Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-03, 14:00   #631
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Ah i u fryzjera dziś byłam się podciąć :-D
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 14:11   #632
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Tak
a ja na ktorym miejscu? bo mi nie dziala ten link na mobilnej

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Ah i u fryzjera dziś byłam się podciąć :-D
pokaż :d
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 14:14   #633
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

ja właśnie na tlc oglądałam ekstremalne odchudzanie dziewczyna w rok schudłą 71 kg i dlatego że zrzuciła wiecej niż 40% wagi startowej zafudowali jej operacje usunięcia skóry i no po prostu kompletnie inna osoba jak fajnie sie takie coś ogląda
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 14:17   #634
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

ja strasznie lubie ogladac programy odchudzajace bardzo motywuja, moglabym caly dzien ogladac
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 14:17   #635
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

oglądałam to samo ale ładna laska, nie?
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 14:21   #636
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
oglądałam to samo ale ładna laska, nie?
ciekawe czy w necie znajdę

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

ja juz po obiedzie siadam do kawy kupiłam prime sypaną karmelowa zayebista ! nawet nie wiedzialam ze takowa istnieje
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 14:26   #637
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
oglądałam to samo ale ładna laska, nie?
Bardzo ładna W każdej z nas się piękność kryje
No ale z takim trenerem jakiego miała to też bym z siebie wszystko dawała

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
ciekawe czy w necie znajdę

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

ja juz po obiedzie siadam do kawy kupiłam prime sypaną karmelowa zayebista ! nawet nie wiedzialam ze takowa istnieje
prosze http://bi.gazeta.pl/im/b9/c3/b8/z12108729O.jpg
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-03, 14:37   #638
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

chyba się w nim zakochała

a teraz oglądasz? porodówkę? wiecie co, może to diwne, ale chciałabym jeszcze kiedyś rodzić. pamietam tę moc, siłę i szczęście. i dzieciacki mi sie strasznie podobają w rodzinie te malutkie. ehhhh gdyby warunki były sprzyjające...
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 14:40   #639
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
ja strasznie lubie ogladac programy odchudzajace bardzo motywuja, moglabym caly dzien ogladac
Ja tez lubie, szkoda, ze od samego ogladania sie nie chudnie, bo ja bym juz megalaska byla
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 14:47   #640
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
chyba się w nim zakochała

a teraz oglądasz? porodówkę? wiecie co, może to diwne, ale chciałabym jeszcze kiedyś rodzić. pamietam tę moc, siłę i szczęście. i dzieciacki mi sie strasznie podobają w rodzinie te malutkie. ehhhh gdyby warunki były sprzyjające...
oglądam kurde no mogłam iść na położnictwo i pomagać takim maluchom przyjść na świat
Creature, Hagie serio tak wyglądają porodówki w UK? bo w polce to mam wrażenie bida z nędzą
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 14:58   #641
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Ashya jedyna róznica jaką widze to to, że tam powszechnie sie stosuje gaz "rozweselający" a u nas to nowość. nie wiem czy wszedzie ale tam gdzie ja rodziłm nie była bida z nędzą

u nas z kolei chyba czesciej widac lekarza na trakcie porodowym, bo tam to rzadkość. jakoś tak lajtowo podchodza. pozwalają rodzic kobietom po kilka dni, rzadsze cesarki, czestsze porody domowe itp..
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:11   #642
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
Ashya jedyna róznica jaką widze to to, że tam powszechnie sie stosuje gaz "rozweselający" a u nas to nowość. nie wiem czy wszedzie ale tam gdzie ja rodziłm nie była bida z nędzą

u nas z kolei chyba czesciej widac lekarza na trakcie porodowym, bo tam to rzadkość. jakoś tak lajtowo podchodza. pozwalają rodzic kobietom po kilka dni, rzadsze cesarki, czestsze porody domowe itp..
o w domu bym rodzić mogła, na spokojnie, cicho itp albo w prywatnej klinice gdzie to ja decyduje w umie co i jak jeśli wszytko jest ok
W sumie dostać głupiego jasia podczas porodu musi być fajnie
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:15   #643
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Ja bym nie chciała rodzić w domu, gdyby coś poszło nie tak potrzebna szybka cesarka także podziwiam kobiety które są w stanie wziąć na siebie taką odpowiedzialność.

A z gazem spotykam się z takimi opiniami że ciężko z nim oddychać, i po nim zbiera na wymioty.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:15   #644
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Marta Ty rodzilas naturalnie ? pierwsze spotykam osobe ktora chce ponownie rodzic hehe, ja mialam cesarke i nie chcialabym naturalnego za zadne skarby
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:17   #645
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
Marta Ty rodzilas naturalnie ? pierwsze spotykam osobe ktora chce ponownie rodzic hehe, ja mialam cesarke i nie chcialabym naturalnego za zadne skarby
Ja też mogę rodzić, ty musiałaś parę godzin leżeć a ja niecałą godzinę po porodzie śmigałam po oddziale ;-)
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:22   #646
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Ja bym nie chciała rodzić w domu, gdyby coś poszło nie tak potrzebna szybka cesarka także podziwiam kobiety które są w stanie wziąć na siebie taką odpowiedzialność.

A z gazem spotykam się z takimi opiniami że ciężko z nim oddychać, i po nim zbiera na wymioty.
W domu bym mogła rodzić gdybym wiedziała że wszystko jest w porządku i ciąża nie jest zagrożona itp no i oczywiście z doświadczoną położna czy lekarzem u boku Jakoś tak wydaje mi się to przyjemniejsze niż szpital
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:30   #647
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Ja też mogę rodzić, ty musiałaś parę godzin leżeć a ja niecałą godzinę po porodzie śmigałam po oddziale ;-)
hehe ja akurat urodzilam 23.35 wiec akurat noc przespałam powiedzmy i w dzien ok 9 juz polazłam zapalic co było błędem hehe ale tak o 12 juz bylam normalnie na chodzie, no ale fakt nie wstałabym od razu
ale mysle ze leosze to niz ból
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:33   #648
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

rodziłam naturalnie i tak lubię skurcze parte to kosmos. taka moc, że chyba bym wtedy dorosłego chłopa mogła urodzić
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:38   #649
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
rodziłam naturalnie i tak lubię skurcze parte to kosmos. taka moc, że chyba bym wtedy dorosłego chłopa mogła urodzić
jesteś hardcorem haha
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-03, 15:47   #650
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
chyba się w nim zakochała

a teraz oglądasz? porodówkę? wiecie co, może to diwne, ale chciałabym jeszcze kiedyś rodzić. pamietam tę moc, siłę i szczęście. i dzieciacki mi sie strasznie podobają w rodzinie te malutkie. ehhhh gdyby warunki były sprzyjające...
Martolina jeszcze nic straconego, może warunki sie zmienią

Cytat:
Napisane przez Ashya_ Pokaż wiadomość
oglądam kurde no mogłam iść na położnictwo i pomagać takim maluchom przyjść na świat
Creature, Hagie serio tak wyglądają porodówki w UK? bo w polce to mam wrażenie bida z nędzą
Nie oglądałam tego programu, bo nie mam tlc, ale porodówki całkiem fajne są. Ja niestety nie miałam przyjemności długo przebywać w takiej fajnej kolorowej sali, z przyciemnionym światłem, bez łózka, ale za to z kolorowym materacem, z piłkami i innymi pierdołami. Mi po kilku minutach na takiej sali skoczyło ciśnienie i prznieśli mnie na normalną salę porodową.

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
Ashya jedyna róznica jaką widze to to, że tam powszechnie sie stosuje gaz "rozweselający" a u nas to nowość. nie wiem czy wszedzie ale tam gdzie ja rodziłm nie była bida z nędzą

Nie wiem, jak w Polsce, ale w UK ten gaz to cały czas wpychają. Ja po nim zwymiotowałam i taki był finał. Żadnego skutku znieczulającego on wg mnie nie daje, jedynie kręciło mi się w głowie, a na końcu puściłam pawia

u nas z kolei chyba czesciej widac lekarza na trakcie porodowym, bo tam to rzadkość. jakoś tak lajtowo podchodza. pozwalają rodzic kobietom po kilka dni, rzadsze cesarki, czestsze porody domowe itp..
To prawda, ja przez całą ciążę nie widziałam lekarza na oczy, nie miałam ani jednego badania ginekologicznego. Przy porodzie też nie było lekarza (na początku, bo później jak już było nieciekawie, to się pojawiło 5), miałam cały czas dwie położne. W ogóle tu jest wg mnie lipa, wody odeszły mi w domu około północy, o 2 w nocy pojechałam do szpitala, ale odesłali mnie do domu - kazali wziąć paracetamol i troche sie przespać . Wróciłam do szpitala o 6 rano, bo już bolało mnie jak cholera. Do południa rodziłam naturalnie i nic...Ale nie chcieli się zgodzic na cesarkę, cały czas mówili, że jeżeli w ciągu pół godziny nie urodzę, to pojedziemy na salę operacyjną, minęło pół godziny i znowu tak powiedzieli, i tak mnie przetrzymali do 13 z minutami, a potem stwierdzili, że jest za późno na cesarskie cięcie i skończyło się na porodzie kleszczowym. Wtedy już mi było wszystko jedno, w końcu dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe (powiedziałam anestezjologowi, że go kocham ), zawieźli mnie na salę operacyjną i kleszczami wyjęli dziecko. Przy okazji straciłam bardzo dużo krwi (poóźniej przetaczali mi woreczek krwi, bo mi ciśnienie spadło 80/40), no i strasznie mnie pocharatali. Ale w końcu po 14 godzinach "urodziłam"

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Ja bym nie chciała rodzić w domu, gdyby coś poszło nie tak potrzebna szybka cesarka także podziwiam kobiety które są w stanie wziąć na siebie taką odpowiedzialność.

A z gazem spotykam się z takimi opiniami że ciężko z nim oddychać, i po nim zbiera na wymioty.
Ja też nie chciałam rodzić w domu. Miałam do wyboru poród w domu, w szpitalu lub w szpitalu w wodzie. Wybrałam ten w wodzie, ale niestety miałam za wysokie ciśnienie i nie mogłam, bo w tym baseniku mogą być tylko takie bez żadnych komplikacji.

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Ja też mogę rodzić, ty musiałaś parę godzin leżeć a ja niecałą godzinę po porodzie śmigałam po oddziale ;-)
Ja też musiałam leżeć kilka godzin, bo zanim znieczulenie przestało działać, to "nie miałam" nóg No i tydzień spędziłam w szpitalu, miałam dosyć
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:50   #651
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez Ashya_ Pokaż wiadomość
W domu bym mogła rodzić gdybym wiedziała że wszystko jest w porządku i ciąża nie jest zagrożona itp no i oczywiście z doświadczoną położna czy lekarzem u boku Jakoś tak wydaje mi się to przyjemniejsze niż szpital
Ale nawet jak ciąza jest prawidłowa to nikt nie wie jak będzie przebiegał poród

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
hehe ja akurat urodzilam 23.35 wiec akurat noc przespałam powiedzmy i w dzien ok 9 juz polazłam zapalic co było błędem hehe ale tak o 12 juz bylam normalnie na chodzie, no ale fakt nie wstałabym od razu
ale mysle ze leosze to niz ból
Pomyśl o tych kobietach co rodzą pół dnia ponad a i tam na koniec robią im cesarkę :-[

Marta co bardziej cię bolało, skrurcze z pierwszej fazy czy parte?

Tamlin pytałam bo widziałam że w profilu masz napisane położna ;-)
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:52   #652
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Ah i u fryzjera dziś byłam się podciąć :-D
wlasnie mi przypomnialas,ze musze sie zapisac
ja wiele razy sie golilam z pomoca szamponu,dobry poslizg
Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
kupiłam prime sypaną karmelowa zayebista ! nawet nie wiedzialam ze takowa istnieje
ozesz kurka wodna - gdzie?????
Cytat:
Napisane przez Ashya_ Pokaż wiadomość
zupelnie inny czlowiek!
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
Ashya jedyna róznica jaką widze to to, że tam powszechnie sie stosuje gaz "rozweselający" a u nas to nowość. nie wiem czy wszedzie ale tam gdzie ja rodziłm nie była bida z nędzą
gaz jest spoko,aczkolwiek niektore dziewczyny rzygaja po tym jak koty w moim przypadku srednio pomagal,ale glos mialam jakbym przez 50 lat dzien w dzien jarala 2-3 paczki fajek TZ sie zwijal ze smiechu jak cos mowilam po gazie sam tez musial sprobowac
u nas z kolei chyba czesciej widac lekarza na trakcie porodowym, bo tam to rzadkość. jakoś tak lajtowo podchodza. pozwalają rodzic kobietom po kilka dni, rzadsze cesarki, czestsze porody domowe itp..
no lekarz to rzadkosc,ale jest w c***j poloznych... u mnie jeszcze jak "parlam" sama to bylo chyba z 5... lekarz dopiero do wyciagania kleszczami przyszedl,tzn przyszla
No i racja,ze pozwalaja,a raczej powoduja meczenie sie kobiet i dzieciaczkow...Moja kolezanka urodzila na poczatku grudnia... w skrocie,nic sie nie dzialo a byla po terminie,no to jej przebili wody plodowe i kazali jechac do domu i wrocic jutro,czyli ponad 24h po przebiciu! Ja polozna nie jestem ani lekarzem,ale przeciez od odejscia wod plodowych kobieta musi urodzic w przeciagu 24h,bo moze zagrazac dziecku Tak Tamlin? i to bylo w tym samym szpitalu co ja rodzilam,no ale w sumie ja chyba bylam zagrozona ze wzgledu na wysokie cisnienie,wiec z niczym nie czekali...

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Ja bym nie chciała rodzić w domu, gdyby coś poszło nie tak potrzebna szybka cesarka także podziwiam kobiety które są w stanie wziąć na siebie taką odpowiedzialność.
ja tez w zyciu bym sie nie zdecydowala na porod w domu,nawet jakbym mieszkala na przeciwko szpitala... Nigdy bym sobie nie wybaczyla jakby cos poszlo nie tak...
Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Ja też mogę rodzić, ty musiałaś parę godzin leżeć a ja niecałą godzinę po porodzie śmigałam po oddziale ;-)
dobra agentka
ja tez bym mogla jeszcze rodzic oby jeszcze przed 30tka
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
rodziłam naturalnie i tak lubię skurcze parte to kosmos. taka moc, że chyba bym wtedy dorosłego chłopa mogła urodzić
No sila jest to fakt...
A wiecie co mnie najbardziej bolalo i przerazilo?
Jak juz Mlody wyszedl i pomimo calej aparatury i tych wszystkich ludzi w okol byla taka straszna cisza
Jeszcze nigdy w zyciu sie tak nie balam...

Dooobra,wazne ze w koncu zaczal wrzeszczec

No to tak,ja dzisiaj dla odmiany zrobilam trening z Jillian (30Days Shred) zmeczona-zadowolona

Ide jakis obiad robic - chyba bedzie zupa
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:55   #653
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
rodziłam naturalnie i tak lubię skurcze parte to kosmos. taka moc, że chyba bym wtedy dorosłego chłopa mogła urodzić
hehe, szalona jesteś ja na początku też czułam ze moc jest ze mną ale potem już nie miałam siły

A rodziłyście same, czy z tż?
Mój był ze mną cały czas, nawet jak mnie wzięli na sale operacyjną, to był przy mnie, kazali mu się tylko przebrać w taki zielony mundurek, taki sam jak lekarzy, tylko, że oni mieli niebieski A najśmieszniejsze jest to, że on prawie zemdlał (spocił się jak mysz i zrobił się zielony na twarzy) jedynie w momencie, kiedy przyjechaliśmy do szpitala i na izbie przyjęć położna kazała mi zdjąć spodnie i badała rozwarcie. To on wtedy zzieleniał a podczas całego porodu i potem na sali operacyjnej, gdzie były krzyki, krew, pot i łzy, to jemu nic nie było
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:58   #654
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Jak się nie urodzi do 24 h po odejściu wód to chyba może dojść do zakarzenia wewnątrzmacicznego.

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Ja na początku rodziłam sama, byłam już w szpitalu, po terminie na obserwacji, na drugi dzień zaczęłam rodzić (po kroplówce) o 8 , poszłam pod prysznic to była już 10,30 o 10,40 odeszły mi wody to napisałam tż żeby przyjeżdżał (25 km) był ok 11,30 a urodziłam 11,55.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:58   #655
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

... a ze bylam z tych zagrozonych to mialam jako extra fotel bujany - tylko mnie w***l i radyjko z muzyk - to pomagalo sie relaxowac,a TZ co chwila(zanim sie wszystko zaczelo baaardzo szybko toczyc) ganial na fajke
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 15:59   #656
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

HaGie o matko. W Polsce pewnie po paru godzinach miałabyś cesarkę. dobrze, że dziecku nic sie nie stało. tam musi być masa dzieci z niedotlenieniem. ciekawe ile pozwów, spraw sądowych...

nadalka bolało jak sie rozwierało. parte były przyjemnością, bo coś dawały. czułam, że ten ból ma sens, bo rodziło się dziecko z każdym skurczem.

jezu ja nawet teraz pamietam te skurcze. takie ciagnięcie w dół. jęczałam mimo woli. położne mówiły -Jęczy, zaraz urodzi

chyba tak, w Polsce jak tylko wody odejdą juz trzeba byc w szpitalu, bo drogi rodne są juz otwarte. u mnie sie nic nie działo a wody odeszły i juz wtedy dostałą oksytocynę, by szybko rodzić.

Co dziś ćwiczycie??
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!

Edytowane przez martolina1982
Czas edycji: 2014-01-03 o 16:03
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 16:02   #657
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
A rodziłyście same, czy z tż?
Mój był ze mną cały czas, nawet jak mnie wzięli na sale operacyjną, to był przy mnie, kazali mu się tylko przebrać w taki zielony mundurek, taki sam jak lekarzy, tylko, że oni mieli niebieski A najśmieszniejsze jest to, że on prawie zemdlał (spocił się jak mysz i zrobił się zielony na twarzy) jedynie w momencie, kiedy przyjechaliśmy do szpitala i na izbie przyjęć położna kazała mi zdjąć spodnie i badała rozwarcie. To on wtedy zzieleniał a podczas całego porodu i potem na sali operacyjnej, gdzie były krzyki, krew, pot i łzy, to jemu nic nie było
moj byl caly czas i dzieki Ci boze! nawet mi "tam" zagladal i gadal:juz widze glowke,dawaj jeszcze kilka razy i juz bedzie po krzyku" cwaniak!
Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Jak się nie urodzi do 24 h po odejściu wód to chyba może dojść do zakarzenia wewnątrzmacicznego.

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Ja na początku rodziłam sama, byłam już w szpitalu, po terminie na obserwacji, na drugi dzień zaczęłam rodzić (po kroplówce) o 8 , poszłam pod prysznic to była już 10,30 o 10,40 odeszły mi wody to napisałam tż żeby przyjeżdżał (25 km) był ok 11,30 a urodziłam 11,55.
no wlasnie,wlasnie czyli zagrozenie!
eee to Ty szybka jestes tylko pozazdroscic
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 16:03   #658
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość


No i racja,ze pozwalaja,a raczej powoduja meczenie sie kobiet i dzieciaczkow...Moja kolezanka urodzila na poczatku grudnia... w skrocie,nic sie nie dzialo a byla po terminie,no to jej przebili wody plodowe i kazali jechac do domu i wrocic jutro,czyli ponad 24h po przebiciu! Ja polozna nie jestem ani lekarzem,ale przeciez od odejscia wod plodowych kobieta musi urodzic w przeciagu 24h,bo moze zagrazac dziecku Tak Tamlin?
No właśnie u mnie tak było Przed północą z piątku na sobotę odeszły mi wody w domu, a jak pojechaliśmy do szpitala, to położna po zbadaniu rozwarcia kazała mi wracać do domu i powiedziała, że do zobaczenia w niedzielę ( a to była 2 w nocy z piątku na sobotę). Na początku myślałam, że ja ją źle zrozumiałam.
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 16:03   #659
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Mnie to parte bolały jak diabli, miałam je przy 8cm, i nie pozwoliły mi przeć, myślałam że na sufić wejdę, normalnie aż teraz czuję te parcie. Były o wiele gorsze od tych pierwszych, ale jak już pozwoliły przeć to szybko poszło.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-03, 16:04   #660
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

ja sie zawsze gole na żel pod prysznic i plyn do higieny intymnej w zadne pianki sie nie bawie
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-26 23:14:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.