Wątek siódmy już nam leci, nie budzimy naszych dzieci :) Mamy IX-X 2012

[Lewek]

Napisane przez Iwa844

Ale co Ty chcesz, fajna piosenka a tak w ogóle to teledysk u mnie w mieście na rynku kręcony

Słuchajcie, Ala bierze jeszcze antybiotyk, ale nie ma już ani gorączki, ani kaszlu, gardło też wydaje się być w porządku. Można ją zabrać na krótki spacer, chociaż 15 minut? Jest słoneczko, +7 stopni, szkoda mi dziecka kisić w domu.

A nic nie chcę, też ją lubię, ale jak Ci gra w głowie kilka godzin non stop i bezwiednie ją podśpiewujesz to zaczyna cholera brać
Ja też bym wyszła.

Ula, oby u Oliwki się to nie rozwinęło.

Katee fajne body, ale trochę seksistowskie
A Kubuś niezły agencik.

[maggie123]

Napisane przez Iwa844

Też się ku temu skłaniam, wózkiem żeby nie biegała i się nie zgrzała i ze smokiem w paszczy coby się chłodnego powietrza nie nałykała.

W ogóle wiecie co? Mamy masakrę z jedzeniem Ala w ogóle nie chce jeść mięsa. Najchętniej jadłaby pierogi ruskie, racuchy i rosół, sam makaron i sam ryż. No i mleko i kaszkę waniliową z bobovity. Kurczak nie, mielone nie, gulasz nie, wędlina nie, pluje mięsem dalej jak widzi... Nawet ryby odmawia a wcześniej uwielbiała... muszę się jeszcze dopytać w przyszłym tygodniu jak to w żłobku wygląda bo zaczynam się poważnie martwić.

Też bym wyszła. Od kiedy Ala mięsa nie chcę? Zuzia co jakiś czas ma takie fazy-albo non stóp mięso i wędliny albo ser żółty albo właśnie pierogi-ruskie,zkaszy i sera,z mieta. Klusie królują od dawna. Na obiad najchętniej same by jadła.

Napisane przez ula2689

No niestety ale podejrzewałam że tak moze być...





Bałkanska w żyłach płynie krew!!! ja też lubię.


Dobry agent,Hubert też wszędzie chce włazić do pralki,zamrazarki,piekarn ika i do zmywarki i strasznie wszystko gryzie widać że go zęby swędzą.
Body fajowe,drogie?


Udanego wypoczynku


Myślę że możesz

A ja się wczoraj czyms strułam od 16 mnie bolał żołądek po 20 w końcu zwymiotowałam ale całą noc mnie nęciło
Gorzej że Oliwkę też coś ciągało na wymioty w nocy mam nadzieję że to żaden wirus..

Ula zdrowka dla Was. Oby Oliwce nic nie bylo.
Niech już mróz przyjdzie-pewnie jeszcze tych słów pożałuje-to może te wszystkie wirusy w powietrzu załatwi. Dzięki mnie przeziębienie dopadło. Gardło boli,z nosa sie leje,wszystko boki,w nocy co pół godziny wstawałam do wc bo mi sie wydawało że mi sie wody sącza.. Zuzanka dalej zakatarzona. Mąż to samo.. I wszyscy wokół.


Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[Iwa844]

Napisane przez maggie123

Też bym wyszła. Od kiedy Ala mięsa nie chcę? Zuzia co jakiś czas ma takie fazy-albo non stóp mięso i wędliny albo ser żółty albo właśnie pierogi-ruskie,zkaszy i sera,z mieta. Klusie królują od dawna. Na obiad najchętniej same by jadła.

Ze 3-4 tygodnie już będzie takiego wybrzydzania. No nic, muszę najpierw zweryfikować sytuację w żłobku. Chociaż nic panie nie mówiły żeby był problem, może więc jak dzieci jedzą to i ona je...

Masz rację z tym mrozem, byłoby zdrowiej jakby tak z -20 stopni przez parę tygodni potrzymało. Ja też jestem zasmarkana, zakaszlana, wczoraj miałam kryzys straszny, dziś już na szczęście lepiej. Zdrówka

Ula, mam nadzieję że się u Was żadne paskudztwo nie rozwinie

[Katee27]

Cześć.
U nas w nocy powtórka z rozrywki.Chyba wkrótce będę łysa
Z rana byłam na małych zakupach a teraz sama z chłopcami,bo męzowi coś wypadło w pracy.Jest dziś fajnie ciepło jak na zimę,choć wolałabym mały mrozek i śnieg

Napisane przez ula2689

Dobry agent,Hubert też wszędzie chce włazić do pralki,zamrazarki,piekarn ika i do zmywarki i strasznie wszystko gryzie widać że go zęby swędzą.
Body fajowe,drogie?.

fajne łobuziakipodaje link do bodziaków: http://allegro.pl/body-imie-dziecka-...844361888.html



szkoda,ż etakie drogie...

Napisane przez Lewek

Katee fajne body, ale trochę seksistowskie
A Kubuś niezły agencik.

są różne kolory


kraven udanego wyjazdu i naładowania akumulatorków


Miłego weekendu dziewczyny!

[monarika]

Hej

U nas dzisiaj impreza od 11 do 2 a teraz padła na drzemkę, nawet obiadu nie chciała

Napisane przez Katee27

dajcie spokój,ostatnio jest jakoś pobudzony chyba przez te zęby 4 i 3.Wszystko,co ma w zasięgu ręki rzuca gdzie popadnie,ostatnio znalazłam samochodzik dość spory w pralce(mamy do góry z pokrywą),wyjmuje blachy z piekarnika,wszędzie wchodzi i wkłada trociny od chomika(i nie tylko) do buzi i się cieszyNo śmiesznie jest czasem,ale trzeba mieć oczy dookoła głowy.A jak widzi,że mikrofala jest nie domknięta to wchodzi na swój jeździk,trzymając się blatu ją zamyka,tak samo drzwi do łazienkifajny jest
A i nie mówiłam Wam,że boi się chomika przedrzeźniacza

W Otylkę też jakby jakiś szatan ostatnio wstąpił biega krzyczy, rozwala zabawki, a przed spaniem to już jest w ogóle masakra

Napisane przez kraven

Cześć.
My dzisiaj zaczynamy urlop WYjeżdzamy do Tarnowa na tydzień

Angel ja widze, że JAsiu inaczej śpi jak w domu właczony jest tv a i naczej jak nie oglądamy. Ostatnie co może oglądnąć, żeby później zdąrzył się wyciszyć to Jaka to melodia ( uwielbia)

Tamlin dziadu wymiata

udanego wypoczynku

Napisane przez Iwa844

Też się ku temu skłaniam, wózkiem żeby nie biegała i się nie zgrzała i ze smokiem w paszczy coby się chłodnego powietrza nie nałykała.

W ogóle wiecie co? Mamy masakrę z jedzeniem Ala w ogóle nie chce jeść mięsa. Najchętniej jadłaby pierogi ruskie, racuchy i rosół, sam makaron i sam ryż. No i mleko i kaszkę waniliową z bobovity. Kurczak nie, mielone nie, gulasz nie, wędlina nie, pluje mięsem dalej jak widzi... Nawet ryby odmawia a wcześniej uwielbiała... muszę się jeszcze dopytać w przyszłym tygodniu jak to w żłobku wygląda bo zaczynam się poważnie martwić.

a nie udaje Ci się przemycić mięsa np z ryżem? Oti też ma czasmi jazdy jakieś jedzeniowe i w ogóle nie chce jeść rzeczy, któe jeszcze tydzień wcześniej wcinała

Napisane przez ula2689

A ja się wczoraj czyms strułam od 16 mnie bolał żołądek po 20 w końcu zwymiotowałam ale całą noc mnie nęciło
Gorzej że Oliwkę też coś ciągało na wymioty w nocy mam nadzieję że to żaden wirus..

ojejku oby to nie wirus jak z mężem?

[Iwa844]

Napisane przez monarika

a nie udaje Ci się przemycić mięsa np z ryżem? Oti też ma czasmi jazdy jakieś jedzeniowe i w ogóle nie chce jeść rzeczy, któe jeszcze tydzień wcześniej wcinała

Jakiś okruszek może zje, ale jak wyczuje to wypluwa od razu A tak ładnie wszystko jadła do tej pory...

[Lewek]

Napisane przez Iwa844

Jakiś okruszek może zje, ale jak wyczuje to wypluwa od razu A tak ładnie wszystko jadła do tej pory...

No ciekawe.. Nie wiem co doradzić, może trzeba przeczekać po prostu..

[m_moni]

Maja ostatnio przestała jeść w ogóle kaszkę, a na jedno mleko 120ml dziennie muszę ją namawiać.

Katee ja kupiłam smak naturalny, bo bałam się tego smaku cytrynowego, a teraz żałuję

aga_ton przypomnij mi o jakim cieście ostatnio tu pisałaś?

[ula2689]

Napisane przez maggie123

Ula zdrowka dla Was. Oby Oliwce nic nie bylo.
Niech już mróz przyjdzie-pewnie jeszcze tych słów pożałuje-to może te wszystkie wirusy w powietrzu załatwi. Dzięki mnie przeziębienie dopadło. Gardło boli,z nosa sie leje,wszystko boki,w nocy co pół godziny wstawałam do wc bo mi sie wydawało że mi sie wody sącza.. Zuzanka dalej zakatarzona. Mąż to samo.. I wszyscy wokół.

Jestem tego samego zdania.Myślę że dlatego tak dużo chorujemy i my i dzieciaki bo nie ma konkretnego mrozu tylko plucha taka i pelno zarazków.Dziś wyszłam psa karmić w krótkim rękawku normalnie ciepło jak na wiosnę.

Napisane przez Katee27

fajne łobuziakipodaje link do bodziaków: http://allegro.pl/body-imie-dziecka-...844361888.html



szkoda,ż etakie drogie...

O matko to z wysyłką wychodzi 37zł za jedno!

[kajaja]

Zdrowka wszystkim chorowitkom ja dzis dostałam okresu a bylo tak pięknie bez....

[kasiam187]

Iwa moim zdaniem nie powinnaś sie martwic dzieci maja takie okresy. nie zmuszaj jej bo jeszcze bardziej ja zniechęcisz. nie podawaj jej w ogóle przez jakis czas, za troche znowu spróbujesz znam dzieci co w ogole miesa nie jedza i wszystko z nimi ok wierz mi mowi ci to matka niejadka

[aga_ton]

Napisane przez m_moni

Maja ostatnio przestała jeść w ogóle kaszkę, a na jedno mleko 120ml dziennie muszę ją namawiać.

Katee ja kupiłam smak naturalny, bo bałam się tego smaku cytrynowego, a teraz żałuję

aga_ton przypomnij mi o jakim cieście ostatnio tu pisałaś?

moni, nie pamietam a jakieś szczegóły?

[maggie123]

Ostatnio przechwaliłam moje dziecko że taką rozumna tak sie słucha. Od wczoraj diabeł wcielony. Ciągnie mnie,męża,psa za włosy a jak mówię że nie wolno że mamę boli to sie śmieje i ciągnie jeszcze mocniej. Delikatne oddawanie nic nie daje. Dopiero jak poudawałam że płacze to przestaje ale za moment to samo.
Biega krzyczy szaleje..

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[Lewek]

Napisane przez maggie123

Ostatnio przechwaliłam moje dziecko że taką rozumna tak sie słucha. Od wczoraj diabeł wcielony. Ciągnie mnie,męża,psa za włosy a jak mówię że nie wolno że mamę boli to sie śmieje i ciągnie jeszcze mocniej. Delikatne oddawanie nic nie daje. Dopiero jak poudawałam że płacze to przestaje ale za moment to samo.
Biega krzyczy szaleje..

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

Ech Misiek też ostatnio zaczyna być agresywny, wcześniej tego nie robił. Teraz wali mnie po głowie i nic nie skutkuje. Choć ja nie próbowałam mu oddawać, za to TŻ mu oddał jak mnie walnął butelką syropu po głowie, ale tylko się popłakał i tyle. Dla mnie to nie metoda.

[Iwa844]

Napisane przez kasiam187

Iwa moim zdaniem nie powinnaś sie martwic dzieci maja takie okresy. nie zmuszaj jej bo jeszcze bardziej ja zniechęcisz. nie podawaj jej w ogóle przez jakis czas, za troche znowu spróbujesz znam dzieci co w ogole miesa nie jedza i wszystko z nimi ok wierz mi mowi ci to matka niejadka

No niby wiem, sama byłam takim niejadkiem że mama za mna do 8 roku życia z łyżką chodziła, no ale jak pewnie sama zauważyłaś komuś łatwo radzić, a o własne dzieci zaraz się martwimy

Napisane przez maggie123

Ostatnio przechwaliłam moje dziecko że taką rozumna tak sie słucha. Od wczoraj diabeł wcielony. Ciągnie mnie,męża,psa za włosy a jak mówię że nie wolno że mamę boli to sie śmieje i ciągnie jeszcze mocniej. Delikatne oddawanie nic nie daje. Dopiero jak poudawałam że płacze to przestaje ale za moment to samo.
Biega krzyczy szaleje..

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

Napisane przez Lewek

Ech Misiek też ostatnio zaczyna być agresywny, wcześniej tego nie robił. Teraz wali mnie po głowie i nic nie skutkuje. Choć ja nie próbowałam mu oddawać, za to TŻ mu oddał jak mnie walnął butelką syropu po głowie, ale tylko się popłakał i tyle. Dla mnie to nie metoda.

skoki rozwojowe

[monarika]

Napisane przez kajaja

Zdrowka wszystkim chorowitkom ja dzis dostałam okresu a bylo tak pięknie bez....

To pierwszy okres po porodzie??

Napisane przez maggie123

Ostatnio przechwaliłam moje dziecko że taką rozumna tak sie słucha. Od wczoraj diabeł wcielony. Ciągnie mnie,męża,psa za włosy a jak mówię że nie wolno że mamę boli to sie śmieje i ciągnie jeszcze mocniej. Delikatne oddawanie nic nie daje. Dopiero jak poudawałam że płacze to przestaje ale za moment to samo.
Biega krzyczy szaleje..

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

Ja widzę, że jakieś diabełki wstępują w nasze dzieci ostatnio u mnie jest to samo

Napisane przez Lewek

Ech Misiek też ostatnio zaczyna być agresywny, wcześniej tego nie robił. Teraz wali mnie po głowie i nic nie skutkuje. Choć ja nie próbowałam mu oddawać, za to TŻ mu oddał jak mnie walnął butelką syropu po głowie, ale tylko się popłakał i tyle. Dla mnie to nie metoda.

U nas oddanie sprawdziło się przy szczypaniu Tyle, że u nas to wyglądało tak: szcypnęla mnie raz "Otylka nie szczyp, mamę to boli", szczypnęła 2 raz "Otylka nie szczyp, mamę to boli", szczypnęła 3 raz, oddałam jej w to samo miejsce gdzie ona mnie szczypnęła, popatrzyła ze zdziwieniem i w płacz i pytam ją "Bolało" kiwa głową, że tak "Widzisz, mamę też boli jak ją szczypiesz" i pomogło przestała szczypać tyle, że sytuacja powtórzyła się jakieś 2-3 razy i koniec...

A bicie to osobna historia, bo ona przeważnie plaska po twarzy a i nie wiem jak ją tego oduczyć tłumaczenie daje zerowy efekt


A poza tym ma teraz nowy "tik" przy zasypianiu. Wcześniej szczypała, oduczyła się a teraz wkłąda mi rękę w stanik i tarmosi za sutka boli jak cholera jak jej wyjmę rękę to jest wrzask i płacz

[Lewek]

Napisane przez monarika

A poza tym ma teraz nowy "tik" przy zasypianiu. Wcześniej szczypała, oduczyła się a teraz wkłąda mi rękę w stanik i tarmosi za sutka boli jak cholera jak jej wyjmę rękę to jest wrzask i płacz

O rany! To sobie wymyśliła! Misiek to lubi mnie miziać po włosach, ale raczej jest delikatny.
No ale z tym biciem to nie wiem, chyba trzeba odwracać jego uwagę, bo groźny ton i trzymanie za rękę i mówienie nic absolutnie nie daje, śmieje się i tyle.

[kraven]

Cześć.
U nas też ostatnio Jasiu agresywny się zrobił. Staram się tlumaczyć, że boli, że nie można, ale to średnio skutkuje. W ogóle się robi straszny indywidualista.

Kajaja a to dopiero pierwszy okres od porodu?

[Iwoncia81]

Hejo

Czytam o Waszych agresywnych dzieciach i mój pięknie pasuje do tych opisów
Jak mu czegoś zabronie to ryczy aż purpurowy sie robi, kopie po czym popadnie, trzaska rękami w to co ma w zasięgu ręki.
"Lubi" też klepać ręką mnie albo tżta. Mnie mniej bo wie że mu oddam i mu sie to nie podoba więc ma hamulec. Tż sobie na to pozwala (co mnie nie obchodzi bo najchętniej sama bym mu placka zasadziła niejednego).

Skąd te agresory się biorą w tych naszych maluchach

Wczoraj byłam z małym u moich rodziców i było tak fajnie że hej
Pewnie dlatego że bez chłopa mojego byliśmy już tak zawsze bedziemy chodzić bo jak tż jest to Alan wiecznie marudzi i beczy i chce do taty, a jak sami byliśmy to wytrzymał tam prawie 5 godzin bez marudzenia i płaczu
A jakie minki robił

Za to noc dziadowska ze spaniem znowu

[Katiaskaa]

Antek chory temperatura dochodzi do 38,5 stopnia, mocny katar, troszkę pokasłuje. Jak nie uda się wezwać lekarza, to czeka nas pogotowie. Teraz śpi, bidulek

Iwa, odpuść chwilowo, minie Ali

[maggie123]

Napisane przez monarika

To pierwszy okres po porodzie??



Ja widzę, że jakieś diabełki wstępują w nasze dzieci ostatnio u mnie jest to samo



U nas oddanie sprawdziło się przy szczypaniu Tyle, że u nas to wyglądało tak: szcypnęla mnie raz "Otylka nie szczyp, mamę to boli", szczypnęła 2 raz "Otylka nie szczyp, mamę to boli", szczypnęła 3 raz, oddałam jej w to samo miejsce gdzie ona mnie szczypnęła, popatrzyła ze zdziwieniem i w płacz i pytam ją "Bolało" kiwa głową, że tak "Widzisz, mamę też boli jak ją szczypiesz" i pomogło przestała szczypać tyle, że sytuacja powtórzyła się jakieś 2-3 razy i koniec...

A bicie to osobna historia, bo ona przeważnie plaska po twarzy a i nie wiem jak ją tego oduczyć tłumaczenie daje zerowy efekt


A poza tym ma teraz nowy "tik" przy zasypianiu. Wcześniej szczypała, oduczyła się a teraz wkłąda mi rękę w stanik i tarmosi za sutka boli jak cholera jak jej wyjmę rękę to jest wrzask i płacz

To sobie wymyśliła. Biedna jesteś..

Napisane przez Lewek

O rany! To sobie wymyśliła! Misiek to lubi mnie miziać po włosach, ale raczej jest delikatny.
No ale z tym biciem to nie wiem, chyba trzeba odwracać jego uwagę, bo groźny ton i trzymanie za rękę i mówienie nic absolutnie nie daje, śmieje się i tyle.

Pisz wymaluj Zuzanka.. Może to faktycznie jakieś skoki-już dawno nic na to nie zrzucałysmy

W nocy Kornelka tak mnie skopala że dziś mam delikatne sinawe ślady na brzuchu-dziwne to


Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[kajaja]

Tak dziewczyny to pierwszy okres od porodu pomijajac ze po porodzie ok 3 miesiące cieklo ze mnie powoli....
Placuszki upieczone dziecko spi wiec chwila relaksu

[monarika]

Hej

Czort ma właśnie drzemkę więc spokojnie sobie poczytam

Napisane przez Iwa844

Jakiś okruszek może zje, ale jak wyczuje to wypluwa od razu A tak ładnie wszystko jadła do tej pory...

Pewnie zrobiłabym tak jak dziewczyny radzą, nie zmuszałabym. Może dawaj jej po prostu to co chce jeść a z mięsem spróbuj za tydzień np...może się nawróci

Napisane przez Katiaskaa

Antek chory temperatura dochodzi do 38,5 stopnia, mocny katar, troszkę pokasłuje. Jak nie uda się wezwać lekarza, to czeka nas pogotowie. Teraz śpi, bidulek

Iwa, odpuść chwilowo, minie Ali

Jejku biedny Antoś zdrówka

Napisane przez kajaja

Tak dziewczyny to pierwszy okres od porodu pomijajac ze po porodzie ok 3 miesiące cieklo ze mnie powoli....
Placuszki upieczone dziecko spi wiec chwila relaksu

wow no to nieźle miałaś bez okresu tyle czasu A Ty karmisz jeszcze Julitkę piersią? Ja dostałam okresu pomimo, że karmiłam




Dziewczyny już kilka razy miałam Wam napisać ale non stop zapominałam...

Koleżanka zdradziła mi GENIALNY sposób na katar u dziecka! Bierze się ząbek czosnku, kroi na pół i smaruje się stópki dziecka na noc. Na to trzeba założyć grube skarpety i do spania Otylka miała ostatnio taki katar i posmarowałam jej raz na noc, od razu lepiej spała i po kolejnej nocy katar przeszedł całkowicie

[lourose]

Hej
Ostatnio pochwalilam tu Zosie i juz nie będę od tego momentu a konkretnie od wigilii wstąpił w nią diabeł. Najgorzej jest w miejscach publicznych, byliśmy ze znajomymi w kawiarni, nie usiedziala nawet minuty, walila pięścią w lady z ciastami, sciagala banki z choinki, a ja latalam za nią spocona jak mysz. Lubi klepac mnie po klatce, zwłaszcza jak mam dekolt odsloniety bo bawi ja to plasnięcie. Wtedy mowie żeby glaskala, nawet pomaga.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Katiaska nic przeciwgoraczkowego nie pomaga? Mam nadzieje ze lekarz przyjedzie!

[Iwa844]

Napisane przez monarika

Dziewczyny już kilka razy miałam Wam napisać ale non stop zapominałam...

Koleżanka zdradziła mi GENIALNY sposób na katar u dziecka! Bierze się ząbek czosnku, kroi na pół i smaruje się stópki dziecka na noc. Na to trzeba założyć grube skarpety i do spania Otylka miała ostatnio taki katar i posmarowałam jej raz na noc, od razu lepiej spała i po kolejnej nocy katar przeszedł całkowicie

Tak niewiarygodne że aż spróbuję jak będzie katar A na dorosłego działa? Bo mąż ma katar, to bym go czornkiem potraktowała na noc. Tylko na jego giry to ze dwie główki pójdą

[ula2689]

Napisane przez Katiaskaa

Antek chory temperatura dochodzi do 38,5 stopnia, mocny katar, troszkę pokasłuje. Jak nie uda się wezwać lekarza, to czeka nas pogotowie. Teraz śpi, bidulek

Iwa, odpuść chwilowo, minie Ali

Zdrówka był lekarz?

Napisane przez monarika

Koleżanka zdradziła mi GENIALNY sposób na katar u dziecka! Bierze się ząbek czosnku, kroi na pół i smaruje się stópki dziecka na noc. Na to trzeba założyć grube skarpety i do spania Otylka miała ostatnio taki katar i posmarowałam jej raz na noc, od razu lepiej spała i po kolejnej nocy katar przeszedł całkowicie

No wiesz oboje mają katar to wypróbuje!

Oprócz tego Kamil od wczoraj gorączkuje,temp ok.38,5 po podaniu ibufenu wraca za 6-7 godzin

[aga_ton]

Napisane przez monarika

Hej
Dziewczyny już kilka razy miałam Wam napisać ale non stop zapominałam...

Koleżanka zdradziła mi GENIALNY sposób na katar u dziecka! Bierze się ząbek czosnku, kroi na pół i smaruje się stópki dziecka na noc. Na to trzeba założyć grube skarpety i do spania Otylka miała ostatnio taki katar i posmarowałam jej raz na noc, od razu lepiej spała i po kolejnej nocy katar przeszedł całkowicie

ja smaruje Lenie stópki pulmexem.
następnym razem wypróbuję ten czosnek, taniej wyjdzie

[ula2689]

Posmarowałam czosnakiem,zobaczymy co rano będzie
Dziewczyny czy 5 latek może mieć 3 dniówkę?
Kamil wczoraj gorączkuje,dziś cały dzień niedużo w granicach 38,5 ale po podaniu ibuprofenu spada o 1 stopien i za kilka godzin wraca znowu
Teraz dałam czopek z paracetamolem,za 20 min zmierze mu temp znowu.

[monarika]

Napisane przez Iwa844

Tak niewiarygodne że aż spróbuję jak będzie katar A na dorosłego działa? Bo mąż ma katar, to bym go czornkiem potraktowała na noc. Tylko na jego giry to ze dwie główki pójdą

Wiesz, że nawet próbowałam na sobie tego sposobu, ale tak mnie nogi zaczęły grzać, że zrzuciłam skarpety po jakiś 20 minutach i nic nie zadziałało

Napisane przez ula2689

Posmarowałam czosnakiem,zobaczymy co rano będzie
Dziewczyny czy 5 latek może mieć 3 dniówkę?
Kamil wczoraj gorączkuje,dziś cały dzień niedużo w granicach 38,5 ale po podaniu ibuprofenu spada o 1 stopien i za kilka godzin wraca znowu
Teraz dałam czopek z paracetamolem,za 20 min zmierze mu temp znowu.

oby pomogło

A co do tej trzydniówki to nie mam pojęcia jak mu słabo spada to może podawaj mu na zmianę ibuprofen z paracetamolem? Na Oti zawsze paracetamol lepiej działał

[Katiaskaa]

Napisane przez ula2689

Posmarowałam czosnakiem,zobaczymy co rano będzie
Dziewczyny czy 5 latek może mieć 3 dniówkę?
Kamil wczoraj gorączkuje,dziś cały dzień niedużo w granicach 38,5 ale po podaniu ibuprofenu spada o 1 stopien i za kilka godzin wraca znowu
Teraz dałam czopek z paracetamolem,za 20 min zmierze mu temp znowu.

nie mam pojęcia

Z Antkiem dużo lepiej, w dzień dostał nurofen, pospał 3 godziny, wypocił się i znowu jest radosny. Lekarza nie było, jak coś wezwiemy ponowenie we wtorek, albo pójdziemy gdzieś indziej. Jakby się pogorszyło pogotowie mamy blisko
posmarowałam nóżki czosnkiem, ciężko było - Antek ma łaskotki