Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III

[nadiaaa171]

Napisane przez Dusska_

odwazylam sie, ale po jedzeniu i nie zalatwianiu sie
+3kg

to ile masz ? bo nie pamietam

[la'Mbria]

Napisane przez HaGie

Tak, ale tylko 0- to uniwersalny dawca. Ja też podejrzewam, że jeżeli La'Mbria nie dostała zastrzyku po porodzie, to pewnie ma 0+

niee...na pewno mam tą najbardziej uniwersalną, czyli 0 rh-, pewnie zastrzyk dostałam po cesarce, wiec mogę nawet nie wiedzieć o tym. Grupy krwi jestem pewna, po prostu nigdy nie pamietam na 100% czy rh- czy + jest tą najbardziej uniwersalną.

Napisane przez martolina1982

hi hi bardzo rezoluty Twoj synek La'Mbria. mnie ostatnio Lena pyta co to za pan na tym obrazie, a tam Jezus no ale skąd miała wiedzieć

a daj spokój....ja miałam kiedyś przeboj z nianią- synek miał ciut ponad roczek, chcielismy do niego nianię zatrudnić tak na 2-3 dni w tygodniu. Przyszła taka "kościołowa" kobitka, mi by ona pasowała, bo spokojna i wiesz coby sie nie działo, to by na dzieciaka ręki nie podniosła-taki typ "oazowy"
ale jak się rozejrzała po naszym mieszkaniu- zapytała a gdzie mamy krzyżyk, potem czy dziecko umie się przeżegnać i takie tam...ja jej na to z grubej rury, ze to nie ten wiek jeszcze, a ona- "w takim razie ja muszę podziękować za tą ofertę pracy" i poszła sobie ...kurka wodna, uczyć roczne dziecko "żegnania się" ???

Napisane przez tamlin111

To Paula ostatnio sobie taśmą z Monster High na ścianach krzyże wykleiła Bozia byla z nią

a te krzyże to aby na pewno w odpowiednią stronę mialy ramiona?!

[HaGie]

Dusska +3kg i to jeszcze po śniadaniu i bez posiedzenia, to nie jest źle

La'Mbria to Wam się "moherowa" niania trafiła hehe

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Mam pytanie... Mam mega ogromną ochotę dziś na kalafior ale takie różyczki obtoczone w jajku i bułce tartej. Czy to jest wielkie złoooooooo?

[Ashya_]

Dusska no to nie tak źle jak na takie święta i sylwester to w tym miesiącu ile zamierzasz zrzucić?
La`mbria no to ładną obsesje babka miała, gdzie takie małe dziecko ma umieć się modlić

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez HaGie

Dusska +3kg i to jeszcze po śniadaniu i bez posiedzenia, to nie jest źle

La'Mbria to Wam się "moherowa" niania trafiła hehe

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Mam pytanie... Mam mega ogromną ochotę dziś na kalafior ale takie różyczki obtoczone w jajku i bułce tartej. Czy to jest wielkie złoooooooo?

mmm kalafior mam wrażenie że taki smażony na maśle w bułce tartej to bomba kaloryczna ale samego takiego kalafiora bym zjadła

[insane_p]

Napisane przez HaGie

Mam pytanie... Mam mega ogromną ochotę dziś na kalafior ale takie różyczki obtoczone w jajku i bułce tartej. Czy to jest wielkie złoooooooo?

bułka tarta baaaaardzo wsiąka masło, więc trzeba dużo masła dać. To niestety JEST bomba kaloryczna

[HaGie]

Napisane przez insane_p

bułka tarta baaaaardzo wsiąka masło, więc trzeba dużo masła dać. To niestety JEST bomba kaloryczna

właśnie tego się obawiałam
A gdybym tak bez bułki, czyli kalafior w samym jajku i na patelni na oleju zamiast masła? Ile to może mieć kalorii???

[creature666]

Hej Duska... !+3kg w tej sytuacji nie tak źle
Nadia ja kolacji nie jadłam,tylko zieloną herbatę wypiłam
HaGie ciut masła i bułki i nie będzie tak źle

Zrobiłam dzisiaj chłopakom english breakfast, dla mnie jajka i fasolka,no i tost (z ciemnego pieczywa).
Gdybyście widziały tego małego potworka jak to wszystko wcinał
Zakwasów nie mam więc trza dzisiaj Tomka pocisnąć albo "docisnąć" z Mateuszem
Jakiś humor mam dobry jeszcze mnie ta joga na matę trzyma

[Ashya_]

no ja poćwiczyłam i stwierdzam że do końca stycznie nie ruszam żadnych słodyczy, chipsów itp musze sie w końcu uprzeć a wiem że sie da bo jakoś przez kilka miesięcy dałam rade to teraz nie dam?

[insane_p]

Napisane przez HaGie

właśnie tego się obawiałam
A gdybym tak bez bułki, czyli kalafior w samym jajku i na patelni na oleju zamiast masła? Ile to może mieć kalorii???

http://www.ilewazy.pl/porcja-kalafiora
Taka porcja samego kalafiora ma tylko 44 kcal Do tego dodaj jajko, jakieś 80 kcal i łyżkę oleju, niecałe 90 kcal.

[HaGie]

Napisane przez creature666

Hej Duska... !+3kg w tej sytuacji nie tak źle
Nadia ja kolacji nie jadłam,tylko zieloną herbatę wypiłam
HaGie ciut masła i bułki i nie będzie tak źle

Zrobiłam dzisiaj chłopakom english breakfast, dla mnie jajka i fasolka,no i tost (z ciemnego pieczywa).
Gdybyście widziały tego małego potworka jak to wszystko wcinał
Zakwasów nie mam więc trza dzisiaj Tomka pocisnąć albo "docisnąć" z Mateuszem
Jakiś humor mam dobry jeszcze mnie ta joga na matę trzyma

Ja nie lubię english breakfast, jedynie tylko tosty mogłabym z tego zjeść Zawsze jak samochodem jeździliśmy do Polski (zanim urodziłam dziecko), to na promie miałam problem, bo tam właśnie serwowali english breakfast i ja musiałam jedynie tosty z masłem wcinać, bo reszty nie lubię
Zazdroszczę Ci, że Twój synek wszystko wciąga. Ja to się muszę nieźle nakombinować i nagimnastykować, żeby moje dziecko coś zjadło, ale też pamiętam czasy, kiedy ona wciągała po 3 kotlety mielone na obiad, do tego ziemniaki i góra fasolki szparagowej, aż miło było na to popatrzeć. A teraz z wielką łaską ugryzie kotleta i po obiedzie

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez Ashya_

no ja poćwiczyłam i stwierdzam że do końca stycznie nie ruszam żadnych słodyczy, chipsów itp musze sie w końcu uprzeć a wiem że sie da bo jakoś przez kilka miesięcy dałam rade to teraz nie dam?

trzeba się spiąć i wszystko się da (tak łatwo powiedzieć, no nie?)

Napisane przez insane_p

http://www.ilewazy.pl/porcja-kalafiora
Taka porcja samego kalafiora ma tylko 44 kcal Do tego dodaj jajko, jakieś 80 kcal i łyżkę oleju, niecałe 90 kcal.

Dzięki

[la'Mbria]

Napisane przez swinka94

myślałam żeby kupić jakąś lepszą gatunkowo czekoladę i zjadać po 1-2 kostki raz na kilka dni, ale chyba nie jestem jeszcze na to gotowa. zjadłabym całą za jednym zamachem, więc poczekam aż trochę przyzwyczaję się do owoców zamiast słodyczy. a właśnie co do czekolady laM'bria pisałaś też o tym magnezie i coś mi się przypomniało. wyczytałam gdzieś, że owszem czeko ma magnez, szczególnie gorzka ma dużo ale on nie jest przyswajany przez obecność jakiegoś innego składnika słyszałaś coś na ten temat?

Ja też idę spać bo budzik na 7 (!!) Dobranoc.

lepsza gatunkowo to będzie np. Lindt 70% albo więcej- jest pyyycha szukaj takich czekolad które NIE mają w składzie:
-emulgatora E 476- wedle wszystkie mają
-tłuszczu palmowego, albo każdego innego procz tłuszcz kakaowy
- waniliny zamiast wanilii- też niestety w wiekszości czekolad jest dodawany ten sztuczny aromat. Lindt ma prawdziwą wanilię w składzie
-mleko w proszku, serwatkę w proszku...no wsyzstko "w proszku", bo skoro można zrobić z normalnego mleka czy tłuszczu, to po co robić ze sproszkowanego?!
ja staram się omiajać lecytynę sojową, bo soja niestety jest kiepskiej jakości w takich produktach (praktycznie nie ma naturalnej soi w żywności produkowanej na skalę przemysłową-wszystko GMO).

Według mnie najlpiej wypadają czekolady Lindt,ale są drogie, mimo to my (ja i syn) jemy tylko te.
Drugie pod względem jakości sa milki z całymi orzechami (mleczne)-tą je mój TŻ, dla mnie koszmarnie zamuliste i za słodkie, ale jak któraś z Was woli mleczną czeko od gorzkiej to zdecydowanie Milka z całymi orzechami (taka 300g) jest najlepszym wyborem.

O magnezie słyszałam, doczytam co i jak i wtedy się wypowiem, bo na razie nie mam opinii...ale kiedyś dawno temu pewna pani pediatra przekonywała moją matkę (ja miałam z 10 lat), że "czekoladę dziecim dawać trzeba, bo (gorzka oczywiście) to produkt spożywczy tak samo wartościowy jak mięso, jaja czy mleko, a nie słodycze" i ja podobnie do tematu podchodzę- tak jak jajek nie jem na kilogramy codziennie, czy mleka na litry nie piję, tak samo z czekoladą- zjadam 2 kostki dziennie, czyli coś ok.12g gorzkiej. CZasem zjem pół czeko w jeden dzień, czasem tydzień nie jem wcale, ale na pewno sobie nie odmawiam- to według mnie bez sensu.

Ja do słodyczy zaliczam np. lizaki, cukierki i wszystko co ma syrop glukozowo-fruktozowy w składzie czyli np. serki homogenizowane, albo jogurty słodzone, ale czekoladę uważam za normalne jedzenie (w umiarkowanych ilościach)

Napisane przez insane_p

Tamlinku, masz już idealny poziom tłuszczyku brawo!
znalazłam kiedyś coś takiego, wizualizacja poziomu tłuszczu:

Ja mam 37%

patrząc na te obrazki- chcę mieć poniżej 20% a teraz mam pewnie w okolicach 25%
A mój TŻ wypada miedzy 15% a 12% przed przejściem na bezgluten pewnie miał coś pomiędzy 15 a 20% i narzekał na 'bebzolek"

Napisane przez tamlin111

Tego szukałam:

a patrząc na te zdjęcia- 15-17% to mój ideał tzn. ja bym się najlepiej ze sobą czuła tak wyglądając. No ale gdybać to sobie można....

Napisane przez Dusska_

wczoraj nie udalo mi sie przebic:d wiec jeszcze raz Witam
no ja jeszcze sniadania nie jadlam, ale tez planuje jajecznice
a co do tego tluszczu to tez mam chyba 40%

no siemano!
ja wczoraj odpadłam....nawet nie dałam rady odpisac na wszytko więc witam cię z pełnymi honorami dziś

[tamlin111]

Mój dziadu właśnie dziś ma dzień niejadka.

Napisane przez la'Mbria

a daj spokój....ja miałam kiedyś przeboj z nianią- synek miał ciut ponad roczek, chcielismy do niego nianię zatrudnić tak na 2-3 dni w tygodniu. Przyszła taka "kościołowa" kobitka, mi by ona pasowała, bo spokojna i wiesz coby sie nie działo, to by na dzieciaka ręki nie podniosła-taki typ "oazowy"
ale jak się rozejrzała po naszym mieszkaniu- zapytała a gdzie mamy krzyżyk, potem czy dziecko umie się przeżegnać i takie tam...ja jej na to z grubej rury, ze to nie ten wiek jeszcze, a ona- "w takim razie ja muszę podziękować za tą ofertę pracy" i poszła sobie ...kurka wodna, uczyć roczne dziecko "żegnania się" ???
Ale egzemplarz Powiem Ci z tym żegnaniem się, że jak na mamusiowym wątku gdzie jestem też wyraziłam swoje zdziwienie, że roczne dziecko wykonuje znak krzyża to wyszło na to, że chyba tylko ja nie uczę tego moich bezbożników
a te krzyże to aby na pewno w odpowiednią stronę mialy ramiona?!

W dobrą były

[la'Mbria]

Napisane przez HaGie

Dusska +3kg i to jeszcze po śniadaniu i bez posiedzenia, to nie jest źle

La'Mbria to Wam się "moherowa" niania trafiła hehe

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Mam pytanie... Mam mega ogromną ochotę dziś na kalafior ale takie różyczki obtoczone w jajku i bułce tartej. Czy to jest wielkie złoooooooo?

najśmieszniejsze,że to dość młoda osoba była- obstawiam z wyglądu jakieś 25-28 lat ale wiecie taka w stylu "nie maluję się, nie farbuję włosów, noszę luźne bluzki i spódnice do kostek- bo nóg nie golę"

taki posiłek to ZUOOOO....ale...piekarnik masz? Można to zrobić w pikarniku i dużo mniej masła wsiąknie w bułę
albo zamiast bułki tartek dać otręby/migdały mielione/siemię lniane i do piekarnika

Napisane przez HaGie

właśnie tego się obawiałam
A gdybym tak bez bułki, czyli kalafior w samym jajku i na patelni na oleju zamiast masła? Ile to może mieć kalorii???

sporo, spróbuj w piekarniku- ja ostatnio zrobiłam frytki z RZEPY w piekarniku- moje chłopy się nie połapaly więc może i z tym kalafiorem z piekarnika wyjdzie dobrze

[HaGie]

Tamlin moje dziecko jak miało jakoś 1,5 roku to teściowa się strasznie oburzyła, że dziecko się przeżegnać nie umie i ją nauczyła. Wcześniej ja ja nauczyłam tylko "amen do bozi" zrobic i wg mnie to wystarczało.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

La'Mbria widzisz o piekarniku nie pomyślałam, dzięki za podpowiedź, chyba tak spróbuję

[eewelinaa92]

Cześć

Nadalka 27.12 ważyłam 62,9 a w nowym roku 61,9 i taka też waga była wczoraj


Jak tam patrze na te fotki z % tłuszczu to mam wrażenie, że mam ponad 40 %

Ale pospałam..wstałam po 12.00 Musze ogarnąć jakieś zakupy, bo jutro pozamykane a mamy dosłownie pustą lodówkę I zrobić obiad Wpadnę do Was później.

[Ashya_]

Ja na obiad mam kaszę gryczaną i gulasz zjem z niego sos i kawałki schabu innych kawałków nie tykam i tak juz pewnie bd kaloryczny no ale co innego mam zjeść

[insane_p]

Napisane przez eewelinaa92

Jak tam patrze na te fotki z % tłuszczu to mam wrażenie, że mam ponad 40 %

na bank tyle nie masz! Ani tak nie myśl

[nadalka]

Ja mam ok 40 pewnie.. choć ciężko mi stwierdzić przez tą skórę.

[nadiaaa171]

ja tez mam koło 40 %

[HaGie]

Napisane przez eewelinaa92

Cześć

Nadalka 27.12 ważyłam 62,9 a w nowym roku 61,9 i taka też waga była wczoraj


Jak tam patrze na te fotki z % tłuszczu to mam wrażenie, że mam ponad 40 %

Ale pospałam..wstałam po 12.00 Musze ogarnąć jakieś zakupy, bo jutro pozamykane a mamy dosłownie pustą lodówkę I zrobić obiad Wpadnę do Was później.

Ej Ewelinaa no coś Ty Ty i 40% hehe, żartujesz? To ja sobie dałam około 40%, a przecież ja od Ciebie jestem 25kg grubsza ( matko, jak to brzmi)

[insane_p]

Napisane przez nadiaaa171

ja tez mam koło 40 %

Napisane przez HaGie

Ej Ewelinaa no coś Ty Ty i 40% hehe, żartujesz? To ja sobie dałam około 40%, a przecież ja od Ciebie jestem 25kg grubsza ( matko, jak to brzmi)

dziewczyny, zmierzcie się, a nie :P ja mam 37%, a ważę 87 kg! Więc jak Ewelinko - 62 kg i 40%? Nadia, 80 kg i 40%? Ja wiem, że kobiecy umysł zawsze inaczej postrzega, ale nie strzelajcie tak, tylko na wagę z pomiarem

[HaGie]

Napisane przez insane_p

dziewczyny, zmierzcie się, a nie :P ja mam 37%, a ważę 87 kg! Więc jak Ewelinko - 62 kg i 40%? Nadia, 80 kg i 40%? Ja wiem, że kobiecy umysł zawsze inaczej postrzega, ale nie strzelajcie tak, tylko na wagę z pomiarem

A tak w ogóle, to mam pytanie, w jaki sposób taka domowa waga łazienkowa mierzy ten poziom tłuszczu, albo poziom wody w organizmie? Bo ja nigdy na takiej wadze się nie ważyłam, więc nie wiem skąd ona "wie", że ja jestem po prostu tłusta, a nie np. umięśniona jak pudzian i dlatego ciężka

[martolina1982]

hej, od 1,5 godziny doczytuję

ja dziś miałam tartę z brokułami. sod wyszedł jak tektura wiec lepiej dla mnie.

wiecie, że też wpadłam na to by pkazać J. te zdjecia? spytałam jaka mu sie najbardziej podoba. powiedział, że ta z 30% czyli nie jakiś szczupak wcale.

o moj boże świnko, twój brat to mnie by nie smieszyły takie odzywki u moich dzieci.

cratuture też bym popatrzyła jak sie kolorek udał. ja to teraz lubię u kogoś podpatrywać jak ma w domu znacie takas tronkę deccoria.pl. jezu, moja ulubiona!!! prawdziwe galerie z mieszkań/domów ludzie wstawiają. swietna inspiracja.

ja nie wiem jak można do sniaania jesć fasolę. jak pierwszy raz zobaczyłam to albo jajka na bekonie plus tost z dżemem to zrobiłam oczy.

tamlin nie jesteś sama. ja naprawde z miesiac temu pacieża je nauczyłąm. dłużej mamy Biblię w obrazkach, ale jak wytłumaczyc małym dzieciom, że na obrazku Abraham zarzyna baranka jak wyjaśnic masę innych faktów, szczegolnie ze starego testamentu, gdzie okrocieństwo na kazdym kroku.



dziewczesta idę po instukcję mej wagi i zacytuję wam skąd ona wie

"analiza oporu bioelektrycznego BIA. przy pomocy tej metody można zbadać procentową zawartość tłuszczu, wody i miśni oraz masę kości. dzieje sie to w ten sposob, że poczynając od elektrod pod stopami przez całe ciało płynie prąd o słabym naterzeniu i mierzy opór bioelektryczny poszczególnych mas ciała. prad ten nie jest wyczuwalny dla człowieka. wraz z dodatkowymi danymi jak wiek, wzrost i płec czlowieka urzadzenia oblicza procentową zawartość..."

"na pomiary wpływ mają:
po wzieciu prysznica lub po kąpieli wartości sa zazwyczaj niższe
po jedzeniu i piciu wartosci są zazwyczaj wyższe
podczas miesiaczki wartosci są nieregulrne
tak samo podcas choroby, streu, nadmiernego pcenia się"

"procentowa zawartośc wody i tłuszczu słuzy wyłącznie do celów orientacyjnych. wyglad zewnętrzny ciała nie koniecznie musi sie zgadzac ze wskazaniami procentowej zawartos ci tłuszczu. dodatkowo osoby o podobnym wyglądzie, w tym samym wieku i tej samej płci mogą uzyskac calkowicie rozne wyniki"

[nadalka]

Ja nie umiem tego u siebie zmierzyć na wadze bo nietety ulotka wagi z rosmana nie przewidziła instrukcji po polsku.

[insane_p]

Napisane przez HaGie

A tak w ogóle, to mam pytanie, w jaki sposób taka domowa waga łazienkowa mierzy ten poziom tłuszczu, albo poziom wody w organizmie? Bo ja nigdy na takiej wadze się nie ważyłam, więc nie wiem skąd ona "wie", że ja jestem po prostu tłusta, a nie np. umięśniona jak pudzian i dlatego ciężka

szczerze mówiąc, też się zastanawiam ale miałam kiedyś konsultację u dietetyka na takiej profesjonalnej wadze i wyszły mi bardzo podobne wyniki

Napisane przez martolina1982

dziewczesta idę po instukcję mej wagi i zacytuję wam skąd ona wie

Napisane przez nadalka

Ja nie umiem tego u siebie zmierzyć na wadze bo nietety ulotka wagi z rosmana nie przewidziła instrukcji po polsku.

Nadalka, jak masz tę za 55 zł, to tam SETem ustawiasz swoją płeć, wiek i wzrost (żeby zmienić klikasz SET) i potem wchodzisz i voila, pokazuje Ci wagę i 4 wartości: tłuszcz, mięśnie, wodę i kości. W takiej kolejności.

[nadalka]

A co to jest te a i coś tam jeszcze q chyba, po co to?

Wychodzi 37%tłuszxzu

[Ashya_]

Też mnie to zastanawiało ona chyba ogólnie liczy procentowo czy coś
Mam plan na kolacje twarożek z ogórkiem, pomidorem i kulkami rybnymi mojej cioci w końcu może jeden dzień mi się uda

[HaGie]

Napisane przez martolina1982

hej, od 1,5 godziny doczytuję

ja dziś miałam tartę z brokułami. sod wyszedł jak tektura wiec lepiej dla mnie.

Fajny obiad

wiecie, że też wpadłam na to by pkazać J. te zdjecia? spytałam jaka mu sie najbardziej podoba. powiedział, że ta z 30% czyli nie jakiś szczupak wcale.

Muszę też mojego tż podpytać, ciekawe, co powie
o moj boże świnko, twój brat to mnie by nie smieszyły takie odzywki u moich dzieci.

cratuture też bym popatrzyła jak sie kolorek udał. ja to teraz lubię u kogoś podpatrywać jak ma w domu znacie takas tronkę deccoria.pl. jezu, moja ulubiona!!! prawdziwe galerie z mieszkań/domów ludzie wstawiają. swietna inspiracja.

Zaraz podpatrzę, ja też lubię np katalogi ze stylizacjami mieszkań oglądać, u mnie zaczęło się to, kiedy kilka lat temu kupiłam kawalerkę, no i okazało się, że to wielki problem umeblować i zagospodarować takie malutkie mieszkanie.

ja nie wiem jak można do sniaania jesć fasolę. jak pierwszy raz zobaczyłam to albo jajka na bekonie plus tost z dżemem to zrobiłam oczy.

Dlatego ja nie lubię

tamlin nie jesteś sama. ja naprawde z miesiac temu pacieża je nauczyłąm. dłużej mamy Biblię w obrazkach, ale jak wytłumaczyc małym dzieciom, że na obrazku Abraham zarzyna baranka jak wyjaśnic masę innych faktów, szczegolnie ze starego testamentu, gdzie okrocieństwo na kazdym kroku.

Moja teraz do tego katolickiego przedszkola chodzi, no i tam cały czas wałkuja taką Biblię dla dzieci, plus modlitwa przed jedzeniem itp., ale to wszystko jest w bardzo fajny sposób zrobione, takie wiecie nic na siłe - tańczenie, śpiewanie itp. Np. jeszcze ani razu dzieci się nie musiały tam przeżegnać, tylko czasami są takie piosenki, gdzie trzeba złożyc ręcę do "amen".


dziewczesta idę po instukcję mej wagi i zacytuję wam skąd ona wie

No skąd ona wie

[nadalka]

Mięśnie to mus? Wychodzi 3 następnie woda tbw to woda? 48 % prawie 10% kości. Tyle że w ubraniach no i nie rano,

Insane tam trzeba ustawić jakieś a i p co to?

[insane_p]

Napisane przez nadalka

A co to jest te a i coś tam jeszcze q chyba, po co to?

Wychodzi 37%tłuszxzu

Tam jest P i to jest chyba oznaczenie osoby (bo możesz ustawić dla kilku osób), a A to chyba kolejne pomiary. Ale tego nie rozkminiłam, mi się w ogóle kasuje od razu, więc po prostu za każdym razem będę nastawiać. A mierzyć będę tylko raz w miesiącu, więc nie będzie to aż tak uciążliwe
To Nadalka, taki sam poziom tłuszczu nam wyszedł, a Ty ważysz sporo mniej dziwne... Chyba, że ja to mam mięśnie pochowane, po tych sterydach bo mimo, że sterydy, jako leki, to jednak mają pełno skutków ubocznych... Zwiększają masę ciała, tylko nie wiem czy tłuszczowo czy mięśniowo też:P

Napisane przez nadalka

Mięśnie to mus? Wychodzi 3 następnie woda tbw to woda? 48 % prawie 10% kości. Tyle że w ubraniach no i nie rano,

Insane tam trzeba ustawić jakieś a i p co to?

Tak, woda to zwykle koło 50% Mi też kości wyszły, niecałe 10%. I mięśnie to MUS(cle) Także wszystko rozkminiłaś A i P wyjaśniłam wyżej Ale sama tego niezbyt ogarniam. Nie jest to niezbędne