Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[inwersja]

Napisane przez logoasia

prawda, moja znajoma tez tak dziecko przyzwyczaiła, tylko ze ona karmiła go prawie 3 lata

ona ponoć próbowała przystawiać go do drugiej, ale nie chciał
teraz chciała go nim karmić, ale jak mi powiedziała, że ma tam żółte mleko, to ją uświadomiłam, ze może niech se odpuści, bo to mleko zwiastujące koniec laktacji

wiesz, u nich wszystko wskazuje na to, że kp będzie trwało jeszcze długo, bo młody traktuje cycek jak przytulankę. co 2h musi pociągnąć i bez niego nie zaśnie

[ja :)]

Napisane przez kaska87

łoo matko to u mnie nie jest tak źle

U mnie pola tez faworyzowała lewy ale samo jej przeszło i teraz oba lubi tak samo

Ale 3 lata karmić to jak dla mnoe zdecydowanie za długo


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez Agnieszka257

Matall gratuluje naprawde.Ja to taki leń ze mnie że masakra!!!też powinnam ćwiczyć ale poprostu mi sie niechce.A co t
o jest sb?jakaś dieta?

South Beach
Niby dieta, ale tak naprawdę, to sposób na zdrowe odżywianie na całe życie W III fazie jedynym produktem "odrzuconym" jest cukier, a doktorek i tak mówi, że czasem można

Napisane przez papalinka83

Matal, wymiatasz Jak ja ci zazdrioszczę, że możesz ćwiczyć... A ja od nowego roku się staram trochę dietować, ale tylko trochę, bo u teściów o żadnej prawdziwej diecie nie ma mowy. Sytuacja z tego tygodnia - ogłosiłam wszem i wobec, że chcę trochę schudnąć, więc żeby mnie nie paść na siłę, bo mój teśc ma do tego tendencje. To on się pyta, co np. chcę ograniczać. Więc mówię, że przede wszystkim słodycze, że będę pić wodę zamiast soku na obiad i że ziemniaki suche, bez sosu ani cebuli podsmażonej na tłuszczu, bo oni tak jedzą, a on mi na to ze szczerym zdziwieniem: to cebula tuczy?

Haha, dobry
No ja sobie sama gotuję, więc łatwiej Jeszcze tż by mógł słodyczy do domu nie znosić

Napisane przez butterfly20

Dołączam się do Was z tym usypianiem. Wieczorem nie ma żadnych problemów, nic nie muszę robić. A od kilku dni ze saniem w dzień to jakaś katorga. Tusia jest okropnie ruchliwa, strasznie. Wierci się, wygina...podnosi nogi do góry, pupę, plecy, przekręca się na bok i tak wygina straaaaasznie głowę w tył (boję się,że coś źle z napięciem mięśniowym). Masakra

U nas ostatnio też problem, zwłaszcza na noc. Wierci się, krzyczy, macha rączkami, wygina się. Aż mnie nerwy biorą, jak to widzę

Napisane przez kahunia

No wlasnie tez tak slyszalam ze to co w ciazy nie wyleci to musi wyleciec teraz. A od minipigulki kurcze nie wiem, a nie pamietam czy zaczely wypadac jak juz zaczelam brac czy wczesniej.. No nic mam nadzieje ze lysa nie zostane :P

Moje też mega wypadają, a w ciąży ani jeden nie wypadł...

Napisane przez Natala84

ja tylko napiszę, że to bardzo częste że dziecko początkowo śpi w nocy super, a potem w okolicach 4-5 miesiąca zaczynają się nocne pobudki a rozszerzanie diety niekoniecznie musi tu pomóc....
edit: dotyczy to rzecz jasna przede wszystkim dzieci kp

O, to o Enci... Od kilku dni mamy pobudki nocne. Iw sumie spoko, mała jest, może jeść w nocy. Tylko ona wtedy myśli, że już dzień, bo tak długo nocki przesypia, że zawsze jak się budziła, to już dzień

Napisane przez kaska87

a ta będzie dobra
http://www.dziecko.nestle.pl/produkt...uctid/286.aspx

Szukaj bezmlecznych do robienia na mleku, które je Miki

[czaszka_]

czesc dziewczyny
ja ciagle sobie obiecuje ze nadrobie watek ale moja córa jest tak wymagajaca w ciagu dnia ze nie mam za duzo czasu a jak juz sie znajdzie to robie pranie albo sprzatam

u nas o wiele lepiej od 4ch dni( Jula jak nie ma kolek to jest bardzo grzeczna-i tak potrzebuje caly czas mojej uwagi ale przynajmniej tak nie placze).
Byl czas ze przesypiala cale noce od 21-7 ale ostatnio znowu sie budzi 2 razy w nocy mimo ze w ciagu dnia duzo je a juz myslalam ze tak bedzie zawsze ze bede wyspana

aa i mam pytanie do mam karmiacych butelkami jak u was wyglada czyszczenie i wyparzanie butelek/sterylizowanie i jak czesto to robicie? i czy gotujecie wode z kranu czy mineralna?

[Madziuchna27]

Wielkie joł
Dopiero teraz mam czas poćwiczyć, co zaraz uczynię Masakra

Julek skończył dziś 4 miesiące

Napisane przez butterfly20

Też mam te pojemniki i teraz ciekawostka-na instrukcji pisze,że one są jednorazowe jak się je używa do zamrażania

no nie żartuj!? A Ty tylko raz używasz do zamrażania?

Napisane przez misia332

mam na łopatce imię syna i datę urodzenia. Powiem TŻ później żeby zdjęcie zrobił.

pokaż

Napisane przez tassia

ja ci powiem jak ja odzwyczailam od bujania
bo bujalam bo byly kolki wieczorem i bole brzuszka

najpierw bujalam i spiewalam (zamiast spiewania mozesz wlaczyc konika morskiego, projektor, muzyke co tam chcesz)
po dwoch wieczorach przestalam bujac a tylko trzymalam na.rekach i spiewalam
tak robilam okolo tygodnia
potem przez dwa dni odkladalam do lozeczka i trzymalam reke na brzuszku i spiewalam
potem tylko spiewalam
a teraz nawet spiewac nie musze

jak boli brzuch to posiedze.chwile i.trzymam za reke

odzwyczajanie trwalo dwa tygodnie

Muszę to wypróbować

Napisane przez karolson

nauczyłam Filipa usypiać w łóżeczku (wcześniej na rękach w pozycji pionowej) pieluszka przy buzi, melodyjka, przygaszone światło, ewentualnie smok i trzymanie za rączke, ale jak się rozpłacze ostro to biore na rece uspokajam i odkładam znow i to samo pieluszka, melodyjka itd

Super

Napisane przez butterfly20

Dołączam się do Was z tym usypianiem. Wieczorem nie ma żadnych problemów, nic nie muszę robić. A od kilku dni ze saniem w dzień to jakaś katorga. Tusia jest okropnie ruchliwa, strasznie. Wierci się, wygina...podnosi nogi do góry, pupę, plecy, przekręca się na bok i tak wygina straaaaasznie głowę w tył (boję się,że coś źle z napięciem mięśniowym). Masakra

U nas w dzień jest ok, najgorzej wieczorem Po kąpieli trze oczka i wysyła inne sygnały świadczące, że chce spać. Zje butlę mojego mleka i koniec ze spaniem. Muszę się nieźle napocić, by go ululać

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny a mam do was takie pytanie bo mnie to męczy. Mieszkam na parterze a wiąże się to z tym że ciągnie od podłogi. Mogę więc kłaść matę małemu na podłogę czy lepiej na łóżko? Czy na podłodze po prostu mu coś pod spód rozkładać? Bo jednak jak ma miękko to ciężej mu ćwiczyć obroty itp

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Ja czasem kładę na kocyku i nawet przykrywam kocykiem, jak zobaczę, że Julek ma zimne rączki.

[kaska87]

to rozszerzanie diety mnie zabije

[Madziuchna27]

Czaszka,
Ja się wypowiem, bo Julek na noc dostaje moje mleko z butli, używam też laktatora, więc też podchodzi pod wyparzanie Po ściąganiu myję z płynem w ciepłej wodzie (laktator), butlę zalewam wodą i myję za jakiś czas, bo nie chce mi się od razu. A potem wszystko do gara z wodą z kranu plus szczyptą kwasu cytrynowego, żeby osadu nie było i gotuję kilka minut.

[gorgulek]

Napisane przez butterfly20

Na czym można teraz oglądać filmy?

Na zalukaj

Napisane przez Natala84

Motyl, Gorgulku
wybrałam dziś kaszkę do ekspozycji byłam w rossmannie, przejrzałam składy i ta wydała mi się bardzo sensowna:
https://www.bobo vita.pl/home/produkty/kaszki/kaszka-pszenno-zytnia-pelne-ziarno/
w 100 gram kaszki jest zaledwie 7 gram cukru, nie ma w składzie białego cukru tylko miód (raczej jakieś śladowe ilości, nie powinno uczulić) i cene też ma fajną, niecałe 6 zł a zdrowy brzuszek dobrze ponad 10 zł
spacja do usunięcia

Już kupiłam w gemini kaszkę bezmleczną Holle. Fajny ma skład. Cena może wyższa no ale
Taka.




Magda, ja tez właśnie idę ćwiczyć

[inwersja]

Napisane przez czaszka_

czesc dziewczyny
ja ciagle sobie obiecuje ze nadrobie watek ale moja córa jest tak wymagajaca w ciagu dnia ze nie mam za duzo czasu a jak juz sie znajdzie to robie pranie albo sprzatam

u nas o wiele lepiej od 4ch dni( Jula jak nie ma kolek to jest bardzo grzeczna-i tak potrzebuje caly czas mojej uwagi ale przynajmniej tak nie placze).
Byl czas ze przesypiala cale noce od 21-7 ale ostatnio znowu sie budzi 2 razy w nocy mimo ze w ciagu dnia duzo je a juz myslalam ze tak bedzie zawsze ze bede wyspana

aa i mam pytanie do mam karmiacych butelkami jak u was wyglada czyszczenie i wyparzanie butelek/sterylizowanie i jak czesto to robicie? i czy gotujecie wode z kranu czy mineralna?

płukam butelki wodą i szoruję szczotą do butelek - ogólnie dbam o to żeby żaden osad nie został z jedzenia
myję conajmniej raz dziennie płynem do naczyń, zwykłym, nie żadnym dzieciowym i dobrze wypłukuję pianę
raczej już nie wyparzam ani nie sterylizuje, teraz to już nie ma sensu skoro dziecko i tak wszystko co tylko weźmie do rączki pcha do buzi


pochwalę się, co mi tam
mam nowego laptopa mam nowego laptopa mam nowego laptopa
...i za 2 tyg operację (tak na marginesie)

[Madziuchna27]

Kurna, chyba se daruję dziś ćwiczenia, bo już 22.3o

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez inwersja

płukam butelki wodą i szoruję sczotą do butelek - ogólnie dbam o to żeby żaden osad nie został z jedzenia
myję conajmniej raz dziennie płynem do naczyń, zwykłym, nie żadnym dzieciowym i dobrze wypłukuję pianę
raczej już nie wyparzam ani nie sterylizuje, teraz to już nie ma sensu skoro dziecko i tak wszystko co tylko weźmie do rączki pcha do buzi


pochwalę się, co mi tam
mam nowego laptopa mam nowego laptopa mam nowego laptopa
...i za 2 tyg operację (tak na marginesie)

Ja też, ale wciąż używam starutkiego jak świat

Jaką operację?

[nephelim89]

Hej
Po cytowałam i mi zdechł tablet Wczorajszy dzień znów spędziłam w szpitalu na badaniach- już mi ręce opadają co oni tu wymyślają. Dziękuję za wszystkie kciuki Na razie mam jakieś leki i za tydzień zobaczymy czy kamyczek zamierza dobrowolnie wyjść. TŻ się ze mnie śmieje że drugi poród mnie czeka

Moje dziecko polubiło spacery. Z racji że pogoda u mnie typowo wiosenna przełożyłam go dziś do spacerówki na płasko i jak zawsze był by ryk to tym razem młody spacerował ze mną ponad 2 godziny z czego trochę spał trochę patrzył. Czyli gondola idzie u mnie w odstawkę bo jakoś moje dziecko jej nie lubi.

[inwersja]

Napisane przez Madziuchna27

Kurna, chyba se daruję dziś ćwiczenia, bo już 22.3o

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



Ja też, ale wciąż używam starutkiego jak świat

Jaką operację?

mój poprzedni miał 7 lat i już nawet na linuksie nie dało się z niego korzystać

pisałam już kiedyś, wyskoczyła mi nadprogramowa pamiątka po ciąży - kamica żółciowa (podobno ciąża sprzyja)
będę miała usuwany woreczek żółciowy

[Natala84]

Napisane przez kaska87

Natala a zdrowy brzuszek jest też od 4mż? bo ja albo ślepa albo nie widziałam bo Ty też niedługo wprowadzasz, a Hanula nie wiele od Mikiego starsza to pisz co i jak to będę zgapiać

zdrowy brzuszek od 6 bodajże

Napisane przez ja :)

O właśnie - ja czytalam kiedyś (ale to tylko internet wiec nie wiem ile w tym prawdy), że jak dzieci zaczynają być większe to bardziej eksplorują świat w dzień i szkoda im czasu na jedzenie więc nadrabiają w nocy. Ktoś słyszał podobną opinię?

ja słyszałałam....

Napisane przez kaska87

a ta będzie dobra
http://www.dziecko.nestle.pl/produkt...uctid/286.aspx

już Ci dziewczyny napisały, że lepiej bezmleczną robić na mleku które Miki pije

Napisane przez MsLullaby

Masz rację dzięki. Chyba póki co będę kładła go na łóżku później zobaczymy

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

a moim zdaniem lepiej na podłodze. na pewno bezpieczniej no i łatwiej dziecku ćwiczyć na twardej powierzchni. Nie uchronisz go od podłogi, za chwilę zacznie pełzać, potem raczkować...
polecam puzzle piankowe

Napisane przez Little_Spark

Natala a wiesz co może być przyczyną tego, że właśnie w 4-5 miesiąci dziecko zaczyna sie budzić częściej?
mój nigdy nie był dobry w spaniu, ale teraz już przechodzi sam siebie

w sumie to jest wiele teorii, jedno to to co napisała ja ale także to że dziecka mózg się intensywnie rozwija i potrzebuje "pożywki", że więcej kalorii dzieci w dzień spalają bo są ruchliwsze

Napisane przez gorgulek

Już kupiłam w gemini kaszkę bezmleczną Holle. Fajny ma skład. Cena może wyższa no ale

też fajna

[jo_asiek]

Napisane przez Madziuchna27

Czaszka,
Ja się wypowiem, bo Julek na noc dostaje moje mleko z butli, używam też laktatora, więc też podchodzi pod wyparzanie Po ściąganiu myję z płynem w ciepłej wodzie (laktator), butlę zalewam wodą i myję za jakiś czas, bo nie chce mi się od razu. A potem wszystko do gara z wodą z kranu plus szczyptą kwasu cytrynowego, żeby osadu nie było i gotuję kilka minut.

oooo a z tym kwaskiem to nie znałam tego patentu. Wypróbuję

Napisane przez inwersja

pochwalę się, co mi tam
mam nowego laptopa mam nowego laptopa mam nowego laptopa
...i za 2 tyg operację (tak na marginesie)

fajnie z tym laptopem! Zazdroszczę trochę, bo mój ma 7 lat i czasami robi mu się nagle niebieski ekran i jakieś errory wyskakują, no ale jeszcze daje radę

a co do operacji, to na pewno wszystko będzie dobrze i w trakcie i po Najważniejsze, żeby pomogło!

[papuga_69]

hej kobitki
10 stron do nadrobienia, o matko tempo prawie jak na poczekalni

Mamy problem, lekarka kazała podawać Antkowi żelazo 7mg i nie wiem co robić bo on ma po nim okropne zatwardzenie Wczoraj wieczorem był istny koszmar, w ruch poszedł termometr i czopki, młody był tak wykończony że zasypiał na przewijaku i zaraz budził się z krzykiem gdy robiłam mu "zabieg" W końcu wyszła kupa, ciemna i twardsza niż zwykle. Tak go to wymęczyło że biedaczek przespał całą noc bez pobudek..
Nie wiem co robić, dzisiaj też mu podalam to żelazo i boje sie że bedzie powtórka.. CO ROBIĆ?

[czaszka_]

Napisane przez Madziuchna27

Czaszka,
Ja się wypowiem, bo Julek na noc dostaje moje mleko z butli, używam też laktatora, więc też podchodzi pod wyparzanie Po ściąganiu myję z płynem w ciepłej wodzie (laktator), butlę zalewam wodą i myję za jakiś czas, bo nie chce mi się od razu. A potem wszystko do gara z wodą z kranu plus szczyptą kwasu cytrynowego, żeby osadu nie było i gotuję kilka minut.

ja mialam kiedys plan ze bede zawsze wyparzac ale jakos mi nie wychodzi

Napisane przez inwersja

płukam butelki wodą i szoruję szczotą do butelek - ogólnie dbam o to żeby żaden osad nie został z jedzenia
myję conajmniej raz dziennie płynem do naczyń, zwykłym, nie żadnym dzieciowym i dobrze wypłukuję pianę
raczej już nie wyparzam ani nie sterylizuje, teraz to już nie ma sensu skoro dziecko i tak wszystko co tylko weźmie do rączki pcha do buzi

szczerze to kamien mi spadl z serca bo myslalam ze tylko ja tak mam ze nie sterylizuje...
ja po uzyciu od razu myje w cieplej wodzie z kranu z plynem i tak z 3 razy dziennie zalewam wrzątkiem.A do przygotowania mm uzywam wody z kranu ktorą wczesniej gotowalam 5 min

a czy ktoras uzywa butelek dr brownsa? mozna je wyparzac?bo na opakowaniu pisze ze nie mozna

[Madziuchna27]

Napisane przez gorgulek

Magda, ja tez właśnie idę ćwiczyć

A ja zrezygnowałam, by sąsiadom z dołu nie stukać, bo akurat dziś dzień z cardio mi wypada A na pół gwizdka nie chcę ćwiczyć. Jutro po śniadanku zagonię TŻ do zabawy z Julkiem, a sama wskoczę w ledżiny i jaaazda

Napisane przez inwersja

mój poprzedni miał 7 lat i już nawet na linuksie nie dało się z niego korzystać

pisałam już kiedyś, wyskoczyła mi nadprogramowa pamiątka po ciąży - kamica żółciowa (podobno ciąża sprzyja)
będę miała usuwany woreczek żółciowy

To powodzenia
Mój lapek też w tym roku skończy 7 lat Kupiłam go za wakacyjną pracę w Lądku

[papuga_69]

Napisane przez misia332

ja nie włączam tv Kornelowi, bo jego to nie interesuje, ale kiedy nudzi go już mata, bujak, hustawka i moje ręce, a ja nadal jestem w piżami i z tłustymi włosami to podziałało to.

Aczkolwiek chcialam na początku tylko muzykę

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------



mam na łopatce imię syna i datę urodzenia. Powiem TŻ później żeby zdjęcie zrobił.

też chcę wytatuować sobię date urodzenia Antka, na przedramieniu.

[Madziuchna27]

mi się podobają tatoo na wewnętrznej stronie nadgarstka

[papuga_69]

Napisane przez karolson

ma ktoś pomysły co to moze byc??
jest tylko na polikach, smarowane emolium kilka razy dziennie troche sie poprawia ale wraca.. tu dziś od rana smarowane raz...

Antek ma bardzo podobne.
Czy to uczulenie ma wypukłą strukturę i skóra jest wysuszona

Mieliśmy maść z antybiotykiem, nie pomogła. Teraz smarujemy kremem emolium

[gorgulek]

Ja na szybko w przerwie między ćwiczeniami

Napisane przez papuga_69

Mamy problem, lekarka kazała podawać Antkowi żelazo 7mg i nie wiem co robić bo on ma po nim okropne zatwardzenie Wczoraj wieczorem był istny koszmar, w ruch poszedł termometr i czopki, młody był tak wykończony że zasypiał na przewijaku i zaraz budził się z krzykiem gdy robiłam mu "zabieg" W końcu wyszła kupa, ciemna i twardsza niż zwykle. Tak go to wymęczyło że biedaczek przespał całą noc bez pobudek..
Nie wiem co robić, dzisiaj też mu podalam to żelazo i boje sie że bedzie powtórka.. CO ROBIĆ?

Ja zapobiegawczo jadam codziennie suszone śliwki. Miłosz robi 2-4 dziennie.

Napisane przez czaszka_

a czy ktoras uzywa butelek dr brownsa? mozna je wyparzac?bo na opakowaniu pisze ze nie mozna

Ja przy Zuzi wyparzałam

[inwersja]

Napisane przez czaszka_

ja mialam kiedys plan ze bede zawsze wyparzac ale jakos mi nie wychodzi

szczerze to kamien mi spadl z serca bo myslalam ze tylko ja tak mam ze nie sterylizuje...
ja po uzyciu od razu myje w cieplej wodzie z kranu z plynem i tak z 3 razy dziennie zalewam wrzątkiem.A do przygotowania mm uzywam wody z kranu ktorą wczesniej gotowalam 5 min

a czy ktoras uzywa butelek dr brownsa? mozna je wyparzac?bo na opakowaniu pisze ze nie mozna

używałam i nawet nie wiedziałam, że nie można
przestałam używać, bo irytował mnie wąski wlew. ciężko było mi trafić z miarką mm, a wymieszać Nutramigen to już w ogóle, bo jego trzeba mocniej bełtać niż zwykłe mm, choć i tak lepiej rozpuszcza się niż comfort

Napisane przez Madziuchna27

A ja zrezygnowałam, by sąsiadom z dołu nie stukać, bo akurat dziś dzień z cardio mi wypada A na pół gwizdka nie chcę ćwiczyć. Jutro po śniadanku zagonię TŻ do zabawy z Julkiem, a sama wskoczę w ledżiny i jaaazda



To powodzenia
Mój lapek też w tym roku skończy 7 lat Kupiłam go za wakacyjną pracę w Lądku

nie-dziękuję
prawdę powiedziawszy to jestem zdezorientowana co to tego co będzie po, bo z tego co się naczytałam i swego czasu pisała mi jo_asiek przynajmniej na początku jest nieciekawie, a to jak mi to przedstawił w środę chirurg to wyszło jakbym miała iść na zabieg do spa

[jo_asiek]

Napisane przez inwersja

nie-dziękuję
prawdę powiedziawszy to jestem zdezorientowana co to tego co będzie po, bo z tego co się naczytałam i swego czasu pisała mi jo_asiek przynajmniej na początku jest nieciekawie, a to jak mi to przedstawił w środę chirurg to wyszło jakbym miała iść na zabieg do spa

Może nie będzie aż tak źle Wiadomo, że to operacja i jak każda ingerecja w organizm człowieka trochę go osłabia, ale jesteś młoda i na pewno szybko wrócisz do formy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papuga_69]

Napisane przez MsLullaby

warto obejrzec

poryczalam sie jak bóbr

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez gorgulek

Ja na szybko w przerwie między ćwiczeniami



Ja zapobiegawczo jadam codziennie suszone śliwki. Miłosz robi 2-4 dziennie.



Ja przy Zuzi wyparzałam

myślisz że to mogłoby pomóc?

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez kaska87

hej

Tasia powodzenia, trzymaj się tam

brawo dla Mateuszka za 4 miesiące

ja mam jezioro 5 km od domu

idę śniadanie robić

a ja jakieś 3km ;p

[inwersja]

Napisane przez jo_asiek

Może nie będzie aż tak źle Wiadomo, że to operacja i jak każda ingerecja w organizm człowieka trochę go osłabia, ale jesteś młoda i na pewno szybko wrócisz do formy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak go zaytalam (chirurga w sensie) jak szybko mogę dźwigać dziecko, ok 8kg to stwierdził, że to nie problem.. no tak jakbym mogła od razu
jakoś nie wydaje mi się, że to aż tak lajtowo będzie

jak pytałam go o dietę czy trzeba trzymać już zawsze to stwierdził, że miesiąc i podał mi taki przykład ekstremalny, że dzwoni do niego pacjent 2 dni po zabiegu i mówi, że zjadł golonkę i co teraz. a on na to:
- I żyje Pan?
- No żyję.
- No to będzie Pan żył.

Potem mówię mu, że się boję, bo tyle złego się w internecie naczytałam. A on do mnie:
- A o mnie też?
Zamurowało mnie.

[Madziuchna27]

Napisane przez gorgulek

Ja na szybko w przerwie między ćwiczeniami



Ja zapobiegawczo jadam codziennie suszone śliwki. Miłosz robi 2-4 dziennie.



Ja przy Zuzi wyparzałam

To i ja zacznę, bo Julek robi raz na tydzień

[ja :)]

Napisane przez czaszka_

ja mialam kiedys plan ze bede zawsze wyparzac ale jakos mi nie wychodzi

szczerze to kamien mi spadl z serca bo myslalam ze tylko ja tak mam ze nie sterylizuje...
ja po uzyciu od razu myje w cieplej wodzie z kranu z plynem i tak z 3 razy dziennie zalewam wrzątkiem.A do przygotowania mm uzywam wody z kranu ktorą wczesniej gotowalam 5 min

a czy ktoras uzywa butelek dr brownsa? mozna je wyparzac?bo na opakowaniu pisze ze nie mozna

Ja używam i na opakowaniu pisało żeby wygotowac przed pierwszym użyciem. Ja teraz myje je płynem i przelewam wrzątkiem po każdym użyciu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------

Napisane przez inwersja

jak go zaytalam (chirurga w sensie) jak szybko mogę dźwigać dziecko, ok 8kg to stwierdził, że to nie problem.. no tak jakbym mogła od razu
jakoś nie wydaje mi się, że to aż tak lajtowo będzie

jak pytałam go o dietę czy trzeba trzymać już zawsze to stwierdził, że miesiąc i podał mi taki przykład ekstremalny, że dzwoni do niego pacjent 2 dni po zabiegu i mówi, że zjadł golonkę i co teraz. a on na to:
- I żyje Pan?
- No żyję.
- No to będzie Pan żył.

Potem mówię mu, że się boję, bo tyle złego się w internecie naczytałam. A on do mnie:
- A o mnie też?
Zamurowało mnie.

Inwersja nic sie nie bój. Moja mama miała we wrześniu i bardzo szybko wróciła do siebie. Kilka dni pózniej dźwigala mojego bratanka klocka a pózniej przyjechała tu do mnie i jadła tajskie jedzenie także będzie dobrze. Jedynie zgaga jej mocno dokuczała jak jadła dziwne rzeczy (np właśnie wspomniane tajskie jedzenie )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papuga_69]

doradzi mi ktoś co zrobić z tym nieszczęsnym żelazem?

[kaska87]

Napisane przez papuga_69

doradzi mi ktoś co zrobić z tym nieszczęsnym żelazem?

ja nie wiem niestety

[ja :)]

Napisane przez papuga_69

doradzi mi ktoś co zrobić z tym nieszczęsnym żelazem?

Moze wstrzymaj sie do poniedziałku i zadzwoń do lekarki zapytać sie skoro bidulek tak sie meczy. Ja nie wiem niestety co i jak..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.