Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[mona1]

Napisane przez cayenneOna

Tak przy okazji miałabym ochotę zapytać Trisdom dlaczego SN a nie Cc ale nie wiem czy chce jej się tak obnazac

nie chcę się wtrącać w waszą rozmowę, ale też chętnie posłuchałabym opinii fachowca na ten temat

[thidien]

Napisane przez BeautifulLie

Tak was czytam o tym paleniu i wiecie trochę to bez sensu ze niektóre z Was oczekują rzucenia palenia od rodziny, pomijam kwestie tz. Rozumiem że nam to przeszkadza i nie chcemy dzieci truć ale nie mozemy stać się dyktatorkami co kto ma robić no nie?

co kto ma robić - nie, ale co kto ma robić przy mnie i moim dziecku - jak najbardziej :P
co z tego, że ktoś wyjdzie na balkon, jak wraca cały śmierdzący, albo że ktoś pali w oknie, jak wszystko do domu wlatuje i cuchnie i tak..

[cayenneOna]

Napisane przez mona1

nie chcę się wtrącać w waszą rozmowę, ale też chętnie posłuchałabym opinii fachowca na ten temat

Właśnie ja też dlatego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[olakola]

wziełam dzisiaj chłopaków na orszak 3 króli - myślałam, że sobie miły spacerek zrobimy, nie spodziewałam sie 32 tysiecy innych osób (dosłownie). Żeby Kuba mógł coś zobaczyć musiałam go wziać na barana, wtedy zaczęła sie na mnie pchać emerytka z mężem - chciała podejść bliżej, prawie mnie zKuba wywróciła. wycofałam się z dziećmi, to jakaś baba szła i wlazła na Kube, zdeptała go i wywróciłaby gdybym go nie trzymała.
Jak chłopcy zobaczyli 3 króli wróciliśmy do auta i do domu - w mega korku.
najgorsze w tym wszystkim było zachowanie starych bab, Jezu, żebym ja nigdy taka nie była.
rozdawali korony z papieru, ale oczywiście dla moich dzieci nie starczyło, stare babska wszystko pobrały.
jestem mało tolerancyjna

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Napisane przez mona1

nie chcę się wtrącać w waszą rozmowę, ale też chętnie posłuchałabym opinii fachowca na ten temat

o i ja też

[Trisdom]

Napisze Wam jutro z kompa, bo juz mi sie oczy kleja. Bedzie to jednak moja mocno subiektywna opinia. Tak tylko zaznaczam
Dobranocki

[niezapomnijkaa09]

Ja dziś byłam na festiwalu świateł - fajne pokazy i iluminacje w jednym z parków w Warszawie- i sytuacja była podobna jak u Ciebie Olakola na marszu
Tłumy, normalnie tłumy ludzi. Wszyscy się pchali aż się w pewnym momencie wystraszyłam. Na szczęście z przodu przecierała szlaki moja mama z ręką w gipsie (szła jak taran) a tyłu osłaniał TZ jak tarcza antyrakietowa Ja łokciami broniłam boków i jakoś się dopchałam w docelowe miejsce.
Się dotleniłam za wsze czasy.

[cayenneOna]

Napisane przez Trisdom

Napisze Wam jutro z kompa, bo juz mi sie oczy kleja. Bedzie to jednak moja mocno subiektywna opinia. Tak tylko zaznaczam
Dobranocki

Spodziewaj się pytań pomocniczych
Dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kate1623]

Ehh zostawić Was na dwie godziny

Napisane przez cambria04

Aha, miałam spytać czy robicie takie dokładne usg, coś koło 34 tygodnia, jkaby takie III genetyczne? Jakieś pomiary się robi dokładniejsze ...
Ja się umówiłam, ale właśnie nie wiem czy to konieczne...
Podczas normalnej wizyty z usg, moja gin nigdy nie podaje wagi, mówi, że własnie podczas tego III usg się ją szacuje, ale wam chyba podają na każdej wizycie?

Te badanie jest ważne ze względu na to, że lekarz sprawdza przepływy (to właśnie jak dobrze pamiętam był problem u Marioli ) no i ułożenie dziecka czy jest główką w dół czy nie. Jak nie no to trzeba jeszcze później sprawdzić bo inaczej CC.
Aaaa i na jakim etapie jest łożysko i czy przypadkiem się nie starzeje.
Według mnie jest to ważne usg i bym go nie odpuszczała

Napisane przez teQiba

Uprzejmie donosze, ze na TZa Desmoksan nie zadzialal - juz nie mam sily do tego kopciucha
Przez niego pewnie jak juz dziecku nie bede potrzebna tez wroce do palenia
Urwe mu glowe - 0 silnej woli, dobrze ze to kobiety sa w ciazy bo pewnie gdyby on byl w ciazy tez by nie rzucil.

Bo ten Desmoksan to pic na wodę i tyle mój Tż przeszedł z fajek na elektryka, ale teraz próbuje i tego się pozbyć. Przyznam że opornie idzie

Napisane przez ag9

Mam największą psią pierdołę w domu Wraca TZ ze spaceru z psem i coś furkocze pod nosem, pies pod pachą. Okazuje się że pies wdepnął na trawniku w gówno i ma łapę uwaloną. Musiał ją myć w umywalce, a ja myślałam że umrę ze śmiechu i do tej pory nie mogę się opanować jak mi się przypomni ich widok po powrocie

Witaj w świecie psich pierdół u naszego to jest standard

Napisane przez asienka213

1. moj tez tak nauczony, ale sam tez potrafi Mimo to, ja mu robie codziennie wieczorem sniadanie do pracy, jakos mi nie jest ciezko, corci robie kolacje to tztowi sniadanie, a poza tym on mi we wszystkim pomaga zwlaszcza teraz, i ogolnie jest zlotym czlowiekiem to tez moge cos dla niego zrobic ale jak sie zle czuje czy mi sie nie chce to sam sobie zrobi

Ja też codziennie robię wieczorem kanapki dla męża do pracy tak się jakoś przyjeło i nie ma problemu by sobie sam Je machnął jak Ja nie mogę bądź źle się czuje

Napisane przez Trisdom

Myślę, że u mnie byłoby podobnie, gdybym została z moim poprzednim TŻ.. Na szczęście sprawa się rozwiązała- szkoda, że po zaręczynach. Ech.. długa historia.

Trisdom lepiej późno niż wcale

Napisane przez mona1

1.o czymś takim właśnie myślałam, teraz tylko zastanawiam się czy 1 sztuka wystarczy? no bo w razie splamienie trzeba będzie wyprać i wtedy przydałoby się coś mieć w zanadrzu


2.Dzięki no wlasnie obawiam się czy naturalne włosie nie uczuli?


3.kochana nic tylko się cieszyć, ja tam im bliżej donoszenia ciązy tym czuję się spokojniejsza o małą

1. To wtedy walnę na jeden dzień podkład a tamto szybko upiorę
2. Kurczę nawet o tym nie pomyślałam jutro zobaczę z jakiego włosa mam ,ale w sumie co to zmieni zobaczymy jak się urodzi i będzie uczulać to zmienię
3.Niby tak, ale uwierz mi, że różne obawy mnie nachodzą. Czy wszystko z małą będzie w porządku, boję się porodu i czy Ja podołam macierzyństwu tyle rzeczy trzeba pamiętać wiedzieć, a Ja połowy z tego nie ogarniam .Wiem że to takie głupie biadolenie, ale no poprostu widocznie moje hormony tak wariują

[magduś2]

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty! Sama właśnie się na nią szykuje i ciut się stresuje
Buziaki i miłego dnia!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[filupka]

Napisane przez asienka213

a w jakiej branzy, jesli moge spytac

Asienka ja pracuje, ze tak powiem w branzy artystycznej . Dlatego tez juz od 4 miesiaca ciazy nie moglam pracowac i jestem na zwolnieniu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BeautifulLie]

Dzien dobry



Przy was to nawet spać nie powinno się chodzić bo wracam i znowu 2 strony ja mam stresa dzisiaj bo na 10 ide po wyniki z morfologii a o 15,30 wizyta u gina, której w sumie nie umiem sie doczekac ciekawe co powie


Wysłane z telefonu...

[kate1623]

Hej

Napisane przez magduś2

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty! Sama właśnie się na nią szykuje i ciut się stresuje
Buziaki i miłego dnia!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez BeautifulLie

Dzien dobry



Przy was to nawet spać nie powinno się chodzić bo wracam i znowu 2 strony ja mam stresa dzisiaj bo na 10 ide po wyniki z morfologii a o 15,30 wizyta u gina, której w sumie nie umiem sie doczekac ciekawe co powie


Wysłane z telefonu...

Trzymam kciuki za Wasze wizyty



Wysłane z mojego GT-I8190

[nadzwyczajna]

Napisane przez asienka213

Tesc kupowal tesciowej jak urodzila mu synow, wiec moj tz wzial przyklad z taty i jak urodzilam Natalie to kupil mi pierscionek z bialego zlota choc przyznam, ze mnie tym zaskoczyl, bo takiego zwyczaju nie znalam Teraz pewnie tez cos dostane

Wczoraj w DDTVN było właśnie czego mężczyzna może spodziewać się po porodzie i że warto podziękować kobiecie jakimś miłym drobiazgiem lub kwiatami. Jedliśmy śniadanie i puściłam oko do TZta żeby pamiętał
W ogóle na gwiazdkę dostałam pierwszy prezent-srebrną bransoletkę. Mój TZ ma dobry gust, sam wybierał

Napisane przez Ela87

No pewnie, że można. W cokolwiek. Plecak, większa torebka, reklamówka,
ale przyznam, że taka mniejsza walizka/torba jest bardzo przydatna
Ja mam małą torbę, a szkoda, bo z chęcią bym zapolowała na tą lidlowską.
Tą torbę co mamy to używamy jak jedziemy na basen, jezioro, rzekę, to zmieścimy tam wszystko, a teraz z dzieckiem to już w ogóle nam się przyda, jak gdzies na cały dzień będziemy jechać.
Na lodowisko jak chodziliśmy, to pakowaliśmy w niej łyżwy
Tylko tż kupił ją kiedyś za granicą i ona jest nie do zdarcia, a ma już chyba z 10 lat... Nie lubię takich rzeczy, bo później nie ma pretekstu by nową kupić

Ja mam torbę która noszę na basen czy aerobik, sporą Nike'a ale myślę że w niej zmieszczą sie ledwie rzeczy dziecka. Dlatego osobno spakuje dziecko a osobno siebie w dużą torbę TZta. Same te podpachy, podklady sa w wielkich pakach:p
Koszule mam dwie kupilam na allegro za 25 zl chyba. Nie lubie koszul i potem oddam je mamie albo cioci. Wiec nie zalezy mi by byly jakies super. Jak dojde do siebie kupie sobie pizame z koszulka dobra do karmienia. Mama chciala mi kupic pod choinke ale stwierdziłysmy ze nie wiadomo jak bedzie z waga.
W ogole zamierzam juz spakować torbę bo juz mam 30tydzień a ja sie urodziłam w 32 wiec jakos się trykam czy mały tez nie zechce wyskoczyc.

Napisane przez teQiba

No moj na szczescie w domu nie pali, na balkonie tez nie - zawsze z domu zupelnie wychodzi na fajke..

Moj TZ juz pali bardzo malo. Tylko w pracy. W domu nie pali. W ogole u mnie w domu sie nie pali. U jego rodziców pali mama. Teść powiedział wczoraj ze powiesi plakat zakaz palenia

Napisane przez Tequillla

Chyba CZMP. Tam rodzilam poprzednio, tam pracuje mój lekarz prowadzący, trochę myślałam o Medeorze ale ostatnio na wizycie rozmawialiśmy o porodzie i mój lekarz stwierdził, że widzi wskazania do cesarki, a ja się na nią właśnie nastawiam i chcę

Hahahaaaa ubawiłaś mnie z tym "sama autem do porodu" ja to bym raczej sobie sama poród odebrala w domu niż jechala rodząc autem .
Mamy szansę się spotkać w poradni, bo wyszły mi niefajne wyniki obciążenia glukozą . Na czczo był dobry - 85, ale po obciążeniu mialam wynik 148. Nie wiem na ile to miarodajne, bo nie było pełnych 2 godzin a 1 h i 20 min. Badanie robilam w sylwestra i moje laboratorium było czynne od 8 do 9.20. Pielęgniarka stwierdziła że to nie ma znaczenia. Myślę że jednak ma, ale już za późno. W każdym razie dostałam zalecenie by się zgłosić do poradni diabetologicznej w CZMP. Jutro idę do rodzinnego po skierowanie (gin z prywatnego gabinetu nie mógł mi wystawić na NFZ), mam nadzieję że mi da bez szemrania...

No ja bez problemu dostałam skierowanie od internisty. Nawet paseczki do glukonetru mi przepisał.
Ja miałam 150 po obciążeniu glukoza,po 2 godzinach. Lepiej skonsultowac sie ze specjalista.
Wczoraj moja kolezanka stwierdziła ze moj gin może mi kazac rodzic w CZMP ze wzgledu na cukrzyce i insuline. Dla bezpieczeństwa dziecka.
Moj szpital miejski moze mie miec sprzetu do ew ratowania dziecka. Ale musze z nim o tym porozmawiac.

W ogole dzis z TZ zaspalismy. Budzik mial dzwonic o 2:45. Nie dzwonil i jak sie obudzilam byla 3:54. Nie zdążylibysmy dojechac do Łodzi. Bus jest o 4 rano. Zwykle wstaję co godzinę siku a tym razem jak na złość spałam jak zabita. Moj dzieć w brzuchu w nocy zwykle śpi i mówię do niego dlaczego nie obudził mamusi.
Zamiast za darmo służbowym busem TZ musial jechać pociągiem i wziąć nasze ostatnie pieniądze.

Sent from my GT-I9105P using Wizaz Forum mobile app

[magduś2]

U mojej małej wszystko ok
Szczegółowe Usg mam za 2, 5 tyg dzis tylko ogólny podgląd

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kate1623]

Napisane przez magduś2

U mojej małej wszystko ok
Szczegółowe Usg mam za 2, 5 tyg dzis tylko ogólny podgląd

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super gratulacje

Wysłane z mojego GT-I8190

[monkaa321]

Napisane przez Tequillla

taaaak, najpierw wyczekujesz matko pierwszego "agu", potem pierwszego słowa w ludzkim języku a zanim się obejrzysz już zaczynasz kombinować, skąd wziąć knebel... oj znam to, znam

Mamy szansę się spotkać w poradni, bo wyszły mi niefajne wyniki obciążenia glukozą . Na czczo był dobry - 85, ale po obciążeniu mialam wynik 148. Nie wiem na ile to miarodajne, bo nie było pełnych 2 godzin a 1 h i 20 min. Badanie robilam w sylwestra i moje laboratorium było czynne od 8 do 9.20. Pielęgniarka stwierdziła że to nie ma znaczenia. Myślę że jednak ma, ale już za późno. W każdym razie dostałam zalecenie by się zgłosić do poradni diabetologicznej w CZMP. Jutro idę do rodzinnego po skierowanie (gin z prywatnego gabinetu nie mógł mi wystawić na NFZ), mam nadzieję że mi da bez szemrania...

za cukier. Mi się wydaje, że 1.20h to jest zbyt krótko... Mogłabyś mieć pewnie trochę lepszy wynik

Napisane przez ag9

Kolega z pracy rzucił właśnie po Tabexie. Ale prawda jest taka, że nic mu nie pomoże jeśli sam nie będzie CHCIAŁ rzucić. Mój TZ też palił, potem niby rzucał, ale coś mu nie szło. Dopiero jak zamieszkaliśmy razem to rzucił na dobre, bo ja po prostu nie toleruje dymu papierosowego. I rzucił w sumie z dnia na dzień, bez wspomagaczy. Palił z 8 lat.
To samo było z moją Mamą, paliła przez ponad 20 lat i rzuciła z dnia na dzień, po tym jak dowiedziała się o chorobie.
Ja uważam że jak się chce to można.

co do rzucania to mój dziadziuś palił od młodości ogromną liczbę papierosów na dzień, później miał udar i rzucił jeszcze w tym samym dniu. Co prawda rzucił ze względu na chorobę ale myślę że też dlatego że się bardzo przestraszył...
Więc rzucić można z dnia na dzień ale o tym decyduje się samemu

Napisane przez mara86

Ja dostałam od taty z okazji zajścia w ciąże złota niezapominajkę z yes. Tztowi głupio się zrobiło to kupił mi na rękę koniczynke na szczęście :p więc już raczej się niespodziewam kolejnych prezentów.

miło ze strony Twojego taty a może teraz tż będzie chciał tate wyprzedzić i znowu coś dostaniesz

Napisane przez elunka88

Ale ono się zamyka tak mniej więcej ok 14-15 r.ż. i nie chce gadać z wapniakami a oni wtedy chcą wszystko wiedzieć

racja!

Napisane przez olakola

wziełam dzisiaj chłopaków na orszak 3 króli - myślałam, że sobie miły spacerek zrobimy, nie spodziewałam sie 32 tysiecy innych osób (dosłownie). Żeby Kuba mógł coś zobaczyć musiałam go wziać na barana, wtedy zaczęła sie na mnie pchać emerytka z mężem - chciała podejść bliżej, prawie mnie zKuba wywróciła. wycofałam się z dziećmi, to jakaś baba szła i wlazła na Kube, zdeptała go i wywróciłaby gdybym go nie trzymała.
Jak chłopcy zobaczyli 3 króli wróciliśmy do auta i do domu - w mega korku.
najgorsze w tym wszystkim było zachowanie starych bab, Jezu, żebym ja nigdy taka nie była.
rozdawali korony z papieru, ale oczywiście dla moich dzieci nie starczyło, stare babska wszystko pobrały.
jestem mało tolerancyjna

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------


o i ja też

ja też nienawidzę starych bab ale stare dziady też robią ciekawe rzeczy....
A tak się zastanawiam, że ja też się często pcham a tż mnie powstrzymuje.. Może też później będę taką starą babą...


dzisiaj mi humor nie dopisuje chyba się zaraz wybiorę na zakupy to się z Piotrusiem nawdychamy krakowskieko "smoka"


magduś

[asienka213]

witam sie i trzymam za dzisiejsze wizyty

Napisane przez filupka

Asienka ja pracuje, ze tak powiem w branzy artystycznej . Dlatego tez juz od 4 miesiaca ciazy nie moglam pracowac i jestem na zwolnieniu.

brzmi ciekawie

Napisane przez nadzwyczajna

Wczoraj w DDTVN było właśnie czego mężczyzna może spodziewać się po porodzie i że warto podziękować kobiecie jakimś miłym drobiazgiem lub kwiatami. Jedliśmy śniadanie i puściłam oko do TZta żeby pamiętał
W ogóle na gwiazdkę dostałam pierwszy prezent-srebrną bransoletkę. Mój TZ ma dobry gust, sam wybierał

no to moze tz sie wykaze

Napisane przez monkaa321

dzisiaj mi humor nie dopisuje chyba się zaraz wybiorę na zakupy to się z Piotrusiem nawdychamy krakowskieko "smoka"

idz idz i koniecznie sobie cos kup, chocby pier.dolke ale zaraz humor Ci sie poprawi

Mi tz zrobil z rana niespodzianke, napisalam ot tak zeby przyjechal mi kawe zrobic bo jestem nieprzytomna i mi sie wstawac nie chce a on za 15 min byl i zrobil dodam, ze pracuje 35 km od domu, ale prawie byl w poblizu

Ja ide robic sniadanko, posprzatac, bo dzisiaj przyjda odczytywac ogrzewanie a u mnie torby sie jeszcze walaja i nie ma przejscia No i dziecko tez musze jeszcze odebrac

[koziemleko]

Napisane przez olakola

wziełam dzisiaj chłopaków na orszak 3 króli - myślałam, że sobie miły spacerek zrobimy, nie spodziewałam sie 32 tysiecy innych osób (dosłownie). Żeby Kuba mógł coś zobaczyć musiałam go wziać na barana, wtedy zaczęła sie na mnie pchać emerytka z mężem - chciała podejść bliżej, prawie mnie zKuba wywróciła. wycofałam się z dziećmi, to jakaś baba szła i wlazła na Kube, zdeptała go i wywróciłaby gdybym go nie trzymała.
Jak chłopcy zobaczyli 3 króli wróciliśmy do auta i do domu - w mega korku.
najgorsze w tym wszystkim było zachowanie starych bab, Jezu, żebym ja nigdy taka nie była.
rozdawali korony z papieru, ale oczywiście dla moich dzieci nie starczyło, stare babska wszystko pobrały.
jestem mało tolerancyjna

Wredne babska

Mnie też dzisiaj jedna wkurzyła Wchodzę do piekarni po pieczywo, patrzę nikogo nie ma przy kasie - super. Podeszłam sobie spokojnie i czekam na ekspedientkę, bo coś sobie tam układała. Patrzę, a właśnie stare babsko, które do tej pory oglądało sobie produkty przez szybkę w innej części piekarni, myk - myk i wcisnęło się przede mnie
Oczywiście jeszcze musiała wybrzydzać, że ona chce 10 dag sera, ale nie ten tylko tamten, bo ten "smakuje jak plastik"

Napisane przez kate1623

Niby tak, ale uwierz mi, że różne obawy mnie nachodzą. Czy wszystko z małą będzie w porządku, boję się porodu i czy Ja podołam macierzyństwu tyle rzeczy trzeba pamiętać wiedzieć, a Ja połowy z tego nie ogarniam .Wiem że to takie głupie biadolenie, ale no poprostu widocznie moje hormony tak wariują

Nie przesadzaj. Przecież ty wszystko ogarniasz Nie to co ja

[Ela87]

Ja tylko wiem, że nie chcę CC, bo po tym jest jakieś tam prawdopodobieństwo, że zachoruje się na endometriozę, chociaż nawet nie wiem co to jest

Napisane przez mona1

Dzięki no wlasnie obawiam się czy naturalne włosie nie uczuli?

Jak uczuli, to wyrzucę i kupię inną. Kosztuje to grosze, to nawet o tym nie myślę

Napisane przez olakola

wziełam dzisiaj chłopaków na orszak 3 króli - myślałam, że sobie miły spacerek zrobimy, nie spodziewałam sie 32 tysiecy innych osób (dosłownie). Żeby Kuba mógł coś zobaczyć musiałam go wziać na barana, wtedy zaczęła sie na mnie pchać emerytka z mężem - chciała podejść bliżej, prawie mnie zKuba wywróciła. wycofałam się z dziećmi, to jakaś baba szła i wlazła na Kube, zdeptała go i wywróciłaby gdybym go nie trzymała.
Jak chłopcy zobaczyli 3 króli wróciliśmy do auta i do domu - w mega korku.
najgorsze w tym wszystkim było zachowanie starych bab, Jezu, żebym ja nigdy taka nie była.
rozdawali korony z papieru, ale oczywiście dla moich dzieci nie starczyło, stare babska wszystko pobrały.
jestem mało tolerancyjna

Najdziwniejsze jest, że to zawsze młodziez jest gorsza i źle traktuje starszych, ale ja już wiele razy się przekonałam, że to jednak te stare są złe Tez mam nadzieję, że taka nie będę.

Napisane przez magduś2

U mojej małej wszystko ok
Szczegółowe Usg mam za 2, 5 tyg dzis tylko ogólny podgląd

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez asienka213

Mi tz zrobil z rana niespodzianke, napisalam ot tak zeby przyjechal mi kawe zrobic bo jestem nieprzytomna i mi sie wstawac nie chce a on za 15 min byl i zrobil dodam, ze pracuje 35 km od domu, ale prawie byl w poblizu

Ale się miałaś fajnie

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez koziemleko

Wredne babska

Mnie też dzisiaj jedna wkurzyła Wchodzę do piekarni po pieczywo, patrzę nikogo nie ma przy kasie - super. Podeszłam sobie spokojnie i czekam na ekspedientkę, bo coś sobie tam układała. Patrzę, a właśnie stare babsko, które do tej pory oglądało sobie produkty przez szybkę w innej części piekarni, myk - myk i wcisnęło się przede mnie
Oczywiście jeszcze musiała wybrzydzać, że ona chce 10 dag sera, ale nie ten tylko tamten, bo ten "smakuje jak plastik"

Krew mnie zalewa jak takie coś czytam
Jak mnie to denerwuje.............

[czbasia]

Napisane przez Tequillla

Na czczo był dobry - 85, ale po obciążeniu mialam wynik 148. Nie wiem na ile to miarodajne, bo nie było pełnych 2 godzin a 1 h i 20 min. Badanie robilam w sylwestra i moje laboratorium było czynne od 8 do 9.20. Pielęgniarka stwierdziła że to nie ma znaczenia. Myślę że jednak ma, ale już za późno. W każdym razie dostałam zalecenie by się zgłosić do poradni diabetologicznej w CZMP. Jutro idę do rodzinnego po skierowanie (gin z prywatnego gabinetu nie mógł mi wystawić na NFZ), mam nadzieję że mi da bez szemrania...

Wydaje mi się, że lekka dietka i ok bedzie. JA miałam po godz 138 a po 2 -127 i ok. U Ciebie jak cos niewielkie przekroczenie. Ale po konsultacji bedziesz wiedziec co i jak No i za skierowanie

[mmhym]

Dzień dobry Kciuki za wizyty wszytskie, bo dzisiaj pierwszy raz po świętach tak wiele.

Napisane przez magduś2

U mojej małej wszystko ok
Szczegółowe Usg mam za 2, 5 tyg dzis tylko ogólny podgląd

Napisane przez asienka213

Mi tz zrobil z rana niespodzianke, napisalam ot tak zeby przyjechal mi kawe zrobic bo jestem nieprzytomna i mi sie wstawac nie chce a on za 15 min byl i zrobil dodam, ze pracuje 35 km od domu, ale prawie byl w poblizu

Ja ide robic sniadanko, posprzatac, bo dzisiaj przyjda odczytywac ogrzewanie a u mnie torby sie jeszcze walaja i nie ma przejscia No i dziecko tez musze jeszcze odebrac

Ooo no to Twój tż wzorowy bardzo miła niespodzianka

Ja dzisiaj też muszę posprzątać mieszkanie, bo jutro mamy gości I jeszcze na mieście mam masę załatwień.




Wiecie, co. Coś dzisiaj ze mną nie tak mam zawroty głowy i jakoś jak stoje, wydaje mi się, że się zaraz wykopyrtnę. Nie jest mi słabo ani źle, tylko jakbym pionu nie mogła utrzymać


A wczoraj wieczorem mieliśmy taką sesyjkę z Ulką, że mi świeczki ze wzruszenia w oczach zabłysły Tatuś trzymał rękę na brzuchu a ona się tak fajnie wypychała i przesuwała zaraz pod skórą, że mąż mówi, że go to gilgotało Chyba mi chciała wynagrodzić, bo wcześniej w ciągu dnia 2 razy mnie tak rozkopała w podbrzuszu, że aż kwiczałam na głos - auć.


TeQiba, czy mogę prosić o dopisanie wizyty 21.01 o 18.00? Bardzo dziękuję

[czbasia]

Napisane przez magduś2

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty! Sama właśnie się na nią szykuje i ciut się stresuje
Buziaki i miłego dnia!

Napisane przez BeautifulLie

Dzien dobry



Przy was to nawet spać nie powinno się chodzić bo wracam i znowu 2 strony ja mam stresa dzisiaj bo na 10 ide po wyniki z morfologii a o 15,30 wizyta u gina, której w sumie nie umiem sie doczekac ciekawe co powie

Napisane przez magduś2

U mojej małej wszystko ok
Szczegółowe Usg mam za 2, 5 tyg dzis tylko ogólny podgląd

Gratuluję.

[mmhym]

A, i zaczynam dzisiaj 8. miesiąc, bo stuknęło 31t0d Czuję się już "kobietą w zaawansowanej ciąży"

[cayenneOna]

No laski, nie wiedziałam, że robię takie duże dzieci 33+6, a dziec waży 3076g.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ela87]

Napisane przez mmhym

A, i zaczynam dzisiaj 8. miesiąc, bo stuknęło 31t0d Czuję się już "kobietą w zaawansowanej ciąży"

Napisane przez cayenneOna

No laski, nie wiedziałam, że robię takie duże dzieci 33+6, a dziec waży 3076g.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

duży dzieć, duży ale moja chyba też do większych będzie należała

[cayenneOna]

Ciekawe jak ja go urodze
Na dodatek na tą chwile wciąż ułożenie dupne, moja ginka sugeruje cesarke w tej chwili, nast badanie mam 17.01 o 11.40, a później w szpitalu z ordynatorem 21.01. Jeśli nic się nie zmieni, to raczej cesarka, która robi się tu ok 38.tygodnia, co oznacza, że mój dzidziuś będzie ze mna już za ok 3-3,5 tygodnia
Ale może się obroci....
Tylko jak ja go naturalnie urodze??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[virginia]

Dzień dobry

Napisane przez elunka88

To na co czekasz? Kupuj

Wiesz co, czekam na paczkę od cioci ze Stanów, która zakazała mi kupować czegokolwiek ('trzymaj na pieluchy'), jak wreszcie dojdzie (bo idzie już ponad miesiąc ) to przejrzę dokładnie co już mam, posegreguję rozmiarami itd. i ew. wtedy będę dokupować. Chociaż wszyscy mi mówią, że i tak mam już tyle ubranek, że moja panna w tym nie przechodzi .
A śniło mi się ostatnio, że kupowałam jej jakieś czapeczki, skarpetki, rękawiczki....

Napisane przez Ela87

Ja też mam dwie. Dokupię tylko jeszcze jedną paczkę gdzie są dwie sztuki i myślę, że 4 wystarcza.

Uff, myślałam, że to tylko ja taka sknera...

Napisane przez cambria04

Jutro mam zamiar zakupić torbę w Lidlu do szpitala, będzie ok?
http://www.lidl.pl/cps/rde/SID-76728...Detail&id=6136

Aha, miałam spytać czy robicie takie dokładne usg, coś koło 34 tygodnia, jkaby takie III genetyczne? Jakieś pomiary się robi dokładniejsze ...
Ja się umówiłam, ale właśnie nie wiem czy to konieczne...
Podczas normalnej wizyty z usg, moja gin nigdy nie podaje wagi, mówi, że własnie podczas tego III usg się ją szacuje, ale wam chyba podają na każdej wizycie?

Torba fajna, ale dziewczyny Wy nawet torby kupujecie? Nie macie w domu? To w co się pakowałyście na jakieś weekendowe wyjazdy itp.?
Mi mój gin nigdy nie mówi czy to zwykłe usg czy genetyczne więc nawet nie wiem czym się różnią. O wadze też sam nie wspomina ale jak zapomnę go spytać to potem sama sprawdzam na zdjęciu.

Napisane przez Trisdom

Dzięki. Ja się pytam jak lekarz lekarza, bo waga to i tak jest szacunkowo z trzech pomiarów- główki, brzuszka i kości udowej.
Do kogo chodzisz we Wro?? (jesli Wro dobrze zapamietałam u Ciebie)

No proszę nawet nie wiedziałam, że waga jest wyliczana z tych trzech pomiarów. Gin mi nigdy nic nie mówi o np.kości udowej itp.
Nie, nie jestem z Wro .

Napisane przez asienka213

Tesc kupowal tesciowej jak urodzila mu synow, wiec moj tz wzial przyklad z taty i jak urodzilam Natalie to kupil mi pierscionek z bialego zlota choc przyznam, ze mnie tym zaskoczyl, bo takiego zwyczaju nie znalam Teraz pewnie tez cos dostane

Ładnie z jego strony

Napisane przez mara86

Ja dostałam od taty z okazji zajścia w ciąże złota niezapominajkę z yes. Tztowi głupio się zrobiło to kupił mi na rękę koniczynke na szczęście :p więc już raczej się niespodziewam kolejnych prezentów.

Wow, fajnie . Ja nic nie dostałam i pewnie nic nie dostanę .

Napisane przez BeautifulLie

Przy was to nawet spać nie powinno się chodzić bo wracam i znowu 2 strony ja mam stresa dzisiaj bo na 10 ide po wyniki z morfologii a o 15,30 wizyta u gina, której w sumie nie umiem sie doczekac ciekawe co powie

za wyniki i wizytę.

Wspominacie o wątku mamuś noworocznych więc wczoraj zajrzałam i dziewczyny, które już urodziły doradzały tym jeszcze w dwupaku, żeby rozkoszowały się ostatnimi chwilami laby. Potem na dokładkę poczytałam książkę 'Mama w czterech ścianach' i tam też było o tym, że przy maluszku nie ma czasu nawet iść siusiu. Było jeszcze o kroczu i tak się zastanawiam czy nie zacząć jednak ćwiczyć tych mięśni Kegla i robić masażu - kto z Was to robi?
Dziś po południu mam kursy a zaraz lecę na basen.
A w nocy budziłam się chyba co godzinę . Podświadomie martwię się chyba jeszcze bardziej niż świadomie...
Ale śniło mi się, że wkładałam jakieś fatałaszki i tak się cieszyłam, że wróciłam już do rozmiaru sprzed ciąży czy nawet do mniejszego... To akurat mogłoby się sprawdzić .

[czbasia]

A wogole dzien dobry
Ale niewyspana jestem. Krecilam sie pol nocy i zasnac nei moglam. Straszie niewygodnie mi było. A jak tak spac nei mogłam to glupie mysli mi do glowy przychodzily. Czy aby na pewno jest ok i wogole. Mala spala ladnie to myslalam ja budzic zeby dala znac ze wszystko u niej w porzadku a dzidzia pewnie po mamusi leniwa to spala jak suseł No i w toalecie jakis gesciejszy sluz zoltawy zauwazylam (niewielka ilosc -ale geste jak .. wydzielina z nosa) i zaczelam sie wkrecac ze czop mi odchodzi. A macie zoltawe uplawy?? Moze to po tych globulkach Ehhh... chce zeby juz bly ten 38tc i zeby lekarze mi potwierdzili ze dzidzia zdrowa.. Nienawiedze ciazy. Tyle stresu to ja nigdy nie przezywalam
Zaraz zbieram sie jakies sniadanko zrobic i jade do biedry po...patelnie do nalesnikow i proszek dzieciowy. MAm nadzieje ze cos dostane.. Trzeba sie za segregacje darow od znajomych wziac i poprac wsio.
Milego dzionka

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez mmhym

A, i zaczynam dzisiaj 8. miesiąc, bo stuknęło 31t0d Czuję się już "kobietą w zaawansowanej ciąży"

No i masz prawo sie tak czuć

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez cayenneOna

No laski, nie wiedziałam, że robię takie duże dzieci 33+6, a dziec waży 3076g.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale wielki

[olakola]

Napisane przez cayenneOna

No laski, nie wiedziałam, że robię takie duże dzieci 33+6, a dziec waży 3076g.

faktycznie spory dzieć

a ja 25tydzień i nie mam pojęcia jakie to małe jest duże, bo mi gin nigdy nie chce powiedzieć

[asienka213]

Napisane przez koziemleko

Mnie też dzisiaj jedna wkurzyła Wchodzę do piekarni po pieczywo, patrzę nikogo nie ma przy kasie - super. Podeszłam sobie spokojnie i czekam na ekspedientkę, bo coś sobie tam układała. Patrzę, a właśnie stare babsko, które do tej pory oglądało sobie produkty przez szybkę w innej części piekarni, myk - myk i wcisnęło się przede mnie
Oczywiście jeszcze musiała wybrzydzać, że ona chce 10 dag sera, ale nie ten tylko tamten, bo ten "smakuje jak plastik"

nie zrobilas z nia porzadku ??

Napisane przez Ela87

Ja tylko wiem, że nie chcę CC, bo po tym jest jakieś tam prawdopodobieństwo, że zachoruje się na endometriozę, chociaż nawet nie wiem co to jest

Najdziwniejsze jest, że to zawsze młodziez jest gorsza i źle traktuje starszych, ale ja już wiele razy się przekonałam, że to jednak te stare są złe Tez mam nadzieję, że taka nie będę.

1. ela, z ciebie to jest aparatka
2. no wlasnie, a niestety przewaznie jest odwrotnie Przykro mi to mowic, ale widze jak moja babcia sie zmienila

Napisane przez mmhym

Ja dzisiaj też muszę posprzątać mieszkanie, bo jutro mamy gości I jeszcze na mieście mam masę załatwień.


Wiecie, co. Coś dzisiaj ze mną nie tak mam zawroty głowy i jakoś jak stoje, wydaje mi się, że się zaraz wykopyrtnę. Nie jest mi słabo ani źle, tylko jakbym pionu nie mogła utrzymać


A wczoraj wieczorem mieliśmy taką sesyjkę z Ulką, że mi świeczki ze wzruszenia w oczach zabłysły Tatuś trzymał rękę na brzuchu a ona się tak fajnie wypychała i przesuwała zaraz pod skórą, że mąż mówi, że go to gilgotało Chyba mi chciała wynagrodzić, bo wcześniej w ciągu dnia 2 razy mnie tak rozkopała w podbrzuszu, że aż kwiczałam na głos - auć.

1. za duzo na siebie nie bierz
2. moj tz mial wczoraj taka sytuacje, az musial usiasc Moze cisnienie albo chwilowy problem z krazeniem
3. fajnie, ze nasi tztci moga choc troche tez to poczuc Moj wczoraj pierwszy raz czul, mala wreszcie sie zlitowala nad tata i nie przestala wierzgac jak przylozyl reke