Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[papuga_69]

Napisane przez butterfly20

Czeeeeść

Tusia na spacerze z Tatusiem, także się obijam



Dokładnie, Ja już zaczęłam kupować 6-9 miesięcy bo widzę,że na tych długo nie pociągniemy...Na długość...
A teraz jeszcze spojrzałam na metki to niektóre mają oznaczenie "up to 3 months" i "up to 6 months". No to te pierwsze mamy już na styk.



Tu miała rolę kelnerki, która siada na kolanach Douglasowi i rozlewa im drinki i glupio się szczerzy



To widzę,że Pola też ma taki pępek jak Natalka Ale w sumie ja też taki zawsze miałam,że ciemniejsze na zagięciach, ale ja miałam wklęsły, a Natalka ma troszkę skórki w tym pępku

Ja nie doradzę, dziewczyny widzę doradziły. Oby szybko coś Polci pomogło



Może to faktycznie kwestia charakteru jak piszą dziewczyny. A poza tym to wszystko się zmienia i to,że teraz Ola nie lubi zostawać bez Ciebie nie musi oznaczać,że tak samo będzie w przyszłości.
A może udałoby Ci się pojechać na kilka dni do rodziców i tak sukcesywnie na jak najdłużej zostawiać małą z nimi?



Nie wiem skąd wiadomo,że dziecku nie starcza samo mleko, ale ja zamierzam postępować według zaleceń WHO. Natka nie przybiera na moim mleku tak jak Twój Julek, je co 3-4 godziny, ale w dzień 15 minut to minimum. Mimo wszystko przybiera tak,że nie muszę się niepokoić, a ostatnio faktycznie jest strasznie ruchliwa.
Dlatego nie będę jej rozszerzać diety, a myślę,że dla dziecka warto przecierpieć obecne niedogodności, już i tak ponad połowa zalecanego czasu za nami



Fajny wóziol
Cieszę się,że chrzciny udane No i Kornelek zadowolony na mm i ładnie przybiera



A jak mówią,żeby rozszerzać od 6 miesiąca tzn. od rozpoczętego czy skończonego?



A czym myjesz jej ząbka i jak często?




No to Ci zazdroszczę, bo ja mam słabe zęby i niemal we wszystkich górnych mam plomby

A jak wysoko Amelce sięgają te trójki?Ja mam ciągle wrażenie,że dla mojej są za krótkie, a używamy już jakoś miesiąc.


Oglądaliśmy o rozszerzaniu, nic nowego ani ciekawego

Wytłumaczyłam już naszą sytuację i to dlaczego zdecydowałam się rozszerzać dietę nie rezygnując z kp.

[katarzyna2811]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

jezeli u Alka to skok, to potwierdzam.......
do tej pory nie odczulam zadnego skoku negatywnie, a teraz jest ciezko

Możemy sobie przybić piątkę. Jakoś do tej pory wszelkie skoki były w miarę łagodne a teraz nadrabia. Ciągle tylko rączki, marudzenie. Ale cóż damy radę z uśmiechem na ustach

[papuga_69]

Napisane przez dodinha

Dziewczyny,czy skok 14-19ty tydzień rzeczywiście jest jednym z najgorszych?Wyczytałam to w jakimś artykule

też wczoraj sporo czytałam na ten temat. Z tego co piszą to jest chyba najdłuższy

[ja :)]

Napisane przez jo_asiek

coś koło 60zł z tego co pamiętam. Szymek też ma żyrafkę, ale nie służy mu póki co jako gryzaczek, bo jeszcze nie łapie i nie trzyma przedmiotów w rączce. Za to jak mu ją przystawiam do buźki do wcina ją jak szalony

W ogóle to cały dzień próbuję nadrobić i wbić się w temat, ale coś mi ciężko i co siądę do nadrabiania to mnie dziecko przywołuje krzykiem, także daruję sobie nadrabianie i postaram się po prostu być na bieżąco

Mój Szymuś też z tych młodszych dzieciaczków na wątku i póki co jeszcze daleko jesteśmy w tematach rozszerzania diety, brzuszków-siadania, ząbków itp. Ale dobrze jest poczytać, bo wiem co nas czeka

Dokładnie
Czyli w PL też taka droga ta żyrafka - myślałam, że tylko tutaj tyle kosztuje kawałek gumy No nic, jeśli rzeczywiście jest taka fajna to chyba odkliknę ją na amazonie
Pola właśnie zaczęła łapać zabawki kilka dni temu, ale raczej mało świadomie. Łapie, pomacha i puszcza. Czasem z rozpędu do buzi wsadza. Za to rączki pcha na maksa i wszystko mam uślinione A puszczanie bąbelków to największa frajda dla niej

Napisane przez papuga_69

Hm z Antkiem jest taka historia że on nie chce w ogóle jeść z butelki a ja nie zawsze miałam i mam w piersiach tyle mleka żeby się najadł, nie wiem dlaczego. Prawie codziennie wieczorem po kąpieli wyjada wszystko z piersi i nadal jest głodny, przez to zasypia i budzi się po 20min i tak w kółko. On rośnie, jest coraz większy i ma większe zapotrzebowanie na pokarm a w moich piersiach go nie przybywa. Gdybym chciała karmić nadal samą piersią to 1/3 dnia musiałabym spędzić z Antkiem przy cycku a to dość uciążliwe. Ponad to zauważyłam że pcha ręce do budzi gdy ja jem, przygląda się, jest ciekawski. Doszłam do wniosku że to dobry pomysł by zacząć wprowadzać mu posiłki, nie rezygnując z kamienia piersią.
Między 13 a 14 dostaje słoiczek, popija mlekiem i nie marudzi że jest nadal głodny, po kąpieli zjada łyżeczką 50 kleiku dojada pierś i zasypia. Oczywiście w międzyczasie przystawiam go do cyca
Mi jest tak wygodnie bo najada się na dłużej i jemu również to służy bo nie czuje się non stop głodny, poza tym widzę ze jedzenie warzyw i owoców sprawia mu dużą przyjemność.

Wiem że teraz mówi się by dzieciom karmionym piersią wprowadzać po 6 miesiącu i jestem tego świadoma ale uważam że nie robię mu tym żadnej krzywdy a wręcz przeciwnie Mi moja mama zaczęła wprowadzać po 3 miesiacu i rosłam zdrowo

To kwestia indywidualna

No to rzeczywiście łasuch z niego Nie sądze, żebyś robiła coś złego Każde dziecko rozwija się inaczej, więc na pewno sama wiesz kiedy zacząć. Ja póki co chce się trzymać who, ale jak wyjdzie w praniu to zobaczymy - u nas dopiero 2 miesiące mineły niedawno.
Ja wcinałam żurek jak miałam 6 miesięcy i mam się dobrze - to tak przy okazji

Gdzieś jeszcze czytałam, że dziecku nie powinno się wprowadzać pokarmów stałych dopóki nie wykaże zainteresowania jedzeniem albo jedzącą osobą.
A tutaj 'przewodnik' na temat jedzenia. Po angielsku ale może znajdziecie coś ciekawego
http://www.babycenter.com/0_age-by-a...dHwyMDEzMTIzMQ..

[papuga_69]

Napisane przez katarzyna2811

Możemy sobie przybić piątkę. Jakoś do tej pory wszelkie skoki były w miarę łagodne a teraz nadrabia. Ciągle tylko rączki, marudzenie. Ale cóż damy radę z uśmiechem na ustach

Również witam w klubie ;p

[ja :)]

Napisane przez kropla_deszczu

hej laseczki witam się w nowym roku

życzę Wam kochane wspaniałego roku i samych przyjemnych i pięknych chwil

nadrabiać będę później, teraz troche o nas napiszę
Sylwestra spędziliśmy w domku, we trójkę. Mała zasnęła dość szybko bo juz o 21 była w łóżeczku później obudziła się tylko na butlę koło 23, przy fajerwerkach spała pięknie nic jej nie obudziło my z mężem posiedzielismy do 1, pograliśmy sobie na Xboxie - bośmy sobie prezent na gwiazdkę sprawili pogralismy w sporty na kinekcie i przyznam, że fajna zabawa

z postanowień noworocznych to mam takie :

1. pić 2-3 litry wody dziennie - bo przyznaję, że teraz nie piję tyle
2. ograniczyć słodycze
3. odżywiać się zdrowo i reguralnie (5 posiłków dziennie)
4. ćwiczyć z Ewką przynajmniej 3 razy w tygodniu
5. schudnąć!

i jeszcze kilka innych, ale to już takie mocno osobiste





idę tym samym schematem, jedynie dyńkę ominęłam bo nie było w 3 sklepach szpinak jej nie podszedł zjadła może ze 2-3 łyżeczki takie połóweczki i zacisnęła usta jak wczoraj tak i dziś

Hej kropla!
Wytrwałosci w postanowieniach w takim razie

Napisane przez agusiowata

Adaś lubi tą żyrafkę.
http://allegro.pl/vulli-oryginalna-z...830552478.html

Napisane przez agravka

to jest pewnie slynna zyrawka sopfhie, http://www.mamabebe.pl/product-pol-1...Fctb3godd2EALQ

Si, o tą mi chodziło. Dzięki dziewczyny

[Little_Spark]

[QUOTE=ja ;44395287]hehe, mam tak samo
Cycki koło 5-6 rano mnie już strasznie bolą jak nie mamy nocnego karmienia, a nie chce mi się ściągać w nocy. Zresztą i tak się już sama budzę koło 3 w nocy, więc chyba mój organizm już się przyzwyczaił

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------


ulala, 5 razy to rzeczywiście sporo może ściągaj i niech TZ Cię wyręcza z 1-2 karmieniami w nocy? Zawsze to jakiś progress by był.
QUOTE]
no wlasnie mam plan sprobowac tak w weekend bo juz nie wyrabiam

madziuchna. Mój tez zawsze na plasko. Domyślam się że boisz sie ze go przygnieciesz a gdzieś przeczytałam że spanie na poduszce u takiego malca zwiększa ryzyko uduszenia

pszczoula. Tez używamy loveli i na ciuszkach wydaje mi się że praktycznie nie czuc żadnego zapachu, naprawdę taki leciutki
no chyba że bardzo wyczulona jestes

[Larysa88]

ja mam poduszkę klina, bo była razem z materacem ale nie używam, śpi na płasko

a piorę w loveli

dziewczyny co myślicie? opłaca się czy drogo? http://www.aptekagemini.pl/tommee-ti...czynki-4m.html

próbuję skomponować zamówienie na gemini i tak mi to też wpadło w oko

[papuga_69]

Napisane przez ja :)

Dokładnie
Czyli w PL też taka droga ta żyrafka - myślałam, że tylko tutaj tyle kosztuje kawałek gumy No nic, jeśli rzeczywiście jest taka fajna to chyba odkliknę ją na amazonie
Pola właśnie zaczęła łapać zabawki kilka dni temu, ale raczej mało świadomie. Łapie, pomacha i puszcza. Czasem z rozpędu do buzi wsadza. Za to rączki pcha na maksa i wszystko mam uślinione A puszczanie bąbelków to największa frajda dla niej


No to rzeczywiście łasuch z niego Nie sądze, żebyś robiła coś złego Każde dziecko rozwija się inaczej, więc na pewno sama wiesz kiedy zacząć. Ja póki co chce się trzymać who, ale jak wyjdzie w praniu to zobaczymy - u nas dopiero 2 miesiące mineły niedawno.
Ja wcinałam żurek jak miałam 6 miesięcy i mam się dobrze - to tak przy okazji

Gdzieś jeszcze czytałam, że dziecku nie powinno się wprowadzać pokarmów stałych dopóki nie wykaże zainteresowania jedzeniem albo jedzącą osobą.
A tutaj 'przewodnik' na temat jedzenia. Po angielsku ale może znajdziecie coś ciekawego
http://www.babycenter.com/0_age-by-a...dHwyMDEzMTIzMQ..

Też sporo czytałam na ten temat. Wygrzebałam ostatnio z szuflady poradnik bobovity plan 5 kroków o urozmaicaniu diety, który można bezpłatnie zamówić na ich stronie i też jest tak mowa o tym by obserwować dziecko czy jest już gotowe na wprowadzanie pokarmów
Swoją drogą bardzo fajny poradnik, w 5 krokach jest rozpiane jak urozmaicać po kolei dietę niemowlaka. Polecam W paczce przysyłają również słoiczek z jedzeniem i coś tam jeszcze, chyba łyżeczkę plastikową.
Tu można zamówić przy rejestracji - https://www.bobo vita.pl/home/rejestracja/
trzeba usunac spacje miedzy bobo a vita ;p

[kahunia]

Napisane przez pszczoua

Pytanie do mam dzieci alergikow. Julek ma prawdopodobnie alergie na proszek do prania. Jest coraz bardziej wysypany... Pralam od poczatku w Dzidziusiu w miedzyczasie uzylam tez probek loveli ze szpitala i teraz nie wiem co go uczulilo. Podejrzewam jednak Dzidziusia... W czym wy pierzecie ciuszki?

My w Dzidziusiu ale w plynie. I chyba tak jest ze w przypadku alergii lepiej zel albo plyn. A moze dodatkowe plukanie po proszku by pomoglo?

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez katarzyna2811

Możemy sobie przybić piątkę. Jakoś do tej pory wszelkie skoki były w miarę łagodne a teraz nadrabia. Ciągle tylko rączki, marudzenie. Ale cóż damy radę z uśmiechem na ustach

eh u mnie to dopiero poczatek mam nadzieje ze nie bedzie on trwal tyle czasu,

[rusałka_1]

Napisane przez ja :)

Tak w ogóle dziewczyny, Pola jest tu prawie najmłodsza i ze wszystkim jesteśmy w tyle I z jedzeniem i z postępami, więc jak o czymś gadacie to u mnie się to sprawdze kilkatygodni później

Napisane przez jo_asiek

Mój Szymuś też z tych młodszych dzieciaczków na wątku i póki co jeszcze daleko jesteśmy w tematach rozszerzania diety, brzuszków-siadania, ząbków itp. Ale dobrze jest poczytać, bo wiem co nas czeka

dokładnie
tez lubię czytać o postępach starszych maluszków i nie mogę się doczekać kiedy Jasio będzie potrafił to czy tamto

Napisane przez ja :)

Też nie wiem skąd to ciśnienie. Fakt, że mam z Polą całkiem nieźle bo budzi się raz w nocy i drugi raz nad ranem dopiero ale zdarzaja sie tez gorsze noce/skoki i wtedy je co 2h. Najważniejsze żeby maluch rósł zdrowo, a my jeszcze odrobimy te kilka straconych godzin snu Ja nawet jak z mega zmęczniem wstaję do Poli, a ona patrzy na mnie tymi wielkimi brązowymi czętami, to miód na serce mi się leje i już spać nawet się nie chce

mam to samo z tym ze u mnie niebieskie oczęta

[papuga_69]

Napisane przez Larysa88

ja mam poduszkę klina, bo była razem z materacem ale nie używam, śpi na płasko

a piorę w loveli

dziewczyny co myślicie? opłaca się czy drogo? http://www.aptekagemini.pl/tommee-ti...czynki-4m.html

próbuję skomponować zamówienie na gemini i tak mi to też wpadło w oko

o kurczę chyba sama zamówię na all ten zestaw kosztuje 78zl !!

[policzanka]

Napisane przez Larysa88

ja mam poduszkę klina, bo była razem z materacem ale nie używam, śpi na płasko

a piorę w loveli

dziewczyny co myślicie? opłaca się czy drogo? http://www.aptekagemini.pl/tommee-ti...czynki-4m.html

próbuję skomponować zamówienie na gemini i tak mi to też wpadło w oko

na all za 78 znalazłam wiec sie opłaca

[pszczoua]

Napisane przez kahunia

My w Dzidziusiu ale w plynie. I chyba tak jest ze w przypadku alergii lepiej zel albo plyn. A moze dodatkowe plukanie po proszku by pomoglo?

Plucze dodatkowo ale przyznam ze moglam raz czy dwa zapomniec.i moze wtedy proszek go uczulil... Jak lovela nie da rady to mam plan wyprobowac cos w plynie...

[badzia987]

Hej.

My pierzemy w loveli i jest ok.

Gosia śpi i bawi się tylko na płasko.

[papalinka83]

Cześć dziewczynki

Ostatnio nie mogę znaleźć czasu, żeby napisać, a tym bardziej podczytywać, czasem coś mi wybiórczo wpadnie w oko Tak jakby mam 2 dzieci, jedno małe i jedno duże i jak z jednym kończę, to z drugim zaczynam Ale mam nadzieję, że już niedługo.

Ola kończy jutro 15 tygodni 2 tygodnie temu na szczepieniu byłą ważona i już miała 5600, także robi siękonkret też, chociaż ona bardzo długa jest. Dostaliśmy skierowanie do neurologa, bo jak się Olę ciągnie do góry za rączki, to nie chce trzymać głowy, a pediatra mówiłą, ż ejuż definitywnie powinna. Nigdy nie próbowałam tego robić, więc nie wiem, ale może to dlatego, że ona dopiero od niedawna wytrzymuje na brzuchu dłużej niż 30 sekund bez ryku. Ostatnio nawet raz leżała 20 min, także jest coraz lepiej Trochę sprawę zaqniedbałam, bo jeszcze jej nie zapisałam przez te wsztskie przeboje, więc chyba się postaram na przyszły tydzień załatwić jakąś prywatną wizytę.

poza tym jest strasznie wysypana od jakiegoś czasu, ma takie suche placki na czole i za uszami, że aż się robią ranki, tak samo na przegubach rąk i nóg Więc chyba też nas czeka alergolog next week... A poza tym od jakiś 2 tygodni nie chce zasypiać, strasznie się pręży i płącze, a liczyłam na tą magiczną granicę 3 miesięcy, a tymczasem zamiast być lepiej, to jest gorzej

Ale po zatym rozwoja się teraz super szybko, śmieje się w głos i przekłąda sobie smoczek z rączki do rączki (najnowsza sztuczka Kochana jest

No to tyle o mnie

Napisane przez Natala84

Larysa, nie daj się straszyć że Ola będzie już zawsze przylepką, jak dziewczyny piszą, wszystko zależy od charakteru. Marysia zawsze była cygańskim dzieckiem, żadne tam lęki separacyjne się jej nie imały, już jako niemowlę dawała się brać na ręce absolutnie wszystkim. Po raz pierwszy zostawiłam ją na dłużej (6,5h) z mamą swoją, gdy wróciłam do pracy - nie było najmniejszego problemu, miała wtedy 9 miesięcy jak miała 1,5 roku sporadycznie zaczęła sypiać u jednych bądź drugich rodziców - nigdy nie zapłakała. Nawet jak do żłobka zaczęła chodzić to NIGDY nie płakała za nami co może być dość niebezpieczne, bo ona nawet z obcym by chyba poszła.... zaczynamy ją edukować w tym temacie
a Hania już widać, że raczej taka nie będzie, widac po wczorajszej akcji

To moja Ola taka jest, że im więcej ludzi i większy harmider to jest szczęśliwa, za to nie znosi jak jest cisza. I ogólnie u każdego na rękach jest szczęśliwa. Nie wiem, czy to taki okres, czy co, ale jak na razie uwielbia towarzystwo. Chociaż ostatnie dni to taka nowość, że jak się do niej coś mówi, to tak jakby się wstydziła i odwraca główkę, tak jakby się chowała

Napisane przez butterfly20

No toż mam nadzieję,że za wcześnie na 4, wszak mam 7 paczek 3

wow jakie zapasy

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Widzę, że już jesteście w temacie rozszerzania diety. Nie mam czasu doczytać, a jestem zielon a w temacie, ale w końcu będę musiała się tym zainteresować

[badzia987]

http://dzieci.pl/kat,1034539,title,N...uticaid=611f3e


My z Gosią na 40 miejscu

[dodinha]

Napisane przez policzanka

my jestesmy w trakcie tego skoku i powiem Ci ze jest w kratke.gorszy był u Nas ten w 8 tyg..ale to u kazdego dzieciaczka chyba innaczej jest.


ja my placilismy 59zl w samej Francji kosztuje ponoc tylko 7 eurasów..
edit: a sprawdza sie superostatnio pisałam ze przy ciumkaniu az zasneła
dzis zamówiłam tez gryzaczek kiełek z TT ciekawe czy on tez sie sprawdzi u nas..

No własnie,ciekawe jak bedzie u nas

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez Lolaaaaaaa88

jezeli u Alka to skok, to potwierdzam.......
do tej pory nie odczulam zadnego skoku negatywnie, a teraz jest ciezko

A jak się u niego objawia ten skok?

[passion80]

ja znowu wychodze na wyrodna matkę,
Maja, nie dość, że śpi w swoim łóżeczku, do tego uwielbiam to jak zaczęła przesypiać noce

Madziuchna, jak Ją kładę w ciągu dnia zawsze na czymś po tym, jak leżała płasko na macie, odwróciłam się na chwilę plecami, chciałam pranie zebrać z suszarki, zaczęła się dusić śliną, nie mogła wydobyć głosu, przeraźliwie machała rączkami
w łóżeczku ma ciut podniesiony materac, poduszka jest z drugiej strony

Larysa, dołączam sie do pytania, ostatnio cyrki przy jedzeniu, jakby straciła apetyt

[agusiowata]

[QUOTE=Little_Spark;443968 31]

Napisane przez ja :)

hehe, mam tak samo
Cycki koło 5-6 rano mnie już strasznie bolą jak nie mamy nocnego karmienia, a nie chce mi się ściągać w nocy. Zresztą i tak się już sama budzę koło 3 w nocy, więc chyba mój organizm już się przyzwyczaił

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------


ulala, 5 razy to rzeczywiście sporo może ściągaj i niech TZ Cię wyręcza z 1-2 karmieniami w nocy? Zawsze to jakiś progress by był.
QUOTE]
no wlasnie mam plan sprobowac tak w weekend bo juz nie wyrabiam

madziuchna. Mój tez zawsze na plasko. Domyślam się że boisz sie ze go przygnieciesz a gdzieś przeczytałam że spanie na poduszce u takiego malca zwiększa ryzyko uduszenia

pszczoula. Tez używamy loveli i na ciuszkach wydaje mi się że praktycznie nie czuc żadnego zapachu, naprawdę taki leciutki
no chyba że bardzo wyczulona jestes

[papuga_69]

Napisane przez badzia987

http://dzieci.pl/kat,1034539,title,N...uticaid=611f3e


My z Gosią na 40 miejscu

My na 6

[ja :)]

Napisane przez badzia987

http://dzieci.pl/kat,1034539,title,N...uticaid=611f3e


My z Gosią na 40 miejscu

My na 26

[papalinka83]

Napisane przez badzia987

http://dzieci.pl/kat,1034539,title,N...uticaid=611f3e


My z Gosią na 40 miejscu

My na 8

[ja :)]

Napisane przez policzanka

ja my placilismy 59zl w samej Francji kosztuje ponoc tylko 7 eurasów..
edit: a sprawdza sie superostatnio pisałam ze przy ciumkaniu az zasneła

przekonalas mnie

[katarzyna2811]

Papalinko co pediatra to inaczej. My byliśmy 30 grudnia na szczepieniu i Bartosz też główki nie podnosi ale jakoś się tego nie czepiał. A główkę trzyma super i na brzuszku też dość długo wytrzymuje
A mój koksik ma 15 tyg i waży 6530 g

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez badzia987

http://dzieci.pl/kat,1034539,title,N...uticaid=611f3e


My z Gosią na 40 miejscu

My na 10

[agusiowata]

Napisane przez katarzyna2811

Papalinko co pediatra to inaczej. My byliśmy 30 grudnia na szczepieniu i Bartosz też główki nie podnosi ale jakoś się tego nie czepiał. A główkę trzyma super i na brzuszku też dość długo wytrzymuje
A mój koksik ma 15 tyg i waży 6530 g

Adaś w niedzielę skończył 15 tyg. Dziś waży 7300g

[katarzyna2811]

Napisane przez agusiowata

Adaś w niedzielę skończył 15 tyg. Dziś waży 7300g

No słuszna waga. Brawa

[ja :)]

Wreszcie umówili nas na usg bioderek. W poniedziałek najbliższy - 6tego stycznia. Także proszę o mocne kciuki w to wspaniałe święto trzech króli żeby bioderka Poli jednak okazały się zdrowe

Nie zgadniecie do czego mojej Poli służy bujaczek Co ją nie posadze na nim (taka pozycja pół leżąca jak fotelik do samochodu) to robi kupola I tak już od tygodnia. Chyba traktuje to jak kibelek

[katarzyna2811]

Napisane przez ja :)

Wreszcie umówili nas na usg bioderek. W poniedziałek najbliższy - 6tego stycznia. Także proszę o mocne kciuki w to wspaniałe święto trzech króli żeby bioderka Poli jednak okazały się zdrowe

Nie zgadniecie do czego mojej Poli służy bujaczek Co ją nie posadze na nim (taka pozycja pół leżąca jak fotelik do samochodu) to robi kupola I tak już od tygodnia. Chyba traktuje to jak kibelek

Kciuki będą mocne
he he dobre
Mojej siostry synek (7 miesięcy) ma coś takiego że zawsze robi kupę jak jadą gdzieś autem