Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[cayenneOna]

Laski, zbieram się od kilku tygodni, zeby zadzwonić do mamy i wypytac o te tajemnice...wciąż płakała, albo się wykrecala albo mnie zbywala, dawalam spokój... Ale tata odszedł dosc młodo, mial tylko 63 lata...mama ma 67, jak mi nie opowie, to nigdy sie nie dowiem...trzymajcie kciuki, żeby się nie wykrecila...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[baja_86]

Napisane przez cayenneOna

Laski, zbieram się od kilku tygodni, zeby zadzwonić do mamy i wypytac o te tajemnice...wciąż płakała, albo się wykrecala albo mnie zbywala, dawalam spokój... Ale tata odszedł dosc młodo, mial tylko 63 lata...mama ma 67, jak mi nie opowie, to nigdy sie nie dowiem...trzymajcie kciuki, żeby się nie wykrecila...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cieżarnej się nie odmawia! postrasz ją myszami-nie powinna się wykręcića tak powaznie to

[olakola]

dzięki za ciepłe przywitanie

Napisane przez Ela87

czy ten bobo śliczny z avatara to Twój ?

avatar to mój Kubuś jak jeszcze pełzał po podłodze - wtedy można było mu zrobić zdjęcie, teraz ma 3.5 roczku i ucieka od aparatu

Napisane przez side85

Zastanawiam się ile trzeba mieć tych ręczniczków. Jeden wystarczy bo na jakiejś liście wyczytałam że trzy ale moim zdaniem to zbędne bo przecież rzuci się na kaloryfer i zaraz będzie suche na następne mycie...

ja kupię 1 nowy duży bez kapturka w IKEA - o taki i nie zamierzam prać co każde użycie.
nie kupuje ręczników z kapturkiem, bo one są wg mnie za małe i bardzo szybko dziecko z nich wyrasta, ale to fakt, że są bardzo słodki

Napisane przez side85

Zabrzmiało jak grupa wsparcia:
Jestem ola i jestem zakupoholiczką

no to trafiłaś w dziesiątkę - 23 grudnia dowiedziałam się,że to będzie dziewczynka i mam już kupione ubranka na 9 miesięcy (do 74),
ja się po prostu nie mogę opanować na stoisku dziecięcym. na szczęście z innymi rzeczami tak nie mam

Napisane przez margo80

mam dziś w planach małe zakupy - w staniki przestałam się mieścić

też muszę kupić, ale myślę, żeby kupić już takie do karmienia - rozpinane

bejb200 -ja mam po Kubie maxi cosi mura 4 kołowy i byłam z niego bardzo zadowolona - idealnie się prowadzi, rewelacyjnie się składa, ma dużą gondolę, fajnie wygląda, moje dziecko go lubiło, jedyny minus to chyba daszek w spacerówce, ale do przeżycia

(t)asia - czasem trzeba gdzieś jechać autem bez TŻta i wkładać/wyjmować wózek z bagażnika i wtedy waga wózka jest istotna

baja86 - w moim brzuszku jest dziewczynka, imienia nie wybraliśmy jeszcze - wahamy się - może Hania, może Julka, może Tosia ... a może coś innego nam wpadnie do głowy. wagi nie znam bo mój lekarz nie chce mówić ile waży,

Napisane przez side85

a ja kupiłam kocyk gruby na zimowe spacerki
http://allegro.pl/womar-kocyk-75x100...815138218.html
w szaro białe grochy. podobno jakieś nagrody dostał za najlepszy kocyk a jest dość tani

jak już go będziesz miała, to napisz jaki jest, bo wygląda prześlicznie, aż trudno uwierzyć, że to 100% bawełna

Napisane przez frogutka

Dziewczyny jaki magnez bierzecie? i ile?

magne b6 na zmiane z asparginem, lekarz mi kazał "dozować według uznania" - maksymalnie 3razy po 2tabletki, ale ja miałam skurcze w nogach już w 2miesiącu; jak nie mam skurczy to biorę 1 raz 2tabletki

[(t)asia]

Napisane przez olakola

(t)asia - czasem trzeba gdzieś jechać autem bez TŻta i wkładać/wyjmować wózek z bagażnika i wtedy waga wózka jest istotna

Witaj!
U nas akurat plusem jest to że i do mojego i do męża samochodu wózek wejdzie bez składania Mój zostanie ewentualnie kiedyś wymieniony na coś jeszcze większego więc nie przewiduje problemów. Ale przyznaje, że dosyć często będę jeździła z dzieciaczkiem, dlatego jestem mega zadowolona że otwieram bagażnik i wjeżdżam wózkiem =) Sprawdzone z bratankami

cayenne ależ historia... mi takie rzeczy zaraz kojarzą się z programem- strefa 11. Przerażała mnie w nim już muzyka i nigdy nie obejrzałam żadnego odcinka.

Dziewczyny podziwiam Was za zakupy w lumpkach. ja najzwyczajniej w świecie nie umiem nic sobie tam wybrać. Wchodzę, dotkną paru rzeczy i na tym koniec. Moja siostra nie kupuje prawie w innych sklepach, ale ja nie mam tego daru...
Ja od paru godzin siedzę i nie wiem co ze sobą zrobić. Byłam na tych zakupach, porozmrażałam mięso i na tym skończył się mój zapał.

frogutka ja właśnie dzisiaj zakupiłam Magne B6. Straszne skurcze mnie męczyły, gin kazał brać jedną tabl wieczorem razem z witaminkami (biorę pharmaton maturelle).

Kurcze nadal matwią mnie te moje płytkie oddechy. Czasami jest normalnie, a czasami przez dłuższą chwilę nie mogę wziąć głębokiego oddechu. Myślicie, że dzieciaczkowi to jakoś nie szkodzi?

[teQiba]

Napisane przez olakola

(t)asia - czasem trzeba gdzieś jechać autem bez TŻta i wkładać/wyjmować wózek z bagażnika i wtedy waga wózka jest istotna

Jesli ja sie odwaze kiedys pojechac sama autem to adrenalina spowoduje ze wozek bedzie najlzejszym piorkiem

[bebe97]

Napisane przez mmhym

Ja dla siebie nigdy nie prałam w 60 stopniach ciucholandowych rzeczy Ciekawe czy np paczki do sieciówek nie są tak samo konserwowane?

Ja mam zamiar, podobnie jak Koziemleko, wybrać wszystko raz w naszym proszku, potem w dzieciowym - oba pranka pewnie w 40 stopniach i potem przeprasuję - temperatura zarazki wybije.

I ja. Te z ciucha już wyprałam w zwykłym proszku w 40 stopniach, a przed porodem szykując wyprawkę wypiorę w dzieciowym i wyprasuję.
A takie rzeczy jak fotelik, leżaczek czy np. bajery do łóżeczka typu baldachim, falbana, ochraniacz piorę tylko w normalnym proszku.
W dzieciowym ciuszki, rożki, pieluchy tetrowe, flanelowe itd. czyli wszystko blisko ciała, buzi dziecka.

Dzisiaj od rana mąż ukrywa się w piwnicy, chociaż po wciągnięciu cheesburgera i mcwrapa humor mi się poprawił aż zejdę zobaczyć, co on tam wyprawia, twierdzi, że porządki i jakieś półki dorabia

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez teQiba

Jesli ja sie odwaze kiedys pojechac sama autem to adrenalina spowoduje ze wozek bedzie najlzejszym piorkiem

A co jesteś głównie zastępowym kierowcą pijanego tż tak jak ja? czy tylko boisz się jechać sama z dzieckiem?

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez cayenneOna

Laski, zbieram się od kilku tygodni, zeby zadzwonić do mamy i wypytac o te tajemnice...wciąż płakała, albo się wykrecala albo mnie zbywala, dawalam spokój... Ale tata odszedł dosc młodo, mial tylko 63 lata...mama ma 67, jak mi nie opowie, to nigdy sie nie dowiem...trzymajcie kciuki, żeby się nie wykrecila...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam. Mam nadzieję, że później opowiesz jakieś historie z dreszczykiem

[teQiba]

Napisane przez bebe97

A co jesteś głównie zastępowym kierowcą pijanego tż tak jak ja? czy tylko boisz się jechać sama z dzieckiem?

Dokladnie
Mniej-wiecej dwa razy do roku siadam za kolkiem
TZ bez znieczulenia nie chce ze mna jezdzic

[ag9]

Cayenne - ale historie, jak z filmu

A poniżej przedstawiam - nasz Gabryś (?)

I skoro tak lecicie z tymi wyprawkami to mam takie pytanie dot. sterylizatorów i podgrzewaczy? Kupujecie, macie jakieś doświadczenie? Zaczęłam o nich czytać teraz i mam mętlik w głowie? Sterylizator parowy czy mikrofalowy? A może 2w1 z podgrzewaczem?

[olakola]

(t)asia jakie masz auto ?

[teQiba]

Cayenne - przepraszam ale ja nie czytam co piszesz... Bo sie boje Ale mignelo mi, ze potrzebujesz kciukow, wiec trzymam

[olakola]

ag9 - śliczny chłopczyk, udane zdjęcia, ale trzeciego nie rozumiem - co tam jest?
ja nie kupuję ani sterylizatora ani podgrzewacza - liczę na cyca

[Smarrita]

Napisane przez ag9

\
I skoro tak lecicie z tymi wyprawkami to mam takie pytanie dot. sterylizatorów i podgrzewaczy? Kupujecie, macie jakieś doświadczenie? Zaczęłam o nich czytać teraz i mam mętlik w głowie? Sterylizator parowy czy mikrofalowy? A może 2w1 z podgrzewaczem?

Ja się właśnie też zastanawiam i jeśli będę kupować to poszukam jakiegoś 2w1. (gdzieś taki widziałam w cenie do 100zeta, ale nie pamiętam gdzie ) W sumie słyszałam, że nie jest to konieczny zakup ale nie wyobrażam sobie wygotowywać codziennie butelek w garnku, więc chyba kupię ;p

[magduś2]

Napisane przez ag9

Cayenne - ale historie, jak z filmu

A poniżej przedstawiam - nasz Gabryś (?)

I skoro tak lecicie z tymi wyprawkami to mam takie pytanie dot. sterylizatorów i podgrzewaczy? Kupujecie, macie jakieś doświadczenie? Zaczęłam o nich czytać teraz i mam mętlik w głowie? Sterylizator parowy czy mikrofalowy? A może 2w1 z podgrzewaczem?

gratulacje cudo!

[kate1623]

Napisane przez ag9

Cayenne - ale historie, jak z filmu

A poniżej przedstawiam - nasz Gabryś (?)

I skoro tak lecicie z tymi wyprawkami to mam takie pytanie dot. sterylizatorów i podgrzewaczy? Kupujecie, macie jakieś doświadczenie? Zaczęłam o nich czytać teraz i mam mętlik w głowie? Sterylizator parowy czy mikrofalowy? A może 2w1 z podgrzewaczem?

Śliczne

Sterylizatora nie kupuje ,a podgrzewacz na początek chyba nie potrzebny

[ag9]

Napisane przez olakola

ag9 - śliczny chłopczyk, udane zdjęcia, ale trzeciego nie rozumiem - co tam jest?
ja nie kupuję ani sterylizatora ani podgrzewacza - liczę na cyca

Na trzecim zdjęciu są stopy, które trzyma sobie na głowie

Napisane przez Smarrita

Ja się właśnie też zastanawiam i jeśli będę kupować to poszukam jakiegoś 2w1. (gdzieś taki widziałam w cenie do 100zeta, ale nie pamiętam gdzie ) W sumie słyszałam, że nie jest to konieczny zakup ale nie wyobrażam sobie wygotowywać codziennie butelek w garnku, więc chyba kupię ;p

No ja właśnie też nie wiem co zajmie więcej czasu, bo byłam przekonana że raz wygotowane/wysterylizowane butelki są jałowe przez długi czas, a tu się okazuje że to trzeba bezpośrednio prawie przed użyciem Zielona jestem w tych kwestiach... No i po wygotowaniu w garnku nawet to gdzie je potem trzymać?

[(t)asia]

Napisane przez olakola

(t)asia jakie masz auto ?

VWT4 i VWCaddy Generalnie tymi dwoma jeździmy. Mój następny będzie trochę większy i koniecznie z wielkim bagażnikiem

[Smarrita]

Napisane przez ag9

Na trzecim zdjęciu są stopy, które trzyma sobie na głowie



No ja właśnie też nie wiem co zajmie więcej czasu, bo byłam przekonana że raz wygotowane/wysterylizowane butelki są jałowe przez długi czas, a tu się okazuje że to trzeba bezpośrednio prawie przed użyciem Zielona jestem w tych kwestiach... No i po wygotowaniu w garnku nawet to gdzie je potem trzymać?

Nie wiem właśnie, ja myślałam żeby zawsze przed samym użyciem wysterylizować butelkę, a po użyciu tylko ją normalnie umyć.

[virginia]

Witajcie

Wpadam tylko się zameldować bo bolą mnie dziś mocno plecy i w ogóle kiepsko się czuję bo od jakiegoś czasu mam problemy ze snem (a raczej jego brakiem). Napiszę tylko, że cieszę się, że Mariolasl się odezwała, bo cały czas mocno trzymam za Was kciuki! . Witam też nową mamusię na wątku - Olakola. A Tobie, Ag9 chciałam powiedzieć, że Gabryś cudny. I jaki duży!

Zmykam,

[cayenneOna]

Napisane przez teQiba

Cayenne - przepraszam ale ja nie czytam co piszesz... Bo sie boje Ale mignelo mi, ze potrzebujesz kciukow, wiec trzymam

Ale czemu się boisz?

No i nie udało się,mama twierdzi, że nic nie wie, że byla malutka, babcia pomagała ja wychować, a dzieci się wtedy o takie rzeczy nie wypytywaly ((



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[olakola]

(t)asia to faktycznie nie musisz składać wózka

[BeautifulLie]

Cayenne może lepiej jak nie będziesz rozgrzebywać ran starych :/


Wysłano za pomocą Tapatalk

[teQiba]

Napisane przez cayenneOna

Ale czemu się boisz?

A to nie jest nic strasznego? Bo tak cos mi sie ubzduralo

[kolba]

Side85 poduszka fasolka (motherhood) uratowała moje karmienie piersią!!! Jak Ola leżała na neonatologii, to tam ją pierwszy raz przykladalam do piersi, była tak malenka, że znikała mi w rękach. A na tej fasolce mega wygodnie mozna sobie dzieciatko ułożyć! Gorąco polecam!!!! W domu jeszcze długo jej uzywalam!

Co do kocykow i rozkow polecam Wam firmę Feretti - może nie najtańsze, ale jakościowo rewelacyjne!! Mam dwa rożki i gruby kocyk, eksploatowane bardzo mocno i naprawdę wyglądają jak nowe!!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mmhym]

Napisane przez ag9

I skoro tak lecicie z tymi wyprawkami to mam takie pytanie dot. sterylizatorów i podgrzewaczy? Kupujecie, macie jakieś doświadczenie? Zaczęłam o nich czytać teraz i mam mętlik w głowie? Sterylizator parowy czy mikrofalowy? A może 2w1 z podgrzewaczem?

Ja nie kupuję teraz

[olakola]

Napisane przez kolba

Co do kocykow i rozkow polecam Wam firmę Feretti - może nie najtańsze, ale jakościowo rewelacyjne!! Mam dwa rożki i gruby kocyk, eksploatowane bardzo mocno i naprawdę wyglądają jak nowe!!!
.

ja mam jedną pościel z Feretti, używana była 2 lata a wygląda jak nowa, także popieram

[mara86]

Napisane przez ag9

Cayenne - ale historie, jak z filmu

A poniżej przedstawiam - nasz Gabryś (?)

I skoro tak lecicie z tymi wyprawkami to mam takie pytanie dot. sterylizatorów i podgrzewaczy? Kupujecie, macie jakieś doświadczenie? Zaczęłam o nich czytać teraz i mam mętlik w głowie? Sterylizator parowy czy mikrofalowy? A może 2w1 z podgrzewaczem?

Mały przystojniaczek , piękne zdjęcia!!! Imię też mi się bardzo podoba!!

Ja już po wizycie. Wszystko w porządku. Tyle tylko, że l4 jest po to aby wypoczywać i leżeć jak najwięcej- dostałam lekki opieprz od gina, zlecił mi też usg z dokładną oceną szyjki. Dostałam też wyniki na cukrzyce, tak więc nie mam cukrzycy

[cayenneOna]

Napisane przez BeautifulLie

Cayenne może lepiej jak nie będziesz rozgrzebywać ran starych :/


Wysłano za pomocą Tapatalk

No właśnie nie rozgrzebywalam tyle lat, ale ja bym bardzo chciała wiedziec, kto byl moja babcia...Jakoś mi sie czuje, że jej los powtarzam...

Kurna, to co, zostaje mi tylko grzebanie w księgach parafialnych? (

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lewek]

Napisane przez teQiba

Pozmieniałam - jak teraz?


ag9 - Ja też byłam zachwycona USG 3d
Jeszcze ma czas dzidzia żeby się obrócić Czytałam że nawet przed porodem dzieciaki się potrafią obrócić

Mojej koleżance jakoś kilka dni przed porodem się obróciło A straszyli ja w szpitalu, że będzie miała poród pośladkowy, bo w g nich nie jest ot wskazanie do cesarki.

Napisane przez Ela87

Ale sie wkurzyłam teraz.
Mam ochotę usiąść i beczeć teraz.
Zamówiłam fotelik na smyku 26 go grudnia, a dzisiaj dostaję meila, że nie mają go Tak mi się podobał, a był w promocji
Były jeszcze inne promocje na necie, ale juz nie zamówiłam i teraz zostaję bez fotelika, który mi się podobał.

Nienawidzę smyka

Nie no, ja bym zażądała jakiejś rekompensaty, bo mogłaś kupić gdzie indziej, kurde.

Napisane przez cayenneOna

[/COLOR]Lewek, mój najkochanszy i jedyny pluszak to Bogus, uważam, że jest najza☠☠☠itszy na swiecie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cieszy mnie to

Napisane przez Limonka1987

Dziewczyny, co myślicie o chustach do noszenia dzieci?

Ja planuję kupić, albo zamówić u kogoś kto będzie chciał nas odwiedzić

Napisane przez (t)asia

Dziewczyny podziwiam Was za zakupy w lumpkach. ja najzwyczajniej w świecie nie umiem nic sobie tam wybrać. Wchodzę, dotkną paru rzeczy i na tym koniec. Moja siostra nie kupuje prawie w innych sklepach, ale ja nie mam tego daru...

Też kiedyś nie umiałam, ale chyba najłatwiej jest właśnie zacząć od dziecięcych rzeczy A potem już lecisz po wszystkich jak torpeda

[justine_87]

Hej, hej

olakola, witaj

margo80, ale super wyprawkowe zakupy Cię czekają A co do staników - dziś zaliczyłam trzy sklepy z bielizną i wszystkie powitały mnie kartką "inwentaryzacja"

Napisane przez Ela87

Ja mam jeden z kapturkiem, który dostałam i jeden zwykły ręcznik nowy i więcej nie kupuję. Jeden będzie w praniu, to drugi w użyciu. A no i mam szlafroczek, ale chyba nie będę prała ręczników po każdym wycieraniu Tylko ja nie wiem czy będe bobo kąpała codziennie. Ja to w ogóle nic nie wiem co będzie to będzie, w każdym razie mam jedno okrycie dla dziecka i jeden zwykły ręcznik

Czasami to aż mi głupio coś komentować, bo jestem w takim tyle za Wami

I ja mogę potwierdzić tezę, iż dziecko inaczej reaguje na moją dłoń, a inaczej na dłoń tatuśka

Napisane przez side85

Czy wy też tak macie że chodzicie z miarką tam i spowrotem bo ciągle nie mam łóżeczka, tzn zamówimy już wkrótce to które wybraliśmy na początku ciązy, ale ciągle mam dylemat jaki przewijak kupić, chce raczej ten stojący stolik z Ikei ale w kółko chodzę i mierzę pokój i przestawiam w głowie, robię jakieś kreski na ścianach...dobrze że mąż jeszcze będzie robił za miesiąc malowanko ścian Może to ustawię tak, albo tak albo siak! Miałam robić kącik do przewijania w łazience, ale zrezygnowałam że w nocy za daleko a nie chce w dwóch miejscach, ale jak go będę tam kąpała też by się przydało a łazienkę mam ogromną i tak ciągle...oglądam ubranka, coś przestawiam, przeglądam w kółko internet, sprzątam graty...dobrze że w Oczekując na dziecko napisali żę to normalne i nazywa się syndromem wicia gniazda i podobno nie tylko ja to mam...ale to na prawdę zaczyna być straszne i zastanawiam się ile wszyscy naokoło zniosą to że ja mam tylko jeden

Syndrom wicia gniazda w całej okazałości

bejb200, ciężko mi coś doradzić, bo niby za tym przedziałem cenowym idzie full możliwości to wydaje mi się, że wózki z wyższej półki cenowej mają zazwyczaj koła piankowe No może jeszcze pooglądaj wózeczki Bebecar

Napisane przez cayenneOna

Dziewczyny, meczy mnie imie dla synusia, jakos mnie olsnilo w Nowy Rok na Henryka, znaczy Henia Co o tym myslicie?

Oj, ja mam złe skojarzenia, więc się nie wypowiadam

mara86, może te plamienie to tylko objaw infekcji???

thidien, za zakup łóżeczka

Napisane przez side85

a ja kupiłam kocyk gruby na zimowe spacerki
http://allegro.pl/womar-kocyk-75x100...815138218.html
w szaro białe grochy. podobno jakieś nagrody dostał za najlepszy kocyk a jest dość tani

Jeśli będę kupować jeszcze jakiś kocyk to właśnie ten Womara

Napisane przez frogutka

Dziewczyny jaki magnez bierzecie? i ile?

Biorę Aspargin 2x1 tabletka/dziennie (czasami 1x1) - na razie pozbyłam się skurczy łydek

ag9, za udaną wizytę i za ładną wagę Maluszka Może Mały jeszcze się obróci główką do świata

Ela87, współczuję nieudanych zakupów Może jeszcze trafisz na jakąś okazję!

Za mną intensywny dzień - rano morfologia (chyba będę musiała łykać żelazo, bo wyniki nie wyszły idealne). Później zrobiłam z TŻ prawie 50km jadąc do mojego lekarza rodzinnego, a później jeszcze czekała na mnie wizyta u neurologa.
I tak jak przewidywał ginekolog - dostałam zaświadczenie o wskazaniach do cc...
A propos cc - na jednym z blogów powalił mnie jeden komentarz, a mianowicie: "Ja się bardzo cieszę że mogłam urodzić naturalnie. To jednak niesamowite przeżycie, no i ta satysfakcja że dałam radę, nosiłam to dziecko przez 9 miesięcy i dałam radę wydać je na świat. (...) Przy cc jest kicha - kobieta nie ma żadnej "zasługi", no bo co to za sztuka dać się pociąć?"

[cayenneOna]

Napisane przez teQiba

A to nie jest nic strasznego? Bo tak cos mi sie ubzduralo

Chyba zasugerowalas się dziadkiem, który zszedł był śmiercią nienaturalna, ale ja go nie znalam, więc mi tylko mamy bylo szkoda, jak się kiedyś dowiedziałam...

A o babci nie wiem nic, ale np nie wiem skąd mówiłam po rosyjsku zanim zaczęłam się tego języka uczyć w szkole, a zresztą zawsze po rosyjsku rozumiałam..podobnie z niemieckim, koleżanki patrzyły na mnie jak na debilke, jak mowilam, że uwielbiam ten język, a jak pojechaliśmy z zespołem do Wiednia to czułam się jak u siebie w domu
Może babcia, której nigdy nie znalam byla Rosjanka albo Niemka??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Dziwi mnie, ze sie nigdy moja Mama nie interesowala...i dziwi mnie, ze moja mame to nigdy nie dziwilo...

Mi sie zdaje, ze Mama cos kreci...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.