Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[pl_madzia]

Witam w nowym roku.
Strasznie ciężko było mi dzisiaj o 7 wstać
Ale od razu kocham bycie mamą, jak dzieci jedno w szkole drugie w przedszkolu

Mrowak ja jako nagrodę za pierwsze miejsce wśród kobiet w moim powiecie w biegach dostałam Encyklopedię Polskiego Sportu 2012 I co ja mam z tym zrobić. chyba na allegro wystawię, może choć kilka złoty za to dostane, i Tobie radzę to samo Kupisz sobie nawet drobnostkę, ale taką którą chciałaś a zawsze szkoda na to kasy. Nawet wafelka czy piwko Albo lakier do paznokci.

P0P Wiesz jak to jest jak nie miałaś rodziny a byłaś niezależną kobietą, to wszyscy oko w oko z Tobą Tobie współczuli, a za Twoimi plecami Ci zazdrościli Teraz masz podobnie do reszty, ale jednak dużo lepiej(związek partnerski) to większość ciągle Tobie zazdrości, ale nie chce żebyś o tym wiedziała to wolą dołować. Siostra myślę z tego co o niej czasami piszesz dała Tobie książkę w formie żartu. Ja bym taką książkę dała Twojej teściowej i szwagierce, albo jakąś książkę że świat się zmienił i facet nie jest w domu po to żeby odpoczywać i ewentualnie raz do roku cos pomoc, tylko to my wspólnie tworzymy dom.
Wczoraj ja robiłam obiad a chłopakom dałam nakazy, jeden do odkurzacza, drugi do mopa, trzeci do ściery kurzowej.
Jak ostatnio tz zapomniał się że dom to nie hotel, małodyskretnie powiedziałam mu gdzie jego miejsce, to nawet jutro ma wolne tylko dla mnie

Natasza ja mieszkam na 8 piętrze i okna wystarczy myć tylko na Wielkanoc

Asiulek Nie ulegam reklamom ale polecam syrop Pneumolan. Jak mały rano wstanie i słyszę że nos zawalony, kaszel to my łyżeczkę przed śniadaniem daje i najczęściej wystarcza.
Bardzo dobrze robisz ze zdrowszym odżywianiem i ograniczeniem cukru, cukier wypłukuje witaminy z organizmu.
Ja na stole mam poporcjowane owoce, marchewki i jak ktoś ma na cos ochotę to podgryza zdrowo. Polecam sokowirówki, ale są różne obejrzyj program http://lifestyle.wp.tv/i,Wyciskarka-...11f32#m1234085

Evi dzięki za kremy
Na głowę kupiłam na razie taki żel do wcierania. Jest super bo nic się nie sypie i nie swędzi, a co najważniejsze nie działa na całe włosy, bo te wszystkie szampony strasznie niszczą włosy

[nataszka25]

Moja w podskokach poszła do przedszkola
Mało dzieci było ale była Gabrysia więc była radość

Madzia ale się rzucili prezentem rok powala - ale to w tym roku dostałaś tak?


Moje dziecko ma niedługo urodziny, co ja mam jej kupić

Sara można u Ciebie tort na wynos zamówić???

[ASIULEK_23]

madzia- moja wypiła już prawie dwie butelki pneumolanu. na nią nie działa. dawałam jej jak miała ten straszny, gęsty, zalegający katar. Nie zwidziałam nic a nic różnicy na jednych coś działa na innych nie. naczytalam się dobrych komentarzy o tym syropie i mialam wielką nadzieję. Niestety... u nas nie działa

Teraz mam zamiar kupić sinupret i jak tylko coś jej zacznie w nosku zalegać- zacznę podawać. Może to zadziała Tylko znów sie boję, ze jak zacznę rozrzedzać, to zamiast wydmuchiwać, będzie szybciej splywać do oskrzeli :/

Na razie niby kataru nie ma ale mam wrażenie, że lada chwila coś będzie, bo chrząka. A jak ona zaczyna chrząkać to znaczy, że coś wisi w powietrzu

evi- a jaki ceruvit podajesz? to syrop czy jakieś żelki? ja podaję tran i dodaję do niego 10 kropli juvit C
Dziś zrobię syrop z cebuli i czosnku i chyba też zacznę jej podawać. Nie mam pomysłu jak inaczej podawać jej czosnek, ona raczej nie jada a chciałabym jej wprowadzić.

madzia- Ty kiedys robilaś masło z czosnkiem. mały Ci jadł? Nie śmierdziały kanapki?

[mrowak]

Napisane przez ASIULEK_23

Ja bardzo dobrze wiem, bo mam takie same albo i gorsze
zdążyłam umyć tylko małe okno u Werki, a duże (4 m) nie było myte już jakieś 2-3 miesiące (o ile nie dłużej ) wiec sobie wyobraź

no wiesz, ale Ty miałaś powód żeby nie umyć, a ja...też miałam-LENIA

Napisane przez P0P70

Asiulek - ales Ty gościnna.


Mojego jedzenia na szczęście sie nie czepia bo wie ze byłby to ostatni posiłek jaki mu podałam.

Asia gościnna i owszem, tylko ja zapomniałam, że mam klaustrofobię więc nic z tego piwnicznego mieszkania nie będzie.

A co do Twojego TZta to zastanawiam się raczej czy nie byłby to jego PRZEDostatni posiłek

Napisane przez libra777

tak na serio to chyba naprawdę powinnaś poszukać jakiegoś terapeuty bo wlecze sie to za Tobą
jakbyśmy mieszkały przez płot to z chęcią bym ksiażkę wzięła

no powinnam, powinnam tylko czasu brak na bieganie regularne do lekarza

Napisane przez pl_madzia

Mrowak ja jako nagrodę za pierwsze miejsce wśród kobiet w moim powiecie w biegach dostałam Encyklopedię Polskiego Sportu 2012 I co ja mam z tym zrobić. chyba na allegro wystawię, może choć kilka złoty za to dostane, i Tobie radzę to samo Kupisz sobie nawet drobnostkę, ale taką którą chciałaś a zawsze szkoda na to kasy. Nawet wafelka czy piwko Albo lakier do paznokci.

szkoda, że nie dostałaś historii igrzysk olimpijskich to przynajmniej mogłabym się pochwalić wynikami swojej pracy a encyklopedię pewnie, że sprzedaj

Moja Gabrysia dziś wyszykowana do przedszkola, ja zwlokłam się z trudem o 7, umyła ząbki, uczesana, ja jej zakładam bluzkę (i całe szczęście, że ja to robiłam, bo normalnie ubiera się rano sama, bez pomocy) i patrzę, a ona ma jakąś wysypkę na brzuszku Efekt tego taki, że właśnie jest z TZ u lekarza. Co to może być-takie "placki" czerwone, nieregularne, wielkości hm...jedne małego paznokcia, inne trochę większe-na klatce piersiowej i na linii majteczek. Plecy czyste. No i ten powiększony odczyn poszczepienny o który pytałam Was wczoraj? Coś Wam się kojarzy? Jakaś jednostwa chorobowa daje takie symptomy??

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

madzia- moja wypiła już prawie dwie butelki pneumolanu. na nią nie działa. dawałam jej jak miała ten straszny, gęsty, zalegający katar. Nie zwidziałam nic a nic różnicy na jednych coś działa na innych nie. naczytalam się dobrych komentarzy o tym syropie i mialam wielką nadzieję. Niestety... u nas nie działa

Teraz mam zamiar kupić sinupret i jak tylko coś jej zacznie w nosku zalegać- zacznę podawać. Może to zadziała Tylko znów sie boję, ze jak zacznę rozrzedzać, to zamiast wydmuchiwać, będzie szybciej splywać do oskrzeli :/

u nas też pneumolan nic nie dał, niestety sinupret również

[sara 85]

Ja też polecam pneumolan na taki mega gęsty katar to mało co działa, ale jak jest normalny to polecam.

Rozmawiałam ostatnio z ciocią, która jest lekarzem w Łodzi i w ostatnim czasie było kilka takich przypadków, że żaden antybiotyk nie działał, a wiadomo jak to się kończy.
My chodzimy do takiej przychodni gdzie antybiotyki to na prawdę ostateczność. Mała ostatni antybiotyk miała w lipcu, ostatnie dwie choroby wyleczone syropami i inhalacjami.
Na prawdę starajmy się unikać antybiotyków, wiadomo że są takie choroby gdzie antybiotyk potrzebny, ale lekarze często przepisują za szybko. Zosia nawet zapalenie ucha miała wyleczone bez antybiotyku.
Pamiętam w tamtym roku pojechaliśmy na ip, mała miała zapalenie krtani i oczywiście antybiotyk, a jak pojechaliśmy do naszej przychodni to lekarka stwierdziła, że mogło się obyć bez antybiotyku. I bądź tu człowieku mądry

Nataszka niestety nie

na sobotę mojej siostry koleżanka zamówiła angry birds, tym razem zrobię brzoskwiniowego

[ASIULEK_23]

Napisane przez mrowak

no wiesz, ale Ty miałaś powód żeby nie umyć, a ja...też miałam-LENIA

No niby tak, aczkolwiek myślę, że nawet gdyby sytuacja była inna to i tak bym tego dużego nie umyła z tego samego powodu na L co Ty

Co do wysypki gabi to nie mam pomysłu. mam nadzieje, że lekarz ma...

[pl_madzia]

Asiulek u nas pneumolan nic nie działa na katar, ale właśnie na ten pierwszy dzwonek z kaszlem.
Sinupren w tabletkach mam w domu(po moich zatokach) to można to dawać dzieciom Choć u nas cuda działa basen i na odporność i na katar. Teraz jak idziemy to małemu piankę ubieramy, bo on bardzo chudy i w 15 min siny się robi, a tak to spokojnie godzine tam siedzimy. Ze starszym chodzę na saunę ta suchą ona ma u nas ściany jak w grotach solnych.
Może Asiulek byś teraz na zwiększenie odporności z małą pochodziła do groty solnej. My jak Starszy nam chorował to chodziliśmy 2 x w tyg po godzince. Tam była fajna piaskownica w której zamiast piasku była sól Albo choć na wieczór lampa z bryły solnej przy łóżku do zasypiania.

Natasza tą encyklopedie to w tym roku, i koszulkę dostałam imienną.

Moja rodzinna unika antybiotyków. Jak mały z miesiąc temu dostał gorączki w sobote to pojechaliśmy na IP to lekarz od razu antybiotyk zapisał, ja powiedziałam że wolalabym coś innego, zawsze isoprinosine wystarczało, to się zamyślił i powiedział że można spróbować, to mały poszedł normalnie w poniedziałek do przedszkola bo wystarczyło, antybiotyk moim zdaniem to ostateczność.

[ania p]

Pop to masz jak ja z gotowaniem. Ale tz mnie chwali to robie. Dzieci jedza w przedszkolu bo w tygodniu malo sa w domu

Mrowak ksiazke do biblioteki ja wszystkie ktorych nie chce oddaje. Czesc na polki trafia a czesc do oddania. Maja tam polke i ludzie biora.

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[ASIULEK_23]

Sinupret jest też w kroplach do picia
No nie wiem, może faktycznie wypróbuje ten pneumolan przy początku infekcji...

Co do basenu to własnie czytałam, że jak dzieci tak chorwały to basen pomógł najbardziej. Że ładnie przeczyszcza wszystko. Tylko ja mam lekki lęk, że od razu wróci chora z tych przewiewów. Raz już tak było- pojechała na basen (już z początkiem kaszlu) i skończyło się początkiem zapalenia oskrzeli. No i druga sprawa- ja strasznie nie lubie krytych basenów- mi tam zawsze zimno i zamiast pływać- siedzę w jacuzi, a jak wyjdę to zimniej jeszcze bardziej

Musze poszukać czy u nas gdzieś groty są. Też o tym myślałam.

[pl_madzia]

Asiulek mój na basen chodzi w takiej piance http://www.decathlon.pl/shorty-d100-kid-id_8167523.html
ciepło mu w tym, i go nie przewieje jak przechodzimy korytarzami

[izazula]

Asia tak mi się przypomniało że jak mój siostrzeniec mocno chorował (20 lat temu) łącznie z nerkami to moja mama chodziła z nim na solanki. Bardzo ciepła woda z dużą ilością soli leczniczych - u nas była wymieniana codziennie. Wiem bo znajomy pracował na basenie. Całą zimę chodzili tam i z powrotem pieszo a mrozy były jak diabli. Bardzo długo był spokój z wszelkimi chorobami.
W jaccuzi jest inny obieg wody niż w reszcie basenu i to jest zwykłe siedlisko mnożących się bakterii. Żeby nie było lubię się wygrzać ale jak pomyślę o tych bakcylach to wyskakuję jak poparzona.

[nataszka25]

Napisane przez izazula

Asia tak mi się przypomniało że jak mój siostrzeniec mocno chorował (20 lat temu) łącznie z nerkami to moja mama chodziła z nim na solanki. Bardzo ciepła woda z dużą ilością soli leczniczych - u nas była wymieniana codziennie. Wiem bo znajomy pracował na basenie. Całą zimę chodzili tam i z powrotem pieszo a mrozy były jak diabli. Bardzo długo był spokój z wszelkimi chorobami.
W jaccuzi jest inny obieg wody niż w reszcie basenu i to jest zwykłe siedlisko mnożących się bakterii. Żeby nie było lubię się wygrzać ale jak pomyślę o tych bakcylach to wyskakuję jak poparzona.

Ja też tak mam, zaczynam myśleć o tych bakteriach i czar miejsca pryska

[izazula]

Zosia mi poważnego bakcyla przywlokła właśnie z basenu ale z okropnie gorącą wodą, w szatni też był upał. Jak idziemy na normalny to jest spokój i nic się nie dzieje. Niestety marznę ale trzeba się ruszać i jest ok

[P0P70]

Ja tez z chęcią wybrałabym sie na basen z dziewczynkami ale przez moje ciągle infekcje bozeny jest to niemożliwe.

[megi-megi]

Napisane przez P0P70

Ja tez z chęcią wybrałabym sie na basen z dziewczynkami ale przez moje ciągle infekcje bozeny jest to niemożliwe.

i tyle w temacie.

[monka23]

MADZIA a od kiedy młody chodzi na saunę ? Muszę podpytac czy moj młody juz moze, bo kiedys mówili ze jest za wcześnie, maja jakieś wytyczne co do wieku. U nas Jest tez spring room .
Na basenie jest ciepło, ja zawsze uciekam nak najszybciej bo jestem mokra .
W pomieszczeniu sa dwa baseny jeden duży i a drugi mały dla dzieci, w nim woda jest ciepła , moje mogliby tam siedzieć nontoper.
Młody tylko na chwile idzie sam popływać do dużego, a potem szaleją na małym .

Jacuzzi w miejscu publicznym - nigdy w życiu .

POP takie skłonności masz i dlatego zaczęłaś robić ta irygacje?
Teraz tak naprawdę jesteś w zamkniętym kole, bo masz infekcje, stosujesz wodę utleniona ,która dodatkowo usuwa cała barierę ochronna i znowu lapiesz przy byle okazji infekcje.
Jak nie widać poprawy to moze przestań stosować ta wodę utleniona , bo jeszcze przez tak częste infekcje nabawiła sie poważniejszych problemów tam na dole.

ASIULEK nie wiem czy odrazu wychodzisz z basenu, ale cześć rodziców zawsze odczekuje po ubraniu wysuszeniu, jakieś 15 min zanim opuszcza basen . Kolejna cześć wyłazi odrazu, niektórzy nawet włosów nie susza, porozbierane te dzieci do aut prowadzą .
Moze zrób jej ten czosnek z jakimś dobrym twarozkiem, twoja lubi nabiał .
Albo tak jak masło czosnkowe plus suszona mieta. Wysmarowac bagietki pokrojone , na małe kromoczki. I masz chlebek czosnkowy, zawsze tez możesz troszkę sera żółtego startego dac . ( w sklepie to mamy i kupują , tez w domu robię czasami)

ANIA czyli w tyg wogole obiadu juz nie gotujesz w domu ? A dzieciaki najedza sie w przedszkolu tym obiadem ?
A teściowa pewnie cos gotuje i dzieciaki jak cos to u niej jedza, dojedz domowy obiad ?
Czy całkowicie wystarcza im ta ilośc z przedszkola?
Ja bym miała właśnie taki dylemat, gdyby moje jedli w szkole/ przedszkolu. Czy zjedli czy najedli sie , ile zjedli.
Dlatego wole zeby na lunch zjedli jakieś przekaski, owoce a do domu wracają i jedza domowy obiad , a ja wiem ile zjedzą i co.

[mrowak]

Napisane przez pl_madzia

Albo choć na wieczór lampa z bryły solnej przy łóżku do zasypiania.

a to cos daje? bo u mnie taka lampka stoi i sie kurzy,bo w nia nie wierze...

Napisane przez ASIULEK_23

Sinupret jest też w kroplach do picia

tylko pamietaj żeby odstało pół godziny przed podaniem, bo on z alkoholem

wysypka okazała się alergią pokarmową, która po jednej dawce calcium, wit.c i czegoś tam jeszcze poszła w siną dal. Za to mamy rozpulchnione gardło i psikamy sreberkiem oraz robimy inhalacje na zatkane zatoki + steryd na miesiąc do psikania do nosa. Ale jutro idzie do przedszkola. Odstawiamy cytrusy (manadarynki i pomarańcze, bo jadła ich ostatnio dużo), czekoladę i chyba orzechy też.

[P0P70]

Monka - ja już przestałam irytację robić bo z mojej flory bakteryjnego nic nie zostało. Teraz stosuje leki doustne.

Co do sauny to my mamy własną ale wydaje mi sie ze dla dzieci jeszcze za wcześnie na nią.

[ania p]

Asiulek nad morze ja wez ale na wiosne. Moja chrzesnica jak pojedzie to potem pol roku spokoj od chorob. Saune lubie na basen lazimy. Kazdy zdrowy.

Pop to kiedy sie moge na saune do ciebie wbic ?

Monkamoje wsio zjadaja w przedszkolu po przyjsciu maja owoce i potem kolacja
czasem babcia jakies nalesniki na slodko zrobi itp. Dwa obiady to by mi sie nie chcialo.

Wysyłane z mojego d morGT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[mrowak]

Napisane przez P0P70

Monka - ja już przestałam irytację robić bo z mojej flory bakteryjnego nic nie zostało. Teraz stosuje leki doustne.

Co do sauny to my mamy własną ale wydaje mi sie ze dla dzieci jeszcze za wcześnie na nią.

e tam-przechwalasz się- tz'ta wnerwiasz pewnie co dzień

[pl_madzia]

Monka ja z młodym chodzę na saunę infrared, ogólnie jak się dowiadywałam to od 6 roku życia mogą, tylko pod opieką dorosłych, bo dzieci nie wyczują jak będzie przesada. Do rzymskiej bym dziecka nie wzięła, ale jak ja chodzę to w rzymskiej 10-ciolatkow widuję.

Mrowak o lampach solnych http://www.lampysolne.pl/lampy.php
tylko trzeba pilnować żeby nie były zakurzone, ale to jak większość lamp.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez mrowak

e tam-przechwalasz się- tz'ta wnerwiasz pewnie co dzień

[monka23]

POP jak masz w domu swoją , to mogą twoje, bo masz ten komfort ze sama możesz ustalić sobie temperaturę, właśnie pod dzieci. W publicznych trzeba liczyć sie ,ze sa tam tez inni i temperatury sa wysokie . Dlatego mojego młodego kiedys nie wpuścili.
Kiedys rownież o tym czytałam i jak najbardziej dzieci mogą ,ale pod kilkoma warunkami. Mniejsza temperatura i na krócej, początkowo 1 minuta i opłukać po saunie, letnia woda. Poczytaj.
Przy następnej wizycie u lekarza możesz tez zapytać , i dopiero po konsultacji wtedy spróbować .


MADZIA i na ile go juz bierzesz ?

ANIA no kumam . Spakowana?

[nataszka25]

Aniap ale masz dobrze...
kiedy wyjazd?

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez ania p

Asiulek nad morze ja wez ale na wiosne. Moja chrzesnica jak pojedzie to potem pol roku spokoj od chorob. Saune lubie na basen lazimy. Kazdy zdrowy.

Pop to kiedy sie moge na saune do ciebie wbic ?

Monkamoje wsio zjadaja w przedszkolu po przyjsciu maja owoce i potem kolacja
czasem babcia jakies nalesniki na slodko zrobi itp. Dwa obiady to by mi sie nie chcialo.

Wysyłane z mojego d morGT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Jak zjadają wszystko to fajnie, dwa obiady w takim wypadku to bez sensu.
Moja nie je dużo więc muszę jej po przedszkolu coś ciepłego dać.

[megi-megi]

Nie mogę Was czytać z tymi saunami i czasem wolnym :P Ja siedzę z dwójką chorych i moje życie to dno.
Także Evi - nie kupiłam zestawu kosmetyków, bo po co mi? Mam szczęście jak uda mi się namydlić i spłukać... jakie toniki i maseczki Także przemyślałam, wróciłam na ziemię i kupiłam kremy i masło do ciała z rokitnikiem i to serum, co polecałaś z planety organica - może znajdę czas.


Dziewczyny, Wasze córki mają torebki? Jeśli tak, to jakiej długości paski i czy regulowane? Bo mam pomysła.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

I pytanie nr 2 Zakładałyście dzieciakom jakieś rachunki oszczędnościowe czy coś takiego? Czytam i czytam i mam pełno wątpliwości, a chyba to jedyna opcja, żeby uniknąć tłumu zabawek - zacznę zbierać im kasę, grubszy prezent? będzie rozwiązanie, a jak nie to ładny start w dorosłość. Mam nadzieję, że babcie uszanują.

[nataszka25]

Napisane przez megi-megi

Nie mogę Was czytać z tymi saunami i czasem wolnym :P Ja siedzę z dwójką chorych i moje życie to dno.
Także Evi - nie kupiłam zestawu kosmetyków, bo po co mi? Mam szczęście jak uda mi się namydlić i spłukać... jakie toniki i maseczki Także przemyślałam, wróciłam na ziemię i kupiłam kremy i masło do ciała z rokitnikiem i to serum, co polecałaś z planety organica - może znajdę czas.


Dziewczyny, Wasze córki mają torebki? Jeśli tak, to jakiej długości paski i czy regulowane? Bo mam pomysła.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

I pytanie nr 2 Zakładałyście dzieciakom jakieś rachunki oszczędnościowe czy coś takiego? Czytam i czytam i mam pełno wątpliwości, a chyba to jedyna opcja, żeby uniknąć tłumu zabawek - zacznę zbierać im kasę, grubszy prezent? będzie rozwiązanie, a jak nie to ładny start w dorosłość. Mam nadzieję, że babcie uszanują.

też myślałam o takim oszczędzaniu.
Jest w pko taka opcja że jak masz swoje konto to możesz bezpłatnie dziecku założyć i jeszcze to jest na jakimś procencie. że w skali roku coś dochodzi.

torebkę mała ma , zmierzyć ci?
ale ma być dłuższa tak.?

[ania p]

Magi ma olka torebki i to nawet 3wszystkie z hmu czy reservedu. Nie zmierze paska bo olka spi. Konto mam przy naszym oszczednosciowe. Kasa z chrzcin miedzy innymi tam jest . Teraz moja mama dala kase to tez wplacilam.


Nie wiem czy przybytek do ktorego smigam ma wifi i zasieg bo zadupie straszne. A jedziemy z forum bb w 7 rodzin wiec bedzie wesolo 15 dzieci chyba jak sie dobrze doliczylam. Polowe ludzi znam osobiscie drugiej nie. Ale w sumie my sie jakos sporo odwiedzamy. We wrocku co bylam w listopadzie to tez u laski z forum. Oni u nas w maju itd..

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[madziwnia]

Witam!!!!

Z racji iż byłam organizatorką sylwestra na 126 osób nie bardzo miałam czas od samych świat na kompa...
wiec..

chciałam zyczyc Wam dziewczyny w Nowym roku samych sczesliwych chwil, aby Wasze- nasze dni były beztroskie- w miare możliwości- abysmy codziennie potrafiły sie usmiechać a także ten usmiech wywoływać na czyjejś twarzy!

Sylwester udany, musiałam zamknąć sale jak juz DJ ze sprzętem odjedzie... i razem z T. byliśmy w domu o 5.40!! Miałam mnóstwo siły z tym brzuchem całą noc, pilnowałam 40l gar barszczyku czerwonego aby był ciagle gorący- z mamą go zrobiłysmy

W poniedziałek juz 20 tydzień zaczynam a brzucha mam juz sporego....
Jedyny problem to zylaki.. w nocy jak wstaje do toalety to czuje jak krew któa spływa w dół nóg do żył.. boli jakby kamienie spadały.. a zylaki mam od kostek az po pachwiny.. buuuuuuuuuuuu

[pl_madzia]

Monka mlodego i infrared zostawiam a sama w rzymskiej, to z 10min później nacieramy się lodem .

Madziwnia fote widzialam to szczerze Ciebie nie poznalam. Brzuszek okazały.

Megi tulam mocno. Taki mój koszmar senny dwójka chorych, a co gorsza jeszcze z tz do kompletu. Powiem Ci jedno ja odzylam jak mały w przedszkolu. Fajnie mieć dzieci którymi kto inny większość dnia się zajmuje jeszcze góra 2 lata i odzyjesz.
Ja dzisiaj się samoopalaczem na noc nasmarowalam, to jutro będę jak po plazowaniu.

[izazula]

Napisane przez mrowak

wysypka okazała się alergią pokarmową, która po jednej dawce calcium, wit.c i czegoś tam jeszcze poszła w siną dal. Za to mamy rozpulchnione gardło i psikamy sreberkiem oraz robimy inhalacje na zatkane zatoki + steryd na miesiąc do psikania do nosa. Ale jutro idzie do przedszkola. Odstawiamy cytrusy (manadarynki i pomarańcze, bo jadła ich ostatnio dużo), czekoladę i chyba orzechy też.

Zastanawiałam się co powiedział doktor z tą wysypką.

Na rozpulchnioną śluzówkę nosa Zosia dostała Xyzal 2x dziennie. Nos nie jest już tak zapchany ale szału wielkiego nie ma. Muszę mocno ograniczać czekoladę (zwłaszcza mleczną z dodatkami) bo zauważyłam że objawy nasilają się własnie po czekoladzie.

Napisane przez megi-megi

Dziewczyny, Wasze córki mają torebki? Jeśli tak, to jakiej długości paski i czy regulowane? Bo mam pomysła.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

I pytanie nr 2 Zakładałyście dzieciakom jakieś rachunki oszczędnościowe czy coś takiego? Czytam i czytam i mam pełno wątpliwości, a chyba to jedyna opcja, żeby uniknąć tłumu zabawek - zacznę zbierać im kasę, grubszy prezent? będzie rozwiązanie, a jak nie to ładny start w dorosłość. Mam nadzieję, że babcie uszanują.

odp. nr 1 Zosia ma jedną torebkę i 2 plecaki. Torebka ma pasek dł. 73 cm całość. Nie jest regulowany ale idealny.
Będziesz szyła torebeczki ? Ja zamawiam

odp. nr 2 nie głupi pomysł odkładać kasę na coś grubszego ale nie tak oddalonego jak dorosłość.
Jestem niestety ofiarą książeczek PKO.

Napisane przez madziwnia

Witam!!!!

Z racji iż byłam organizatorką sylwestra na 126 osób nie bardzo miałam czas od samych świat na kompa...
wiec..

chciałam zyczyc Wam dziewczyny w Nowym roku samych sczesliwych chwil, aby Wasze- nasze dni były beztroskie- w miare możliwości- abysmy codziennie potrafiły sie usmiechać a także ten usmiech wywoływać na czyjejś twarzy!

Sylwester udany, musiałam zamknąć sale jak juz DJ ze sprzętem odjedzie... i razem z T. byliśmy w domu o 5.40!! Miałam mnóstwo siły z tym brzuchem całą noc, pilnowałam 40l gar barszczyku czerwonego aby był ciagle gorący- z mamą go zrobiłysmy

W poniedziałek juz 20 tydzień zaczynam a brzucha mam juz sporego....
Jedyny problem to zylaki.. w nocy jak wstaje do toalety to czuje jak krew któa spływa w dół nóg do żył.. boli jakby kamienie spadały.. a zylaki mam od kostek az po pachwiny.. buuuuuuuuuuuu

To już tylko połowa została ? Aż się dziwię że przy takich żylakach całą noc wytrzymałaś w tak dobrej formie.

Madzia ja dostałam kiedyś lampę solną. Zapalam ją Żmijce na noc bo ma przyjemne światło. Czasem nie chce spać w ciemnościach więc lampka jest idealna.

[P0P70]

Megi - a Ty kiedy planujesz powrót do pracy?
Oj przy chorej dwójce to ja sie nie myłam. co do kosmetyków to tez wlasciwie mi nie potrzebne. Większość dni spędzam w domu a jak juz gdzieś wyjdę to i tak jest mi jakos nieswojo.

Niemniej popatrz na Agnieszkę - dwójka maluchów a ona zawsze taka piękna, uśmiechnięta i wypoczęta. Normalnie uwielbiam ją za to.
Oliwka ma chyba 4 torebki. Lubi z nimi chodzić. Nataszka tez juz targa jej torebki.