Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-12, 11:13   #1231
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
Pomyślałam, że chętnie kopnęłabym go w 4 litery, ale przy gabarytach mojego brzucha nie podniosę tak nogi...
to chociaż przylej mu czymkolwiek....
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:15   #1232
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Przy kanaliku nie czuję grudki, ale poczytam w necie spróbuję pomasować w odpowiednim miejscu.

U Eryka też nie czułam grudki,ale masowałam jak położna kazała i pomogło
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:15   #1233
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Aha i Alek tez przez sen kweka, jeczy, piszczy i wydaje rozne dziwne dzwieki i tez sie zastanawialam, czy to normalne, ale widze, ze nie tylko u mnie to jest, wiec chyba normalne
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:19   #1234
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

malaMigotkAA córce też jedno oko ropiało od paru dni
przemywałam solą fizjologiczną, rumiankiem raz dziennie (chociaż podobno ostrożnie z nim bo uczula) i..... swoim mlekiem tzn psikałam z piersi . poradziła mi to mama za sprawą babci, ale upewniłam się (google;-) ) czy można i faktycznie mleko matki ma właściwości antybakteryjne i jest polecane na ropiejące oczy. i właśnie po mleku polepszyło się

ja piję herbatkę laktacyjną a herbapolu a(piłam też przywrotnika ateraz pokrzywę) ale ogólnie żeby dużo pić bo położna kazała przy karmieniu, nie wierzę w działanie herbatek laktacyjnych i czytałam że jest nieudowodnione. Shitzu ostatnio pisała, żeby pić ciepłe napoje przy zwięszaniu laktacji i wg mnie jest to prawda, od wczoraj robiłam eksperymenty i przy piciu gorących/ciepłych napoi piersi tak jakby rozluźniały się, sutki robiły mi się hmm takie bardziej miękkie a przy piciu zimnych/chłodnych czułam w sutkach dreszcze i robiły się twarde, zbite i dziecu źle się je łapało przy przystawianu.

z tym zdenerwowanym dzieckiem przy przystawianiu wiem o co Ci chodzi, miałam to samo z córką. szczególnie jak nie miałam pokarmu i kiedy sama się spinałam, stresowałam to dziecko tak mi się wydaje "wyczuwało" to. więc zastosowałam się do rady położnej że przede wszystkim mnie ma być wygodnie i muszę mieć konfortowe warunki do karmienia. i jeszcze z jednej bardzo cennej rady skorzystałam, żeby nie przystawiać dziecko ile wlezie na raz tzn. maksymalnie przystawiać do jednej piersi góra 10 minut żeby nie kojarzyło źle piersi. i tak robiłam kiedy krzyczała, płakała, denerwowała się, bo sutek wypadał, bo pokarm nie leciał, albo nie wygodnie leżała albo nie zassała mocno to próbowałam w różnych pozycjach ją przystawiać ale góra 10 minut. bardzo często ale góra 10 minut żeby właśnie nie kojarzyła karmienia z czymś nieprzyjemnym, czymś co ją denerwuje. to jest chyba najtrudniejsze kiedy dziecko płacze, jest czerwone, zdenerowwane i przede wszystkim głodne itp a przystawić trzeba. ja wtedy (na początku) próbowałam z tym drenem. a w osteczności kiedy dawałam butelkę najpierw z mieszanką jak nie miałam pokarmu a później z odciągniętym. teraz też czasami tak daję, szczególnie jak mnie sutek bolał.

wczoraj natomiast zauważyłam, że córka chyba zaczyna traktować pierś jak uspokajacz (tzn usypia z sutkiem z buzi i nie chce puścić ) i muszę temu jakoś zaradzić. bo rozumiem co jakiś czas uspokajać piersią, ale nie chcę żby to było ciągle.
kiedy zaczyna zasypiać przy piersi to pobudzam ją do ssania, ale wczoraj nie chciała puścić sutka pomijam już ból jak przy tym towarzyszy...
nadrabiam stary wątek i tam znalazłam dyskusję na ten te,at i właśnie mam takie zdanie jak lidka o piersi jako uspokajaczu. tylko mój mąż każdą potrzebę ssania u córki chce zaspakajać jedzeniem i doporwadza mnie tym do szału

Cytat:
Napisane przez lidkaa82
Co do noszenia, bliskości i kochania to miałam to szczęście że Alek od początku rozrózniał dzień i noc. Ale nie jestem zwolenniczką brania na ręce przy każdym kwęknięciu i wiszeniu na cycu jeśli maluch jest najedzony. Kocham swoje dziecko nad zycie, do dziś miętosze go i tarmoszę przy każdej okazji, ale uważam że do noszenia na rączkach łatwo niemowlaka można przyzwyczaić i wtedy ciężko sobie poradzić, a od zaspokajania potrzeby ssania mielismy smokuś. Aluś często leżał sobie z nami, był wtedy głaskany, przytulany, całowany. Ale do spania odkładany był do łóżeczka.
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:20   #1235
demonyianioly
Rozeznanie
 
Avatar demonyianioly
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 954
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Już zakładałam żądanie pochylenia się odpowiednio, aby moja szanowna ciążowa opuchnięta stópka wylądowała w miejscu docelowym
On już i tak boi się ze mną spotkać na żywo. Jego brat napisał mi na fb, że kurczątko już woli dostać po facjacie od mojego ojca. Mój tata - typ musztry wojskowej, ludzie się go boją i zawsze schodzą mu z drogi.
Sporo więc woli mojego rodziciela to już musi sobie zdawać sprawę z potęgi hormonów ciążowych
__________________
wymiana kosmetyczna :
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post48628710
MIKOŁAJ
demonyianioly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:22   #1236
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Dziewczyny do kiedy jest promocja na Dady w Biedronce????? Wie moze ktoras z Was????

I jeszcze jedno pytanie do mamusiek. Tez Wam sie po porodzie takie koszmarne wlosy zrobily?? Kurna moje nie dosc, ze sie przetluszczaja koszmarnie, bo umyje rano a wieczorem wygladaja na nie myte od tygodnia, to jeszcze wisza takie strąki, bez ladu i skladu, mimo, ze uzywam i odzywek i masek
Masakra jakas to jest
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:22   #1237
tajeczka
Zadomowienie
 
Avatar tajeczka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z łożka
Wiadomości: 1 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Gosia to chyba Ty, wstawiałaś jakoś linka do maskotki z bijącym sercem czy jakoś tak, możesz jeszcze podrzucić jak gdzieś masz to zapisane?
__________________
tayka
koniec wolności
Kochana Wisienka 23.01.2014
tajeczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-12, 11:22   #1238
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[QUOTE=malaMigotkAaa;44564 570Ani zapachu ani koloru za bardzo. Przeźroczysty paw z białymi grudkami, wodnity.

Uf, trochę mi ulżyło. Takie pawie zdarzają się własnie w nocy, póki co w dzień jeszcze nie.Przez to też nie spałam, bo on się czasem przekręci na spaniu i boje się o zachłyśnięcie.

Na lekkim śnie Borys też wydaje dźwięki nie z tej ziemi, jakieś piskania, warczenie itp.

Chciałam dziś iść znów na spacer, ale wieje jak cholera + to oczko... i chyba nici ze spaceru.[/QUOTE]

Marcel tez ma tai przroczysty paw z grudkami i wodnisty, po prostu jeszcze sie ukłąd pokarmowy nie wykształcił i dlatego dzieci tak mają. Staram sie go odbijać, ale czasem mimo noszenia nie idzie mu się odbić.

To dobrze wiedzieć, że nie tylko mój Marcel wydaje szereg dziwnych dźwięków na lekkim śnie

My tez na spacer chyba nie pójdziemy bo brzydko i wieje.

Też musze pomasowac mu tak oczko
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:26   #1239
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Ani zapachu ani koloru za bardzo. Przeźroczysty paw z białymi grudkami, wodnity.
Przy kanaliku nie czuję grudki, ale poczytam w necie spróbuję pomasować w odpowiednim miejscu.


Uf, trochę mi ulżyło. Takie pawie zdarzają się własnie w nocy, póki co w dzień jeszcze nie. Przez to też nie spałam, bo on się czasem przekręci na spaniu i boje się o zachłyśnięcie.

Na lekkim śnie Borys też wydaje dźwięki nie z tej ziemi, jakieś piskania, warczenie itp.

Chciałam dziś iść znów na spacer, ale wieje jak cholera + to oczko... i chyba nici ze spaceru.
To pewnie dość mocne ulewanie. Warto karmić go ratami tzn popije troszkę odbijamy i pije dalej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Aha i Alek tez przez sen kweka, jeczy, piszczy i wydaje rozne dziwne dzwieki i tez sie zastanawialam, czy to normalne, ale widze, ze nie tylko u mnie to jest, wiec chyba normalne
To tez rodzaj cofania sie pokarmu. I wynika z wiotkosci krtani mija po kilku-kilkunastu tygodniach. To normalne.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:26   #1240
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

pilotka jak Alek jest najedzony i usypia przy piersi z sutkiem w buzi to mu wkladam w kacik ust delikatnie maly palec, zeby sie odessal i to skutkuje. Nie wyciagam mu na sile piersi, bo by mnie pokaleczyl na maksa. Sprobuj w ten sposob jak Ci mala usnie. Alek sie wtedy nie budzi i klade go do lozeczka.
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:27   #1241
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez tajeczka Pokaż wiadomość
Gosia to chyba Ty, wstawiałaś jakoś linka do maskotki z bijącym sercem czy jakoś tak, możesz jeszcze podrzucić jak gdzieś masz to zapisane?


Koleżanka miała taką:

http://www.malusin.pl/kolekcje-stern...terntaler.html


to jest z termoforem,bez chyba też są,to by taniej wyszło,ale tak sobie myślę,że ten termofor może się przydać.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-12, 11:28   #1242
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość

To tez rodzaj cofania sie pokarmu. I wynika z wiotkosci krtani mija po kilku-kilkunastu tygodniach. To normalne.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to dobrze, bede spokojniejsza
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:35   #1243
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
pilotka jak Alek jest najedzony i usypia przy piersi z sutkiem w buzi to mu wkladam w kacik ust delikatnie maly palec, zeby sie odessal i to skutkuje. Nie wyciagam mu na sile piersi, bo by mnie pokaleczyl na maksa. Sprobuj w ten sposob jak Ci mala usnie. Alek sie wtedy nie budzi i klade go do lozeczka.
ooo dzięki Le La za radę! spróbuję z tym palcem dzisiaj podczas karmienia (czyli pewnie niedługo) wypróbuję.
no a właśnie tak robiłam i widzę że to był błąd tzn zabierałam na siłę i podczas wyciągania tak mnie zassała bo nie chciała puścić że mam teraz mikro siniaki na końcówkach sutków pokaleczyła i boli jak...

Cytat:
Napisane przez Shizu48
Pilotko, sprawdzony sposób którym podzieliła sie z nami położna podczas szkoły rodzenia - bierzesz zwykle wkładki laktacyjne, wycinasz w kształcie polksiezyca i wkładasz do środka, dzięki temu nic sie nie wyleje gdy sie pochylisz
dzięki za radę!
zaraz wycinam
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:39   #1244
Shizu48
Raczkowanie
 
Avatar Shizu48
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
Shitzu ostatnio pisała, żeby pić ciepłe napoje ...
SHITZU Wierzę że to literówka bo jeżeli specjalnie to dawno nikt mnie tak nie obraził Aż tżta swoim śmiechem obudziłam (śpi do tej pory bo o 6 się dopiero położył)
Shizu48 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:41   #1245
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez kootek_mamrotek Pokaż wiadomość
Ja od wczoraj walczę z ciężkim przeziębieniem. 2 tyg temu przyniósł to cholerstwo mąż, później zachorował "dół domu" czyli mama, tato, brat, a jak już wszyscy pożegnali choróbsko to trafiło na mnie. Szkoda tylko, że nie zaczęło się od jakiegoś drapania w gardle, bólu gardła, tylko od razu siadło niżej. Mam mega męczący suchy kaszel, wrażenie, że wpadlo mi jakieś piórko za gardła i cały czas cherlam mój naprężony do granic możliwości pępek źle znosi ten kaszel i mam wrażenie, że w końcu wystrzeli czym się ratujecie? piję syrop prenalen, mam też te ich pastylki, piję napar z lipy i maliny, słodzony sokiem malinowym.. co jeszcze?

już panikuję, że jak teraz bym urodziła to Zosia na powitanie dostanie takiego bakcyla i świetnie rozpoczniemy współpracę
Przerabiałam to przez ostatnie dni, ale na szczęście powoli mija. Stosowałam to co Ty, dodatkowo jadłam czosnek i piłam herbatę z miodem. A na bóle kostno-mięśniowe łyknęłam paracetamol. Byłam też u internisty, by mnie osłuchał, czy nic nie siada na oskrzela. Bałam się właśnie tego, że jak bym urodziła to zarażę Kacpra. Nie sądzę, że te specyfiki pomogły. Ot, wirus odpuścił. No i kaszel u mnie też strasznie daje po brzuchu i pępku. Po każdej takiej salwie sprawdzam, czy mam rozstępy . Dodatkowo, nie chciałabym być niedoleczona i kaszleć po cc. Już sobie wyobrażam jaka to rzeźnia .

Zdrowia dla Ciebie!!!

Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
Pomyślałam, że chętnie kopnęłabym go w 4 litery, ale przy gabarytach mojego brzucha nie podniosę tak nogi...
Masz jeszcze tydzień na trening . Zawsze możesz spróbować ataku kolankiem w klejnoty.

Mój TŻ oszalał . Właśnie udostępnił na fejsie:


---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Shizu48 Pokaż wiadomość
SHITZU Wierzę że to literówka bo jeżeli specjalnie to dawno nikt mnie tak nie obraził Aż tżta swoim śmiechem obudziłam (śpi do tej pory bo o 6 się dopiero położył)
Pilotka miszcz
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:44   #1246
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Shizu48 Pokaż wiadomość
SHITZU Wierzę że to literówka bo jeżeli specjalnie to dawno nikt mnie tak nie obraził Aż tżta swoim śmiechem obudziłam (śpi do tej pory bo o 6 się dopiero położył)

na swoje usprawiedliwienie mam "tylko" fakt iż dwa tygodnie temu zostałam matką
tym samym straciłam chwilowo zdolność odczytywania bez pomyłek nicków
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:46   #1247
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
U mnie niestety, ale noce spędzam sama z Marcelkiem. Wprawdzie TŻ ma jeszcze urlop, ale niedługo wraca do pracy na noce, wiec tak czy siak muszę podnieść tyłek.

A Ty najpierw przewijasz a później karmisz Dorotkę? Nie robi kupki w trakcie lub zaraz po jedzeniu? U mnie najpierw musi być karmienie, później przewijanie, ewentualnie znów karmienie z drugiego cyca, jak nie dojada.
??
Jak mąż w nocy pracuje to też muszę wstawać...czasem się poddaje i zabieram ją do siebie do łóżka jak mi już sił brakuje.
Co do przewiajania-Doris ma już 2 miesiące więc ilość jej kup znacząco się zmniejszyła. Robi teraz 2 do 3 dziennie (zazwyczaj 2) i rzadko podczas jedzenia-zazwyczaj podczas aktywności. Przewijam ja przed bo po jest tak najedzona ze lekko nózki podniesie i ulewa.
Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
I jeszcze jedno pytanie do mamusiek. Tez Wam sie po porodzie takie koszmarne wlosy zrobily?? Kurna moje nie dosc, ze sie przetluszczaja koszmarnie, bo umyje rano a wieczorem wygladaja na nie myte od tygodnia, to jeszcze wisza takie strąki, bez ladu i skladu, mimo, ze uzywam i odzywek i masek
Masakra jakas to jest
U mnie to samo..póki co nie znalazłam na to sposobu.
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:47   #1248
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez kootek_mamrotek Pokaż wiadomość
Roane - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Dużo zdrówka, szczęścia, słodyczy i ekspresowego porodu

trzymamy kciuki

Caillouu, forester, PawMaj, ciamber gratulacje dzielne mamuśki jak dobrze, że ten worek się rozwiązuje dużo zdrówka dla dzieci i ich mam

Ja od wczoraj walczę z ciężkim przeziębieniem. 2 tyg temu przyniósł to cholerstwo mąż, później zachorował "dół domu" czyli mama, tato, brat, a jak już wszyscy pożegnali choróbsko to trafiło na mnie. Szkoda tylko, że nie zaczęło się od jakiegoś drapania w gardle, bólu gardła, tylko od razu siadło niżej. Mam mega męczący suchy kaszel, wrażenie, że wpadlo mi jakieś piórko za gardła i cały czas cherlam mój naprężony do granic możliwości pępek źle znosi ten kaszel i mam wrażenie, że w końcu wystrzeli czym się ratujecie? piję syrop prenalen, mam też te ich pastylki, piję napar z lipy i maliny, słodzony sokiem malinowym.. co jeszcze?

już panikuję, że jak teraz bym urodziła to Zosia na powitanie dostanie takiego bakcyla i świetnie rozpoczniemy współpracę
Mi na kaszel lekarka kazała pić syrop pini, dużo nawodnienia (ale to ogólnie) i dużo czosnku a najlepiej mi działa smarowanie pleców, ale już wiem że spirytus kamforowy niekoniecznie, może być albo zwykły spirytus albo coś dla dzieci chyba z "pulmo" albo tak w nazwie, ale nie zapisała a ja nie pamiętam co
w sumie mam nadzieję, że nie zarażę dzieciaka (nie wiedziałam, że jest taka możliwość:/) ale nie wyobrażam sobie przeć z kaszlem i katarem...

Caillilou- gratulacje, dobrze że szybko poszło, imię piękne

Roane- sto lat!

Ja tu już od rana miałam drzemkę (jak dziecko-po jedzeniu piasek w oczach), i też dołączam do narzekających na nastrój- któraś z Was (przepraszam, nie mam siły włączać komputera i z telefonu jadę, więc ciężko się wraca i szukać postów) pisała, że ma dość pytań, czy chce herbatę itp więc mojemu mężowi się dostała bura, że jak go o coś nie poproszę to nie pomyśli że może muszę zjeść śniadanie albo kolację czy się czegoś napić (kazali mi leżeć, a jeszcze nie mamy podłączonej tu kuchni, więc całe jedzenie itp jest na dole a po schodach-nawet tych niewielu mi się brzuch od razu spina).

No i teraz mam doła, bo a-nie lubię się "prosić", ale b-dbają o mnie przecież (np.naprawdę pyszne śniadania i kolację mam) więc nie powinnam narzekać ciągle, no i c-tak bym coś porobiła a jak się wezmę to zaraz brzuch boli, spojenie i okolice łupią, kaszel łapie itp.

A dzieciak jakoś inaczej się dziś zachowuje (jakieś "trzepotania" tam mam a potem długa chwila ciszy i w ogóle długo dziś sypia) i się martwię czy mi się w pępowinę nie zaplątuje albo coś (zdarzały się już, ale w trakcie innych ruchów) i póki się nie ruszy jest kiepsko

Katarzyniak- niezła historia z tym porankiem, teraz już powinno iść z górki (zresztą brzmi to nieźle jako początek opisu porodu, więc może...)

Gosia, Emma -gratulacje niezłych nocy (Gosiu u Ciebie to myślę, że cisza przed burzą)

Wszystkim w szpitalach-szybkiego zdrowienia a czekającym-
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:49   #1249
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
ooo dzięki Le La za radę! spróbuję z tym palcem dzisiaj podczas karmienia (czyli pewnie niedługo) wypróbuję.
no a właśnie tak robiłam i widzę że to był błąd tzn zabierałam na siłę i podczas wyciągania tak mnie zassała bo nie chciała puścić że mam teraz mikro siniaki na końcówkach sutków pokaleczyła i boli jak...

Nam tak babka na warsztatach pokazywala, zeby robic, bo wyciaganie na sile to jest masakra. Kiedys sie zapomnialam i chcialam Alkowi wyciagnac, to myslalam, ze sie posikam z bolu Wspolczuje bolu, jak Ty tak robilas.
Ten sposob naprawde dziala
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:51   #1250
Shizu48
Raczkowanie
 
Avatar Shizu48
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Tak na dzisiejszy dzień (pilotka, dzięki Tobie będę miała dobry nastrój do końca dnia )

ImageUploadedByWizaz Forum1389527467.273580.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez Shizu48
Czas edycji: 2014-01-12 o 11:52
Shizu48 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:54   #1251
Shizu48
Raczkowanie
 
Avatar Shizu48
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość

na swoje usprawiedliwienie mam "tylko" fakt iż dwa tygodnie temu zostałam matką
tym samym straciłam chwilowo zdolność odczytywania bez pomyłek nicków
Nie martw się, to najlepszy z powodów
Shizu48 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:54   #1252
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
I jeszcze jedno pytanie do mamusiek. Tez Wam sie po porodzie takie koszmarne wlosy zrobily?? Kurna moje nie dosc, ze sie przetluszczaja koszmarnie, bo umyje rano a wieczorem wygladaja na nie myte od tygodnia, to jeszcze wisza takie strąki, bez ladu i skladu, mimo, ze uzywam i odzywek i masek
Masakra jakas to jest
U mnie jak narazie jest ok z włosami (tfu tfu) nie wypadają, nie przetłuszczają się. Ale myślę nad zafarbowaniem na swój kolor jak to zwykle robiłam, bo zrobiły się takie "mysio rudawe" jak ja to nazywam

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Aha i Alek tez przez sen kweka, jeczy, piszczy i wydaje rozne dziwne dzwieki i tez sie zastanawialam, czy to normalne, ale widze, ze nie tylko u mnie to jest, wiec chyba normalne
Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość

To tez rodzaj cofania sie pokarmu. I wynika z wiotkosci krtani mija po kilku-kilkunastu tygodniach. To normalne.
Uff oby to było to, bo moj tak kwęka, stęka i warczy jak śpi lekko, że szok.
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:56   #1253
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Shizu48 Pokaż wiadomość
Tak na dzisiejszy dzień (pilotka, dzięki Tobie będę miała dobry nastrój do końca dnia )

Załącznik 5541178


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Uff oby to było to, bo moj tak kwęka, stęka i warczy jak śpi lekko, że szok.
Doris to samo
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 11:57   #1254
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
pilotka jak Alek jest najedzony i usypia przy piersi z sutkiem w buzi to mu wkladam w kacik ust delikatnie maly palec, zeby sie odessal i to skutkuje. Nie wyciagam mu na sile piersi, bo by mnie pokaleczyl na maksa. Sprobuj w ten sposob jak Ci mala usnie. Alek sie wtedy nie budzi i klade go do lozeczka.
Nam też tak radziła położna na SR, a oprócz tego jak się źle zassie (np złapie sam sutek) albo co, bo lepiej przystawić drugi raz niż potem cierpieć
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 12:00   #1255
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
A dzieciak jakoś inaczej się dziś zachowuje (jakieś "trzepotania" tam mam a potem długa chwila ciszy i w ogóle długo dziś sypia) i się martwię czy mi się w pępowinę nie zaplątuje albo coś (zdarzały się już, ale w trakcie innych ruchów) i póki się nie ruszy jest kiepsko
Mój już od jakiegoś czasu ma takie trzepotania, tak jakby wstrząsały nim dreszcze . Zdarza się to mniej więcej co kilka dni. Przekopałam internet i na różnych forach kobiety pisały, że też tak mają/miały i że to podobno nic groźnego. Niedojrzały układ nerwowy.
W środę idę do gina (jak zdążę), więc dopytam.
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 12:02   #1256
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
Nam też tak radziła położna na SR, a oprócz tego jak się źle zassie (np złapie sam sutek) albo co, bo lepiej przystawić drugi raz niż potem cierpieć

Tez czasem wyciągałam jak złapał za płytko.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 12:03   #1257
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Shizu48 Pokaż wiadomość
Tak na dzisiejszy dzień (pilotka, dzięki Tobie będę miała dobry nastrój do końca dnia )

Załącznik 5541178


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Pilotka, shizu
, dzięki Wam mój nastrój poprawił się o 1000% (choć w sumie nie narzekałam i wcześniej )
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 12:07   #1258
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Dzięki za życzenia, dziewczyny. Po tylu "łatwego porodu" powinnam urodzić w dwie godzinki, jakby się skumulowały
Ja dzisiaj zaliczyłam jedną z najgorszych nocy do tej pory. Żebra mnie mocno bolały, i nie byłam w stanie ułożyć się tak żeby nie bolały


PawMaj Gratulacje! Cieszę się że urodziłaś tak jak chciałaś
Nie ma możliwości żeby pielęgniarki zawiozły Cię do dziecka na wózku, skoro nie dasz rady chodzić?

Cytat:
Napisane przez Shizu48 Pokaż wiadomość
lolita25 spokojnie, minie, ja mam tak co chwile a wszystko odbija sie na tżcie biednym haha XD jestem spokojna, normalna itd a po chwili płacze i nie wiadomo o co mi chodzi, TŻ mnie tuli i sie uspokajam a po chwili juz (poważnie!!) mowię mu grobowym tonem zeby mnie nie dotykał a najlepiej wyszedł bo mam wybitny wstręt do bycia dotykaną XD położna nawet o tym wspominała ale podczas porodów, ze niektóre kobiety nie chcą byc dotykane mimo ze normalnie są czule, spojrzeliśmy wtedy na siebie i dziki wybuch śmiechu bo mimo ze poród daleko to mam tak od dwóch miesięcy a sytuacja która będzie mi mój men wypominał całe życie chyba to jak byliśmy w trakcie oglądania nowego Supermena (pełnometrażowy film, lubię akcje i fantasy) i wszystko luz, a po jakimś czasie w połowie filmu tż słyszy jakieś dziwne dźwięki, patrzy a ja zalana łzami prawie sie dusze zeby nie wydać żadnego dźwięku, to automatycznie zaczyna mnie tulić i pyta co sie dzieje na co ja "BO JA TAK BARDZO CHCE ZEBY URODZIŁ SIE ZDROWY!!! ALE NIE CHCE CI PSUĆ FILMU!!!" (A to był 5 miesiac i nic nie zapowiadało jakichkolwiek problemów zdrowotnych) jego mina była nietuzinkowa najgorsze ze rodzicom tez coś takiego zrobiłam jak ich odwiedzalam.. O 3 w nocy płacząc w ich sypialni ze Gutek sie od godziny nie rusza, a oni na 5tą wstawali do pracy a jeszcze lepiej ze tak bardzo płakałam ze nie zauważyłam ze od jakiegoś czasu ma czkawkę wiec lolitko poważnie - nie przejmuj sie, normalka, albo sie prześpij albo włącz serial albo powedz tżtowi czego dokładnie w danej chwili chcesz, jezeli juz za minutę zmieni Ci sie na odwrót tez mu powiedz - to w połowie ich wina ze mamy takie nastroje wiec niech zagryzą zęby i się dostosują a Ty rób dokładnie to na co masz ochote, nic nie jest złe wiec nie rób sobie wyrzutów
(...)
Na samym początku ciąży rozpłakałam się na środku Tesco, bo "ty się nie cieszysz z dziecka i nie chcesz wybierać ubranek" a wszystko co TŻ powiedział to było "chodź szybciej bo mrożonki" jak zatrzymałam się przy dziale z ubrankami niemowlęcymi


Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
(...)
Mój Marcel jak ma lekki sen to wydaje takie dziwne dźwięki, jakby warczenie, wierci sie wtedy i warczy - nie wiem czy to normalne ??
Udaje traktorek
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 12:07   #1259
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Dziękuję dziewczyny, fajnie....nie fajnie że też tak macie....już myślałam że jestem jakaś psychiczna
Ja czuję ze mój mąż nie ma już do mnie cierpliwości, ewakuowałam się do sypialni i milczę sobie....żeby nie pogorszyć, dziś chyba te moje hormony wybitnie dają o sobie znać
Mam nadzieję że mi przejdzie
Cytat:
Napisane przez guapissima Pokaż wiadomość

Lolita- ja ostatnio mam takie samopoczucie i humory, ze az TZ zaczal wypytywac, czy on mnie unieszczesliwia...

Do tego od wczoraj nasza papuzka probuje zniesc jajko i wyglada na cierpiaca...Siedze wiec obok klatki i rycze, bo nie umiem jej pomoc, a to takie nasze "dziecko: chowane od pisklaka i karmione strzykawka....
No teraz to się rozryczałam
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 12:08   #1260
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Hej
Mam pytanko, czy maluszka będziecie od razu kładły spać w oddzielnym pokoiku w łóżeczku, czy na jakiś czas przeniesiecie łóżeczko do swoich sypialni???
Próbuję jakoś sensownie zorganizować pokoik dla małej, ale mi nie wychodzi ustawianie tych wszystkich sprzętów...buuu

A i jeszcze jedno...jak Wy miałyście wyliczane terminy porodu? Ostatnio położna mnie zaskoczyła, że u mnie wypada 11.02 zgodnie z regułą Naegelego tzn. Pierwszy dzień ostatniej miesiączki – 3 miesiące + 7 dni + rok. Ale zawsze na wszystkich usg system wyliczał, że to będzie 08.02, tak samo wszelkie kalkulatory i aplikacje internetowe. Z ostatniego usg, to wogóle wyszedł 03.02.
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-22 09:28:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.