Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

[Cytruskowa6]

Napisane przez Sesja

czesc mozna dołączyć?

Pewnie Opowiesz nam coś więcej o sobie?

[joanna_87]

on nie chce nikogo mieć ,

[joanna_87]

ale tu cisza

[Sesja]

i cisza..

[joanna_87]

postanowienie: wyleczyć się z tej relacji: usunięte smsy, następny krok to usunięcie historii faceboka, i zajęcie się sobą i spędzanie czasu ze znajommymi

[Elfia4]

Napisane przez joanna_87

ale tu cisza

Napisane przez Sesja

i cisza..

Ostatnio wątek żyje od zrywu do zrywu

Spać, spać, spać... wystarczyły dwa dni w pracy i już organizm domaga się dłuższej regeneracji

[ponury1939]

Napisane przez Elfia4

Ostatnio wątek żyje od zrywu do zrywu

Spać, spać, spać... wystarczyły dwa dni w pracy i już organizm domaga się dłuższej regeneracji

Nie ma Boskiego i dziewczyny się nudzą i wątek umiera

Spanie jest spoko, więc nie przeciwstawiaj się organizmowi on wie co dobre

[bosky_Roman]

Kiepski ze mnie bawidamek ot, co!

[ZawszeJestemSoba]

ale mnie tu dawno nie było

[joanna_87]

ja jestem, jeszcze przez godzinke, zrobiłam to usunęłam wiadomości z Piotrem, z facebooka też , on jest jakiś dziwny, życzę mu szczęśćia, ale nie ze mną

[0efbae24da12a699834954c027e5d090e58ae2c3_63d9ab944c685]

Z mojej strony cisza, bo nie mam czasu na rozrywki - ogarniam zbliżającą się sesję

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez joanna_87

ja jestem, jeszcze przez godzinke, zrobiłam to usunęłam wiadomości z Piotrem, z facebooka też , on jest jakiś dziwny, życzę mu szczęśćia, ale nie ze mną

prawidłowo. Nie ma co się zadręczać i mieć nadzieję na coś co nie będzie
Joanna nie mów o singielstwie z wyboru. Trzeba po prostu wrzucić na luz. Bycie w związku to nie wyznacznik udanego życia. Lepiej być samemu niż w relacji na siłę czy jednostronnej. Będzie dobrze

[dolcebabex]

Bardzo fajny wątek juz zasubskrybowałam i na pewno bedę czytać

[joanna_87]

tak i wiecie co najlepsze zablokowałam z czatu, nie może do mnie pisać,...

[Elfia4]

Napisane przez ponury1939

Nie ma Boskiego i dziewczyny się nudzą i wątek umiera

Spanie jest spoko, więc nie przeciwstawiaj się organizmowi on wie co dobre

W końcu to, czego potrzeba singielkom to kilku facetów dla rozkręcenia atmosfery

Napisane przez bosky_Roman

Kiepski ze mnie bawidamek ot, co!

Dajesz radę

Zmykam, bo jutro praca i impreza (tzn. mam nadzieję, że po części oficjalnej coś się rozkręci, bo będzie sporo imprezowych znajomych )

[ponury1939]

o matko, jaka tu cisza
Ode mnie piosenka na rozruszanie towarzystwa

[blaszok]

Napisane przez Elfia4

Wracam do Was po przerwie. Podróż do Włoch zaliczona, sylwestrowa noc na ulicach Wenecji również, kilka butelek włoskich win musujących wypite, więc Nowy Rok zaczął się dobrze
Po takim wyjeździe trudno powrócić do rutyny. Wolałabym się snuć się uliczkami Wenecji czy Werony, niż siedzieć w pracy i przerzucać papiery na czas

ale zazdroszczę Wenecji! ja w te wakacje planuję pojechać z M. (tj. TŻ-tem ) do znajomych

Napisane przez kolorowo_

Na wstępie przywitam się ze wszystkimi, bo jestem tu nowa, ale chciałabym zostać na dłużej W sensie, że nawet jak mną zakręci jakiś absztyfikant (oby!), to i tak z Wami zostanę

heej!

Napisane przez Sesja

czesc mozna dołączyć?

hej hej


mało mnie, bo nadciąga sesja, a nauki coraz więcej

[burtonistka]

Mnie też coś długo tu nie było, sesja się zbliża jak u większości, do tego ta praca z charakteryzacji, jeszcze 1,5 tyg a nadal tyle pracy

[ZawszeJestemSoba]

dziewczyny powiem Wam, że to chyba ta pogoda dobija najbardziej...

[Elfia4]

Napisane przez ZawszeJestemSoba

dziewczyny powiem Wam, że to chyba ta pogoda dobija najbardziej...

Pogoda zwariowana, więc w głowie też wiruje
U mnie wczoraj była burza i deszcz z drobnym gradem. Idealny zestaw styczniowy

[bosky_Roman]

Napisane przez Elfia4

Dajesz radę

Dziękuję za miłe słowo.

Marek Biliński jest ekstra!

Znajomy mi się żalił, że musi iść na jakieś wyprzedaże, bo dziewczyna przywłaszczyła sobie jego lepsze T-shirt'y i powiedziała, że od tej pory to są jej piżamki, a On ma iść kupić sobie jakieś porządne koszule.

Sam chyba zacznę odkładać i sprawię sobie taki dopasowany garnitur.

[burtonistka]

Napisane przez bosky_Roman

Sam chyba zacznę odkładać i sprawię sobie taki dopasowany garnitur.

Faceci w garniturach

[bosky_Roman]

Napisane przez burtonistka

Faceci w garniturach

Trzeba było mi wcześniej powiedzieć, to zamiast auta bym ze 3 kupił.

[Elfia4]

Napisane przez bosky_Roman

Trzeba było mi wcześniej powiedzieć, to zamiast auta bym ze 3 kupił.

Taki boski facet nie wiedział, że garnitury i koszule kręcą kobiety?

[Florame]

Witam was kochane.
Już wszystko jasne: zostałam olana po całej linii... przykre, ale prawdziwe. Ostatni kontakt mieliśmy tydzień temu, ja ostatnia napisałam. Z tego co się orientuję, to chyba poznał jakąś dziewczynę... przez jakieś 2, 3 miesiące nie poznał nikogo, a tylko zaczęliśmy pisać i...
Najbardziej boli, że mu zaufałam...
Teraz mam już naprawdę dość. Z jednej strony uczucie, że już nigdy żadnemu nie zaufam i mam ich teraz gdzieś, a z drugiej strony potrzebuję kogoś takiego, kto zrozumie, komu będzie zależeć na mnie, z kim będę szczęśliwa.
Bo ja nie szukam chłopaka. Ja szukam miłości, takiej prawdziwej.
Jak na złość nie mogę przestać o nim myśleć... codziennie w nocy budzę sie i myślę o tym wszystkim, rano to samo, w nocy ciągle on mi się śni... Miałam usunąć nasze rozmowy, ale stwierdziłam, że to nie ma sensu, bo i tak znam je na pamięć, ciągle mam je w głowie... W sumie pewnie tak miało być, ale nie mogę przestać się zastanawiać: dlaczego? Chociaż raz, żebym spotkała kogoś, komu będzie zależało...

Także ogólnie ten rok zaczął się okropnie... a myślałam, że gorzej już być nie może.
Jeszcze mnie choróbsko złapało, taki mam katar, cały dzień dziś śpię...
Szukam ciągle jakiegoś zajęcia, żeby tylko tyle nie myśleć, ale jak na złość nie mogę sobie znaleźć miejsca, no i jeszcze teraz chora, to już zupełnie nic robić nie mogę.

I historia zatoczyła koło: znów się zauroczyłam, znów mi zaczęło zależeć, starałam się, miało być dobrze, a wyszło jak zwykle... Czasami myślę, że może za dobra jestem? Jak patrzę czasami jak się moje koleżanki zachowują, a mimo to chłopaki lgną do nich... to ja już nic nie wiem...

[bosky_Roman]

Napisane przez Elfia4

Taki boski facet nie wiedział, że garnitury i koszule kręcą kobiety?

Coś mi tam świtało, ale dopiero Wy moje drogie rozświetliłyście mroki mojej niewiedzy.

Napisane przez Florame

Jak patrzę czasami jak się moje koleżanki zachowują, a mimo to chłopaki lgną do nich... to ja już nic nie wiem...

Przecież dziewczyny też bardziej wzdychają do tych mniej grzecznych, więc o co chodzi?

[Florame]

Napisane przez bosky_Roman

Coś mi tam świtało, ale dopiero Wy moje drogie rozświetliłyście mroki mojej niewiedzy.



Przecież dziewczyny też bardziej wzdychają do tych mniej grzecznych, więc o co chodzi?

Chodziło mi o to, że zachowują się jak rozwydrzone księżniczki, nie szanują drugiej osoby, po prostu są chamskie, wiecznie coś im nie pasuje. Czy to przyciąga facetów? Może w takim razie działam na odwrót...

[kolorowo_]

Napisane przez ponury1939

Przywitałaś się, ale nie napisałaś czy pijesz, bo za to co napisałaś masz ode mnie DUŻE piwo!
Opowiedz coś więcej o sobie, poza tym że jesteś z Łodzi

Napisane przez Cytruskowa6

Hej Napisz o sobie troszkę więcej

A czasem się napiję, ale jestem bardzo ekonomiczna

Poza tym, że jestem z Łodzi, to moim miejscem na Ziemi jest Kraków i tam chcę mieszkać Marzyłam o ASP, ale skończyłam dziennikarstwo (lub raczej PR). Jestem ciekawa świata i wszystkiego, co mnie otacza, dlatego lubię podróże małe i duże, choć te duże na razie tylko palcem po mapie Zaczytuję się w Travelerach i tym podobnych, więc zaznaczam sobie podróże życia do odbycia Uwielbiam gotować, lubię dobrze zjeść, dużo chodzę, dużo śpię Ogólnie wesoła dziewczyna ze mnie.

Napisane przez joanna_87

postanowienie: wyleczyć się z tej relacji: usunięte smsy, następny krok to usunięcie historii faceboka, i zajęcie się sobą i spędzanie czasu ze znajommymi

zrobiłam to usunęłam wiadomości z Piotrem, z facebooka też , on jest jakiś dziwny, życzę mu szczęśćia, ale nie ze mną

Bardzo dobrze zrobiłaś. Nie ma nic gorszego niż zadręczanie się, gdy wiemy, że to, na co czekamy nigdy nie nadejdzie. Podziwiam i zazdroszczę, bo ten krok dopiero przede mną...

Napisane przez Florame

Witam was kochane.
Już wszystko jasne: zostałam olana po całej linii... przykre, ale prawdziwe. Ostatni kontakt mieliśmy tydzień temu, ja ostatnia napisałam. Z tego co się orientuję, to chyba poznał jakąś dziewczynę... przez jakieś 2, 3 miesiące nie poznał nikogo, a tylko zaczęliśmy pisać i...
Najbardziej boli, że mu zaufałam...
Teraz mam już naprawdę dość. Z jednej strony uczucie, że już nigdy żadnemu nie zaufam i mam ich teraz gdzieś, a z drugiej strony potrzebuję kogoś takiego, kto zrozumie, komu będzie zależeć na mnie, z kim będę szczęśliwa.
Bo ja nie szukam chłopaka. Ja szukam miłości, takiej prawdziwej.
Jak na złość nie mogę przestać o nim myśleć... codziennie w nocy budzę sie i myślę o tym wszystkim, rano to samo, w nocy ciągle on mi się śni... Miałam usunąć nasze rozmowy, ale stwierdziłam, że to nie ma sensu, bo i tak znam je na pamięć, ciągle mam je w głowie... W sumie pewnie tak miało być, ale nie mogę przestać się zastanawiać: dlaczego? Chociaż raz, żebym spotkała kogoś, komu będzie zależało...

Także ogólnie ten rok zaczął się okropnie... a myślałam, że gorzej już być nie może.
Jeszcze mnie choróbsko złapało, taki mam katar, cały dzień dziś śpię...
Szukam ciągle jakiegoś zajęcia, żeby tylko tyle nie myśleć, ale jak na złość nie mogę sobie znaleźć miejsca, no i jeszcze teraz chora, to już zupełnie nic robić nie mogę.

I historia zatoczyła koło: znów się zauroczyłam, znów mi zaczęło zależeć, starałam się, miało być dobrze, a wyszło jak zwykle... Czasami myślę, że może za dobra jestem? Jak patrzę czasami jak się moje koleżanki zachowują, a mimo to chłopaki lgną do nich... to ja już nic nie wiem...

Przykro mi, że tak to się skończyło Jednak z drugiej strony dobrze, że już wiesz na czym stoisz. Teraz jeszcze jest w Tobie dużo emocji, żalu, złości, burza myśli, ale to minie, ochłoniesz i wtedy poczujesz się lepiej Myślę, że za bardzo się przejmujesz, zamartwiasz, może nawet za bardzo chcesz, za dużo o tym myślisz. A wszystko przychodzi z czasem, trzeba tylko mieć oczy, uszy i serce otwarte Jak nie ten, to inny, jak nie teraz, to później Na każdego przychodzi kolej, prędzej czy później. Często jest tak, że za bardzo chcemy, za bardzo skupiamy się na szukaniu miłości i pewne relacje zaczynamy traktować jak ostatnią deskę ratunku, wydaje nam się, że to na pewno TO. Później okazuje się, że trzymaliśmy się jej kurczowo, bo była jedyna na horyzoncie Można szczęściu dopomóc, nawet trzeba, ale miłość ma to do siebie, że pojawia się sama, znikąd. Daj jej czas

[Elfia4]

Napisane przez Florame

Chodziło mi o to, że zachowują się jak rozwydrzone księżniczki, nie szanują drugiej osoby, po prostu są chamskie, wiecznie coś im nie pasuje. Czy to przyciąga facetów? Może w takim razie działam na odwrót...

Coś z cyklu mężczyźni kochają zołzy

[bosky_Roman]

Napisane przez Florame

Chodziło mi o to, że zachowują się jak rozwydrzone księżniczki, nie szanują drugiej osoby, po prostu są chamskie, wiecznie coś im nie pasuje. Czy to przyciąga facetów? Może w takim razie działam na odwrót...

Mnie ani trochę chamstwo nie przyciąga, raczej odpycha.

Możliwe, że mogą sobie pozwalać na takie zachowanie, bo jakoś i tak faceci do nich lgną (są atrakcyjne pod względem estetycznym), a przecież najlepsza zabawa jest wtedy kiedy gonimy króliczka.

Tak mi to mniej więcej się układa w moim małym rozumku.

[doriiska]

Hej Kochane

mnie również mało tu było, bo miałam ważne egzaminy, wiadomo - życie studenta.

W sprawach sercowych żadnych newsów, postanowiłam olać temat rozmyślania o miłości, facetach itp. bo to chyba nie dla mnie, z resztą - takie rozkminy nic mi nie dadzą, a jedynie zdołują.


Pozdrawiam, trzymajcie się cieplutko i miłej niedzieli