Aparaty ortodontyczne cz. XIV

[wesola84]

Napisane przez chilligirl

Wyciagi noszę dopiero od 14 grudnia i nie wiem jakiej mocy..wiem ze maja na opakowaniu łosio-renifera czy cokolwiek to jest :P nie boli mnie bardzo ale irytuje mnie to ciagnięcie.

Eveline2012 - 4 miesiace?! chyba muszę się zatem uzbroić w cierpliwość bo u mnie może być podobnie z zagumkowaniem.

Chciałabym się jeszcze dowiedzieć bo orto nic mi nie powiedział czemu założył mi też taki gumowy łańcuszek na górne zamki...może któraś z Was miała tak samo przy aparacie Damona?

Miałam Damona i miałam gumowe łańcuszki - po to, by zęby się zeszły (likwidacja szpar między zębami).

[chilligirl]

Wesoła84 - właśnie spojrzałam na Twoje zdjęcia sprzed i po zdjęciu aparatu i jestem w ogromnym szoooooooku! Masz przepiękne zęby...eee przepiękne to za mało powiedziane. Ja też chce takie!!! Jak mnie takie nie wyjda to ukradnę Ci Twoje!

[Rareza]

Napisane przez owieczkaa

Gdzie w Gdańsku? A tak w ogóle to u kogo się leczysz jak można spytać?

Nie pamiętam już na jakiej ulicy, ale na Starym Mieście na pewno. A leczę się w Toruniu, w Gdańsku studiuję i muszę dojeżdżać do orto.

[madzieeek]

Napisane przez Kachnaaaa

Od sztuki czy za dwa tyle płaciłaś?

Od sztuki niestety...

[wesola84]

Napisane przez chilligirl

Wesoła84 - właśnie spojrzałam na Twoje zdjęcia sprzed i po zdjęciu aparatu i jestem w ogromnym szoooooooku! Masz przepiękne zęby...eee przepiękne to za mało powiedziane. Ja też chce takie!!! Jak mnie takie nie wyjda to ukradnę Ci Twoje!

Dziękuję bardzo za miłe słowa Ja też nie spodziewałam się takiego efektu... po zakończeniu leczenia na pewno będziesz miała zniewalający uśmiech!

[MissHeresy]

Witam Szanowne Panie

Właśnie 3 godziny temu dostałam swoje własne zamki, jak księżniczka. Leczę się w Ortomix w Lublinie (Kusum, dziękuję za sugestię), wad mam kilka, a aparat klasyczny metalowy.

Póki co nic nie boli, tylko mnie zęby swędzą. Widziałam, że pisałyście o kostkach lodu, czy coś jeszcze istnieje, co pomoże na to dziwne uczucie?

[sara1988]

Dziewczyny, a czy któraś z Was leczy ząbki w ART-DENT w Poznaniu?

[anka.d]

Odkleil wam sie kiedys pierscien? Mi caly zaczal latac dzisiaj. Niby nic sie nie dzieje ale wkurza okropnie, na szczescie udalo mi sie umowic na jutro na awaryjna wizyte...

[chilligirl]

Napisane przez wesola84

Dziękuję bardzo za miłe słowa Ja też nie spodziewałam się takiego efektu... po zakończeniu leczenia na pewno będziesz miała zniewalający uśmiech!

a jak pod tymi gumowym łańcuszkiem czyścić nicia? bo nie mam pojęcia jak ja przełożyć:/

Miałaś na końcu spiłowywane zęby żeby były w takiej równej linii czy tak wyszło już po leczeniu?

[Irish184]

Napisane przez anka.d

Odkleil wam sie kiedys pierscien? Mi caly zaczal latac dzisiaj. Niby nic sie nie dzieje ale wkurza okropnie, na szczescie udalo mi sie umowic na jutro na awaryjna wizyte...

Mi się odkleił, ale nawet o tym nie wiedziałam. Dopiero orto na wizycie powiedziała, że pierścień jest odklejony i trzeba przykleić. Zauważyła to bo gdy próbowała wyciągnąć łuk to pierścień zaczął się ruszać.

Ostatnio mniej udzielam się na tym forum, ale może ktoś mnie jeszcze pamięta Chciałam podzielić się nowiną, że 16.01 kończę już swoją 2-letnią przygodę ze złomem definitywnie I wcale nie jest mi z tego powodu smutno Dziś byłam już na odcięciu dolnego łuku. Mam zdjęte pierścienie, zamki tylko od 3 do 3. Jako retencję będę miała szynę osamu - taką samą jak mam na górze.

Pozdrawiam wszystkie aparatki

[gosita213]

Jak tak czytam o waszych kłopotach z wyciągami to aż mnie przeraża jak to będzie, jutro będę mieć w końcu dół, no i wyciągi. Trzymajcie kciuki

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Irish184

Mi się odkleił, ale nawet o tym nie wiedziałam. Dopiero orto na wizycie powiedziała, że pierścień jest odklejony i trzeba przykleić. Zauważyła to bo gdy próbowała wyciągnąć łuk to pierścień zaczął się ruszać.

Ostatnio mniej udzielam się na tym forum, ale może ktoś mnie jeszcze pamięta Chciałam podzielić się nowiną, że 16.01 kończę już swoją 2-letnią przygodę ze złomem definitywnie I wcale nie jest mi z tego powodu smutno Dziś byłam już na odcięciu dolnego łuku. Mam zdjęte pierścienie, zamki tylko od 3 do 3. Jako retencję będę miała szynę osamu - taką samą jak mam na górze.

Pozdrawiam wszystkie aparatki

Super! Cieszę się, że też już dotarłaś do końca! Życzę jak najwięcej uśmiechu

[oriane]

Napisane przez gosita213

Jak tak czytam o waszych kłopotach z wyciągami to aż mnie przeraża jak to będzie, jutro będę mieć w końcu dół, no i wyciągi. Trzymajcie kciuki

Nie jest tak źle, ja noszę wyciągi od 1 dnia tak jak aparat i nic mnie nie bolało ani razu. Noszę już 2 miesiące. Tylko świeżo po założeniu czuć ciągnięcie, ale po chwili się przezwyczajasz.

[chilligirl]

No i właśnie to ciągnięcie jest irytujące. Później jak już gumki się rozciągną to jest do przeżycia. Można o nich zapomnieć. Ale jeść w nich nie umiem bo za każdym razem gdy z przyzwyczajenia grzebnę sobie językiem w aparacie, żeby nie chomikować jedzenia na później to gumki mi spadają z haczyków. Zatem do jedzenia zdejmuję i po umyciu zębów zakładam nowe.

Ogarnęłam w końcu jak mam wynitkować zęby pod łańcuszkiem. Trochę się nagimnastykowałam ale dałam radę.

[owieczkaa]

Wszystkiego najlepszego w nowym roku dla wszystkich aparatek!
Mikołaj w święta przyniósł mi irygator do zębów - jak myślicie, czy można sobie darować czyszczenie nicią czy nie bardzo?

[gosita213]

Napisane przez owieczkaa

Wszystkiego najlepszego w nowym roku dla wszystkich aparatek!
Mikołaj w święta przyniósł mi irygator do zębów - jak myślicie, czy można sobie darować czyszczenie nicią czy nie bardzo?

Ja iryguje codziennie, niekiedy kilka razy dziennie. A nitka czyszczę kiedy widzę że coś zostało. Ale najczęściej nic nie zostaje. Na początku było gorzej, ale jak opanowałam irygator, to zajmuje mi parę minut no i chwała temu co go wymyślił

[MissHeresy]

A jakie irygatory polecacie? Czytałam duzo o waterpik, kilka modeli, macie jakies godne wydania takiej kasy jakie za nie wołają?

U mnie dzień drugi, zeby bolą ale jak sie nie je i ich nie dotyka nie jest tak źle. Dieta na nowy rok jak nic

Poki co czyszczę szotą, wyciorkami i nitką chociaż powiem szczerze niezdarnie mi to idzie. Co 2 miesiące mam mieć czyszczenie u dentysty więc mam nadzieję, że nie skończę leczenia z zebami do kanałowego

Mam tylko małe otarcie na policzku wewnątrz, co do uszkodzeń mechanicznych, spodziewałam się większych strat

[owieczkaa]

Napisane przez MissHeresy

A jakie irygatory polecacie? Czytałam duzo o waterpik, kilka modeli, macie jakies godne wydania takiej kasy jakie za nie wołają?

U mnie dzień drugi, zeby bolą ale jak sie nie je i ich nie dotyka nie jest tak źle. Dieta na nowy rok jak nic

Poki co czyszczę szotą, wyciorkami i nitką chociaż powiem szczerze niezdarnie mi to idzie. Co 2 miesiące mam mieć czyszczenie u dentysty więc mam nadzieję, że nie skończę leczenia z zebami do kanałowego

Mam tylko małe otarcie na policzku wewnątrz, co do uszkodzeń mechanicznych, spodziewałam się większych strat

Z obtarciami to się jeszcze nie ciesz, mi największe się pojawiły gdzieś tydzień po założeniu, znikły definitywnie gdzieś miesiąc później - wcześniej co zaleczyłam jedno to pojawiały się w innym miejscu.

Co do irygatora ja się zastanawiałam długo jaki chcę i moimi kryteriami był pojemnik na wodę w urządzeniu (nie mam gdzie na stałe trzymać wielkiego baniaka przy umywalce) i wysokie ciśnienie. Kupiłam ostatecznie Panasonica EW1211 i jestem bardzo zadowolona. Tak naprawdę zastanawiałam się nad tym Panasonicem i przenośnym Waterpikiem, o Oral B słyszałam dużo negatywnych opinii jeśli chodzi o irygatory (a to o tyle dziwne, że mam dużo ich sprzętów i sprawdzają się).

Jak nie masz szczoteczki elektrycznej która baaardzo przydaje się przy aparacie to możesz kupić takie urządzenia 2w1 - ja szczoteczkę mam od dawna więc nie potrzebowałam następnej, ale jest to niezłe rozwiązanie.

[gosita213]

Napisane przez MissHeresy

A jakie irygatory polecacie? Czytałam duzo o waterpik, kilka modeli, macie jakies godne wydania takiej kasy jakie za nie wołają?

U mnie dzień drugi, zeby bolą ale jak sie nie je i ich nie dotyka nie jest tak źle. Dieta na nowy rok jak nic

Poki co czyszczę szotą, wyciorkami i nitką chociaż powiem szczerze niezdarnie mi to idzie. Co 2 miesiące mam mieć czyszczenie u dentysty więc mam nadzieję, że nie skończę leczenia z zebami do kanałowego

Mam tylko małe otarcie na policzku wewnątrz, co do uszkodzeń mechanicznych, spodziewałam się większych strat

Tak, Owieczka ma rację, z tymi otarciami to dopiero się zacznie.
Co do irygatora, kupiłam BRAUN ORAL-B w zestawie ze szczoteczką, jestem z niego zadowolona, jedyne co to ciśnienie mogło by być większe, ale daje radę z wszystkimi resztkami jedzenia. A bez szczoteczki już sobie nie wyobrażam życia. Nie chodzi o wygodę, poprostu można bardzo dokładnie wyczyścić i zęby i zamki. A irygatora używam przed i po szczotkowaniu. Przed strumieniem ciągłym, a po strumieniem masującym dziąsła. Jeśli cofniesz się trochę na tym forum (chyba sierpień-wrzesień), wypowiadał się p. Tomasz (o ile się nie mylę) w sprawie irygatorów właśnie, i opisywał o każdym najważniejsze rzeczy.

[misz_masz]

A mi właśnie minął rok z aparatem niesamowite jak ten czas leci

Pisałam jakiś czas temu, że orto ostro wzięła się za zamykanie szpar i już naprawdę malutko brakuje do całkowitego zamknięcia i bardzo się z tego powodu cieszę

[MissHeresy]

Dzięki Owieczka i Gosita. Jeszcze poczytam i popacze

To mnie pocieszyłyście z tymi otarciami, hehe. Pani dentystka poleciła mi na ranki maść Solcoseryl, że niby goi automatycznie. Zobaczymy.

Jezu, najbardziej mnie wkurza to swędzenie dziąseł, już wolę ból, siedzę w pracy z palcem w zębach, bo nie mogę.

Misz_Masz, a czy przy zamykaniu szpar rysy twarzy się nie zmieniają. Bo z jednej strony piszą, że to mit, a z drugiej, że niby tak się zdarza...

[nnatalkaa89]

A ja po miesiącu czasu wyczuwam lekką szparę między 5 a 6;-) więc jest coraz lepiej. Teraz co miesiąc będzie mi podkręcała orto, to będą efekty (większe szpary)

Dziś jak zobaczyłam zdjęcie z sylwestra to dało mi to więcej motywacji do noszenia aparatu. ahhh ten mój okropny uśmiech

kurcze, muszę poczytać o tych irygatorach i chyba zainwestować w go!

[wesola84]

Napisane przez chilligirl

a jak pod tymi gumowym łańcuszkiem czyścić nicia? bo nie mam pojęcia jak ja przełożyć:/

Miałaś na końcu spiłowywane zęby żeby były w takiej równej linii czy tak wyszło już po leczeniu?

Ja starałam się przekładać nić przez druty i jakoś to szło ale oczywiście nie zawsze było to możliwe...
A zębów nie miałam piłowanych (w życiu nie powiedziałabym, że będą miały taki kształt po leczeniu), tylko dwójki miałam lekko dobudowywane - boki - bo były zbyt wąskie do reszty zębów.

[eveline2012]

ja też ściągam wyciągi do jedzenia, bo albo pękają albo uciekają z haczyków. pękanie jest najgorsze. można się nieźle wystraszyć.

[sara1988]

Hej Melduje sie w Nowym Roku
Byłam dzisiaj na wizycie i wyszlo na to ze 16 stycznia bede miala zakladana góre aparatu (dół w pozniejszym czasie) Wstępnie obedzie sie bez ekstrakcji czworek bo wedlug "obliczen" orto wystarczy spiłować ząbki po troszku zeby reszta trafiła na właściwe miejsce. Mam pytanie, bo z wrazenia zapomnialam dopytac, orto powiedziala ze bede miala jakies "sprezynki" zaczepiane do zamkow zeby naprostować kieł, myslicie ze to chodziło o wyciagi? Bo tak sie teraz nad tym zastanawiam...
Pozdrawiam wszystkie Aparatki

[gosita213]

No i jestem już kompletnie zadrutowana + wyciągi. Na szczęście mam tylko po jednym z każdej strony, ale obejmuje trzy zęby na raz. Też tak miałyście? Teraz jak mam już dół, to w aparacie moje zęby wyglądają jeszcze gorzej

[Kachnaaaa]

Napisane przez sara1988

Hej Melduje sie w Nowym Roku
Byłam dzisiaj na wizycie i wyszlo na to ze 16 stycznia bede miala zakladana góre aparatu (dół w pozniejszym czasie) Wstępnie obedzie sie bez ekstrakcji czworek bo wedlug "obliczen" orto wystarczy spiłować ząbki po troszku zeby reszta trafiła na właściwe miejsce. Mam pytanie, bo z wrazenia zapomnialam dopytac, orto powiedziala ze bede miala jakies "sprezynki" zaczepiane do zamkow zeby naprostować kieł, myslicie ze to chodziło o wyciagi? Bo tak sie teraz nad tym zastanawiam...
Pozdrawiam wszystkie Aparatki

Twojej orto chodzilo pewnie o takie wlasnie metalowe,prawdziwe sprezynki,wstawilabym foto,ale pisze z telefonu.

[Mandzeska]

Witam! Jestem nowa na wizażu, na forum i w ogóle. Udzieliłam się w innym wątku, ale chyba został daaaawno temu zapomniany, dlatego "przekleję" moje posty tutaj
Post nr 1:
"Hej!
Na wstępie chciałabym pprzywitać wszystkich

Chciałabym podzielić się swoimi uczuciami, spostrzeżeniami (etc.) na temat hyraxu, o którym tu mowa. Ogólnie rzecz ujmując jest trochę przybita. Hyrax założyłam 11.12.br., czyli noszę go 2 tygodnie (zrobiłam sobie suuuuper prezent na Święta)... A zatem:
1) Mam przerwę między górą a dołem, około cm, przez co moja twarz wygląda... hmmm... mniej korzystnie?
2) Na samym początku czułam nasiloną nadwrażliwość moich zębów na zimno. Nadwrażliwe były już dłuższy czas, ale teraz to przybrało na sile... zwlaszcza po jednej stronie. Teraz jest trochę lepiej, choć jak napiję się czegoś zimnego, albo gdy płuczę zęby, to ból przybiera nasile...
3) Jedzenie? Kupiłam blender i wszystko miksuję :/ o normalnym gryzieniu nie ma mowy. Dopiero wczoraj przy Wigilli spróbowałam jeść "normalnie) i trwało to baaardzo długo, a na dodatek wszystko się "tam" zatrzymywało i kolejne kęsy musiały popychać te poprzednie... Po takim jedzeniu zęby płukałam i myłam chyba łącznie 30 min... Masakra! W prezencie dostałam na szczęście irygator, ale choć pomoże w higienie, to na pewno nie zyskam na czasie
4) W sumie cały czas odczuwam lekki dyskomfort... Tak jakby swędziały mnie zęby... No i ucisk. Lekki ból niekiedy, ale nie taki, żeby trzeba było brać leki p/bólowe.
5) Jeśli chodzi o przerwę między jedynkami - u mnie się jeszcze nie pojawiła i bardzo się tym martwię. Mam przekręcać to przez 28 dni, czyli połowa za mną, a tu nic się nie dzieje! Nie wiem czy to ze względu na wiek (mam prawie 27 lat) czy może jeszcze się pojawi? Mam nosić go łącznie 6 miesięcy. I jeśli mam tyle się z tym męczyć, to wolałabym żeby dał efekt! Na blokadę hyraxu jestem umówiona na 8 stycznia, więc mam nadzieję, że do tej pory coś zacznie się dziać...
6) Seplenię, choć nie tak strasznie jak na początku. Ortodontka zaleciła mi dużo mówić i czytać na głos, robię to, zresztą taką mam pracę, że muszę mówić

Proszę o wszelkie info na temat hyraxu, Wasze przypadki. Nie wiem czy mam się martwić tym brakiem przerwy między jedynkami? Może ktoś z Was też tak miał?

Pozdro!"

Post nr 2:
"Witam

Dzisiaj rano pojawiła mi się przerwa z czego baaardzo się cieszę! Tzn. wydaje mi się, że wczoraj taka bardzo malutka była, ale w porównaniu do tego co jest dzisiaj, można uznać, że ta "wczorajsza" się nie liczy Wydaje mi się też, że jest nawet szersza teraz (23:25) niż rano... jestem tylko ciekawa, jak bardzo jeszcze się zwiększy... To jakieś -100 od atrakcyjności, ale jak trzeba to trzeba, dam radę i wszystko zniosę, jeśli wiem, że to ma sens Mam tylko jeszcze jedne "ale", co do całego procesu poszerzania szczęki... teraz bardziej odczuwam ból, wszystkie zęby są takie jakby "napięte", nawet nos mnie boli :/ ale wzięłam Antidol i jest ok mam nadzieję, że tak po prostu ma być..."

Czy któraś z Was ma ten nieszczęsny hyrax? Odliczam dni do zdjęcia... Na dodatek zaczęła boleć mnie lewa część górnego łuku, myślę nawet, że wiem, który ząb jest tego przyczyną... boję się, że będę musiala zdjąć to g.... przed czasem i jeszcze leczyć "ten" ząb kanałowo. Jak juz się tak męczyć (i wydawać kasę), to żeby chociaż był sens... Jestem na maksa zdołowana tym wszystkim :/ wizyta dopiero w środę... (planowana blokada hyraxu)

Pozdrawiam

[Kachnaaaa]

Napisane przez madzieeek

Od sztuki niestety...

I tak nadal jestem osoba na watku,od ktorej orto chce najwiecej za retainery a mialas piaskowanie czy cos w cenie? Mi powiedziala ze za te 5stow od sztuki,to mam w cenie wizyte i retainer,nic wiecej. czyszczenie platne dodatkowo 120zl. smiech na sali po prostu. i jak tacy chciwi orto chca byc pozniej polecani.

[sara1988]

Napisane przez Kachnaaaa

Twojej orto chodzilo pewnie o takie wlasnie metalowe,prawdziwe sprezynki,wstawilabym foto,ale pisze z telefonu.

Tak, poszperałam w necie i tez tak mysle ze chodzilo jej o te metalowe sprezynki. Miała albo ma ktoras z Was to cudo na zebach? jakie wrazenia?

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez Kachnaaaa

I tak nadal jestem osoba na watku,od ktorej orto chce najwiecej za retainery a mialas piaskowanie czy cos w cenie? Mi powiedziala ze za te 5stow od sztuki,to mam w cenie wizyte i retainer,nic wiecej. czyszczenie platne dodatkowo 120zl. smiech na sali po prostu. i jak tacy chciwi orto chca byc pozniej polecani.

O ja Cie, niezle sobie twoja orto liczy. Moja siostra niedlugo bedzie miala sciagany aparat (sama góra) i za 450 zl bedzie miala sciagniecie, retainer staly i ruchomy, piaskowanie i fluoryzacje.
Nie wiem skad ta Twoja wytrzasnęła takie ceny