Koty - część VII - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-08, 08:20   #4711
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VII

Malla samym wypuszczeniem go zabiję. Milka chodzi na trzech nogach, ale ten w ogóle nie może się przystosować, do kuwety chodzi robiąc trzy przystanki. Fundacji nie ma, tzn. jest coś na wzór fundacji, ale mojej pomocy nie chcieli tylko kasę. Czyli myślisz, żeby nic nie robić?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 08:22   #4712
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty - część VII

U mnie mizianki-mruczanki od rana.
Uwielbiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 08:36   #4713
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Malla samym wypuszczeniem go zabiję. Milka chodzi na trzech nogach, ale ten w ogóle nie może się przystosować, do kuwety chodzi robiąc trzy przystanki. Fundacji nie ma, tzn. jest coś na wzór fundacji, ale mojej pomocy nie chcieli tylko kasę. Czyli myślisz, żeby nic nie robić?
Ja już jak bym go przygarnęła to bym wyleczyła, nie mogłabym tak patrzeć jak się męczy, no popatrz na ten pysio.

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Cytat:
Napisane przez antonina_bielska Pokaż wiadomość
uwielbiam, gdy mój kot z byle powodu leje mi na torbę od rana
Moja koleżanka ma kotkę. Jak się 'pokłócą' i kotka czuje, że przegrała to biegnie i jej sika w buty.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Cytat:
Napisane przez sheena84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny moglabym prosic Was o zaglosowanie na Nasza Myszke? Dziekuje.

http://radiogdansk.pl/index.php/najs...6758045-n.html

W sobote wrocilismy po urlopie i 2-tygodniowej rozlace z Mysza i wszystko wrocilo do normy, dalismy rade, ale malo co a nie pojechalibysmy bo Mysza sie rozchorowala przed wyjazdem.
Głos oddany
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien

Edytowane przez Gosia X
Czas edycji: 2014-01-08 o 08:37
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 08:44   #4714
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Ja już jak bym go przygarnęła to bym wyleczyła, nie mogłabym tak patrzeć jak się męczy, no popatrz na ten pysio.
Mam za miękkie serce, już przygarnęłam tak kotę trzynożną połamaną, wyciachałam pół sąsiedztwa, miałam kotkę z białaczką, ze śrutami w łapie, ostatnio odświerzbiłam całe towarzystwo, odrobaczane są w miarę regularnie, ale resekcja kości udowej no nie wiem, może Malla z tym kijem źle nie chciała doradzić , tylko kijem nie w kota a we mnie chyba.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 08:44   #4715
antonina_bielska
Polka Ogarniaczka
 
Avatar antonina_bielska
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 107
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Ja już jak bym go przygarnęła to bym wyleczyła, nie mogłabym tak patrzeć jak się męczy, no popatrz na ten pysio.

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------



Moja koleżanka ma kotkę. Jak się 'pokłócą' i kotka czuje, że przegrała to biegnie i jej sika w buty.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------



Głos oddany
To też kotka, uściślając. Dzisiaj mi się "oberwało" pewnie przez to, że dłużej niż do 6:00 spałam
__________________
Lubię czytać

„Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”
antonina_bielska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 09:07   #4716
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez antonina_bielska Pokaż wiadomość
uwielbiam, gdy mój kot z byle powodu leje mi na torbę od rana
oj
Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Malla samym wypuszczeniem go zabiję. Milka chodzi na trzech nogach, ale ten w ogóle nie może się przystosować, do kuwety chodzi robiąc trzy przystanki. Fundacji nie ma, tzn. jest coś na wzór fundacji, ale mojej pomocy nie chcieli tylko kasę. Czyli myślisz, żeby nic nie robić?
Widać, że na fejsika nie zaglądasz! Kij nie ma nic wspólnego z patykiem.
Jak masz kasę na operację, to zrób ją, skoro Esfira pisze, że ma szanse powodzenia.
Szkoda, że nie możesz działać w ramach fundacji, może zgłoś się do jakiejś krakowskiej, np. AFN? Większe instytucje mają szpitaliki i kociarnie, nie musiałabyś go wypuszczać na ulicę.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 09:09   #4717
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
(...)
Acana i Orijen są drogie. Prawie o połowę tańsze są: Power of Nature (mało węgli, dużo białka), Taste of the Wild (podobna ilość węgli co w Orijenie), Applaws, Porta21 zielona i niebieska. Bezzbożówki trzeba bardzo stopniowo wprowadzać do diety, bo potrafią zrobić zamieszanie w brzuszkach. U mnie niestety niektóre takie karmy mocno podrażniały żołądek.

Mój kocur na Royalu był wiecznie głodny (zawsze jest głodny, ale jedząc RC wpadał w szał, jak tylko kierowałam kroki do kuchni). Wersja Appetite Control dobrze się spisywała, ale okazało się, że nie muszę podawać zbóż, by nasycić kota, więc po co mam go karmić czymś, co nie przedstawia wartości.

Jak masz czas, to pilnuj ich, gdy jedzą. Ja wtedy myję naczynia albo robię herbatkę, a nogą odganiam złodzieja

Z tego co piszesz, są aktywne. Czy Klara woli bawić się rzadko i dłużej, czy często i krótko? Ile minut dzienne ją męczycie?
(...)
Powiedziałam już TŻ, że Wizażanki się wypowiedziały i następnym razem kupujemy karmę bezzbożową. Wie, że w tym momencie nie ma nic do gadania.

Dzisiaj pilnowałam, ale jadły bardzo równo, nie było czego podjadać jedna od drugiej.

Zdjęcia kotków również zamieszczę, żeby nie było, że się wyłamuję.

Klara lubi intensywnie i raczej krótko (chyba krótko). Np. zabawa 6-8 minut, taka na maksa (szał), aż pada ze zmęczenia. Potem odpoczywa i odżywa, wtedy może być druga runda. Zresztą Diana również - ona dąży do jak najszybszego pożarcia "ptaszka". Klara poluje raczej dla satysfakcji, że złapała. Ale nie jest również tak, że Klara zje wszystko, zawsze. Czasami nie jest zainteresowana jakimś przysmaczkiem.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 09:19   #4718
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Koty - część VII

Zagłosowałam na kociego modela

Gordi się na mnie obraził, albo mu przeszkadza otwarte okno na noc - śpi w innym pokoju. Chociaż wczoraj to nawet nie chciał się bawić.
I ciągle jak mu pstrykam zdjęcia to leży w tym samym miejscu
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 09:39   #4719
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
I ciągle jak mu pstrykam zdjęcia to leży w tym samym miejscu
I gdzie te zdjęcia? Bezczelnie się chwalisz, że robisz, a nawet nie wrzucisz...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 10:31   #4720
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Widać, że na fejsika nie zaglądasz! Kij nie ma nic wspólnego z patykiem.
Jak masz kasę na operację, to zrób ją, skoro Esfira pisze, że ma szanse powodzenia.
Szkoda, że nie możesz działać w ramach fundacji, może zgłoś się do jakiejś krakowskiej, np. AFN? Większe instytucje mają szpitaliki i kociarnie, nie musiałabyś go wypuszczać na ulicę.
Nie mam czasu na fb .

Malla on zostanie w domu i nie będzie już wychodzący , chyba, że na smyczy, to już jest kotek mojej babci i się nawzajem potrzebują. Dzwoniłam, ortopeda dał 99,9% szans na powodzenie taki pewny siebie. Operacja kosmicznie droga nie będzie, jutro mam go przywieźć i tam zostanie aż mu zrobią operację i po operacji zostanie jeszcze na 4-6 dni. A w domu ma dochodzić do siebie po tym ok. 3 miesiące .

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
I gdzie te zdjęcia? Bezczelnie się chwalisz, że robisz, a nawet nie wrzucisz...
Właśnie .


W ogóle witam nowe dziewczyny i kotki, idę nadrabiać wątek .

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Ja się minęłam z powołaniem, powinnam była iść na weterynarię, a teraz już jestem za stara na zmienianie zawodu, nawet na maturze biologii nie zdawałam, łeee .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 10:33   #4721
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VII

Monika - to nad czym się zastanawiasz, przecież to kotek babci
Koleżanka zrobiła magisterkę i poszła na technika weterynarii. Gdyby nie pracowała, poszłaby na samą weterynarię. Tu chyba nie czas jest problemem, a pieniądze na utrzymanie
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Powiedziałam już TŻ, że Wizażanki się wypowiedziały i następnym razem kupujemy karmę bezzbożową. Wie, że w tym momencie nie ma nic do gadania.
No tak, z Wizażankami się nie zadziera

Na kocich forach jest parcie na karmienie surowizną albo bezzbożówkami, ale nie każdy kot to toleruje, więc nie czuj się źle, jeśli się nie uda. Moje jedzą każdą zbożówkę, ale niektóre bezzbożówki podrażniają ich brzuszki.
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Klara lubi intensywnie i raczej krótko (chyba krótko). Np. zabawa 6-8 minut, taka na maksa (szał), aż pada ze zmęczenia. Potem odpoczywa i odżywa, wtedy może być druga runda. Zresztą Diana również - ona dąży do jak najszybszego pożarcia "ptaszka". Klara poluje raczej dla satysfakcji, że złapała. Ale nie jest również tak, że Klara zje wszystko, zawsze. Czasami nie jest zainteresowana jakimś przysmaczkiem.
Mają ładne imiona

Opisujesz normalne, aktywne koty. Jeśli zmiana karmy nie pomoże, to nie wiem, co.
Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
I gdzie te zdjęcia? Bezczelnie się chwalisz, że robisz, a nawet nie wrzucisz...
Właśnie!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2014-01-08 o 10:35
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-08, 10:40   #4722
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Monika - to nad czym się zastanawiasz, przecież to kotek babci
To decyzja sprzed kilku minut .

Cytat:
Koleżanka zrobiła magisterkę i poszła na technika weterynarii. Gdyby nie pracowała, poszłaby na samą weterynarię. Tu chyba nie czas jest problemem, a pieniądze na utrzymanie
Ja na technika nie poszłam, bo u mnie tylko o krowach uczą, dojeżdżać do Krakowa nie dam rady, chociażby dlatego, że pracuję w soboty i niedziele też . Gdybym tak miała nieprzyzwoicie bogatego męża rzuciłabym wszystko, poszła studiować (i dołączyła do grona bezrobotnych weterynarzy - ale to nic, jakby był ten bogaty mąż, nie? ).
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2014-01-08 o 10:41
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 11:19   #4723
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
on zostanie w domu i nie będzie już wychodzący , chyba, że na smyczy, to już jest kotek mojej babci i się nawzajem potrzebują. Dzwoniłam, ortopeda dał 99,9% szans na powodzenie taki pewny siebie. Operacja kosmicznie droga nie będzie, jutro mam go przywieźć i tam zostanie aż mu zrobią operację i po operacji zostanie jeszcze na 4-6 dni. A w domu ma dochodzić do siebie po tym ok. 3 miesiące .
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 11:26   #4724
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Dzwoniłam, ortopeda dał 99,9% szans na powodzenie taki pewny siebie. Operacja kosmicznie droga nie będzie, jutro mam go przywieźć i tam zostanie aż mu zrobią operację i po operacji zostanie jeszcze na 4-6 dni. A w domu ma dochodzić do siebie po tym ok. 3 miesiące .

Skoro ortopeda taki pewny, to widocznie nie jest to na tyle skomplikowany zabieg, że szanse są niewielkie. Trzymam mocno kciuki, aby kot śmigał jak durny



... Tak jak moja właśnie biega i demoluje dom w pogoni za frotką do włosów. Tak niewiele jej trzeba...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 11:28   #4725
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VII

Milce ten sam ortopeda tyle szans nie dawał, jeszcze krzyczał co to za kot, że kości jak papier .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 11:31   #4726
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Milce ten sam ortopeda tyle szans nie dawał, jeszcze krzyczał co to za kot, że kości jak papier .
Śliczny ten Twój maluch. Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze poszło. Drogi ten zabieg?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 11:38   #4727
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VII

Nie mój, nie mój, my się nawet nie bardzo lubimy .
Myślę, że będzie dobrze, operował Milkę dwa razy i za każdym razem byłam zadowolona i od razu było widać poprawę, dziewczyny tu pamiętają na pewno niektóre .
Czy drogi - za Młodą więcej wyszło a teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej, więc zależy jak na to patrzeć, w każdym razie cena nie wielkomiejska tylko wręcz za niska, biorąc pod uwagę ile ktoś się musiał szkolić, żeby robić takie operacje (to ortopeda od koni głównie).
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 11:51   #4728
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Nie mój, nie mój, my się nawet nie bardzo lubimy .
Myślę, że będzie dobrze, operował Milkę dwa razy i za każdym razem byłam zadowolona i od razu było widać poprawę, dziewczyny tu pamiętają na pewno niektóre .
Czy drogi - za Młodą więcej wyszło a teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej, więc zależy jak na to patrzeć, w każdym razie cena nie wielkomiejska tylko wręcz za niska, biorąc pod uwagę ile ktoś się musiał szkolić, żeby robić takie operacje (to ortopeda od koni głównie).
Wiem o co chodzi. Jak kastrowałam kota to najpierw szukałam najtaniej, a jak już go miałam oddać to tak się przestraszyłam, że sie może nie wybudzić, że zaczęłam szukać jak najlepszego lekarza Z uczuciami się nie dyskutuje.
Pytam, bo można zrobic jakąś zrzutę na malucha.
Jak nie Twój? Wzięła do domu, leczy i się nie przyznaje
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 11:55   #4729
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Wiem o co chodzi. Jak kastrowałam kota to najpierw szukałam najtaniej, a jak już go miałam oddać to tak się przestraszyłam, że sie może nie wybudzić, że zaczęłam szukać jak najlepszego lekarza Z uczuciami się nie dyskutuje.
Pytam, bo można zrobic jakąś zrzutę na malucha.
Jak nie Twój? Wzięła do domu, leczy i się nie przyznaje
Nie Moniki bo Wojownik mieszka w czesci domu gdzie babcia mieszka
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 12:01   #4730
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Byłam dziś u weta, odrobaczanie i takie tam, zostaliśmy pochwaleni, że kot taaaaki piękny i zadbany (obrastam w piórka ) i rozmawiałam z wetka o sterylce. Mała lada tydzień będzie miała 6 miesięcy i myślałam, żeby za miesiąc wziąć się za zabieg. Ale zastanawia mnie jedna kwestia: czy kot musi mieć badania przed sterylką? Bo wetka mi powiedziała, że przy młodym, zdrowym kocie robią tylko na prośbę właściciela. Czy tak powinno być? Robić czy nie robić?

Kusum, kicia dogania bliźniaka. Waży już 2,5 kg
No to ładnie. A Ty na nia narzekasz
Moje towarzystwo zostało wczoraj pierwszy raz samo. Przez miesiąc zawsze ktoś z nas był (urlopy, świeta itd.). I widziałam, że był niezły amok w dzień. Poduszki fruwały po pokoju (czyli był sprint przez kanapę ). Za to wieczorem dostałam leczniczy masaż chorego gardła od mojego pańciunia. A rano nie chciał mnie z domu wypuścić: ósemka, baranek i na plecki i tak przez pół godziny.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Nie Moniki bo Wojownik mieszka w czesci domu gdzie babcia mieszka
Nie rozumiem, ale ok

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Nowa jestem i nie znam się jeszcze
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 12:08   #4731
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość




Nie rozumiem, ale ok

Monika nie morduj za to wyjasnienie

Dom jest podzielony tak ze Monika ma swoja czesc z osobnym wejsciem a babcia swoja, kocurek przebywa caly czas z babcia i to do niej sie najbardziej lasi i do niej mruczy, chodzi za nia caly czas (na ile moze of course)

dlatego kocurek jest babci a Monika tylko pomaga mu dojsc do zdrowia
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 12:10   #4732
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
(...)
Mają ładne imiona
(...)
Klara ma ksywkę Batman, bo autentycznie czasami stawia uszy tak, że wygląda jakby nosiła maskę Batmana. Obserwuje świat z okna, to się śmieszę, że pilnuje Gotham City. Diana to Księżniczka, elegancka, podziwiać ją i przytulać. Ma już na nas sposób: jak przychodzimy, to rozciąga się na dywanie i prezentuje, a my mamy się zachwycać i głaskać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 12:14   #4733
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Monika nie morduj za to wyjasnienie

Dom jest podzielony tak ze Monika ma swoja czesc z osobnym wejsciem a babcia swoja, kocurek przebywa caly czas z babcia i to do niej sie najbardziej lasi i do niej mruczy, chodzi za nia caly czas (na ile moze of course)

dlatego kocurek jest babci a Monika tylko pomaga mu dojsc do zdrowia
dziękuję za oświecenie

A propos domu to marzy mi się właśnie taki dom na wsi (a mamy taką działeczkę na totalnym zadupiu) z wybiegiem dla moich bliźniaków. Żeby się mogły w końcu wybiegać. Może kiedyś...
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-08, 12:35   #4734
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VII

Jest tak jak Rybiorek pisze, inaczej by nie miał prawa wstępu do domu, bo bym się bała, że zarazi czymś Sonię i Milkę, Milka dołączyła do Soni po testach na białaczkę.
Trzymać kciuki, żebym jutro trafiła do tego weta i się nie zgubiła po drodze .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 12:41   #4735
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty - część VII

Monika_Sonia, Twoja Babcia to
super a jak kot się w sumie nazywa, Wojownik? Długo
widzisz, ortopeda mówi to samo, co ja, wszystko będzie super git majonez i kot będzie chodził bez tej głowy
kot ma 4 łapy, a nie 2 nogi jak człowiek, u czlowieka taka operacja by bardzo organiczała możliwość chodzenia, bo jednak każda noga ma obciążenie 50% masy ciała, ale u kota tylna noga to tylko jakies 20%, wiec po zabiegu wszystko działa jak trza
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 12:44   #4736
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VII

Rybiorek na niego mówi Wojownik nie wiem czemu, dla nas to po prostu "Czarny" .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 12:48   #4737
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VII

Doris - w kotach bardzo podoba mi się wysoka samoocena. Niektórzy ludzie powinni się od nich uczyć szacunku do samych siebie.

Pojadę offtopem:

http://wawalove.pl/Wydlubali-psu-oko-a12540
nosz co za świat...

Esfira - jeździsz już? a propos podpisu
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 12:56   #4738
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
No to ładnie. A Ty na nia narzekasz
Narzekam? Ja? Nieee Wybredne toto, prawda, ale gdzieżbym śmiala narzekać


Komedia z tym kotem. Siedze sobie przy kompie na lóżku, na skos mam drzwi i kawałek przedpokoju widać. Wizażuję sobie, ale zerkam na bok. A tam co? Kot. Kot idzie, z oczami wytrzeszczonymi na mnie. Bezszelestnie. Jedna noga. Wzrok wciąż na mnie. Druga noga. Kontakt wzrokowy. Znów noga do przodu. Mało co się nie popłakałam ze śmiechu Polowała na mnie czy co?
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 12:59   #4739
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Rybiorek na niego mówi Wojownik nie wiem czemu, dla nas to po prostu "Czarny" .
Bil sie dzielnie z lisem i przezyl, nie dal sie, no Wojownik jak nic

ale moze byc tez Black Knight
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-08, 13:01   #4740
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VII

My na siebie z Danielsem polujemy Jak idę w jego kierunku, gdy się skrada, to albo ucieka, albo rzuca się na moją nogę i udaje, że gryzie. Lubimy się gonić po mieszkaniu i bawić w berka. Z Niunią się nie da, ona zaraz siada na tyłku i zaczyna drzeć mordę. Chyba nie rozumie zabawy.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-13 09:36:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.