O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc IX

[arletka1313]

hej,mam chwilke to napisze.
wczoraj na chrzcinach bylo bardzo sympatycznie,jedzenie pycha,niuńka grzeczniutka, i lokal super,tez sie zastanawiamy czy nie zrobić w lokalu chrzcin,choc mamy jeszcze czas na namysły

aga jaki masz fajniutki brzucholek

gianna moze kup sobie własnie te paseczki,plasterki czy jak to sie tam nazywa,po co sie stresowac,a na wizycie zapytasz gina co to moze byc.

[89migotka]

Napisane przez _Kluska_

Migotka, gdzie na weekendzie jesteście?

Ja w szkole byłam

[agabiwro]

dziewczyny coś Kami nie ma, czekam do wieczora i piszę esa. Może już rodzi, a my nic nie wiemy

Kluska, jak ten czas leci. To już 2 tygodnie. Brzucha już nie ukrywam, młoda i tak nie widzi.

[Kamildiana]

Aga jestem jestem czytam was i doszukuje sie symptomów porodu a tu cisza...
Doprowadzilam sie do stanu mozliwego oglądania mnie od dolu wysuszylam wlosy gdyb jednak Natalia sie zdecydowala na spotkanie no i tak mi leci dzien za dniem na wyczekiwaniu.

[mysia1986]

Kluska, to ciekawe co napisalas... Ja mam abonament w enelu. I powiem szczerze, ze ciezko jakiekolwiek badania od nich dostac. Musze sie prosic a wrecz na nalegac. Ale po co mi, przeciez jestem mloda, mam owulacje itp.
Termin mam na 15.01

Obzaralm sie jak swinia. Obiad, ciasto, lody, feraz kanapki.. do tego zrobilismy sobie zubrowke z sokiem jablkowym. Rozpusta

[arletka1313]

ooo tak,mysia rozpusta

kami hmm..chciałabys juz urodzic a tu nic,ale wiesz ze czasem poród sie zaczyna niewiadomo skad? a do terminu no masz jeszcze pare dni.

[RudaEwcia25]

Słomiana wdowa się melduje Kostuś machał TŻowi na pożegnanie a jak tylko zamknęły się za nim drzwi popłakałam się,w trakcie kąpieli Młody był niespokojny-chyba wyczuł moje zdenerwowanie

Izka super że karmisz cycem a Dominiś grzeczny bąbelek-fajnie że tak ładnie śpi mój Kosta szalał co 2-3godziny czasem nawet co godzina,jak teraz o tym myślę to śmiać mi się chce i się zastanawiam jak ja to przeżyłam

Kluska już 2tygodnie super że cycusie się ruszają-jestem bardzo dumna że się nie poddajesz Ja jak czasem patrzę na Kostka jak się bawi na dywanie i krzyczy ze śmiechu to płakać mi się chce-u mnie zaraz minie 10mcy jak się urodził a ja nadal wieczorami stoję nad łóżeczkiem i nie wierzę że on jest mój i że go urodziłamna dzisiaj miałaś tp a Hana już jest z Wami 2tygodnie

Aga piękna kawalerka kurde ten brzuszek to najwspanialszy etap ciąży-brakuje mi go czasem... no ale jeszcze ze 2lata i mam zamiar mieć następny Młoda musi być bardzo spostrzegawcza że nie widzi że jesteś w ciążyJa Kostka kąpie codziennie-łącznie z włoskami,od początku go przyzwyczaiłam że kąpiel jest codziennie i uwielbia szaleć we wannie więc mu tej przyjemności nie odbiorę

Mysiu ja obżarłam się kanapek z wędliną,oscypkiem i pomidorem nie chce mi się ruszać zabieram Twoją @do siebie na 9mcy,Panny Magdy i Mogotki też

Gianna dobrze że już się uspokoiło,Natalka ma jeszcze czas na spotkanie z rodzicami,jakby coś się działo jedź na IP-w końcu martwisz się o swoją ciążę.

Kami ja dzień przed porodem pomalowałam paznokcie na dłoniach "w razie gdybym jutro zaczęła rodzić" o 2ej w nocy wody mi odeszłyteż mi się sączyły po tym jak mnie zalało w kibelku

Lila jeszcze lub tylko 3mce

Arletko super że impreza udana jeszcze trochę Ty będziesz organizować imprezę


Kurde Dziewczyny mam doła że TŻ ta nie ma

[arletka1313]

a dzis zaczełam 30tc,teraz to juz bez kitu z górki,jeszcze 7 tyg i moge rodzic

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

ruda na pewno nie jest ci lekko,nawet sobie wyobrazic tego nie moge,ale wiem ze jestes silna babka i dasz rade.
no dziś moja brykała w brzuszku i tak sie przyglądałm jak brzuszek falował imyślałam ze za kilka tyg juz falował nie bedzie i jakos mi sie smutno zrobiło...

[PannaMagda]

Napisane przez RudaEwcia25

Słomiana wdowa się melduje Kostuś machał TŻowi na pożegnanie a jak tylko zamknęły się za nim drzwi popłakałam się,w trakcie kąpieli Młody był niespokojny-chyba wyczuł moje zdenerwowanie

Izka super że karmisz cycem a Dominiś grzeczny bąbelek-fajnie że tak ładnie śpi mój Kosta szalał co 2-3godziny czasem nawet co godzina,jak teraz o tym myślę to śmiać mi się chce i się zastanawiam jak ja to przeżyłam

Kluska już 2tygodnie super że cycusie się ruszają-jestem bardzo dumna że się nie poddajesz Ja jak czasem patrzę na Kostka jak się bawi na dywanie i krzyczy ze śmiechu to płakać mi się chce-u mnie zaraz minie 10mcy jak się urodził a ja nadal wieczorami stoję nad łóżeczkiem i nie wierzę że on jest mój i że go urodziłamna dzisiaj miałaś tp a Hana już jest z Wami 2tygodnie

Aga piękna kawalerka kurde ten brzuszek to najwspanialszy etap ciąży-brakuje mi go czasem... no ale jeszcze ze 2lata i mam zamiar mieć następny Młoda musi być bardzo spostrzegawcza że nie widzi że jesteś w ciążyJa Kostka kąpie codziennie-łącznie z włoskami,od początku go przyzwyczaiłam że kąpiel jest codziennie i uwielbia szaleć we wannie więc mu tej przyjemności nie odbiorę

Mysiu ja obżarłam się kanapek z wędliną,oscypkiem i pomidorem nie chce mi się ruszać zabieram Twoją @do siebie na 9mcy,Panny Magdy i Mogotki też

Gianna dobrze że już się uspokoiło,Natalka ma jeszcze czas na spotkanie z rodzicami,jakby coś się działo jedź na IP-w końcu martwisz się o swoją ciążę.

Kami ja dzień przed porodem pomalowałam paznokcie na dłoniach "w razie gdybym jutro zaczęła rodzić" o 2ej w nocy wody mi odeszłyteż mi się sączyły po tym jak mnie zalało w kibelku

Lila jeszcze lub tylko 3mce

Arletko super że impreza udana jeszcze trochę Ty będziesz organizować imprezę


Kurde Dziewczyny mam doła że TŻ ta nie ma

Twój Kostello to jest gość
Nie dołuj.. wróci przecież.. może zleci Wam szybko ?

[RudaEwcia25]

Arletko ale pomyśl że będziesz już wtedy miała Lenkę przy sobie i będziesz ją mogła tulić i całować i wąchać-ja kocham zapach Kostusia a szczególnie jego włosów

Panna Magda zabieram te@ na 9mcy Mam nadzieję że szybko zleci

[PannaMagda]

Napisane przez RudaEwcia25

Arletko ale pomyśl że będziesz już wtedy miała Lenkę przy sobie i będziesz ją mogła tulić i całować i wąchać-ja kocham zapach Kostusia a szczególnie jego włosów

Panna Magda zabieram te@ na 9mcy Mam nadzieję że szybko zleci

Ogólnie dzieci super pachną
Mam nadzieję, że 9 miesięcy mi starczy na zajście haha

[RudaEwcia25]

Napisane przez PannaMagda

Ogólnie dzieci super pachną
Mam nadzieję, że 9 miesięcy mi starczy na zajście haha

A ja mam nadzieję że już zaszłaś

[PannaMagda]

Napisane przez RudaEwcia25

A ja mam nadzieję że już zaszłaś

Eeee nie. Temperaturę mam za niską. Ale 12.01 machnę teściora jak @ nie przyjdzie

[RudaEwcia25]

Napisane przez PannaMagda

Eeee nie. Temperaturę mam za niską. Ale 12.01 machnę teściora jak @ nie przyjdzie

Kostek 13tego kończy 10mcy zrób 13tego -może Ci szczęście przyniesie

[agabiwro]

Ruda, dalej kąpiesz w emolium? pewnie się powtarzam, ale po emolium to już kremikami i oliwkami już się nie smaruje. Widziałam filmik na youtubie, położna myła oilatum i potem mówiła do matki, że można paszki i pachwiny smarować. Emolium praktycznie nie pachnie, wyczytałam że przez pierwszy miesiąc oliwkować główkę. chyba zwariuje, sama nie wiem. Chciałabym żeby Jaśmina pachniała
Rudziak no my Ci tż nie zastąpimy w barabuch, ale pogadać możemy
ile jeszcze tej rozłąki?

Kami, no już się martwiłam.

Arletko, leci ten czas. Dopiero co lekarz mam uśmiech pod nosem, że Ty już w ciąży. Pamiętam jak dziś

Kluska, odzywiasz się jakoś specjalnie?

wiecie co, ku*re*st*wo z tymi enelami, w końcu to jak prywatne wizyty. Powinni robić dla pacjenta wszystko, to co prywatny lekarz.

Studenciaki pode mną znowu hasałują, wczoraj urzędowali ze śpiewami do 2 w nocy. Czy oni są jacyś j*b*i*ci, jak dzisiaj powtórzą akcję z wczoraj to jutro mają list ostrzegawczy na drzwiach ode mnie.

Wreszcie się zorganizowałam z zakupami koszulowo-stanikowymi. Zamówiłam dwa biustonosze do karmienia, i 2 koszule. W moim szpitalu jest napisane że trzeba mieć 2 koszule nocne i 1 do rodzenia. Do rodzenia zamówiłam taką za 19,50 pln, bo tu nie ma co się popisywać. Na sale mam tą moją różową (lekka awaria, bo jedna tasiemka mi się urwała i zaginęła, ale wolę taką taśemkę dokupić i wszyć, niż kolejne 50 pln wydawać), no i teraz zamówiłam na ramiączkach z cienkim szlafroczkiem, bo na oddziałach strasznie jest gorąco.

Tak sobie pomyślałam, że to już czas. Jutro mam wizytę, i jak mi powie że mam rozwarcie albo coś i trzeba będzie iść do szpitala, to jestem w czarnej dupie z bielizną

no i się poryczałam, bo mnie mamusia wzruszyła. Poprosiłam ją żeby po porodzie przywiozła mi rosół, i się zaczęło, mamusia powiedziała że zrobi dla mnie wszystko i nie tylko chodzi o jedzenie. Jezusie, jak ona mnie kocha

no i jeszcze mnie takie myśli naszły. Czy ja przypadkiem nie żałuje mojemu dziecku. Łóżeczko zdobyczne, leżaczek zdobyczny, wózek i nosidełko pożycza koleżanka. I tak mnie naszło, czy ja przypadkiem nie idę po najniższej linii oporu. Ubranka też w większości używane. Stać mnie, żeby dziecku nówki kupować, ale jakoś nie widzę sensu przy takim maluchu. Nie chcę wyjść na dusigrosza, bo wcale taka nie jestem. Rozmawialiśmy z tż, że jak coś z wózkiem będzie nie tak, to kupujemy.

[PannaMagda]

Napisane przez RudaEwcia25

Kostek 13tego kończy 10mcy zrób 13tego -może Ci szczęście przyniesie

Najchętniej to bym takiego prezenta na urodziny tżta zrobiła bo 19.01 ma ale jestem przekonana, że nic z tego..
Do mojego gadam, że mam smaki... a ten do mnie " a myśmy się w płodne kochali" ja mu mówię "a nie czułeś, nie widziałeś ?" .. on minę zrobił i do mnie że ja zawsze napalona i gotowa

[RudaEwcia25]

Napisane przez agabiwro

Ruda, dalej kąpiesz w emolium? pewnie się powtarzam, ale po emolium to już kremikami i oliwkami już się nie smaruje. Widziałam filmik na youtubie, położna myła oilatum i potem mówiła do matki, że można paszki i pachwiny smarować. Emolium praktycznie nie pachnie, wyczytałam że przez pierwszy miesiąc oliwkować główkę. chyba zwariuje, sama nie wiem. Chciałabym żeby Jaśmina pachniała
Rudziak no my Ci tż nie zastąpimy w barabuch, ale pogadać możemy
ile jeszcze tej rozłąki?

Kami, no już się martwiłam.

Arletko, leci ten czas. Dopiero co lekarz mam uśmiech pod nosem, że Ty już w ciąży. Pamiętam jak dziś

Kluska, odzywiasz się jakoś specjalnie?

wiecie co, ku*re*st*wo z tymi enelami, w końcu to jak prywatne wizyty. Powinni robić dla pacjenta wszystko, to co prywatny lekarz.

Studenciaki pode mną znowu hasałują, wczoraj urzędowali ze śpiewami do 2 w nocy. Czy oni są jacyś j*b*i*ci, jak dzisiaj powtórzą akcję z wczoraj to jutro mają list ostrzegawczy na drzwiach ode mnie.

Wreszcie się zorganizowałam z zakupami koszulowo-stanikowymi. Zamówiłam dwa biustonosze do karmienia, i 2 koszule. W moim szpitalu jest napisane że trzeba mieć 2 koszule nocne i 1 do rodzenia. Do rodzenia zamówiłam taką za 19,50 pln, bo tu nie ma co się popisywać. Na sale mam tą moją różową (lekka awaria, bo jedna tasiemka mi się urwała i zaginęła, ale wolę taką taśemkę dokupić i wszyć, niż kolejne 50 pln wydawać), no i teraz zamówiłam na ramiączkach z cienkim szlafroczkiem, bo na oddziałach strasznie jest gorąco.

Tak sobie pomyślałam, że to już czas. Jutro mam wizytę, i jak mi powie że mam rozwarcie albo coś i trzeba będzie iść do szpitala, to jestem w czarnej dupie z bielizną

no i się poryczałam, bo mnie mamusia wzruszyła. Poprosiłam ją żeby po porodzie przywiozła mi rosół, i się zaczęło, mamusia powiedziała że zrobi dla mnie wszystko i nie tylko chodzi o jedzenie. Jezusie, jak ona mnie kocha

no i jeszcze mnie takie myśli naszły. Czy ja przypadkiem nie żałuje mojemu dziecku. Łóżeczko zdobyczne, leżaczek zdobyczny, wózek i nosidełko pożycza koleżanka. I tak mnie naszło, czy ja przypadkiem nie idę po najniższej linii oporu. Ubranka też w większości używane. Stać mnie, żeby dziecku nówki kupować, ale jakoś nie widzę sensu przy takim maluchu. Nie chcę wyjść na dusigrosza, bo wcale taka nie jestem. Rozmawialiśmy z tż, że jak coś z wózkiem będzie nie tak, to kupujemy.

Aga mam Emoluim i czasem Kostusia w tym myję i smaruję ale teraz używam Nivea Baby do kąpieli i tego samego balsamu-pachnie...dzidziusiem:lov e: Ja mam łóżeczko po synku siostry,przewijak miałam po chrześnicy,wózek nowy ale szajs,fotelik samochodowy ten pierwszy też używany więc się nie martw niczym.Później będziesz miała więcej wydatków i wtedy Ci się kasa przyda. Czasem takie przechodzone rzeczy są bardziej wytrzymałe niż nówki (wiem po wózku).No mamusia dba o Ciebie bo sama wie co to poród i też jest mamąJakby nie patrzył to jeszcze trochę i będziesz rodzić.. a jeszcze niedawno pisałaś że siedzisz w pracy i bolą Cię plecy a teraz już końcówka

Panna Magda może zalał kto wie oj życzę Wam takiego prezentu.Mój TŻ dzisiaj 27la skończył i na refleksje go brało

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Aga teraz pojechał na 3tygodnie

[agabiwro]

Napisane przez RudaEwcia25

Aga teraz pojechał na 3tygodnie

Rudziak, przez te 3 tygodnie to Ty będziesz miała z nami tyle emocji że nawet się nie obejrzysz, a tż będzie z Wami. Kami już w blokach startowych, zaraz potem Mysti, na kolejną rozłąkę ja Ci zafunduję trochę wrażeń, zaraz po mnie Gianna. No i jeszcze Rossa jest w naszym terminie, potem mamy Arletkę i Lile. I tym sposobem doleciałyśmy prawie do lata.

Zaraz nam staraczki zafasolkują, to też się będziemy wzruszać i przeżywać USG.

Kostello i Wania zaczną chodzić, a Hania i Dominiś ząbkować.


no na ostro tu się kręci

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez PannaMagda

Najchętniej to bym takiego prezenta na urodziny tżta zrobiła bo 19.01 ma ale jestem przekonana, że nic z tego..
Do mojego gadam, że mam smaki... a ten do mnie " a myśmy się w płodne kochali" ja mu mówię "a nie czułeś, nie widziałeś ?" .. on minę zrobił i do mnie że ja zawsze napalona i gotowa

heh, nie mów HOP...

[_Kluska_]

Agabi, historia Twojej siostry jest bardzo smutna Twoja mama teraz musi bardzo przeżywać Twoją ciążę i Jaśminkowy poród
Używanymi rzeczami się nie ma co przejmować, to uczucia są dla malucha najważniejsze

Ewciu kiedy tż przyjeżdża?

[agabiwro]

Napisane przez _Kluska_

Agabi, historia Twojej siostry jest bardzo smutna Twoja mama teraz musi bardzo przeżywać Twoją ciążę i Jaśminkowy poród
Używanymi rzeczami się nie ma co przejmować, to uczucia są dla malucha najważniejsze

Ewciu kiedy tż przyjeżdża?

Na całe szczęście czas leczy rany, za dwa tygodnie minie 29 lat. Wiesz, myślę że przeżywa poród nawet nie względu na to co stało się z moją siostrą, a przez to ile teraz słyszy się złych opinii o szpitalach. Dlatego też zdecydowała, w sumie za mnie, że będzie poród rodzinny. Wychodzi z założenia, że nie mogę być sama ze względu na swoje i dziecka bezpieczeństwo. Smutne to, ale jak słyszy się o dziewczynie męczących się w akcji 4 dni ( w końcu urodziła przez cc ale po łapówce, dziecko jest głuche i nie chodzi) i kompletną olewkę lekarzy, to trzeba jakoś zabezpieczyć tyły.

już mi z tymi używkami przechodzi, jeszcze w międzyczasie wypłakałam to tż do słuchawki.



jak z legalnej blondynki nie?

[RudaEwcia25]

Kurde Kostello się kręci w łóżeczku szukałam na allegro szpilek na ślub ale same 10cm a ja w takich chodzić nie umiem

Klusiu za 3tygodnie dopiero i to tylko na weekend-ale zawsze coś Powiedz mi w ciągu dnia przystawiasz Hanę do cyca? jak sytuacja z tym facetem co ma od Was mieszkanie kupować?Hana już pewnie śpiocha co?Kosz Mojżesza się przydał? jeju ile pytań

Aga moja kumpela kupiła taki różowy zestaw i bardzo żałuje bo zawsze jak pada to musi uważać na samochody na ulicy jak chlapią no i ja jestem zwolenniczką spokojniejszych kolorów ale ta panterka taka kobieca-już widzę Jaśminkę w bolerku w cętki

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Dziewczyny wyję oglądam "Sablewskiej sposób na modę" i przyszła kobitka co ma 3dzieci i mówiła że w domu była taka bieda że jak najmłodsze miało 7mcy to przez 3mce sprzedawała się facetom. Jezu jak mnie to wzruszyło,oby żadnej z nas nigdy takie coś nie spotkało.

[PannaMagda]

Ewcia też oglądam to.. z rozdziabioną buzią..

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=736735

z innego wątku

[agabiwro]

ja do tego wózka musiałabym ubrać futerko, szpilki i obcisłe getry. To też nie moja kolorystka, ja lubię amaranty i beże.

szkoda kobiety, ale w życiu nie wyznałabym czegoś takiego na wizji. Inna sprawa, że cholerka dziecko nie bierze się z kapusty i chyba świadomie powinno się je mieć. Nie znoszę sytuacji, we wszystkich ekspresach reporterów i uwagach, gdzie siedzi 15-cioro dzieci na trzech wersalkach, w przekroju wiekowym od 25 lat do kilku miesięcy, klepiących biedę. Zazwyczaj już bez matek bo przy ostatnim porodzie zmarła. Litości!!! Możecie mnie za to zlinczować, ale gdzie odpowiedzialność tych rodziców. W dzisiejszych czasach 3 dzieci to luksus!!! trzeba o takich rzeczach myśleć wcześniej.

[RudaEwcia25]

Napisane przez PannaMagda

Ewcia też oglądam to.. z rozdziabioną buzią..

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=736735

z innego wątku

Madziu ręce,cycki opadają-czego ta młodzież nie wymyśli

[PannaMagda]

Idę babeczki spać dobrej nocki spokojnej przede wszystkim

Ewcia- ano czego nie wymyśli.. a tyle par się stara.. brak słów nawet jeżeli to prawda.. to rodzice tej dziewczyny, w których nie ma wsparcia

[_Kluska_]

Oooo Iza pytała o kąpiel a mi z głowy wypadło
My kąpiemy codziennie między 20 a 21, mała to uwielbia cieszy się i robi takie miny, że muszę mojego brata poprosić żeby przyszedł i nagrał taką jedną kąpiel na pamiątkę powiem Ci, że gdyby Hana tego nie lubiła to bym chyba ograniczyła, kiedyś nie kąpało się dzieci codziennie i brudem nie zarosły. A z czasem na pewno dla dziecka to coraz większa frajdani pewnie za kilka tyg już by płaczu nie było i wtedy już co dzień.

Napisane przez agabiwro

Kami już w blokach startowych, zaraz potem Mysti, na kolejną rozłąkę ja Ci zafunduję trochę wrażeń, zaraz po mnie Gianna. No i jeszcze Rossa jest w naszym terminie, potem mamy Arletkę i Lile. I tym sposobem doleciałyśmy prawie do lata.

Zaraz nam staraczki zafasolkują, to też się będziemy wzruszać i przeżywać USG.

Kostello i Wania zaczną chodzić, a Hania i Dominiś ząbkować.

Będzie grubo

Napisane przez agabiwro

jak z legalnej blondynki nie?

buhaha

Napisane przez RudaEwcia25

Kurde Kostello się kręci w łóżeczku szukałam na allegro szpilek na ślub ale same 10cm a ja w takich chodzić nie umiem

Klusiu za 3tygodnie dopiero i to tylko na weekend-ale zawsze coś Powiedz mi w ciągu dnia przystawiasz Hanę do cyca? jak sytuacja z tym facetem co ma od Was mieszkanie kupować?Hana już pewnie śpiocha co?Kosz Mojżesza się przydał? jeju ile pytań

Oj znaleźć niewysokie szpilki to ciężkie wyzwanie, znam to

Do cyca przystawiamy się 2 razy dziennie, rano i raz potem. Niestety ilość pokarmu u mnie się nie zwiększa i boję się, że ona się nie naje z piersi - czasem jedno ściągnięcie nie starcza na te jej 80-90ml i albo dociągam drugi raz albo dodaję mm nadal piję herbapol i bocianka na laktację, do tego granulki hippa, dużo wody. Jutro się zapisuję do poradni, może środowiskowa ki pomoże coś, jutro przychodzi na wizytę to popytam.

Kosz mojżesza jest cudny, tylko z niego na razie korzystamy w łóżeczku położyłam małą tylko raz i bez niani elektronicznej to jest bez sensu. A kosz w nocy przy naszym łóżku, w dzień w salonie i jest git. Nianię dostaniemy ode mnie z pracy w prezencie

O tej akcji z mieszkaniem nie mam weny pisać, masakra jest generalnie i zaraz będę pisała oficjalne pismo, które wyślę do prezesów obu banków i dodatkowo do knf i uokik. Po prostu absurd żeby to, że kiedyś zalegałam na drobną kwotę blokowało mi sprzedaż mieszkania

Agabi pytałaś o dietę- jem normalnie, niestety odstawiłam cytrusy, miód na wszelki wypadek i jabłka, bo jadłam dwa razy i potem Hana płakała na brzuszek. Ale jie wiem, czy to skurat po jabłkach ją bolało

[agabiwro]

Kluska, a w czym kąpiecie? ogólnie jakich kosmetyków używasz? Ile już Ci poszło paczek "1". Sorry że tak pytam o wszystko ale chcę wiedzieć jak to ugryźć. Ruda mówila, że zużyła 2 paczki "1" i przeszła na "2", ale w sumie trochę żałowała że jeszcze 1 paczki "1' nie miała. To ja poszłam tym tropem i kupiłam 3 paczki Jakie mleko modyfikowane podajesz? ten brzuszek mógł być po jabłku, bo przecież jabłuszka ułatwiają sranko

doszłam to wniosku, że jak w dzień porodu nie będę miała mega luźnego stolca (patrz biegunka), to biorę lewatywę. No nie chcę, że Jaśmina dostała ode mnie klockiem w twarz na dzień dobry.

[Mystiquee]

Aga po prostu zaraz padne...
Ja też biorę lewatywe na pewno, głównie z tego powodu ze nie wyobrażam sobie stawiać klocka po porodzie z poszytym kroczem. Lepiej mieć wyczyszczone jelita i dopiero w swoim kibelku, z podgojonym i nie popuchnietym kroczem się wyproznic.
Taka mała wskazówka od już rodzącej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Napisane przez agabiwro

Kluska, a w czym kąpiecie? ogólnie jakich kosmetyków używasz? Ile już Ci poszło paczek "1". Sorry że tak pytam o wszystko ale chcę wiedzieć jak to ugryźć. Ruda mówila, że zużyła 2 paczki "1" i przeszła na "2", ale w sumie trochę żałowała że jeszcze 1 paczki "1' nie miała. To ja poszłam tym tropem i kupiłam 3 paczki Jakie mleko modyfikowane podajesz? ten brzuszek mógł być po jabłku, bo przecież jabłuszka ułatwiają sranko

kosmetyki: miałam kąpać w mydełku,ale klientka dała mi emolium emulsję i zaczęłam kąpać w tym. szczerze mówiąc to sama się dziwię, ale nie jestem do końca zadowolona - takie opłukiwanie dziecka w tłustej wodzie wydaje mi się tylko nakładaniem na skórę przy każdej kąpieli kolejnych warstw wczoraj i dziś myliśmy Hanę próbką johnsona, to jak normalny żel się pieni i bardziej do mnie przemawia. pewnie będę zamieniać raz żel a raz na jakiś czas emulsja. w szpitalu dzieci były kąpane w bobini i mimo naświetlania skóra się nie wysuszyła - jestem pod wrażeniem i na pewno też taki żel kupię jak mi się skończą próbki j&j smarować skóry nie muszę bo ma piękną, gładką i nic się nie łuszczy.
pieluchy:swoich pieluch używam od 3 doby, wcześniej były szpitalne. zużyłam 2 opakowania pampers premium (białe, po chyba 32szt) i jedno opakowanie zielonych pampersów (chyba po 42szt jeśli się nie mylę). do tego próbek miałam ze 20szt łącznie. i szczerze mówiąc, na razie Hana nie wyrasta z tego rozmiaru, zaczynam kolejne opakowanie jedynek Ewciu, ile Kostek miał długości?
chusteczki: używam ich od 3 doby, teraz w trakcie 3 opakowania białych pampersów (po 56szt). tż tego używa w ilościach hurtowych jak się skończą pampersy mam zapas bambino, oby były równie dobre.
mleko: w szpitalu były podawane NAN pro HA, hipoalergiczne w słoiczkach. słoiczki mega wygodne ale droższe znacznie. po wyjściu ze szpitala bałam się sensacji i zmian tego, co Hania już zna, więc kupiliśmy NAN pro. już bez HA, nie jestem za używaniem na wszelki wypadek wszystkiego antyalergicznego jak alergii nie ma.

aaaaa Dziewczyny, co z mokrymi chusteczkami? wierzycie w te historie o chemii i ich szkodliwości? wiem, że niektóre mamy noszą bobasa pod kran a chusteczek używają tylko poza domem. dla mnie te chusteczki to coś wspaniałego, są mega wygodne i ciężko by mi było z nich zrezygnować.

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Napisane przez agabiwro

doszłam to wniosku, że jak w dzień porodu nie będę miała mega luźnego stolca (patrz biegunka), to biorę lewatywę. No nie chcę, że Jaśmina dostała ode mnie klockiem w twarz na dzień dobry.

Napisane przez Mystiquee

Aga po prostu zaraz padne...
Ja też biorę lewatywe na pewno, głównie z tego powodu ze nie wyobrażam sobie stawiać klocka po porodzie z poszytym kroczem. Lepiej mieć wyczyszczone jelita i dopiero w swoim kibelku, z podgojonym i nie popuchnietym kroczem się wyproznic.
Taka mała wskazówka od już rodzącej.

też miałam taki plan po zaczęciu kroplówki z oksytocyną przeczyściło mnie błyskawicznie.... kurka, oby do końca mam nadzieję, że w trakcie porodu nie wydarzyło się nic, czego nie zarejestrowałam
a pierwsza kupa była w 3 czy 4 dobie i wcale nie bolała tak jak się spodziewałam. nastawiłam się jak na następną wojnę a było spoko

[Kamildiana]

Hej u mnie noc spokojna. Oczywiscie przy kazdej zmianie pozycji sie budze ale to juz norna. Oststnio zauwazylam ze tez ciagle mam wilgotna wkladke i chyba znajac historie klusku troszke zaczynam panikowac. W piatek mam wizyte w razie czego ale nie wiem co to jest tak do konca. O lewatywie tez myslalam tylko mam pewien klopot ale o tym w klubie.