Opłata za kontynuację 1 kierunku zamiast za 2 kierunek

Caro'tka · 2014-01-07, 19:37

Witam,
Czy któraś z Was orientuje się czy możliwa jest taka opcja aby płacić za drugi rok pierwszego kierunku (teraz jestem na 1 roku tego kierunku i chciałabym go kontynuować - płacąc za niego na studiach dziennych) a za to z punktów ECTS (które mi zostaną, czyli - czyt. za darmo) studiować drugi kierunek?

Sprawa ma się tak, że jestem teraz na kierunku na Uniwersytecie Szczecińskim (, który jest zdecydowanie tańszy od tego który chce podjąć na PUMie) a zamierzam od nowego roku podjąć się również drugiego kierunku (nawiasem mówiąć, kierunku nowego, bo zaczyna się rekrutcja właśnie od 2014) ale na innej uczelni tj Pomorskim Uniwersytecie Medycznym.

Z góry dziękuję za odpowiedź!

**pffe** · 2014-01-07, 20:08

Cytat:

Napisane przez Caro'tka

Witam,
Czy któraś z Was orientuje się czy możliwa jest taka opcja aby płacić za drugi rok pierwszego kierunku (teraz jestem na 1 roku tego kierunku i chciałabym go kontynuować - płacąc za niego na studiach dziennych) a za to z punktów ECTS (które mi zostaną, czyli - czyt. za darmo) studiować drugi kierunek?

Sprawa ma się tak, że jestem teraz na kierunku na Uniwersytecie Szczecińskim (, który jest zdecydowanie tańszy od tego który chce podjąć na PUMie) a zamierzam od nowego roku podjąć się również drugiego kierunku (nawiasem mówiąć, kierunku nowego, bo zaczyna się rekrutcja właśnie od 2014) ale na innej uczelni tj Pomorskim Uniwersytecie Medycznym.

Z góry dziękuję za odpowiedź!

Będziesz płacić za ten drugi kierunek. Nie ominie Cię rok nie płacenia

każdy byłby taki cwany i po 2 latach np. stwierdziłby, że o drugi kierunek można by zacząć ale płacić za ten pierwszy bo zostało tylko 1,5 roku a nie 3,5 (licząc inżynierkę).

Caro'tka · 2014-01-07, 20:36

W sumie nie chodziło mi tutaj nawet o ten 'rok niepłacenia' bo mogłąbym uregulować tę sumę, ale sam fakt, że US jest zdecydowanie tańszy niż PUM w tym wypadku

viva91 · 2014-01-07, 21:57

Opłata dotyczy drugiego kierunku studiów. Nie wybranego z dwóch kierunków.

ama · 2014-01-08, 23:24

Moja rada: rzuć ten pierwszy. Idź na ten drugi, droższy. On stanie się pierwszym, ale limit ects będziesz mieć pomniejszony o to co już przestudiowałaś (przy czym ects liczy się dopiero za ZALICZONE zajęcia, więc jeśli do sesji nie podejdziesz to w ogóle nie wykorzystasz ectsów). Po roku dostań się jeszcze raz na ten co rzuciłaś i on stanie się drugim. A że przedmioty będą takie same to ci przepiszą i wskoczysz pewnie od razu na drugi rok.

Odrębną kwestią jest kretynizm takiej regulacji kiedy kolejność rozpoczęcia studiów decyduje za które płacimy i trzeba się uciekać do takich wybiegów.. Powinno być to do wyboru lub z korzyścią dla studenta, czyli zawsze płacimy za tańszy.

**pffe** · 2014-01-09, 18:56

Cytat:

Napisane przez ama

Moja rada: rzuć ten pierwszy. Idź na ten drugi, droższy. On stanie się pierwszym, ale limit ects będziesz mieć pomniejszony o to co już przestudiowałaś (przy czym ects liczy się dopiero za ZALICZONE zajęcia, więc jeśli do sesji nie podejdziesz to w ogóle nie wykorzystasz ectsów). Po roku dostań się jeszcze raz na ten co rzuciłaś i on stanie się drugim. A że przedmioty będą takie same to ci przepiszą i wskoczysz pewnie od razu na drugi rok.

Odrębną kwestią jest kretynizm takiej regulacji kiedy kolejność rozpoczęcia studiów decyduje za które płacimy i trzeba się uciekać do takich wybiegów.. Powinno być to do wyboru lub z korzyścią dla studenta, czyli zawsze płacimy za tańszy.

I mieć rok w plecy

nie dadzą jej wskoczyć na drugi rok jak nie przystąpi do drugiej sesji! przepisze sobie oceny z pierwszego i będzie czekać na drugi.

Ja pierniczę, skąd się biorą takie pomysły.

ama · 2014-01-09, 19:02

Cytat:

Napisane przez pffe

I mieć rok w plecy

nie dadzą jej wskoczyć na drugi rok jak nie przystąpi do drugiej sesji! przepisze sobie oceny z pierwszego i będzie czekać na drugi.

Ja pierniczę, skąd się biorą takie pomysły.

Rok w plecy. No dramat po prostu! Lepiej mieć rok w plecy niż płacić np. 35 tysięcy za rok studiów na akademii medycznej. Nie sądzisz?

**pffe** · 2014-01-09, 19:04

weź dziewczyno ogarnij się w tymi pomysłami. nie wiem skąd je bierzesz ale nie są one za mądre.
i spokojnie, nie będą kosztowały 35 tys. bo wtedy by się nie opłacało iść dziennie na drugi kierunek a lepiej na zaoczne i płacić 5 tys. za rok.

Huitzilopochtli · 2014-01-09, 20:52

Cytat:

Napisane przez pffe

weź dziewczyno ogarnij się w tymi pomysłami. nie wiem skąd je bierzesz ale nie są one za mądre.
i spokojnie, nie będą kosztowały 35 tys. bo wtedy by się nie opłacało iść dziennie na drugi kierunek a lepiej na zaoczne i płacić 5 tys. za rok.

Studia dzienne mogą być nieco droższe od zaocznych (co zresztą jest logiczne, bo przecież ma się więcej zajęć), a na medycznych są kierunki, których ceny plasują się w okolicach 10-15 tys. za semestr.
Generalnie autorka mogłaby rzucić studia w tym roku i w przyszłym zarekrutować się na nowy + swój stary, zaczynając równorzędnie też mogłaby zadeklarować, który będzie bezpłatnym a który płatnym. I nawet mogłaby to zrobić po drugiej sesji - zależy od polityki uczelni.
Fakt, brzmi idiotycznie, ale to chyba jedyna opcja, by płacić za ten pierwszy kierunek, a nie za drugi.

ama · 2014-01-09, 21:16

Cytat:

Napisane przez pffe

weź dziewczyno ogarnij się w tymi pomysłami. nie wiem skąd je bierzesz ale nie są one za mądre.
i spokojnie, nie będą kosztowały 35 tys. bo wtedy by się nie opłacało iść dziennie na drugi kierunek a lepiej na zaoczne i płacić 5 tys. za rok.

Sorry, ale sama sie ogarnij. Akademie medyczne są koszmarnie drogie. Medycyna w Warszawie dokładnie tyle kosztuje. Moze na Pomorzu jest taniej, ale poniżej 20 tys. To nigdzie w kraju nie ma lekarskiego. Chyba ze autorka chce iść na jakiś inny, tańszy kierunek i ja stać to ok. Rezygnacja i rozpoczęcie równolegle dwoch kierunków lub tez powrót na obecnie studiowany kierunek są jedyna opcja uniknięcia opłaty. I większość kierunków medycznych nie ma w ogóle studiow zaocznych. Co najwyżej wieczorowe, ale ich ceny są takie same jak opłaty za drugi kierunek.

neia · 2014-01-09, 23:53

Jest jeszcze inna opcja. Przeniesienie się już teraz na obecnym kierunku na wieczorowe/zaoczne. Uczelnie zwykle nie robią z tym problemu, bo mają z tego dodatkową kasę.

**pffe** · 2014-01-10, 09:08

Cytat:

Napisane przez ama

Sorry, ale sama sie ogarnij. Akademie medyczne są koszmarnie drogie. Medycyna w Warszawie dokładnie tyle kosztuje. Moze na Pomorzu jest taniej, ale poniżej 20 tys. To nigdzie w kraju nie ma lekarskiego. Chyba ze autorka chce iść na jakiś inny, tańszy kierunek i ja stać to ok. Rezygnacja i rozpoczęcie równolegle dwoch kierunków lub tez powrót na obecnie studiowany kierunek są jedyna opcja uniknięcia opłaty. I większość kierunków medycznych nie ma w ogóle studiow zaocznych. Co najwyżej wieczorowe, ale ich ceny są takie same jak opłaty za drugi kierunek.

zrozum, że zaoczne/wieczorowe będą tańsze tak czy siak od dziennych a Ty siejesz pomysły kombinowania z rekrutacją. No możemy jeszcze wziąć pd uwagę fakt, że może się nie dostać drugi raz, prawda? i na jeden i na drugi kierunek( zwłaszcza, że to jakiś nowy kierunek i albo będzie wielkie bum albo mogą go nawet nie otworzyć bo będzie mało chętnych). A gdyby nie otworzyli to by sobie pluła w brodę, że zrezygnowała z tych i je zaczyna od początku.

Przerażają mnie takie dziwne pomysły a co gorsza namawianie innych do takich rzeczy.
No i jeszcze trzeba wziąć pod uwagę politykę pierwszej uczelni, bo jak podejmie 2 semestr i zrezygnuje to będzie już płacić za brakujące 30 pkt ECTS czyli jak uczelnia podejdzie do tego tak, że zaczęła od nowa więc ma od nowa pulę ECTS i bez względu na to czy przepisuje oceny czy nie to jej brakuje ECTS to co wtedy? ma jeszcze płacić za semestr tych pierwszych studiów bo sobie zrezygnowała i podjęła jeszcze raz.

A i na niektórych uczelniach rzucając kierunek nie można wrócić na ten sam wydział i ten sam kierunek na tym wydziale

Wszystko kwestia uczelnia ale tak czy siak pomysł z rzucaniem studiów jest głupi.

neia · 2014-01-10, 11:41

Cytat:

Napisane przez pffe

zrozum, że zaoczne/wieczorowe będą tańsze tak czy siak od dziennych

Nieprawda. Wiele uczelni studia dzienne dla dwukierunkowców wyceniła taniej niż studia wieczorowe/zaoczne. Inna sprawa, że nie wszystkie kierunki są prowadzone jako niestacjonarne. No ale można sobie tylko gdybać skoro nie wiemy o jakich kierunkach/uczelniach myśli autorka.

**pffe** · 2014-01-10, 13:07

Cytat:

Napisane przez neia

Nieprawda. Wiele uczelni studia dzienne dla dwukierunkowców wyceniła taniej niż studia wieczorowe/zaoczne. Inna sprawa, że nie wszystkie kierunki są prowadzone jako niestacjonarne. No ale można sobie tylko gdybać skoro nie wiemy o jakich kierunkach/uczelniach myśli autorka.

Wiemy o jakiej uczelni myśli. Czytaj najpierw

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ama · 2014-01-10, 13:09

Cytat:

Napisane przez pffe

zrozum, że zaoczne/wieczorowe będą tańsze tak czy siak od dziennych a Ty siejesz pomysły kombinowania z rekrutacją. No możemy jeszcze wziąć pd uwagę fakt, że może się nie dostać drugi raz, prawda? i na jeden i na drugi kierunek( zwłaszcza, że to jakiś nowy kierunek i albo będzie wielkie bum albo mogą go nawet nie otworzyć bo będzie mało chętnych). A gdyby nie otworzyli to by sobie pluła w brodę, że zrezygnowała z tych i je zaczyna od początku.

Przerażają mnie takie dziwne pomysły a co gorsza namawianie innych do takich rzeczy.
No i jeszcze trzeba wziąć pod uwagę politykę pierwszej uczelni, bo jak podejmie 2 semestr i zrezygnuje to będzie już płacić za brakujące 30 pkt ECTS czyli jak uczelnia podejdzie do tego tak, że zaczęła od nowa więc ma od nowa pulę ECTS i bez względu na to czy przepisuje oceny czy nie to jej brakuje ECTS to co wtedy? ma jeszcze płacić za semestr tych pierwszych studiów bo sobie zrezygnowała i podjęła jeszcze raz.

A i na niektórych uczelniach rzucając kierunek nie można wrócić na ten sam wydział i ten sam kierunek na tym wydziale

Wszystko kwestia uczelnia ale tak czy siak pomysł z rzucaniem studiów jest głupi.

Uczelnia nie moze sobie policzyć ectsow jeśli autorka nie zaliczy przedmiotów. Nawet jeśli na nie chodziła cały semestr. Czytaj ustawę.

I neia ma racje. Bardzo duzo uczelni za drugi kierunek zada wiecej niż za wieczorowe.

Faktycznie najlepszy jest pomysł z przejściem na zaoczne.

Nie wzięłam pod uwagę nie dostania sie znowu na to samo. Faktycznie tak moze być, ale progi są od lat w miare stałe, wiec jeśli autorka była np. Laureatka olimpiady albo ma po prostu rewelacyjne wyniki to nie ma sie co przejmować.

viva91 · 2014-01-10, 13:28

Cytat:

Napisane przez ama

Uczelnia nie moze sobie policzyć ectsow jeśli autorka nie zaliczy przedmiotów. Nawet jeśli na nie chodziła cały semestr. Czytaj ustawę.

ale "podejmie drugi semestr" z posta pffe = ukończy pierwszy z zaliczeniem przedmiotów.

ama · 2014-01-10, 15:31

Cytat:

Napisane przez viva91

ale "podejmie drugi semestr" z posta pffe = ukończy pierwszy z zaliczeniem przedmiotów.

Ale przecież zaliczenie jednego semestru to strata 30 pkt, a tyle dodatkowo
Przysługuje z ustawy, czyli nawet wykorzystując jeden semestr kolejne studia można skończyć jeszcze za darmo. Ja zrozumiałam, ze chodzi i zaliczenie tez drugiego semestru.

viva91 · 2014-01-10, 15:47

Cytat:

Napisane przez ama

Ale przecież zaliczenie jednego semestru to strata 30 pkt, a tyle dodatkowo
Przysługuje z ustawy, czyli nawet wykorzystując jeden semestr kolejne studia można skończyć jeszcze za darmo. Ja zrozumiałam, ze chodzi i zaliczenie tez drugiego semestru.

Odpisałam odnośnie Twojego "uczelnia nie może sobie policzyć ECTSów" bo może, wręcz musi w przypadku takim o jakim pisała pffe

A to, że te 30 jest "na zapas" wiem i zgadzam się, że ich strata nie będzie kosztować autorkę

**pffe** · 2014-01-10, 19:31

a mi dokładnie chodziło o to, że przejdzie na drugi semestr, czyli zaliczy 1 semestr ale może na drugim też zdobyć jakieś punkty.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

i z tymi progami to jest różnie, wbrew pozorom potrafią skoczyć raz bardzo wysoko a raz bardzo nisko.

i też uważam, że najrozsądniej przejść na zaoczne.

2014-01-07, 19:37	#1
Caro'tka Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: stąd. Wiadomości: 34	Opłata za kontynuację 1 kierunku zamiast za 2 kierunek Witam, Czy któraś z Was orientuje się czy możliwa jest taka opcja aby płacić za drugi rok pierwszego kierunku (teraz jestem na 1 roku tego kierunku i chciałabym go kontynuować - płacąc za niego na studiach dziennych) a za to z punktów ECTS (które mi zostaną, czyli - czyt. za darmo) studiować drugi kierunek? Sprawa ma się tak, że jestem teraz na kierunku na Uniwersytecie Szczecińskim (, który jest zdecydowanie tańszy od tego który chce podjąć na PUMie) a zamierzam od nowego roku podjąć się również drugiego kierunku (nawiasem mówiąć, kierunku nowego, bo zaczyna się rekrutcja właśnie od 2014) ale na innej uczelni tj Pomorskim Uniwersytecie Medycznym. Z góry dziękuję za odpowiedź! __________________ mówię wam, miłość i seks to dwie rzeczy, które naprawdę łączą ludzi. czemu tak jest nigdy tego w pełni nie pojmę.

2014-01-07, 20:36	#3
Caro'tka Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: stąd. Wiadomości: 34	Dot.: Opłata za kontynuację 1 kierunku zamiast za 2 kierunek W sumie nie chodziło mi tutaj nawet o ten 'rok niepłacenia' bo mogłąbym uregulować tę sumę, ale sam fakt, że US jest zdecydowanie tańszy niż PUM w tym wypadku __________________ mówię wam, miłość i seks to dwie rzeczy, które naprawdę łączą ludzi. czemu tak jest nigdy tego w pełni nie pojmę.

2014-01-07, 21:57	#4
viva91 na przekór do celu Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 39 095	Dot.: Opłata za kontynuację 1 kierunku zamiast za 2 kierunek Opłata dotyczy drugiego kierunku studiów. Nie wybranego z dwóch kierunków. __________________ Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk

2014-01-08, 23:24	#5
ama Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 691	Dot.: Opłata za kontynuację 1 kierunku zamiast za 2 kierunek Moja rada: rzuć ten pierwszy. Idź na ten drugi, droższy. On stanie się pierwszym, ale limit ects będziesz mieć pomniejszony o to co już przestudiowałaś (przy czym ects liczy się dopiero za ZALICZONE zajęcia, więc jeśli do sesji nie podejdziesz to w ogóle nie wykorzystasz ectsów). Po roku dostań się jeszcze raz na ten co rzuciłaś i on stanie się drugim. A że przedmioty będą takie same to ci przepiszą i wskoczysz pewnie od razu na drugi rok. Odrębną kwestią jest kretynizm takiej regulacji kiedy kolejność rozpoczęcia studiów decyduje za które płacimy i trzeba się uciekać do takich wybiegów.. Powinno być to do wyboru lub z korzyścią dla studenta, czyli zawsze płacimy za tańszy. __________________ !Me encanta espanol!

2014-01-09, 19:04	#8
pffe BAN stały Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 19 306	Dot.: Opłata za kontynuację 1 kierunku zamiast za 2 kierunek weź dziewczyno ogarnij się w tymi pomysłami. nie wiem skąd je bierzesz ale nie są one za mądre. i spokojnie, nie będą kosztowały 35 tys. bo wtedy by się nie opłacało iść dziennie na drugi kierunek a lepiej na zaoczne i płacić 5 tys. za rok.

2014-01-09, 23:53	#11
neia Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 1 496	Dot.: Opłata za kontynuację 1 kierunku zamiast za 2 kierunek Jest jeszcze inna opcja. Przeniesienie się już teraz na obecnym kierunku na wieczorowe/zaoczne. Uczelnie zwykle nie robią z tym problemu, bo mają z tego dodatkową kasę.

2014-01-10, 19:31	#19
pffe BAN stały Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 19 306	Dot.: Opłata za kontynuację 1 kierunku zamiast za 2 kierunek a mi dokładnie chodziło o to, że przejdzie na drugi semestr, czyli zaliczy 1 semestr ale może na drugim też zdobyć jakieś punkty. ---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ---------- i z tymi progami to jest różnie, wbrew pozorom potrafią skoczyć raz bardzo wysoko a raz bardzo nisko. i też uważam, że najrozsądniej przejść na zaoczne.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)