Moje Panie, to nie żarty - sezon ślubny już otwarty! PM2014 cz.23

[ijaa]

Napisane przez alloffkowa

walę savoir vivre w tym temacie, bo nie wyobrażam sobie inaczej

Dokładnie!

[KaEs]

też sobie nie wyobrażam niedopasowanej koszuli do sukni aczkolwiek dopuszczam możliwość lekko różniącego się koloru, który dopiero po porządnym przyjrzeniu się bedzie widać różnicę. Nie popadne w paranoje gdy nie znajdę idealnego dopasowania ale chce uniknąć wrażenia o którym Iija wspomniała -brudnej koszuli Tzta Chodzi o to, że jak mam suknię czystą biel - tak sobie ją nazwałam- to Tż tez takowy kolor musi mieć

i nie - nie przejmuje się gdy obrus nie będzie czysta bielą

[alloffkowa]

Napisane przez gornek

Moj Tz rowniez bedzie mial białą koszule, bo moja sukienka tez bedzie biala, jednak jezeli kolory nie beda do siebie idealnie pasowac to trudno
Mam pytanie, otoz wiem, ze pare z Was kupowalo badz ma w planie muche dla swojego Tz, moj dzisiaj mi oswiadczyl, ze rowniez chce mucha, stad pytanie, gdzie kupowalyscie i czy dostana tam jakas w kolorze fioletu ?

jasne że dostaniesz wśród much jest baaaardzo dużo kolorów do wyboru, ja nie kupowałam jeszcze, ale ostatnio znajomy kupował ( na potrzeby chóru) i kupił z zwykłym małym sklepiku piękna srebrną/siwą muchę

[Anesthesia]

Napisane przez Dotka90

co do czerwonych butów, widziałam ladne w Gino Rossi: http://sklep.gino-rossi.com/szpilki,...-208778-p.html

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------



My w ogóle nie bierzemy kamizelki.

Faktycznie buty ładne, ale nie przepadam za takim odcieniem czerwieni. Myślałam nad ich zakupem, ale potem znalazłam moje ideały

Napisane przez Linaewen

Myślałam tylko my tacy dziwni. I do tego normalny krawat i pasek że strojną klamrą.
Rzucę się na męża przy gościach

My też bez kamizelki. Prosty, elegancki garnitur, koszula, mucha (ew. krawat) i tyle. Przypomniałaś mi o pasku, będziemy musieli jakiegoś eleganckiego poszukać.
(Ja też mam garniturowy "fetysz" A mój TŻ, wstyd przyznać, do tej pory nie miał żadnego tak super dopasowanego, więc jak go zobaczę w idealnie skrojonym ślubnym to chyba wyrwę go na jakąś "noc przedślubną", haha )

Oglądałam dziś po długiej przerwie filmik z przymiarek mojej sukni i na nowo się nią zachwyciłam

[kuli1986]

Napisane przez alloffkowa

Kochana jak to przeczytałam to aż mi serce zaczeło bić szybciej !! tak się cieszę !!
powiedz, jakie to uczucie??
jedziecie w podróż poślubną ?? ( pytam, bo już nie mogę się doczekać Twojej relacji !!

Mi cały czas bije serce mocniej, teraz 6 dni przed to już całkiem Wszystko teraz staje się taki realne

Co do podróży mamy zamiar po ślubie kilka dni jak ochłoniemy, wybrać się nad polskie morze zrelaksować się, odpocząć po tych wszystkich przygotowaniach w wypasionym hotelu ze SPA , uwielbiamy nasze polskie morze, zwłaszcza zimą (wiem jesteśmy odwrotowce ) a zagraniczną podróż odkładamy na później.

Napisane przez say-hello

super!! kuli proszę cię, relacjonuj nam co tam się u Ciebie dzieje jesteśmy niezwykle ciekawe! no i oczywiście trzymamy kciuki ale się cieszę, pierwsza PM wychodzi za mąż oczywiście relacje po ślubie nam zdasz??

Oczywiście relacja będzie jak ochłoniemy, wypoczniemy
Możesz pisać na bieżąco co Cię interesuje a postaram się odpowiedzieć jak tylko będę miała chwilkę przed ślubem
Praktycznie wszystko jest już dograne, tylko realizować

Napisane przez Opiumalfa

Juz sie nie moge doczekac relacji KULI!!!!!

Napisane przez KaEs

aaaaaaaaaaa aż mam ciary!! Pierwsza z Nas!!! ZDAJ RELACJE KONIECZNIE
3mam mocno kciuki, żeby śnieg spadł i żeby wszystko udało się po Twojej myśli!! szalenie zazdroszcze!!

Dzięki za kciukasy, chociaż żeby spadło tyle sniegu aby przykryć ten krajobraz
Mam nadzieję, że wszystko będzie po naszej myśli, chociaż tego najbardziej się obawiam, że coś może nie wypalić ale to chyba normalne, każde PM-ki tak mają przed ślubem

Napisane przez fascinata

Mnie ostatnio w pracy zapytali ile dni wolnego przed weselem będę potrzebować - a ja na to że aż do piątku przed ślubem będę pracować, bo siedząc w domu to bym chyba zwariowała A z relacji Kuli wychodzi na to że w domu to mało co będę chyba siedzieć bo tyle będzie rzeczy do zrobienia. O tym to ja nawet nie pomyślałam

Napewno pracując też jest wszystko do ogarnięcia tylko troszke trudniej.
Ja mam wyjątkowo długi urlop do końca stycznia robie sobie wolne od pracy więc mam czas spokojnie wszystko załatwiać i odpocząć po ślubie

Napisane przez ijaa

Trzymam kciuki za wszystkie ostatnie ogarniania i przygotowywania.

Nie wiem czy jeszcze do nas wpadniesz, więc już teraz życzę Ci Kochana, abyś w ten wspaniały dzień błyszczała jak hoolywodzka gwiazd, wybawiła się niesamowicie na własnym weselu, a uśmiech od ucha do ucha nie schodził z Twojej twarzy.


Już jako Żona koniecznie zdaj znam relację jak trochę ochłoniecie.

Dzięki postaram się zajrzeć jak będę miała chwilkę
A relacja oczywiście będzie

[say-hello]

mój tż będzie miał granatowy garnitur z kamizelką i śnieżnobiałą koszulą, a ja suknię w śmitankowej bieli zgadzam się z Opium w tej kwestii też trochę czytałam na ten temat i dla mężczyzny korzystniejszy jest ten śnieżnobiały kolor koszuli - lepiej eksponuje to twarz, działa na zasadzie odsłoniętego dekoltu u kobiety. poza tym do granatowego garnituru nie podoba mi się koszula ecru, a jeszcze poza tym to przy kamizelce naprawdę mało tej koszuli widać.

[rabbitka]

Dziewczyny, tak szybko tylko przejrzalam...

Napisane przez PaniPedagog

Piekna biżuteria, ja chyba też zdecyduje się na kobalt. Niby jest teraz wszędzie, ale ja biorę ślub jako pierwsza w najbliższym otoczeniu więc nikt mi nie zarzuci że mamy tak samo :P

Rozważam też slub w inny dzien niz sobota ze wzgledu na koszta. Myślicie, że to takie wielkie faux pas?

My bierzemy ślub w środę! Dzień przed Bożym ciałem, wyszliśmy z założenia, że ludzie i tak będa musieli urlop wziać, zeby doleciec/dojechać a prawie £5000 oszczędnošci robi spora roznice. Wiec dla mnie noe faux pas

Alloffkowa gratki, wybor TZta bardziej mi przypadl do gustu, piekne

Kuli to juz tuz, tuz! Nie moge sie doczekac relacji! Mam nadzieje, ze wszystko wyjdzie jak sobie wymarzyliscie!

Siedze w pracy i mi sie nie chce... A tu jeszcze 4 godziny, reszte nadrobie po


Sent from my iPhone using Tapatalk

[say-hello]

Napisane przez kuli1986

Oczywiście relacja będzie jak ochłoniemy, wypoczniemy
Możesz pisać na bieżąco co Cię interesuje a postaram się odpowiedzieć jak tylko będę miała chwilkę przed ślubem
Praktycznie wszystko jest już dograne, tylko realizować

wszystko!! jak wygląda dzień przed, dzień ślubu. sam ślub i wesele i oczywiście wszystkie uwagi z twojej perspektywy )

[Opiumalfa]

Ja jednak zostane przy tym, ze TZ jest tak samo odrebna osoba jak i ja i tez ma prawo ubrac sie z klasa, a niekoniecznie sie do mnie dopasowywac. W koncu to tez i jego dzien. Jedynie butonierka bedzie nas laczyc, ktora bedzie z tych kwiatow co bukiet.

Moze w sytuacji gdzie wasi TZ maja garnitur mozna to ominac, ale ze smokingiem juz nie.

[pysia1987]

My tez wybraliśmy piątek goscie na pewno beda wcześniej o tym poinformowani, wiec nie powinno byc problemu. My szukamy oszczednosci a to jedna z nich i napewno wybierzemy jakąś salę która ma w piątki taniej albo maja jakies fajne gratisy nie uważam, żeby to było jakieś "fo pa"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kuli1986]

Napisane przez say-hello

wszystko!! jak wygląda dzień przed, dzień ślubu. sam ślub i wesele i oczywiście wszystkie uwagi z twojej perspektywy )

Jasne to będzie
Myśłałam może, że jeszcze chciałabyś wiedzieć coś przed, typu co wybraliśmy, na co się zdecydowaliśmy, co będzie itd
Ale jak coś smiało pisać

[alloffkowa]

Napisane przez Opiumalfa

Ja jednak zostane przy tym, ze TZ jest tak samo odrebna osoba jak i ja i tez ma prawo ubrac sie z klasa, a niekoniecznie sie do mnie dopasowywac. W koncu to tez i jego dzien. Jedynie butonierka bedzie nas laczyc, ktora bedzie z tych kwiatow co bukiet.

Moze w sytuacji gdzie wasi TZ maja garnitur mozna to ominac, ale ze smokingiem juz nie.

sugerujesz że koszula inna niż biała to brak klasy??

Ale fakt- mój tż występuje we fraku i ciężko mi wyobrazić sobie do fraka inną koszulę niż śnieżnobiałą, do smokingu tak samo

[asioonia2]

Ślub w tej kaplicy będzie jak najbardziej ważny, ponieważ ona podlega pod główną parafię, ma ona swojego własnego proboszcza i od wielu już lat ludzie, którzy normalnie chodzą do tej kaplicy na msze itp biorą tam śluby, nawet z tego co wiem to z innych parafii też rezerwują sobie śluby w tej kaplicy bo jest bardzo ładna. My bierzemy tam ślub, dlatego, że nie możemy w mojej parafii, bo logistycznie nie da się tego przejść. W dzień ślubu do godziny 11 byłaby spowiedź dla całej parafii bo dzień później będzie odpust, więc na posprzątanie i dekorację kościoła nie zostałoby zbyt wiele czasu, a wszystkiego wolałabym sama dopilnować, no i ksiądz stwierdził, ze skoro będzie odpust to pasuje, żeby ślub był o 13 , żebyśmy później jeszcze my mogli po ślubie zaraz posprzątać kościół, żeby ktoś mógł go przystroić na odpust. Szok jak dla mnie i totalne nieporozumienie. A jeszcze wokół wszystkich bram kościelnych, a zwłaszcza przed główną bramą bedą stać te metalowe stelaże na kramy, bo oni się zjeżdzają juz w piątek podobno i rezerwują sobie miejsca na placu, to ludzie jak cos takiego będzie potem na filmie i zdjęciach wyglądać. Nie po to wydajemy tyle pieniędzy na coś co będzie dla nas ważne, żeby potem przez resztę życia prześladował mnie na zdjęciach ze ślubu widok tych metalowych kramów

[justynkie]

Napisane przez poznanianka1990

Alloffkowa, przepraszam, ale mi sie żadne nie podobaja Ale to Tobie maja się podobać

Ja uważam, że ślub w środku tygodnia to trochę tak dziwnie, bo goście muszą specjalnie urlop brać. Co innego w piątek, czy też np. dzień poprzedzajacy jakieś święto np. 14 sierpnia (chociaż to też nie do końca tak super, bo kobieta musi iść do fryzjera, kosmetyczki, więc i tak musi wziąć wolne...) Dlatego ja wybrałam sobotę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dla mnie nawet ślub w piątek to duże ryzyko że goście nie dopiszą. Kolega 3 lata temu robił w piątek ze względu na koszty. Z zaproszonych 80 osób przyszło 30! Każdy tłumaczył właśnie tym że jest piątek. U nas goście TŻ muszą dojechac 150 km, wątpię że wszyscy zgodnie wzięliby wolny piątek.

Alloffkowa mi się bardziej podobają te lakierowane buty. Nie lubię zamszowych, są dla mnie mało eleganckie, ozdoba też nie w moim stylu.

Napisane przez dziewczynka z zapałkami

My mamy taką sytuację, że mieszkamy na granicy parafii, tzn. jeden blok za nami już podlega pod inną parafię do której my też już się przyzwyczailismy i tam chodzimy do kościoła (tam mamy blizej, bardziej nam odpowiada). Jest to kościół w parku więc sceneria dodatkowo ładna, dużo miejsc parkingowych itp i chcemy również tam brać ślub. Musimy jednak oboje mieć zgodę z naszej wspólnej parafii. Mamy nadzieję, ze nie będzie to aż taki wielki problem, ale wyjdzie w praniu.

Dopytajcie dokładnie, nam na naukach ksiądz powiedział że parafia to ta do której się regularnie chodzi, a nie ta gdzie jest się zameldowanym. A księdza po kolędzie przyjmujecie? Z której parafii wtedy?

Napisane przez mimi_77

Dziewczyny których TŻci nie bedą mieć kamizelek - a jak wtedy sprawa z kolorem koszuli i sukni Waszych? Ja nie mam pojęcia a przecież to musi jakoś współgrać

Ja mam suknię ivory i tak naprawdę nie wiem jaka jest różnica między śnieżnobiałą a śmietankową. Pojedziemy do sklepu, zestawimy dwie obok siebie i wtedy wybierzemy. Na pewno koszula musi pasowac kolorystycznie do muchy którą już mamy, do TŻ, a suknia na trzecim miejscu.

Napisane przez Dotka90

Olena - ZAIKS zazwyczaj opłaca restauracja czy tam sami muzycy, już nie pamiętam, ale to jest roczny 'abonament'. Menadżerka sali zwracała nam na to uwage, żeby nie dać się nabierać salom weselnym na 'opłatę zaiks', bo oni tylko na tym zarabiają.

Muzycy NIGDY nie mają opłaconego ZAIKSU. Pytałam u kilku. Tak samo z podatkiem. Oni podają tylko swój koszt, jeśli trzeba coś dopłacac to robi to ten kto zamawia czyli PM. Czasem sale mają wykupiony abonament roczny ale niektóre nie płacą tego abonamentu i płacą wtedy opłatę za każdą imprezę. Pytałam w dwóch restauracjach jak szukaliśmy sali. Nie jest to obowiązek właściciela restauracji, jeśli płaciłby on abonament to wykłada kasę z własnej kiszeni, jeśli płaci za imprezę to wlicza w koszt dla organizatora imprezy czyli PM.
Więc nie ma tak że jeśli manager restauracji powie Wam że musicie zapłacic ZAIKS to znaczy że chce na Was zarobic - on po prostu wybrał taktykę płacenia za każdą imprezę oddzielnie.


Kuli oby wszystko poszło po Twojej myśli, bezstresowo i najpiękniej na świecie! Jakbyś nie wpadła do nas w tygodniu to życzę Ci pięknego ślubu i samych cudownych chwil u boku od soboty już męża!
Też czekam na relację

[pysia1987]

Napisane przez mimi_77

Dziewczyny których TŻci nie bedą mieć kamizelek - a jak wtedy sprawa z kolorem koszuli i sukni Waszych? Ja nie mam pojęcia a przecież to musi jakoś współgrać

Ja mam sukienke ivory i TZ bedzie miał koszule ivory i nasz kolor przewodni to bedzie fiolet ale ja chyba bede miala tylko ciemno fioletowy makijaż i moze paznokcie z akcentem fioletowym, no I bukiet z broszek z akcentem fioletowym, Tż bedzie mial fioletowy krawat on lubi fiolet to nie ma problemu. A czy to faux paus czy nie to mnie mało interesuje na szczęście w naszej rodzinie nie ma specjalistów od savoire vivru :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[KaEs]

Napisane przez say-hello

korzystniejszy jest ten śnieżnobiały kolor koszuli - lepiej eksponuje to twarz, . poza tym do granatowego garnituru nie podoba mi się koszula ecru,.

zgadzam się.

my dopiero jestesmy przed wyborem, więc do końca tez nie wiem jak to wszystko się skończy. Możliwe że koncepcje ulegną zmianie, a może i nie już Wam kiedyś pisałam, nie lubię za bardzo facetów w garniakach i smokingach, musi być wszystko idealnie wyprofilowane czuje przez jaką katorgę Tż przejdzie zanim mi się coś spodoba mam syndrom starych garniaków, cały czas mam je w pamięci i jak widzę, że cały czas są one zakładane to szlag mnie trafia, facet wtedy nie wygląda apetycznie . No ale na całe szczęście wszystko pomału się zmienia faceci coraz rzadziej zakładają garniaki sprzed 5-10 lat

[Opiumalfa]

Napisane przez alloffkowa

sugerujesz że koszula inna niż biała to brak klasy??

w przypadku smokingu czy fraka tak, brak bialej koszuli to brak klasy.

[pysia1987]

Napisane przez KaEs

zgadzam się.

my dopiero jestesmy przed wyborem, więc do końca tez nie wiem jak to wszystko się skończy. Możliwe że koncepcje ulegną zmianie, a może i nie już Wam kiedyś pisałam, nie lubię za bardzo facetów w garniakach i smokingach, musi być wszystko idealnie wyprofilowane czuje przez jaką katorgę Tż przejdzie zanim mi się coś spodoba mam syndrom starych garniaków, cały czas mam je w pamięci i jak widzę, że cały czas są one zakładane to szlag mnie trafia, facet wtedy nie wygląda apetycznie . No ale na całe szczęście wszystko pomału się zmienia faceci coraz rzadziej zakładają garniaki sprzed 5-10 lat

A co jest złego w garniturze sprzed 5lat? Uwazam, ze jak był kupiony klasyczny to spokojnie można 5lat z niego korzystac, albo dluzej nie wyobrażam sobie kupowania nowego garnituru co 1-2-3 lata jesli ktos nie chodzi w nim na co dzien, a tylko od swieta. Mój TZ ma bardzo klasyczny grafitowy garnitur dobry gatunkowo sprzed 7-8 lat? I wyglada w nim bosko tylko buty wymienil na bardziej nowoczesne...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Opiumalfa]

Napisane przez KaEs

zgadzam się.

my dopiero jestesmy przed wyborem, więc do końca tez nie wiem jak to wszystko się skończy. Możliwe że koncepcje ulegną zmianie, a może i nie już Wam kiedyś pisałam, nie lubię za bardzo facetów w garniakach i smokingach, musi być wszystko idealnie wyprofilowane czuje przez jaką katorgę Tż przejdzie zanim mi się coś spodoba mam syndrom starych garniaków, cały czas mam je w pamięci i jak widzę, że cały czas są one zakładane to szlag mnie trafia, facet wtedy nie wygląda apetycznie . No ale na całe szczęście wszystko pomału się zmienia faceci coraz rzadziej zakładają garniaki sprzed 5-10 lat

teraz garnitury sa tak szlowe, modne, pieknie dopasowane, ze ciezko sie oprzec (mi) tylko jakis fachowy sklep wybierzcie i mysle ze sie zakochasz ponownie

[pysia1987]

Napisane przez Opiumalfa

w przypadku smokingu czy fraka tak, brak bialej koszuli to brak klasy.

A z drugiej strony ktory normalny człowiek zauważy różnice miedzy śnieżna bielą, a śmietankowa bielą? nikt :P tylko PM sa na tym punkcie zwichrowane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asioonia2]

A tak w ogóle dziewczyny to dzień przed sylwestrem zamówiłam suknię ślubną. Mierzyłam oprócz niej jeszcze jedną księżniczkę ale czułam się w niej okropnie, była taka szeroka i ciężka, totalnie nie dla mnie. Cenię sobie wygodę i suknia ślubna taka też musi być dla mnie. A teraz pojęcia nie mam jakie kwiaty i dodatki, bo boję się, że dodatki jakie chciałam teraz mogą nie pasować do tej sukni. Mogłybyście mi coś doradzić? Planowałam taki bukiet jak w załączniku i czerwone buty, ale teraz boję się, że to nie pasuje do tej sukni. I co mogę założyć do tej sukni na wierzch? Mnie jest zawsze zimno a nie chce się trząść ze zimna i z nerwów jak idiotka na ślubie, dlatego muszę kupić coś na wierzch. Ślub będzie 6 września. Pomóżcie.

PS. A tak w ogóle mam na sobie suknie w rozmiarze 38 czyli na mnie o wiele za dużą, co widać po tym jak ogromny jest w niej stanik. Normalnie noszę rozmiar 34, więc i suknia na mój wymiar powinna leżeć dużo lepiej. Ja się nią zachwycam, bo jest śliczna i bez zbędnych dodatków. Wiem, że nie każdemu dogodzę w tej kwestii i znajdą się tacy, którym się nie spodoba ale chyba chodzi o to, żebym ja się w niej dobrze czuła, a ja od razu powiedziałam mamie, że albo ta albo żadna inna. No i mam ją

[alloffkowa]

Napisane przez pysia1987

A co jest złego w garniturze sprzed 5lat? Uwazam, ze jak był kupiony klasyczny to spokojnie można 5lat z niego korzystac, albo dluzej nie wyobrażam sobie kupowania nowego garnituru co 1-2-3 lata jesli ktos nie chodzi w nim na co dzien, a tylko od swieta. Mój TZ ma bardzo klasyczny grafitowy garnitur dobry gatunkowo sprzed 7-8 lat? I wyglada w nim bosko tylko buty wymienil na bardziej nowoczesne...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mi garnitur sprzed 10 lat kojarzy się z mogą kupowania zadużych koszul i garnitórów, "jakbym przytył". No ale wiadomo, każdy ma swoje racje i nie każdy tak wygląda

[justynkie]

Napisane przez KaEs

zgadzam się.

my dopiero jestesmy przed wyborem, więc do końca tez nie wiem jak to wszystko się skończy. Możliwe że koncepcje ulegną zmianie, a może i nie już Wam kiedyś pisałam, nie lubię za bardzo facetów w garniakach i smokingach, musi być wszystko idealnie wyprofilowane czuje przez jaką katorgę Tż przejdzie zanim mi się coś spodoba mam syndrom starych garniaków, cały czas mam je w pamięci i jak widzę, że cały czas są one zakładane to szlag mnie trafia, facet wtedy nie wygląda apetycznie . No ale na całe szczęście wszystko pomału się zmienia faceci coraz rzadziej zakładają garniaki sprzed 5-10 lat

Mój TŻ ma garnitur sprzed kilku lat i wygląda w nim fajnie. Teraz są modne garnitury slim fit, niestety to nie krój dla mojego TŻ. Ma zbyt masywną budowę ciała, poza tym on lubi nieco luźniejsze ubrania. Nie ubiorę go na slub w garnitur który będzie krępował jego ruchy i w którym będzie czuł się jak w piance dla surferów. Więc my szyjemy garnitur na miarę, ale TŻ nie będzie w nim super modnym facetem z żurnala
Mnie bardziej od kroju garnituru razi koszula 3 rozmiary za duża, po szaleństwach weselnych na parkiecie wyłażąca ze spodni i wtedy facet wygląda jakby miał spadochron w spodniach.

[say-hello]

Napisane przez pysia1987

A z drugiej strony ktory normalny człowiek zauważy różnice miedzy śnieżna bielą, a śmietankowa bielą? nikt :P tylko PM sa na tym punkcie zwichrowane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

powiem ci, że jest bardzo duża różnica. zwłaszcza, jak się przymierzy z garniturem



KaEs chyba chodziło o to, że kiedyś dużo facetów zakładało niedopasowane, za szerokie garnitury. teraz bardziej modne (i o wiele lepsze dla większośći facetów) są te slim fit, w których faceci wyglądają przepysznie a jeśli ktoś ma garnitur sprzed kilku lat i dobrze leży, no to nie ma problemu

[KaEs]

Napisane przez pysia1987

A co jest złego w garniturze sprzed 5lat? Uwazam, ze jak był kupiony klasyczny to spokojnie można 5lat z niego korzystac, albo dluzej nie wyobrażam sobie kupowania nowego garnituru co 1-2-3 lata jesli ktos nie chodzi w nim na co dzien, a tylko od swieta. Mój TZ ma bardzo klasyczny grafitowy garnitur dobry gatunkowo sprzed 7-8 lat? I wyglada w nim bosko tylko buty wymienil na bardziej nowoczesne...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pysia napisałam co jest w nich złego większość nie jest dopasowana Mnie to razi, Ciebie nie musi Nie podobają mi się faceci w niedopasowanych garniakach i już moim zdaniem źle się układają, poszerzają, nie uwydatniają tego co mają uwydatniać Mój tez ma sprzed 4 lat chyba, ale już dopasowany i świetnie w nim wygląda. Tak samo z koszulą, nie podobają mi się te workowate, musi być dopasowana. Tobie sie to podoba i Twojemu Tż to nie zmieniaj tego

[mimi_77]

Napisane przez Opiumalfa

wg savoir vivr'u pan mlody powinien trzymac sie swoich kolorow a PMka swoich. I to ze moj TZ bedzie mial smoking i snieznobiala koszule a ja off white suknie - nie robimy z tym problemu.

Nie wyobrazam sobie TZta w smokingu i ecru koszuli

http://mrvintage.pl/2013/01/18-najwi...j-czesc-2.html Punkt 11

Jescze tu ciekawie : http://mrvintage.pl/2011/02/10-najwi...-mezczyzn.html

I na temat ubran do slubu dla mlodego http://mrvintage.pl/2012/04/zwykly-g...la-okazje.html

na szczęście u nas nikt nie będzie zwracał na to uwagi ale ciekawe jest, warto poczytać
(miałam na myśli rożnicę między koszulą a suknią, a nie np. skarpety do sandałow )

Napisane przez ijaa

A jak ktoś ma kamizelkę, to już koszula nie musi być dopasowana?
Moim zdaniem w każdym z przypadków koszula powinna być dopasowana do sukni, żeby nic nie wyglądało 'na brudne'.

Ja mam kawałek materiału z sukni (podobnie kawałek materiału z butów), noszę w portfelu by były zawsze z nami. Będziemy na ich podstawie dobierać kolor koszuli i krawata.

Źle mnie zrozumiałaś. Odnosiłam się do wcześniejszej wypowiedzi. Właśnie TŻ będzie miał kamizelkę i chcemy żeby było wszystko dopasowane. A pytałam się jak robią dziewczyny, ktorych TŻci nie beda mieć kamizelek

Też bym chciała kawałek ale nie wiem czy dostanę. Moja suknia trochę odchodzi od klasycznej bieli ale jednocześnie myślę, że nieładnie jakby miał koszulę nie-śnieżnobiałą - tu się z gadzam z Opium.

Napisane przez KaEs

też sobie nie wyobrażam niedopasowanej koszuli do sukni aczkolwiek dopuszczam możliwość lekko różniącego się koloru, który dopiero po porządnym przyjrzeniu się bedzie widać różnicę. Nie popadne w paranoje gdy nie znajdę idealnego dopasowania ale chce uniknąć wrażenia o którym Iija wspomniała -brudnej koszuli Tzta Chodzi o to, że jak mam suknię czystą biel - tak sobie ją nazwałam- to Tż tez takowy kolor musi mieć

i nie - nie przejmuje się gdy obrus nie będzie czysta bielą

pogrubienie - to jest złoty środek i tego chyba bedziemy sie trzymać

[KaEs]

Napisane przez alloffkowa

mi garnitur sprzed 10 lat kojarzy się z mogą kupowania zadużych koszul i garnitórów, "jakbym przytył". No ale wiadomo, każdy ma swoje racje i nie każdy tak wygląda

dokłądnie mam takie samo skojarzenie!

[dziewczynka z zapałkami]

Napisane przez pysia1987

Ja mam sukienke ivory i TZ bedzie miał koszule ivory i nasz kolor przewodni to bedzie fiolet ale ja chyba bede miala tylko ciemno fioletowy makijaż i moze paznokcie z akcentem fioletowym, no I bukiet z broszek z akcentem fioletowym, Tż bedzie mial fioletowy krawat on lubi fiolet to nie ma problemu. A czy to faux paus czy nie to mnie mało interesuje na szczęście w naszej rodzinie nie ma specjalistów od savoire vivru :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To zupełnie tak jak my Myślałam nad fioletowymi butami, ale chyba jednak kupię nude, będą bardziej praktyczne. a tak makijaż fioletowy, paznokcie myślałam o kolorze lila, krawat tz fioletowy no i mój bukiet w przewadze fioletów. No i skoro moja suknia jest ivory to uwazam ze koszula tż tez musi być w podobnym kolorze, a nie śnieżnobiała

[kuli1986]

Napisane przez justynkie

Kuli oby wszystko poszło po Twojej myśli, bezstresowo i najpiękniej na świecie! Jakbyś nie wpadła do nas w tygodniu to życzę Ci pięknego ślubu i samych cudownych chwil u boku od soboty już męża!
Też czekam na relację

Dzięki

[ijaa]

A my się z TZ zbieramy i uderzamy do jubilerów. Chcemy ostatni raz przymierzyć nasze dwa typy obrączek i podjąć ostateczna decyzję, byśmy mogli w przyszłym tygodniu zamówić.