Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-07, 07:35   #1171
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

hey xd przepraszam ze dopiero teraz ale wlasnie na zajęciach siedze a moj laptop odmawia posłuszeństwa i ledwo go włącze i juz sie tnie zawiesz i nic sie nie da zrobic xd a do tego wczoraj do filmu zjadłam prawie cala milke ,pol paczki chipsów i pol miski popcornu
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 07:38   #1172
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez insane_p Pokaż wiadomość

Na wadze znowu -0,2. Po wczorajszych wizytach w wc, to całkiem mało, więc chyba nadwyżka zacznie już oporniej spadać
Lepsze -0,2 niż +0,2!
U mnie -0,4 mam nadzieję, że w sobotę cel nr I będzie osiągnięty!

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Ashya_ Pokaż wiadomość
hey xd przepraszam ze dopiero teraz ale wlasnie na zajęciach siedze a moj laptop odmawia posłuszeństwa i ledwo go włącze i juz sie tnie zawiesz i nic sie nie da zrobic xd a do tego wczoraj do filmu zjadłam prawie cala milke ,pol paczki chipsów i pol miski popcornu
mi się chciało popcornu wczoraj do pifffka, ale nie było w domu więc...
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 07:48   #1173
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez Ashya_ Pokaż wiadomość
hey xd przepraszam ze dopiero teraz ale wlasnie na zajęciach siedze a moj laptop odmawia posłuszeństwa i ledwo go włącze i juz sie tnie zawiesz i nic sie nie da zrobic xd a do tego wczoraj do filmu zjadłam prawie cala milke ,pol paczki chipsów i pol miski popcornu
Ashya, należy Ci się!
Ps. zawsze mnie zastanawia jak można jeść chipsy pomieszane z czekoladą (w sensie w małym odstępie czasu) Ja zawsze albo słodycze albo piwo+chipsy+słone przekąski
Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość
Lepsze -0,2 niż +0,2!
U mnie -0,4 mam nadzieję, że w sobotę cel nr I będzie osiągnięty!

za -0,4! Trzymam kciuki za cel Ja jadę w czwartek wieczorem do domu, więc znowu się nie zważę w sobotę A po weekendzie w domu to pewnie spadku nie będzie
Ale muszę jechać bo mam fryzjera (mam już 3miesięczny odrost! masakra) i zarejestrować samochód, bo jeżdżę na tymczasowym dowodzie... No i mama przyjeżdża jutro na zakupy więc, żeby nie musiała wracać autobusem, wracamy razem
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 08:05   #1174
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

ja kiedys jadła czeków razem z chipsami xd albo czekoladę nadziewana truskawkowa z katchupem
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 08:05   #1175
swinka94
Zadomowienie
 
Avatar swinka94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez Ashya_ Pokaż wiadomość
hey xd przepraszam ze dopiero teraz ale wlasnie na zajęciach siedze a moj laptop odmawia posłuszeństwa i ledwo go włącze i juz sie tnie zawiesz i nic sie nie da zrobic xd a do tego wczoraj do filmu zjadłam prawie cala milke ,pol paczki chipsów i pol miski popcornu
kobito przestań wypisywać co jesz bo Cię zatłukę
ja tu włażę dla motywacji a nie czytać Twoje grzeszne menu

Dziewczyny dziś wracam na uczelnię, ale w ogóle tego nie czuję. Za dużo wolnego było. W ogóle niedługo sesja a ja jak zwykle z ręką w nocniku się budzę Więc nie zdziwcie się jak w najbliższym czasie będę z doskoku bo jak tu nadrobić pół roku w 2 tygodnie...
__________________
Nowy start w życiu I na wadze
86,7 - 81,5 - 79

Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko.
swinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 08:20   #1176
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Dobry.

Moje dziecko to nocny potwór. Niewiem o co mu chodzi, drze się, szarpie, bije. Kuwa tak mnie skopał, że plecy ledwo prosto trzymam. Nie mam pojęcia o co mu chodzi, jeść nie chce, pielucha sucha, śpi z nami.

Polowanko było, pod Lidlem grupka ludzi, ale na buty się rzucali. Kupiłam dwa staniki, szału nie robią, ale jeden muszę oddać bo za mały. Drugi obleci, ale nie jestem w pełni zadowolona. W ogóle ta rozmiarówka tragedia: 75B, 80b, 85b, 85c. Wzięłam najmniejszy, bo reszta by wisiała pod cyckami, a ten choć trzyma.
Spodni nie wzięłam ani bluzek bo za duże wszystko i materiał lichy.

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
Ja i fitness. Taa..
Może liczbowo wyglada nie najgorzej ale naprawdę nie należe nawet do przeciętnych. Takie jakies jest to moje cialo. Oble i flakowate. Szerokie. Wielkie..

Moze inne liczby? W samym tylku 115cm..
Na flakowate ciało musisz ćwiczyć.
Nie chce mi się wierzyć w 115 w biodrach, wybacz ale przy tym wzroście, wadze, jeśli byś miała tyle w tyłku to w pasie chyba z 50. Totalnie zaburzone proporcje.

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Żłobek też mi nie pasuje, ja w ogóle nie wiem jak to będzie jak tż wyjedzie na miesiąc lub więcej. Żłobek to zaś kto ją odbierze jak ja nie będę mogła a tż nie będzie..

Z polecenia.. kogo .. jak ja tu nikogo nie znam.
Podpytaj Nicki.
Albo chcesz do pracy albo nie chcesz. Bo to się złościsz, że laskę zatrudnili, a teraz kombinujesz co zrobić by w domu zostać.

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
Mam wysokie IQ, czytac umiem, forum znam. Nie weszlabym na puszyste majac do wyboru setki innych dchudzajacych wątków gdyby tak nie bylo.. No ale ok.
No jeśli tak czytasz, no i to IQ to powinnaś wiedzieć, że u nas nie tolerujemy odchudzania do niedowagi. Ale jest dużo takich, więc poszukaj.

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Wiesz od tż też trochę zależy bo jednak teraz żyjemy od 1 do 1. I jeżeli on wyjedzie a ja będę musiała opikunce jeszcze dopłacić ze swojej pensji to ja dziękuję.
To Ty swoją pensję chcesz mieć na siebie, a Tż ma na wszystko dawać łącznie z opiekunką?

Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
To ja poproszę
Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
i ja poprosze
Wyślijcie mi swoje adresy to i ja Wam coś podeślę.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 08:41   #1177
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Asia zauważyłaś że coraz częściej płyniesz? wiesz , fajnie że udało ci się tyle schudnąć i jako pierwszej, ale do poprzedniej wagi nie chcesz wrócić? Potem już będzie cieżej ;-)

Marta, dziewczyny już ci wszystko napisały.

U mnie -0,4. Czyli -0,2 od podpisu.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Tamlin nie kombinuję bo w domu jestem, a do pracy mnie nikt nie wysyla ;-)

Wiesz, u mnie musi być wszystko na tip top ustalone, muszę wiedzieć co i jak, gdzie, kto by w razie co. Będę na pewno o tym myśleć no ale póki mam wątpliwości to jest jak jest.

Dla samych kontaktów z ludźmi .. kasa też by się przydała.. kupić jakieś nowe buty czy spodnie.

Boże, czemu tż nie mógł gdzie indziej pracować.

On potrafi przyjść z pracy i powiedzieć że pojutrze jedzie na miesiąc 500 km od domu.

Kur 9 rano a strzelają, nie wiem, fajerwerki? :-\

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Koleżanka się mnie pyta czy jadę w wakacje do krakowa.. ja zaś miałam plan lecieć do grecji z rodzicami, choć w to wątpię bym miała 7 tyś. Ja na wyjazd nad polskie może rok zbierałam.

I zaś chcieliśmy nowy komputer ja aparat.
Ale problemy mam.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Tak, na pewno zapytam nicki, jak się w końcu z nią zobaczę. Ostatnio widziałyśmy się we wrześniu :P
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 09:10   #1178
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

a skąd wy sie tam w tym Giż znalazłyście. znacie się z kiedys kiedyś czy jak?

oj nadalija jak zwykle. my ci sie sprężamy, doradzamy, a tobie nie pasi i na koniec mówisz, że nikt cie do pracy nie wygania

my też mamy noworoczne postanowienie z J. zaoszczedzić na polskie morze. plus moja urlopówka i może styknie.

a ja wysupłałam kasę na portki z lidla. fakt materiał wyglada na taki co to zaraz puści farbę, ale takich 3/4 mi brakowało. rozmiary masakrycznie zawyzone. nie dziwie sie, ze nie było dla ciebie. jak ja wziełam M i myslę, ze będą spadały. L była przeogromna. szkoda, ze w stanikach sie tak nie zdarza

Ashya dziewczyno to już nie jest smieszne cudem nie tyjesz, ale jak tak bedzie częściej... nie bądź niemądra. zobacz jaką wagę zrzuciłaś.

co robi Duśka?
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 09:20   #1179
swinka94
Zadomowienie
 
Avatar swinka94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
Ashya dziewczyno to już nie jest smieszne cudem nie tyjesz, ale jak tak bedzie częściej... nie bądź niemądra. zobacz jaką wagę zrzuciłaś.

co robi Duśka?
Marta to samo powiedz sobie przed lustrem jeśli jeszcze raz najdą Cię takie myśli jak ostatnio. Potrzebujesz motywacji? Zobacz ile miałaś na liczniku jak zaczynałaś.
__________________
Nowy start w życiu I na wadze
86,7 - 81,5 - 79

Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko.
swinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 09:21   #1180
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Mara, ja bardzo doceniam wasze rady, ale przecież pisałam że "chcę a nie muszę".
Tylko ja się po prostu tak boję tej organizacji, że masakra, boję się że to nie wyjdzie, dlatego to mnie jeszcze powstrzymuje.
Gdybym miała pod ręką ciocię, babcię, siostrę to w tej chwili pewnie byłabym w pracy.

nie, my się poznałyśmy na forum dla tych większych w ciąży na babyboom i nicki mnie ściągnęła na wizaż na mamusiowy. No i jak się tu przeprowadziłam to się spotkałyśmy.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

u nas też kasy trochę przychodzi, tż 13, potem mundurówka i urlopówka, ale to zawsze na to, to trzeba kupić , a to, samochód coś zrobić, ubezpieczenie. a potem patrzę a tu kasy nie ma
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 09:28   #1181
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

swinka dzieki. ja każdy kubeł na łeb przyjmę jeśli mnie otrzeźwi. dziś się trzymam ok i z czego się cieszę od 1 stycznia nie słodzę jak się ogarnę z robotą to poszukam o tej SB jeszcze, podrukuję i zaczynam za parę dni.

nadalko a w naszej rodzinie i wsrod znajomych krąży raczej opinia, ze tak super mieć męza żołnierza. nie pod wzgledem tego czy oni tacy za☠☠☠isci, ale raczej pod wzgledem kasy i wolnego. Adam jest żołnierzem i pracuje do 15:00 zarabia nieźle (nie zarobiłby tyle ze srednim mysle nigdzie w naszym miescie), ma duzo dni wolnych, fajne szkolenia wyjazdowe.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 09:39   #1182
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Żołnierz pod względem oranizacyjno-rodzinnym jest beznadziejny.
Przychodzi z pracy i dzień lub dwa dni przed wyjazdem dostaje rozkaz na poligon i nikogo nie obchodzi że ma np jakieś plany - tak samo ze służbami (24h), często w weekendy. Wolne ma ale przy okazji np świąt bierze jakieś dni by np nie iść do pracy na dwa dni. Dni wolne też nie biorą się z niczego, to są albo nadgodziny, albo za służby (za służbę w weekend dostaje się dni wolne).
Te wyjazdy czy są fajne ? Nie wiem? On na szkoleniu był ostatnio po naszym ślubie na śląsku - w sumie może i fajnie bo i pojedzie i zobaczy (tego to mu zazdroszczę) no ale jednak nie ma go w domu a kasę dostaje za to npormalną - za poligon ma płacone.. pracuje do 15,30.. często mają strzelania nocne, wraca np o 24 i na 5 znowu karzą przyjść.
Wiesz ja jako "matka polka" siedząca w domu jakoś nie narzekam mocno na jego pracę, bo to praca i co zrobisz, tylko właśnie ciężko coś zorganizować, jakiś wyjazd czy coś bo on może chcieć wolne ale nie wie czy mu zatwierdzą, mogą mu śmiało odmówić.
Urlop też nigdy nie wie kiedy będzie miał bo wosjko przydziela z góry - dwa lata temu miał urlop grudzień/styczeń.
W 2013 zarezerwowałam miejsce nad morzem w marcu w tych okolicach kiedy "prawopodobnie" będzie miał urlop, na szczęście wyszło tak jak zarezerowałm inaczej pojechałabym sama z koleżanką.

No kasa zła nie jest, z mieszkaniówką 3tys. ale jak zapłacę rachunki, kupię to co trzeba to jakoś mało się wydaje że zostało
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 09:55   #1183
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

no ba. 3 tys to jesli ktoś ma kredyt to nawet nie starczy. wy to mieszkanie zwyczajnie wynajmujecie i wam dopłacają? nie ma szans na mieszkanie z Armii? juz chyba tego nie ma, co?

każda może ponarzekac na "dyspozycyjnosc" swojego faceta, prawda tamlin? ja myslalam, że jak mój założy firmę to bedzie jak w bajce, ze weźmie wolne kiedy bedzie chciał, a tu dupa. nie chce brać, bo nie zarabia wtedy. ciagle klienci wydzwaniają niedziela, wigilia, maja w dupie. o wypłacoclnosci co niektorych nie wspomnę, bo nie raz J. jeździ po kilka razy za własną kasą, bo ktoś nazamawia mebli za grubą kasę a jak do rozliczenia przyjdzie to mówi, ze bedzie miał za miesiac, dwa, trzy....ma takich co nie odzyskał kasy nigdy.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 10:02   #1184
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

wypłaty ma 2,5 a mieszkaniówka to 500. z armii nawet jak by dawali to na tyle samo by wyszło bo zabrali by nam mieszkaniówkę a rachunki takie same jak tu.
Choć tż mówił że wojskowe mieszkania są pod większym odstrzałem złodziei.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 10:03   #1185
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Oj tak, dyspozycyjni są, tyle, że nie dla nas
Ale mój ma teraz 3 tygodnie bez wydzwaniania, że trzeba jechać Oł jeeeeeeee

Ale tak czytam co Nadalka pisze i w szoku jestem, bo kuzynki mąż jest wojskowym i bratowej siostry mąż też i mają labę. Fakt, poligony nie raz po kilka dni, szkolenia, ale ogólnie więcej są w domu niż ich nie ma. Urlopy mają według swojej potrzeby a nie narzucone. Święta to jak chcą, a jak chętnych brak to na zmianę robią. I to nie jest jedna jednostka, bo i w Poznaniu i w Sulechowie. Może u Twojego Tż-ta po prostu jednostka jakaś walnięta jest.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 10:10   #1186
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

nadalka witaj w klubie,ja też się boję tej całej organizacji
Ale chcę też za******cie wyjść z domu
Ciężko mi będzie przeciąć z nim pepowinę ale myślę, że jemu też się ze mną nudzi,a taka opiekunka to i zajmie go i do dzieci innych wyjdzie...
To wszystko nie zmienia faktu,że cholernie się boję tych wiecie "różnych" historii z opiekunkami,ale przecież więcej chyba na świecie tych normalnych...

Marta i tak trzymać!

Właśnie dostałam plytki z pl
Będzie dzisiaj nowy trening z Ewką

Nie pytajcie co mam za oknem mam nadzieję, że niedługo się poprawi bo muszę podjechać do sklepu...
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 10:17   #1187
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

pada? u mnie też

ceaturka ty to masz juz niezłą kolekcję

nie ma się co uszukiwac, ze bedzie lekko, szczegolnie gdy dzieciaczek choruje, ale da się!
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 10:18   #1188
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Tamlin no to super

Ja też zawsze słyszałam opinie,że wojskowi mają niezłą kasę...

Kiedyś nawet kolega poszedł na zawodowego, kasa super, zwłaszcza że on kawaler po roku chyba miał dość - kiedyś się spotkaliśmy w pubie, a on do mnie: "potrącisz mnie samochodem albo połamiesz rękę - nie chcę wracać do tego syfu"
Jak się później okazało padło mu na głowę, no i tyle z jego przygody z wojskiem
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 10:31   #1189
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

wcale się nie dziwię. jak można znosić to "czołobicie" przed kimś tylko dlatego, że wyższy stopniem, a że głupi jak but...
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 10:41   #1190
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

No on mówił że jego kompania jest poj.ebana. Jak w sylwestra wszyscy wychodzili o 10 do domu a im kazali do końca siedzieć
A co najlepsze to moi 2 braci jest w tej samej więc wszyscy mają przeee

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

były tam afery że dowódca walnął szeregowego, była awantura jak nie wiem, przesłuchania, wykrywacze kłamstw, nawet mój tż był..
albo że kapral zgarnął kasę za poligon na którym go nie było..
kradzieże i znowu wykrywacze kłamstw..

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

No my mamy 3 tyś na życie miesięcznie - rachunki mleko pampersy przeżycie fajki dla tż choć jak sam pali to dużo nie idzie.
Jak ma się wyższy stopień to i więcej zarabia ale i obowiązków więcej.
Mój jest st szeregowym, musi awansować , nie wiem jak to zrobi ale musi. st szer. może 13 lat pracować tylko (takie przepisy) a mój już 6 lat pracuje...
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 10:42   #1191
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

odpisuję hurtem, sorki za długiego posta (to tak do Marty i Tamlinki)
Cytat:
Napisane przez swinka94 Pokaż wiadomość
jutro wieczorem jedziemy do derm, trzymajcie kciuki żeby mi wypisała tablety bo umrę mam taką twarz, że nawet przy TŻ się wstydzę bez makijażu i muszę sobie w końcu wykupić anty bo znowu będę miała okres i nie zacznę brać Swinko, ja bym ci coś napisała na temat cery...ale będzie to podchodziło pod indoktrynację...ten tego...poszukaj sobie info w necie o tym jak jedzenie glutenu i pszenicy w szczególności wpływa na stan cery- to nie są wssane z palca informacje, moze zamiast tabsów anty (które jednak obciążają mocno wątrobę, nerki i ogólnie przestawiają sporo rzeczy w organizmie) wstarczyłaby rezygnacja z makaronów i bułek? tak tylko mówię, żeby nie było, że nawracam na siłę

a jesli ci nie przepisze to na wypryski polecam dwie dość tanie rzeczy- jeść dużo beta karotenu (marchewka, buraki) i zakupić sobie serum flavo-c z Biochemii Urody. Działa nie tylko na syfy, ale ogólnie poprawia kondycję cery o ile stosuje się je max 3 razy w tygodniu na noc.
a chciałam Was zapytać jakie macie zdanie dot. sauny? chodzicie/nie lubicie/nie możecie/wstydzicie się? bo mi kiedyś masażysta bardzo polecał, że szczególnie w czasie odchudzania warto. i kurczę wybrałabym się ale raz, że szkoda mi trochę kasy, dwa że się wstydzę a pzoa tym nie wiem czy warto
ja kiedyś bardzo lubiłam i z racji uczęszczania do szkółki pływackiej i obecności praktycznie codziennie na basenie bywałam bardzo często i miałam darmową.
Potem na studiach też na w-fie jak mieliśmy basen to można bylo z sauny korzystać- było super. Ale...poszłam kiedyś sama z TŻem i musiał mnie wynosić, bo zasłabłam, od tamtej pory jakoś się trochę boję.
Swinko, ale na cerę to sauna i basen robią extra (ściągnięcie po godzinie basenu i wizycie w saunie, wszystkie syfki prawie na wierzchu- coś wspaniałego
Jak masz opcję pójścia z kimś- to gorąco polecam, samej bym się nie wybierała.
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
a tam najgorsze, że nie czuję tej motywacji co w kwietniu zeszłego roku. praktycznie od paru miesiecy już oszukuję samą siebie a nie się odchudzam. spinam sie by zaraz ... się rozpiąć
no to spinamy, spinamy poślada, najpierw lewy,, potem prawy i ciach!
dużo u mnie jest przez to, ze ciagle brak nam kasy i w lodówce jest co jest. nie mogę grymasić, ze powinnam teraz zjeść jogurcik naturalny, czy na obiad pierś z kurczaka, bo nie ma i już.
Martuś, trochę cię do pionu musze ustawić, bo marudzisz, ja ci tu krótką rozpiskę walnę- moje podstawowe pokarmy:
śniadaniowo
-jogurt naturalny Bakoma- 1,19pln za sztukę
-owoce: banany, śliwki suszone(z lidla są tanie), jabłka, jak masz rodzynki po świętach się nadadzą, albo inne bakalie, jakieś jabłuszka zasmażałaś może do słoików? no to pyk to w jogurt i masz śniadanko.
Otręby kosztują ze dwa złote a starczą ci na miesiąc

drugie śniadanko:
-jajka na miękko/twardo/jajecznica
-wieśniaki z biedro, nie pamiętam ceny- Nadalka na pewno zna do tego kiełki z biedry (mi paczka starcza na 3 dni, ale jedzą wszyscy w domu), szczypiorek, rzeżuchę, koper możesz sama wysiać w domu i podlewać wodą z gotowania jajek- koszt zero złotych (nawet na wodzie)

obiady:
-nakup cyców kurzych na zaś, poporcjuj, zamroź, wyciagaj po 1-2 tyle ile potrzeba.
-marchew z biedro możesz chrupać na przekąski
warzywa na patelnię z biedro też są extra.

podwieczorki
tu mi najtrudniej coś doradzic, bo to u mnie stale "grzeszny" posiłek tj. najczęściej w moim przypadku to jest kawa z czymś czego jeść się nie powinno na diecie (czeko, albo jakieś ciastka bezglutowe)

kolacja-
to samo co 2 sniadanie, ewentualnie pieczony kurak, śledzie (mniam), ryby z biedro są dość tanie...

raz na jakis czas (czytaj- według mnie raz na tydzień) pozwól sobie na czekoladę, ale dobrej jakości, a nie badziewie niesmaczne.
Naucz dzieci jeść zdrowo (bo to tańsze niż wywalanie gory kasy na cukierki i słodkości).
Marta, ja na jedzenie staram się wydać max 1200pln w miesiącu. A nie jem wcale pieczywa normalnego (taniego), dzieciak i stary dostają makarony bezglutenowe i kupne pieczywo bezglutenowe (8pln za bochenek), smazę na oleju kokosowym (drogi w porównaniu z rzepakowym, czy nawet oliwą), piję litrami butelkowaną wodę i zrę od groma drogiej czekolady (lindt 7pln za tabliczkę w markecie)
Nie wiem czy spisujesz na co idzie u was kasa, pewnie tak, ale zapisujesz co jecie?
Ile np. w tygodniu/miesiącu wydajecie na pieczywo, na mięso, na słodycze/przyjemności, ile na owoce/warzywa?
U nas takie spisywanie przez parę miesięcy bardzo się przydało- okazało się, że ok.500pln wydawaliśmy na syf typu ciastka, gotowe jedzenie, fast foody itp.
Poczytaj tego gościa- jest według mnie geniuszem
http://jakoszczedzacpieniadze.pl/spis-tresci
ma takie niektóre pomysły fajne, że az człowieka boli, że sam na to nie wpadł wcześniej

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
No ale rozbebeszonej kaciamochy się nie spodziewałam
kaciamocha....Tamlin, zrobiłaś mi dzień to bedzie słowo na dziś
Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
ja bym chciała pracować w biedronce.. tylko na razie nie mam jak.
Nadalka, chyba w Biedrach się teraz mocno poprawiło, u nas (nie wiem czy wszędzie tak jest) widziałam parę razy ogłoszenia o pracy- podobno dają normalną umowę (cud nad Wisłą! nie wiem jak w innych miastach ale w Wawie umowa o pracę a nie zlecenie to ewenement), dają chyba jakąś prywatną opieke med. i ostatnio widziałam 1980pln netto- całkiem według ok. Przy um. to ok.2,6 brutto chyba?!
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
mnie łasnie trza jakiegoś sukcesu na wadze by zmotywowało i nie pozowliło sie cofać. ale nie 0,7 mniej tylko z 5kg
oj Kochana, ale przecież wiesz, że 5 kg to jest półtora miesiąca, albo 2 miesiące cięzkiego regularnego odchudzania, bez wpadek za to z ćwiczeniami....a ty byś chciała o tak na pstryknięcie palcami to kuuupa czasu i zmagań z samą sobą...z drugiej strony- zobacz ile już czasu tu jestesmy, warto to zaprzepaścić dla chwili z tanimi ciastkami?

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Strasznie zazdroszczę ludziom którzy mogą pracować, mieć swoje pieniądze, i rozmawiać z ludźmi na żywo. Cenię sobie czas z córką, bo wiem że nie które kobiety nie mogą pozwolić sobie na siedzenie w domu i obserwowanie rozwoju dziecka na bieżąco, tylko najcześciej one mają z kim dziecko zostawić.
Nadalka, nie obraź się...ale mam wrazenie, ze troszkę sama sobie dołek kopiesz pod sobą
Narzekasz że nie masz z kim pogadać- to rozumiem, bo tez jak siedziałam z małym w domu to miałam taki czas, ze wszyscy znajomi się zajęli swoim życiem, a ja mogłam co najwyżej z synem i kotem gadać...ale dziewczyny ci już pisały- szukaj!
No ja wiem że to nie łatwe pojść na plac zabaw (w tą pogodę ) i jeszcze obce baby zagadywać...ale może spróbuj inaczej.
Zrób ogłoszenia, ze szukasz niani na godziny. Za 10pln za godzinę pewnie się ktoś znajdzie. Na 2-5 godzin w tygodniu, zebyś ty mogła sobie sama bez dziecka oblecieć sklepy, popatrzeć na ogłoszenia w sprawie pracy itp. Przeciez możesz iśc do pracy na pół etatu.
Niani nie musisz od razu do domu wpuszczać i zostawiać z dzieckiem- moze łazić za tobą/przed tobą w odległości 20 metrów, zeby Iga się przyzwyczajała- ja tak swojego przyzwyczajałam do niani. U mnie to byla kwestia 2 miesięcy takich spacerków, pod koniec tego czasu już się nie bał zostawać z nią całkiem sam np. na placu zabaw, albo w domu (ja wychodziłam np. na 15min, wracałam, znów wychodziłam i tak w kółko)
Dziecko tez musi się powoli uczyć, ze bedziesz je zostawiać, a nie rach-ciach! na głęboką wodę na 8 godzin samo z nianią, albo do żłoba!
to proces trwający jakiś czas, warto, zebyś miała to na uwadze, że np zaplanowanie powrotu do pracy gdy nie masz babci/cioci czy kogoś innego kto jest znajomy i zostanie z dzieckiem trwa, może być miesiąc, a moze i pół roku...Tobie by dobrze zrobiło jakbyś czasem na godzinkę czy dwie zostawiła małą z kimś a sama poszła do ludzi. A na pracę- jeszcze będziesz miała czas, wszystko po kolei.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 10:51   #1192
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez swinka94 Pokaż wiadomość
Marta to samo powiedz sobie przed lustrem jeśli jeszcze raz najdą Cię takie myśli jak ostatnio. Potrzebujesz motywacji? Zobacz ile miałaś na liczniku jak zaczynałaś.
popieram Świnkę, Marta!
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
no ba. 3 tys to jesli ktoś ma kredyt to nawet nie starczy. wy to mieszkanie zwyczajnie wynajmujecie i wam dopłacają? nie ma szans na mieszkanie z Armii? juz chyba tego nie ma, co?
3 tys. na 3 osobową rodzinę to wcale nie jest tak dużo... Ja wiem, ludzie żyją na mniej, ale szczerze mówiąc, myśląc "żołnierze mają dużą kasę" to pomyślałabym o większych liczbach mimo wszystko...

Ja już po jednych zajęciach, spotkałam w sklepie szwagra TŻta A wcale nie mieszkamy tak blisko siebie w dużym mieście I też robił zdrowe zakupy
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 11:17   #1193
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
nadalka tak mysląc to na pewno dlugo jeszcze nic sie nie zmieni. ja na przedszkola wydaję własnie 2/3 pensji, ale nigdy w zyciu nie cofnelabym decyzji o powrocie do pracy.
my za żlobek płacimy 1200pln (aż mi łzy napływają do oczu jak to piszę), ale młody się nie dostał do państwowego i powiem tyle- kasa jest ważna, ale moje i syna samopoczucie wazniejsze!
Pewnie byśmy mieli za tą kasę super wakacje, albo motocykl dla mnie albo chociaz ciuchy na moto...ale co tam...moto ważne, serducho sie wyrywa do tego, ale dziecka psychika wazniejsza, a widze jak mi dzieciak rośnie, jak się rozwija i naprawdę mega dużo jest zasługą opieki odpowiedniej i innych dzieci.
Też uważam tak jak Marta- nie ma co dziecka tak długo w domu trzymać, warto posłać do innych, szczególnie gdy nie ma rodzeństwa, albo bliskiego kuzynostwa/koleżanek i kolegów z bloku (takich co się z nimi prawie codziennie widzi), bo dzieci uczą się nawzajem od siebie.
Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
taka znajoma co nawet przyjdzie na 3h czy coś, obcej osobie nie chcę, nawet do domu bym się bała wpuścić.
Moja teściowa mówi że ona 15 lat w domu siedziała a co ty chcesz jak teściowa skończyć?!
Ja po byłej pracy mam taki "strach" do zmieniania grafków bo tam na pewno mieli by w dupie że ja muszę wyjść bo nie ma kto dziecka odebrać. Czy coś. Wiecie ja bym mogła do żłobka dać tego mojego dziecka, choć co wtedy jak zacznie chorować a ja w nowej pracy??
co do grafików- w pełni rozumiem, moja praca przed urodzeniem młodego wyglądała tak, ze pracowałam na 3 zmiany, a w sezonie zdarzało się wyjść z pracy o 2 w nocy (gdy powinnam skończyć o 21) i zaczynać od 6następnego dnia, sezon to październik-marzec (farmacja), ale na kasę nigdy nie mogłam narzekać...teraz bym tam nie wróciła, tylko szukała czegoś na pół etatu, albo 3/4
Na pełny etat, to praktycznie tak czy siak musisz jeszcze nianię zatrudniać do odbierania albo prowadzenia dziecka przy nieregularnych godzinach pracy, bo w żłobku masz stałe godziny i np. dziecko musi być na 8 najpóźniej i odebrane do 17 a potem się dodatkowo płaci za godziny.

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Bierzesz opiekę i już.
Ja tam wole opiekunki od złobka. Przynajmniej jedna osoba skupi się na moim dziecku w pełni, a nie ma jeszcze z 5-ciu do ogarnięcia.
jak masz umowę to bierzesz...a jak masz zlecenie? albo dzieło?
Ja osobiście wolę żlobki/przedszkola a to dlatego, ze tam jest więcej dzieci co za tym idzie- wiecej rodziców kontroluje co się z dzieciakami dzieje. Ja mam fisia na punkcie bezpieczeństwa (tego psychicznego też) mojego dziecka, bałabym się, ze nianka może sobie np. telewizję ogladać albo gadać godzinami przez tel. gdy powinna się skupić na moim dziecku
Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
Ja i fitness. Taa..
Może liczbowo wyglada nie najgorzej ale naprawdę nie należe nawet do przeciętnych. Takie jakies jest to moje cialo. Oble i flakowate. Szerokie. Wielkie..

Moze inne liczby? W samym tylku 115cm..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jak fitness nie pasuje to co??? Skinny fat ??
Nie wiem jak reszta(ale jest wysokie prawdopodobieństwo, ze myśli podobnie) ja powiem tyle- nie chce się doopska ruszać, to głoduj i wyglądaj jak wieszak z luźną skórą.
Sorry...180 cm i 55 kg?! buhahaha....druga Anja Rubik się znalazła...tylko jakaś taka obwisła.
Laska, nie chcę być niemiła, ale zdrowe ciało jest sprawne, nie tylko chude. ...a skoro sama piszesz że jesteś "flakowata" to weź się za poprawę tego, a nie chcesz jescze większego flaka mieć ze skóry

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Wiesz od tż też trochę zależy bo jednak teraz żyjemy od 1 do 1. I jeżeli on wyjedzie a ja będę musiała opikunce jeszcze dopłacić ze swojej pensji to ja dziękuję.

Z jednej strony chcę się wyrwać z drugiej boję się tego orgnizowania i że to nie wyjdzie.. boję się że obca osoba nie będziw dobrze traktować mojego dziecka..

Tż mówi że póki nam wystarcza to mogę siedzieć w domu.. ale w końcu będę musiała iść do pracy. Nawet dla tego drugiego dziecka nawet jeśli miałoby się pojawić aż za 10 lat.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Idę spać bo marudzę już.
Nadalko, ja ci jak najlepiej życzę, ale...pomyśl co by było jakby za 5-10 czy więcej lat ten TŻ zamyślił sobie zostawić ciebie, albo nie wiem został inwalidą, nie mógł pracować, zmarł, zachorował ciężko?
Sorry- wiem, ze człowiek woli nie myślec w ten sposób, ale co by było gdyby?!
Naprawdę warto mieć alternatywę w postaci nawet tej niziutkiej pensyjki którą w 4/5 będziesz oddawać niani, czy opłacać żłobek.
Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja mam dietę 1300kcal rozpisaną przez dietetyka. Jakby ktoś chciał to mogę podesłać.
1300kcal to dość mało wg mnie
Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
Ja podchodzę do tego tak, że jest to część mojego życia i tak samo jak uczę małą wycierać buty o wycieraczkę, albo machać ręką "papa" choć tak samo na początku może nie zaczić po co i o co z tym chodzi to wraz z jej dorastaniem zacznie wszystko rozumieć. Dla mnie modlitwa jest tak samo naturalna jak jedzenie czy spanie, także takie "żegnanie" jest dla mnie wprowadzaniem ją w życie takim jakim ja żyje.
hm...ty wiesz Nicki, ze ja tak na to nigdy nie patrzyłam jednak czasem czuję się totalnym burakiem, sorki!
Moje przekonania zdeterminowały patrzenie na takie sprawy, aż mi głupio
A co do tłuszczu to też się nie boje, jadam orzechy, do sałatek idzie sporo oliwy z oliwek i inne takie. Bardziej się obawiam białego pieczywa i ziemniorów, choć te bez sosu z surówką też złe nie są.
ja jestem od wrzesnia na protokole autoimmunologicznym (stwierdzono mi Hashimoto, potem diagnozę cofnięto, potem znów) i nie jem wcale glutenu (pszenicy), ziemniaków i innych psiankowatych (pomidory, papryka) i czuję się coraz lepiej- wyniki mam coraz lepsze, więc jakoś to działa. Dlatego jesli dałabyś radę to gorąco namawiam do odstawienia pieczywa i ziemniaków (jesli nie musisz to akurat ziemniaki uważam za nie tak bardzo szkodliwe, szczególnie własnie bez tłuszczu)

Zgadzam się i potwierdzam po sobie, na SB nie miałam ciągów do słodyczy i to była jej największa zaleta zaraz po ładnym spadku wagi.

fajne to uczucie, co nie??taka wolność od slodkiego
( do siebie też mówie, bo dziaij skończyłam kinderkę po dziecku )
za kinderka należy się bacik ale jakby to była gorzka to bym cię nawet pochwaliła

Mi też wytłumaczcie Ja to małej palne całą historię o św Mikołaju - biskupie z Turcji który roznosił prezenty ubogim dzieciom i na jego pamiątkę robimy sobie wzajemnie prezenty. Później będzie dzieci w przedszkolu uświadamiała żeby w czerwonego krasnoluda nie wierzyły mój mąż ze śląska i tam prezenty przynosi dzieciątko Jezus no własnie ja młodemu wciskam historię ale on jeszcze za mały na to (niespełna 3 lata), generalnie to mi się podoba żeby dziecka nie okłamywać i nie wymyslać jakiegoś dziada z czerwonym nosem (okropny ten Mikołaj coca-colowy), ale ty mi powiedz jak się przebić do świadomości innych członków rodziny, takich babć?!


Ja uwielbiam, ale dawno nie byłam bo ciąża a teraz się śmieje że mi się mleko w cyckach zagotuje
muszę to napisać...no muszę bo się udusze
Jak ja ci zazdroszczę karmienia!
Laski, ja to bym mogła chyba zostać "mamką", zebym tylko miała pokarm w cycach- uwielbiałam to


Ja się swojego pytałam czy mam się rozglądać chociaż za sezonówką, to on mi na to: a co nie mamy co jeść? przy czym ja chce być w domu z małą, ale kasa też dodatkowa by się przydała. Ja znów mam takie ciągotki żeby się jeszcze uczyć żeby mieć z czym do ludzi iść jak dzieci odchowam.
bardzo pochwalam takie ciągotki ; )
może u Was zapraszają na badannia rynku?
To dobry sposób na dorobienie "łatwych pieniędzy"

Nie pochwaliłam się, posiałam dzisiaj rzeżuszkę i lucernę na kiełki mniam!! mam nadzieje że wykiełkuje bo nasionka już po terminie troche.
i zamówiłam sobie "kurteczkę" miała być zimowa, wyszła wiosenna... ale jaka zima takie ciuchy
masz kiełkownik?
Dużo z tym zachodu?
ja bym chętnie sama kiełki siała...ale wstyd się przyznać- nie mam tyle wolnego parapetu bo mamy takie wąziutkie w pokojach, a w kuchni- zajęty doniczkami z ziołami
Cytat:
Napisane przez insane_p Pokaż wiadomość
No ale Nickiiiiiiiii, jak ja mam rok być na diecie, to jak ja mam wytrzymać bez żadnego substytutu słodyczy?
a kto każe ci wytrzymac bez słodyczy?!
Insane ja mam na razie tylko minus 18kg na liczniku...a czekoladę jem praktycznie co drugi dzień. Teraz muszę sie trochę ograniczyć, bo sobie przez święta i sylwka folgowałam za bardzo i przyzwyczaiłam do słodkiego, ale minimum raz w tygodniu wciągnę połowę tabliczki jak nic do tego jogurt z owocami co dziennie musowo, bo inaczej nie wytrzymam
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-07, 11:40   #1194
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
a kto każe ci wytrzymac bez słodyczy?!
Insane ja mam na razie tylko minus 18kg na liczniku...a czekoladę jem praktycznie co drugi dzień. Teraz muszę sie trochę ograniczyć, bo sobie przez święta i sylwka folgowałam za bardzo i przyzwyczaiłam do słodkiego, ale minimum raz w tygodniu wciągnę połowę tabliczki jak nic do tego jogurt z owocami co dziennie musowo, bo inaczej nie wytrzymam
Kochana, ja nie dam rady zjeść 2 kostek czekolady A gorzka z Lindta mi nie smakuje i na bank nie zaspokoi mi chcicy na słodkie. Taka Wedlowska mleczka truskawkowa - to tak, i to pół tabliczki Więc chyba wolę już zjeść moje musli z owocami i jogurtem i zjeść w nim tę łyżeczkę cukru, a potem już nie myśleć o słodkim cały dzień

Ja wiem, La'Mbria, że Ty patrzysz bardzo zdrowotnie na wszystko i że to nie jest idealne, ale skoro wklepujesz nam w główki, że całe życie mamy jeść tak jak teraz, żeby trzymać wagę, to nie możemy całkiem eliminować rzeczy które lubimy, albo które nam z sukcesem coś zastępują- jak mi to musli - słodycze
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 11:59   #1195
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez Ashya_ Pokaż wiadomość
ja kiedys jadła czeków razem z chipsami xd albo czekoladę nadziewana truskawkowa z katchupem
o matko Przebiłaś moją matkę i jej ciązowego pączka z ogórkiem kiszonym

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Mara, ja bardzo doceniam wasze rady, ale przecież pisałam że "chcę a nie muszę".
Tylko ja się po prostu tak boję tej organizacji, że masakra, boję się że to nie wyjdzie, dlatego to mnie jeszcze powstrzymuje.
Gdybym miała pod ręką ciocię, babcię, siostrę to w tej chwili pewnie byłabym w pracy.
Nadalka, a jak nie wyjdzie to co?!
W najgorszym wypadku zwolnią cię z pracy, dyscyplinarki nie dostaniesz, co najwyzej normalne wymówienie...według mnie warto spróbować, bo ty jesteś zdyscyplinowana laska, więc podołasz na 100%
ja tam w ciebie wierzę

u nas też kasy trochę przychodzi, tż 13, potem mundurówka i urlopówka, ale to zawsze na to, to trzeba kupić , a to, samochód coś zrobić, ubezpieczenie. a potem patrzę a tu kasy nie ma
ale i tak fajne te dodatki wojskowe
Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
No on mówił że jego kompania jest poj.ebana.

No my mamy 3 tyś na życie miesięcznie - rachunki mleko pampersy przeżycie fajki dla tż choć jak sam pali to dużo nie idzie.
Jak ma się wyższy stopień to i więcej zarabia ale i obowiązków więcej.
Mój jest st szeregowym, musi awansować , nie wiem jak to zrobi ale musi. st szer. może 13 lat pracować tylko (takie przepisy) a mój już 6 lat pracuje...
z tego co pamiętam, to sporo też zalezy od wykształcenia. U nas chłopaki świeżo po WAT-cie dostawali coś koło 2,5 na rekę (to z 5 lat temu było), a teraz mój kolega tylko o rok starszy ma jakieś 6 tysi, no ale on był 2 razy na misji i ma wyższy stopień.
Na mieszkania wojskowe też narzekał, ze wspólnie sobie koledzy muszą dobytku dogladać gdy któregoś nie ma, bo okradają takie mieszkania jakoś statystycznie częściej
Cytat:
Napisane przez insane_p Pokaż wiadomość
Kochana, ja nie dam rady zjeść 2 kostek czekolady
a kto mówi o 2 kostkach?
Dwie kostki sa dobre dla twardzieli
A gorzka z Lindta mi nie smakuje i na bank nie zaspokoi mi chcicy na słodkie.
uwież, że to jest kwestia przyzwyczajenia kubków smakowych
Taka Wedlowska mleczka truskawkowa - to tak, i to pół tabliczki
wyrazam zgodę na jedzenie przez ciebie Insane pół tabliczki mlecznej czeko z nadzieniem truskawkowym raz w tygodniu ale na boga! nie wedla!!!
juz z dwojga złego kup milkę
nie ma tego świństwa E-476
...a najlepiej zamiast truskawkowej (syrop g-f) kup sobie taką 300g milkę z całymi orzechami- możesz z TŻem zjeść taka na spółkę raz w tygodniu i chudnąć ale pod pewnymi warunkami
Więc chyba wolę już zjeść moje musli z owocami i jogurtem i zjeść w nim tę łyżeczkę cukru, a potem już nie myśleć o słodkim cały dzień
jak tam wolisz...ja wolę czekoladę
Ja wiem, La'Mbria, że Ty patrzysz bardzo zdrowotnie na wszystko i że to nie jest idealne, ale skoro wklepujesz nam w główki, że całe życie mamy jeść tak jak teraz, żeby trzymać wagę, to nie możemy całkiem eliminować rzeczy które lubimy, albo które nam z sukcesem coś zastępują- jak mi to musli - słodycze
Słońce, słodkie elimimować całkiem to nie jest dobre rozwiązanie, ale zastępować je czymś innym, równie smacznym a do tego zdrowym- tak! jak najbardziej.
No ale jak wolisz swoją łyżkę cukru to looz
ja tam zawsze będę za czekoladą ....nno i lodami
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2014-01-07 o 12:01
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 12:03   #1196
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Słońce, słodkie elimimować całkiem to nie jest dobre rozwiązanie, ale zastępować je czymś innym, równie smacznym a do tego zdrowym- tak! jak najbardziej.
No ale jak wolisz swoją łyżkę cukru to looz
ja tam zawsze będę za czekoladą ....nno i lodami
Pewnie masz rację, że czeko zdrowa, ale nie wierzę, że schudnę szybciej/bardziej/a nawet tak samo, jedząc 150 g milki z orzechami tygodniowo niż parę łyżek musli :P
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 12:06   #1197
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

La'Mbria a co jeśli nam smakują te wszystkie E ?

kot mi leje na psudo-łóżko. już nie mogę :/ ciagle piorę wszystko i dalej czuję. lejek jeden
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-07, 12:21   #1198
swinka94
Zadomowienie
 
Avatar swinka94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

laM'bria moja znajoma płaci tutaj (w wawie) za przedszkole 4tys.
a niania też kosztuje, wiem bo sama się nad tym zastanawiałam jako pracą dorywczą. gdybym wzięła pełen etat tak jak pani sobie życzyła (nie mogłam bo przecież studiuję dziennie)-czyli rano zaprowadzić dzieci, po szkole/przedszkolu odebrać i zająć się do powrotu rodziców 17-18 to zarabiałabym więcej niż mój TŻ teraz

a co do diety/cery to uwierz, że ja już próbowałam wszystkiego. również diety bezglutenowej i nawet innych dziwnych rzeczy, których nie będę tu wymieniać żeby Was nie obrzydzić. 10 lat się męczę i mam dosyć, zdecydowałam się na lek i koniec. a co do tabletek to nie anty, tzn anty biorę ale z własnego wyboru. a lek na trądzik to izotretynoina. ciężki kaliber, wiem-ale tak jak napisałam, przemyślałam i podjęłam decyzję.
__________________
Nowy start w życiu I na wadze
86,7 - 81,5 - 79

Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko.
swinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 12:26   #1199
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
La'Mbria a co jeśli nam smakują te wszystkie E ?
pewnie tak jest
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
kot mi leje na psudo-łóżko. już nie mogę :/ ciagle piorę wszystko i dalej czuję. lejek jeden
fuu, dlatego nie mogłabym mieć zwierza w domu chyba, że jaszczurę
Cytat:
Napisane przez swinka94 Pokaż wiadomość
laM'bria moja znajoma płaci tutaj (w wawie) za przedszkole 4tys.
jak chwilowo mieszkałam w Warszawie, to też słyszałam o takich cenach, bo znajomi z pracy dzieci posyłali do przedszkoli gdzie tyle płacili, dla mnie to nie do pomyślenia. W moim małym miasteczku za darmoszkę wszyscy mają:P
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 12:29   #1200
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Martolina i jak tam w pracy? Ogarniasz?
Nie mam kota, ale chyba takie kocie zapaszki, to ciężko wyeliminować, no nie?

Nadalka z góry przepraszam, jeżeli coś źle zrozumiałam, bo czytałam pobieżnie, bo dopiero do domu z przedszkola wróciłąm , ale odniosłam wrażenie, że Ty do końca sama nie wiem, czego chcesz. Taka postawa typu chciałabym, ale mi się nie chce Najpierw piszesz, że sama w domu siedzisz i gadasz do ścian, a potem, że masz zaproszenie do koleżanki na kawę, ale nie pojedziesz, bo ona panna, a Ty z dzieckiem. No i co z tego. Ja też mam koleżanki, które odwiedzam, mimo że one niedzieciate. I to jest całkiem fajne, bo ja mam trochę rozrywki, a ona dodatkowy bonus w postaci pobawienia się z dzidziusiem. Ja już kiedyś pisałam, że doskonalę rozumiem Twoją sytuację, bo byłam w podobnej, a nawet gorszej, bo ja dodatkowo za granicą, więc znajomych Polaków trzeba szukać. Jak mi zaczęło doskwierać siedzenie w domu, to wyszłam do ludzi i np. na placu zabaw, jak usłyszałm język polski, to zagadywałam do tych mam i zawierałam nowe znajomości, jedną koleżankę poznałam na forum i spotkałyśmy się na żywo, potem ona mnie poznała ze swoimi koleżankami itd. Mój tż pracuje, więc ja postanowiłam poznać jego kolegów z pracy i ich żony/dziewczyny. I w ten sposób w ciągu kilku miesięcy nazbierało mi się całkiem spore grono bardzo fajnych ludzi, niektórych mogę już śmiało nazwać przyjaciółmi. Na początek może dogadaj się z Nicki, przecież obie macie córki w tym samym wieku, więc obie chodzicie codziennie na spacery, no to spacerujcie razem, odwiedzxajcie się wzajemnie.
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-26 23:14:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.