![]() |
#751 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Może spróbuję. Jakbyś podesłala plan było by super. Może coś wydaje choćby raz na tydzień lub 2 razy na tydzień.
Generalnie białe pieczywo i i około dziś zjem 4 plasterki takiego topionego (hochland) i jakieś 4 plasterki chudej szynki. Rzuciłam się na dietę a w domu po świętach nie ma żadnych warzyw ani prawie żadnych owoców. Mam nadzieje ze mama dziś zrobi jakieś zakupy. Ewentualnie ja jutro coś kupie przed uczelnią Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez anuluu Czas edycji: 2014-01-04 o 12:55 |
![]() ![]() |
![]() |
#752 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
żyrafko - Wpadaj wpadaj. Dobrze, że się odezwałaś, mam wsparcie
![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ---------- anuluu - Proszę bardzo http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547. Jak masz jakieś pytania to śmiało pisz. Myślę, że na początku 3 razy w ciągu tyg. Ci starczy, 1 czy 2 razy w tyg. nie wyrobisz sobie kondycji. I pamiętaj jak zaczynasz biegaj powoli! może Ci się wydawać, że to za wolno itp, ale nie! Co oznacza powoli? że oddychając możesz swobodnie rozmawiać. Musisz też od początku nauczyć się stawiać stopy, przyjdzie to z czasem, ale dobrze było by zwracać na to uwagę. Nie lądujesz na pięcie tylko na śródstopiu. Dobrze było by zainwestować w buty do biegania z amortyzacją, najtańsze są w decathlonie za 60zł i są bardzo dobre. Laski jadłyście może te wafle ryżowo zbożowe? http://sunnycorn.pl/produkty_sunny_corn Są pyszne. Jeden ma tylko 19 kcal.
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg Edytowane przez Silvia09 Czas edycji: 2014-01-04 o 13:10 |
![]() ![]() |
![]() |
#753 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Zacznę te treningi. Tylko mi musi trochę egzaminów odpaść na najbliższe 2 tyg mam codziennie coś i naprawdę udusić mnie ale zacznę dopiero w lutym teraz wioslarz i elementy fitnessu
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez anuluu Czas edycji: 2014-01-04 o 13:22 |
![]() ![]() |
![]() |
#754 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Aniu warzywka!
![]() Ja też lubię bieganie ![]() ![]() Silvia ciekawią mnie wyniki tego Twojego wynalazku, chociaż jestem baardzo sceptyczna ![]() Żyrafko wpadaj jak tylko masz chwilkę ![]() Kurcze, gotuję sobie gorącą zupkę, bo mnie to przeziębienie strasznie męczy. Chyba muszę sobie kupić coś do wdychania na katar. U mnie dzisiaj: I. 1,5 kajzerki z makrelą w sosie pomidorowym II. Zupa z fasolką szparagową, brokułem, marchewką i kalafiorem, mięso z kurczaka gotowane (pałka). W zupce będzie pływać jakiś ziemniak III. Jabłko, kawa IV. 2 jajka sadzone, pieczywo, kapusta z marchewką i jabłkiem Drugie śniadanko dziś wyleciało, bo wstałam bardzo późno. Silvia nie jadłam nigdy ich. Ogólnie zrezygnowałam z wszelkich wafli :P
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu Edytowane przez Martuszka85 Czas edycji: 2014-01-04 o 13:21 |
![]() ![]() |
![]() |
#755 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
anuluu - Spoko, zaczniesz kiedy Tobie będzie pasowało. Sama mam teraz zapierdziel na uczelni, więc zrezygnowałam z chodzenia na fitness, bo u mnie też dojazdy się wliczają niestety. Sama bym sobie poćwiczyła na wioślarzu , także zazdraszczam
![]() Martuszka - Ja też byłam sceptyczna, ale po przeczytaniu tych wszystkich mądrych artykułów i filmików zdecydowałam się ;p koleżanka ze mnie się śmiała, bo niedawno opierdzielałam ją, że nie je nic po 18, a tu wyskakuje z takim czymś ![]() Poza tym świetnie współgra z harmonogramem dnia i nie muszę się martwić "co ja zjem?". Zobaczymy co z tego wyjdzie. Czemu z wafli zrezygnowałaś? ![]()
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg |
![]() ![]() |
![]() |
#756 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Silvia a bo jadłam Sonko, niby jeden ok 30 kcal, ale jak się rozpędziłam to mi posiłek cały wychodził
![]() ![]() Uzależnia jak słonecznik, dla mnie to takie chrupki. Nigdy nie używałam wafli jako podstawy kanapki, bo za bardzo lubię pieczywo. No, u mnie się to nie sprawdza. Aniu pewnie, zaczniesz kiedy będziesz mieć czas.
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
![]() ![]() |
![]() |
#757 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Ale wątek ruszył! Będzie nadrabiania...
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
![]() ![]() |
![]() |
#758 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Martuszka - Uzależniają, a zwłaszcza te smakowe
![]() miss - Wydaję się, że ruszył, pierdułki same ![]() A że ja siedzę nad referatem to spamie na wątku ![]()
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg |
![]() ![]() |
![]() |
#759 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
silvia ja siedzę na uczelni dlatego tyle gadam. A łatwiej wytrzymać i nie jeść jak się z kimś gada. Wieczorem koleżanka mi na GG spami ze mam nie jeść.
Wioslarz zdobyłam przypadkiem i za darmo. Taty znajpmy wziął z jakiejś upadajcej siłowni i jakimś cudem jest u mnie w domu. Tylko ze mam wersję bez wyświetlacza ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#760 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Hej Dziewczyny. U mnie średnio. Mam miesiąc, żeby zamknąć semestr przed czasem i mnie to przeraża. Do tego w następny poniedziałek mam rozmowę o wizę i martwię się czy wszystko pójdzie ok. Jestem jeszcze w domu i spędzam sporo czasu z rodziną, więc oczyszczanie, które planowałam będzie musiało poczekać do czasu aż wrócę do Wrocławia, bo wiadomo - wszyscy jedzą normalnie, nie będę teraz siedziała w kuchni i smażyła warzyw. Mam tą około półtora - dwukilogramową nadwyżkę, ale jej planuję się szybko pozbyć, mam na to konkretnie miesiąc. Od dnia, w którym wracam do Wrocławia włączam też program ćwiczeń. Nie ma mowy, że będę leżała na plaży wyglądając jak spuszczona dętka.
A propos zaręczania sie w święta. Mam znajomego, który miał zamiar oświadczyć się dziewczynie, z która jest już cztery lata. Pierścionek kupiony i moment wybrany - mieli spędzić razem święta u jego rodziny i wtedy chciał się oświadczyć. Przed świętami leciał na tydzień odwiedzić brata na Florydzie (on sam mieszka w Bostonie). Potem jak wracał jego dziewczyna nie mogła go odebrać z lotniska, bo nie prowadzi, więc miała to zrobić jego znajoma z pracy - dwudziestoletnia Rosjanka, która wygląda jak z katalogu Victoria Secret. Niestety okazało się, że tego wieczoru spiła się z koleżankami i zamiast pojechać po niego na lotnisko zamówiła mu limuzynę. I on ta limuzyną wrócić do mieszkania swojej dziewczyny. Teraz jest cała afera, bo jego dziewczyna jest zazdrosna, wkurzyła się jak nigdy i zabroniła mu kiedykolwiek z tą Rosjanką rozmawiać. A on sie nie oświadczył, bo twierdzi, że nie chce mieć żony, która mu nie ufa i która w przyszłości będzie mu dyktowała z kim może rozmawiać, a z kim nie. Lol. Co myślicie? soldus_ z tego, co pamiętam, Ty tez wyjeżdżasz w lutym. Do Anglii, tak? Jaki plan na wprawienie znajomych w osłupienie??? ![]() Kasiula_ cieszę się Twoim szczęściem! Fantastycznie, że największe zagrożenie powoli już mija! Jestem przekonana, że wszystko będzie ok i za niedługo zostaniesz po raz drugi szczęśliwą mamą. Ale nie byłabym sobą, jakbym Cię nie przestrzegła. Sama wiesz jak to jest - teraz bobo jest najważniejsze, a Ty jesteś w euforii i jednocześnie odczuwasz niepokój czy wszystko będzie ok. Nie myślisz o sobie, o tym ile tyjesz i czy jesz za dużo czy nie, tylko o tym, żeby wszystko poszło prawidłowo. Z jednej strony jest to całkowici zrozumiałe, ale z drugiej strony pamiętaj o tym, że jak maluch sie urodzi to oprócz niesamowitego szczęścia będziesz też odczuwała zmęczenie - sama wiesz, ile obowiązków dojdzie. Taki stan sprzyja nastrojom depresyjnym i uwierz mi, że nie chcesz dokładać sobie do tego wszystkiego myśli, że masz mnóstwo nadprogramowych kilogramów i nie wyglądasz, tak jakbyś chciała. A przez pierwsze kilka miesięcy ciężko Ci będzie porządni wziąć sie za dietę, bo inne sprawy będą na tapecie. Ogranicz ciasteczka i inne niezdrowe rzeczy i jedz więcej owoców i warzyw. Maluchowi wyjdzie to na zdrowie, a Ty sama sobie potem za to podziękujesz. Ile razy czytałyśmy tutaj posty w stylu: "Jakbym teraz była w ciąży to bym już tyle nie jadła...". Trzymam za Ciebie i za malucha kciuki i zdawaj nam sprawozdanie jak najczęściej! szczurek_martuszka_ dołączam do waszego postanowienia noworocznego. To jeszcze nie mój czas na bobasy ![]() Pendulka_ czytałam o Twoim planie odstawienia dietetyczki. Jesteś tego pewna? Z tego co pamiętam zawsze Cię bardzo mobilizowały wizyty u niej. Jeśli chodzi tylko o finanse to rozumiem w stu procentach, bo w końcu pieniądze na ulicy nie leżą. Ale masz pewność, że sama podołasz na tym etapie? Jak Ci w ogóle idzie dieta? żyrafka_ Tak, Ty moim mistrzem pod warunkiem, że w tego sylwestra nie nadrobiłaś zaległych kilogramów? edit: jaka nadwyżka po tym sylwestrowym szaleństwie? martuszka_ tyje to ja raczej szybko. W święta po prostu aż tyle nie żarłam i do tego sporo biegałam. Na szczęście schodzi mi waga szybko, więc powinno być ok. anuluu_ Witaj! Masz bardzo rozsądny i całkiem realny plan - 2 kg miesięcznie to jest spadek, który zmniejsza ryzyko efektu jojo w przyszłości. Moim zdaniem narzucasz sobie jednak odrobinę za dużo ćwiczeń jak na początek. Proponuję zacząć od minimum i zwiększać ilość ćwiczeń co tydzień albo dwa. Zgadzam się też w stu procentach z Martuszką - powinnaś zrezygnować z A6W. Po pierwsze - ten zestaw ćwiczeń wyrabia mięśnie brzucha. Ale, żeby były one widoczne, trzeba się najpierw pozbyć oponki. Ja przeszłam przez szóstkę jak ważyłam około 58 kg. Fakt, że mięśnie brzucha sie wyrobiły, ale wciąż nie były bardzo widoczne. Przy Twojej wadze nie ma sensu się tak męczyć, a co więcej - możesz sobie łatwo zrobić krzywdę. Dodam jeszcze, że Weider jest ogólnie odlecany przez wiele trenerek fitness jako przestarzały i bardziej adresowany do sportowców niż zwykłych ludzi zestaw. A propos Twojego jadłospisu, czyli dzisiejszego śniadania i drugiego śniadania - rewelacji nie ma. Śniadanie powinno być bogate we wszystkie składniki odżywcze, a Ty nie masz tam nawet kawałka warzywa. Drugie śniadanie to znowu węglowodany. Czytałaś nasz regulamin? Też mam wioślarza. Plecy zawsze proste i łokcie tworzą kąt prosty. Znajdź kogos, kto Ci pokaze jak ćwiczyć, bo inaczej zniszczysz kręgosłup. Czuję, że dopada mnie @. Jestem tak spuchnięta, że staniki 75D przestały na mnie pasować. Zaraz się nafaszeruję lekami przeciwbólowymi, a potem lecę pobiegać, dzisiaj plan przebić 13 km.
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" Edytowane przez missmanhattan Czas edycji: 2014-01-04 o 14:42 |
![]() ![]() |
![]() |
#761 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Czytałam regulamin. Śniadanie trochę i dzisiejsze wyżywienie poszły na spontana bo jak mówiłam nikt nie był jeszcze na zakupach. Początek zawsze dla mnie zaczyna się od mniej żryj.
Czy liczy się wypicie szklanki soku pomarańczowego między posiłkami jako podjadanie ? |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#762 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Cytat:
![]()
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
|
![]() ![]() |
![]() |
#763 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Pisało 100% i był z butelki taki jakby Tarczyn podrabiany.
Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app |
![]() ![]() |
![]() |
#764 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Jak naprawdę 100% to nie jest źle.
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
![]() ![]() |
![]() |
#765 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Hej dziewczyny
![]() Zgodnie z obietnicą - odzywam się ![]() Tak, jak pisałam w K. - od 31.12 rano (a raczej południa 30.12) nie jem słodyczy, jem znowu więcej warzyw, staram się więcej pić wody (bo o dziwo opuściłam się z tym ostatnio), gotować w domu zdrowe żarełko i ostatni posiłek jeść 3h przed snem. Aa i ograniczyłam margarynę oraz pieczywo (margaryny prawie 0, pieczywo do 3 cienkich kromek dziennie). Jeszcze tylko muszę dopracowac bardziej kwestie regularnych pór posiłków. Jestem z siebie dumna - daaawno nie wytrwałam prawie 6 dni bez słodyczy. I musze powiedziec, że z dnia na dzień jest to coraz łatwiejsze ![]() ![]() Trochę ćwiczę w domu, sporo spaceruję. Chciałabym zgubić tak ok. 10kg, ale bardziej wrócić do spodni w r. 36, czyli góry 38 (czyli tak mniej więcej te 10kg). *W ostatnich dniach wyszło, jaki jest prawdopodobny tego powód (+ mojego nienormalnego rzucania się na słodycze, ciągłego spania i braku chęci do życia) - hormony tarczycowe mi skoczyły mocno w przeciągu 2 miesięcy. Od dziś mam większą dawkę i póki co widzę zmianę na +, tj. mam więcej energii i nie chce mi się jeść ![]() Miss: co do opisanej historii kolegi - ja dziewczynie się nie dziwię. Facet powinien trochę makówką ruszyć i zrozumiec, że widocznie jego dziewczyna ma kompleksy, a że go kocha i jej na nim zależy, to jest zazdrosna. To nie kontrola czy kwestia nieufności. Ona nie ufa tej lasce, a nie jemu i nie podoba jej się sama perspektywa tego, że tamta mogłaby jego podrywać/zalecać się, czy żeby on był jej za coś wdzięczny. Niech koleś ochłonie, powtarza swojej, że jest piękna, jedyna i że ją kocha, to jej przejdzie ![]()
__________________
Keep calm and stay legendary |
![]() ![]() |
![]() |
#766 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Kurczę ... dzisiaj zrobiłam sobie cheating day. Na kolację była pizza i troszkę wyszło mi za dużo kcal, więc jutro będzie nadwyżka
![]() anuluu - No to super Ci się trafiło z tym wioślarzem ![]() ![]() Co do soku, dla mnie nie jest to przekąska, ale taki sok ma ze 100 kcal, więc trzeba wliczać do bilansu energetycznego. miss - Czym Ty się martwisz, rozmowa o wizę pójdzie jak po maśle ![]() Co do Twojego znajomego to po części go rozumiem, bo przesadą jest żeby jego laska zabraniała mu kontaktów z innymi mimo, że jest zazdrosna. Ale nie rozumiem chłopaka, który ma takie wielkie plany związane z zaręczynami, a po jednej takiej akcji rezygnuje z tego. Powinni sobie to wyjaśnić. Bottega - Wpadaj jak najczęściej ![]() ![]()
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg |
![]() ![]() |
![]() |
#767 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Miss no fakt, jak się biega to można więcej zjeść bez konsekwencji. Ja to biegałam najwyżej do lodówki
![]() Jak zawsze, uda Ci się pozamykać wszystko na czas, zobaczysz ![]() Ciężko mi się wczuć w sytuację tej parki, bo nie znam tak na prawdę szczegółów, może ta Rosjanka trochę się przystawia do niego? Trudno wyrokować. Jak by mi jakaś laska nie przypadła do gustu, to też bym nie chciała żeby tż utrzymywał z nią kontakty. Ania szklaneczka 100% soku jest całkiem spoko ![]() Bottega o fajnie że wpadłaś. Brawo za 6 dni bez słodyczy ![]() Zjadłam extra 2 małe wafelki waniliowe, poza tym wszystko git.
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
![]() ![]() |
![]() |
#768 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Aplikacja fatsecret dziś wyliczyla ze zjadłam ok 1390 kcal.
Dziś zrobiłam tylko 20 przysiadów. I uważam że dużym postępem jest to że przyznałam się chłopakowi ile ważę i ile mam zamiar ważyć i powiedział ze mnie będzie wspierać. Dobranoc bo juz dziś padam na twarz ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#769 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Cytat:
ogolnie to pojechałam na pumpy - ze sztangą generalnie trener tak dał w dupęęęęęę, a ja na dodatek sobie ciężarów dowaliłam, że dzisiaj ledwo się ruszam po pumpach poszłam na saunę i do domku ![]() po czym zwalili się znajomi z winem, pizzą i chipsami ![]() dzisiaj już grzecznie, dietetycznie i duużo ruchu ![]() jutro nie ćwiczę, muszę odpocząć, biegałam w niedzielę, poniedziałek i cwartek - te 3 wypady kosztowały mnie półmaraton czyli 21 km ![]() do tego te pumpy no i diete trzymam cały czas w poniedziałek wybiegnę znów ![]() ZAPISAŁAM SIĘ NA BIEG MASOWY 15 marca, Maniacka Dziesiątka w Poznaniu - 10 km ![]() mój pierwszy ![]() pobiegłabym u siebie w mieście, ale tak się składa, że na każdym z biegów wtedy pracuję :P |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#770 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Anula no to brawo za pierwszy dzień
![]() Aguś teraz to nie ma bata, dieta i ćwiczenia muszą być ![]() ![]() No i moje śniadanko: -owsianka: mleko, płatki owsiane, rodzynki, siemię lniane, orzechy laskowe, winogrona, cynamon -pół pomarańczy -jogurt jagodowy z siemieniem lnianym
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu Edytowane przez Martuszka85 Czas edycji: 2014-01-05 o 09:21 |
![]() ![]() |
![]() |
#771 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 396
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Martuszka ja dzisiaj to już w ogóle masakra jakaś eh
![]() ![]() Silvia ja jem takie albo wafle z sonko ![]() ![]() Miss w koncu już po świętach no nie ?? ![]() Jestem coraz bardziej chora i nie chce mi się w ogóle jeść ![]() ![]() Mam miesiąc na znalezienie pracy w mojej okolicy a jak nie znajdę to się wyprowadzam do babci w małopolskie …. Tam na pewno coś znajdę a i lepiej się tam czuję jak w domu . Tak w ogólę melduje wczorajsze ćwiczeni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#772 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Moje śniadanie to szklanka mleka garść płatków owsianych i garść musli bez cukru. I pół jabłka (chciałam całe ale drugie pół tata mi zjadł jak poszłam do spiżarni po mleko). Teraz popijam zieloną herbatę, o 12 wezmę zjem jakieś 2 śniadanie. Ale jeszcze nie wiem co
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#773 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 396
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
ja już po 2 śniadaniu
![]() 2 krażki ryżowe i jabłko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#774 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
JMZ u mnie jest dziś lepiej niż wczoraj. Gardło już w ogóle nie boli (pomogły tabletki do ssania), a katar zaczyna ustępować, bo kupiłam sobie sztyft z olejkami eterycznymi. Do tego wczoraj mega gorący prysznic, a później grube skarpety, dres i pod kołdrę. Było mi strasznie gorąco w nocy, ale dziś jest o niebo lepiej
![]() Jak masz problemy z przełykaniem to owsianka byłaby dla ciebie dobrym rozwiązaniem. Ja ostatnio jadłam flaki bez flaków i były rewelacyjne ![]() Na obiadek planuję udko pieczone, ziemniaki i gotowany brokuł. Kompletnie nie mam wizji na kolację ![]()
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
![]() ![]() |
![]() |
#775 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 396
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Martuszka ja bym normalnych flakow nie zjadła hehe. A te sojowe to kupujesz gotowe kotlety sojowe , obgotowujesz i groisz w paseczki ;p i robisz reszte tak jak przy flakach normalnych ... Ja z dnia na dzien coraz gorzej ehh mam nadzieje ,że domowe sposoby pomogą .
|
![]() ![]() |
![]() |
#776 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Heej!
![]() No to wczoraj poszalałam, efekt? Dzisiaj aż 1 kg nadwyżki! :< Co za głupota ... Dzisiaj robię sobie dzień białkowy, więcej białka niż zazwyczaj. Na śniadanie było: 1. Omlet z 2 jajek, pół twarogu chudego 2. Szklanka mleka 3,2% Na obiad prawdopodobnie pierś z kurczaka i warzywka. anuluu - Wczoraj przeglądałam tą aplikację fatsecret i powiem Ci, że bardzo fajna, alee Ty pewnie ważysz wszystkie produkty co? Bo, żeby wyliczyć te wszystkie kalorie trzeba mieć wagę, a ja na razie nie posiadam. agus - Wow brawa za zapisanie się na biegi ![]() jmz - Ciebie te wafle zapychają? ![]() ![]() ![]() Za pół godziny idę biegać, ale tak bardziej rekreacyjnie - na ploty ![]()
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg |
![]() ![]() |
![]() |
#777 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Nie ważę. Pisze na oko raczej z nadwyżką. Przecież wiadomo ze.to orientacyjnie, a chyba każdy kto robi minimum zakupow jest w stanie określić czy zjadł 50g czy 100 g kurczaka
![]() Generalnie tak obstawiam ze i tak te tabelki to wszystkie działają raczej orientacyjnie ![]() Ja między wczoraj i dziś mam 1kg różnicy. (oczywiście na minus). Martwi mnie to że czuje się cały czas głodna. Ale z dnia na dzień obcięłam organizmowi dostęp do jakiś 2000kcal dziennie. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#778 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
dziewczyny ja nie wiem kiedy się pozbieram
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#779 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
powiem wam, że ja odkąd mam wagę to się dziwię różnicom w wadze, jak mi się wydawało a jak jest w rzeczywistości, mimo tego że swoje szacunki opierałam na ilewazy.pl
![]() anulu w takim razie jak chodzisz głodna to trzymaj przez kilka tygodni ok 1800kcal, potem obetnij do 1600 i trzymaj się tego. skoro jadłaś o wiele więcej, to nie powinnaś robić takiego potężnego spadku, szczególnie że wydaje mi się, że jeszcze jesz nieodpowiednio, dlatego chodzisz głodna. przejrzyj http://smak-zdrowia.blogspot.com/ tu jest masa zdrowych i smacznych rzeczy, babeczka zrobiła rozpiskę dietową i warto się na początku opierać na niej ![]() eliza: jeszcze większy wstyd będzie jak nie pójdziesz, idź! babeczka ci pomoże, zmotywuje do pracy, wrócisz na dobre tory ![]()
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
![]() ![]() |
![]() |
#780 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Niestety się dopiero uczę, bo do tej pory jakoś nie myślałam szczególnie o tym co jem i teraz trochę gaf porobię. Teraz będę się starać pamiętać o tym żeby przy każdym posiłku były warzywa/owoce. A później powoli musze się przestawiać. Nawyk dobrego jedzenia musi mi się dopiero wyrobić
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:27.