Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

[perfuzja]

Napisane przez Inw

2 godziny i na noc bezsenną się nastawiasz na spokojnie siedząc na wizażu?


Nie będę oryginalna piszą to ale twarda z Ciebie sztuka!

Nie, bo bez przesady. W nocy spalam, tylko z przerwami non stop Ale w sumie to te 8 godzin łącznie z drzemka w ciagu dnia przespalam.

[tija93]

Napisane przez magnusia

widziałyście coś takiego http://www.aptekagemini.pl/category/...twiajace-porod

nie wiedziałam że takie coś istnieje- ciekawe czy faktycznie pomaga czy to tylko zwykła lipa i wyciąganie kasy (co wydaje mi się bardziej prawdopodobne)

Myśle że to jest bardziej wyciąganie kasy. Na stronie producenta jakieś trzy etapy pielęgnacji, jeden droższy od drugiego. Raz widziałam poród z tym żelem. Pierworódka, miała indukowany poród już drugi raz. Czyli nic nie zostało przyspieszone. Wszystko trwało tak jakby tego żelu nie było. Urodziła z nacięciem krocza. Wiec myśle że to jednak pic na wodę. Kupe kasy to kosztuje, na dozie 280zł. Lepszym sposobem jest masaż krocza przed porodem i położna która rutynowo nie nacina krocza. Nawilżenie w trakcie porodu jest - śluz z pochwy, resztki czopa, wody płodowe, krew.

[perfuzja]

Napisane przez Shizu48

Dziewczyny, jeszcze jedno ważne pytanie - orientujecie się jak to jest z rentgenem w ciąży? Dentystka do której się umówiłam kazała mi zrobić zdjęcie rentgenowskie zęba i uspokoiła że w ciąży przykryją mnie ołowianym kaftanem który nie zagraża dziecku.. Ale w internecie zdania są podzielone, niektórzy bardzo ostro wypowiadają się na temat negatywnego wpływu rentgena na dziecko, wiecie coś na ten temat? :/

W pierwszym trymestrze nie robilabym na pewno. Na tym etapie z fartuchem i jeśli to tylko ząb to zrobiłbym, jeśli trzeba.
Promieniowanie rentgenowskie zaburza organogeneze, a na tym etapie dziecko jest już ukształtowane zupełnie. Ostatecznie noworodkom robi się rentgen i dostają wtedy całkiem duża dawkę promieniowania.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez iwantyou99

Kochana a powiedz mi Ty sobie tak siedzisz z Emilkiem przy cycusiu i film oglądasz i niezasypiasz??
Ja poprostu dzisiaj umieram. Chyba łapie mnie jakaś infekcja w dodatku, a Dominik ma ochotę na zabawy i rozmowy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na siedzące nie zasypiam Zasypiam na leżąco, ale Emil tak nie bardzo chce ssac niestety

[kukurydzianaa]

Shizu, mnie moja dentystka przykrywała takim kaftanem jeszcze przed ciążą , a w ciąży na 100% odmówiłaby mi takiego prześwietlenia (kiedyś wdałam się z nią w dyskusję, bo ona mocno się w temacie orientowała i jest zagorzałą przeciwniczką jakichkolwiek rtg dla kobiet bez zakrywania "kobiecych" okolic, a w ciąży to już w ogóle wg niej nie ma mowy).
Z jednej strony w trzecim trymestrze nie powinno Ci już zaszkodzić, z drugiej strony jak tak sobie o tym myślę, nikt nie zaciągnąłby mnie nawet siłą na rtg w ciąży... Niech dentysta spróbuje Ci to zakleić jakkolwiek, żeby tylko dalej się nie posypało, poprawisz jak już pożegnasz z brzuszka małego lokatora

Napisane przez selena85

Oooołłł to będzie dzisiaj popcorn jak się ktoś nawinie

E, nie było popcornu Z rozdrażnienia rzuciło mi się na nastrój melancholijny, a w związku z nim mąż zabrał mnie na obiad do restauracji. Co prawda nie przeszło, ale doceniam starania mojego Mężczyzny

[iwantyou99]

Napisane przez perfuzja

Nie, bo bez przesady. W nocy spalam, tylko z przerwami non stop Ale w sumie to te 8 godzin łącznie z drzemka w ciagu dnia przespalam.

No to raj!
Chociaz w sumie jak to sobie pozliczam to pewnie podobnie tylko mnie strasznie męczą te przerwy. Jak bym tak mogła w jednym ciagu chociaz te 6h to bym była szczęśliwa.
Wogole wczoraj rano koło 8 czyli 45 min po karmieniu Dominik zapłakał wiec ja wyrwana ze snu wstałam pokazałam do kuchni zrobiłam mu mleko po czym przychodzę a on spi w najlepsze patrzę na zegark i zonk... Ahh ta rutyna


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Shizu48]

Dzięki dziewczyny, w takim razie rezygnuję z tego zdjęcia, za bardzo się boję :/ Chcę namówić kobietę żeby póki co nie robiła mi "porządnie" tego pękniętego zęba tylko skleiła na miesiąc czasu, a od razu po cc pójdę do dentysty na poważne naprawianie zęba już ze zdjęciem rentgenowskim. Jedyne co mnie martwi żeby nie zrobiła mi się infekcja zęba bo przy infekcji znów nie mogę mieć operacji ale to już chyba moje przeżywanie i wymyślanie strasznych scenariuszy.. Mam nadzieję :/

[iwantyou99]

Napisane przez Shizu48

Dziewczyny, jeszcze jedno ważne pytanie - orientujecie się jak to jest z rentgenem w ciąży? Dentystka do której się umówiłam kazała mi zrobić zdjęcie rentgenowskie zęba i uspokoiła że w ciąży przykryją mnie ołowianym kaftanem który nie zagraża dziecku.. Ale w internecie zdania są podzielone, niektórzy bardzo ostro wypowiadają się na temat negatywnego wpływu rentgena na dziecko, wiecie coś na ten temat? :/

Któraś z dziewczyn z tego co moj mały zelkowy mozg zakodowal jest radiologiem mozna by ja poprosić o radę.
Z tego co wiem jest niewskazane w 1 trymestrze potem jeśli jedt potrzeba to mozna.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Shizu48

Dzięki dziewczyny, w takim razie rezygnuję z tego zdjęcia, za bardzo się boję :/ Chcę namówić kobietę żeby póki co nie robiła mi "porządnie" tego pękniętego zęba tylko skleiła na miesiąc czasu, a od razu po cc pójdę do dentysty na poważne naprawianie zęba już ze zdjęciem rentgenowskim. Jedyne co mnie martwi żeby nie zrobiła mi się infekcja zęba bo przy infekcji znów nie mogę mieć operacji ale to już chyba moje przeżywanie i wymyślanie strasznych scenariuszy.. Mam nadzieję :/

Ale ze jak sie ma dziurke w zębie to nierobia cc??


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Napisane przez EVI07

Kochane moje Kobiety,dzisiaj o 13.15 przez cc przyszedł na świat Kubuś. Ma 3800 g i mierzy 53 cm. Jest piękny! Opis porodu napiszę już z domu.

GRATULACJE!!!! witamy Kubusia i kawał chłopaka z niego

[bella7]

Jak teraz leżałam w szpitalu to dziewczynę dentysta przysłał do szpitala(ubytek i się bal) bo była 2 dni przed terminem,ale wypuścili ja w w sylwestra,a wczoraj rodziła sn.

[patrycjja]

Napisane przez EVI07

Kochane moje Kobiety,dzisiaj o 13.15 przez cc przyszedł na świat Kubuś. Ma 3800 g i mierzy 53 cm. Jest piękny! Opis porodu napiszę już z domu.

Gratuluję !

[forester]

Napisane przez EVI07

Kochane moje Kobiety,dzisiaj o 13.15 przez cc przyszedł na świat Kubuś. Ma 3800 g i mierzy 53 cm. Jest piękny! Opis porodu napiszę już z domu.

super gratuluje synusia! kawał chłopaka

[senira666]

Napisane przez iwantyou99

Zzo! Gaz słabo działa a mocno przenika w sensie łatwiej mu sie przenika niz zzo. Takie panuje zdanie na mojej porodowce. I broń Boże żadnego dolarganu!!

Po 1 - właśnie boje się jak to będzie po Zzo bo w szpitalu nie zabierają dziecka nwet na chwilę więc jeżeli mam niewładne nogi to jak sobie samemu poradzić ??
po 2 - właśnie czytałam że gaz szybciej ulatnia się z organizmu ale ma też słabsze działanie
po 3 - Co to jest dolargan ??

Do tej pory byłam nastawiona na poród bez znieczulenia bo myślałam że nie ma takiej opcji w szpitalu...

Napisane przez Nemezis23

Te boksy są przy całym porodzie, czy dopiero od drugiej fazy?
Nie masz w pobliżu innej, sensownej porodówki?

Nie wiem czy będę chciała rodzić z ZZO, ale na pewno chcę mieć możliwość wyboru, więc pojadę na konsultację z anestezjologiem

już o tym pisałam kiedyś ale porodówkę którą ja wybrałam zamknęli do nie wiadomo kiedy więc wyboru nie mam a czy boksy są cały czas to nie mam zielonego pojęcia i nawet nie mam się jak dowiedzieć bo "panie nie mają czasu przez telefon takich pierdół opowiadać"
a konsultacje z anestezjologiem wiem że są w trakcie porodu już ...

[isia4891]

Napisane przez Shizu48

Dziewczyny, jeszcze jedno ważne pytanie - orientujecie się jak to jest z rentgenem w ciąży? Dentystka do której się umówiłam kazała mi zrobić zdjęcie rentgenowskie zęba i uspokoiła że w ciąży przykryją mnie ołowianym kaftanem który nie zagraża dziecku.. Ale w internecie zdania są podzielone, niektórzy bardzo ostro wypowiadają się na temat negatywnego wpływu rentgena na dziecko, wiecie coś na ten temat? :/

Można ale trzeba to zgłosić wcześniej i dadzą ci kapitan.

Evi gratulacje!!!:ro za:

Demonyianioly ja to bym i mu i teściowej powiedziała, ze potrzebuję teraz spokoju, nie zamierzasz się denerwować ich telefonami. A ze po porodzie idziesz do sądu ustalić alimenty. I nawet bym mu nie mówiła co kupuje dla siebie. Napisałam mu emaila informujące z kosztami, typu wózek 2000, lozeczko 300 zł itd. A skoro tak stawia sprawę to te perfumy bym odesłał, niech mamusi je da. Laski bez....

Ja też dziś pospacerowalam , zakupy, wizyta u teściów i znajomych...ale dziś rodzić nie mogę bo zjadlam pierogi z mięsem i kapusta. A wiadomo...jak po kapuscie

[magnusia]

mam lenia i zły humor ot taka do tego młody się szamocze jak Hudini w akwarium i zarz mi brzuch pęknie chyba

[Shizu48]

Napisane przez iwantyou99

Ale ze jak sie ma dziurke w zębie to nierobia cc??

Czytałam kiedyś ze jeżeli ma się infekcję to nie można mieć operacji, to to miałam na myśli

[Olcia_1983]

Napisane przez kukurydzianaa

Shizu, mnie moja dentystka przykrywała takim kaftanem jeszcze przed ciążą , a w ciąży na 100% odmówiłaby mi takiego prześwietlenia (kiedyś wdałam się z nią w dyskusję, bo ona mocno się w temacie orientowała i jest zagorzałą przeciwniczką jakichkolwiek rtg dla kobiet bez zakrywania "kobiecych" okolic, a w ciąży to już w ogóle wg niej nie ma mowy).
Z jednej strony w trzecim trymestrze nie powinno Ci już zaszkodzić, z drugiej strony jak tak sobie o tym myślę, nikt nie zaciągnąłby mnie nawet siłą na rtg w ciąży... Niech dentysta spróbuje Ci to zakleić jakkolwiek, żeby tylko dalej się nie posypało, poprawisz jak już pożegnasz z brzuszka małego lokatora


E, nie było popcornu Z rozdrażnienia rzuciło mi się na nastrój melancholijny, a w związku z nim mąż zabrał mnie na obiad do restauracji. Co prawda nie przeszło, ale doceniam starania mojego Mężczyzny

Dla męża, jaki kochany i stara się
Mój też mnie na pizze chciał dzisiaj zabrać, ale byliśmy w pizzerii za wcześnie i obiad w domu był..

Napisane przez magnusia

mam lenia i zły humor ot taka do tego młody się szamocze jak Hudini w akwarium i zarz mi brzuch pęknie chyba

[iwantyou99]

Napisane przez senira666

Po 1 - właśnie boje się jak to będzie po Zzo bo w szpitalu nie zabierają dziecka nwet na chwilę więc jeżeli mam niewładne nogi to jak sobie samemu poradzić ??
po 2 - właśnie czytałam że gaz szybciej ulatnia się z organizmu ale ma też słabsze działanie
po 3 - Co to jest dolargan ??

Do tej pory byłam nastawiona na poród bez znieczulenia bo myślałam że nie ma takiej opcji w szpitalu...


już o tym pisałam kiedyś ale porodówkę którą ja wybrałam zamknęli do nie wiadomo kiedy więc wyboru nie mam a czy boksy są cały czas to nie mam zielonego pojęcia i nawet nie mam się jak dowiedzieć bo "panie nie mają czasu przez telefon takich pierdół opowiadać"
a konsultacje z anestezjologiem wiem że są w trakcie porodu już ...

Ad 1. Myśle ze Perfuzja sie tu moze wypowiedzieć ale wydaje mi sie ze do sn podają mniejsza dawkę i nogi czujesz albo przynajmniej bardzo szybko zaczynasz czuć. Bierzesz maluszka " na klatę" obok kładziesz sobie pieluszki i chusteczki i tak sobie kimacie. Ale to moze tylko dla mnie byc takie proste.
Ad 2. Dolargan to środek znieczulajacy podawany dożylnie podczas porodu okropuenstwo straszne. Widzisz ile laskarzy tyle opini nasi twierdza ze wszystkie wziewy szybciej przenikają a przy gazie to jaka by prawda nie była ja uważam ze gra niewarta świeczki. Poprostu jest słaby i niewiele zmienia.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nemezis23]

Napisane przez senira666

Po 1 - właśnie boje się jak to będzie po Zzo bo w szpitalu nie zabierają dziecka nwet na chwilę więc jeżeli mam niewładne nogi to jak sobie samemu poradzić ??
po 2 - właśnie czytałam że gaz szybciej ulatnia się z organizmu ale ma też słabsze działanie
po 3 - Co to jest dolargan ??

Do tej pory byłam nastawiona na poród bez znieczulenia bo myślałam że nie ma takiej opcji w szpitalu...


już o tym pisałam kiedyś ale porodówkę którą ja wybrałam zamknęli do nie wiadomo kiedy więc wyboru nie mam a czy boksy są cały czas to nie mam zielonego pojęcia i nawet nie mam się jak dowiedzieć bo "panie nie mają czasu przez telefon takich pierdół opowiadać"
a konsultacje z anestezjologiem wiem że są w trakcie porodu już ...

Fajnie z ich strony. Podejście do pacjenta rzeczywiście zachęca do porodu w ich placówce szkoda, że nie masz innej możliwości.

Z tego co się orientuję to przy SN jest podawana taka dawka ZZO, że możesz normalnie chodzić podczas porodu, także nie powinno być problemu z późniejszą opieką nad dzieckiem, ale najlepiej żeby wypowiedziały się dziewczyny, które już rodziły ze znieczuleniem

O gazie nie słyszałam pozytywnych rzeczy. Podobno niewielu kobietom pomaga..

[iwantyou99]

Napisane przez Shizu48

Czytałam kiedyś ze jeżeli ma się infekcję to nie można mieć operacji, to to miałam na myśli

Ja tylko słyszałam ze jak sie planuje ciąże to trzeba miec zdrowe zeby ja nieplanowalam i zabki naprawialam juz w ciazy. Jestem prawie pewna ze podczas cc miałam jeden ubytek. Co prawda zeby mi sie posypały dopiero po porodzie ale mam wrażenie ze ten jeden był przed.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

Po zzo można normalnie chodzić. Bezpośrednio podaniu leku ma sie przez pierwsze pare kroków uczucie nóg z waty, ale szybko mija. A jak urodzi sie dziecko to po zzo już nie ma śladu. Ja wstalam 1,5h po porodzie i śmigalam bez najmniejszych problemów.

[iwantyou99]

Napisane przez perfuzja

Po zzo można normalnie chodzić. Bezpośrednio podaniu leku ma sie przez pierwsze pare kroków uczucie nóg z waty, ale szybko mija. A jak urodzi sie dziecko to po zzo już nie ma śladu. Ja wstalam 1,5h po porodzie i śmigalam bez najmniejszych problemów.

Ooo wlasnie!

Perfuzja wogole to mi sie dzisiaj śnił Twój Emil .., został strażakiem w USA


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[senira666]

Napisane przez perfuzja

Po zzo można normalnie chodzić. Bezpośrednio podaniu leku ma sie przez pierwsze pare kroków uczucie nóg z waty, ale szybko mija. A jak urodzi sie dziecko to po zzo już nie ma śladu. Ja wstalam 1,5h po porodzie i śmigalam bez najmniejszych problemów.

aha... a nie wiem czemu wydawało mi się że po Zzo są większe problemy z "mobilnością"...
i tak na miejscu okaże się czy akurat będzie jakiś anestezjolog wolny przypadkiem ... ale myślę że jeżeli akurat by się trafił to skorzystam ze znieczulenia - jeżeli nie to będę się gazem ratować

[iwantyou99]

Napisane przez senira666

aha... a nie wiem czemu wydawało mi się że po Zzo są większe problemy z "mobilnością"...
i tak na miejscu okaże się czy akurat będzie jakiś anestezjolog wolny przypadkiem ... ale myślę że jeżeli akurat by się trafił to skorzystam ze znieczulenia - jeżeli nie to będę się gazem ratować

Przy zzo do operacji mobilność jest hmm zdecydowanie ograniczona.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

Napisane przez iwantyou99

Ooo wlasnie!

Perfuzja wogole to mi sie dzisiaj śnił Twój Emil .., został strażakiem w USA


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A wypluj to! mój mały synek ma być nudnym księgowym, a nie narażać swoje życie
Teraz tak słodko śpi na mnie, ze myśle sobie, ze mógłby zostać takim maleńkim człowiekiem już na zawsze (po wyeliminowaniu opcji ryczenie )

[iwantyou99]

Napisane przez perfuzja

A wypluj to! mój mały synek ma być nudnym księgowym, a nie narażać swoje życie
Teraz tak słodko śpi na mnie, ze myśle sobie, ze mógłby zostać takim maleńkim człowiekiem już na zawsze (po wyeliminowaniu opcji ryczenie )

I dodaniu opcji " przesypia cała noc"


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

Napisane przez iwantyou99

I dodaniu opcji " przesypia cała noc"


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może sie nawet budzić o ile będzie patrzył na mnie i robił blogie miny

[Le La]

EVI07 gratulacje czekamy na opis porodu i zdjecie maluszka

[gosia261282]

Napisane przez senira666

Po 1 - właśnie boje się jak to będzie po Zzo bo w szpitalu nie zabierają dziecka nwet na chwilę więc jeżeli mam niewładne nogi to jak sobie samemu poradzić ??
po 2 - właśnie czytałam że gaz szybciej ulatnia się z organizmu ale ma też słabsze działanie

Nie wiem czy ja cię czasem w błąd nie wprowadziłam. Bo ja tam brałam wszystko co dawali i gaz i zzo. Zzo w ogóle na mnie super działało,nie czułam wcale bólu. Można chodzić po zzo,a ja nie miałam czucia w nogach,bo jeszcze później miałam komplikacje i znieczulali mnie do cesarki (której jednak nie było) i po tym znieczuleniu na cesarkę nie miałam czucia. Ale dziecko i tak miałam ze sobą. Dzwoniłam jak chciałam,żeby je odłożyć lub podać,ale w sumie w większości był przy mnie,przy cycku i przewijać też siedząc na łóżku dałam radę. A znieczulenie miałam od 1 w nocy,to o 9 rano już bez problemu chodziłam. Tyle,że po tych różnych znieczuleniach to nie czułam wcale bólu przez trzy dni A w szpitalu kłamałam,że boli bo by nie chcieli mnie do domu puścić jak na mnie jeszcze działało znieczulenie...

[sweet_vintage]

Dziewczyny, dzięki za rady. Pluszaki wyprane i przeżyły


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Soleil_Rouge]

Napisane przez Shizu48

Czytałam kiedyś ze jeżeli ma się infekcję to nie można mieć operacji, to to miałam na myśli

to fakt - dlatego przed operacjami chirurdzy wysylaja pacjentow do dentysty, zeby sprawdzic czy nie ma ognisk zapalnych. co innego mala (bardzo mala )prochnica w zebie, albo zab lekko ulamany (choc to tez trzeba wyleczyc), a co innego infekcja. Twoj zab mogl juz byc leczony kanalowo, a moze sam obumarl (pisalas ze byl juz jakos leczony wczesniej). jak byl leczony i dobrze przeleczony, to ok, jak nie byl to mogl sam obumrzec pod wplywem np prochnicy i tu pojawia sie problem... dlatego zdjecie jest takie wazne. a w trzecim trymestrze ciazy, to naprawde nie masz sie czego obawiac. ja bym sie bardziej bala tego ewentualnego zakazenia.
A dentysta do ktorego idziesz, to nie ten sam co juz leczyl ten zab? bo jesli ten sam, to moze ma juz jakies zdjecie tej okolicy i moze cos wiecej wydedukowac na tej podstawie?? poza tym powinien miec Twoja karte, z tym co juz bylo leczone...