|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2071 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
|
|
#2072 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Tygrys gratulacje!!!!!!!!!
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
|
|
|
#2073 |
|
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 598
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Tygryhna, gratulacje
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
|
|
#2074 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 319
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Dzięki Kochane
Niemniej jednak pół godziny temu zdążyłam się już raz poryczeć, przyczyna: "choćbym zdała jeszcze 500 egzaminów to i tak będę beznadziejna". Strach pomyśleć co by było, gdybym nie zdała Patri, jak się miewasz? Kocurek, trenujesz rysowanko ?
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis .
|
|
|
|
#2075 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
|
|
|
|
|
#2076 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Ehh, Tygrys, Tygrys...opowiadałam o Tobie TŻowi, jaka jesteś fajna z tym, że tyle rzeczy próbujesz i jakie masz różne ciekawe zainteresowania i stwierdził, że chociaż Cię nie zna, to jemu też się to wydaje strasznie sympatyczne..i takie wesołe
Ja się nie ćwiczę chwilowo w rysowaniu, bo...w ogóle w niczym się nie ćwiczę, jakiś mam zastój. Tzn. co i rusz wychodzę gdzieś na jakąś imprezę, wyjście na piwo, jedzenie, cokolwiek...ale poza tym to jakoś czuję się dość niemrawo, całą resztę czasu leżę i nic nie robię Jestem bez pracy od Nowego Roku (6 dni) i już czuję się jak dno i pasożyt No i jestem przeziębiona...a więc marudna ![]() Ale za to postanowiłam nie robić postanowień noworocznych...w zamian za co, mam zamiar przygotować sobie nie za długą listę zasad, których będę się trzymać. Dla własnego zdrowia psychicznego. Pierwszą na pewno będzie to, że nie będę opowiadać nikomu o swoich zamierzeniach, planach, celach. Nikomu. To moja sprawa co sobie zamierzam. Jak tylko wchodzę na tematy tego co chcę, to zaraz od kogoś "uprzejmego" słyszę, że: to głupie, naiwne, nie nadaję się, bez sensu, po co ci to, zrób inaczej. A jeśli to coś nie wychodzi, to słyszę pytania: "no i jak tam twoje plaaaanyyy?". Po co ja mam się tak denerwować?
__________________
|
|
|
|
#2077 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 384
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Tygrysie gratuluję! Jesteś piekielnie zdolna! Może chciałabyś udzielić mi korepetycji?
![]() Nie wiem jak Ci pomóc, ale uważam, że jesteś bardzo wartościową osobą i postępujesz nie fair wobec samej siebie, że się tak ciągle nie doceniasz |
|
|
|
#2078 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Tygrysku gratulacje!!!
![]() k laski:
|
|
|
|
#2079 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Witajcie ponownie
Wojaże świąteczno-noworoczne pochłonęły mnie na tyle że zupełnie zapomniałam o wizażowaniu (za co serdecznie przepraszam i składam baaardzo spóźnione życzenia wszystkiego naj w Nowym Roku Ale już jestem i z pewnym opóźnieniem startuję w 2014 Własciwie to właśnie zabrałam się za robienie planów na ten rok (ciągle jeszcze nie zrezygnowałam z tego zwyczaju![]() Póki pamięci - dziekuję Indze za link do tekstu i (chyba) Elle za obrazek z tekstami które właśnie przeskrobałam do kalendarza i mam zamiar co rano czytać Odwlekanie robienia planów było chyba zwiazane z reakcją obronną na podsumowanie 2013 roku To zdecydowanie nie był udany rok (albo zdecydowanie nieudany ) Wracając do listy z zeszłego roku właściwie wiele punktów powinnam przepisać na 2014... W sumie cały jeden zrealizowałam a w paru zanotowałam pewien postęp W sumie nie wiem nawet jak to podsumować ..
|
|
|
|
#2080 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
__________________
|
|
|
|
#2081 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 126
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Hej Dziewczyny!
Ja tak szybko, jakoś tak czas mi leci na różnych rzeczach (niekoniecznie produktywnych :/) i dopiero teraz do Was dotarłam. Spóźnione życzenia noworoczne: żebyście były pełne energii do działania, motywacji, zacięcia, ale również żebyście nie zaniedbywały siebie! Dopóki nie uleciało mi z pamięci: wielkie gratulacje Tygrysie!!! ![]() Patri, przykro mi, że tak się potoczyło z Twoją pracą, ale (jak już ktoś zdążył zauważyć) może i nawet lepiej skoro atmosfera była jaka była. A Ty jesteś bogatsza o doświadczenie i do następnych rozmów na pewno będziesz podchodziła bardziej pewna siebie ![]() Ja również postanowiłam zacząć ten rok bez listy postanowień. Są pewne rzeczy, w których chcę być lepsza (dotyczą głównie kwestii rodzinnych), generalnie wiem co chciałabym udoskonalić/wypracować w sobie, ale nie podchodzę do tego w kategorii "do tego i tego chcę zrobić to" "wtedy i wtedy pozbyć się tego". Po prostu jest to za duża presja. Małymi kroczkami, codziennie, po trochu. No dobra, na jedną rzecz mam deadline: napisać pracę i się obronić!!!!!!! Najlepiej do czerwca. W najgorszym wypadku mam jeszcze wrzesień. Ale kurczowo trzymam się terminu przed wakacjami! trzymajcie za mnie kciuki ![]() Mam do Was takie pytanie: nie raz wspominałyście tutaj o jakimś klubie. Mogę wiedzieć o jaki klub chodzi? ![]() A to taki dodatek humorystyczny https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/...67750257_n.jpg
|
|
|
|
#2082 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 812
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Witajcie Dziewczyny,
mam nadzieję że mnie jeszcze trochę pamiętacie ja odkąd w moim życiu pojawiło się dziecko właściwie przewartościowałam swoje nawyki na ciut lepsze. Nie ma już spania do niewiadomo której bo moje dziecko robi za budzik a jak śpi to korzystam z tego żeby coś zrobić w domu pranie/obiad itd. Jest tylko jeden intensywny problem z uzależnieniem od komputera i z tym że nie rozwijam się ja sama, ale to ewidentne kwestie do poprawienia w tym roku.Tygrysie gratuluję egzaminu
|
|
|
|
#2083 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 126
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Ile ma już Twój Maluszek?
|
|
|
|
|
#2085 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cześć Dziewczyny,
jednym z moich postanowień noworocznych było dołączenie do tego wątku. Podczytuję Was od roku i w pewien sposób stałyście mi się bliskie ![]() Ale żeby nie brzmiało to tak górnolotnie przechodzę do konkretów ;D Gratuluje Lilith dzieciaczka Jak odnajdujesz się w roli mamy?Jak radzisz sobie z nowymi obowiązkami?Tygrys gratulacje! Jesteś wielka i powiem Ci tylko jedno: nie pitol! Jesteś za☠☠☠ista. Patri, co u Ciebie? Czytam Was na tyle długo, żeby stwierdzić, że jesteś super dziewczyną i często myślę o Tobie. Jak sobie radzisz? Dziewczyny, czy robiłyście już spis planów na najbliższy rok? Czy są rzeczy na których chcecie specjalnie się skupić, bądź takie z którymi chcecie nadgonić? Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę Wam miłego tygodnia
|
|
|
|
#2086 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Hej
zabieram się za pisanie CV, wczoraj mozolnie uzupełniałam kompetencje w swoim profilu w urzędzie pracy. Straciłam rytm, energię, w Polsce budziłam się o 7 i miałam jej mnóstwo, tutaj nie mam siły na nic. Zrobię dziś plan na Nowy Rok. Może wtedy odzyskam motywację i energię. |
|
|
|
#2087 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 319
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Dziękuję Emi
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis .
|
|
|
|
#2088 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
I tak Cię podziwiam, że całkiem od początku uczysz się niełatwego języka, a przy okazji zajmujesz się domem i rodziną
|
|
|
|
|
#2089 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 88
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Widzę, że wątek poszedł już w trochę innym kierunku jednak widząc temat wątku od razu miałam skojarzenie z meme'em na którego ostatnio trafiłam więc pozwolę sobie wkleić linka:
http://weknowmemes.com/2013/02/procrastination-no/ Pozdrawiam;p |
|
|
|
#2090 | ||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 319
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Może jeszcze później napiszę o tym dokładniej w klubie, ale stwierdziłam że ma tu jeszcze udział takie "utajone" porównywanie się - utajone, bo są osoby przy których z automatu czuję się gorsza, już nawet bez dokonywania analizy porównawczej. Cytat:
, żebyś za każdym jak poczujesz się jak "dno" narysowała coś nowego.A właśnie Kot, umiesz rysować ludzkie postacie i stroje? Za pół roku będę świadkową na ślubie i zaprojektowałam sobie sukienkę, ale ani w ząb nie umiem jej ładnie narysować - może przesłałabym Ci skan mojego "rysunku" a Ty byś przerysowała ładnie? Jeśli masz ochotę ofkos i może bym się mogła jakoś za to odwdzięczyć Cytat:
A nad zasadą nr 1 sama się ostatnio zastanawiałam - czy fakt, że jestem otoczona ludźmi których reakcja na moje kolejne plany brzmi "co ty znów wymyślasz" lub gorzej nie znaczy, że czas nie przestać mówić o planach tylko zmienić otoczenie ?---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ---------- Cytat:
Baaaaaardzo pomogło mi czytanie po angielsku - nie jako forma nauki, tylko rozrywki. Ilekroć chciałam coś przeczytać to wybierałam w miarę możliwości wersję angielską - to były np. poradniki Amerykanek jak "stać się wytworną" na sposób francuski ) i mnóstwo innych. Dzięki nim przy use of English i writingu w zasadzie nie musiałam myśleć - sama nie wiedziałam skąd wiem że mówi się np "rest assured" a nie np. "stay", po prostu gdzieś mi teraz takie śmieszne informacje w głowie siedzą i wyskakują gdy są potrzebne ) Aha, jeśli nie próbowałyście nigdy czytania po ang albo wydaje wam się to zniechęcająco trudne, to polecam bardzo bardzo "Miss Petitgrew Lives For a Day" W. Watson - prosto napisana, przeurocza i trochę naiwna (ale nie głupia) książeczka, trochę taki Kopciuszek dla dorosłych![]() ---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ---------- Dziękuję ---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ---------- Cytat:
Klub to takie tajne miejsce którego adminem jest Nebulka i do którego można przystąpić po kilku miesiącach regularnego udzielania się tutaj![]() ---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis .
|
||||||
|
|
|
#2091 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 319
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() No, to jeden podpunkt możesz już odhaczyć ![]() Dziękuję za komplement. Mam listę na ten rok, a jakże, nie przegapiłabym takiej okazji Podzieliłam ją na dwie duże podgrupy - 1 - co chcę zrobić (zakończyć) oraz 2 - czym się chcę zajmować, bez myślenia o konkretnych rezultatach. W rzeczach do zrobienia mam 4 kolejne podgrupy - osobiste, zawodowe (wczoraj właśnie wykreśliłam to CPE ), projekty oraz samorozwój. W sumie w tej 1 grupie mam 34 podpunkty, ale wszystkie naraz w tym roku raczej nie są wykonalne![]() Miłego tygodnia Tobie też ---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ---------- Cytat:
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis .
|
||
|
|
|
#2092 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
też już rozpisałam wstępnie swój plan na 2014, ale muszę go jakoś wyszczególnić. Przy niektórych planach ciężko mi określić do czego chciałabym dojść w najbliższym roku. Przykładowo chciałam skupić się na swoim charakterze, swoich słabościach, różnego typu barierach i walczyć z nimi, ale ciężko określić mi miejsce w którym to zadanie mogłabym uznać za odhaczone. To dobry pomysł z podziałem na kilka głównych działów, wtedy przynajmniej mamy wgląd czy zanadto nie skupiamy się na jednym, zapominając o drugim. Tygrysie, może podzielisz się swoim planem? Jesteś osobą zajmującą się nietypowymi sprawami, z ciekawością przeczytałabym Twój plan. Oczywiście jeśli chcesz się nim podzielić Albo chociaż tą częścią, której nie skrywasz głęboko przed światem?Ps. chyba nie masz innego wyjścia jak skupić się na tym, że chwilowo masz więcej czasu wolnego, a z pracą spokojnie - ułoży się. Wykorzystaj ten czas w jakiś fajny sposób
|
|
|
|
|
#2093 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 126
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Cytat:
![]() Aż tak daje Ci w kość? ![]() Cytat:
powodzenia ![]() "Tajne miejsce"- brzmi intrygująco Muszę się poprawić i regularniej tu pisać ![]() Udanego dnia Wam życzę dziewczęta
|
|||
|
|
|
#2094 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Hej
Cytat:
Chociaż na rysowaniu strojów nigdy się nie skupiałam, więc nie wiem co z tego wyniknie Zajęcia plastyczne brzmią super! Szczerze mówiąc...też bym pochodziła na różne zajęcia, ale ja kompletnie nie mam na nic pieniędzy...staram się oszczędzić i mam oszczędności, ale i tak ostatecznie mi się rozchodzą jakoś. Większość idzie na wyjazdy, podróże itd. Chciałabym wreszcie żyć zgodnie ze swoim wiekiem...mieć pracę, mieszkać samodzielnie, bez opieki rodziców Nawet nie mam o czym opowiadać A co do zmiany otoczenia...wiesz, nie mogę np. zmienić babci, która wypytuje o różne rzeczy, a następnie jak się jej powie zgodnie z prawdą to zaczyna biadolić, wymyślać, zniechęcać...łatwiej powiedzieć jej, że na ten temat nie będziemy rozmawiać i już. O ile jest w stanie to zrozumieć. Znajomych nie mam tak męczących. Zresztą, jakbym ich zmieniła, to już by mi nikt nie pozostał...to chyba jedyni rozsądni ludzie jakich znam. Jak wymyślę resztę zasad, to może się nimi podzielę - chociaż nie wiem czy to takie ciekawe Ja po prostu za bardzo się denerwuję, w szczególności innymi ludźmi. To jest zupełnie niepotrzebne i powoduje u mnie jakieś dziwne paranoje...że już nic nie robię dla siebie, tylko po to, żeby "publiczność" była zadowolona
__________________
|
|
|
|
|
#2095 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 88
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
|
|
|
|
#2096 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Tygrys, jesteś niesamowita!!! Też za pół roku świadkuję i nawet by mi do głowy nie przyszło by zaprojektować sobie sukienkę Choć kiedyś bardzo lubiłam rysować różne stroje. Zajęcia z rysunku brzmią super!!! Czy jak czytasz po ang to odznaczasz tylko te słówka, które kompletnie nie rozumiesz i nie możesz się domyślić (domyśleć?) z kontekstu? Ja mam właśnie ten problem, że zaznaczam absolutnie wszystkie słówka, których nie rozumiem, wychodzi tego sporo, no i się zniechęcam. Może powinnam zrobić tak, że czytam i dopiero jak czegoś kompletnie nie rozumiem i jest to ważne dla kontekstu to wtedy dopiero sięgam po słownik? świetne szczególnie to z ptaszyną mnie ujęło ![]() Gratulacje!!!! Cytat:
Ja mam dziś dzień leżenia w łóżku i leczenia wirusa :/ Plus przeboje ze służbą zdrowia. Dobrze, że się wybrałam do lekarza, choć tego nie cierpię, ale przynajmniej wiem, że żyć będę
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
||
|
|
|
#2097 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 978
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Tygrys graaatulacje ogromne!
Ale się dziewczyny naprodukowałyście od wczoraj, aż ciężko mi nadrobić, a ja nolife jestem ![]() Cytat:
Apropo tego co napisałaś, ja mam podobnie z tym nad czym teraz staram się ciężko pracować, czyli ze zdobywaniem znajomych bliskich i w ogóle... Bardzo się zaaktywizowałam jak na siebie pod tym względem, staram się być spontaniczna (w sumie to mnie chroni od mysli - co inni powiedzą) i rezolutna, ale często brak odzewu albo minimalny bardzo mnie zniechęca... ![]() Mam ochotę czasem piznąć wszystkim w cholere i dać sobie spokój i wrócić do spędzania czasu samej ze sobą ![]() Oprócz spotkania wizażankowego, wzięłam się za organizację spotkania studenckiego, chciałam się spotkać z paroma koleżankami, z którymi prawie nie utrzymuje kontkatu i wyszło z tego spotkanie całego roku. Odzew jest naprawdę ogromny, bo na 70 osób mam chętnych 40... a możliwe, że nie wszyscy po prostu widzieli ogłoszenie, ale pierwsze hurra było na początku. Ofc byłam dumna, że to się spotkało z dobrym przyjęciem i się wybierają fajne osoby. Ale z kolei zdenerowała mnie reakcja wicestartosty i dj, którego w pierwszej kolejności się spodziewałam na tym wydarzeniu, gdzie będzie duża część jego paczki Ponoć postanowił być abstynentem i nie jeść słodyczy ze wzgledow zdrowotnych, napisał że co on biedny moim zdaniem będzie tam robił... Zamiast się cieszyć, że go ktoś chce zobaczyć, gdzie pewnie duża część będzie piła sok/wode itd.. to takie coś można by napisać, że się postara wpaść Normalny człowiek by to olał, a mnie coś takiego strasznie zniechęca. Podobnie gdy staram się zagadywać, zaczepiać i ktoś to ignoruje... Mam wrażenie, że moja przypadłość też jest niewyleczalna...Teraz z kolei jakimś cudem zostałam wmanewrowana w akcję sprowadzenia pewnego artysty do PL i miałam pretekst do poznania kilku miłych chłopaków Miałam banan od ucha do ucha jak trafili mi się pod rząd 3ej normalni, sympatyczni i słuchajacy tego samego co ja. Tylko potem nastepnego dnia przychodzi taka refleksja, że to nadal nie jest nikt bliski znajomy, żeby to ciągnąć... wiem, że łatwiej mi utrzymać więź z kimś, kto też sam się odzywa... Takze tez mam wrazenie, ze nawet jak stane na rzesach to nadal bede sie czuła tak jak teraz : PStyczeń wyszedł mi dosyć aktywny... W lutym skupie się głównie na pracy raczej... Plany (nie to, że lubie o nich mówić, ale mówienie bardziej motywuje do działania) - dwie rekrutacje i wysyłanie cv - wolontariat w Budziku (musze się tam wybrać) - spotkanie z kolezankami M, A - spotkanie z panią ze szpitala - spotkanie z wizazankami - sesja zdjeciowa - 3 wizyty u psych - wizyta u lekarza endo - ogarniecie Excela i Worda w bardziej zaawansowanej formie Ale generalnie przychodzą takie chwile, że dałabym sobie ze wszystkim spokój ![]() a tymczasem lece do nauki na jutro, którą jak zwykle zostawiłam na ostatnią chwilę i czeka mnie jeszcze napisanie maila do właścicielki mieszkania... Miłego dnia ---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ---------- Inga szybkiego powrotu do zdrowia
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg
Edytowane przez change Czas edycji: 2014-01-07 o 15:35 |
|
|
|
|
#2098 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Wyprowadziłam się z domu na studia mając 18 lat i od tamtej pory mieszkam samodzielnie (w sensie bez rodziny) oraz mam stałą pracę, na pełen etat. Ale myślę, że nigdy nikomu nie dogodzisz na 100 %. Często czułam się samotnie mieszkając tutaj, znajomi/współlokatorzy to co innego niż rodzina. I tak jak na początku byłam bardzo zadowolona, bo jednak mogłam robić co chce i nie musiałam odpowiadać na pytania "co robisz", "kiedy wrócisz", to teraz gdy jestem starsza brakuje mi rodzinnego ciepła. Ale jeśli Tobie to przeszkadza to może zastanów się jakie masz możliwości? Czy dobrze pamiętam, że jeszcze studiujesz? Może pracę na pełen etat lepiej zostawić na później, kiedy nie będziesz miała na głowie zajęć i egzaminów? A samodzielne mieszkanie? Nie masz możliwości wynająć czegoś z TŻ? Czy sprawy finansowe i nieposiadanie stałego źródła utrzymania nie pozwalają na wspólne zamieszkanie? Cytat:
![]() A co to za przeboje ze służbą zdrowia? |
||
|
|
|
#2099 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 978
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Zgadzam się Taka zupełna samodzielność ma więcej wad niż się wydaje Ale jeżeli Ci tego Kocur brakuje to nie ma innego wyjścia jak dążenie do zmiany sytuacji możliwymi dostępnymi sposobami, u mnie to był powolny proces, ale konsekwentny... U mnie najpierw był 0,5 akademik w końcówce studiów, bo było najtaniej, potem 3 miesieczny staz poza domem, wynajem pokoju aż wreszcie wynajem mieszkania...I mieszkam poza domem dopiero od lipca, a nadal chętnie wracam do domu, wrecz mam poczucie ulgi jak mieszkam tam, chociaz wiem ze to ucieczka od rzeczywistosci ![]() W Twojej sytuacji, to że możesz mieszkać z facetem jest bardzo komfortowe w szukaniu swojego lokum i utrzymywaniu go
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg
|
|
|
|
|
#2100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:36.








Jestem bez pracy od Nowego Roku (6 dni) i już czuję się jak dno i pasożyt







k laski:



?

