaj sporty, nie uciekaj z lekcji wfu
Wiem, że w Twoim wieku nie jest łatwo się odchudzać, ale zaufaj starszej, doświadczonej koleżance, że im wcześniej wprowadzisz zdrowy tryb życia, tym lepiej

Stopniowo od roku staram się przejść na wegetarianizm Wyeliminowałam całkiem z mojej diety przeklęte parówki od których byłam wręcz uzależniona. Fast foodów raczej nie jadam, rzadko. Słodyczy... no słodyczy jem sporo i tu mam problem. Czerwone mięso też juz prawi wyeliminowałam z diety. 2 najwieksze cele : pozbycie się parówek i ograniczenie słodyczy w diecie I pierwszy juz za mną, z drugim chyba będzie ciężej. Mój sposób odżywiania tez pozostawia wiele do życzenia... O ile teraz mam wolne i mogę jeść w miarę normalnie, to w dni powszednie Pierwszy posiłek zwykle jadam po południu
, zdarza się rano (baardzo rzadko) Czasem moim pierwszym posiłkiem jest obiad przed 16:00( no chyba że dostanę czipsa od koleżanki na przystanku po szkole). Kolacje czasem jadam pół godziny przed snem. Więc chyba mniej-więcej wiem, co robię źle i co powinnam zmienić, ale nie mam oparcia w nikim
Dziękuję za radę, bo u mnie też jest , że mam czas, że geny (moja mama i brat też mają porą nadwagę, mama w moim wieku jednak była chuda jak patyk, na zdjęciu ślubnym też jest bardzo szczupła, dalsza rodzina tez raczej bez grubszych osobników, więc genetycznie chyba nie jestem obciążona), ale ja tam swoje wiem

[agulaaaa]

hej powoli Was nadrabiam wstawilam do albumu, ale jakość też słaba, taka zwykła czarna, jedno zdjęcie przekłamane, jutro może w dziennym świetle będzie lepiej albo po Nowym Roku wstawię, jak się odpicuję

[heroine86]

Napisane przez blaszok

ja chcę pić jutro ostrożnie, żeby już na pierwszej imprezie z M. się nie zbłaźnić

[kisiej25]

Mam taki dobry humor, że jejejejeje
Nie wiem, czemu

[heroine86]

Aga, śliczna ta kieca będziesz wyglądać bosko

Legalna, śniadanie to najważniejszy posiłek a ćwiczysz coś?

[nonetheless]

nie dość że suszy mnie jak cholera to jeszcze wpie.przam laysy o smaku słodkiego tajskiego chili, przez co jeszcze bardziej chce mi się pić bo są cholernie ostre

[dzovana]

posłuchajcie http://www.youtube.com/watch?v=ZNnH14HiF7Q

[nonetheless]

Napisane przez blaszok

ja chcę pić jutro ostrożnie, żeby już na pierwszej imprezie z M. się nie zbłaźnić

ojojoj, masz rację. ja już się właśnie tak zbłaźniłam dobrze, że tż jest wyrozumiały. zresztą ja wtedy nieźle poszalałam, to był pierwszy i ostatni raz kiedy zmieszałam alko z trawką teraz jedyne co palę to czasem papierosy dobrze, że nie nałogowo, tylko czasem na imprezie się trafi

[dzovana]

Napisane przez nonetheless

ojojoj, masz rację. ja już się właśnie tak zbłaźniłam dobrze, że tż jest wyrozumiały. zresztą ja wtedy nieźle poszalałam, to był pierwszy i ostatni raz kiedy zmieszałam alko z trawką teraz jedyne co palę to czasem papierosy dobrze, że nie nałogowo, tylko czasem na imprezie się trafi

to nieźle zaszalałaś, ja jedyne co paliłam to papierosa teraz raz na jakiś czas na imprezie mi się zdarzy zapalić.

[nonetheless]

Napisane przez dzovana

to nieźle zaszalałaś, ja jedyne co paliłam to papierosa teraz raz na jakiś czas na imprezie mi się zdarzy zapalić.

u mnie w szkole wystarczy że na przerwie wyjdzie się za garaż koło boiska i już można sobie zajarać, także tego... i potem zza garażu idzie do szkoły chmara ludzi z chińskim zwiadem
wychodzę z założenia że wszystkiego trzeba w życiu spróbować. spróbowałam kilka razy i koniec. wole się od czasu do czasu się nayebać jakąś wódeczką smakową

[dzovana]

Napisane przez nonetheless

u mnie w szkole wystarczy że na przerwie wyjdzie się za garaż koło boiska i już można sobie zajarać, także tego... i potem zza garażu idzie do szkoły chmara ludzi z chińskim zwiadem
wychodzę z założenia że wszystkiego trzeba w życiu spróbować. spróbowałam kilka razy i koniec. wole się od czasu do czasu się nayebać jakąś wódeczką smakową

ja wiem, że się tego nie tyknę nigdy

[heroine86]

Napisane przez dzovana

posłuchajcie http://www.youtube.com/watch?v=ZNnH14HiF7Q

[magda_lena40]

Napisane przez dzovana

posłuchajcie http://www.youtube.com/watch?v=ZNnH14HiF7Q

wytrwałam tylko kawałek

[anns_]

Napisane przez natalkaa7522

Okazało się że większość nie ma jak dojechać więc nie przyjadą do mnie

szkoda, że dzień przed imprezą sprawdzają dojazd nie lubię takich akcji..

Napisane przez StupidAlice

Dziękuję

Co drugi dzień picie? Twoja wątroba przeżyła szok

hehe, no jakoś musiała. dużo mi nie było trzeba ale to nie było picie byle pić.. urodziny moje, kuzyna, mikołajki na studiach, wesele, święta, spotkanie klasowe, itd itd ogólnie to nie piłam dużo, ale jak często. a jak picie to od razu niezdrowe przekąski, brak ruchu a jak sobie zakażę na 100% (zresztą już na szczęście po okazjach) to skupię się na swoich celach, a nie na pokusie wypicia piwa

Napisane przez magda_lena40

Melduję jeszcze
krótka rozgrzewka
a6w (zapomniałam już, że to takie nudne )
55 różnych pompek w wersji męskiej (z rozpiski Magistry, z przerwami oczywiście )
krótkie rozciąganie

Napisane przez magda_lena40

po długiej przerwie taki maraton
tak jak piszesz, okazja znajdzie się zawsze najtrudniej odmawiać na większych imprezach pewnie, ale dla chcącego nic trudnego

dlatego łatwiej jest mi sobie zakazać na 100% no, ale na szczęście poza sylwestrem już nie będzie zbyt wielu okazji

Napisane przez _legalna_

Witam
Chciałabym dołączyć do ekipy, ale nie wiem czy mnie nie wykopiecie, bo mam dopiero 14 lat.
No właśnie... Mam 14 lat i 70kg na wadze, 160cm wzrostu, 88cm w talii i 99cm w biodrach. I zmierzylam sobie łydki-65cm. Jestem bardzo młoda, wiem, ale na schudnięcie nigdy za wcześnie... Zresztą w ogóle chcę zdrowiej żyć, szczególnie zmienić dietę. Już 5356776 razy próbowałam... Byłam nawet u pielęgniarki w szkole, ale też nie wyszło. Znowu chcę spróbować i mam nadzieję, że z wami się uda. Zwykle moje odchudzanie kończyło się myśleniem "i tak się nie uda, zawsze będziesz gruba, nie mydl sobie oczu" kompletna bzdura, wiem od jakiegoś czasu już tak nie myślę, ale brakuje mi silnej woli- dać mi czekoladę, nie powstrzymam się.
Lubię hula-hop, jazdę na rolkach, jazdę konną i pływanie( lubię dużo więcej sportów, ale te najbardziej) dwa ostatnie uprawiam rzadko, nie mam warunków.
Przepraszam za dlugosc postu i jego nieskładność i częsty brak polskich znaków
Z góry dziękuję za zainteresowanie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hej fajnie, że do nas trafiłaś, bo równie dobrze mogłaś zacząć szukać w internecie 'diet-cud' po których tylko miałabyś efekt jojo i wyniszczony organizm. Napisałaś, że Twoją największą zmorą są słodycze. Ja też tak mam. Staraj się zastąpić słodycze owocami. Pozatym kolację jedz lekką (jogurt, sałatka, warzywa) i jedz ją jakieś 2-3godziny przed snem. No i najważniejsze: JEDZ ŚNIADANIA! Śniadanie jest bardzo ważne! Też robiłam taki błąd będąc w liceum-po prostu rano nie miałam apetytu. Ale wmusisz kilka razy i już później Twój organizm sam będzie się domagał. Moim zdaniem jeśli dostosujesz się do kilku zasad (zaraz niżej wypiszę) to waga strasznie szybko Ci spadnie, ponieważ jesteś jeszcze młodziutka :
1. Skończ ze słodkim, zacznij jeść owoce zamiast tego.
2. Jedz śniadania!
3. Pij więcej wody, zielonej herbaty (oczywiście bez cukru), jeśli pijesz to odstaw coca-colę, ice tea i inne kolorowe napoje.
4. Jedz regularnie, ale mniej: co 2-3 godziny spożywaj posiłek.
5. Jedz kolację na 2-3 godziny przed snem, nie później.
6. Staraj się znaleźć zdrowsze zamienniki: jeśli masz możliwość to jedz chleb razowy, nie zwykły, makaron/ryż brązowy, nie jedz sosów do ziemniaków, tylko same ziemniaki.
7. Bardzo ważne: gdy najdzie Cie ochota na słodkie i ulegniesz pokusie nie rzucaj diety, tylko staraj się to naprawić-idź na spacer, pojeździć na rowerze itp.
8. Trochę więcej ruchu spaceruj, może zacznij biegać, chodzić z kijami, jeździć na rowerze.

[dzovana]

ja już w myślach to śpiewam

[anns_]

Napisane przez _legalna_

Stopniowo od roku staram się przejść na wegetarianizm Wyeliminowałam całkiem z mojej diety przeklęte parówki od których byłam wręcz uzależniona. Fast foodów raczej nie jadam, rzadko. Słodyczy... no słodyczy jem sporo i tu mam problem. Czerwone mięso też juz prawi wyeliminowałam z diety. 2 najwieksze cele : pozbycie się parówek i ograniczenie słodyczy w diecie I pierwszy juz za mną, z drugim chyba będzie ciężej. Mój sposób odżywiania tez pozostawia wiele do życzenia... O ile teraz mam wolne i mogę jeść w miarę normalnie, to w dni powszednie Pierwszy posiłek zwykle jadam po południu
, zdarza się rano (baardzo rzadko) Czasem moim pierwszym posiłkiem jest obiad przed 16:00( no chyba że dostanę czipsa od koleżanki na przystanku po szkole). Kolacje czasem jadam pół godziny przed snem. Więc chyba mniej-więcej wiem, co robię źle i co powinnam zmienić, ale nie mam oparcia w nikim
Dziękuję za radę, bo u mnie też jest , że mam czas, że geny (moja mama i brat też mają porą nadwagę, mama w moim wieku jednak była chuda jak patyk, na zdjęciu ślubnym też jest bardzo szczupła, dalsza rodzina tez raczej bez grubszych osobników, więc genetycznie chyba nie jestem obciążona), ale ja tam swoje wiem

hmm, uważam że wegetarianizm to nie jest wyjście z problemu jakim jest nadwaga. Chyba, że będziesz jeść bardzo dużo ryb i zamienników mięsa, które dostarczą Ci wartości odżywcze zawarte w mięsie. Moja koleżanka przestała jeść mięso w gimnazjum i bardzo często leciała jej krew z nosa, bo jadła ciągle naleśniki, zamiast ryby itp. Jeśli chcesz przestać jeść mięso by schudnąć (a nie chodzi o przekonania jakieś) to to nie jest dobre wyjście. Parówki trzeba ograniczyć-fakt, ale pozatym chude mięso z kurczaka, indyka i innych jest jak najbardziej wskazane.

Napisane przez agulaaaa

hej powoli Was nadrabiam wstawilam do albumu, ale jakość też słaba, taka zwykła czarna, jedno zdjęcie przekłamane, jutro może w dziennym świetle będzie lepiej albo po Nowym Roku wstawię, jak się odpicuję

świetna sukienka lubię takie. może wstaw zdjęcie jak już ją ubierzesz?

Ja dzisiejszy dzień uważam za pozytywny:
I omlet (2 jajka, łyżka mąki) z dżemem
II naleśnik proteinowy z jogurtem śródziemnomorskim
III jabłko pieczone z orzechami, migdałami i miodem
IV 2 jajka na miękko z kiełkami

Troszkę mało, ale za późno wstałam no i ten naleśnik wygląda mizernie, ale ma dużo białka i węgli a jeden dzień może być mniej, po ostatnim obżarstwie, jutro już jadę wg planu

[Elsay]

Napisane przez worldbeme

DZiewczyny melduję :

mel b rozgrzewka, pupa, brzuch abs, ręce, nogi, rozciąganie

Książkę wysłałam wszystkim które do mnie napisały dajcie znać czy wam się podoba, jak jeszcze ktoś będzie chciał to piszcie na priv to wyślę no i dajcie znać czy wam się podoba czy nie...

za ćwiczenia.
Książkę dostałam, dziękuję bardzo. Nie chciała mi się zapisać ale sobie poradziłam, więc biorę się za czytanie. (Widać, że jestem uzależniona )

Napisane przez blaszok

ja niezbyt dużo mam 0,5l wyborowej mango + sprite = drink ale na 3 dziewczyny

mangowa jak zobaczyłam ją w sklepie i jeszcze tą marakujową obok to nabrałam na nie strasznej ochoty, ale nie było jeszcze kiedy spróbować.

[anns_]

Napisane przez dzovana

posłuchajcie http://www.youtube.com/watch?v=ZNnH14HiF7Q

znam to i lubię bardzo życiowy kawałek

[nonetheless]

Napisane przez dzovana

posłuchajcie http://www.youtube.com/watch?v=ZNnH14HiF7Q

mam to na telefonie. niech to będzie dla nas przestroga!