Winko, wódka no i plotki, tak przetrwamy zimy psotki- rocznik 94, cz. XIII

[oliwja]

Napisane przez minthema

Ja wiem. Oliwia. Wygrałam toster?


Oliwia oochlejus, nanananana

fcale że nie trzymałam fason, jak nigdy!

Napisane przez meeow

Ty to masz przygody

zawsze, koleś od tej drogiej wódy chciał policje wzywać a kumpel chciał mu wy☠☠☠ać

Swoją drogą Mint kolega z Twojego miasta taki agresywny, nie była to najlepsza reklama!

Napisane przez minthema

niestety, jestem tylko tępym plastikiem, więc pozostanę w niewiedzy

nie jesteś

cudowny gif

[minthema]

Napisane przez meeow

kocham tego gifa
i Ciebie też

w tajemnicy Ci powiem, że Ins to załatwiła

To korzystajmy z jej dobroci i nagrodźmy ją

(ale teraz spam wyczuwam)

[oliwja]

Chwal się Oliwia, że trzymałaś klasę, poczuj ból w łydce, zobacz wielkiego siniaka, przypomnij sobie, że wyje.bałaś się na schodach

[minthema]

Napisane przez oliwja

zawsze, koleś od tej drogiej wódy chciał policje wzywać a kumpel chciał mu wy☠☠☠ać

Swoją drogą Mint kolega z Twojego miasta taki agresywny, nie była to najlepsza reklama!

nie jesteś

wstyd

jestem jestem

[meeow]

Napisane przez minthema

To korzystajmy z jej dobroci i nagrodźmy ją

(ale teraz spam wyczuwam)

Napisane przez oliwja

Chwal się Oliwia, że trzymałaś klasę, poczuj ból w łydce, zobacz wielkiego siniaka, przypomnij sobie, że wyje.bałaś się na schodach

brawo

[oliwja]

Napisane przez meeow

brawo

główka mnie boli a wzięłam już dwie tabletki dlaczego człowiek chleje, skoro i tak wie, że będzie zdychać?

ej to dobra rozkmina na jakieś magisterium czy coś

[olewa]

jestem po jednym dniu na safari i umieram

[justine333]

Napisane przez olewa

jestem po jednym dniu na safari i umieram

chciałabym umierać w ten sposób

[olewa]

Napisane przez justine333

chciałabym umierać w ten sposób

jak wróciłam do hotelu to miałam WSZĘDZIE (dosłownie, wszędzie) piach ale widziałam małe słoniątko

[justine333]

Napisane przez olewa

jak wróciłam do hotelu to miałam WSZĘDZIE (dosłownie, wszędzie) piach ale widziałam małe słoniątko

i tak mega Ci zazdroszczę )

[thePhantom]

Napisane przez meeow

no daj spokój, taki bogaty tekst

bochka, bass, kolbaser

widziałam tam gdzieś kiełbasę? jest kiełbasa jest dobra piosenka

Napisane przez minthema

jesteście poj.ebane



nie. Tylko batiste w promocji W końcu się chyba opamiętałam z kolorówką Ale w golden rose sobie kupiłam kredkę do brwi i temperówkę.

banan jest sóper, kojarzę go z czasów podstawówki

ja jak widzę tego banana to słyszę w głowie " peanutbutter, jelly, time! peanutbutter, jelly, time! "

Napisane przez justine333

19 lat żyję na tym świecie, a nawet zaskrońca nie widziałam

poważnie w porównaniu do moich rąk, które wyglądają jak patyczki nogi wydają mi się jak wielkie golony

i tak zrobię chyba
polecacie jakieś firmy, żeby się dobrze trzymały ?

mam chłopaka w klasie, który go często rysuje na tablicy

powracam do żywych

ja zazwyczaj mam Gatty i nie narzekam

Napisane przez minthema

borze dziewczyny, za dużo pytongów Dzisiaj mi się śniły, że pojechałam z kuzynką na jej koniu (ups ) do jej domu po jakieś chyba pierogi na Święta (w Wigilię, ponad 100km, na koniu...) i pokazała mi swój nowy pokój i że ma węża i on ma teraz młode i żeby dobrze rosły trzeba je wciąć do ręki, ścisnąć, odłożyć i tak rozciągać na leżąco, jedna głowa im wtedy zanikała (tak, bo wcześniej miały dwie, na jednym końcu i drugim). No i ja zrobiłam tak 5 z jednego terrarium i potem się okazało że ma drugie i tam też ma i powiedziała, że jak zaczną mi wierzgać w ręce to mam odsunąć od twarzy, wtedy się przestraszyłam i powiedziałam że to ja nie chcę bo się boję. Więc wpakowała mi je do kieszeni kurtki i miałyśmy wracać ale usiadłam sama na tym koniu i on tak zaczął skakać, potem mnie pare razy przygniótł więc te węże chyba tak średnio przeżyły. No. Schiza

Czo te pytongi

Mint, co bierzesz przed snem i gdzie mogę to dostać ?

Napisane przez olewa

jestem po jednym dniu na safari i umieram

biegałam dziś całe 2,47 km, ale jednak

[meeow]

Nat, dzięki, że mi to przypomniałaś, siedzę tańczę

[thePhantom]

Napisane przez meeow

Nat, dzięki, że mi to przypomniałaś, siedzę tańczę

do usług

[oliwja]

pfff, je.bać studia

[minthema]

Napisane przez thePhantom

ja jak widzę tego banana to słyszę w głowie " peanutbutter, jelly, time! peanutbutter, jelly, time! "

Mint, co bierzesz przed snem i gdzie mogę to dostać ?

O TO TO TO DOKŁADNIE <3 miałam to przez pewien czas jako dzwonek w telefonie

Obawiam się że to się dzieje po prostu w moim organizmie
(swoją drogą dzisiaj miałam nie poku.rwiony a smutny sen, przygnębiający )

Napisane przez oliwja

pfff, je.bać studia

Tak samo uważam Nie wiem po co ja poszłam na te studia, mogłam iść szukać pracy, tak zazdraszczam tego M... Niby ja mam ciągle luz, praktycznie siedzę w domu a on zapie.rdala ale teraz pojawia się sesja i chce mi się płakać a on sobie co miesiąc ma hajsy i jest fajnie i nie musi się uczyć
Nawet nie wiem czy mam jutro wf czy nie i w ogóle co się tam dzieje, mały ruch w grupie, aż się dziwię, przez pewien czas myślałam że mnie ktoś wyj.ebał stamtąd bo to aż niemożliwe, że nikt tam się o nic nie pytał

[justine333]

Napisane przez thePhantom

ja zazwyczaj mam Gatty i nie narzekam

o też czytałam właśnie, że dobre są tylko nie wiem jaki rozmiar brać, bo mam długie nogi i nie chce ich mieć w połowie ...

[thePhantom]

ja tam Wam zazdraszczam, wolałabym parę razy w roku pouczyć na sesję a resztę czasu mieć spokój, niż biegać z CV jak popie.rdolona i martwić się, że nic nie znajdę dajcie mi jakąś pracę

[oliwja]

Napisane przez minthema

Tak samo uważam Nie wiem po co ja poszłam na te studia, mogłam iść szukać pracy, tak zazdraszczam tego M... Niby ja mam ciągle luz, praktycznie siedzę w domu a on zapie.rdala ale teraz pojawia się sesja i chce mi się płakać a on sobie co miesiąc ma hajsy i jest fajnie i nie musi się uczyć
Nawet nie wiem czy mam jutro wf czy nie i w ogóle co się tam dzieje, mały ruch w grupie, aż się dziwię, przez pewien czas myślałam że mnie ktoś wyj.ebał stamtąd bo to aż niemożliwe, że nikt tam się o nic nie pytał

Ja mam ochotę rzucić to w cholerę, wiem, że nie dam rady, jestem zbyt leniwa.

Napisane przez thePhantom

ja tam Wam zazdraszczam, wolałabym parę razy w roku pouczyć na sesję a resztę czasu mieć spokój, niż biegać z CV jak popie.rdolona i martwić się, że nic nie znajdę dajcie mi jakąś pracę

co innego studiować to, co się lubi i sprawia przyjemność a co innego uczyć się czegoś, czego i tak się nie ogarnie

[thePhantom]

tak czy siak studia to fajna rzecz, masz przynajmniej takie przedłużenie szkoły i wiesz co mniej więcej będziesz robić przez określone 5-6 lat i nie czujesz się jak głąb ( w kazdym razie nie zawsze )

[meeow]

Napisane przez oliwja

Ja mam ochotę rzucić to w cholerę, wiem, że nie dam rady, jestem zbyt leniwa.

ja swojego czasu dostałam zje.bę od P. za gadanie, że jak nie dam sobie rady w tym pierwszym semestrze to rzucam studia pomogło

Napisane przez thePhantom

tak czy siak studia to fajna rzecz, masz przynajmniej takie przedłużenie szkoły i wiesz co mniej więcej będziesz robić przez określone 5-6 lat i nie czujesz się jak głąb ( w kazdym razie nie zawsze )

no w sumie.. z jednej strony nie chce mi się studiować, a z drugiej do pracy też nie za bardzo mnie ciągnie, z resztą.. gdzie mnie do pracy przyjmą? tak więc sobie przedłużam młodość
a czujesz się jak głąb? bo trochę tak odebrałam Twoją wypowiedź

[oliwja]

Napisane przez thePhantom

tak czy siak studia to fajna rzecz, masz przynajmniej takie przedłużenie szkoły i wiesz co mniej więcej będziesz robić przez określone 5-6 lat i nie czujesz się jak głąb ( w kazdym razie nie zawsze )

czuję, wśród takich ludzi jakich mam na kierunku, to uwierz, że się czuję i teraz jak czytam wykład i nic z niego nie rozumiem a inni piszą na jego temat elaboraty

Napisane przez meeow

ja swojego czasu dostałam zje.bę od P. za gadanie, że jak nie dam sobie rady w tym pierwszym semestrze to rzucam studia pomogło

nie ma mnie kto zje.bać, niestety

[thePhantom]

Napisane przez meeow

ja swojego czasu dostałam zje.bę od P. za gadanie, że jak nie dam sobie rady w tym pierwszym semestrze to rzucam studia pomogło





no w sumie.. z jednej strony nie chce mi się studiować, a z drugiej do pracy też nie za bardzo mnie ciągnie, z resztą.. gdzie mnie do pracy przyjmą? tak więc sobie przedłużam młodość
a czujesz się jak głąb? bo trochę tak odebrałam Twoją wypowiedź

jasne, że się czuję, mam ogromny kompleks tego, że nie jestem na studiach dlatego pewnie kiedyś na nie pójdę, choćbym miała iść zaocznie, żeby się nie czuć gorzej od innych

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Napisane przez oliwja

czuję, wśród takich ludzi jakich mam na kierunku, to uwierz, że się czuję i teraz jak czytam wykład i nic z niego nie rozumiem a inni piszą na jego temat elaboraty

nie ma mnie kto zje.bać, niestety

my Cię chętnie zje.biemy
a więc: dostajesz oficjalny OPI.ERDOL

[minthema]

Napisane przez thePhantom

ja tam Wam zazdraszczam, wolałabym parę razy w roku pouczyć na sesję a resztę czasu mieć spokój, niż biegać z CV jak popie.rdolona i martwić się, że nic nie znajdę dajcie mi jakąś pracę

właśnie, ostatnio jak pisałaś o tym CV to miałam sie pytać ale jakoś się zaje.bałam, gdzie złożyłaś?

Napisane przez oliwja

Ja mam ochotę rzucić to w cholerę, wiem, że nie dam rady, jestem zbyt leniwa.

co innego studiować to, co się lubi i sprawia przyjemność a co innego uczyć się czegoś, czego i tak się nie ogarnie

mi się po prostu nie chcę uczyć, nie lubię się uczyć. Do pracy nawet mnie ciągnie, chciałabym ale wtedy pojawia się dużo "dorosłych" spraw które też by mnie przytłaczały. Chociaż na studiach też tak jest czasem więc w sumie.. Podsumowując, bycie dorosłym jest chujowe, oby jak najszybciej umrzeć

[oliwja]

Napisane przez thePhantom

my Cię chętnie zje.biemy
a więc: dostajesz oficjalny OPI.ERDOL

ciekawe czy pomoże

Napisane przez minthema

mi się po prostu nie chcę uczyć, nie lubię się uczyć. Do pracy nawet mnie ciągnie, chciałabym ale wtedy pojawia się dużo "dorosłych" spraw które też by mnie przytłaczały. Chociaż na studiach też tak jest czasem więc w sumie.. Podsumowując, bycie dorosłym jest chujowe, oby jak najszybciej umrzeć

właśnie, ja chyba nie jestem na to gotowa

ee tam, nie jest tak źle dopóki nie masz gromady bachorów i kredytu na 150 lat

no ja mam kryzys i to duży, mam jakąś alternatywę jak rzucę studia, ale muszę być pewna.. i wymyślić coś jakby plan B nie wypalił.. to jest większa rozkmina na wieczór z winem, ah, kocham moje dylematy

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

to właśnie robię- narzekam, że nie dam sobie rady zamiast spiąć dupę i zacząć się w końcu uczyć na ten pier.dolony egzamin

[minthema]

Napisane przez oliwja

no ja mam kryzys i to duży, mam jakąś alternatywę jak rzucę studia, ale muszę być pewna.. i wymyślić coś jakby plan B nie wypalił.. to jest większa rozkmina na wieczór z winem, ah, kocham moje dylematy

Alternatywę? Plan B?

[oliwja]

Napisane przez minthema

Alternatywę? Plan B?

Matura -> prawo, tylko może być problem jak się na prawo nie dostanę, więc albo muszę ustalić z rodzicami, że pójdę na zaoczne a potem się przeniosę albo pomyśleć o jeszcze innym awaryjnym kierunku. A jak to wszystko strzeli chuj, jak wszystko inne w moim życiu, to wyjadę na aupair.

[meeow]

Napisane przez thePhantom

jasne, że się czuję, mam ogromny kompleks tego, że nie jestem na studiach dlatego pewnie kiedyś na nie pójdę, choćbym miała iść zaocznie, żeby się nie czuć gorzej od innych

a moim zdaniem nie powinnaś miałaś pracę przez tyle czasu, teraz szukasz następnej, a niektórzy nie studiuję i nie pracują, bo im się nie chce
najważniejsze jest to, że chcesz coś robić i dążysz do tego, a nie spoczywasz na laurach. zaczerpnij oddechu po au pair, bo Ci się należy, a potem dalej do boju

Napisane przez minthema

mi się po prostu nie chcę uczyć, nie lubię się uczyć. Do pracy nawet mnie ciągnie, chciałabym ale wtedy pojawia się dużo "dorosłych" spraw które też by mnie przytłaczały. Chociaż na studiach też tak jest czasem więc w sumie.. Podsumowując, bycie dorosłym jest chujowe, oby jak najszybciej umrzeć

zgadzam się

[MaRaKuIa]

Od razu przepraszam za moje znikanie i pojawianie się, tymczasem obiecuję poprawę

Napisane przez thePhantom

tak czy siak studia to fajna rzecz, masz przynajmniej takie przedłużenie szkoły i wiesz co mniej więcej będziesz robić przez określone 5-6 lat i nie czujesz się jak głąb ( w kazdym razie nie zawsze )

zgadzam się w 100% z tym co napisałaś..poza tym towarzyszą mi te same odczucia

Napisane przez minthema

mi się po prostu nie chcę uczyć, nie lubię się uczyć. Do pracy nawet mnie ciągnie, chciałabym ale wtedy pojawia się dużo "dorosłych" spraw które też by mnie przytłaczały. Chociaż na studiach też tak jest czasem więc w sumie.. Podsumowując, bycie dorosłym jest chujowe, oby jak najszybciej umrzeć

sama prawda!

[Paseczkowa]

Napisane przez oliwja

pfff, je.bać studia

Zgadzam się

Napisane przez oliwja

co innego studiować to, co się lubi i sprawia przyjemność a co innego uczyć się czegoś, czego i tak się nie ogarnie

nieprawda, i tak się nie chce

[brr]

Napisane przez minthema

właśnie, ostatnio jak pisałaś o tym CV to miałam sie pytać ale jakoś się zaje.bałam, gdzie złożyłaś?

mi się po prostu nie chcę uczyć, nie lubię się uczyć. Do pracy nawet mnie ciągnie, chciałabym ale wtedy pojawia się dużo "dorosłych" spraw które też by mnie przytłaczały. Chociaż na studiach też tak jest czasem więc w sumie.. Podsumowując, bycie dorosłym jest chujowe, oby jak najszybciej umrzeć

Mnie też

Taaak dorosłe życie było fajne, jak się za młodego bawiło w takie rzeczy

Napisane przez meeow

a moim zdaniem nie powinnaś miałaś pracę przez tyle czasu, teraz szukasz następnej, a niektórzy nie studiuję i nie pracują, bo im się nie chce
najważniejsze jest to, że chcesz coś robić i dążysz do tego, a nie spoczywasz na laurach. zaczerpnij oddechu po au pair, bo Ci się należy, a potem dalej do boju

dokładnie
Poza tym, większość maturzystów nie wykorzystała swoich długich wakacji, a Ty Natalia nie tylko pracowałaś, ale też wyjechałaś do innego kraju, chodziłaś tam na kurs języka i na pewno wiele rzeczy się nauczyłaś.
A to, że nie zdecydowałaś się na studia, to nic nie znaczy o Twojej mądrości. Przecież nie każdy po maturze musi kontynuować swoją edukację


wpie.rdalam dzisiaj wszystko co widzę