Polecamy:

Wika28 · 2014-01-02, 18:06

Cytat:

Napisane przez rena5

dziś pięknie zaczął się mój nowy rok

mąż obudził mnie rano, że nie może zamknąć drzwi w aucie, że chyba linka od klamki pękła i mam wstawać, i jechać do gościa, który to zrobi, bo on do pracy musiał jechać. "Oporządziłam" się i myślę: jak tu jechać z otwartymi drzwiami...więc wpadłam na genialny pomysł i związałam od środka drzwi od kierowcy i od pasażera

a dodatkowo trzymałam je jedną ręką

dojechałam do gościa i...wysiadając normalnie zamknęłam drzwi

masakra

coś się chyba zamroziło a kiedy samochód się nagrzał, to puściło

Cytat:

Napisane przez elizabarbara

I na dodatek się znowu o kase z tz pozarlam i sie nie odzywamy. Dosc mam juz tej jego nieporadnosci i braku inicjatywy. .. na szczęście nie jest moim mezem i w kazdej chwili moge go wystawić za drzwi.. tylko dzieci szkoda.. eh
.

a znalazł jakąś pracę?

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Idę piec racuchy z jabłkami na kolację

któraś wpada?

Cytat:

Napisane przez rena5

mój tż na pewno

Mój mąż też

może jeść na śniadanie, obiad i kolację w wersji "więcej jabłek niż ciasta"

Cytat:

Napisane przez jana

Ordynator powiedział, ze jeśli ciążato sprawia, ze hemoglobina tak leci, to być może trzeba będzie rozwiązać ciążę. Boże!

jana, a który Ty masz tc? I z tego co pamiętam pisałaś o hemoglobinie 7. Czy to aż tak zły wynik? Ja mam często na poziomie 7-8 i nigdy nie widziałam z tego powodu paniki u lekarza. Chyba ze w ciąży to też inaczej się na to patrzy

jojla · 2014-01-02, 18:07

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Po ponad trzech tygodniach wyszłam dziś ze szpitala

I nie sama

Kacperek urodził się 27.12.2013 o 11.35

Miał 2640g i 49 cm

Czeeeeeeść!

Jak się czujecie?
Kolejny Przystojniak

Wika28 · 2014-01-02, 18:08

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Po ponad trzech tygodniach wyszłam dziś ze szpitala

I nie sama

Kacperek urodził się 27.12.2013 o 11.35

Miał 2640g i 49 cm

Gratuluję, Hosenko

agatkaa1 · 2014-01-02, 18:08

Cytat:

Napisane przez Wika28

jana, a który Ty masz tc? I z tego co pamiętam pisałaś o hemoglobinie 7. Czy to aż tak zły wynik? Ja mam często na poziomie 7-8 i nigdy nie widziałam z tego powodu paniki u lekarza. Chyba ze w ciąży to też inaczej się na to patrzy

na pewno jest inaczej niż normalnie! sama jakoś nadrobisz a w ciąży dziecko też czerpie z Ciebie...

Hosenka* · 2014-01-02, 18:22

Tak, miałam cc.

W nocy z czwartku na piątek znowu wział mnie ból brzucha i twardnienia (po kilku dniach przerwy). Dostałam magnez, ból minał, ale twardnienie nie ustawało. Twardnienia nie były bardzo mocne. Rano zbadał mnie mój lekarz, rozszerzenie szyjki nie powiększyło się - było nadal 1 cm. Zlecił ktg.
No i to ktg mu się nie spodobało, bo nie było skoków tętna, mimo ruchów. Wyszły skurcze 100% i co ciekawe, zdarzały się skurcze na ktg 100% mniej bolesne niż te zarejestrowane jako np 40%.
Położna powiedziała, żebym nie jadła śniadania, że idę na porodówkę na obserwację. Tam z kolei na ktg tętno 170-180, podłączyli mi tlen i tetno spadło do normalnego. Przyszedł lekarz o którym pisałam, że jest niesympatyczny, zbadał mnie i rozwarcie 3cm. Zadecydował o natychmiastowym cc, przyniósł zgodę na cc (pozostałe papiery położne wypełniały wcześniej na bieżąco) raczej nie przyjmując odmowy podkreślając, że jedno dziecko straciłam i nie wiadomo dlaczego i że teraz nie ma co ryzykować.
Sala operacyjna była zajęta, co chwilę przychodził i się wściekał, że nadal czekam.
Operowal mnie mój lekarz z tym właśnie niesympatycznym.
Kacperek w 1 minucie miał tylko 3 punkty, pobudzali go do krzyku, ale szybko zapiszczał. Po wszystkim rozpłakałam się, aż musieli mi podać coś na uspokojenie, żeby ciśnienie nie skoczyło.

Od razu po porodzie dali Kacperka na IT, ale w inkubatorze był króciutko, a we wtorek dali mi go już na położnictwo i dzisiaj wypuścili nas do domu - warunek był jeden: ma być od wczoraj przyrost wagi, aby było widać, że dziecko je i wystarcza mu mój pokarm.

BERBIE · 2014-01-02, 18:25

hosenka cudownie

a tak nie chciałaś zostać w szpitalu, a tak się opłacało

w któym tygdoniu urodziłaś?

agatkaa1 · 2014-01-02, 18:26

Hosenka no to przeszłaś koszmar tam ale najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło!!! teraz się poznawajcie i uczcie siebie

Boże przecież TY dopiero co test robiłas a już tulisz swoje dzieciątko!!!

edytte · 2014-01-02, 18:31

Jana trzymaj się wierzę że będzie dobrze.Musi

. Myślami jestem z Tobą

Hosenko gratulacje

rena5 · 2014-01-02, 18:33

Hosenko - co za niussss - hurrrrrra!!!!

Hosenka* · 2014-01-02, 18:35

Cytat:

Napisane przez BERBIE

hosenka cudownie

a tak nie chciałaś zostać w szpitalu, a tak się opłacało

w któym tygdoniu urodziłaś?

Nawet wolę nie myśleć, co by bylo, gdyby mnie lekarz puścił. Powiedział: "coś mi mówi, żebyś została". A teraz Kacperek śpi sobie na kolanach tatusia

kooocur · 2014-01-02, 18:35

Cytat:

Napisane przez Kubek29

Kocur- lovi.

Wlasnie nosimy sie w chuście. Mały odpłynął totalnie

Chodzilo mi o koncowke. Moj chrzesniak tolerowal tylko taki plaski. Probowali z 4 rodzaje. Pozniej spal z 2

Cytat:

Napisane przez jana

Jestem w szpitalu, przytaczają krew, hemoglobina spadła do 7, zelazo w normie, jutro przewożą mnie do kliniki, mam skurcze szyjka skrocila się w ciągu 4 dni do 27 :-(
Jest źle :-(

Musi byc dobrze..nie mysl inaczej!

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Po ponad trzech tygodniach wyszłam dziś ze szpitala

I nie sama

Kacperek urodził się 27.12.2013 o 11.35

Miał 2640g i 49 cm

Myslalam czemu sie nie odzywasz..a tu takie wiesci...

Sliczny jest

elizabarbara · 2014-01-02, 18:46

Cytat:

Napisane przez rena5

aż tak?? nie powinnaś się teraz denerwować...

Nie denerwuje sie, po prostu jestem wku**wiona

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Elizka nie wolno Ci się tak stresować kochana

Choć zamartwianie się rozumiem, bo sama mam tak samo.. ech.. Pamiętasz jak mówiłaś i powtarzałaś, że musi być dobrze - więc tego się trzymamy!!!
Co do tż to naprawdę szkoda Twoich i dziewczynek nerwów.

No wiem wiem ze musi byc dobrze i tego sie trzymam, ale jestem tylko czlowiekiem i czasami mam swoje slabosci

Eh

Cytat:

Napisane przez BERBIE

poszedł do pracy?

Nie i na dodatek nie chce skorzystac z propozycji jaką mu zalatwiłam

Cytat:

Napisane przez jana

Ordynator powiedział, ze jeśli ciążato sprawia, ze hemoglobina tak leci, to być może trzeba będzie rozwiązać ciążę. Boże!

Hemoglobina 7 nie jest wcale najgorsza. Ludzie spokojnie z tym zyja. Niepotrzebnie lekarz Cie straszy. I powiedz mu zeby tak nie mowil nawet

Na pewno wszystko bedzie dobrze

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Po ponad trzech tygodniach wyszłam dziś ze szpitala

I nie sama

Kacperek urodził się 27.12.2013 o 11.35

Miał 2640g i 49 cm

Gratulacje

Mialas przeboje, ale najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo

Cytat:

Napisane przez Wika28

a znalazł jakąś pracę?

Nie

I nie chce tej co ja mu zalatwilam

No pogonie go chyba :/

jana · 2014-01-02, 18:50

24tc, wg usg 25 tc terqz dostaję fenoterol, ręce mi się trzęsą... Tak się boję o maluszka :-(

Maga83 · 2014-01-02, 18:54

Jana na pewno lekarze zrobią wszystko aby było dobrze z tobą i z maluszkiem

**201704210903** · 2014-01-02, 18:55

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Po ponad trzech tygodniach wyszłam dziś ze szpitala

I nie sama

Kacperek urodził się 27.12.2013 o 11.35

Miał 2640g i 49 cm

HOSENKO gratulacje!! jak się czujecie?

jana · 2014-01-02, 18:55

Dziewczyny jak to jest? Mialyscie na tym etapie problem z szyjka i skurczami?? Czy tę skrócenie o 1 cm w ciągu 5 dni mimo lezenia, czy można temu radzić?

Kubek29 · 2014-01-02, 19:04

Jana-no wlasnie lezenie i tokoliza, ktora dostajesz. Wazne zeby te skurcze sie wyciszyly.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Hosenko- gratulacje!

Kocur-wszystkie lovi maja taka sama końcówkę.
I Innej nie chciałabym próbować, za bardzo zależy mi na kp.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2014-01-02, 19:08

Co tu się dzieje :O:O:O

Eliza dlaczego Ci tak zależy na tym teście Manninga? Dzieje się coś? Pytam, bo może coś przeoczyłam - ten test składa się głównie z KTG i USG, w szpitalu powinni to zrobić.

Jana trzymam kciuki za Was, obyście jeszcze trochę wytrwali w dwupaku!

Hosenko OMG co za wiadomość! Cudownie Kochana, gratulacje!!!

Kubek29 · 2014-01-02, 19:09

Wika- chyba o innych jednostkach hemoglobiny mówicie. 7 g/dl to mało, duuuuzo zamalo. i ńie chce mi sie wierzyć że tez tak masz i ze nikt w tym nic złego ńie widzi.

kooocur · 2014-01-02, 19:10

Kubek rozumiem. Avent ma takie jakby piers dziecko ssalo. moja siostra mimo smoczka karmila 9 miesiecy

Powiedz mi jak dlugo mleko w piersiach moze sie pojawiac po odstawieniu?

jana · 2014-01-02, 19:25

Chodzi o to ze ta hemoglobina spadła z dnia na dzten i szyjka o 1 cm też z dnia na dzień :-(

Maga83 · 2014-01-02, 19:29

Hosenko gratulacje. Jak się czujesz? Kacperek grzeczny? Super że przybiera

Wika28 · 2014-01-02, 19:49

Cytat:

Napisane przez Kubek29

Wika- chyba o innych jednostkach hemoglobiny mówicie. 7 g/dl to mało, duuuuzo zamalo. i ńie chce mi sie wierzyć że tez tak masz i ze nikt w tym nic złego ńie widzi.

Kubku, chyba jednak o tych samych. Aż znalazłam ostatni wynik z morfologii - mam teraz 10 g/dl przy podanych normach 12-16 g/dl. Ale pamiętam i 7 i 8 przed operacją mięśniaków i to też chyba raczej w tych jednostkach było. Fakt, ze czułam się i wyglądałam jak zombie i lekarze ciągle mówili że hemoglobina za niska, ale jakoś tak bez paniki. Dostawałam leki, objadałam się burakami i udawało się ją na jakiś czas poprawić. A później znowu leciała. Przyczyną były ponoć mięśniaki. (ściślej mówiąc to, co powodowały)
Nie wypowiadam się co do jany, bo w ciąży to inaczej wygląda, tylko trochę mnie to zdziwiło, że lekarz chce tak szybko ciążę zakończyć.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Cytat:

Napisane przez jana

Chodzi o to ze ta hemoglobina spadła z dnia na dzten i szyjka o 1 cm też z dnia na dzień :-(

no to zupełnie inna sytuacja. A jaką miałaś wcześniej?

jana · 2014-01-02, 20:01

Chyba zwariuje z tego stres :-(

pani22ka · 2014-01-02, 20:01

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Kacperek urodził się 27.12.2013 o 11.35

Miał 2640g i 49 cm

Raju, piękny! i byk jak mój mały! trzaskajcie duuuużo fot. Bo szybko nadrobi

Gratuluję!!!!!!

Cytat:

Napisane przez elizabarbara

Nie i na dodatek nie chce skorzystac z propozycji jaką mu zalatwiłam

to już raczej mocno głupie. jakoś argumentuje???

Cytat:

Napisane przez jana

Tak się boję o maluszka :-(

normalne że się boisz. tyle że nerwy mu nie pomagają

Cytat:

Napisane przez jana

Mialyscie na tym etapie problem z szyjka i skurczami?? Czy tę skrócenie o 1 cm w ciągu 5 dni mimo lezenia, czy można temu radzić?

Mnie właśnie na tym etapie zaszyto. ale skurczy nie miałam.

Cytat:

Napisane przez Kubek29

I Innej nie chciałabym próbować, za bardzo zależy mi na kp.

mój cycoholik od 8 doby ze smokiem i ani troszeczkę nie ostudziło to jego apetytu na cycory.
teraz smokuje tylko na spacerach. a bardzo bym chciała żeby chciał częściej (np. w nocy

)

eseska · 2014-01-02, 20:03

hej! co się tu dzieje!!
IZA! oby wszystko szybko było z Dominiczkiem ok i szybko was wypuścili. wiem, jak wkurza siedzenie w szpitalu!

Cytat:

Napisane przez Kubek29

Eseska- ma smoczek, ale go nie toleruje.
Dwa razy dał sobie go włożyć, raz na ostrym dyżurze podczas badania sie zapomniał i raz w samochodzie. Chyba wiedział, ze na cycka nie ma co liczyć.

I on chyba nie tyle ma silna potrzebę ssania co bliskości po prostu. I to mojej, bo smokiem nie da sie u niego tego zastąpić.

KUBEK! moja tez długo smokiem pluła. ja jak mnie już brodawki bolałay od ciągłego cycania to kładłyśmy się obok siebie i po chwili piers podmieniałam na palec (dokładnie umyty). wiem ze to dziwnie brzmi ale palcem nie pluła i tak sobie koło mnie mocno zasypiała i wtedy Tz ją przekładał do łóżeczka. a potem polubiła smoczek ale właśnie nie taki ortodontyczny tylko tzw: "wisienke" (tak w ogóle gratis ze szpitala). i tez się bałam ze będzie problem z karmieniem a cyca się dalej!

Cytat:

Napisane przez anitaxas

A ja chyba zwariuje z moim biustem - rozmiar F jest już ciasny

Moje piersi normalnie są ogromne już teraz strach pomyśleć co będzie po porodzie

jest jeszcze pare rozmiarów miseczek

Cytat:

Napisane przez elizabarbara

I sie martwie kurde.. No martwie sie

( Ogolnie mam dzis strasznego doła i nie potrafie sobie z nim poradzic.

Cytat:

Napisane przez Kubek29

My juz po wizycie. Ma założony plaster, przynislismy swój -bardziej przyjazny skórze. Zobaczymy

mam nadzieje, ze nie bedzie na brzuszku juz żadnego ' kuku'. za tydzien znow idziemy do poradni.

Kaja jest cudna!
czy ma juz narzeczonego? Tymek ustawia sie w kolejce

Zadowowlona z wizyty jesteś? a to chyba mama Tymka ustawia się w kolejce a nie Tymek na razie

Cytat:

Napisane przez jana

Jestem w szpitalu, przytaczają krew, hemoglobina spadła do 7, zelazo w normie, jutro przewożą mnie do kliniki, mam skurcze szyjka skrocila się w ciągu 4 dni do 27 :-(
Jest źle :-(

JANA!

je stes w szpiatalu pod opieką, wszystko monitorują, robisz dla Maluszka wszystko co potrzeba!!!!

: cmok: wierze ze będzie dobrze!

Cytat:

Napisane przez rena5

dziś pięknie zaczął się mój nowy rok

mąż obudził mnie rano, że nie może zamknąć drzwi w aucie, że chyba linka od klamki pękła i mam wstawać, i jechać do gościa, który to zrobi, bo on do pracy musiał jechać. "Oporządziłam" się i myślę: jak tu jechać z otwartymi drzwiami...więc wpadłam na genialny pomysł i związałam od środka drzwi od kierowcy i od pasażera

a dodatkowo trzymałam je jedną ręką

dojechałam do gościa i...wysiadając normalnie zamknęłam drzwi

masakra

coś się chyba zamroziło a kiedy samochód się nagrzał, to puściło

RENA!

Cytat:

Napisane przez elizabarbara

Co do moich obaw to raczej nie dam rady zmienic lekarza prowadzącego i nadal rodzic tam gdzie planuje, bo moja lekarka jest tam ordynatorem ehh.. i znana jest z tego pinda jedna, ze potrafi ludzi traktowac jak smiecie. W dodatku bezmozgie... eh meczy mnie to juz... zobacze co mi w poniedzialek wymysli...
Ja bym chciala dokladne usg dopplerowskie i ocene biofizyczna płodów. Ale znajac naszych szpitalnych konowalow to nawet nie beda wiedzieli co to takiego... w ostateczności wyjde na wlasne życzenie i zmienie prowadzącego i szpital...ehhh
Polak madry po szkodzie

ELIZKA! a co zdecydowało ze wybrałąs ta lekarke na prowadzącą? to ze jest ordynatorem ?

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Po ponad trzech tygodniach wyszłam dziś ze szpitala

I nie sama

Kacperek urodził się 27.12.2013 o 11.35

Miał 2640g i 49 cm

HOSENKO!!!!!!!!!!!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!! !!!!!!!! jakie cudowna wiadomości!!!!!!!!!!!!!!! !1 sliczny jest! ale przejścia miałaś!

I starszy od Dominika IZY!

adunia89 · 2014-01-02, 20:33

Wow, ależ wieści!

Hosenko, ogromne gratulacje! Dobrze, że jednak zostałaś w szpitalu.

Dziękujemy pięknie za wszystkie komplementy

Kubeczku, Tymcio na zięcia? Bierzemy tego przystojniaka! ;-)

Jana, trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło. Bądź dzielna

Napisane.... paluchem po szybce

Kubek29 · 2014-01-02, 20:48

Wika- no wlasnie. Hemoglobina 7 przed operacja mięśniaków. Miedzy innymi dlatego sie miesniaki usuwa

nie chciało mi sie wierzyć, ze jakikolwiek lekarz moze zbagatelizowac taki wynik. A tak zrozumiałam z twojego posta, ale teraz doczytalam ze napisałas o braku paniki a nie olaniuu wyniku

Pani- jakiego macie smoka?

Esesko- z tym palcem wcale nie brzmi dziwnie

Z wizyty jestem zadowolona,bo szybka i konkretna. I fajnie, ze zechcieli użyć naszego plastra.
Lepiej to wyglada, bo nie jest obkejony cały brzuch i mam nadzieje, ze ten nie pęknie po dwóch dniach ; )

Nie mam tylko pojęcia jak przeżyje bez kapieli do środy. W srode plaster ściągamy a we czwartek jedziemy zakładać. Jaki patent jest na bezwiadrowe i bezwanienkowe mycie?

moni_ka.g · 2014-01-02, 21:00

Eliza - nie znam się na badaniach o których piszesz.. mogę się tylko domyślać jak się denerwujesz wszystkim. a TŻ mógłby się trochę opamiętać i wziąć za robotę...

Jana - jesteś pod opieką, musi być dobrze. z całych sił trzymam kciuki.

Hosenka - gratuluję!!!

Kubek - smoczki lovi to jedyne, jakie zaakceptował Jakub, ale i tak nastąpiło to dopiero ok 5 m-ca

eseska · 2014-01-02, 21:02

Cytat:

Napisane przez Kubek29

Nie mam tylko pojęcia jak przeżyje bez kapieli do środy. W srode plaster ściągamy a we czwartek jedziemy zakładać. Jaki patent jest na bezwiadrowe i bezwanienkowe mycie?

może wilgotnym malym ręczniczkiem?

2014-01-02, 18:22	#4085
Hosenka* Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 50 457	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Tak, miałam cc. W nocy z czwartku na piątek znowu wział mnie ból brzucha i twardnienia (po kilku dniach przerwy). Dostałam magnez, ból minał, ale twardnienie nie ustawało. Twardnienia nie były bardzo mocne. Rano zbadał mnie mój lekarz, rozszerzenie szyjki nie powiększyło się - było nadal 1 cm. Zlecił ktg. No i to ktg mu się nie spodobało, bo nie było skoków tętna, mimo ruchów. Wyszły skurcze 100% i co ciekawe, zdarzały się skurcze na ktg 100% mniej bolesne niż te zarejestrowane jako np 40%. Położna powiedziała, żebym nie jadła śniadania, że idę na porodówkę na obserwację. Tam z kolei na ktg tętno 170-180, podłączyli mi tlen i tetno spadło do normalnego. Przyszedł lekarz o którym pisałam, że jest niesympatyczny, zbadał mnie i rozwarcie 3cm. Zadecydował o natychmiastowym cc, przyniósł zgodę na cc (pozostałe papiery położne wypełniały wcześniej na bieżąco) raczej nie przyjmując odmowy podkreślając, że jedno dziecko straciłam i nie wiadomo dlaczego i że teraz nie ma co ryzykować. Sala operacyjna była zajęta, co chwilę przychodził i się wściekał, że nadal czekam. Operowal mnie mój lekarz z tym właśnie niesympatycznym. Kacperek w 1 minucie miał tylko 3 punkty, pobudzali go do krzyku, ale szybko zapiszczał. Po wszystkim rozpłakałam się, aż musieli mi podać coś na uspokojenie, żeby ciśnienie nie skoczyło. Od razu po porodzie dali Kacperka na IT, ale w inkubatorze był króciutko, a we wtorek dali mi go już na położnictwo i dzisiaj wypuścili nas do domu - warunek był jeden: ma być od wczoraj przyrost wagi, aby było widać, że dziecko je i wystarcza mu mój pokarm. __________________ Blog ByKamila-JK Instagram W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

2014-01-02, 18:25	#4086
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX hosenka cudownie a tak nie chciałaś zostać w szpitalu, a tak się opłacało w któym tygdoniu urodziłaś? __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2014-01-02, 18:26	#4087
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Hosenka no to przeszłaś koszmar tam ale najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło!!! teraz się poznawajcie i uczcie siebie Boże przecież TY dopiero co test robiłas a już tulisz swoje dzieciątko!!! __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2014-01-02, 18:31	#4088
edytte Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 282	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Jana trzymaj się wierzę że będzie dobrze.Musi . Myślami jestem z Tobą Hosenko gratulacje __________________ 19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

2014-01-02, 18:33	#4089
rena5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 3 276	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Hosenko - co za niussss - hurrrrrra!!!! __________________ "Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek -> cuda się zdarzają Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2014-01-02 o 18:34

2014-01-02, 18:50	#4093
jana Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-12 Wiadomości: 399	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX 24tc, wg usg 25 tc terqz dostaję fenoterol, ręce mi się trzęsą... Tak się boję o maluszka :-( __________________ listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień

2014-01-02, 18:54	#4094
Maga83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 4 225	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Jana na pewno lekarze zrobią wszystko aby było dobrze z tobą i z maluszkiem __________________

2014-01-02, 18:55	#4096
jana Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-12 Wiadomości: 399	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Dziewczyny jak to jest? Mialyscie na tym etapie problem z szyjka i skurczami?? Czy tę skrócenie o 1 cm w ciągu 5 dni mimo lezenia, czy można temu radzić? __________________ listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień

2014-01-02, 19:04	#4097
Kubek29 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 759	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Jana-no wlasnie lezenie i tokoliza, ktora dostajesz. Wazne zeby te skurcze sie wyciszyly. ---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ---------- Hosenko- gratulacje! Kocur-wszystkie lovi maja taka sama końcówkę. I Innej nie chciałabym próbować, za bardzo zależy mi na kp. Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2014-01-02 o 19:11

2014-01-02, 19:08	#4098
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Co tu się dzieje :O:O:O Eliza dlaczego Ci tak zależy na tym teście Manninga? Dzieje się coś? Pytam, bo może coś przeoczyłam - ten test składa się głównie z KTG i USG, w szpitalu powinni to zrobić. Jana trzymam kciuki za Was, obyście jeszcze trochę wytrwali w dwupaku! Hosenko OMG co za wiadomość! Cudownie Kochana, gratulacje!!!

2014-01-02, 19:09	#4099
Kubek29 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 759	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Wika- chyba o innych jednostkach hemoglobiny mówicie. 7 g/dl to mało, duuuuzo zamalo. i ńie chce mi sie wierzyć że tez tak masz i ze nikt w tym nic złego ńie widzi.

2014-01-02, 19:10	#4100
kooocur Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 7 685	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Kubek rozumiem. Avent ma takie jakby piers dziecko ssalo. moja siostra mimo smoczka karmila 9 miesiecy Powiedz mi jak dlugo mleko w piersiach moze sie pojawiac po odstawieniu? __________________ 03.06.12 Aniołek Marysia Jestem odbiciem Twojego serca, mamo! Synuś

2014-01-02, 19:25	#4101
jana Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-12 Wiadomości: 399	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Chodzi o to ze ta hemoglobina spadła z dnia na dzten i szyjka o 1 cm też z dnia na dzień :-( __________________ listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień

2014-01-02, 19:29	#4102
Maga83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 4 225	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Hosenko gratulacje. Jak się czujesz? Kacperek grzeczny? Super że przybiera __________________

2014-01-02, 20:01	#4104
jana Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-12 Wiadomości: 399	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Chyba zwariuje z tego stres :-( __________________ listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień

2014-01-02, 20:33	#4107
adunia89 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 1 401	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Wow, ależ wieści! Hosenko, ogromne gratulacje! Dobrze, że jednak zostałaś w szpitalu. Dziękujemy pięknie za wszystkie komplementy Kubeczku, Tymcio na zięcia? Bierzemy tego przystojniaka! ;-) Jana, trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło. Bądź dzielna Napisane.... paluchem po szybce __________________ My... Kajusia 05.09.2015 Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości... Amelia Edytowane przez adunia89 Czas edycji: 2014-01-02 o 20:35

2014-01-02, 20:48	#4108
Kubek29 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 759	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Wika- no wlasnie. Hemoglobina 7 przed operacja mięśniaków. Miedzy innymi dlatego sie miesniaki usuwa nie chciało mi sie wierzyć, ze jakikolwiek lekarz moze zbagatelizowac taki wynik. A tak zrozumiałam z twojego posta, ale teraz doczytalam ze napisałas o braku paniki a nie olaniuu wyniku Pani- jakiego macie smoka? Esesko- z tym palcem wcale nie brzmi dziwnie Z wizyty jestem zadowolona,bo szybka i konkretna. I fajnie, ze zechcieli użyć naszego plastra. Lepiej to wyglada, bo nie jest obkejony cały brzuch i mam nadzieje, ze ten nie pęknie po dwóch dniach ; ) Nie mam tylko pojęcia jak przeżyje bez kapieli do środy. W srode plaster ściągamy a we czwartek jedziemy zakładać. Jaki patent jest na bezwiadrowe i bezwanienkowe mycie? Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2014-01-02 o 20:53

2014-01-02, 21:00	#4109
moni_ka.g Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: gdzieś pod lasem :) Wiadomości: 12 241	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Eliza - nie znam się na badaniach o których piszesz.. mogę się tylko domyślać jak się denerwujesz wszystkim. a TŻ mógłby się trochę opamiętać i wziąć za robotę... Jana - jesteś pod opieką, musi być dobrze. z całych sił trzymam kciuki. Hosenka - gratuluję!!! Kubek - smoczki lovi to jedyne, jakie zaakceptował Jakub, ale i tak nastąpiło to dopiero ok 5 m-ca

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)