Sylwester tu spędziłyśmy, trunki wysączyłyśmy, spamować nie skończyłyśmy! Część II

[Inspire]

Napisane przez oliwja

Jaaaaaaak ja żałuje, że nie wyjechałam na studia

a ja nie

nie używam Always, reklamy są głupie

[oliwja]

Napisane przez Inspire

a ja nie

nie żałujesz, że nie wyjechałaś? bo tak to zabrzmiało

[Inspire]

Napisane przez oliwja

rodzice mnie wku.rwiają, może gdybym była tam, gdzie X. to inaczej by wyglądała nasza znajomość, i w ogóle jak tak patrzę na kierunki u mnie to w razie ewentualnej zmiany po ponownie napisanej maturze poza prawem nie ma nic, co chciałabym studiować

przegrałam życie

Nie wiem czy chciałabyś studiować prawo znaczy wiesz, studia studiami, ale rynek jest przesycony prawnikami i chujowo z pracą, moja siostra tego doświadcza chyba, że masz prawnika w rodzinie.

[red_tea]

idę się pouczyć chyba, może jeszcze się uda
powodzenia Wam wszystkim jutro życzę, dobranoc!

[Young_Wild_Free]

dobranoc kobietki, miłych snów!!!

[oliwja]

Napisane przez red_tea

powodzenia Wam wszystkim jutro życzę, dobranoc!

dzięki, wzajemnie

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez Young_Wild_Free

dobranoc kobietki, miłych snów!!!

[Inspire]

Napisane przez oliwja

nie żałujesz, że nie wyjechałaś? bo tak to zabrzmiało

A ja nie żałuję, bo wyjechałam

chociaż no, są dwie strony tego medalu, prawda? Trzeba trochę ogarnąć się i wiedzieć, że masz tyle i tyle kasy i to musi wystarczyć do następnego miesiąca, że lodówka sama się nie napełnia i że jak nie ugotujesz/kupisz żarcia to nie masz
Ale z drugiej strony chyba bym nie wytrzymała w domu dłużej

chociaż wiem, usłyszę, że to pasożytnictwo, bo nie utrzymuję się sama, generuję dodatkowe koszty dla rodziców i takie tam.

[oliwja]

Napisane przez Inspire

chociaż no, są dwie strony tego medalu, prawda? Trzeba trochę ogarnąć się i wiedzieć, że masz tyle i tyle kasy i to musi wystarczyć do następnego miesiąca, że lodówka sama się nie napełnia i że jak nie ugotujesz/kupisz żarcia to nie masz

taki kop w dupę może nauczyłby mnie ogarniętości

ale rodzice twierdzą, że ich nie stać, a moim zdaniem po prostu trzymają mnie na siłę w domu jakbym mieszkała na jakimś zadupiu to na pewno nie mieliby z tym problemu

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez Inspire

chociaż wiem, usłyszę, że to pasożytnictwo, bo nie utrzymuję się sama, generuję dodatkowe koszty dla rodziców i takie tam.

niby czemu? taka kolej rzeczy jeszcze przyjdzie czas na zarabianie na siebie, póki co pewnie nawet plan zajęć Ci na to nie pozwala

[meeow]

Napisane przez oliwja

leniuch

rodzice mnie wku.rwiają, może gdybym była tam, gdzie X. to inaczej by wyglądała nasza znajomość, i w ogóle jak tak patrzę na kierunki u mnie to w razie ewentualnej zmiany po ponownie napisanej maturze poza prawem nie ma nic, co chciałabym studiować

oj tam

ja bym mogła studiować tą swoją dietetykę, ale gdzieś indziej

Napisane przez Inspire

nie używam Always, reklamy są głupie

ja używam, to źle?

Napisane przez red_tea

idę się pouczyć chyba, może jeszcze się uda
powodzenia Wam wszystkim jutro życzę, dobranoc!

Napisane przez Young_Wild_Free

dobranoc kobietki, miłych snów!!!

dobranoc

[Inspire]

Napisane przez oliwja

taki kop w dupę może nauczyłby mnie ogarniętości

ale rodzice twierdzą, że ich nie stać, a moim zdaniem po prostu trzymają mnie na siłę w domu jakbym mieszkała na jakimś zadupiu to na pewno nie mieliby z tym problemu

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------


niby czemu? taka kolej rzeczy jeszcze przyjdzie czas na zarabianie na siebie, póki co pewnie nawet plan zajęć Ci na to nie pozwala

Pewnie nie w każdej kwestii - co do nauki to nie umiem się ogarnąć

Pewnie zależy od miasta zresztą, zawsze są stypendia socjalne, rektora i trochę lepiej to wygląda. Na chwilę obecną rodzice muszą do mojego mieszkania dołożyć 120 zł + życie, więc to dla nich jakieś odciążenie.

Mogłabym pracować w weekendy co najwyżej teraz, a semestr letni będzie bardziej upakowany niestety. No i kierunek raczej nie sprzyja zbytniemu odpuszczaniu zajęć

[oliwja]

Napisane przez meeow

ja bym mogła studiować tą swoją dietetykę, ale gdzieś indziej

ja już sama nie wiem co chciałabym studiować



jezu, mama sprowokowała ojca do kłótni jakąś głupotą i teraz się kłócą, jak oni mnie wku.rwiają, dorośli ludzie a kłócą się o takie gówna, że to w pale się nie mieści jakbym wyjechała na studia to nie musiałabym ich wysłuchiwać

[Inspire]

Napisane przez meeow

ja używam, to źle?

Jeśli Ci pasują, to dobrze ja już jestem przyzwyczajona do innych, które lubię i nie zamieniam.

[oliwja]

Napisane przez Inspire

Mogłabym pracować w weekendy co najwyżej teraz, a semestr letni będzie bardziej upakowany niestety. No i kierunek raczej nie sprzyja zbytniemu odpuszczaniu zajęć

U mnie też średnio się da.. albo wykład ze sprawdzaniem obecności albo ćwiczenia

Nie chce mi się jutro iść, ale nie pamiętam ile mam wykorzystanych nieobecności

[meeow]

Napisane przez Inspire

Jeśli Ci pasują, to dobrze ja już jestem przyzwyczajona do innych, które lubię i nie zamieniam.

ja kilka firm przetestowałam, ale te dla mnie najlepsze są
próbowałam się do tamponów przekoać i jakoś nie szło

Napisane przez oliwja

U mnie też średnio się da.. albo wykład ze sprawdzaniem obecności albo ćwiczenia

Nie chce mi się jutro iść, ale nie pamiętam ile mam wykorzystanych nieobecności

u mnie też albo 'wykłady są nieobowiązkowe, ale puszczę listę'

ja teoretycznie mogłabym jutro nie iść.. ale mam kolosa i na angielskim dodaje procenty na koniec semestru do oceny za obecność, a 8% piechotą nie chodzi

[oliwja]

Napisane przez meeow

próbowałam się do tamponów przekoać i jakoś nie szło





u mnie też albo 'wykłady są nieobowiązkowe, ale puszczę listę'

ja teoretycznie mogłabym jutro nie iść.. ale mam kolosa i na angielskim dodaje procenty na koniec semestru do oceny za obecność, a 8% piechotą nie chodzi

u mnie też z tym ciężko



racja


chyba zrobiłam sobie dużą krzywdę tymi lokami wtedy

[Inspire]

Napisane przez meeow

próbowałam się do tamponów przekoać i jakoś nie szło

u mnie też albo 'wykłady są nieobowiązkowe, ale puszczę listę'

Chyba się nigdy nie przekonam do tego

logika uniwersytecka, kurna

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Napisane przez oliwja

chyba zrobiłam sobie dużą krzywdę tymi lokami wtedy

wcale nie

[meeow]

Napisane przez oliwja

u mnie też z tym ciężko

chyba zrobiłam sobie dużą krzywdę tymi lokami wtedy

nie jestem sama

dlaczego?

Napisane przez Inspire

Chyba się nigdy nie przekonam do tego

logika uniwersytecka, kurna

ja to bym miała ciągle schizę, że szurek urwę

dokładnie

[oliwja]

Napisane przez Inspire

wcale nie

chodzi mi o kondycję włosów..

Napisane przez meeow

dlaczego?


ja to bym miała ciągle schizę, że szurek urwę

chyba za długo tą lokówką trzymałam bo są wyraźnie przesuszone, końcówki to jakaś masakra myślałam, że za pierwszym razem niedokładnie zmyłam te tony żelu, lakieru i pianki, ale widzę, że tu jakiś trwały efekt zaszedł dobrze, że w tym tyg i tak się wybierałam zrobić z nimi porządek

dokładnie

[Inspire]

Napisane przez oliwja

chodzi mi o kondycję włosów..

chyba za długo tą lokówką trzymałam bo są wyraźnie przesuszone, końcówki to jakaś masakra myślałam, że za pierwszym razem niedokładnie zmyłam te tony żelu, lakieru i pianki, ale widzę, że tu jakiś trwały efekt zaszedł dobrze, że w tym tyg i tak się wybierałam zrobić z nimi porządek

No, przytniesz i będzie spoko odżywiaj je bardziej jakiś czas i git pompka

[oliwja]

chwilę miałam lepszy humor, teraz zabrałam się za pisanie na ćwiczenia i po prostu rzygam tym

[meeow]

Napisane przez oliwja

chyba za długo tą lokówką trzymałam bo są wyraźnie przesuszone, końcówki to jakaś masakra myślałam, że za pierwszym razem niedokładnie zmyłam te tony żelu, lakieru i pianki, ale widzę, że tu jakiś trwały efekt zaszedł dobrze, że w tym tyg i tak się wybierałam zrobić z nimi porządek

dokładnie

ałć ale dobrze, że idziesz do fryzjera, będzie git majonez

no jakby się urwał, to bym się nie śmiała

[oliwja]

Napisane przez meeow

no jakby się urwał, to bym się nie śmiała

ginekolog pewnie tak



huśtawka nastrojów tak bardzo

[meeow]

Napisane przez oliwja

ginekolog pewnie tak

bardziej by się śmiał, jakbym tam co innego zgubiła
mojej cioci się kiedyś urwał sznurek

[oliwja]

Napisane przez meeow

bardziej by się śmiał, jakbym tam co innego zgubiła
mojej cioci się kiedyś urwał sznurek

miałam dziwną wizję

przesrane

[meeow]

Napisane przez oliwja

miałam dziwną wizję

przesrane

boję się pytać jaką

noo, a jeszcze gorzej, że ona już wtedy w Kanadzie mieszkała, z językiem jeszcze niezbyt obcykana była (15 lat miała jak wyjechała), więc rodzicielka jej przez telefon radziła co robić obeszło się bez interwencji gina

[oliwja]

Napisane przez meeow

boję się pytać jaką

noo, a jeszcze gorzej, że ona już wtedy w Kanadzie mieszkała, z językiem jeszcze niezbyt obcykana była (15 lat miała jak wyjechała), więc rodzicielka jej przez telefon radziła co robić obeszło się bez interwencji gina

lepiej nie wiedzieć


o matko, chyba bym sobie odkurzacz wsadziła z paniki

[meeow]

Napisane przez oliwja

lepiej nie wiedzieć

o matko, chyba bym sobie odkurzacz wsadziła z paniki

tak

rozwaliłaś mnie teraz znając życie pierwsze co bym zrobiła to uderzyła w płacz

btw. podesłałaś tą piosenkę i przez Ciebie nie słucham już 'Epic sax guy' a leciałam na rekord 1h 40min przesłuchane

[oliwja]

Napisane przez meeow

rozwaliłaś mnie teraz znając życie pierwsze co bym zrobiła to uderzyła w płacz

btw. podesłałaś tą piosenkę i przez Ciebie nie słucham już 'Epic sax guy' a leciałam na rekord 1h 40min przesłuchane

wybacz ale może to dobrze, przynajmniej uratowałam Twój mózg przed zlasowaniem

[meeow]

Napisane przez oliwja

wybacz ale może to dobrze, przynajmniej uratowałam Twój mózg przed zlasowaniem

już za późno

idę się zawinąć w kołdrę bo marznę przy biurku

[oliwja]

Napisane przez meeow

idę się zawinąć w kołdrę bo marznę przy biurku

ja leżę na łóżku i odmarzają mi stopy bo pies śpi na kołdrze

na którą dziś masz?