Od roku razem walczymy, kilogramy i centymetry spamując wspólnie gubimy. Cz. X

[agulaaaa]

Alice aaa już rozumiem

nie mogę doczekać się jutrzejszego biegu zaraz jakieś postanowienia sobie spiszę
no i jutro ważenie i mierzenie, jakieś porównianie może, jak znajdę czas, niewiele, ale coś spadło i troszkę mniej mniej niż na początku 2013, więc jest progres i nie startuję z wagą 70 kg

[anulciak85]

Chipsy
Ide spać...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Czytam wiadomości mnie krew zalewa... ludzie nie mają mózgów...

[worldbeme]

Napisane przez heroine86

Czytam wiadomości mnie krew zalewa... ludzie nie mają mózgów...

straszne są tyle ludzi miało wypadki i tyle umarło przez głupotę...

Mam głoda okropnego Słuchajcie szukam jakiś fajnych ćwiczeń podobnych do mel b macie coś może ? ( prócz jillian o chodakowskiej)

[heroine86]

worldbeme, no właśnie ta głupota najbardziej przeraża

[201703240903]

Cześć!

Zjadłam rano na śniadanie kajzerkę z polędwicą z warzywami i kapustą na kanapce i wypiłam czerwoną herbatę.

Na obiad zjadłam pomidorówkę! Wyszła pyszna

[Elsay]

Nie chce mi się cytować bo strasznie dużo postów przybyło. Więc tylko poklaszczę tym które ćwiczyły

I przechodzę do mojego podsumowania, planów itd
No to a początek podsumowanie muszę napisać, że jestem leniem przyznaję się i trochę się szarpnęłam na początku roku a potem to głównie obijałam. Plusem jest to, że się choć trochę ruszyłam, bo zawsze tylko narzekałam a nie robiłam nic teraz też głównie narzekałam ale coś zaczęłam robić ze sobą, może i było to stanowczo za mało, ale było minęło, trudno. Uznajmy ten rok za rozgrzewkę. Teraz trzeba wziąć się za siebie.

To przechodzę do wymiarów. (te moje wyniki są porównane do wyników ze stycznia i szczerze to teraz nie wiem czy się wtedy źle nie pomierzyłam bo strasznie dużo w cm spadło, jak na to że kg prawie wcale )
Wzrost dla przypomnienia: 182cm
Waga: 85kg (-2kg)
Biust: 95cm (-6cm)
Pod biustem: 75cm (-8cm)
Talia: 78cm (-12cm)
Pępek: 88cm (-12cm)
Boczki: 102cm (-8cm)
Biodra: 107cm (-3cm)
Udo: 60cm (-2cm)
Łydka: 39cm (-3cm)
Ramię: 31cm (-2cm)

To teraz plany (już niby pisałam, ale się powtórzę)
1. Ćwiczyć 5 razy w tygodniu.
2. Ładnie jeść (0 słodyczy, czipsów itd)
3. Uczyć się pilnie do matury
4. Bardziej dbać o skórę, włosy i paznokcie. (masaże i te sprawy coby się celulitu pozbyć )
6. Nie bać się ludzi i nie ukrywać przed nimi.

[heroine86]

Elsay, brawo za spadki (nawet jak są jakieś błędy pomiarowe to przecież wszędzie nie mogłaś się pomylić ) teraz spinamy du.pkę i działamy dalej 2014 będzie lepszy!! trzymam kciuki za postanowienia

[Elsay]

Napisane przez heroine86

Elsay, brawo za spadki (nawet jak są jakieś błędy pomiarowe to przecież wszędzie nie mogłaś się pomylić ) teraz spinamy du.pkę i działamy dalej 2014 będzie lepszy!! trzymam kciuki za postanowienia

No w sumie nawet jeżeli gdzieś się pomyliłam (nawet jeżeli wszędzie się pomyliłam) to raczej nie o dziesięć centymetrów tylko o jeden dwa więc i tak widać, że spadki są. (szkoda, że ja je niezbyt po sobie widzę )

[StupidAlice]

Napisane przez Elsay

No w sumie nawet jeżeli gdzieś się pomyliłam (nawet jeżeli wszędzie się pomyliłam) to raczej nie o dziesięć centymetrów tylko o jeden dwa więc i tak widać, że spadki są. (szkoda, że ja je niezbyt po sobie widzę )

Brawo za spadki

Po ubraniach pewnie widać

[heroine86]

Napisane przez Elsay

No w sumie nawet jeżeli gdzieś się pomyliłam (nawet jeżeli wszędzie się pomyliłam) to raczej nie o dziesięć centymetrów tylko o jeden dwa więc i tak widać, że spadki są. (szkoda, że ja je niezbyt po sobie widzę )

No dokładnie my na siebie zawsze bardziej krytycznym okiem patrzymy za kilka miesięcy i Ty zaczniesz czuć różnicę!

[agulaaaa]

Elsay nawet, jak drobne pomyłki to i tak CI trochę spadło

Ja już spisałam plany na 2014, ale wstawię jutro, jak się zważę, zmierzę, pyknę może jakieś fotki.

[Elsay]

Napisane przez StupidAlice

Brawo za spadki

Po ubraniach pewnie widać

W sumie jak tak pomyśleć to ciuchy trochę luźniejsze są.

Napisane przez heroine86

No dokładnie my na siebie zawsze bardziej krytycznym okiem patrzymy za kilka miesięcy i Ty zaczniesz czuć różnicę!

O ile tym razem się nie rozleniwię. Muszę sobie jakiś podpis z postanowieniami trzasnąć coby mi było głupio się z nich nie wywiązać.

[anns_]

Napisane przez agulaaaa

Alice aaa już rozumiem

nie mogę doczekać się jutrzejszego biegu zaraz jakieś postanowienia sobie spiszę
no i jutro ważenie i mierzenie, jakieś porównianie może, jak znajdę czas, niewiele, ale coś spadło i troszkę mniej mniej niż na początku 2013, więc jest progres i nie startuję z wagą 70 kg

a zdjęcia masz by porównać? jak tak to wrzucaj do klubu czekam na porównanie z niecierpliwoscią

Napisane przez anulciak85

Chipsy
Ide spać...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Anka, nie poddawaj się. Nawet jak już wpadły chipsy to możesz poćwiczyć jeszcze i do końca dnia mniej jeść. Jeszcze nic straconego

Napisane przez heroine86

Czytam wiadomości mnie krew zalewa... ludzie nie mają mózgów...

ja mam takie podejście, że nie ma się co przejmować idiotami może to brutalne, ale trudno. nie wygrasz z tym.

Napisane przez FeelingLost

Cześć!

Zjadłam rano na śniadanie kajzerkę z polędwicą z warzywami i kapustą na kanapce i wypiłam czerwoną herbatę.

Na obiad zjadłam pomidorówkę! Wyszła pyszna

więcej białka

Napisane przez Elsay

Nie chce mi się cytować bo strasznie dużo postów przybyło. Więc tylko poklaszczę tym które ćwiczyły

I przechodzę do mojego podsumowania, planów itd
No to a początek podsumowanie muszę napisać, że jestem leniem przyznaję się i trochę się szarpnęłam na początku roku a potem to głównie obijałam. Plusem jest to, że się choć trochę ruszyłam, bo zawsze tylko narzekałam a nie robiłam nic teraz też głównie narzekałam ale coś zaczęłam robić ze sobą, może i było to stanowczo za mało, ale było minęło, trudno. Uznajmy ten rok za rozgrzewkę. Teraz trzeba wziąć się za siebie.

To przechodzę do wymiarów. (te moje wyniki są porównane do wyników ze stycznia i szczerze to teraz nie wiem czy się wtedy źle nie pomierzyłam bo strasznie dużo w cm spadło, jak na to że kg prawie wcale )
Wzrost dla przypomnienia: 182cm
Waga: 85kg (-2kg)
Biust: 95cm (-6cm)
Pod biustem: 75cm (-8cm)
Talia: 78cm (-12cm)
Pępek: 88cm (-12cm)
Boczki: 102cm (-8cm)
Biodra: 107cm (-3cm)
Udo: 60cm (-2cm)
Łydka: 39cm (-3cm)
Ramię: 31cm (-2cm)

To teraz plany (już niby pisałam, ale się powtórzę)
1. Ćwiczyć 5 razy w tygodniu.
2. Ładnie jeść (0 słodyczy, czipsów itd)
3. Uczyć się pilnie do matury
4. Bardziej dbać o skórę, włosy i paznokcie. (masaże i te sprawy coby się celulitu pozbyć )
6. Nie bać się ludzi i nie ukrywać przed nimi.

Jeżeli takie straty w centymetrach uważasz za rozgrzewkę... to chcę widzieć co będzie działo się w tym roku ogromne zwłaszcza za talię i pępek. Marzę o takich spadkach w tych okolicach


Melduję udane sportowe rozpoczęcie roku
Dziś:
-niecałe 40 minut biegu (7km, ponad 11km/h)
-15 minut ćwiczeń na brzuch (zestaw Chodakowskiej z jej dziennika fitness)
-10 minut rozciągania.
Czyli razem 65 minut ćwiczeń bez przerw
Przy okazji biegu nieświadomie poprawiłam rekord czasowy na 5km

[agulaaaa]

Napisane przez anns_

a zdjęcia masz by porównać? jak tak to wrzucaj do klubu czekam na porównanie z niecierpliwoscią


Melduję udane sportowe rozpoczęcie roku
Dziś:
-niecałe 40 minut biegu (7km, ponad 11km/h)
-15 minut ćwiczeń na brzuch (zestaw Chodakowskiej z jej dziennika fitness)
-10 minut rozciągania.
Czyli razem 65 minut ćwiczeń bez przerw
Przy okazji biegu nieświadomie poprawiłam rekord czasowy na 5km

mam fotki z ubiegłego roku
pięknie Wy to macie czasy ja póki co rekreacyjnie, ale fajnie sobie potruchtać
nie wiem czy dzisiaj znajdę siły na cokolwiek po wczorajszych tańcach, jestem zmordowana, tylko godzin densować do prawie 6, spróbuję, fajnie zacząć rok na sportowo

[Elsay]

Napisane przez agulaaaa

Elsay nawet, jak drobne pomyłki to i tak CI trochę spadło

Napisane przez anns_

Jeżeli takie straty w centymetrach uważasz za rozgrzewkę... to chcę widzieć co będzie działo się w tym roku ogromne zwłaszcza za talię i pępek. Marzę o takich spadkach w tych okolicach

Za rozgrzewkę uważam to co robiłam w tym roku. Czyli prawie nic. Dlatego nie wiem skąd mi się te centymetry wzięły. Ale fajnie jest cieszę się. Jeżeli przy absolutnym minimum jest tak fajnie to jak się za siebie porządnie wezmę to będzie superr.
Niestyty centymetry lecą w tych miejscach w których nigdy mi bardzo nie przeszkadzały. a tam gdzie bym bardzo chciała to nie. No ale ja się nimi zajmę.

Napisane przez anns_

Melduję udane sportowe rozpoczęcie roku
Dziś:
-niecałe 40 minut biegu (7km, ponad 11km/h)
-15 minut ćwiczeń na brzuch (zestaw Chodakowskiej z jej dziennika fitness)
-10 minut rozciągania.
Czyli razem 65 minut ćwiczeń bez przerw
Przy okazji biegu nieświadomie poprawiłam rekord czasowy na 5km

[magda_lena40]

Napisane przez heroine86

Czytam wiadomości mnie krew zalewa... ludzie nie mają mózgów...

Właśnie też nadrabiam zaległości i

Napisane przez anns_

Melduję udane sportowe rozpoczęcie roku
Dziś:
-niecałe 40 minut biegu (7km, ponad 11km/h)
-15 minut ćwiczeń na brzuch (zestaw Chodakowskiej z jej dziennika fitness)
-10 minut rozciągania.
Czyli razem 65 minut ćwiczeń bez przerw
Przy okazji biegu nieświadomie poprawiłam rekord czasowy na 5km

Super!
(uzupełnij tabelkę z podsumowaniem )

Elsay
Ale Ci pospadało!
Tak trzymaj

[dzovana]

ledwo żyję.

[heroine86]

Napisane przez anns_

Melduję udane sportowe rozpoczęcie roku
Dziś:
-niecałe 40 minut biegu (7km, ponad 11km/h)
-15 minut ćwiczeń na brzuch (zestaw Chodakowskiej z jej dziennika fitness)
-10 minut rozciągania.
Czyli razem 65 minut ćwiczeń bez przerw
Przy okazji biegu nieświadomie poprawiłam rekord czasowy na 5km

Pięknie zaczęłaś nowy rok


Ooo Dżoneczka witaj kacyk?

[agulaaaa]

Napisane przez dzovana

ledwo żyję.

opowiadaj

[dzovana]

jak dojdę do siebie odezwę się, dużo do opowiadania

[magda_lena40]

Napisane przez dzovana

ledwo żyję.

Oo
Co tam, jak tam?

[agulaaaa]

czekamy

[heroine86]

Napisane przez dzovana

jak dojdę do siebie odezwę się, dużo do opowiadania

No to musiała być gruba impreza

[katiennn]

siema z rana

[agulaaaa]

Napisane przez katiennn

siema z rana

:d

[heroine86]

Napisane przez katiennn

siema z rana

Witamy kolejna imprezowiczka wróciła jak tam, co tam?

[katiennn]

chciałabym Was zaskoczyć, jak Aga i heroinka ( że dużo nie wypiłam ) ale no... nie wyszło było super, uwielbiam moich znajomych i w końcu ten zasrany rok poszedł się....

Alice !!! gratuluję TŻ !!! opowiedz no coś więcej! i od razu go uprzedź, że od smyrania masz jeszcze innych ludzi

jak weszłam dzisiaj na wagę to.... się załamałam

w ogóle jest pierwszy stycznia, takie plany były, tak miałam naqrwiać, a ja siedzę w piżamie, bez siły totalnie

[kisiej25]

właśnie wstałam znowu
Już mi lepiej. Zjadłam obiad po 13 i mnie tak pusto brzuch zaczął boleć, to się położyłam i obudził mnie telefon od mamusi co tam jak tam i te sprawy teraz robię...odpoczynek po odpoczynku i będę łóżko skręcać.
Wgl myślę nad przemeblowaniem pokoju, ale jakoś jeszcze nie mam pomysłów.

Wczorajszą noc wieczór cokolwiek zaliczam do jednych z dziwniejszych w moim życiu

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez katiennn

siema z rana

wstaję rano, a tu noc

[heroine86]

Katiennn, najważniejsze, że impreza się udała a z wagą się rozprawimy też zamulam dzisiaj w piżamie i nie mam na nic siły brzuch mnie dalej boli...