Od roku razem walczymy, kilogramy i centymetry spamując wspólnie gubimy. Cz. X

[nonetheless]

Napisane przez StupidAlice

Nie jedz na poprawe humoru, na smutki, jedz bo masz ochote

Ostatnio na nic nie mam ochoty, w ogóle jem tyle co nic wczoraj zjadłam tylko śniadanie i obiad (trzy jajka na miękko + grahamka, ryż z kurczakiem i sosem słodko-kwaśnym) a dziś już jest prawie 15 a ja zjadłam dwa naleśniki i bułkę z szynką jak zacznę znowu chodzić do szkoły to będę jadła jeszcze gorzej

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez anns_

fajnie, że się realizujesz a jak fryzura?

Nie robiłam fryzury bo one same nie wiedziały czego chcą i mają się zastanowić czy same zrobią czy ja coś mam im zrobić, a jeśli tak to co.

Napisane przez StupidAlice

Masz zdjęcia z tych sesji?

No z sesji to mam (wstawiałam link w klubie), a dzisiaj nie zrobiłam nawet.

[agulaaaa]

Anns ok nie gadam głupot nie od razu Rzym zbudowano małymi kroczkami, powoli i do przodu najważniejsze, że nie mogę się doczekać kolejnego biegu i sprawia mi to wielką frajdę

[StupidAlice]

Napisane przez nonetheless

Ostatnio na nic nie mam ochoty, w ogóle jem tyle co nic wczoraj zjadłam tylko śniadanie i obiad (trzy jajka na miękko + grahamka, ryż z kurczakiem i sosem słodko-kwaśnym) a dziś już jest prawie 15 a ja zjadłam dwa naleśniki i bułkę z szynką jak zacznę znowu chodzić do szkoły to będę jadła jeszcze gorzej

Chyba nie zrozumiałaś o co mi chodzi, nie rób z jedzenia pocieszyciela bo to najgorsze. Potem zacnziesz jeść bo będziesz zestresowana, z nudów, ze smutku, złości o to chodzi

Dlaczego jeszcze gorzej? Zmobilizuj się, rób zdrowe, smaczne jedzonko do szkoły i tyle

[jagusia_24]

Napisane przez StupidAlice

Napisze tylko patrz mój podpis

a tak serio gorzka jak najbardziej

Jak weźmie na coś słodkiego to dobry pomysł .

[blaszok]

Napisane przez katiennn

http://www.viralol.com/videos/1fi/

eeee masakra!

Napisane przez Anielllka

melduję tylko że żyję i trzymam się diety. wczoraj jak jechałam na angielski to poszłam na przystanek autobusowy. Bałam się usiąść na ławce bo nie byłam pewna czy z tym bólem wstanę więc stałam ale wysiadłam przy przychodni i poszłam do lekarza, dostałam leki i skierowanie na prześwietlenia, to najprawdopodobniej zapalenie nerwu kulszowego, masakryczny ból, teraz już ok po tych przeciwbólowych, ale dalej nie ćwiczę. średnio mogę siedzieć [przed kompem

ojj, biedna zdrowiej!

Napisane przez agulaaaa

melduję :
6,54 km biegu w 44 minuty dzisiaj fajnie się biegło, miałam więcej tchu niż 2 stycznia, wtedy to masakra myślałam, że zejdę dzisiaj jeszcze pokręcę hh

Napisane przez werty77

Melduje:
Jillian Michaels Shred
Mel B pośladki

Napisane przez nonetheless

Nie mam humoru jakos i nie moge juz wytrzymac w domu kiedy ja sie w koncu stad wyprowadze?

Napisane przez anns_

Melduję 8km biegu w lesie w 47minut do tego 15 minut zestawu ćwiczeń na płaski brzuch i 10 minut rozciągania

pięknie!

Napisane przez StupidAlice

U siebie melduje:

20 min hh,
30 min stacjonarnego,
Mel B pośladki,

[anns_]

Napisane przez StupidAlice

U siebie melduje:

20 min hh,
30 min stacjonarnego,
Mel B pośladki

Napisane przez nonetheless

Ostatnio na nic nie mam ochoty, w ogóle jem tyle co nic wczoraj zjadłam tylko śniadanie i obiad (trzy jajka na miękko + grahamka, ryż z kurczakiem i sosem słodko-kwaśnym) a dziś już jest prawie 15 a ja zjadłam dwa naleśniki i bułkę z szynką jak zacznę znowu chodzić do szkoły to będę jadła jeszcze gorzej

niedobrze ogarnij się, bo potem będziesz żałowała tego (jojo i te sprawy)

Napisane przez agulaaaa

Anns ok nie gadam głupot nie od razu Rzym zbudowano małymi kroczkami, powoli i do przodu najważniejsze, że nie mogę się doczekać kolejnego biegu i sprawia mi to wielką frajdę

no!

[nonetheless]

Napisane przez StupidAlice

Chyba nie zrozumiałaś o co mi chodzi, nie rób z jedzenia pocieszyciela bo to najgorsze. Potem zacnziesz jeść bo będziesz zestresowana, z nudów, ze smutku, złości o to chodzi

Dlaczego jeszcze gorzej? Zmobilizuj się, rób zdrowe, smaczne jedzonko do szkoły i tyle

Zrozumiałam ale odpowiedziała trochę nie na temat
rozumiem o co chodzi i staram się tak nie robić, ale czasem tylko żarcie potrafi mi pomóc
a w szkole nie mam nawet czasu jeść, tyle rzeczy na raz muszę zawsze ogarnąć...

[blaszok]

ogarnęłam prawo za chwilę zbieram się na 16:00 na mszę, bo jutro cały dzień u M. i nie będzie kiedy pójść

jak wrócę, to poćwiczę i zacznę kolejny materiał na coś przerabiać

[dzovana]

ogarnęłam trochę zadań ze stereometrii teraz przerobić z 20 zadań z wymiernej, a potem już tylko angol.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez dzovana

ogarnęłam trochę zadań ze stereometrii teraz przerobić z 20 zadań z wymiernej, a potem już tylko angol.

brzmi strasznie

[jagusia_24]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44424757]brzmi strasznie [/QUOTE]



Też tak uważam .

[tulipan1994]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44424382]Nie robiłam fryzury bo one same nie wiedziały czego chcą i mają się zastanowić czy same zrobią czy ja coś mam im zrobić, a jeśli tak to co.


No z sesji to mam (wstawiałam link w klubie), a dzisiaj nie zrobiłam nawet.[/QUOTE]
pędzę do klubu

[dzovana]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44424757]brzmi strasznie [/QUOTE]
jak sobie zrobiłam przerwę taką długą od matmy to i mnie to przerażało lekko ale im więcej w tym siedzę, to mi się przypomina i jakoś te zadanka się robią
choć niektóre są z d.u.p.y pomaga mi znacznie internet, mój wybawca można takich łebów tu spotkać, że wszystko od dechy do dechy wytłumaczone


dziś w diecie duużo kcal wpadło. jakoś siedzę i jem. noo ale raz na jakiś czas tak do 2000 kcal sobie pozwolę, dziś właśnie tak będzie.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez dzovana

jak sobie zrobiłam przerwę taką długą od matmy to i mnie to przerażało lekko ale im więcej w tym siedzę, to mi się przypomina i jakoś te zadanka się robią
choć niektóre są z d.u.p.y pomaga mi znacznie internet, mój wybawca można takich łebów tu spotkać, że wszystko od dechy do dechy wytłumaczone

Jak bym zdawała maturę z matmy też bym pewnie wałkowała zadania, ale tak ogólnie to zawsze byłam z tego kiepska i dla mnie to brzmi strasznie.

[nonetheless]

Napisane przez dzovana

ogarnęłam trochę zadań ze stereometrii teraz przerobić z 20 zadań z wymiernej, a potem już tylko angol.

jeju, dlaczego ja nic nie robię?!

[anns_]

Napisane przez blaszok

ogarnęłam prawo za chwilę zbieram się na 16:00 na mszę, bo jutro cały dzień u M. i nie będzie kiedy pójść

jak wrócę, to poćwiczę i zacznę kolejny materiał na coś przerabiać

wszystko zaplanowane do perfekcji

Ja dziś średnio jedzeniowo:
I naleśnik z mąki żytniej i kakao, z twarogiem i pomarańczą
II pierożki z kapustą i grzybami (z mąki razowej)
III hamburger w wersji fit (kisiej, przekonałaś mnie ) z bułki razowej, fileta z kurczaka, sosu czosnkowego i dużo warzyw
IV białeczko jakieś.

znów mi się nie uda 5 posiłków

[nonetheless]

Napisane przez anns_

wszystko zaplanowane do perfekcji

Ja dziś średnio jedzeniowo:
I naleśnik z mąki żytniej i kakao, z twarogiem i pomarańczą
II pierożki z kapustą i grzybami (z mąki razowej)
III hamburger w wersji fit (kisiej, przekonałaś mnie ) z bułki razowej, fileta z kurczaka, sosu czosnkowego i dużo warzyw
IV białeczko jakieś.

znów mi się nie uda 5 posiłków

brzmi smakowicie! chyba sobie takiego hamburgera zrobię w najbliższym czasie

[ChocoMonster]

Napisane przez anns_

endomondo

Podstawowa wersja jest bezpłatna i w zupełności Ci wystarczy

ja też tego używam, fajny programik

Napisane przez StupidAlice

20 min hh,
30 min stacjonarnego,
Mel B pośladki[COLOR="Silver"]

kręcisz w dwie strony?

[dzovana]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44424876]Jak bym zdawała maturę z matmy też bym pewnie wałkowała zadania, ale tak ogólnie to zawsze byłam z tego kiepska i dla mnie to brzmi strasznie.[/QUOTE]
porwałam się na rozszerzenie i w sumie teraz to mini mini mini rozgrzewka. Od połowy stycznia gdzieś codziennie minimum 20-30 zadanek na mnie będzie czekało.


uciekam

[ChocoMonster]

Napisane przez nonetheless

jeju, dlaczego ja nic nie robię?!

ja też nic nie robie...

[agulaaaa]

ale się najadłam pół woreczka kaszy gryczanej, pierś z kurczaka w kawałkach w gyrosie+ troszkę kukurydzy, czerwonej fasoli, do tego kilka ogóreczków z parpyką z przetworów w sosie meksykańskim
teraz przed 19 coś przekąszę, bo potem muszę wyjść, czy jeszcze coś przed snem? nie wiem zależy ile będę siedzieć

[ChocoMonster]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44424876]Jak bym zdawała maturę z matmy też bym pewnie wałkowała zadania, ale tak ogólnie to zawsze byłam z tego kiepska i dla mnie to brzmi strasznie.[/QUOTE]

dla mnie tak samo, tragedia.

[magda_lena40]

Napisane przez agulaaaa

melduję :
6,54 km biegu w 44 minuty dzisiaj fajnie się biegło, miałam więcej tchu niż 2 stycznia, wtedy to masakra myślałam, że zejdę dzisiaj jeszcze pokręcę hh

Napisane przez werty77

Melduje:
Jillian Michaels Shred
Mel B pośladki

Napisane przez anns_

Melduję 8km biegu w lesie w 47minut do tego 15 minut zestawu ćwiczeń na płaski brzuch i 10 minut rozciągania

Napisane przez StupidAlice

U siebie melduje:

20 min hh,
30 min stacjonarnego,
Mel B pośladki

[anns_]

Ale mnie zassało na słodkie.. a dziś jeszcze po chamsku tata przywiózł takie rogaliki z piekarni i jeden ciągle leży na stoliku, a ja każdemu mówię by go zjadł
Do obiadu, z racji ochoty na słodkie, zjadłam jeszcze jabłko Czekam na TŻ-ta i będziemy robić te hamburgery

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez anns_

Ale mnie zassało na słodkie.. a dziś jeszcze po chamsku tata przywiózł takie rogaliki z piekarni i jeden ciągle leży na stoliku, a ja każdemu mówię by go zjadł

Ja też jestem zła bo dopiero co skończył się tort, a już się pieką nowe ciasta

[anns_]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44425642]Ja też jestem zła bo dopiero co skończył się tort, a już się pieką nowe ciasta [/QUOTE]
ale to z jakiej okazji? w domu?
Ja to 6 dzień nie jem słodkiego, a zawsze przy 5-6 dniu mam kryzys także walczę

[agulaaaa]

Traxx a rodzice trzymają się czy niezbyt?

Anns trzymaj się mocno, potem już się o słodkim nawet nie myśli

Ja to to 4 dzień bez alko i dalej ciągnę

[nonetheless]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44425642]Ja też jestem zła bo dopiero co skończył się tort, a już się pieką nowe ciasta [/QUOTE]
ja najbardziej zła jestem gdy moja mama robi czasem ciasta na zamówienie, a ja akurat mam ssanie na słodkie nie dość że zeżarłabym wszystko co tylko znajdzie się w moim zasięgu to jeszcze nie mogę nawet malutkiego kawałeczka placka zjeść bo jest zamówiony

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez anns_

ale to z jakiej okazji? w domu?
Ja to 6 dzień nie jem słodkiego, a zawsze przy 5-6 dniu mam kryzys także walczę

Zawsze się znajdzie wymówka by w domu było coś słodkiego, teraz to z racji niedzieli no i w poniedziałek święto