Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;) - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-10, 22:16   #3451
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Podemnie....:ee k: naprawdę byś tego chciala:thumbup::confused :

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nooooo, bo juz reke masz wprawioną to i polac fachowo umiesz

tym razem to juz naprawde spadam
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:17   #3452
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

ja umieram mam okres

a co do roczku to ja tort zamawialam ale u nas w dziurze chcialam z tej modeliluny czy jak to tam taki jak na chrzcinach ale na tym nie pisza bo na chrzciny to gotowy odlew mieli, ahhh

i do tego zrobilam 3 ciasta, moja Siostrunia 13 lat zrobila takze jedno - pycha bylo

do tego karkowka pieczona, pieczarki z cebilka do miesa, palki pieczone, salatki: gyros, z makaranem, z brokulem i feta, grecka, winogrona, mandarynki, kawa, herbata, cola, soki, wino takze mielismy ale nikt ni e chcial
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:20   #3453
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
haker Ci rośnie

zapędy komputerowe po tatusiu
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:25   #3454
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Tlko na stronie mi wyskakuję, że u mnie w mieście nie ma już tego swetra Ciekawe czy majką tak jak w reserved, że można zwrócić w sklepie stacjonarnym


Kurcze, a Piotrek coś przy stopował z tym chodzeniem od 3 tygodni robi po 2-3 kroczki i koniec

A to u Was ze spaniem już lepiej?
Nie wiem jak jest z mohito, ale w stradim czy bershce zwroty sa tak ze kurier bierze z domu od ciebie - za free.

Noce: hm, w stosunku do tego co bywało, czyli pobudki co `15-20 minut lub 3 godzinna przerwa w spaniu w nocy to jest troszkę lepiej.
Ale nadal się budzi dużo - pewnie zaraz wstanie zjeść i albo zje i śpi albo będzie impreza.

Pobudki są zwykle w drugiej połowie nocy czyli np od 3giej do 7:00 rano już bardzo często, co godzinę np, czasem rzadziej.
Ale zawsze to lepiej niż bawić się od 23:30 do 3:30 albo budzić co kwadrans.

Jeszcze co do chodzenia: moja ma tak śmiesznie, że zapomina, że umie;p np przez pół dnia nic, a potem jej się przypomni, przejdzie kilkanaście kroków zachwycona i chodzi w te i wewte aż znowu jej się zapomni. Chyba dużo czasu minie zanim z raczkowania przejdzie całkiem na nóżki.

Edytowane przez Debrah
Czas edycji: 2014-01-10 o 22:26
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-10, 22:48   #3455
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

miała być tugeza i co? Poszły spać, to i ja uderzam w kimę
dobranoc
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 06:59   #3456
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

dzień dobry
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 07:01   #3457
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Ale cisza
Cześć
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne


Edytowane przez calawdeszczu
Czas edycji: 2014-01-11 o 07:03
calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 07:13   #3458
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
Ale cisza
Cześć
Helou..u mnie chopy jeszcze śpią, a ja oczywiście już nie...


Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

STO LATEK DLA ROCZNIACZKI JULASKA CAŁEJ...ZDRÓWKA I MOC UŚMIECHU 4 ever!
NO I MOC BUZIAKÓW ZA KOLEJNY MISIĄCZEK DLA ANULKI KIJOWEJ!




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 07:25   #3459
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Julasku
nasz kochany!!!
100 latek w zdrowiu, szczesciu i radosci!!!
Duzo prezentow i duzo gosci!

Aniu
- najlepszego!
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 07:48   #3460
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Sto lat dla naszego Julaska-roczniaczka dużo zdrówka i zawsze uśmiechniętej buzi


i dla Anusi wszystkiego dobrego
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 07:50   #3461
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Hello
Ja od rana wsciekla na malza a jednoczesnie z calej sytuacji chce mi sie potwornie smiac. Zaczelo sie wczoraj, robie zarelko w kuchni M.sie opiekowal mlodym w salonie. Nagle totalna cisza mysle ojej, pieknie sie bawia ide podejrzec. I dzieki opatrznosci, ze zajrzalam do nich, taki oto obrazek mi sie ukazal - M.na kanapie czyta mange na telefonie a Pietraszko na oparciu tejze kanapy, bezposrednio nad malzem wyciaga jedna po drugiej chusteczki z chustecznika ktory byl na parapecie dziewczyny jak wrzasnelam malz podskoczyl babel jak to on zaczal sie chichrac jak opetany , sluchajcie nie moglam sie uspokoic przez chyba pol godziny, zatykalo mnie z nerwow dostalam jakiegos ataku paniki, bo co, jakby mnie cos nie tknelo i bym nie podejrzala ich??? Malz dostal taki opierd....ze ledwo co sie pozbieral, ale kurde, ja siedze z mlodym codziennie po kilkanascie godzin od roku i cholera, nigdy mi sie cos takiego nie zdarzylo!!!!!!!!!!!! A jego poprosilam o chwile czujnosci bo zasuwalam w kuchni na roczek 20min i qrwa dziecko laduje na parapecie no to chyba jest cos nie halo prawda?

Druga sprawa. Odkad mlody jest na butli dzielimy sie. Ja wstaje w nocy w tygodniu, M.w weekendy. I generalnie jak odsypiam caly tydzien to mlodego w nocy po prostu nie slysze. I dzisiaj snilo mi sie pare razy, ze jakies dziecko placze ale nie pierwszy raz mam takie sny, mysle se przez sen, ze gdyby to byl Zuczek to by M.wstal wiec nie mam sie o co martwic. Tia, d.upa!!! Mlody wyl chyba 40min zanim malz laskawie do niego wstal!!!!! I tak bylo pare razy, w koncu ja zaczelam go budzic zeby do babla wstal a ten ze nie, bo on sam zasnie!!!!!! Bylam wsciekla na maksa, za kazdym razem sama musialam go wykopywac z lozka zeby do Piotrusia sie ruszyl, w efekcie co? Dzisiaj rano (oczywiscie pan szanowny musi ODESPAC nocke!!!!)Pietraszko taki bidok zachrypniety od nocnego placzu, ze ledwo glosik wydawal mowie do malza, ze ostatni raz sie opiekuje w nocy Pietraszkiem jak mlody ma tak wygladac po jego dyzurze w nocy to wole wstawac caly tydzien.

A to jeszcze nie koniec;]
Kupujemy mleko i kaszki BD, w srodku te sreberka maja identyczne roznia sie tylko nadrukiem. Nadruki sa po niemiecku, pan malzonek umie tylko angielski i japonski(wow, ja tez nigdy nie mialam do czynienia z niemieckim ale kaszke od mleka rozroznie) - wieczorem panika malza - NIE MA MLEKA!!!!!!!!!!!!!!! Sprawdzales? Tak, sprawdzalem. Dobra, to mlody wode dostanie albo kaszke w nocy damy se rade. Rano jak szanowny stwierdzil ze jest tak padniety ze wstac nie potrafi do mlodego mowi - daj Pietraszkowi kaszki. Ide do pokoiku patrze na komodzie - jak byk MLEKO. Ponad pol opakowania. Ide do malza - gdzie niby ta kaszka? No na komodzie. Aha, to fajnie, bo to jest MLEKO! No ale on nie umie czytac po niemiecku, on nie wiedzial ;] ciekawa jestem, ile razy podal mleko zamiast kaszki na odwrot

M.jest naprawde kochany cudowny i kocha nas z calego serca itd itd ale jak czasem ma jakies zacmienie to po prostu szlag jasny mnie na miejscu trafia:P

Wygadalam sie, dziekuje



Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 07:55   #3462
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Lady, znam, znam... może dzisiaj będzie lepiej

A na roczek w końcu kupiłam: http://allegro.pl/baby-annabell-my-f...tml?source=mlt niebieską, Agatka ma białą, różowej nie chciałam bo pewnie Agatka by chciała a jak jej kupowałam to tylko biała była. Muszę więc na poniedziałek wydziergać jakiś ciuszek dla jej lalki.

Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Czas edycji: 2014-01-11 o 07:57
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 07:59   #3463
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hello
Ja od rana wsciekla na malza a jednoczesnie z calej sytuacji chce mi sie potwornie smiac. Zaczelo sie wczoraj, robie zarelko w kuchni M.sie opiekowal mlodym w salonie. Nagle totalna cisza mysle ojej, pieknie sie bawia ide podejrzec. I dzieki opatrznosci, ze zajrzalam do nich, taki oto obrazek mi sie ukazal - M.na kanapie czyta mange na telefonie a Pietraszko na oparciu tejze kanapy, bezposrednio nad malzem wyciaga jedna po drugiej chusteczki z chustecznika ktory byl na parapecie dziewczyny jak wrzasnelam malz podskoczyl babel jak to on zaczal sie chichrac jak opetany , sluchajcie nie moglam sie uspokoic przez chyba pol godziny, zatykalo mnie z nerwow dostalam jakiegos ataku paniki, bo co, jakby mnie cos nie tknelo i bym nie podejrzala ich??? Malz dostal taki opierd....ze ledwo co sie pozbieral, ale kurde, ja siedze z mlodym codziennie po kilkanascie godzin od roku i cholera, nigdy mi sie cos takiego nie zdarzylo!!!!!!!!!!!! A jego poprosilam o chwile czujnosci bo zasuwalam w kuchni na roczek 20min i qrwa dziecko laduje na parapecie no to chyba jest cos nie halo prawda?

Druga sprawa. Odkad mlody jest na butli dzielimy sie. Ja wstaje w nocy w tygodniu, M.w weekendy. I generalnie jak odsypiam caly tydzien to mlodego w nocy po prostu nie slysze. I dzisiaj snilo mi sie pare razy, ze jakies dziecko placze ale nie pierwszy raz mam takie sny, mysle se przez sen, ze gdyby to byl Zuczek to by M.wstal wiec nie mam sie o co martwic. Tia, d.upa!!! Mlody wyl chyba 40min zanim malz laskawie do niego wstal!!!!! I tak bylo pare razy, w koncu ja zaczelam go budzic zeby do babla wstal a ten ze nie, bo on sam zasnie!!!!!! Bylam wsciekla na maksa, za kazdym razem sama musialam go wykopywac z lozka zeby do Piotrusia sie ruszyl, w efekcie co? Dzisiaj rano (oczywiscie pan szanowny musi ODESPAC nocke!!!!)Pietraszko taki bidok zachrypniety od nocnego placzu, ze ledwo glosik wydawal mowie do malza, ze ostatni raz sie opiekuje w nocy Pietraszkiem jak mlody ma tak wygladac po jego dyzurze w nocy to wole wstawac caly tydzien.

A to jeszcze nie koniec;]
Kupujemy mleko i kaszki BD, w srodku te sreberka maja identyczne roznia sie tylko nadrukiem. Nadruki sa po niemiecku, pan malzonek umie tylko angielski i japonski(wow, ja tez nigdy nie mialam do czynienia z niemieckim ale kaszke od mleka rozroznie) - wieczorem panika malza - NIE MA MLEKA!!!!!!!!!!!!!!! Sprawdzales? Tak, sprawdzalem. Dobra, to mlody wode dostanie albo kaszke w nocy damy se rade. Rano jak szanowny stwierdzil ze jest tak padniety ze wstac nie potrafi do mlodego mowi - daj Pietraszkowi kaszki. Ide do pokoiku patrze na komodzie - jak byk MLEKO. Ponad pol opakowania. Ide do malza - gdzie niby ta kaszka? No na komodzie. Aha, to fajnie, bo to jest MLEKO! No ale on nie umie czytac po niemiecku, on nie wiedzial ;] ciekawa jestem, ile razy podal mleko zamiast kaszki na odwrot

M.jest naprawde kochany cudowny i kocha nas z calego serca itd itd ale jak czasem ma jakies zacmienie to po prostu szlag jasny mnie na miejscu trafia:P

Wygadalam sie, dziekuje



Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
Amen..i co tu komentować....znam to..hmmm, tyko skad?
Już się nie denerwuj..., polać?
Swoją drogą, powinnaś mieć jakaś puszke po innym mleku lub jakiś pojemnik-i tam wsypywac mleczko, może byłoby to łatwiejsze?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 08:07   #3464
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
Sto lat dla naszego Julaska-roczniaczka dużo zdrówka i zawsze uśmiechniętej buzi


i dla Anusi wszystkiego dobrego

PRZYŁĄCZAM SIĘ CIEPLUTKO


Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hello
Ja od rana wsciekla na malza a jednoczesnie z calej sytuacji chce mi sie potwornie smiac. Zaczelo sie wczoraj, robie zarelko w kuchni M.sie opiekowal mlodym w salonie. Nagle totalna cisza mysle ojej, pieknie sie bawia ide podejrzec. I dzieki opatrznosci, ze zajrzalam do nich, taki oto obrazek mi sie ukazal - M.na kanapie czyta mange na telefonie a Pietraszko na oparciu tejze kanapy, bezposrednio nad malzem wyciaga jedna po drugiej chusteczki z chustecznika ktory byl na parapecie dziewczyny jak wrzasnelam malz podskoczyl babel jak to on zaczal sie chichrac jak opetany , sluchajcie nie moglam sie uspokoic przez chyba pol godziny, zatykalo mnie z nerwow dostalam jakiegos ataku paniki, bo co, jakby mnie cos nie tknelo i bym nie podejrzala ich??? Malz dostal taki opierd....ze ledwo co sie pozbieral, ale kurde, ja siedze z mlodym codziennie po kilkanascie godzin od roku i cholera, nigdy mi sie cos takiego nie zdarzylo!!!!!!!!!!!! A jego poprosilam o chwile czujnosci bo zasuwalam w kuchni na roczek 20min i qrwa dziecko laduje na parapecie no to chyba jest cos nie halo prawda?

Druga sprawa. Odkad mlody jest na butli dzielimy sie. Ja wstaje w nocy w tygodniu, M.w weekendy. I generalnie jak odsypiam caly tydzien to mlodego w nocy po prostu nie slysze. I dzisiaj snilo mi sie pare razy, ze jakies dziecko placze ale nie pierwszy raz mam takie sny, mysle se przez sen, ze gdyby to byl Zuczek to by M.wstal wiec nie mam sie o co martwic. Tia, d.upa!!! Mlody wyl chyba 40min zanim malz laskawie do niego wstal!!!!! I tak bylo pare razy, w koncu ja zaczelam go budzic zeby do babla wstal a ten ze nie, bo on sam zasnie!!!!!! Bylam wsciekla na maksa, za kazdym razem sama musialam go wykopywac z lozka zeby do Piotrusia sie ruszyl, w efekcie co? Dzisiaj rano (oczywiscie pan szanowny musi ODESPAC nocke!!!!)Pietraszko taki bidok zachrypniety od nocnego placzu, ze ledwo glosik wydawal mowie do malza, ze ostatni raz sie opiekuje w nocy Pietraszkiem jak mlody ma tak wygladac po jego dyzurze w nocy to wole wstawac caly tydzien.

A to jeszcze nie koniec;]
Kupujemy mleko i kaszki BD, w srodku te sreberka maja identyczne roznia sie tylko nadrukiem. Nadruki sa po niemiecku, pan malzonek umie tylko angielski i japonski(wow, ja tez nigdy nie mialam do czynienia z niemieckim ale kaszke od mleka rozroznie) - wieczorem panika malza - NIE MA MLEKA!!!!!!!!!!!!!!! Sprawdzales? Tak, sprawdzalem. Dobra, to mlody wode dostanie albo kaszke w nocy damy se rade. Rano jak szanowny stwierdzil ze jest tak padniety ze wstac nie potrafi do mlodego mowi - daj Pietraszkowi kaszki. Ide do pokoiku patrze na komodzie - jak byk MLEKO. Ponad pol opakowania. Ide do malza - gdzie niby ta kaszka? No na komodzie. Aha, to fajnie, bo to jest MLEKO! No ale on nie umie czytac po niemiecku, on nie wiedzial ;] ciekawa jestem, ile razy podal mleko zamiast kaszki na odwrot

M.jest naprawde kochany cudowny i kocha nas z calego serca itd itd ale jak czasem ma jakies zacmienie to po prostu szlag jasny mnie na miejscu trafia:P

Wygadalam sie, dziekuje



Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
Przepraszam Kochana ale za sposób w jaki to opisałaś Ja Ciebie rzadko wkurzoną widzę, ale wyobrażam sobie z jakim nerwem to pisałaś

U mnie też często gęsto TZ sobie leży przed laptopem a Młody w tym momencie np. wchodzi do szafki z pościelą.
Ale karmienie w nocy niezmiennie wygląda tak że G. robi butlę a ja karmię. Rano prawie nigdy nie pamięta czy robił butelkę, anologicznie do tego - ile wsypał mleka

Sylwietta za czujność swoją drogą - masakra co za z☠☠☠. I w ogóle co za skandal żeby pediatra nie zszedł w szpitalu do dziecka!

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Ja idę dalej szykować imprezę roczkową

Jak Wam się będzie nudzić, to tutaj 4 minutki - są i kroczki i porządki i papulowanie
http://www.youtube.com/watch?v=qA_YU...ature=youtu.be
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 08:23   #3465
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
dziękuje


kurcze bo ja sie napaliłam na te angielskie, ale nie wiem czy to ma sens ? i pytalam to około 130 zł za 15-20 osobowy. W ogóle nigdy nie zamawiałam tortu i nie wiem gdzie to sie robi, oprócz np cukierni:confus ed:
?
ja zamawiam w Suchan bo je uwielbiam - ale tylko śmietanowe, nie lubie kremiastych, mas cukrowych, luków.
Ale wcześniej zamawiałam głónie w Michasiu (piękne są ale kremiaste i lubują sie w masach lukrowych) lub u cukiernika takiego małego dwie wsie obok ( ale on dużo liczył a słabo dekorował).

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość

Jeszcze zdążę: EWCIU i AMELCIU- ciocia Sylwietta z okazji roczku przesyła usciski i zyczenia zdrówka

:

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość


Najlepszego dla Amelci i Ewci rośnijcie zdrowo, piękne nasze



SYLWIETTA co do IP - szkoda gadać. Ja jak z małą na pomoc doraźną pojechałam jak miała 3 m-ce to też z kwitkiem na oddział musiałąm jechać bo tam tylko interniści i nawet mi jej osłuchać nie chcieli :/ Osłuchałą - bo nalegałam ale i tak nic nie wysłuchała a dziecko miał zapalenia oskrzeli i to silne :/

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hello
Ja od rana wsciekla na malza a jednoczesnie z calej sytuacji chce mi sie potwornie smiac. Zaczelo sie wczoraj, robie zarelko w kuchni M.sie opiekowal mlodym w salonie. Nagle totalna cisza mysle ojej, pieknie sie bawia ide podejrzec. I dzieki opatrznosci, ze zajrzalam do nich, taki oto obrazek mi sie ukazal - M.na kanapie czyta mange na telefonie a Pietraszko na oparciu tejze kanapy, bezposrednio nad malzem wyciaga jedna po drugiej chusteczki z chustecznika ktory byl na parapecie dziewczyny jak wrzasnelam malz podskoczyl babel jak to on zaczal sie chichrac jak opetany , sluchajcie nie moglam sie uspokoic przez chyba pol godziny, zatykalo mnie z nerwow dostalam jakiegos ataku paniki, bo co, jakby mnie cos nie tknelo i bym nie podejrzala ich??? Malz dostal taki opierd....ze ledwo co sie pozbieral, ale kurde, ja siedze z mlodym codziennie po kilkanascie godzin od roku i cholera, nigdy mi sie cos takiego nie zdarzylo!!!!!!!!!!!! A jego poprosilam o chwile czujnosci bo zasuwalam w kuchni na roczek 20min i qrwa dziecko laduje na parapecie no to chyba jest cos nie halo prawda?

Druga sprawa. Odkad mlody jest na butli dzielimy sie. Ja wstaje w nocy w tygodniu, M.w weekendy. I generalnie jak odsypiam caly tydzien to mlodego w nocy po prostu nie slysze. I dzisiaj snilo mi sie pare razy, ze jakies dziecko placze ale nie pierwszy raz mam takie sny, mysle se przez sen, ze gdyby to byl Zuczek to by M.wstal wiec nie mam sie o co martwic. Tia, d.upa!!! Mlody wyl chyba 40min zanim malz laskawie do niego wstal!!!!! I tak bylo pare razy, w koncu ja zaczelam go budzic zeby do babla wstal a ten ze nie, bo on sam zasnie!!!!!! Bylam wsciekla na maksa, za kazdym razem sama musialam go wykopywac z lozka zeby do Piotrusia sie ruszyl, w efekcie co? Dzisiaj rano (oczywiscie pan szanowny musi ODESPAC nocke!!!!)Pietraszko taki bidok zachrypniety od nocnego placzu, ze ledwo glosik wydawal mowie do malza, ze ostatni raz sie opiekuje w nocy Pietraszkiem jak mlody ma tak wygladac po jego dyzurze w nocy to wole wstawac caly tydzien.

A to jeszcze nie koniec;]
Kupujemy mleko i kaszki BD, w srodku te sreberka maja identyczne roznia sie tylko nadrukiem. Nadruki sa po niemiecku, pan malzonek umie tylko angielski i japonski(wow, ja tez nigdy nie mialam do czynienia z niemieckim ale kaszke od mleka rozroznie) - wieczorem panika malza - NIE MA MLEKA!!!!!!!!!!!!!!! Sprawdzales? Tak, sprawdzalem. Dobra, to mlody wode dostanie albo kaszke w nocy damy se rade. Rano jak szanowny stwierdzil ze jest tak padniety ze wstac nie potrafi do mlodego mowi - daj Pietraszkowi kaszki. Ide do pokoiku patrze na komodzie - jak byk MLEKO. Ponad pol opakowania. Ide do malza - gdzie niby ta kaszka? No na komodzie. Aha, to fajnie, bo to jest MLEKO! No ale on nie umie czytac po niemiecku, on nie wiedzial ;] ciekawa jestem, ile razy podal mleko zamiast kaszki na odwrot

M.jest naprawde kochany cudowny i kocha nas z calego serca itd itd ale jak czasem ma jakies zacmienie to po prostu szlag jasny mnie na miejscu trafia:P

Wygadalam sie, dziekuje



Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
z tym parapetem to przegiął
a co do wstawania - to mój na bank by nie wstał bo on dzieci w nocy nie słyszy, ma zbyt mocny sen.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

JULECZKO 100 lat kochana
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-11, 08:42   #3466
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hello
Ja od rana wsciekla na malza a jednoczesnie z calej sytuacji chce mi sie potwornie smiac. Zaczelo sie wczoraj, robie zarelko w kuchni M.sie opiekowal mlodym w salonie. Nagle totalna cisza mysle ojej, pieknie sie bawia ide podejrzec. I dzieki opatrznosci, ze zajrzalam do nich, taki oto obrazek mi sie ukazal - M.na kanapie czyta mange na telefonie a Pietraszko na oparciu tejze kanapy, bezposrednio nad malzem wyciaga jedna po drugiej chusteczki z chustecznika ktory byl na parapecie dziewczyny jak wrzasnelam malz podskoczyl babel jak to on zaczal sie chichrac jak opetany , sluchajcie nie moglam sie uspokoic przez chyba pol godziny, zatykalo mnie z nerwow dostalam jakiegos ataku paniki, bo co, jakby mnie cos nie tknelo i bym nie podejrzala ich??? Malz dostal taki opierd....ze ledwo co sie pozbieral, ale kurde, ja siedze z mlodym codziennie po kilkanascie godzin od roku i cholera, nigdy mi sie cos takiego nie zdarzylo!!!!!!!!!!!! A jego poprosilam o chwile czujnosci bo zasuwalam w kuchni na roczek 20min i qrwa dziecko laduje na parapecie no to chyba jest cos nie halo prawda?

Druga sprawa. Odkad mlody jest na butli dzielimy sie. Ja wstaje w nocy w tygodniu, M.w weekendy. I generalnie jak odsypiam caly tydzien to mlodego w nocy po prostu nie slysze. I dzisiaj snilo mi sie pare razy, ze jakies dziecko placze ale nie pierwszy raz mam takie sny, mysle se przez sen, ze gdyby to byl Zuczek to by M.wstal wiec nie mam sie o co martwic. Tia, d.upa!!! Mlody wyl chyba 40min zanim malz laskawie do niego wstal!!!!! I tak bylo pare razy, w koncu ja zaczelam go budzic zeby do babla wstal a ten ze nie, bo on sam zasnie!!!!!! Bylam wsciekla na maksa, za kazdym razem sama musialam go wykopywac z lozka zeby do Piotrusia sie ruszyl, w efekcie co? Dzisiaj rano (oczywiscie pan szanowny musi ODESPAC nocke!!!!)Pietraszko taki bidok zachrypniety od nocnego placzu, ze ledwo glosik wydawal mowie do malza, ze ostatni raz sie opiekuje w nocy Pietraszkiem jak mlody ma tak wygladac po jego dyzurze w nocy to wole wstawac caly tydzien.

A to jeszcze nie koniec;]
Kupujemy mleko i kaszki BD, w srodku te sreberka maja identyczne roznia sie tylko nadrukiem. Nadruki sa po niemiecku, pan malzonek umie tylko angielski i japonski(wow, ja tez nigdy nie mialam do czynienia z niemieckim ale kaszke od mleka rozroznie) - wieczorem panika malza - NIE MA MLEKA!!!!!!!!!!!!!!! Sprawdzales? Tak, sprawdzalem. Dobra, to mlody wode dostanie albo kaszke w nocy damy se rade. Rano jak szanowny stwierdzil ze jest tak padniety ze wstac nie potrafi do mlodego mowi - daj Pietraszkowi kaszki. Ide do pokoiku patrze na komodzie - jak byk MLEKO. Ponad pol opakowania. Ide do malza - gdzie niby ta kaszka? No na komodzie. Aha, to fajnie, bo to jest MLEKO! No ale on nie umie czytac po niemiecku, on nie wiedzial ;] ciekawa jestem, ile razy podal mleko zamiast kaszki na odwrot

M.jest naprawde kochany cudowny i kocha nas z calego serca itd itd ale jak czasem ma jakies zacmienie to po prostu szlag jasny mnie na miejscu trafia:P

Wygadalam sie, dziekuje



Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
znam znam, tż do Kuby wstawał tylko na początku, ostatnio jak Kuba miał kam bek łóżeczko to tż spał z nami, matko co to się wtedy działo :/ nie dość, że nie chciał wstawać, to jeszcze budził Małego swoim chrapaniem. Dziękuję bardzo :/

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

hope jaki słodziak i jak zasuwa
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 08:44   #3467
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Juleczko, najlepsze urodzinowe życzenia
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 08:50   #3468
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Nooo, to mam dzisiaj chwilkę wolnego czasu - jestem na uczelni, musiałam przyjechać wcześniej, bo TŻ miał koło o 9:30, a ja zaczynam dopiero o 10:30, no ale trudno, poczekam, mam przynajmniej sekundkę, żeby poczytać, popisać, coś...

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość

M.jest naprawde kochany cudowny i kocha nas z calego serca itd itd ale jak czasem ma jakies zacmienie to po prostu szlag jasny mnie na miejscu trafia:P

Wygadalam sie, dziekuje
Lady, hahaha, masakra. Mój ma czasem tak samo, to chyba już taka cecha mężczyzn, że ich mózgi przeżywają czasowe zaćmienia momentami.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 08:51   #3469
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

hejka!
mlody zasnal wcoraj o 23.45 (rekord!) a wstal o 8
skad to bierze moc to ja nie wiem
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość


Jak Wam się będzie nudzić, to tutaj 4 minutki - są i kroczki i porządki i papulowanie
http://www.youtube.com/watch?v=qA_YU...ature=youtu.be


Lady - niezla akcja!
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)




Edytowane przez pstryczek84
Czas edycji: 2014-01-11 o 08:54
pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-11, 09:49   #3470
gojka24
Zakorzenienie
 
Avatar gojka24
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość

Taaaa producenci mlek modyfikowanych tak utrzymują Przecież im dużej sprzedają (o 2 lata dłużej!) tym większa kasa dla nich.



Kupiłam takie wafle http://sunnycorn.pl/produkty_sunny_corn/wafle_graham młody się wręcz nimi zażera!
Właśnie też mam mieszane uczucia co do mleka modyfikowanego. Pediatra i pulmonolog kategorycznie zabraniają mi wprowadzania krowiego mleka... Każą podawać modyfikowane.... Fakt nie planuję zejść z mm na krowie.. Poprostu chciałabym je dodatkowo wprowadzić, żeby bez problemu móc podawać małej jakieś placuszki czy coś co dla nas robie... W sumie już kilka razy jadła naleśnika, suchego gofra i nic jej nie bylo...


Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość

A dziewczyny jak reagujecie na to jak się uderzy, ale wiecie że wcale nie mocno to było? Ja zagaduję, odwracam uwagę i np. jak Młody się puknie, to patrzy na mnie jak ja się śmieje to on też I czasem puknie drugi raz żeby się śmiać
W pierwszej kolejności przytulam i mówię, że wiem, że boli, że zaraz przestanie, masuje to miejsce, całuje... po czym zabawiam, odwracam uwagę... Nie okłamuję dziecka, że nic nie boli... Tak samo planuję z zastrzykami, szczepieniami, dentystą... LEpiej jak dziecko jest świadome, a nie okazuje się, że mama je okłamywała, bo przecież bolało...



Cytat:
Napisane przez treselle0 Pokaż wiadomość
Ola zjadła na kolacje tyle kaszy, ze jestem w szoku i juz ładnie spi
Moja mi ostatnio tyle zupy zjadla, miałam tylko tą zupę na śniadanie. Ale zanim się do niej zabrałąm była już pora obiadowa. No to myśle dam troche małej a reszte zjem sama, niestety dla mnie nic nie zostało...

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Jak czasem patrze na Aśkową Blankę to też widzę podobieństwo do mojego łobuza
Miałam tak kiedyś jak patrzyłąm na córeczkę Black, taka podobna mi się do Pauliny wydawała...

Jestem na bierząco, w końcu....

Szaja, mogłabyś podać przepis na masę do tortu jaką będziesz robiła? masz sprawdzoną? Bo właśnie też chcę robić śmietanową z serkiem mascarpone, ale nigdy nie robiłam i chciałabym ze sprawdzonego przepisu...

Mała mi się już nie chce inhalować, masakra co się wtedy dzieje, przestawił jej się dzień z nocą, ciągle zęby idą, marudna strasznie.... Ale jeszcze jakoś daję radę
gojka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 10:39   #3471
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Hej.
U nas w nocy dziś tugeza od 1.30 do 3.30

Ale mnie łeb napier...... źle się czuję....jakby teraz mnie łapało jakieś choróbsko

Darii wyszła górna lewa dwójka
czyli już mamy 6 ząbków i pomału wychodzi siódmy


Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Ja się melduję! Jestem, podczytuję, ale coś mi czasu brakuje na pisanie... Młody był w tym tygodniu w domu bo go rozkaszlało, więc co chwilę było: mamoooo bo mi się nudzi... mamoooo bo ona mi zabiera... mamoooo a czemu nie mogę na spacer... itp itd
Mam nadzieję że w poniedziałek pójdzie do przedszkola

Buziaki dla solenizantów

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
http://www.youtube.com/watch?v=pO6y7ZZeL4Q


zdjęcia jutro dam po urodzinach
Ona jest boska!
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hello
Ja od rana wsciekla na malza a jednoczesnie z calej sytuacji chce mi sie potwornie smiac.
faceci.... Ale Twój przynajmniej karmi Piotrusia w nocy. Mój tż tylko na początku karmił. Teraz ja wstaję, szykuję mleko a on tylko w tym czasie uspokaja Darię bo płacze okropnie... a jak przychodzę z mlekiem to on idzie spać

Także masz szczęście kochana
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Jak Wam się będzie nudzić, to tutaj 4 minutki - są i kroczki i porządki i papulowanie
http://www.youtube.com/watch?v=qA_YU...ature=youtu.be
ale śmiga
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 10:44   #3472
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hello
Ja od rana wsciekla na malza a jednoczesnie z calej sytuacji chce mi sie potwornie smiac. Zaczelo sie wczoraj, robie zarelko w kuchni M.sie opiekowal mlodym w salonie. Nagle totalna cisza mysle ojej, pieknie sie bawia ide podejrzec. I dzieki opatrznosci, ze zajrzalam do nich, taki oto obrazek mi sie ukazal - M.na kanapie czyta mange na telefonie a Pietraszko na oparciu tejze kanapy, bezposrednio nad malzem wyciaga jedna po drugiej chusteczki z chustecznika ktory byl na parapecie dziewczyny jak wrzasnelam malz podskoczyl babel jak to on zaczal sie chichrac jak opetany , sluchajcie nie moglam sie uspokoic przez chyba pol godziny, zatykalo mnie z nerwow dostalam jakiegos ataku paniki, bo co, jakby mnie cos nie tknelo i bym nie podejrzala ich??? Malz dostal taki opierd....ze ledwo co sie pozbieral, ale kurde, ja siedze z mlodym codziennie po kilkanascie godzin od roku i cholera, nigdy mi sie cos takiego nie zdarzylo!!!!!!!!!!!! A jego poprosilam o chwile czujnosci bo zasuwalam w kuchni na roczek 20min i qrwa dziecko laduje na parapecie no to chyba jest cos nie halo prawda?

Druga sprawa. Odkad mlody jest na butli dzielimy sie. Ja wstaje w nocy w tygodniu, M.w weekendy. I generalnie jak odsypiam caly tydzien to mlodego w nocy po prostu nie slysze. I dzisiaj snilo mi sie pare razy, ze jakies dziecko placze ale nie pierwszy raz mam takie sny, mysle se przez sen, ze gdyby to byl Zuczek to by M.wstal wiec nie mam sie o co martwic. Tia, d.upa!!! Mlody wyl chyba 40min zanim malz laskawie do niego wstal!!!!! I tak bylo pare razy, w koncu ja zaczelam go budzic zeby do babla wstal a ten ze nie, bo on sam zasnie!!!!!! Bylam wsciekla na maksa, za kazdym razem sama musialam go wykopywac z lozka zeby do Piotrusia sie ruszyl, w efekcie co? Dzisiaj rano (oczywiscie pan szanowny musi ODESPAC nocke!!!!)Pietraszko taki bidok zachrypniety od nocnego placzu, ze ledwo glosik wydawal mowie do malza, ze ostatni raz sie opiekuje w nocy Pietraszkiem jak mlody ma tak wygladac po jego dyzurze w nocy to wole wstawac caly tydzien.

A to jeszcze nie koniec;]
Kupujemy mleko i kaszki BD, w srodku te sreberka maja identyczne roznia sie tylko nadrukiem. Nadruki sa po niemiecku, pan malzonek umie tylko angielski i japonski(wow, ja tez nigdy nie mialam do czynienia z niemieckim ale kaszke od mleka rozroznie) - wieczorem panika malza - NIE MA MLEKA!!!!!!!!!!!!!!! Sprawdzales? Tak, sprawdzalem. Dobra, to mlody wode dostanie albo kaszke w nocy damy se rade. Rano jak szanowny stwierdzil ze jest tak padniety ze wstac nie potrafi do mlodego mowi - daj Pietraszkowi kaszki. Ide do pokoiku patrze na komodzie - jak byk MLEKO. Ponad pol opakowania. Ide do malza - gdzie niby ta kaszka? No na komodzie. Aha, to fajnie, bo to jest MLEKO! No ale on nie umie czytac po niemiecku, on nie wiedzial ;] ciekawa jestem, ile razy podal mleko zamiast kaszki na odwrot

M.jest naprawde kochany cudowny i kocha nas z calego serca itd itd ale jak czasem ma jakies zacmienie to po prostu szlag jasny mnie na miejscu trafia:P

Wygadalam sie, dziekuje



Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
Przypomina mi to mojego tż.... wypisz wymaluj, ja co jakis czas się męcze własnie z takimi zachowaniami. Ile razy prosze go aby się nią zająl wchodze do pokoju a on laptop a Hanka robi co chce.... no to wex tu sie nie zdenerwuj. A w nocy tez musze go budzic żeby mleko zrobił. Życie mam kochana !




Juleńka !!! sto lat kochana nasza modelko wątkowa
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 11:05   #3473
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

JuleńkaWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!

Buziaczki dlaAni
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2014-01-11 o 11:06
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 11:12   #3474
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za Julkowe życzenia to takie miłe

I na szybko chwale sie tortem of kors Nie robiłam go sama
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0517.jpg (62,7 KB, 41 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0519.jpg (67,9 KB, 39 załadowań)
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 11:31   #3475
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Lady, mysle, ze sporo z nas odnajdzie w zachowaniach Twojego M swoich TZ :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 11:32   #3476
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za Julkowe życzenia to takie miłe

I na szybko chwale sie tortem of kors Nie robiłam go sama
piękny tort a wlasnie weszłam, zeby pokazać swój;> sama robiłam, ale chyba jednak nie ... ;p
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 11:34   #3477
scotasia
Wtajemniczenie
 
Avatar scotasia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)


Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Moją siostrę mały bejbik w brzuchu zaczął kopać
Będzie albo Piotruś albo Wojtuś
Fajnie jej... aż zazdroszczę a moja bratowa już na finiszu lada dzień będzie niunia

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość

haaaaaaa, rację mialam, ze podpucha, gosc profil skasował
O jaa.. co za typ

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
A jeszcze dla nie fejsbukowych, wstawiam fotkę mojego łasucha (ta ) , biszkopt wcinał
Ale fajne zestawienie! Przystojniak

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hello
Miałam już pisać wcześniej, że Cię podziwiam za ogarnianie wszystkiego. Dziecko, bieganie itd. Szacun
Co do zachowania tż, z tym parapetem to przegięcie a mój w ogóle nie wstaje karmić w nocy...

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość



Jak Wam się będzie nudzić, to tutaj 4 minutki - są i kroczki i porządki i papulowanie
http://www.youtube.com/watch?v=qA_YU...ature=youtu.be
Woow, chłopak zajęty cały czas

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość


faceci.... Ale Twój przynajmniej karmi Piotrusia w nocy. Mój tż tylko na początku karmił. Teraz ja wstaję, szykuję mleko a on tylko w tym czasie uspokaja Darię bo płacze okropnie... a jak przychodzę z mlekiem to on idzie spać
U nas dokładnie to samo. Ja daję mleko, on się pupą odwraca i śpi. A potem muszę pójść umyć butelkę i naszykować nowej wody, a Domiś przeważnie po przebudzeniu zostaje na dużym łóżku. I zawsze się boję, że mi spadnie Niby czekam, az porządnie zaśnie, obkładam poduchami, biegiem do kuchni i mówię to tżta: PILNUJ!! Ale ten niekontrolowanie zasypia

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość

I na szybko chwale sie tortem of kors Nie robiłam go sama
ale cudo

Dziś tylko jedna pobudka była!! I tak na zmianę, jedna noc super, kolejna nieciekawa...

O ja gapa....
Wszystkiego naj naj dla Julci i Ani! Spełnienia marzeń i duużo zdrówka

Edytowane przez scotasia
Czas edycji: 2014-01-11 o 11:43
scotasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 11:54   #3478
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Hej Nie potrafię się ogarnąć jak jestem w domu i dlatego tak mnie mało. Staram się być na bieżąco, ale wtedy brakuje mi czasu na pisanie Źle mi, że nie spędzam tu tyle czasu co wcześniej.


Julasku wszystkiego naj z okazji pierwszych urodzin. Rośnij zdrowo!

Lady z tym parapetem to faktycznie przegięcie. Za to z tym wstawaniem w nocy to trochę zazdroszczę. Mój nie wstaje, bo jak pracowałam to twierdził, że siedzi z małą do południa, a później jedzie do pracy, więc musi odpocząć, a teraz mówi, że jeździ do pracy i też jest bardzo zmęczony
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 12:19   #3479
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za Julkowe życzenia to takie miłe

I na szybko chwale sie tortem of kors Nie robiłam go sama
ale śliczny!!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
a wlasnie weszłam, zeby pokazać swój;> sama robiłam, ale chyba jednak nie ... ;p
pokazuj szybciutko!!!!
za samodzielne zrobienie tortu, SAMODZIELNE, heloł!!!
wiec nie pitol tylko pokazuj!
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-11, 13:18   #3480
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Czesc!
cala moc usciskow dla Julaska z okazji roczku!!
My sie wycieczkujemy: t. opiekowala sie Yae a my z tz poszlismy zwiedzac. Zatrzymalismy sie w tradycyjnym japonskim hotelu z goracym zrodlem i bylismy w trojke sie wymoczyc i wygrzac - Yae miala ubaw po pachy. Z nowosci to dzis Yae jadla suszona rybe i normalny ryz oraz napoj jogurtowy pierwszy raz pila przez slomke - zaskoczyla od razu.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-20 21:56:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.