Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-01, 14:58   #31
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Nie rozumiem za bardzo, dlaczego nie możecie mieć po prostu jednego wspólnego konta, na które będą przelewane absolutnie wszystkie pieniądze i nimi będziecie rozsądnie gospodarować. Ewentualnie drugie konto, oszczędnościowe, na które będziecie wpłacać fundusze na większe inwestycje.

Osobiście nie jestem zwolenniczką wspólnych kont, natomiast inaczej to wygląda, jak każdy swoje zarabia, a inaczej, jak tylko jedna osoba w związku ma stałe dochody.


Dziwne jest dla mnie wydzielanie tych 2000zł. Co z resztą?
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 14:58   #32
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Ja tam widzę jeden, ale poważny problem:
Cytat:
Nie rozmawialiśmy jeszcze o finansach,
- to może jednak zacznijcie od tego.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:03   #33
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

generalnie w samym pomyśle widzę problem z tym, że chłop będzie od ciebie uzależniony finansowo i bez ubezpieczenia. Ale najbardziej chyba zgadzam się z drabineczką, dlaczego nie ślub? jesteście razem długo, chcecie razem mieszkać, dzielić finanse. To jakoś się tak naturalnie nasuwa.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:08   #34
bella_de
Raczkowanie
 
Avatar bella_de
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 126
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Nie rozumiem za bardzo, dlaczego nie możecie mieć po prostu jednego wspólnego konta, na które będą przelewane absolutnie wszystkie pieniądze i nimi będziecie rozsądnie gospodarować. Ewentualnie drugie konto, oszczędnościowe, na które będziecie wpłacać fundusze na większe inwestycje.

Osobiście nie jestem zwolenniczką wspólnych kont, natomiast inaczej to wygląda, jak każdy swoje zarabia, a inaczej, jak tylko jedna osoba w związku ma stałe dochody.


Dziwne jest dla mnie wydzielanie tych 2000zł. Co z resztą?
Bo ja chcę zachować jakąś autonomię? Nigdy nie zgodziłabym się na wspólne konto absolutnie całej kasy, bo dla mnie to przesada mocna. Nie uznaję takich rozwiązań.
Skoro nie jesteś zwolenniczką to czemu taką propozycje masz? Ja nawet sobie nie udam, a Ty mi o wspólnym jednym koncie mówisz? Nigdy.
Reszta nie jest szałowa. Dłuuugo jeszcze nie będzie normalnej kasy.
Najlepiej byłoby, abym ziemią zajmowała się sama, działalnością sama, i z nikim się nie dzieliła. TŻ by pracował na siebie. ALE on nie chce.
bella_de jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:08   #35
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Wiecie, zawsze może być tak jak pisałam, jestem w domu, mogę pracownika pilnować, M może pracować i normalnie się do wszystkiego dokładać. Do niczego go nie zmuszam. Żyć ponad stan nie zamierzam a potem płakać, że mnie zlicytowali. Ja odpowiadam za swój majątek i powinnam mieć większą kontrolę -logiczne.
naprawdę, w tym przypadku nie ma czego dzielić, M będzie na początku na moim utrzymaniu, zanim te "kokosy" z ziemi się zwrócą - owszem odpracuje, ale najpierw ja musze wyłożyć pieniądze. Dlatego chcę mieć kontrolę. On to rozumie, dlatego nie chce mnie tak naciągać i wszystko mu pasuje -byleby pracować tak jak zawsze marzył.
Nie rozumiem zupełnie jak na Twoim utrzymaniu, skoro on będzie pracować w TWOIM gospodarstwie. On nie pracuje przecież w swoim gospodarstwie, bo nie macie ślubu. Więc ja rozumiem, że Ty te 2000 płacisz za jego pracę-więc on nie będzie na Twoim utrzymaniu, bo on sobie na to życie zapracuje swoją ciężką pracą.
Chyba musicie porozmawiać najpierw ze sobą żeby później nie wyszły z tego jakieś dziwne i niemiłe sytuacje. Bo Ty uważasz, że on sobie pracuje, a Ty go utrzymujesz. O jego utrzymywaniu mogłabyś mówić gdyby on zamieszkał w tym domu i nigdzie nie pracował ani nie pomagał, a Ty byś finansowała dla was dwoje jedzenie, opłacała rachunki itp.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:11   #36
bella_de
Raczkowanie
 
Avatar bella_de
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 126
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
generalnie w samym pomyśle widzę problem z tym, że chłop będzie od ciebie uzależniony finansowo i bez ubezpieczenia. Ale najbardziej chyba zgadzam się z drabineczką, dlaczego nie ślub? jesteście razem długo, chcecie razem mieszkać, dzielić finanse. To jakoś się tak naturalnie nasuwa.
Bo nie mieszkaliśmy razem dotąd - dlatego. Zresztą co zmieni ślub?? Ja niczego nie uwspólnie , do tego na pewno będzie intercyza. Nic to nie zmienia.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem zupełnie jak na Twoim utrzymaniu, skoro on będzie pracować w TWOIM gospodarstwie. On nie pracuje przecież w swoim gospodarstwie, bo nie macie ślubu. Więc ja rozumiem, że Ty te 2000 płacisz za jego pracę-więc on nie będzie na Twoim utrzymaniu, bo on sobie na to życie zapracuje swoją ciężką pracą.
Chyba musicie porozmawiać najpierw ze sobą żeby później nie wyszły z tego jakieś dziwne i niemiłe sytuacje. Bo Ty uważasz, że on sobie pracuje, a Ty go utrzymujesz. O jego utrzymywaniu mogłabyś mówić gdyby on zamieszkał w tym domu i nigdzie nie pracował ani nie pomagał, a Ty byś finansowała dla was dwoje jedzenie, opłacała rachunki itp.
Dlatego, że pracownik kosztowałby mnie znaaaacznie mniej. Czyli finansowo mi się to nie opłaca. Do tego ziemia nie ma takiego dochodu na razie, więc finansowałabym to z działalności.
bella_de jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:19   #37
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Bo nie mieszkaliśmy razem dotąd - dlatego. Zresztą co zmieni ślub?? Ja niczego nie uwspólnie , do tego na pewno będzie intercyza. Nic to nie zmienia.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------



Dlatego, że pracownik kosztowałby mnie znaaaacznie mniej. Czyli finansowo mi się to nie opłaca. Do tego ziemia nie ma takiego dochodu na razie, więc finansowałabym to z działalności.
No ale przecież pisałaś, że z tych 2000 będziecie opłacać rachunki i kupować jedzenie. Więc nawet jeśli wyliczyłaś, że rachunki+jedzenie to jest jakieś 1000 zł. To myślisz, że jakis pracownik pracowałby codziennie u Ciebie i brał odpowiedzialność za całe gospodarstwo za "znaaacznie mniej" niż 1000 zł?
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-01, 15:19   #38
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

czyli ty chcesz zachować autonomię, a facet ma być całkiem zależny od ciebie? mieszka u ciebie, pracuje na twoim i dostaje od ciebie kasę. Ja bym nie chciała żyć w takim układzie, ale skoro wam to pasuje.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:27   #39
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Rozprawiacie o tym TŻ autorki jakby to był jej nastoletni syn. To dorosły chłop i chyba sam powinien wiedzieć, że musi mieć ubezpieczenie, że bez składek nie będzie emerytury etc. etc. Nie wiem, autorko, bądź ostrożna bo widzę że nie jesteś pewna jeszcze że to "ten" mężczyzna, a on może po jakimś czasie być tak uzależniony od Ciebie finansowo, mieszkaniowo i emocjonalnie że w razie rozpadu związku możesz mieć niemały kłopot.

A co do tych 2000 uważam, że to dobry pomysł, o ile rozwiązanie jest tymczasowe. I tak jak mówiłam, to nie dziecko żeby za niego ubezpieczenie załatwiać, powinien się sam o to zatroszczyć.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:27   #40
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella
Bo nie mieszkaliśmy razem dotąd - dlatego. Zresztą co zmieni ślub?? Ja niczego nie uwspólnie , do tego na pewno będzie intercyza. Nic to nie zmienia.
nie, niczego nie zmieni

może ty po prostu nei chcesz za niego wyjść? jesteście razem sześć lat, będziecie razem mieszkać dzielić finanse planujecie wspólna przyszłość myślicie o starości i jego emeryturze ale cywilnego teraz nie weźmiecie, bo nie? śmiech na sali dosłownie... w jego przypadku akurat zmieni bardzo bardzo wiele, bo ty masz to gdzieś że nie będzie miał ubezpieczenia zdrowotnego zusu własnych pieniędzy i wypłaty, sypniesz groszem z części swojej wypłaty i jest fajnie

Edytowane przez 201604181004
Czas edycji: 2014-01-01 o 15:28
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:37   #41
bella_de
Raczkowanie
 
Avatar bella_de
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 126
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Pracownik zgarnąłby za cały sezon 3 000.. Czyli jest różnica (TŻ 12000).
Racja, najprościej byłoby jakby TŻ pracował, a ja ziemie miała na swojej głowie. Mam elastyczny czas pracy, wspomagałabym się pracownikiem i byłoby ok. Dużo sama umiem zrobić
Najwyraźniej nie stać mnie na pensję dla TŻ i nie powinnam udawać, że jest inaczej. Może jemu to pasuje, ale macie racje, niedobre jest takie całkowite uzależnianie się od siebie.
Tym sposobem będzie wiecej pieniędzy i będzie uczciwie. TŻ dołoży do budżetu ...będzie miał ubezpieczenie. Same plusy.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Jak TŻ będzie gotowy to przejdzie na własną działalność.
Ślub nie. NIe jestem miłośniczkę tego obrzędu Zresztą, i tak byłaby intercyza - więc powtarzam - nie zmienia to sytuacji.
bella_de jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-01, 15:38   #42
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Niestety ślub zmienia wiele czy tego chcesz czy nie. Nikt ci nie każe robić imprezy wesel i ciągać księdza. Ślub cywilny trwa maksymalnie 20 minut i jest to równoznaczne z podpisaniem papierka tylko że nie przychodzi się w dresie. Jak marzy ci się wielka impreza to zawsze potem można wziąć kościelny. Nie widzę problemu tylko twoją wielką niechęć. Może typo prostu nie jestes pewna tego faceta? Bo widzę ze stawiasz go w roli po prostu robola...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:41   #43
bella_de
Raczkowanie
 
Avatar bella_de
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 126
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Nie każdy musi brać ślub. Wiele osób jest szczęśliwych bez.
Nie, nic nie zmieni. Albo się ludzie kochają albo nie.
bella_de jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:41   #44
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Bo ja chcę zachować jakąś autonomię? Nigdy nie zgodziłabym się na wspólne konto absolutnie całej kasy, bo dla mnie to przesada mocna. Nie uznaję takich rozwiązań.
Skoro nie jesteś zwolenniczką to czemu taką propozycje masz? Ja nawet sobie nie udam, a Ty mi o wspólnym jednym koncie mówisz? Nigdy.
Reszta nie jest szałowa. Dłuuugo jeszcze nie będzie normalnej kasy.
Najlepiej byłoby, abym ziemią zajmowała się sama, działalnością sama, i z nikim się nie dzieliła. TŻ by pracował na siebie. ALE on nie chce.
Mam taką propozycję, ponieważ w waszym układzie wydaje mi się być najbardziej sprawiedliwa. Twój chłopak, mimo że będzie wykonywał normalną pracę, nie wygeneruje żadnego realnego dochodu, pieniędzy, które mógłby nazwać swoimi, chociaż tak na dobrą sprawę to obiektywnie ego praca jest dla ciebie dużą oszczędnością. Gdyby nie twój chłopak, musiałabyś kogoś zatrudnić i płacić mu normalną pensję. Ewentualnie robić wszystko samodzielnie, ale wtedy z kolei tracisz czas na własną działalność i tracisz ten dochód.

W związkach, w których obie osoby zarabiają, nie jest niczym dziwnym posiadanie odrębnych kont.

W związkach, w których jedynie jedna strona jest zarabiająca, a druga np. zajmuje się domem, dziećmi czy gospodarstwem (taka sama praca, tylko bez przychodu) kasa powinna być wspólna, bo obie osoby w jakiś sposób przyczyniają się do istnienia tego dochodu.

Wydzielanie kasy partnerowi jest, w moim odczuciu, poniżające.

Rozumiem, że ty chcesz zachować autonomię, jednak uważam, że w takiej sytuacji nie ma dobrego rozwiązania. Jeśli chcesz mieć autonomie, zatrudnij pracownika, dla którego będziesz szefem, a nie ukochaną kobietą.

Bardzo dziwna wydaje mi się być ta relacja... szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tej sytuacji. Powiem szczerze, że na miejscu twojego partnera czułabym się nieco upokorzona, gdybym miała harować jak wół na cudzej ziemi i mieć za to "wydzielone" pieniądze.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:44   #45
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Pracownik zgarnąłby za cały sezon 3 000.. Czyli jest różnica (TŻ 12000).
Racja, najprościej byłoby jakby TŻ pracował, a ja ziemie miała na swojej głowie. Mam elastyczny czas pracy, wspomagałabym się pracownikiem i byłoby ok. Dużo sama umiem zrobić
Najwyraźniej nie stać mnie na pensję dla TŻ i nie powinnam udawać, że jest inaczej. Może jemu to pasuje, ale macie racje, niedobre jest takie całkowite uzależnianie się od siebie.
Tym sposobem będzie wiecej pieniędzy i będzie uczciwie. TŻ dołoży do budżetu ...będzie miał ubezpieczenie. Same plusy.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Jak TŻ będzie gotowy to przejdzie na własną działalność.
Ślub nie. NIe jestem miłośniczkę tego obrzędu Zresztą, i tak byłaby intercyza - więc powtarzam - nie zmienia to sytuacji.
Weź, bo padnę. 3 tysiące za cały sezon pracy w gospodarstwie? Mówisz o pracownikach w pełni władzy umysłowej? Ja mieszkam na wsi, najgorsze zarobki dla pracowników to jakieś 1500 zł za miesiąc. Co dla mnie jest za mało, ale tak najniżej ludzie płacą. Ludzie nie są głupi, żeby za darmo pracować i wstyd zaproponować jakieś ochłapy. Sama sobie pracuj za 3 tysiące od wiosny do zimy.
Mój brat ma gospodarstwo rolno - spożywcze i ludziom płaci normalnie. Myślisz, że ludzie na wsi to gorsi gatunkowo są?
I nie mów, że praca na wsi jest lekka i to tylko maszyną przejechać.
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...

Edytowane przez panna mati_
Czas edycji: 2014-01-01 o 15:46
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-01, 15:46   #46
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Wiecie, zawsze może być tak jak pisałam, jestem w domu, mogę pracownika pilnować, M może pracować i normalnie się do wszystkiego dokładać. Do niczego go nie zmuszam. Żyć ponad stan nie zamierzam a potem płakać, że mnie zlicytowali. Ja odpowiadam za swój majątek i powinnam mieć większą kontrolę -logiczne.
naprawdę, w tym przypadku nie ma czego dzielić, M będzie na początku na moim utrzymaniu, zanim te "kokosy" z ziemi się zwrócą - owszem odpracuje, ale najpierw ja musze wyłożyć pieniądze. Dlatego chcę mieć kontrolę. On to rozumie, dlatego nie chce mnie tak naciągać i wszystko mu pasuje -byleby pracować tak jak zawsze marzył.
oczywiście, że do niczego nie zmuszasz
ale jakbyś miała odrobinę przyzwoitości to sama być się puknęła w głowę i zastanowiła nad tym jak bardzo niekorzystna ta sytuacja jest dla twojego niby ukochanego

nawet jak mój partner by miał pomysł na życie w tak absurdalnym układzie to przenigdy by mu nie pozwoliła - a Ty pozwalasz i jasno widać dlaczego - bo to dla ciebie wygodne, szkoda, że tylko dla Ciebie

niby tego człowiek kochasz - a co jak się rozstaniecie? on zostanie z niczym - ani składek, ani dachu nad głową z wielką dziurą w CV i z zerowymi możliwościami - ja bym nigdy świadomie nawet chętnemu TZ na coś takiego nie pozwoliła

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Bo z dziłalności na swój zus mam to i może na prąd i net się znajdzie, a M będzie miał więcej kasy dla siebie, co mu się należy, aczkolwiek to takie gdybanie bo laptop az tyle nie ciągnie a z netu oboje korzystamy, zresztą jak mówiłam, fundusze są ograniczone

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Rozmawialiśmy juz o tym i TŻ z czasem też chciałby coś swojego otworzyć. Na ziemi ja zamierzam pomagać, jak najbardziej, aktywnie uczestniczyć w zbiorach np. doradzać TŻ, pomagać, dużo będziemy robili wspólnie... dlatego ja nie wiem czy on taki pokrzywdzony
Czas na własną pracę by znalazł, ale on nie chce, jak już to działalność- co też nie od razu.
I tak, gospodarstwo nie jest super rentowne - chcemy to zmienić.
och no tak - jaki on pokrzywdzony
będzie sobie za darmo urabiał łapy w Twojej ziemi za co Ty mu łaskawie użyczysz karty do konta z 2k zł do dysponowania na wasze wspólne wydatki
żyć nie umierać


Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Bo ja chcę zachować jakąś autonomię? Nigdy nie zgodziłabym się na wspólne konto absolutnie całej kasy, bo dla mnie to przesada mocna. Nie uznaję takich rozwiązań.
Skoro nie jesteś zwolenniczką to czemu taką propozycje masz? Ja nawet sobie nie udam, a Ty mi o wspólnym jednym koncie mówisz? Nigdy.
Reszta nie jest szałowa. Dłuuugo jeszcze nie będzie normalnej kasy.
Najlepiej byłoby, abym ziemią zajmowała się sama, działalnością sama, i z nikim się nie dzieliła. TŻ by pracował na siebie. ALE on nie chce.
dobrze, że Ty będziesz miała autonomię i w tym związku tylko ty...

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Bo nie mieszkaliśmy razem dotąd - dlatego. Zresztą co zmieni ślub?? Ja niczego nie uwspólnie , do tego na pewno będzie intercyza. Nic to nie zmienia.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------



Dlatego, że pracownik kosztowałby mnie znaaaacznie mniej. Czyli finansowo mi się to nie opłaca. Do tego ziemia nie ma takiego dochodu na razie, więc finansowałabym to z działalności.
pracownik koształby cię mniej - chyba na czarno

Nie widzę powodu by to inaczej nazywać - chcesz tego facet wykorzystać i najlepsze jest to, że sama sobie dobrze zdajesz z tego sprawę


Nawet zakładając, że zostaniecie razem to jest ogromnie niekorzystne - jak twoja firma padnie i z roli nic nie wyjdzie to oboje zostajecie z ręka w nocniku z powodów które powyżej opisałam - ty może sobie jeszcze coś znajdziesz ale on - z pustym przez x lat CV? Komedia jakaś i kompletna krótkowzroczność już nawet nie wspominając co będzie za 40 lat - Ty mając działalność będziesz miałą groszową emeryturę a on nie będzie miał nic (no i siła do pracy się skończy też przy okazji)...
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2014-01-01 o 15:49
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:48   #47
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Nie każdy musi brać ślub. Wiele osób jest szczęśliwych bez.
Nie, nic nie zmieni. Albo się ludzie kochają albo nie.
Aha, fajnie, tyle że nie wszyscy mają faceta który robi za miskę ryżu na gospodarce bez świadczeń zdrowotnych i emerytury

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

teraz to już się przychylam do ostrych zdań że znalazłas sobie parobka
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:49   #48
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

To tak niesmacznie zabrzmiało, że pracownik wziąłby tyle, a TŻ mniej. Tak jakbyś chciała mieć jelenia do pracy jak najmniejszym kosztem.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:49   #49
bella_de
Raczkowanie
 
Avatar bella_de
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 126
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Mam taką propozycję, ponieważ w waszym układzie wydaje mi się być najbardziej sprawiedliwa. Twój chłopak, mimo że będzie wykonywał normalną pracę, nie wygeneruje żadnego realnego dochodu, pieniędzy, które mógłby nazwać swoimi, chociaż tak na dobrą sprawę to obiektywnie ego praca jest dla ciebie dużą oszczędnością. Gdyby nie twój chłopak, musiałabyś kogoś zatrudnić i płacić mu normalną pensję. Ewentualnie robić wszystko samodzielnie, ale wtedy z kolei tracisz czas na własną działalność i tracisz ten dochód.

W związkach, w których obie osoby zarabiają, nie jest niczym dziwnym posiadanie odrębnych kont.

W związkach, w których jedynie jedna strona jest zarabiająca, a druga np. zajmuje się domem, dziećmi czy gospodarstwem (taka sama praca, tylko bez przychodu) kasa powinna być wspólna, bo obie osoby w jakiś sposób przyczyniają się do istnienia tego dochodu.

Wydzielanie kasy partnerowi jest, w moim odczuciu, poniżające.

Rozumiem, że ty chcesz zachować autonomię, jednak uważam, że w takiej sytuacji nie ma dobrego rozwiązania. Jeśli chcesz mieć autonomie, zatrudnij pracownika, dla którego będziesz szefem, a nie ukochaną kobietą.

Bardzo dziwna wydaje mi się być ta relacja... szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tej sytuacji. Powiem szczerze, że na miejscu twojego partnera czułabym się nieco upokorzona, gdybym miała harować jak wół na cudzej ziemi i mieć za to "wydzielone" pieniądze.
Ok, tylko nawet kobiety, żony mające DZIECI będące na utrzymaniu męża , często maja wydzielaną kasę i oddzielne konta.
Tak, tylko dla mnie finansowo lepiej, jeśli zajmie się ziemią ktoś obcy, bo mnie więcej niż 2000 na życie przeznaczyć nie stać - i to dla obojga. W takim razie TŻ powinien szukac pracy, zarabiać, dokładać do utrzymania na wspólne konto... Wszyscy będą zadowoleni. Prócz TŻ bo mu do pracy nie spieszno, wymarzył sobie inaczej, ale rację macie niepodważalną, że nie jest to uczciwe.
I ja nie mam zamiaru dzielić się wszystkim . Nie przemawia do mnie to. Jeśli 2 osoby pracują, to oddają część na utrzymanie domu... a resztą dla siebie. W tym przypadku nie jest dla mnie, bo na dom w którym oboje mieszkamy.
Macie racje, to zrodzi w przyszłości jakiś zgrzyt.
Mam prawo być autonomiczna a stosując takie rozwiązanie jakie tu wcześniej przedstawiłam - przeczę sama sobie.
Piszecie i piszecie... mimo, że nie podjęłam decyzji... już wiem, że żałowałabym. Nie na mój charakter takie rozwiązania.
bella_de jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-01, 15:49   #50
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
czyli ty chcesz zachować autonomię, a facet ma być całkiem zależny od ciebie? mieszka u ciebie, pracuje na twoim i dostaje od ciebie kasę. Ja bym nie chciała żyć w takim układzie, ale skoro wam to pasuje.
No dokładnie Rzeczywiście, chyba ten facet bardzo jest zakochany...

Autorka ciągle powtarza, że ona chce być uczciwa, czyli jak rozumiem nie chce wykorzystywać faceta pomimo jego chęci, ale jak jej się wytknie, że facet na czymś jest stratny - odpowiada, że on sam tak chce
Więc autorko, musisz się zdecydować. Albo uznajemy, że facet jest ślepo zakochany, na tyle by być w stanie rzucić etat i przyjechać obrabiać TWOJE gospodarstwo "za miskę zupy", a Ty się cieszysz, że tak się ładnie podkłada i taki to korzystny dla Ciebie układ, w którym on jest zależny od Ciebie całkiem i nawet tych składek nie ma, bo pracuje na czarno... Albo uznajesz, że chcesz być fair wobec niego i jego ślepego zakochania i uwzględniasz jego interesy, w tym jego składki, jego jakąś własną kasę, jego autonomię (!), jego przyszłość w takim układzie, jeśli np. się rozejdziecie za kilka lat.

Moim zdaniem facet jest mega naiwny jeśli taki układ u pasuje.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:49   #51
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
A co do tych 2000 uważam, że to dobry pomysł, o ile rozwiązanie jest tymczasowe. I tak jak mówiłam, to nie dziecko żeby za niego ubezpieczenie załatwiać, powinien się sam o to zatroszczyć.
Jest obowiązek zgłoszenia do Krusu- pracownika w gospodarstwie rolnym. I opłaca się wtedy składki emerytalno - rentowe, wypadkowe itp.
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:52   #52
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
To tak niesmacznie zabrzmiało, że pracownik wziąłby tyle, a TŻ mniej. Tak jakbyś chciała mieć jelenia do pracy jak najmniejszym kosztem.
mhm i jeszcze 3000 za sezon

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Cytat:
Napisane przez bella
Ok, tylko nawet kobiety, żony mające DZIECI będące na utrzymaniu męża , często maja wydzielaną kasę i oddzielne konta.
1. to są żony
2. to sytuacja tymczasowa
3. wy dzieci nie ma cie, po prostu jestes pannicą wygodnicką która sobie znalazła kogoś kto za darmo przeora pole i zbierze warzywa rzucajac mu marny grosz na wspólne wydatki

jak ty w ogóle możesz doszukiwać się analogi między małżeństwami gdzie są kobiety na macierzyńskim albo wychowują dzieci wtf bo ja tu ani małzeństwa ani dzieci ani urlopu nie widzę, widzę za to dziewczynę która ani myśli brać ślub ze swoim parobkiem, wylicza mu grosze i traktuje gorzej niż pracownika
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:52   #53
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

nie wiem nic o kosztach pracy na roli więc do liczb się nie przyczepiam sama idea mnie razi.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:53   #54
Plotkarrra
Rozeznanie
 
Avatar Plotkarrra
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 714
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

że tak zacytuję Twój wcześniejszy post
[QUOTE=bella_de;44372259]Piszecie tak, jakby miał ten stać całe życie. To jest opcja na początek, dodam trudny początek, bo jak widzicie dochody porywające nie są, a TŻ też chce pracowac na swoim i najlepiej w ziemi.
Wpadną większe pieniądze z ziemi, to wspólnie ustalimy co na co, i kiedy. Będziemy analizować na co już nas stać, na co nie.
Znam swojego faceta już troche(6 lat razem) i wiem, że przede wszystkim stawia na trwałe rzeczy, remonty, ulepszanie gospodarstwa (interesuje się tym) także zrozumie.
Ciężka praca, na pewno fizyczna .. Nie zawsze jest łatwo. Zwłaszcza na początku. Z pustego i Salomon nie naleje. Chcemy oboje by było lepiej. Na to będziemy równo pracować. Zamierzam też TŻ pomagać w ziemi. Chcemy się dorabiać razem, a to że fizycznie majątek jest mój, nic na to nie poradzę.[COLOR="Silver"]

przecież, z tego co teraz napisałas wynika, że on nigdy nie będzie na swoim...uświadom go, że to gospodarstwo nigdy nie będzie równiez jego, że nawet w przypadku ślubu podpiszecie intercyzę
a jeśli już go uświadomiłaś i chłopak sobie z tego nic nie robi to musi być wyjątkowo naiwny....
Plotkarrra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:54   #55
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Dla mnie cały ten proponowany układ jest co najmniej dziwny i sama głupio czułabym się, gdybym musiała TŻ wydzielać pieniądze. Z drugiej jednak strony dziwi mnie też postawa chłopaka. Ot tak rzuca sobie pracę zarobkową i oczekuje poniekąd, że partnerka zatroszczy się finansowo o ich wspólne życie. Jak by na to nie patrzeć, w pewnym sensie zrzuca na dziewczynę całą odpowiedzialność. Ja nie czułabym się dobrze w związku, w którym TŻ nie dokłada się finansowo do wspólnego budżetu (nie mówię oczywiście o sytuacjach losowych).
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:55   #56
bella_de
Raczkowanie
 
Avatar bella_de
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 126
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

[QUOTE=drabineczka;4437460 9]mhm i jeszcze 3000 za sezon [COLOR="Silver"]

Tak, 3000 za sezon, bo sama bym zrobiła bardzo dużo (umiem i lubię jeździć maszynami) Za takie prace płaci sie od godziny u mnie i za 10zł/h ustawia się kolejka chętnych. Co innego zbiory - tu trzeba więcej osób, ale też nie demonizowałabym w kosztach - małe zyski małe wydatki - proste
bella_de jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:56   #57
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Dla mnie cały ten proponowany układ jest co najmniej dziwny i sama głupio czułabym się, gdybym musiała TŻ wydzielać pieniądze. Z drugiej jednak strony dziwi mnie też postawa chłopaka. Ot tak rzuca sobie pracę zarobkową i oczekuje poniekąd, że partnerka zatroszczy się finansowo o ich wspólne życie. Jak by na to nie patrzeć, w pewnym sensie zrzuca na dziewczynę całą odpowiedzialność. Ja nie czułabym się dobrze w związku, w którym TŻ nie dokłada się finansowo do wspólnego budżetu (nie mówię oczywiście o sytuacjach losowych).
Nie, on po prostu nie ma pełnego obrazu sytuacji. Pewnie nie wie jeszcze ze do końca życia będzie pracował na czarno na cudzej ziemi swojej pani która za niego nie wyjdzie i mu tego nie przepisze

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

[QUOTE=bella_de;44374654]
Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
mhm i jeszcze 3000 za sezon [COLOR="Silver"]

Tak, 3000 za sezon, bo sama bym zrobiła bardzo dużo (umiem i lubię jeździć maszynami) Za takie prace płaci sie od godziny u mnie i za 10zł/h ustawia się kolejka chętnych. Co innego zbiory - tu trzeba więcej osób, ale też nie demonizowałabym w kosztach - małe zyski małe wydatki - proste
skoro jesteś w tym taka fantastyczna i to jest takie łatawe - ty rzuć robotę i zasuwaj na roli a on niech zostanie przy swojej pracy
gdzie problem
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:56   #58
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Jeśli 2 osoby pracują, to oddają część na utrzymanie domu... a resztą dla siebie. W tym przypadku nie jest dla mnie, bo na dom w którym oboje mieszkamy.
To z kolei do mnie jakoś nie przemawia
Ty się nie chcesz dzielić wszystkim i chcesz mieć prywatną kasę, ale już kasa z pracy faceta, czyli z gospodarki, ma w całości "oczywiście" trafiać do Ciebie?
W takim układzie to on powinien tę kasę z roli odebrać, i jakąś część wrzucić na wspólne konto, a resztę mieć dla siebie.

Niestety też mam wrażenie, że wygodnie jest Ci wykorzystać tego faceta i jego zakochanie, tylko sobie to racjonalizujesz wymyślając czemu tak właśnie ma być najlepiej dla wszystkich, a w ogóle, to on sam tak chce i się zgadza.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:58   #59
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Wątek rozkłada mnie na łopatki
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...

Edytowane przez panna mati_
Czas edycji: 2014-01-01 o 16:00
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:59   #60
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Ok, tylko nawet kobiety, żony mające DZIECI będące na utrzymaniu męża , często maja wydzielaną kasę i oddzielne konta.
Zgadzam się z autorką. Jedziecie po niej strasznie a facet taki pokrzywdzony, tylko że jak jest odwrotna sytuacja, to już jest ok Vide wątek o homemakingu Tutaj facet będzie homemakerem i to jest jego wybór. Chciał pracować nawet za darmo, to też jest jego wybór.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-07 11:50:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.