Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III

[Ashya_]

Creature to na zdjęciu to typowa świeczka nie? taka z knotem? a te co nadalka wstawiała to chyba bez knota były
Sushi tez nigdy nie jadłam ale bardzo chętnie bym spróbowała za to dobrze zrobione sajgonki uwielbiam

Hagie no to miałaś na czym oko zawiesić no i na co takie facet na księdza idzie a my tu nie mamy nawet w czym wybierać

A ja dziś na obiad bd mieć dorsza atlantyckiego na parze z żółtą fasolką szparagową

[martolina1982]

ja też nie mam komina

HaGie aż go prawie zobaczyłam oczyma duszy dowiedz się z jakiej parafii

creature ot tak walnełaś se sushi na sniadanko? skąd żeś miała?

tamlin oni sami nie wiedzą, tzn. moi bezposredni przełozeni, bo to decyzje z W-wy i wszyscy sie dowiadują na ostatnią chwilę. kiepskie to jest :/ umowy ludzie mają na 5 lat (ja ze wzgle. na kredyt prosiłam wczesniej o przedłuzenie i dali mi na pół roku, wszystkim przedłuzali teraz z koncem roku i juz o 5 lat), wiec nie wiem czy cos innego bedziemy robić czy nam podziękują. na razie mówią, że koniec w połowie roku. nie dają nadziei żadnej, ale te długie umowy pozwalaja ją jendak zywić...nie wiem...

a i wiecie co? ocywiscie jest pipa i sie nagderałam o braku kasy, a poszłam do sklepu i po fileciku ryb pokupowałam różnych, każdy za 1-2zł. na parę obiadów będzie. jakiegoś czarnota kupiłam czy cuś ?

Ashya kobietko ty pomysły masz z prostych produktów. pisz czesciej co jadłaś.

[HaGie]

Napisane przez tamlin111

A ja nigdy nie jadłam sushi

A ja nie lubię, bo jak dla mnie to za bardzo takie jakieś "słodkawe" jest Ale za to krewetki uwielbiam i mogłabym jeśc każdego dnia, tylko problemem jest to, że najbardziej mi smakuja te w panierce, a ta na diecie raczej zakazana

[Ashya_]

Napisane przez HaGie

A ja nie lubię, bo jak dla mnie to za bardzo takie jakieś "słodkawe" jest Ale za to krewetki uwielbiam i mogłabym jeśc każdego dnia, tylko problemem jest to, że najbardziej mi smakuja te w panierce, a ta na diecie raczej zakazana

Ja za to krewetek nigdy nie jadłam ponoć smakują jak kurczak

Matrolina ja w większości na szybko, tanio itp bez wymyślnych składników bo ich po prostu nie mam a czasu też teraz mało przed sesją no i mój ukochany leń też prze zemnie przemawia

[martolina1982]

krewetki wala rybą. do kurczaka bym nie porównała.

ja tez lubę tak gotować. przepsiy gdzie sie roi od składników od razu odrzucam.

La'Mbria gdzie ty?

[tamlin111]

Napisane przez martolina1982

tamlin oni sami nie wiedzą, tzn. moi bezposredni przełozeni, bo to decyzje z W-wy i wszyscy sie dowiadują na ostatnią chwilę. kiepskie to jest :/ umowy ludzie mają na 5 lat (ja ze wzgle. na kredyt prosiłam wczesniej o przedłuzenie i dali mi na pół roku, wszystkim przedłuzali teraz z koncem roku i juz o 5 lat), wiec nie wiem czy cos innego bedziemy robić czy nam podziękują. na razie mówią, że koniec w połowie roku. nie dają nadziei żadnej, ale te długie umowy pozwalaja ją jendak zywić...nie wiem...

Oj to rzeczywiście głupio, ale myślę że jakby mieli zwalniać to by takich umów nie dawali, także nadzieja jest. Ale nie zmienia to faktu, że szukać trzeba. A może byś coś lepszego znalazła

Napisane przez HaGie

A ja nie lubię, bo jak dla mnie to za bardzo takie jakieś "słodkawe" jest Ale za to krewetki uwielbiam i mogłabym jeśc każdego dnia, tylko problemem jest to, że najbardziej mi smakuja te w panierce, a ta na diecie raczej zakazana

Nie jadłam krewetek

Napisane przez martolina1982

La'Mbria gdzie ty?

Chyba się obraziła, bo widziałam, że zaglądała tutaj.

[martolina1982]

nie obrażaj, pisaj

[nadalka]

Nienawidzę krewetek walą rybą. Kurczaka to one na oczy nie widziały ;-)

[HaGie]

Napisane przez nadalka

Nienawidzę krewetek walą rybą. Kurczaka to one na oczy nie widziały ;-)

Hehe pewnie nie widziały Ja lubię takie w panierce smażone, albo takie w cieście naleśnikowym i jak dla mnie nie śmierdzą ryba, maja taki fajny delikatny smak. Może dlatego tak mówię, bo ryby też lubię??

[creature666]

Sushi kupiłam w Tesco,zawsze biorę takie co mają najmniej albo w ogóle krewetek,fuuj nie lubię, tzn jak zjem raz do roku to ok...
Sushi kiedyś też nie jadłam,ale jak spróbowałam po ciąży zakochałam się od razu
Muszę kupić zestaw do robienia w domu,ale tak kupuję, kupuję i kupić nie mogę

Ashya tak to jest zwykła świeczka i idealnie pasujący świecznik (jeśli mogę to tak nazwać)

U mnie jednak kurczak pieczony dziś, bo zapomniałam że TŻ ma często zgagę po przerobionych pomidorach. A więc kurczak miodowo-musztardowy

la'Mbria nie świruj,wracaj!
Znalazłam całą półkę gluten free w Tesco

Co ćwiczyta dziś? Ja chyba z Tomkiem, bo chcę mieć zakwasy,a z nim to gwarancja
W sumie to mam zakwasy (lekkie) przywodzicieli...

[nadiaaa171]

ja dopiero wrocilam od kolezanki
Marta pytałaś co jadłam
wczoraj :
jajecznica
ryba
jajecznica
wiem ze za mało ale @ dostałam i brzuch bolał
a dzis
jajecznica z pomidorami z puszki na sniadanie, a na obiad sobie pokroiłam pierś z kuraka posypałam curry i meksykańską podlałam trodzke wodą i wrzuciłam reszte tych pomidorów

[nadalka]

Ja też w miarę lubię ryby, ale krewetki jednak nie.

[nadiaaa171]

ja krewetek nigdy nie miałam odwagi sprowac tak lepiej kiedys tylko ugryzłam ze ledwo smak poczułam

[Ashya_]

Ale się nażarłam już zapomniałam jak smakuje taka rybka na parze i bez tego posmaku w ustach po tłuszczu

[tamlin111]

Napisane przez creature666

Ashya tak to jest zwykła świeczka i idealnie pasujący świecznik (jeśli mogę to tak nazwać)
A jak się stopi to jak wosk usunąć? Czy ona topi się cała, calutka?

Co ćwiczyta dziś? Ja chyba z Tomkiem, bo chcę mieć zakwasy,a z nim to gwarancja
W sumie to mam zakwasy (lekkie) przywodzicieli...

U mnie na dziś Skalpel. Ten zwykły. Chyba zaraz zrobię. Dzikus śpi więc szkoda czasu marnować.

[creature666]

Napisane przez tamlin111

U mnie na dziś Skalpel. Ten zwykły. Chyba zaraz zrobię. Dzikus śpi więc szkoda czasu marnować.

Ta świeczka musi sie wypalić do końca chyba...
Mój też, więc idę ćwiczyć

[eewelinaa92]

Cześć

widzę, że ten wtorek jakiś obfitujący w kolendy. jak było Ewelinko. ja sie nie dziwię, ze nie masz głowy. wszystko jest takie świeże. moze idż do dziekana, poprzekladaj egzaminy na lato? chociaz kilka. a może wiadomosc o twojej sytuacji jakoś by pomogła. wiesz, spojrzeliby przychylniej na egzaminach. wiem, ze to nie do końca czytsa sytuacja ale są takie wypadki losu, gdy nalezy nam sie taryfa ulgowa. idż do dziekana!

Na sesje letnią nie za bardzo kochana chce przenosić, bo czeka mie również kilka egzaminów+ pisanie pracy i obrona. Wiec będę musiała jakoś się spiąć i teraz sie uczyć. Nawet nie wiem czy takie 'kombinowanie' by wyszło...sądzę, że nie. Mogłabym ewentualnie odroczyć, ale to przesunie mi się egzamin o tydzień/dwa. Nie wiem czy nwet w szczególnych wypadkach istnieje możliwosć przerzucenia czegoś z sesji zimowej na letnią. Mam teraz większość egzaminów pisemnych więc chyba dam rade .

Jak ja nie lubie wstawać o 5 Cały dzień jestem nieżywa. Najchętniej położyłabym się pod koc i spała. A nie mogę bo musze ten kodeks wykroczeń chociaż kojarzyć na jutrzejsze zaliczenie...

Koleżanka mnie pytała czy ja coś w święta jadłam, bo znowu chudsza jestem

Miłego dnia

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

robicie takiego smaka na woski YC, ze trzeba będzie na dniach zamówić

[creature666]

Kochana zaliczysz wszystko,no bo kto jak nie Ty?

Poćwiczona - średnio mi się podobał ten program Extra Figura, raczej go w najbliższej przyszłości nie włącze

A tak w ogóle zapomniałam napisać, że u mnie na wadze było dzisiaj 77kg SKĄD ja się pytam?
W sumie posiedzenia nie było i czuje, że mi tam "zalega" coś
No to będę śliwki z mlekiem na kolację

[HaGie]

Napisane przez creature666

Kochana zaliczysz wszystko,no bo kto jak nie Ty?

Poćwiczona - średnio mi się podobał ten program Extra Figura, raczej go w najbliższej przyszłości nie włącze

A tak w ogóle zapomniałam napisać, że u mnie na wadze było dzisiaj 77kg SKĄD ja się pytam?
W sumie posiedzenia nie było i czuje, że mi tam "zalega" coś
No to będę śliwki z mlekiem na kolację

Tak ta Ewelinka, na pewno zaliczysz, a może jak skupisz się teraz na nauce, to Ci to tez troszeczkę ulży, pomoże

Creature ja tez jakaś ciężka się czuję, wcześniej jak byłam na diecie, to po kilku dniach czułam sie taka lżejsza, pusta, a teraz normalnie jak balon, nie wiem, na wadze pewnie też niezbyt ciekawie. Zobaczymy w sobotę.

[swinka94]

Heja

Mi się dziś okres zaczął i dosłownie zdycham, dobrze że zaczynam brać anty bo już mam dość tych moich hardkorowych miesiączek Wzięłam w trakcie obiadu pierwszą tabletkę tego leku na cerę. I siedzę i się denerwuję bo tam tyle objawów niepożądanych jest że czekam tylko kiedy zacznę się dusić

laM'bria dzięki za tego bloga co poleciłaś, skorzystałam już z kilku pomysłów i nie obrażaj się Babo tylko wracaj bo już długo nie słyszałam że mam jeść milkę 300g z orzechami

Zajrzę pewnie wieczorem bo teraz ma do mnie siostra wpaść.

[tamlin111]

Napisane przez eewelinaa92

Na sesje letnią nie za bardzo kochana chce przenosić, bo czeka mie również kilka egzaminów+ pisanie pracy i obrona. Wiec będę musiała jakoś się spiąć i teraz sie uczyć. Nawet nie wiem czy takie 'kombinowanie' by wyszło...sądzę, że nie. Mogłabym ewentualnie odroczyć, ale to przesunie mi się egzamin o tydzień/dwa. Nie wiem czy nwet w szczególnych wypadkach istnieje możliwosć przerzucenia czegoś z sesji zimowej na letnią. Mam teraz większość egzaminów pisemnych więc chyba dam rade .

Dasz, dasz.

Zrobiłam potworkom placuszki bananowe ale coś słabo jedzą. A takie dobre

Skalpelek za mną

[creature666]

Świnka Współczuję
HaGie niby powinnam już zjeść obiad,ale jakoś czuję się jakbym miała pęknać zaraz,no a do @ jeszcze daleko

[creature666]

Tak śpi nasz kot

[nadalka]

Napisane przez tamlin111

Dasz, dasz.

Zrobiłam potworkom placuszki bananowe ale coś słabo jedzą. A takie dobre

Skalpelek za mną

Ja bym na pewno zjadła :-D

[tamlin111]

Napisane przez creature666

Tak śpi nasz kot

Cudny Mój śpi na stole w kuchni

Napisane przez nadalka

Ja bym na pewno zjadła :-D

Ty nie możesz

[Ashya_]

Napisane przez tamlin111

Dasz, dasz.

Zrobiłam potworkom placuszki bananowe ale coś słabo jedzą. A takie dobre

Skalpelek za mną

Ja też bym pochłoneła

Właśnie wróciłam z angielskiego, pod koniec stycznia mam egzamin z poz B2 ustny i pisemny a ja kompletnie nic nie umiem 15 lat się uczę a nawet dogadać bym się nie potrafiła

[nadalka]

Czy wy wszyscy przyjmujecie kolędę? Ja to nawet nie wiem kiedy jest, tż coś mówił że tu się zamawia ale nie wiem ile w tym prawdy.
Więc pewnie nie przyjmiemy.

[creature666]

Napisane przez Ashya_

Ja też bym pochłoneła

Właśnie wróciłam z angielskiego, pod koniec stycznia mam egzamin z poz B2 ustny i pisemny a ja kompletnie nic nie umiem 15 lat się uczę a nawet dogadać bym się nie potrafiła

Chcesz korepetycje?

tamlin za Skalpel, te koty to mają pozycje i miejsca do spania co?

Nażarłam się

[nadalka]

BoŻe, mój tż to jest na prawdę debil...

[Ashya_]

Napisane przez nadalka

Czy wy wszyscy przyjmujecie kolędę? Ja to nawet nie wiem kiedy jest, tż coś mówił że tu się zamawia ale nie wiem ile w tym prawdy.
Więc pewnie nie przyjmiemy.

U mnie w sc przyjmujemy jak przyjdą jak nie to się nie prosimy