Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[teczowa dlolinka 21]

Kurczę ja coś komuś "walę" ?
Jestem na tym wątku już dość długo i zawsze starałam się udzielać konstruktywnej oceny i dawać stosowne rady i jak dotąd były cenione nie tylko w wątku ale i na priv gdzie doradzam kilku osobom.

P.S. Ale już czasami szlak mnie trafia jak taka Irish cz Sybil mimo mnóstwa rad nie tylko ode mnie je fatalnie, jest z tego zadowolona i nie stosuje się do dawanych rad i prosi o kolejne.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez AshtrayGirl86

Dzisiejsze U:

I: pieczona owsianka z bananem i orzechami włoskimi.
II: słuszna micha domowej zupy jarzynowej z mięsem z kurzego udka; dwie mandarynki.
III: ryż smażony z jajkiem, indykiem i warzywami.
IV: jogurt naturalny z wiórkami kokosowymi, migdałami i suszoną żurawiną.
V: mam wielką ochotę na jajecznicę, więc będzie pewnie z 3 jaj na oleju kokosowym plus jakieś warzywa do tego. <-- skoro to U to możesz spokojnie zjeść tu kromkę, dwa razowca

Bardzo smacznie, zdrowo i wszystko na miejscu

[Ashira]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Kurczę ja coś komuś "walę" ?
Jestem na tym wątku już dość długo i zawsze starałam się udzielać konstruktywnej oceny i dawać stosowne rady i jak dotąd były cenione nie tylko w wątku ale i na priv gdzie doradzam kilku osobom.

P.S. Ale już czasami szlak mnie trafia jak taka Irish cz Sybil mimo mnóstwa rad nie tylko ode mnie je fatalnie, jest z tego zadowolona i nie stosuje się do dawanych rad i prosi o kolejne.

No właśnie nie Twoja krytyka jest konstruktywna a ewentualnie prosto z mostu atakujesz ludzi pokroju tych, których wymieniłaś i nic dziwnego.
Swoją drogą nie do końca wiem czemu akurat Twój przykład został przytoczony w dyskusji...

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Wczorajsze U:

I: owsianka z siemieniem lnianym, domowym bezcukrowym musem śliwkowym, cynamonem, wiórkami kokosowymi i mlekiem ryżowym;
II: dwie kromki domowego razowca z twarożkiem kozim i ajwarem własnej roboty;
III: zupa cytrynowa z kaszą jaglaną; na drugie kawałek pstrąga, pieczonego z batatami i warzywami (kawałek dyni, cukinii i papryka);
IV: kilka mandarynek, garść orzechów włoskich;
V: klasyczna sałatka jarzynowa z majonezem i groszkiem, pół wędzonej makreli, kromka domowego chleba razowego.

A to wzorowe U, mogę się u Ciebie stołować ?

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez RozowaKotka

Proszę o ocenę:
R
1: szklanka mleka 1,5%, 5 łyżek mieszanki (morele suszone, rodzynki, migdały, słonecznik, płatki owsiane i żytnie górskie) <-- więc tak, dobrze by było gdyby same płatki i troszkę otrębów to było te 5łyżek=50g a oprócz tego Twoje ulubione dodatki, mleko może być spokojnie 2% i jak byk pasuje mi tu jakiś owoc
2: jabłko, kromka chleba żytniego z masłem<<--- a tu coś na chlebuś, jak masz jabłko to moze być posiłek na słodko, odrobina miodu od rana nie zaszkodzi czy jakiś domowe powidło? gdy nie chcesz na słodko to daj na kromkę jajko na twardo lub jakąś dobrą wędlinę i warzywa a tak w ogóle to możesz zjeść dwie kromki
3: makaron z mąki durum (ok szklanki) + mięso mielone ze szpinakiem w sosie pomidorowym tu super
4: zupa krem warzywna (por, ziemniaki, cebula, seler, marchew, pietruszka) + dwie kromki chleba żytniego <-- o to z tąd jedną kromkę przełożyłabym do 2 śniadania , zupka super
5: dwa jajka, dwie kromki chleba z masłem, ketchup a tu jakiś warzywko

j.w. poza drobnymi uwagami jest ok dużo chcesz schudnąć?? długo się już odchudzasz?

[camelia111]

Moje dzisiejsze U. Czy to U zwrócone bardziej w stonę R czy P?
Proszę o ocenę.
1. Owsianka ( 6 łyżek płatków, banan, chlust jogurtu naturalnego, cynamon.), kawa z mlekiem
2. 3 kromki razowca słonecznikowego: dwie z pieczonym schabem, sałatą i piklami, jedna z masłem orzechowym
przekąska
3. cała pieczona pierś z kurczaka, 3 łyżki kaszy kuskus z curry kukurydzą, duży pomidor, 200g mieszanki warzyw
4. podwieczorek - serek wiejski, pomarańcza, kieliszek ( a raczej kielich ) martini
5. zapewne jajeczniczka z 3 jaj, do tego rozmaite warzywa

Zazwyczaj ćwiczę pomiędzy posiłkami 4 i 5 - wtedy zjadam jeszcze zazwyczaj jakąś rybkę lub mięso po treningu + węgle ( kasza lub kromka chleba)

[201612280917]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

j.w. poza drobnymi uwagami jest ok dużo chcesz schudnąć?? długo się już odchudzasz?

Dziękuję bardzo odchudzam się od tygodnia, chcę schudnąć ok. 8-10 kg, zobaczę po wyglądzie, czy to już

[AshtrayGirl86]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Bardzo smacznie, zdrowo i wszystko na miejscu

Dzięki razowca nie zjem z wiadomych względów ale do podwieczorku wpadła jeszcze domowa cinnamon roll

[agnieszka16]

Napisane przez Ashira

Dziękuję bardzo, naprawdę się cieszę, że mi wyszło.



Dziękuję to miłe I faktycznie wyszło pyszne. Dodam, że buraki miałam mniejsze, pokroiłam je na ćwiartki i piekłam w folii aluminiowej skropione kremem balsamicznym. Kocham buraki
Bardzo fajnie jeszcze smakuje jak się doda ser typu włoskiego (Capresi bodajże) albo ogórka kiszonego zamieni na pomarańczę kwaśną



Dziękuję bardzo!
I ja nie mam do nikogo żadnych zarzutów, bo chyba o to tu chodzi żeby oceniać jadłospisy? Ale można to zrobić kulturalnie. I Ty w ten sposób to zrobiłaś.
No ale obiecałam skończyć temat

Ale ja się z Tobą zgadzam, strasznie mnie drażnią bardzo agresywne odpowiedzi na coś tak błahego jak spis posiłków nawet jeśli składa się z parówek i "deseru z koroną" jak niektóre myślę,że każdy pracuje nad sobą,można korzystać z rad i "zasad",ale warto je dostosować do swojego smaku i potrzeb i nie przejmować się za bardzo tutejszą ekspertyzą.

Swoją drogą mi rady niektórych z Was (Tęczowa, Poa Alpina i inni)na forum pomogły bezpiecznie i przyjemnie przejść z redukcji w utrzymanie,za co dziękuję

Tymczasem wrzucam kolejny jadłospis U

Śniadanie: 2 placuszki owsiano-bananowe z twarogiem półtłustym,łyżką domowych powideł śliwkowych i orzechami nerkowca. kawa z mlekiem

Drugie śniadanie: Sałatka z pieczonej gruszki, gotowanej soczewicy, koziego twarożku, roszponki, pomidorków cherry, kaparów, prażonych pestek dyni + polenta z kaszy jaglanej

15 min rozgrzewki, 45 min zajęć fitness z obciążeniem (barbell)

Obiad: Sola atlantycka zapiekana z kalafiorem, brokułami, kalarepką z tymiankiem i domowym pesto. Kasza pęczak. Szklanka świeżo wyciskanego soku z marchewki, selera i jabłka

Podwieczorek : Zupa krem z cukinii i pieczonych pomidorów, z pestkami słonecznika

30 min jazdy na rowerze po lesie

Kolacja: Kromka domowego żytniego razowca z ziarnami, z pastą jajeczną ze szczypiorkiem, sałatą rzymską, żółtą papryką, rzodkiewką i pomidorem. porcja duszonego szpinaku z czosnkiem, migdałami i jogurtem greckim

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez RozowaKotka

Dziękuję bardzo odchudzam się od tygodnia, chcę schudnąć ok. 8-10 kg, zobaczę po wyglądzie, czy to już

czyli odchudzasz się bardzo krótko nie ucinaj tak bardzo kcal dodaj co nie co w miejscach w których wspomniałam
powodzenia życzę

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez AshtrayGirl86

Dzięki razowca nie zjem z wiadomych względów ale do podwieczorku wpadła jeszcze domowa cinnamon roll

oj sorki zapomniałam napisałam z rozpędu
dobrze że cinamon wpadł

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez agnieszka16

Ale ja się z Tobą zgadzam, strasznie mnie drażnią bardzo agresywne odpowiedzi na coś tak błahego jak spis posiłków nawet jeśli składa się z parówek i "deseru z koroną" jak niektóre myślę,że każdy pracuje nad sobą,można korzystać z rad i "zasad",ale warto je dostosować do swojego smaku i potrzeb i nie przejmować się za bardzo tutejszą ekspertyzą.

Swoją drogą mi rady niektórych z Was (Tęczowa, Poa Alpina i inni)na forum pomogły bezpiecznie i przyjemnie przejść z redukcji w utrzymanie,za co dziękuję

Tymczasem wrzucam kolejny jadłospis U

Śniadanie: 2 placuszki owsiano-bananowe z twarogiem półtłustym,łyżką domowych powideł śliwkowych i orzechami nerkowca. kawa z mlekiem

Drugie śniadanie: Sałatka z pieczonej gruszki, gotowanej soczewicy, koziego twarożku, roszponki, pomidorków cherry, kaparów, prażonych pestek dyni + polenta z kaszy jaglanej

15 min rozgrzewki, 45 min zajęć fitness z obciążeniem (barbell)

Obiad: Sola atlantycka zapiekana z kalafiorem, brokułami, kalarepką z tymiankiem i domowym pesto. Kasza pęczak. Szklanka świeżo wyciskanego soku z marchewki, selera i jabłka

Podwieczorek : Zupa krem z cukinii i pieczonych pomidorów, z pestkami słonecznika

30 min jazdy na rowerze po lesie

Kolacja: Kromka domowego żytniego razowca z ziarnami, z pastą jajeczną ze szczypiorkiem, sałatą rzymską, żółtą papryką, rzodkiewką i pomidorem. porcja duszonego szpinaku z czosnkiem, migdałami i jogurtem greckim

ale mi miło
a Twoje jedzonko znów super, co tu dużo pisać jesz przesmacznie

[bingiel]

R

I owsianka na mleku z orzechami, płatkami migdałowymi, jagodami goji i mango
II 2 kanapki (na razowym) z sałatą, żółtym serem, ogórkiem i papryką
III kasza gryczana, warzywa z patelni: brokuł, cebula, papryka, fasolka
IV zielony grejpfrut (późny obiad, więc nie byłam głodna)
V łosoś wędzony, pół grahamki z sałatą ogórkiem i papryką

jak?

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez agnieszka16

Ale ja się z Tobą zgadzam, strasznie mnie drażnią bardzo agresywne odpowiedzi na coś tak błahego jak spis posiłków nawet jeśli składa się z parówek i "deseru z koroną" jak niektóre myślę,że każdy pracuje nad sobą,można korzystać z rad i "zasad",ale warto je dostosować do swojego smaku i potrzeb i nie przejmować się za bardzo tutejszą ekspertyzą.

Swoją drogą mi rady niektórych z Was (Tęczowa, Poa Alpina i inni)na forum pomogły bezpiecznie i przyjemnie przejść z redukcji w utrzymanie,za co dziękuję

Tymczasem wrzucam kolejny jadłospis U

Śniadanie: 2 placuszki owsiano-bananowe z twarogiem półtłustym,łyżką domowych powideł śliwkowych i orzechami nerkowca. kawa z mlekiem

Drugie śniadanie: Sałatka z pieczonej gruszki, gotowanej soczewicy, koziego twarożku, roszponki, pomidorków cherry, kaparów, prażonych pestek dyni + polenta z kaszy jaglanej

15 min rozgrzewki, 45 min zajęć fitness z obciążeniem (barbell)

Obiad: Sola atlantycka zapiekana z kalafiorem, brokułami, kalarepką z tymiankiem i domowym pesto. Kasza pęczak. Szklanka świeżo wyciskanego soku z marchewki, selera i jabłka

Podwieczorek : Zupa krem z cukinii i pieczonych pomidorów, z pestkami słonecznika

30 min jazdy na rowerze po lesie

Kolacja: Kromka domowego żytniego razowca z ziarnami, z pastą jajeczną ze szczypiorkiem, sałatą rzymską, żółtą papryką, rzodkiewką i pomidorem. porcja duszonego szpinaku z czosnkiem, migdałami i jogurtem greckim

jak robisz te placuszki?

[agnieszka16]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

ale mi miło
a Twoje jedzonko znów super, co tu dużo pisać jesz przesmacznie

Dziękuję za ocenkę

Napisane przez bingiel

jak robisz te placuszki?

Placuszki są bardzo proste, robi się je (i zjada) dosłownie w parę minut. Podobne przepisy pewnie pojawiały się w wątku wielokrotnie. Na 2 porcje (4 puszyste placuszki):
Jeden dojrzały banan
80-100 gramów płatków owsianych- najlepiej górskich
2-3 duże łyżki serka homogenizowanego naturalnego (lub serka wiejskiego/gęstego jogurtu greckiego)
łyżeczka proszku do pieczenia
(na oko) 2 łyżki mleka /mleka migdałowego
szczypta cynamonu lub/i wanilii
(opcjonalnie można dodać do środka np. krojone daktyle, rodzynki lub żurawinę, fajnie pasuje też siemię lniane, kruszone orzechy, ziarna słonecznika, lub nawet masło orzechowe czy kawałki ciemnej czekolady)

-składniki blenduję w mikserze przez jakieś pół minuty

-dobrze rozgrzewam patelnię teflonową (można też smażyć na oleju lub maśle klarowanym), wylewam porcje okrągłych placków. czekam, aż pojawią się na górze bąbelki, przewracam i czekam kilka chwil, aż będą gotowe .

[Seducer]

U/P

I Owsianka (30g płatków + 10g otrębów mieszanych pszennych i owsianych) z bananem, szpinakiem i jajkiem, podana z kostką gorzkiej czekolady; kawa z mlekiem 1,5%
II 2 rządki gorzkiej czekolady , mandarynka, jabłko duże i kajzerka wieloziarnista posmarowana serkiem z szynką drobiową, serem twarogowym z Lidla w plasterkach i papryką

znowu 2 rządki czekolady gorzkiej od tak, w "międzyczasie"

III Zupa selerowo-serowa (z serkiem topionym) z posiekaną włoszczyzną, ryżem (2 łyżki) i ziemniakiem, kawałek mięsa z kurczaka; kawa z mlekiem 1,5%

trening 45 minut

IV Resztka zupy z kawałkiem mięsa, 2 marchewki
V Kasza pęczak (25g, resztka została) z jogurtem naturalnym i twarogiem chudym (po ok. 100g każdego) z łyżką wiórków kokosowych, cynamonem, lnem mielonym odtłuszczonym i garścią płatków gwiazdek cynamonowych; piętka chleba; kakao prawdziwe z mlekiem 1,5%

Przekąska: słonecznik 35g, plasterek szynki posmarowany musztardą zrolowany z ogórkiem kiszonym

Ostatnio sporo mi wpada czekolady, co widać zresztą... nie wiem czemu, jakoś nie umiem nad tym zapanować, postaram się to ograniczyć, bo niezdrowo przez to się robi

[syklamen]

R

I - owsianka na mleku z płatkami zbożowymi, rodzynkami, łyżeczką wiórków kokosowych, cynamonem, żurawiną, bananem i mandarynką, kawa z mlekiem
II - bułeczka ciemna z sezamem: jedna połówka z podwójną porcją szynki, druga z wędliną z kurczaka; obie z sałatą, pomidorem, ogórkiem kiszonym i szczypiorkiem, herbata cytrynowa
III - jabłko
IV - gotowane podudzie z kurczaka plus kasza kuskus i sałata z pomidorem i jogurtem naturalnym
V - kromka chleba ciemnego z dużą porcją twarożku i pomidorem, herbata

Spojrzy ktoś?

[scandalistka]

R na jutro

I. Jajecznica z 2 jajek (najprawdziwszych wiejskich) na łyżeczce oliwy z oliwek, z dodatkiem świeżej bazylii i 2 suszonych pomidorów (zwyczajnych suszonych, nie takich w oleju), 60g chleba razowego żytniego z żurawiną
II. Duża micha zupy cebulowo-porowej krem (na bulionie mięsnym) z podprażonym słonecznikiem (łyżka)
III. Sushi Maki
4 x California Maki (Oshinko, Surimi, Ogórek, Awokado)
4 x California Maki 2 (Oshinko, Surimi, Ogórek, Awokado, Łosoś)
2 x Umami Maki (Łosoś, Tuńczyk, Oshinko, Sałata, Majonez)
+ sos sojowy i dużo marynowanego imbiru
IV. Sałatka: pierś z kurczaka 100g, sałata lodowa, szpinak baby, pół pomarańczy, łyżeczka oliwy z oliwek, musztarda i dużo curry


Łiii jutro zamawiamy sushi! Zestaw już wybrany, dlatego mogę wypisać składniki. Szczerze mówiąc nie wiem ile mogę go zjeść, ale na ilewazy.pl różne rodzaje sushi wahają się między 40 a 45kcal, więc jak zjem 10szt, to chyba bardzo nie nabroję?

[cukierkowa1]

r

8:30 owsianka ze słonecznikiem i rodzynkami, polana 3 łyżkami jogurtu truskawkowego i sokiem wiśniowym domowym

11:00 mała bułka ziarnista z serkiem topionym, wędliną, cebulą i ketchupem, szklanka szparagówki

14:00 omlet: 2 jaja, 2 łyżki mąki, ogórki, pomidor, domowy sos pomidorowy z ananasa,kukurydzy

17:00 więcej niż pół jogurtu serduszko po garści orzechów, płatków musli, rodzynek

21:00 kromka żytnia z masłem, wędlina, sałatka wegetariańska

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez scandalistka

R na jutro

I. Jajecznica z 2 jajek (najprawdziwszych wiejskich) na łyżeczce oliwy z oliwek, z dodatkiem świeżej bazylii i 2 suszonych pomidorów (zwyczajnych suszonych, nie takich w oleju), 60g chleba razowego żytniego z żurawiną
II. Duża micha zupy cebulowo-porowej krem (na bulionie mięsnym) z podprażonym słonecznikiem (łyżka)
III. Sushi Maki
4 x California Maki (Oshinko, Surimi, Ogórek, Awokado)
4 x California Maki 2 (Oshinko, Surimi, Ogórek, Awokado, Łosoś)
2 x Umami Maki (Łosoś, Tuńczyk, Oshinko, Sałata, Majonez)
+ sos sojowy i dużo marynowanego imbiru
IV. Sałatka: pierś z kurczaka 100g, sałata lodowa, szpinak baby, pół pomarańczy, łyżeczka oliwy z oliwek, musztarda i dużo curry


Łiii jutro zamawiamy sushi! Zestaw już wybrany, dlatego mogę wypisać składniki. Szczerze mówiąc nie wiem ile mogę go zjeść, ale na ilewazy.pl różne rodzaje sushi wahają się między 40 a 45kcal, więc jak zjem 10szt, to chyba bardzo nie nabroję?

aaaa sushi kocham sushi, dawno nie jadłam

[ona!!!]

Moje pierwsze jadlospisy na redukcje.
Bardzo prosze o ocenke i komentarz co zmienic, co wyrzucic.

1.Sniadanie; 2 kromki ciemnego pieczywa z dzemem niskoslodzonym
II zupa pomidorowa
Obiad; losos, warzywa na patelnie 1/3 opakowania, 2 male kromeczki bagietki czosnkowej
Kolacja; jogurt, banan, jablko, orzechy



2.sniadanie; jajecznica z 2 jaj, kromka chleba
II sniadanie; jablko
Obiad; piers z kurczaka, pol woreczka ryzu, surowka
Kolacja; grahamka z wedlina, pol pomidora, ogorek, salata


3. Sniadanie; 2 kromki z wedlina, salata, ogorek
II sniadanie; jogurt z otrebami
Obiad; zurek z jajkiem
Kolacja; salatka grecka


4. Sniadanie; 2 parowki, pomidor, ogorek, jajko
II sniadanie; 2 jablka utarte z cynamonem
Obiad; warzywa na patelnie, kurczak
Kolacja; serek wiejski, lyzeczka miodu, orzechy


5. sniadanie; ryba, jajko, kromka
II sniadanie; jogurt, owow
Obiad; kurczak slodko- kwasny, pol woreczka kaszy
Kolacja; salatka z kurczakiem, bagietka


6. sniadanie; 2 kanapki
II jablko, banan
Obiad; ryba pieczona w folii, warzywa na patelnie, surowka
Kolacja; grahamka z twarozkiem

[Erena]

Napisane przez scandalistka

R na jutro

I. Jajecznica z 2 jajek (najprawdziwszych wiejskich) na łyżeczce oliwy z oliwek, z dodatkiem świeżej bazylii i 2 suszonych pomidorów (zwyczajnych suszonych, nie takich w oleju), 60g chleba razowego żytniego z żurawiną
II. Duża micha zupy cebulowo-porowej krem (na bulionie mięsnym) z podprażonym słonecznikiem (łyżka)
III. Sushi Maki
4 x California Maki (Oshinko, Surimi, Ogórek, Awokado)
4 x California Maki 2 (Oshinko, Surimi, Ogórek, Awokado, Łosoś)
2 x Umami Maki (Łosoś, Tuńczyk, Oshinko, Sałata, Majonez)
+ sos sojowy i dużo marynowanego imbiru
IV. Sałatka: pierś z kurczaka 100g, sałata lodowa, szpinak baby, pół pomarańczy, łyżeczka oliwy z oliwek, musztarda i dużo curry


Łiii jutro zamawiamy sushi! Zestaw już wybrany, dlatego mogę wypisać składniki. Szczerze mówiąc nie wiem ile mogę go zjeść, ale na ilewazy.pl różne rodzaje sushi wahają się między 40 a 45kcal, więc jak zjem 10szt, to chyba bardzo nie nabroję?

Sushi w rozsądnej ilości (czyli powiedzmy te 10 - kilkanaście sztuk) krzywdy Ci nie zrobi Ryż, nawet biały, nie jest przecież tai straszny, ryby i awokado to przecież też samo zdrowie... Jedyne co - uważaj na dodatki typu ryba w tempurze, majonez (w dwóch maki Ci nie zaszkodzi, więc tutaj wyluzuj ). No i na sos sojowy w nadmiarze Też uwielbiam sushi, ale w miejscu zamieszkania nie znalazłam jeszcze "susharni" z prawdziwego zdarzenia, a te marketowe pakowane do mnie nie przemawiają, więc zazdroszczę

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez ona!!!

Moje pierwsze jadlospisy na redukcje.
Bardzo prosze o ocenke i komentarz co zmienic, co wyrzucic.

1.Sniadanie; 2 kromki ciemnego pieczywa z dzemem niskoslodzonym białko i tłuszcze gdzie?
II zupa pomidorowa tak jak pisałam poniżej - jeśli "pełna" z ryzem i wkładką to ok, sama za mało, brak białka i tłuszczy
Obiad; losos, warzywa na patelnie 1/3 opakowania, 2 male kromeczki bagietki czosnkowej na czym smażysz warzywa?
Kolacja; jogurt, banan, jablko, orzechy



2.sniadanie; jajecznica z 2 jaj, kromka chleba dorzuć jakieśwarzywa i będzie ok
II sniadanie; jablko jabłko samo to przekąska a nie posiłek - dodaj choćby serek wiejski i jakieś tłuszcze
Obiad; piers z kurczaka, pol woreczka ryzu, surowka fajnie, ale gdzie tłuszcze?
Kolacja; grahamka z wedlina, pol pomidora, ogorek, salata tłuszcze? pomidor weź cały


3. Sniadanie; 2 kromki z wedlina, salata, ogorek tłuszcze
II sniadanie; jogurt z otrebami jw, plus może daj zwykłe płatki np. owsiane zamiast otrąb?
Obiad; zurek z jajkiem trochę biednie - przydałyby się jakieśwarzywa, może jakieśdodatkowe żródło białka
Kolacja; salatka grecka jeśli sensowna ilość, i do niej jakieś węgle, to ok


4. Sniadanie; 2 parowki, pomidor, ogorek, jajko brakuje węgli. co do parówek się nie wypowiem, bo niby to nie najlepsze rozwiązanie, ale jak nie jesz często to ujdzie
II sniadanie; 2 jablka utarte z cynamonem to przekąska nie posiłek
Obiad; warzywa na patelnie, kurczak węgle gdzie?
Kolacja; serek wiejski, lyzeczka miodu, orzechy dorzuciłabym jakiejś "zieleniny" ale ogólnie nie jest źle


5. sniadanie; ryba, jajko, kromka "zielenina"?
II sniadanie; jogurt, owow
Obiad; kurczak slodko- kwasny, pol woreczka kaszy tłuszcze? warzywa?
Kolacja; salatka z kurczakiem, bagietka tłuszcze?


6. sniadanie; 2 kanapki z czym?
II jablko, banan może jeden z tych owoców zastąp jakimiś węglami złozonymi i dodaj białko i tłuszcze - ujdzie nawet jogurt i orzechy albo jakieś mięso albo coś
Obiad; ryba pieczona w folii, warzywa na patelnie, surowka nie widzę tłuszczy i węgli
Kolacja; grahamka z twarozkiem tłuszczy i warzyw mi tu brak

Trochę głodówkowa ta redukcja. Owoc albo jogurt i owoc to bardziej przekąska niż posiłek. Tak samo sama w sobie zupa pomidorowa (chyba że jest z jakąś sensowną ilością ryżu i mięsem, to zwracam honor). Kolejny problem to baaaardzo mało tłuszczy - dodaj tu oliwę, tu awokado, tu orzechy, nie bój się tego
Generalna zasada jest taka: w każdym posiłku powinno być źródło białka, węgli i tłuszczy. Na redukcji można sobie ewentualnie pozwolić na kolację bez węglowodanów. Ale przy tych Twoich ilościach jedzenia kolację teżzostawiłabym pełną Warzywa je się bez ograniczeń do każdego posiłku. Wyjątkiem są strączki, ziemniaki i warzywa korzeniowe, jeśli jesz je w większych ilościach.

Reszta uwag na czerwono. I przepraszam, jeśli za ostro, ale przewinęło się tu już tyle chorobowych jadłospisów, że wolę od razu wyłożyć z grubej rury, ale chętnie wytłumaczę w razie jakichkolwiek wątpliwości.

[ona!!!]

Napisane przez Erena

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Trochę głodówkowa ta redukcja. Owoc albo jogurt i owoc to bardziej przekąska niż posiłek. Tak samo sama w sobie zupa pomidorowa (chyba że jest z jakąś sensowną ilością ryżu i mięsem, to zwracam honor). Kolejny problem to baaaardzo mało tłuszczy - dodaj tu oliwę, tu awokado, tu orzechy, nie bój się tego
Generalna zasada jest taka: w każdym posiłku powinno być źródło białka, węgli i tłuszczy. Na redukcji można sobie ewentualnie pozwolić na kolację bez węglowodanów. Ale przy tych Twoich ilościach jedzenia kolację teżzostawiłabym pełną Warzywa je się bez ograniczeń do każdego posiłku. Wyjątkiem są strączki, ziemniaki i warzywa korzeniowe, jeśli jesz je w większych ilościach.

Reszta uwag na czerwono. I przepraszam, jeśli za ostro, ale przewinęło się tu już tyle chorobowych jadłospisów, że wolę od razu wyłożyć z grubej rury, ale chętnie wytłumaczę w razie jakichkolwiek wątpliwości.

Dziekuje bardzo za odpowiedz i cenne rady Jesli chodzi o zupe pomidorowa, to zawsze jem ja z ryzem. Warzywa na patelnie staram sie dusic bez dodatku tluszczu. Bo ja myslalam, ze na II sniadanie powinna byc przekaska typu owoce czy jogurt, skoro sniadanie jest np. wieksze. kanapki najczesciej z wedlina jem. A do kanapek z dzemem jakie tluszcze mam dac? A czemu platki zamiast otrab? A do salatki moge jesc ta bagietke?

[atilaaav]

WItajcie
Ocenicie mój pierwszy jadłospis na R?
Od razu mówię, że nie chcę ograniczać zbyt dużo kcal, ani rezygnować z obiadów, które jem razem z domownikami, czy z rzeczy które lubię (jestem zdania, że wolę zjeść mniej czegoś kalorycznego co uwielbiam, niż zajadać się pełną porcją dania, które niezbyt lubię.
Zrezygnowałam całkowicie z fastfoodów, słodyczy, napojó gazowanych.
Potrzebuję schudnąć 6 kg, bardzo proszę o ocenę
(tylko bądźcie wyrozumiałe)

Śniadanie: 2 bułki razowe z chudą szynką, pomidorem, sałatą, papryką
II śniadanie: Duży grejpfrut (mimo 2 godzinnej przerwie między śniadaniem, byłam bardzo najedzona i nie mogłam nic więcej wcisnąć)
Obiad: miseczka rosołu z makaronem, mięso wołowe gotowane (spory kawałek) + sałatka (pekińska, kukurydza, ogórek, pomidor, jogurt naturalny) + ogórki kiszone.
Podwieczorek: Jogurt naturalny + wrzucone migdały (nie chciałam przesadzić z ilością migdałów, bo są sporo kaloryczne i wrzuciłam równowartość 250 kcal)
Kolacja: kromka chleba razowego+ser biały+ papryka

<wiem, że chleb na kolację nie jest zbyt dobry, ale ja nie przełknę sera czy jajka bez przegryzienia go chlebkiem >

Kalorycznie wyszło około 1450 kcal, tylko nie wiem jak z wartościami odżywczymi

[Erena]

Napisane przez ona!!!

Dziekuje bardzo za odpowiedz i cenne rady Jesli chodzi o zupe pomidorowa, to zawsze jem ja z ryzem. Warzywa na patelnie staram sie dusic bez dodatku tluszczu. Bo ja myslalam, ze na II sniadanie powinna byc przekaska typu owoce czy jogurt, skoro sniadanie jest np. wieksze. kanapki najczesciej z wedlina jem. A do kanapek z dzemem jakie tluszcze mam dac? A czemu platki zamiast otrab? A do salatki moge jesc ta bagietke?

Dobra, spróbuję na wszystko odpowiedzieć

1. Nie unikaj tłuszczu - spokojnie możesz dusić warzywa na patelnię na tłuszczu. Do kanapki z dżemem (dżem sklepowy?) możesz dać masło, możesz dodać do tego garść orzechów - co lubisz. Generalnie tłuszcze powinny stanowić co najmniej 30-35% kalorii w Twoim jadłospisie. Jeśli nie chcesz wyliczać kalorii, to po prostu załóż, że np. posmarujesz kanapki masłem, polejesz ryż czy kaszę łyżką oliwy, zjesz od czasu do czasu jakieś awokado czy coś, będziesz jadać tłuste ryby itp. Do smażenia polecam olej kokosowy i smalec. Unikaj za to wszelkiej maści margaryn itp.

2. W wielu "gazetowych" dietach na drugie śniadanie jest właśnie jakiś drobiazg typu jogurt, owoc czy coś. Ale spokojnie można jeść w tym czasie pełny posiłek. Nie ma żadnej zasady, że drugie śniadanie ma być mniejsze/mniej kaloryczne od pierwszego czy coś.

3. Płatki zamiast otrąb. Po pierwsze, płatki są produtem o wiele mniej przetworzonym, więc siłą rzeczy zdrowszym. Po drugie - jedząc otręby łatwo przesadzić z ilością błonnika, a to nic dobrego. Zerknij sobie kilka stron wstecz w tym wątku - tam jest dyskusja na temat "płatki a otręby" w odpowiedzi na post bialejczekoladki.

4. Bagietka do sałatki - czemu nie Chociaż lepiej byłoby poszukać jakiegoś pieczywa pełnoziarnistego.

A w ogóle - wylicz sobie podstawową przemianę materii i zapotrzebowanie kaloryczne, żeby mieć choćby wstępny obraz, ile jedzenia będzie w miarę ok, a ile za mało. Wzory znajdziesz w jednym z przyklejonych wątków na dietetyce.

[scandalistka]

R (na jutro)

I. Placuszki wytrawne: cukinia, cebula, pieczarki, szynka, jajko, otręby owsiane, orkiszowa mąka pełnoziarnista + sos czosnkowy na bazie jogurtu
Świeżo wyciskany sok marchewkowo-jabłkowo-grejpfrutowy
II. Zupa kalafiorowa krem z szafranem (na bulionie mięsnym i mleku)
III. Schab wieprzowy 80g, kasza gryczana (pół woreczka), surówka z kapusty pekińskiej i pomidorów skropiona oliwą z oliwek
IV. Chudy twaróg 100g z jogurtem naturalnym, pomidorem i rzodkiewkami, 60g razowego żytniego chleba na zakwasie

[Poa alpina]

agnieszka16, miło mi!

DudiBoy, ależ się faszerujesz! Mam nadzieję, że domowa terapia hiper-żarciem szybko pozwoli Ci wyzdrowieć! Jejku, nie wiem czy bym dała radę tą turboczosnkową pastę przełknąć, szacun!

Napisane przez cukierkowa1

r

8:30 owsianka ze słonecznikiem i rodzynkami, polana 3 łyżkami jogurtu truskawkowego i sokiem wiśniowym domowym

11:00 mała bułka ziarnista z serkiem topionym, wędliną, cebulą i ketchupem, szklanka szparagówki

14:00 omlet: 2 jaja, 2 łyżki mąki, ogórki, pomidor, domowy sos pomidorowy z ananasa,kukurydzy

17:00 więcej niż pół jogurtu serduszko po garści orzechów, płatków musli, rodzynek

21:00 kromka żytnia z masłem, wędlina, sałatka wegetariańska

Nie podobają mi się jogurty smakowe i serek topiony. To są naprawdę mocno przetworzone produkty. Ze zwykłego jogurtu naturalnego można poprzez różne dodatki (owoce świeże i suszone, ziarna, orzechy, miód, kakao... cokolwiek!) wyczarować prawdziwie smakowite cudo. A prawdziwych serów na rynku też dostatek! Serek topiony to najgorszy wybór z możliwych jeśli chodzi o sery...

Poza tym, brak solidnego źródła białka oprócz 2 jaj. No chyba, że wędliny używasz naprawdę dobrej i nie są to chudziutkie plasterki.

Napisane przez atilaaav

WItajcie
Ocenicie mój pierwszy jadłospis na R?
Od razu mówię, że nie chcę ograniczać zbyt dużo kcal, ani rezygnować z obiadów, które jem razem z domownikami, czy z rzeczy które lubię (jestem zdania, że wolę zjeść mniej czegoś kalorycznego co uwielbiam, niż zajadać się pełną porcją dania, które niezbyt lubię.
Zrezygnowałam całkowicie z fastfoodów, słodyczy, napojó gazowanych.
Potrzebuję schudnąć 6 kg, bardzo proszę o ocenę
(tylko bądźcie wyrozumiałe)

Śniadanie: 2 bułki razowe z chudą szynką, pomidorem, sałatą, papryką
II śniadanie: Duży grejpfrut (mimo 2 godzinnej przerwie między śniadaniem, byłam bardzo najedzona i nie mogłam nic więcej wcisnąć)
Obiad: miseczka rosołu z makaronem, mięso wołowe gotowane (spory kawałek) + sałatka (pekińska, kukurydza, ogórek, pomidor, jogurt naturalny) + ogórki kiszone.
Podwieczorek: Jogurt naturalny + wrzucone migdały (nie chciałam przesadzić z ilością migdałów, bo są sporo kaloryczne i wrzuciłam równowartość 250 kcal)
Kolacja: kromka chleba razowego+ser biały+ papryka

<wiem, że chleb na kolację nie jest zbyt dobry, ale ja nie przełknę sera czy jajka bez przegryzienia go chlebkiem >

Kalorycznie wyszło około 1450 kcal, tylko nie wiem jak z wartościami odżywczymi

Witaj! To z Twojej strony zdrowe podejście - skoro masz możliwość zjadania domowych posiłków nie ma sensu z nich rezygnować. Zresztą, ten dzisiejszy obiad był naprawdę spoko. Nie wiem, jaki jadacie w domu makaron, ale warto używać tego z pszenicy durum (najlepiej pełnoziarnisty), bądź innego razowego. Z doświadczenia wiem, że można stopniowo przekabacać domowników i namawiać ich na zdrowsze niuanse - to zaprocentuje dla Was wszystkich . Tego rosołu mogłaś spokojnie zjeść cały talerz, skoro i tak w drugim daniu jesz jedynie mięso i sałatkę.

Prosta rzecz - świeżych ogórków nie warto łączyć z pomidorami (i innymi czerwonymi warzywami), bowiem enzym w nich zawarty niweluje całą witaminę C. Nie wiem, czy w sałatce był ogórek świeży czy kiszony, ale wolałam to zaznaczyć .

Skoro rano wędlina była naprawdę chudziutka - nie bój się i posmaruj bułki masłem. Bardzo ważne jest, abyś pamiętała o źródłach tłuszczu na R. Z tego też powodu, sałatkę warto polać oliwą z oliwek bądź olejem lnianym - jogurt i tak jesz na podwieczorek.

A kromki chleba na kolację się nie bój - to naprawdę niewiele. Nie musisz z niej rezygnować (tym bardziej, że 1450 kcal to nie jest dużo przy jedynie 6 kg do zrzucenia).

Napisane przez scandalistka

R (na jutro)

I. Placuszki wytrawne: cukinia, cebula, pieczarki, szynka, jajko, otręby owsiane, orkiszowa mąka pełnoziarnista + sos czosnkowy na bazie jogurtu
Świeżo wyciskany sok marchewkowo-jabłkowo-grejpfrutowy
II. Zupa kalafiorowa krem z szafranem (na bulionie mięsnym i mleku)
III. Schab wieprzowy 80g, kasza gryczana (pół woreczka), surówka z kapusty pekińskiej i pomidorów skropiona oliwą z oliwek
IV. Chudy twaróg 100g z jogurtem naturalnym, pomidorem i rzodkiewkami, 60g razowego żytniego chleba na zakwasie

Bardzo fajnie. Ależ kusząco brzmią te placuszki! Poza tym, twaróg w kolacji aż się prosi polanie olejem lnianym - to jest mistrzowskie połączenie!



Wstawiam wczorajsze U . Dzisiejsze menu (u TŻ) już się tu za bardzo nie nadaje (tradycyjnie u Niego grzanki na śniadanie, potem pyszna drożdżówka z czerwonymi porzeczkami i kruszonką, 2 talerze zabielanej zupy ogórkowej, orzeszki w chrupkiej skorupce, kawał babki cytrynowej, znów 2 talerze ogórkowej i ciemne piwo. Ale za to kilkanaście kilosów spaceru było). Tak więc wczoraj:

I Owsianka z kaszą manną i otrębami orkiszowymi na mleku z kawą zbożową z: pomarańczą, serkiem homo, orzechami włoskimi i miodem wielokwiatowym
II Nototenia gotowana na parze; pół woreczka ryżu; marchew gotowana z masłem
W podróży: 2 małe jabłka, suszone plasterki buraka 20g
III (u TŻ) Kotlet mielony wieprzowy smażony na oleju rzepakowym; ziemniaki; mix sałat

Do picia: woda źródlana, czarna kawa, 3x zielona herbata, szklanka soku multiwitamina.

[Kreskaaa]

Rka, z góry dzięki za porady
śniadanie: owsianka: 5 łyżek płatków +200ml jogurtu + 100g półtłustego twarogu+duże jabłko
obiad: 150 g piersi z kurczaka na łyżce oleju z orzeszków, 1 plaster fety, brokuły, pół torebki kaszy gryczanej
kolacja: 3 jajka smażone na łyżeczce oleju sezamowego (pyyszny), papryka czerwona, szpinak, pół kromki chleba lnianego

[scandalistka]

Napisane przez Poa alpina

Bardzo fajnie. Ależ kusząco brzmią te placuszki! Poza tym, twaróg w kolacji aż się prosi polanie olejem lnianym - to jest mistrzowskie połączenie!

Nie próbowałam nigdy oleju lnianego, za to słyszałam, że jest okropny w smaku i śmierdzi, dlatego wolałabym go nie kupować w ciemno. Ale mama ostatnio nabyła (i mi się pochwaliła, że po nim będzie nieśmiertelna ), więc jak będę u rodziców to skosztuję, może akurat będzie mi odpowiadał.
W mojej kolacji rzeczywiście brakuje jakiegoś tłuszczu, skropię delikatnie twarożek oliwą z oliwek (tak teraz myślę, że to praktycznie jedyny tłuszcz jaki znajduje się u mnie w kuchni, ale używam porządnej oliwy i mam osobno taką do smażenia, i taką do sałatek itp.- ta druga jest niefiltrowana, więc... może nie jest źle ).
Dziękuję za ocenę.

[Poa alpina]

Napisane przez Kreskaaa

Rka, z góry dzięki za porady
śniadanie: owsianka: 5 łyżek płatków +200ml jogurtu + 100g półtłustego twarogu+duże jabłko
obiad: 150 g piersi z kurczaka na łyżce oleju z orzeszków, 1 plaster fety, brokuły, pół torebki kaszy gryczanej
kolacja: 3 jajka smażone na łyżeczce oleju sezamowego (pyyszny), papryka czerwona, szpinak, pół kromki chleba lnianego

Niby tylko 3 posiłki, ale i ja jestem zwolenniczką najedzenia się do syta zamiast podjadania w ciągu dnia po 6 razy (choć i takie dni się zdarzają). Generalnie całość wygląda wartościowo i smakowicie. Jak już są te posiłki to dobrze, żeby były naprawdę wypasione. Dlatego do owsianki warto dorzucić orzechy, a na kolację ze spokojem może wpaść cała kromka chleba (albo i dwie jeśli nie przeszkadza Ci to w chudnięciu). Jedna bardzo ważna uwaga - olej sezamowy i oleje z orzechów (innych niż kokosowy) nie nadają się do smażenia!!! Do smażenia najlepsze są olej kokosowy, smalec i masło klarowane, ewentualnie olej rzepakowy. Do krótkiego smażenia nadaje się też oliwa z oliwek.

Napisane przez scandalistka

Nie próbowałam nigdy oleju lnianego, za to słyszałam, że jest okropny w smaku i śmierdzi, dlatego wolałabym go nie kupować w ciemno. Ale mama ostatnio nabyła (i mi się pochwaliła, że po nim będzie nieśmiertelna ), więc jak będę u rodziców to skosztuję, może akurat będzie mi odpowiadał.
W mojej kolacji rzeczywiście brakuje jakiegoś tłuszczu, skropię delikatnie twarożek oliwą z oliwek (tak teraz myślę, że to praktycznie jedyny tłuszcz jaki znajduje się u mnie w kuchni, ale używam porządnej oliwy i mam osobno taką do smażenia, i taką do sałatek itp.- ta druga jest niefiltrowana, więc... może nie jest źle ).
Dziękuję za ocenę.

Skosztuj, skosztuj! Warto docenić to cudo natury - moim zdaniem pyszności! A oliwa z oliwek to również bardzo dobre rozwiązanie.

[ridja devojka]

Napisane przez atilaaav

WItajcie
Ocenicie mój pierwszy jadłospis na R?
Od razu mówię, że nie chcę ograniczać zbyt dużo kcal, ani rezygnować z obiadów, które jem razem z domownikami, czy z rzeczy które lubię (jestem zdania, że wolę zjeść mniej czegoś kalorycznego co uwielbiam, niż zajadać się pełną porcją dania, które niezbyt lubię.
Zrezygnowałam całkowicie z fastfoodów, słodyczy, napojó gazowanych.
Potrzebuję schudnąć 6 kg, bardzo proszę o ocenę
(tylko bądźcie wyrozumiałe)

Napisane przez atilaaav

Kalorycznie wyszło około 1450 kcal, tylko nie wiem jak z wartościami odżywczymi

Napisałaś, że nie chcesz zbytnio ograniczać kcal, a jesz tylko 1450kcal, to bardzo mało.

[agnieszka16]

Weekendowe U

Śniadanie: Tost z długiej kromki domowego razowca z domowym masłem migdałowym i plasterkami banana. Twarożek półtłusty z malinami, borówkami i żurawiną. Kawa z mlekiem.

40 min jazdy na rowerze

II śniadanie: Sałatka z łososiem wędzonym na ciepło, szpinakiem baby, pomidorem, kolędrą, kaparami, czerwoną papryką,avocado, kawałkami mango i komosą ryżową. Świeżo wyciskany sok z grapefruita i pomarańczy.

Obiad: I: zupa krem z brokułów, posypana startym owczym serem pecorino i płatkami migdałów.
II: Filet z pstrąga pieczony w folii z ziołami, cytryną i sezamem, surówka z selera naciowego, ogórka i jogurtu greckiego, ciemny ryż basmati

45 min zajęć fitness z obciążeniem, 30 min szybkiego spaceru z siłowni

Kolacja: Omlet żytni z 2 jajek z łyżką domowego hummusu,grillowaną cukinią, pieczarkami, pomidorem i bakłażanem.

[Erena]

Napisane przez agnieszka16

Weekendowe U

Śniadanie: Tost z długiej kromki domowego razowca z domowym masłem migdałowym i plasterkami banana. Twarożek półtłusty z malinami, borówkami i żurawiną. Kawa z mlekiem.

40 min jazdy na rowerze

II śniadanie: Sałatka z łososiem wędzonym na ciepło, szpinakiem baby, pomidorem, kolędrą, kaparami, czerwoną papryką,avocado, kawałkami mango i komosą ryżową. Świeżo wyciskany sok z grapefruita i pomarańczy.

Obiad: I: zupa krem z brokułów, posypana startym owczym serem pecorino i płatkami migdałów.
II: Filet z pstrąga pieczony w folii z ziołami, cytryną i sezamem, surówka z selera naciowego, ogórka i jogurtu greckiego, ciemny ryż basmati

45 min zajęć fitness z obciążeniem, 30 min szybkiego spaceru z siłowni

Kolacja: Omlet żytni z 2 jajek z łyżką domowego hummusu,grillowaną cukinią, pieczarkami, pomidorem i bakłażanem.

Ale super! Jeśli nie masz nix przeciwko, kradnę niektóre przepisy. Ten omlet kolacyjny brzmi naprawdę mega

[agnieszka16]

Dziękuję i polecam! hummus jest pyszny,zdrowy i pasuje super do wszystkich warzyw

[ona!!!]

Napisane przez Erena

Dobra, spróbuję na wszystko odpowiedzieć

1. Nie unikaj tłuszczu - spokojnie możesz dusić warzywa na patelnię na tłuszczu. Do kanapki z dżemem (dżem sklepowy?) możesz dać masło, możesz dodać do tego garść orzechów - co lubisz. Generalnie tłuszcze powinny stanowić co najmniej 30-35% kalorii w Twoim jadłospisie. Jeśli nie chcesz wyliczać kalorii, to po prostu załóż, że np. posmarujesz kanapki masłem, polejesz ryż czy kaszę łyżką oliwy, zjesz od czasu do czasu jakieś awokado czy coś, będziesz jadać tłuste ryby itp. Do smażenia polecam olej kokosowy i smalec. Unikaj za to wszelkiej maści margaryn itp.

2. W wielu "gazetowych" dietach na drugie śniadanie jest właśnie jakiś drobiazg typu jogurt, owoc czy coś. Ale spokojnie można jeść w tym czasie pełny posiłek. Nie ma żadnej zasady, że drugie śniadanie ma być mniejsze/mniej kaloryczne od pierwszego czy coś.

3. Płatki zamiast otrąb. Po pierwsze, płatki są produtem o wiele mniej przetworzonym, więc siłą rzeczy zdrowszym. Po drugie - jedząc otręby łatwo przesadzić z ilością błonnika, a to nic dobrego. Zerknij sobie kilka stron wstecz w tym wątku - tam jest dyskusja na temat "płatki a otręby" w odpowiedzi na post bialejczekoladki.

4. Bagietka do sałatki - czemu nie Chociaż lepiej byłoby poszukać jakiegoś pieczywa pełnoziarnistego.

A w ogóle - wylicz sobie podstawową przemianę materii i zapotrzebowanie kaloryczne, żeby mieć choćby wstępny obraz, ile jedzenia będzie w miarę ok, a ile za mało. Wzory znajdziesz w jednym z przyklejonych wątków na dietetyce.

tak dzem sklepowy, w sumie pod dzem dawalam troche masla, tylko zapomnialam wspomniec o tym. Ja liczylam podstawowa przemiane materii i wyszlo mi ze moge zjesc 2100 kcal. I myslalam, zeby jesc gdzies ok.1300 kcal, zeby schudnac. Bo do zrzucenia jest troche. Chcialabym 10 kg schudnac. Dalam sobie 3 miesiace na to. Nie wiem czy przy takim jadlospisie jest to mozliwe?