Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

[senira666]

Gosia Gosia Gosia

a ja chyba jutro wybiorę się do lekarki w związku z tymi globułkami ... wizytę mam dopiero 16.01 więc nie będę jeszcze ponad tydzień czekać ...

[patrycjja]

Napisane przez gosia261282

Spoko będę wam na bieżąco zdawać relację

Oby szybko się rozkręciło jakoś moja podświadomość zabrania mi urodzić dopóki Ty się nie rozpakujesz nie wiem skad mi się to wzięło
No i może załapiecie się z najmłodszym na tego 6 stycznia przy dobrych wiatrach w końcu podobno każdy następny poród jest krótszy

[magnusia]

Napisane przez gosia261282

Spoko będę wam na bieżąco zdawać relację

Ty idź rodzić i to już
Gosia, Gosia, Gosia!!!

ps. te banany jakoś mi się z dopingiem kojarzą przez

[Roane]

Gosia Gosia Gosia

[tajeczka]

GOSIA czekamy na dalsze info
i kciuki żeby się zaczęło i szybko poszło

[Soleil_Rouge]

Gosia!! Gosia!! Gosia!! : sbanan:

tez trzymam kciuki i zycze powodzenia

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

a tak w ogole to ja dzisiaj pol dnia przespalam...
jakos tak sie polozylam na kanapie i odlecialam!! obudzilam sie jak juz ciemno bylo. pewnie w nocy nie bede mogla spac

[marieee]

Na ktg zapisane mam lekkie skurcze, których w całe nie odczuwam. Lekarz mówi że to dobrze, bo może poród nie będzie bolesny.. Zaraz idę spać znowu.. Książkę poczytałam, na sms z pytaniem czy już urodziłam poodpisywalam

Gosia dawaj!

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Gosia! Gosia! Gosia!

Jak poczytałam ile macie ciuszków to jeszcze zaraz poklikam kilka pajaców i bodziaków u sylwiana555

Wczoraj byłam na wyprzedażach i kupiłam tunikę w której autentycznie wyglądam jak beczka

A w ogóle dziewczyny, taka wstydliwa rzecz. Czy też macie problem z hemoroidami? Ja właśnie wczoraj zobaczyłam, a właściwie poczułam że TO mam. Nie boli nic ale JEST. Jutro mam lekarza to spytam się co ja mam robić z tym? No same przyjemności w ciąży

[iwantyou99]

Napisane przez perfuzja

Nie jest na receptę. Nam kazali dawać w szpitalu, K do końca 3 miesiąca, D tak długo jak zaleci pediatra.

Gosia żeby sie rozkrecilo!

Zależy jaki preparat. Niektóre sa na receptę.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pilotka86]

GOSIA
cały wątek rodzi razem z Tobą

Napisane przez magnusia

Pilotka-- a imię wybrane dla małej czy nadal się zastanawiacie

nadal nie jestem pewna
a jutro muszę jechać zarejestrować

mam straszny mętlik, bo każdy mi mówi że brzydkie itp.
z początku to olewałam, ale jak któraś z kolei osoba krzywi się i słyszę coś w stylu "aaachaa no takie niepopularne" to nie powiem robi mi się dziwnie...
nie wiem dlaczego tak się tym przejęłam tzn zdaniem innych, może dlatego że sama nie jestem i nie byłam pewna imienia na 100%. ale najprawdopodobniej będzie jak chciałam..

zresztą mam inne zmartwienia, jutro jadę zarejestrować małą na usg, w szpitalu okazało się że ma w jednej w nerce rozszczepienie ukm i trzeba skontrolować za dwa tyg. niby pediatra mówiła, że to raczej nic takiego, trudno stwierdzić u noworodka i zanika, ale trzeba sprawdzić . tylko zapomnieli mi dać skierowania i muszę podskoczyć do szpitala o co chodzi, bo rozpoznali nieprawidłowość, każą zgłosić się do poradni a nie dali skierowania
byłam przy tym usg brzucha i głowy i co mnie zdziwiło to żadna z matek nie wchodziła żeby być przy dziecku i porozmawiać z lekarzem,, dla mnie to coś niesamowitego..
to jest dziwne, bo na usg bioderek dostałam skierowanie i dostałam jeszcze do poradni endokrynologii dziecięcej jako że mam niedoczynność i hashimoto to małą trzeba przebadać..
także na początku czeka mnie trochę wizyt u lekarzy i gdyby nie to (oraz urlop macierzynski) nie jechałabym do urzędu.
na szczęście znalazłam super lekarza pediatrę który wykonuje też kompleksowe usg u dzieci. a do endokrynologa dziecięcego pójdę do swojego starego do którego chodziłam jako dziecko, bo leczę się na tarczycę już prawie 20 lat

[patrycjja]

Napisane przez marieee

Na ktg zapisane mam lekkie skurcze, których w całe nie odczuwam. Lekarz mówi że to dobrze, bo może poród nie będzie bolesny.. Zaraz idę spać znowu.. Książkę poczytałam, na sms z pytaniem czy już urodziłam poodpisywalam

Gosia dawaj!

marieee Ty nie kibicuj tylko się skup sama na sobie bo na Ciebie też już czekamy
oby lekarz okazał się wróżbitą tak, żebyś tylko kichnęła i już


[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44465394]
A w ogóle dziewczyny, taka wstydliwa rzecz. Czy też macie problem z hemoroidami? Ja właśnie wczoraj zobaczyłam, a właściwie poczułam że TO mam. Nie boli nic ale JEST. Jutro mam lekarza to spytam się co ja mam robić z tym? No same przyjemności w ciąży [/QUOTE]

to witaj w klubie u mnie pojawiły się jakiś czas temu, po prostu były i nic. ale ostatnio zaczęły lekko piec mam nadzieję, że nie dadzą popalić po porodzie i w trakcie- bo podobno to mało przyjemne. no i oby po wszystkim jakaś super ekstra maść uratowała mnie od tego problemu, bo dziwnie się czuję - niekomfortowo
daj znać jutro co Ci lekarz powie, bo u mnie na każde wspomnienie tego było "aha, to normalne" i tyle

[Roane]

Napisane przez marieee

Na ktg zapisane mam lekkie skurcze, których w całe nie odczuwam. Lekarz mówi że to dobrze, bo może poród nie będzie bolesny.. Zaraz idę spać znowu.. Książkę poczytałam, na sms z pytaniem czy już urodziłam poodpisywalam

Gosia dawaj!

Oo, więc nie tylko Gosi kibicujemy ale też Marieee

pilotka Ale jakie jest to imię nad którym się zastanawiacie?

[J0zefina]

nom, te banany mi też się kojarzą

Gosia, Gosia, Gosia!!!

Muminku ze szczęścia gdybym mogła to skakałabym pod niebo ale boję się że mi córka wypadnie a przecież musi wytrzymać jeszcze tylko 4 dni do powrotu taty

Kotek mamrotek ja mam humor super wiec się podzielę


co do witaminy K to my na zaleceniach po wyjściu ze szpitala mieliśmy zapisane żeby podawać do 3m-ca, używałam kapsułek twist-off bo są też takie w kropelkach ale pani w aptece nie chciała sprzedać bo twierdziła że one sa na receptę :conf used:

[em ma]

Witam!
Mi ostatnio udaje się tylko zalogować i koniec mojego siedzenia...Doris nasza tak mi daje w kość od 2 dni że jestem ledwo przytomna. Nie wiem czy to skok rozwojowy czy zły humor, pogoda-no pojęcia nie mam co tak czy siak nie umiem dogodzić temu naszemu dziecku. Najdłużej ciągiem śpi godzinę (w tym na spacerze), a tak drzemki po 10-15 minut i w ryk...i najlepiej by spała ale przy cycu. Chwilami mam ochotę wyskoczyć przez balkon
Może uda mi się nadrobić bo mąż wrócił...ale się okaże ile on z małą wytrzyma

Maruda trzymam ciągle kciuki za Twojego synka
Mezaga mam nadzieję, że bliźniaki czują się lepiej. Czekam na wieści od Ciebie
Perfuzja ja też dziękuję niebiosom za smoczka tylko że Doris już się wymądrza i jak się uprze na cyca to nic jej nie oszuka

[gosia261282]

Poszłam umyć włosy,bo nie wiem jak to później będzie,ale chwilowo aię wyciszyło,więc zobaczymy...

Napisane przez pilotka86

bo każdy mi mówi że brzydkie itp.
z początku to olewałam, ale jak któraś z kolei osoba krzywi się i słyszę coś w stylu "aaachaa no takie niepopularne" to nie powiem robi mi się dziwnie...

A nam nie zdradzisz jakie to imię?

[OlusiaS]

Gosia szybkiego i lekkiego porodu

Roane mozna pasteryzowac,czyli ugotowane (gorace) warzywka/zupke wkladasz do goracych,umytych,wyparzon ych sloikow,mocno zakrecacsz,wstawiasz do garnka z woda i sciereczka na dole,gptujesz ok 45 minut ,potem wyjmujesz i stawiasz sloiki do gory nogami ,np sama marchewke,marchew z jablkiem,jablko,marchew z pasternakiem (to takie na poczatek ). Tyle,ze przez pasteryzacje tracisz duzo wartosci odzywczych,lepiej na swiezo gotowac,np na 2-3 dni albo mrozic.

Wy tu sie po kolei rozpakowujecie,a ja dopiero 34t1d... Juz mi sie strasznie nie chce,mam humor do D,wszystko boli....

[iwantyou99]

Napisane przez em ma

Witam!
Mi ostatnio udaje się tylko zalogować i koniec mojego siedzenia...Doris nasza tak mi daje w kość od 2 dni że jestem ledwo przytomna. Nie wiem czy to skok rozwojowy czy zły humor, pogoda-no pojęcia nie mam co tak czy siak nie umiem dogodzić temu naszemu dziecku. Najdłużej ciągiem śpi godzinę (w tym na spacerze), a tak drzemki po 10-15 minut i w ryk...i najlepiej by spała ale przy cycu. Chwilami mam ochotę wyskoczyć przez balkon
Może uda mi się nadrobić bo mąż wrócił...ale się okaże ile on z małą wytrzyma

Maruda trzymam ciągle kciuki za Twojego synka
Mezaga mam nadzieję, że bliźniaki czują się lepiej. Czekam na wieści od Ciebie
Perfuzja ja też dziękuję niebiosom za smoczka tylko że Doris już się wymądrza i jak się uprze na cyca to nic jej nie oszuka

Dobrze ze sie odezwalas bo juz sie na poważnie zaczynałam denerwować.
Hmm wiem co czujesz.., nie denerwuj sie wszystko sie ułoży..,
Skończył mi sie zapas red bulla jutro chyba umrę...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

Oczywiście dołączam się do grona dopingujących tym, u których coś się rozkręca

[magnusia]

Napisane przez pilotka86

nadal nie jestem pewna
a jutro muszę jechać zarejestrować

mam straszny mętlik, bo każdy mi mówi że brzydkie itp.
z początku to olewałam, ale jak któraś z kolei osoba krzywi się i słyszę coś w stylu "aaachaa no takie niepopularne" to nie powiem robi mi się dziwnie...
nie wiem dlaczego tak się tym przejęłam tzn zdaniem innych, może dlatego że sama nie jestem i nie byłam pewna imienia na 100%. ale najprawdopodobniej będzie jak chciałam..

zresztą mam inne zmartwienia, jutro jadę zarejestrować małą na usg, w szpitalu okazało się że ma w jednej w nerce rozszczepienie ukm i trzeba skontrolować za dwa tyg. niby pediatra mówiła, że to raczej nic takiego, trudno stwierdzić u noworodka i zanika, ale trzeba sprawdzić . tylko zapomnieli mi dać skierowania i muszę podskoczyć do szpitala o co chodzi, bo rozpoznali nieprawidłowość, każą zgłosić się do poradni a nie dali skierowania
byłam przy tym usg brzucha i głowy i co mnie zdziwiło to żadna z matek nie wchodziła żeby być przy dziecku i porozmawiać z lekarzem,, dla mnie to coś niesamowitego..
to jest dziwne, bo na usg bioderek dostałam skierowanie i dostałam jeszcze do poradni endokrynologii dziecięcej jako że mam niedoczynność i hashimoto to małą trzeba przebadać..
także na początku czeka mnie trochę wizyt u lekarzy i gdyby nie to (oraz urlop macierzynski) nie jechałabym do urzędu.
na szczęście znalazłam super lekarza pediatrę który wykonuje też kompleksowe usg u dzieci. a do endokrynologa dziecięcego pójdę do swojego starego do którego chodziłam jako dziecko, bo leczę się na tarczycę już prawie 20 lat

co do imienia- Ty nie patrz co Ci inni mówią bo zawsze ktoś będzie miał coś. To Wasza decyzja i to Wam ma się podobać Dawaj typy jakie masz to coś wybierzemy

co do USG- mam nadzieję, że to malutka niedogodność, która sama minie a poza tym skoro lekarze mówią, że to nic takiego- no ale skontrolować oczywiście trzeba

[perfuzja]

Napisane przez J0zefina

nom, te banany mi też się kojarzą

Gosia, Gosia, Gosia!!!

Muminku ze szczęścia gdybym mogła to skakałabym pod niebo ale boję się że mi córka wypadnie a przecież musi wytrzymać jeszcze tylko 4 dni do powrotu taty

Kotek mamrotek ja mam humor super wiec się podzielę


co do witaminy K to my na zaleceniach po wyjściu ze szpitala mieliśmy zapisane żeby podawać do 3m-ca, używałam kapsułek twist-off bo są też takie w kropelkach ale pani w aptece nie chciała sprzedać bo twierdziła że one sa na receptę :conf used:

My kupiliśmy właśnie twist-off D+K bez żadnego problemu. Nie wiem o co chodzi?

[em ma]

Napisane przez iwantyou99

Dobrze ze sie odezwalas bo juz sie na poważnie zaczynałam denerwować.
Hmm wiem co czujesz.., nie denerwuj sie wszystko sie ułoży..,
Skończył mi sie zapas red bulla jutro chyba umrę...

Najgorsze jest to, że ona jest śpiąca-widać to. A nie pójdzie spać tylko płacze...a ja najchętniej wyszłabym z siebie i stanęła obok.
Nie wiem jak przetrwam kolejny taki dzień...nawet w dzień nie dała mi odespać a red bule czy kawa przez kp w grę nie wchodzą. Wyglądam jak zombi mogę z powodzeniem straszyć...

[lolita25]

Dziewczyny trzymaj za Was kciuki, jak się zacznie to niech pójdzie gładko
Ja już w łóżku, trochę się martwiłam bo mała od 17 do 20 tylko delikatnie szmerała ale się rozkręciła, w południe dała mi tak popalić ze aż wydobywałam z siebie ołłłaaaaa, chyba musiała na prawą stronę brzucha się obrucić bo dziś z prawej strony czułam czkawkę

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez patrycjja

to witaj w klubie u mnie pojawiły się jakiś czas temu, po prostu były i nic. ale ostatnio zaczęły lekko piec mam nadzieję, że nie dadzą popalić po porodzie i w trakcie- bo podobno to mało przyjemne. no i oby po wszystkim jakaś super ekstra maść uratowała mnie od tego problemu, bo dziwnie się czuję - niekomfortowo
daj znać jutro co Ci lekarz powie, bo u mnie na każde wspomnienie tego było "aha, to normalne" i tyle

Dam znać co powie jutro lekarz

[iwantyou99]

Napisane przez em ma

Najgorsze jest to, że ona jest śpiąca-widać to. A nie pójdzie spać tylko płacze...a ja najchętniej wyszłabym z siebie i stanęła obok.
Nie wiem jak przetrwam kolejny taki dzień...nawet w dzień nie dała mi odespać a red bule czy kawa przez kp w grę nie wchodzą. Wyglądam jak zombi mogę z powodzeniem straszyć...

Wiem wiem ze kawa i rb odpada dlatego tak bardzo Ci współczuje.
Ile Dorotka ma wieku korygowanego teraz??

Dziewczyny czy w Waszych miastach jest dyskont czerwona Torebka??

Perfuzja niektóre preparaty witaminowe sa na receptę w zależności od dawki. Np devicap z vitd. Jest na receptę.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[milka-pilka]

Napisane przez Amberella

Dobrze to ujęłaś. Ja mam podobne odczucia po przejrzeniu kilku poradników. Najgorsze, co wpadło w moje ręce to właśnie "Ciężarówką przez 9 miesięcy". Nie dość, że ten "humor" do mnie nie trafiał, to jeszcze momentami ta książka była merytorycznie niepoprawna . Najbardziej neutralne jak dla mnie było "W oczekiwaniu na dziecko". "Język niemowląt" taki sobie, trochę zbyt "szamański". Czeka mnie jeszcze przejrzenie książki pana Zawitkowskiego. Wczoraj dostałam też takie coś "W Paryżu dzieci nie grymaszą".
Przeglądam sobie te książki, ale mam do nich spory dystans. Bo to wiadomo jaki egzemplarz nam się trafi? Może być tak, że książka swoje, a życie swoje.

Czytałam tę książkę - to taka antropologiczna chick lit, lekko się czyta i jest przyjemna, ale poradnikiem bym tego nie nazwała. Autorka fajnie przedstawia różnice między amerykańskim i francuskim (europejskim) podejściem do różnych spraw związanych z dziećmi.

Napisane przez Roane

Oo, wogóle o tym nie wiedziałam. Dwa razy latałam tam i spowrotem, raz w okresie "okołozapłodnieniowym ", drugi raz w 4 miesiącu, i za każdym razem normalnie przełaziłam przez bramki. Czy to prześwietlenie jest mocno szkodliwe? Kurde, teraz będę się martwić

Napisane przez nattalli

też o tym nie wiedziałam i jak latałam to przechodziłam przez bramki ;/ no ale czasu już nie cofnę, nie wiem na ile to szkodliwe ale coś w tym musi być. Licze na to że takie 2 sekundowe przejście nie zaszkodzi maleństwu. Teraz to nawet nie ma sensu panikować bo co się stalo to się nie odstanie...

Spokojnie, dziewczęta, jak do tej pory nic się nie stało to wszystko powinno być ok.
Jednak na przyszłość warto pamiętać, by będąc w ciąży unikać przechodzenia przez te bramki. Teraz, w czasach kiedy każdy obywatel jest potencjalnym terrorystą te bramki/prześwietlenia są coraz mocniejsze.

Napisane przez Roane

Jeszcze apropo tych książek o wychowaniu, czytałyście książkę "Bojowa pieśń tygrysicy"? To też o wychowaniu, tyle że bardziej pod względem edukacji itp, warto przeczytać. Masakra jak ta kobieta te swoje dzieci męczyła

Nie czytałam, ale ksiażka stoi na półce i czeka na swoją kolej.

Napisane przez perfuzja

Emil załapal smoczek!
Życie stało sie lepsze

HURRRA!!!!

Napisane przez perfuzja

Siła i godnością nakarmilam go porządnie, odlozylam do łóżeczka, glaskalam i wsadzalam smoczek do buzi za każdym razem jak go wypluwal. Już przy 20 próbie smoczek został w buzi

Świetnie sobie poradziłaś

[pilotka86]

Roane Sandra.
to nawet nie to że się zastanawiamy, bo zastanawiam się ja. dawniej nie podobało mi się to imię, ale od jakiś dwóch lat czytałam bloga matki która miała chorą córkę (która zmarła) o tym imieniu i tak się z nimi związałam, tak bardzo podziwiałam tą matkę i dziewczynkę, że zaczęło mi się to imię podobać i w ogóle.
wcześniej podobało mi się Marika, ale już w ciąży mi nie pasowało. Mój mąż wolałby Marika a ja sama nie wiem, ale raczej nie tzn nie pasuje mi do niej.
dzisiaj jeszcze rozmawiałam na skypie z teściową i siostrą męża i na końcu (wcześniej chyba się bała) nawiązała do imienia, że takie i takie że ';mocne' 'twarde" i jak to mówić do dziecka a dlaczego nie .... (i tutaj były jej typy) .
to jej powiedziałam, że córka dzieckiem będzie krótko i używać zdrobnienia też a wychowuję ją hmmm "dla świata" a nie tylko dla siebie. poza tym pwoiiedziałam że nie lubię zdrobnień, gugania i takich tam i nie będę tak do niej mówiła, bo to nie w moim stylu.


a teraz idę pod prysznic. marzę o gorącej kąpieli w wannie, ale jeszcze się boję. napieprza mnie ten kręgosłup od zwalonego znieczulenia, już czasami nie mogę zwytrzymać w sobotę sobie wzięłam ketanol . ten konował źle je podał i teraz sobie czytałam o skutkach ubocnych i wychodzi że miałam albo mam większość
właśnie dlatego przydałaby mi się kąpiel.. na nerki też bo mnie kłują i bolą.

aaa i chyba wyślę teściowej ten filmik z cesarką co wstawiała Ambrella , bo dzisiaj dała mi genialną radę na ból rany żebym przemywała szarym mydłem no cóż wychodzi na to że po operacji na ból najlepszy jest szary jeleń, mogłam w szpitalu poprosić zamiast kroplówki żeby mi przypięli hehhe
to że szare mydło jest dobre na przemywanie ran to chyba każdy głupi wie, ale że leczy ból po operacji to chyba jakaś wiedza tajemna

[iwantyou99]

Lejdi_aga13 sie nieodzywa..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[milka-pilka]

Gosiu i marieee - trzymam kciuki za Wasze szybkie porody Oby poszło szybko i jak najlżej

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Pilotko - to imię wcale nie brzmi mocno.
Ja sama mam bardzo mocno brzmiące imię (starosłowiańskie) zaś swoją córkę nazwę - Waleria - też z lekka siermiężnie Zdrobnienie to - Walercia, Wala, Walka. Dla mnie jest ok, moja prababcia tak miała na imię. Też spotkałam się z opiniami, że to dziwne imię.
Jeśli dla Ciebie imię - Sandra - jest nie tylko ładne, ale i coś oznacza (symbolizuje) to tym lepiej.

[J0zefina]

Napisane przez em ma

Witam!
Mi ostatnio udaje się tylko zalogować i koniec mojego siedzenia...Doris nasza tak mi daje w kość od 2 dni że jestem ledwo przytomna. Nie wiem czy to skok rozwojowy czy zły humor, pogoda-no pojęcia nie mam co tak czy siak nie umiem dogodzić temu naszemu dziecku. Najdłużej ciągiem śpi godzinę (w tym na spacerze), a tak drzemki po 10-15 minut i w ryk...i najlepiej by spała ale przy cycu. Chwilami mam ochotę wyskoczyć przez balkon
(..)

tak się zastanawiam.. mój młody tak do skończenia 3-4mcy właściwie ciągle spał, budził się dokładnie co 3h (z dokładnością do niemal minuty) zjeść i tak na 20min wieczorem pomarudzić a tak spał i spał... zaczęło się po 4mc-u kiedy to zaczął się rozglądać i ciekawić otaczającym światem. A przy cycu był tylko gdy był głodny, smoczka nie chciał (co mnie cieszyło akurat ) skąd to się bierze ze jedne maluchy olewają i śpią a inne mają milion potrzeb??

[gosia261282]

Napisane przez em ma

Najgorsze jest to, że ona jest śpiąca-widać to. A nie pójdzie spać tylko płacze...a ja najchętniej wyszłabym z siebie i stanęła obok.
Nie wiem jak przetrwam kolejny taki dzień...nawet w dzień nie dała mi odespać a red bule czy kawa przez kp w grę nie wchodzą. Wyglądam jak zombi mogę z powodzeniem straszyć...

Współczuję!

A próbowałaś wypić kawę,jak zareaguje Dorotka?

Ja piłam jedną lub dwie słabsze,czyli w sumie tak jak i w ciąży.

Napisane przez pilotka86

Roane Sandra.

Nie jest to jakieś dziwne imię moim zdaniem.
A czy ładne,rzecz gustu. Dla mnie neutralne,są imiona któr bardziej mi się podobają,ale nie mogę powiedzieć,że Sandra jest brzydkie.

Napisane przez iwantyou99

Lejdi_aga13 sie nieodzywa..

No właśnie,nie odezwała się po wizycie u położnej...