Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

[justiii87]

Napisane przez magnusia

ja mam nadzieję, że znajdę więcej niż 5 minut dla siebie

nadzieja matką głupich

Obyśmy miały czas dla siebie bo inaczej zgłupiejemy

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Malgos_12

Justii - ja obecnie dzielę moje życie na przed porodem i po porodzie hahah ja wiem, że będzie dużo zajęć, ale może znajdę choć 5 min dla siebie - włączę kinekta i wyłączę i od samego patrzenia będzie mi ubywać hahahahaha

oglądałam sobie na necie te ćwiczenia i podobają mi się, tym bardziej że kinekt "pilnuje", żeby wykonywać je odpowiednio

Mel B ma bardzo dobre opinie Ja zapisałam sobie jej zestaw ćwiczeń - rozgrzewka, ćwiczenia na uda i jeszcze jakieś i mam zamiar zacząć od rozgrzewki i powoli je wprowadzać w życie Mały będzie w leżaczku się wibrował, a Ja będę ćwiczyć - oby

[Malgos_12]

Justii - znajoma z nią ćwiczyła i mi polecała i zdecydowanie Mel B mi bardziej podchodzi, jeśli chodzi o charyzmę i ton głosu od np Chodakowskiej - ale zresztą przecież te wszystkie ćwiczenia to i tak jeden grzyb, ważne żeby być regularnym w tym i odpowiednio się odżywiać
ciekawe jak szybko będziesz mogła wdrożyć ćwiczenia po cc - już za dwa dni będziesz wiedzieć na czym stoisz ja wizytę mam jutro

[justiii87]

Napisane przez Malgos_12

Justii - znajoma z nią ćwiczyła i mi polecała i zdecydowanie Mel B mi bardziej podchodzi, jeśli chodzi o charyzmę i ton głosu od np Chodakowskiej - ale zresztą przecież te wszystkie ćwiczenia to i tak jeden grzyb, ważne żeby być regularnym w tym i odpowiednio się odżywiać
ciekawe jak szybko będziesz mogła wdrożyć ćwiczenia po cc - już za dwa dni będziesz wiedzieć na czym stoisz ja wizytę mam jutro

Ostatnio czytałam opinię i więcej osób chwali sobie bardziej Mel B niż Chodakowską, Ja z żadną nigdy nie ćwiczyłam, więc nie mam zielonego pojęcia, które ćwiczenia są lepsze, ale masz rację tu głównie chodzi o systematyczność, a nie z kim się ćwiczy

Czytałam w necie, że wrócić do ćwiczeń po cc można już w czasie połogu, ale są to ćwiczenia nie forsujące mięśni brzucha, jedynie takie na uda i dupę, a Ja największego bzika mam na punkcie ud, chociaż brzucha nigdy nie miałam zwisającego, więc pewnie teraz będzie tragedia patrząc w lustro. Mam zamiar we wtorek wypytać o wszystko lekarza, pewnie popatrzy jak na głupią, że jeszcze nie urodziła, a już o ćwiczenia pyta, ale nie będę później do Niego wydzwaniać z takimi pytaniami

[Viollet87]

Fakt, Chodakowska do szczególnie charyzmatycznych nie należy dlatego wolę np. Jillian Michaels (polecam 30 Day Shred), ale Skalpel Ewy też robię bo podobno skuteczny MelB JESZCZE nie próbowałam

Justiii, wiadomo, że każdy przypadek jest inny, ale dwie moje koleżanki po CC po 6-8 tygodniach od porodu to marzyły, żeby o własnych siłach (mięśniami brzucha) podnieść się z łóżka, a gdzie tam mowa o ćwiczeniach

[niki19]

Witam poniedziałkowo

Napisane przez Malgos_12

Niki - powiem ci, że możesz się zdziwić... mnie jak dopadły mdłości i inne wspaniałości pierwszego trymestru to schudłam 5/6kg a potem też bałam się, że będzie szło wszędzie, ale na szczęście się udało

no ja raczej na schudnięcie nie liczę bo to już 10 tydzień i na szczęście ani razu nie wymiotowałam ,mam tylko mdłości i trochę mniejszy apetyt ,głównie niechęć do słodyczy.
Ale mam nadzieję ,że racjonalne odżywianie mi pomoże i nie będzie tak źle a zbędnymi kilogramami zajmę się po porodzie

[justiii87]

Napisane przez Viollet87

Fakt, Chodakowska do szczególnie charyzmatycznych nie należy dlatego wolę np. Jillian Michaels (polecam 30 Day Shred), ale Skalpel Ewy też robię bo podobno skuteczny MelB JESZCZE nie próbowałam

Justiii, wiadomo, że każdy przypadek jest inny, ale dwie moje koleżanki po CC po 6-8 tygodniach od porodu to marzyły, żeby o własnych siłach (mięśniami brzucha) podnieść się z łóżka, a gdzie tam mowa o ćwiczeniach

To wszystko zależny od człowieka, ale 6-8 tyg po cc i takie bolączki nie są normalnym objawem.
Ja po operacji byłam zwalona z łóżka tego samego dnia, żeby nie porobiły się zrosty, jeśli człowiek się zastoi to z tygodnia na tydzień będzie mu coraz trudniej. Dlatego w szpitalu po 24 godz wyganiają z łóżka - przynajmniej w moim szpitalu tak jest.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez niki19

Witam poniedziałkowo




no ja raczej na schudnięcie nie liczę bo to już 10 tydzień i na szczęście ani razu nie wymiotowałam ,mam tylko mdłości i trochę mniejszy apetyt ,głównie niechęć do słodyczy.
Ale mam nadzieję ,że racjonalne odżywianie mi pomoże i nie będzie tak źle a zbędnymi kilogramami zajmę się po porodzie

Nie mamy tak naprawdę wpływu na pewne kg , Ja jem teraz mniej niż w połowie ciąży bo nie mam w ogóle apetytu, a na kg przybierają bo zatrzymuje mi się woda i nie mogę nic z tym zrobić.

[Malgos_12]

Myślę, że po cc to rzeczywiście używanie mięśni brzucha po takim czasie może być niekomfortowe, nawet jak wszystko goi się dobrze... (nawet Magalska nam o tym ostatnio pisała). Ja nawet kilka miesięcy po tym jak usunęłam sobie szwy (po wycięciu znamienia) to miałam czasami takie uczucie ciągnięcia i nie lubiłam dotykania tego miejsca, a gdzie tam porównywać takie małe wycinanie z cc, ale bądźmy dobrej myśli

Niki - a pewnie, teraz nie masz się czym martwić, ale tak sobie myślę, że ja wcale nie pamiętam ze zdjęć, żebyś była grubszą osobą. Pamiętam, że obydwie mamy duuuuże biusty (pamiętam, że była rozmowa na temat dekoltu sukni ślubnej w klubie
ja w pierwszym trymestrze to w ogóle się nie odżywiałam, nawet nie miałam ochoty myśleć o jedzeniu, a co dopiero jakimkolwiek zdrowym odżywianiu ale każdy przechodzi ciążę inaczej, więc to akurat nie reguła

[niki19]

Napisane przez Malgos_12

Niki - a pewnie, teraz nie masz się czym martwić, ale tak sobie myślę, że ja wcale nie pamiętam ze zdjęć, żebyś była grubszą osobą. Pamiętam, że obydwie mamy duuuuże biusty (pamiętam, że była rozmowa na temat dekoltu sukni ślubnej w klubie
ja w pierwszym trymestrze to w ogóle się nie odżywiałam, nawet nie miałam ochoty myśleć o jedzeniu, a co dopiero jakimkolwiek zdrowym odżywianiu ale każdy przechodzi ciążę inaczej, więc to akurat nie reguła

No może jakąś grubszą nie , ale może te obawy stąd ,że moja bliska koleżanka która jest mniej więcej mojej budowy strasznie przytyła w ciąży chyba ze 30 kg i się przeraziłam , z tym ,że ją bardzo ciągnęło do słodkiego i pewnie to objadanie się słodyczami dało taki efekt
Chociaż może ja będę akurat w tej drugiej grupie szczęśliwców i jakoś dużo nie przytyję
Ale cóż prawda jest taka ,że oprócz racjonalnego odżywiania raczej więcej nie możemy zrobić, najważniejsze żeby dziecko było zdrowe a ewentualnymi kilogramami będę się martwić później


Dziewczynki a powiedzcie mi bo nie pamiętam w którym miesiącu zaczęłyście kompletować wyprawkę ?

[magnusia]

Napisane przez niki19

No może jakąś grubszą nie , ale może te obawy stąd ,że moja bliska koleżanka która jest mniej więcej mojej budowy strasznie przytyła w ciąży chyba ze 30 kg i się przeraziłam , z tym ,że ją bardzo ciągnęło do słodkiego i pewnie to objadanie się słodyczami dało taki efekt
Chociaż może ja będę akurat w tej drugiej grupie szczęśliwców i jakoś dużo nie przytyję
Ale cóż prawda jest taka ,że oprócz racjonalnego odżywiania raczej więcej nie możemy zrobić, najważniejsze żeby dziecko było zdrowe a ewentualnymi kilogramami będę się martwić później


Dziewczynki a powiedzcie mi bo nie pamiętam w którym miesiącu zaczęłyście kompletować wyprawkę ?

e tam nie słuchaj koleżanek- każda ciąża jest inna i każdy organizm jest inny nie da się przewidzieć ile przytyjesz- pulchne dziewczyny tyją po 7 kg a chude patyki po 30 kg, odwrotnie też bywa.
Ja byłam pewna, że przytyję ze 20 kg, będę jak beczka, opuchnięta i w charakterze tygrysa- cała poorana rozstępami i co- wyszło tak: przytyłam 15 kg (na razie), jestem jak mała baryłeczka a nie beczka, nie puchnę jakoś strasznie (bolą tylko dłonie i dwa razy mi stopy spuchły) a rozstępów (tfu, tfu) nie mam żadnych- no ale się nacieram cały czas

kiedy wyprawka- hmmm ja zaczęłam jakoś w listopadzie ale już w październiku kompletowałam np ciuszki (czekałam do USG połówkowego aby znać płeć) ciuszki kupowałam w tesco i smyku przez neta na wyprzedażach (jedyne co to patrzyłam czy mają 100% bawełny i znaczek że są bezpieczne). Jedyne co to wózek zamówiłam przed nowym rokiem bo nie wiedziałam jakie będą ceny po nowym roku. Łóżeczko też jakoś w grudniu zamówiliśmy i złożyliśmy.
Trochę tych rzeczy na wyprawkę jest więc warto powoli sobie kompletować aby nie zbankrutować od razu. Można powoli kupować kosmetyki, jakieś akcesoria itp- popatrzyć, poczytać wybrać marki i modele i porozglądać się za promocjami
Jesli chodzi np o pościel to polecam na all BABY- RAJ bardzo dobre jakościowo i z bezpiecznych materiałów.

Teraz mam już chyba wszystko dla młodego a czego nie mam to trudno mąż dokupi w razie czego

[Viollet87]

Napisane przez justiii87

Ja po operacji byłam zwalona z łóżka tego samego dnia, żeby nie porobiły się zrosty, jeśli człowiek się zastoi to z tygodnia na tydzień będzie mu coraz trudniej. Dlatego w szpitalu po 24 godz wyganiają z łóżka - przynajmniej w moim szpitalu tak jest.

Chyba wszędzie tak jest Ja po wycięciu wyrostka też byłam pionizowana już po kilkunastu godzinach. Obie koleżanki po cc również, i obie mówią, że mimo tego, że już 2 doby po operacji musiały śmigać, to miejsce cięcia ciągnęło jeszcze przez długie tygodnie - wstawanie z łóżka wchodziło w grę tylko "bokiem". Dlatego myślę, że ćwiczenia tuż po ukończeniu połogu to chyba trochę za wcześnie ale oczywiście życzę Wam wszystkim, żebyście jak najszybciej były w pełni sił trzymam kciuki.

[Malgos_12]

Niki - nie patrz na innych jak tyją. Ja się bałam bo moja mama przytyła 30 kg i w sumie niestety potem wiele nie zrzuciła, jej siostry też dużo przybrały i wiele im zostało, dlatego się bałam, że to samo przytrafi się i mnie, ale nie jest źle

ja zaczęłam powoli zakupy po połówkowym gdzieś po 22 tc, ale wszystko na spokojnie i trochę nam zeszło zanim mieliśmy wszystko. Wózek rodzice przysłali dopiero w grudniu... ja troszkę kupowałam używanych rzeczy, więc też czekałam aż coś fajnego się pojawi.

Magnusia - ja jak się okazuje też mam jedną pościel z Baby Raj i jest OK, ale muszę powiedzieć, że w porównaniu np do tej drugiej z Baby's Zone to jakość jest średnia.... Ta z Baby's Zone jest cudna, ale też odpowiednio droższa ... no niestety coś za coś

Ja byłam dziś na wizycie Kacperek jest małym kruszkiem ma 2.90kg więc łudzę się, że jak mniejsze dziecko to i poród będzie szybszy i łatwiejszy (ot takie moje małe marzenia

[justiii87]

Napisane przez Viollet87

Chyba wszędzie tak jest Ja po wycięciu wyrostka też byłam pionizowana już po kilkunastu godzinach. Obie koleżanki po cc również, i obie mówią, że mimo tego, że już 2 doby po operacji musiały śmigać, to miejsce cięcia ciągnęło jeszcze przez długie tygodnie - wstawanie z łóżka wchodziło w grę tylko "bokiem". Dlatego myślę, że ćwiczenia tuż po ukończeniu połogu to chyba trochę za wcześnie ale oczywiście życzę Wam wszystkim, żebyście jak najszybciej były w pełni sił trzymam kciuki.

Moja znajoma miała cc w październiku i po 6 tyg była na wizycie i ma pozwolenie od lekarza na basen i siłownię, wszystko zależy od organizmu. Jedni będą potrzebować 6 miesięcy drudzy 6 tygodni.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez niki19

No może jakąś grubszą nie , ale może te obawy stąd ,że moja bliska koleżanka która jest mniej więcej mojej budowy strasznie przytyła w ciąży chyba ze 30 kg i się przeraziłam , z tym ,że ją bardzo ciągnęło do słodkiego i pewnie to objadanie się słodyczami dało taki efekt
Chociaż może ja będę akurat w tej drugiej grupie szczęśliwców i jakoś dużo nie przytyję
Ale cóż prawda jest taka ,że oprócz racjonalnego odżywiania raczej więcej nie możemy zrobić, najważniejsze żeby dziecko było zdrowe a ewentualnymi kilogramami będę się martwić później


Dziewczynki a powiedzcie mi bo nie pamiętam w którym miesiącu zaczęłyście kompletować wyprawkę ?

My ubranka zaczęliśmy kompletować po usg połówkowym , wózek kupiliśmy chyba we wrześniu, albo październiku nie pamiętam już dokładnie, a łóżeczko i resztę wyprawki pod koniec listopada, ale pewnie i tak sporo rzeczy będzie trzeba dokupić jak mały się urodzi

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

http://parenting.pl/portal/cwiczenia-po-cesarce


A tak po za tym nosząc maluszka na rękach, podnosząc go, bujając tez ćwiczymy mięśnie brzuszka i nie tylko, więc jak by nie patrzył to też wysiłek, nie każda młoda matka ma pomoc domową, mój TŻ będzie ze mną w domu przez ok 1,5 tyg, później mogę liczyć na pomoc siostry tez ok tygodnia, a później będę sama i będę musiała zająć się dzieckiem. Jak będzie płakało to co nie wezmę Go na ręcę bo szwy? Nie, nawet nie będę zwracać uwagi na ból tylko będę zajmować się maluchem.


Warto też zastosować masaż blizny po cięciu cesarskim po jej całkowitym zagojeniu z użyciem specjalnej maści na blizny, na przykład z wyciągiem z cebuli. Po 6 tygodniach połogu można już dodawać coraz trudniejsze ćwiczenia, np. ćwiczenia mięśni prostych i skośnych brzucha (tzw. brzuszki i skrętoskłony) oraz ćwiczenia wzmacniające pleców. Pamiętajmy: ćwiczenia po cesarce nie tylko dobrze oddziałują na ciało kobieto, ale również na jej sferę psychiczną.

[Malgos_12]

Justii - zobaczysz jak będziesz się czuła i wtedy będziesz sobie stosowała/dodawała odpowiednie ćwiczenia... mojego znajomego ex miała problemy z gojeniem się rany i to po 3 miesiącach, więc tak jak mówisz tu wszystko zależy od osoby i od tego jak rana się goi i w ogóle

[justiii87]

Napisane przez Malgos_12

Justii - zobaczysz jak będziesz się czuła i wtedy będziesz sobie stosowała/dodawała odpowiednie ćwiczenia... mojego znajomego ex miała problemy z gojeniem się rany i to po 3 miesiącach, więc tak jak mówisz tu wszystko zależy od osoby i od tego jak rana się goi i w ogóle

wszystko okaże się za jakiś czas , teraz czekam na informacje czy będę miała cc czy nie

Ja jestem z takich osób co nie zakładam od razu, że będzie ciężko i źle, wszystko będzie po mojej myśli i tego się trzymam

[Malgos_12]

Justii - dokładnie, ja też jestem z tych optymistów na martwienie się zawsze przyjdzie czas
jutro masz się dowiedzieć o decyzji w sprawie cc?

[justiii87]

Napisane przez Malgos_12

Justii - dokładnie, ja też jestem z tych optymistów na martwienie się zawsze przyjdzie czas
jutro masz się dowiedzieć o decyzji w sprawie cc?

No mam nadzieję, że dzisiejsza wizyta jest ostatnią i dowiem się już ostatecznej decyzji, czy cc czy czekamy na naturę. Mam stracha

[sadonkowa]

Dziewczyny jak jeszcze niedawno pisałam, że dziecko i ja to niemożliwe tak teraz mnie olśniło i coraz częściej myślę o dziecku i zajściu w ciąże. Jakie to cudowne uczucie dam sobie teraz trochę czasu, porozmawiam z mężem i może niedługo wybiorę się do mojej ginekolożki

[Malgos_12]

Sadonkowa - to super w takim razie nie zwlekaj i zacznij brać kwas foliowy

[magnusia]

Napisane przez sadonkowa

Dziewczyny jak jeszcze niedawno pisałam, że dziecko i ja to niemożliwe tak teraz mnie olśniło i coraz częściej myślę o dziecku i zajściu w ciąże. Jakie to cudowne uczucie dam sobie teraz trochę czasu, porozmawiam z mężem i może niedługo wybiorę się do mojej ginekolożki

leć do lekarza i tak jak Małgoś mówi- bierz już sobie kwas foliowy

[JJJustynAAA]

Witam sie w 26 tc....

Chodakowska ma irytujący głos to fakt... Ale ja cwiczyłąm z nią mając wyłączony głos

Ja planuję część obowiązków przerzucić na męża... Chce mieć zgrabną żone musi pomóc

Niki ja jestem w 6 mc ciąży i wydaje mi się że nadal nie mam nic. No może poza 4 torbami ciuszków które dostałam ostatnio - więce wiele nie zamierzam kupować.
jedną butelkę z aventu i foltelik.

Wózek mi ktoś podkupił na all. Łóżeczka ciągle nie znalazłam... I tak mogę dalej narzekać//// wydaje mi się że już pora/.//

malgos ważne że kacperek zdrowy

sadonkowa to trzymam kciuki za owocne starania

[Malgos_12]

Justyna - masz jeszcze sporo czasu na gromadzenie wyprawki

Ja dziś zaczynam 39 tc
ale dzisiaj pogoda u mnie... ehh szkoda gadać - nic tylko spać

[justiii87]

Hej kobietki

Znikam na jakiś czas z forum bo idę do szpitala w czwartek mam cc, odezwę się po powrocie do domu

Nasze aktualne zdjęcia - reszta w klubie

[Viollet87]

Napisane przez justiii87

Hej kobietki

Znikam na jakiś czas z forum bo idę do szpitala w czwartek mam cc, odezwę się po powrocie do domu

Nasze aktualne zdjęcia - reszta w klubie

Justi, powodzenia! Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie już jutro przytulisz swoje dziecko

[sadonkowa]

Napisane przez justiii87

Hej kobietki

Znikam na jakiś czas z forum bo idę do szpitala w czwartek mam cc, odezwę się po powrocie do domu

Nasze aktualne zdjęcia - reszta w klubie

Szczęśliwego rozwiązania!

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez Malgos_12

Sadonkowa - to super w takim razie nie zwlekaj i zacznij brać kwas foliowy

Ja na dzień dzisiejszy biorę anty ze względu na podejrzenie policystycznych jajników.. wczoraj rozmawiałam z mężem i on jest również na tak tyle, że widzi problem bo mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu.. a wolałby by maleństwo urodziło się na 'swoim'. Nie chcemy brać kredytu bo tu gdzie mieszkamy obydwoje z naszych rodziców mają domy i w sumie to moglibyśmy zagospodarować sobie górę albo dół.. musimy zacząć o tym rozmawiać z moimi rodzicami bo to jest najlepsza opcja - bierzemy pożyczkę na budowę i remont i do roboty obydwoje mamy umowy na czas nieokreślony więc nie było by problemu z kredytem.

[magnusia]

Napisane przez justiii87

Hej kobietki

Znikam na jakiś czas z forum bo idę do szpitala w czwartek mam cc, odezwę się po powrocie do domu

Nasze aktualne zdjęcia - reszta w klubie

super fotki trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie i czekamy na fotki maluszka

[niki19]

Cześć

Napisane przez magnusia

kiedy wyprawka- hmmm ja zaczęłam jakoś w listopadzie ale już w październiku kompletowałam np ciuszki (czekałam do USG połówkowego aby znać płeć) ciuszki kupowałam w tesco i smyku przez neta na wyprzedażach (jedyne co to patrzyłam czy mają 100% bawełny i znaczek że są bezpieczne). Jedyne co to wózek zamówiłam przed nowym rokiem bo nie wiedziałam jakie będą ceny po nowym roku. Łóżeczko też jakoś w grudniu zamówiliśmy i złożyliśmy.
Trochę tych rzeczy na wyprawkę jest więc warto powoli sobie kompletować aby nie zbankrutować od razu. Można powoli kupować kosmetyki, jakieś akcesoria itp- popatrzyć, poczytać wybrać marki i modele i porozglądać się za promocjami
Jesli chodzi np o pościel to polecam na all BABY- RAJ bardzo dobre jakościowo i z bezpiecznych materiałów.

Teraz mam już chyba wszystko dla młodego a czego nie mam to trudno mąż dokupi w razie czego

Napisane przez Malgos_12

ja zaczęłam powoli zakupy po połówkowym gdzieś po 22 tc, ale wszystko na spokojnie i trochę nam zeszło zanim mieliśmy wszystko. Wózek rodzice przysłali dopiero w grudniu... ja troszkę kupowałam używanych rzeczy, więc też czekałam aż coś fajnego się pojawi.

Magnusia - ja jak się okazuje też mam jedną pościel z Baby Raj i jest OK, ale muszę powiedzieć, że w porównaniu np do tej drugiej z Baby's Zone to jakość jest średnia.... Ta z Baby's Zone jest cudna, ale też odpowiednio droższa ... no niestety coś za coś

Napisane przez justiii87

My ubranka zaczęliśmy kompletować po usg połówkowym , wózek kupiliśmy chyba we wrześniu, albo październiku nie pamiętam już dokładnie, a łóżeczko i resztę wyprawki pod koniec listopada, ale pewnie i tak sporo rzeczy będzie trzeba dokupić jak mały się urodzi

Ja myślę ,że ubranka zaczniemy kupować najwcześniej dopiero jak poznamy płeć , i też chciałabym sobie rozłożyć te zakupy w czasie .
Na razie czytam opinie na necie głównie na temat wózków ponieważ potrzebujemy coś porządnego na nasze wiejskie warunki

Napisane przez sadonkowa

Dziewczyny jak jeszcze niedawno pisałam, że dziecko i ja to niemożliwe tak teraz mnie olśniło i coraz częściej myślę o dziecku i zajściu w ciąże. Jakie to cudowne uczucie dam sobie teraz trochę czasu, porozmawiam z mężem i może niedługo wybiorę się do mojej ginekolożki

Super , trzymam kciuki

Napisane przez JJJustynAAA

Witam sie w 26 tc....

Chodakowska ma irytujący głos to fakt... Ale ja cwiczyłąm z nią mając wyłączony głos

Ja planuję część obowiązków przerzucić na męża... Chce mieć zgrabną żone musi pomóc

Niki ja jestem w 6 mc ciąży i wydaje mi się że nadal nie mam nic. No może poza 4 torbami ciuszków które dostałam ostatnio - więce wiele nie zamierzam kupować.
jedną butelkę z aventu i foltelik.

Wózek mi ktoś podkupił na all. Łóżeczka ciągle nie znalazłam... I tak mogę dalej narzekać//// wydaje mi się że już pora/.//

No to super ,że dostałaś tyle ciuszków , my raczej będziemy musieli wszystko sami kupić bo niewiele mamy wśród znajomych i w rodzinie osób z małymi dziećmi

Napisane przez justiii87

Hej kobietki

Znikam na jakiś czas z forum bo idę do szpitala w czwartek mam cc, odezwę się po powrocie do domu

Nasze aktualne zdjęcia - reszta w klubie

Śliczne zdjęcia Trzymam kciuki i oczywiście czekamy aż wrócicie do domciu

Napisane przez Malgos_12

Ja byłam dziś na wizycie Kacperek jest małym kruszkiem ma 2.90kg więc łudzę się, że jak mniejsze dziecko to i poród będzie szybszy i łatwiejszy (ot takie moje małe marzenia

No to faktycznie maluszek z Kacperka

[Malgos_12]

Sadonkowa - to anty sobie możesz brać i kwas foliowy w tym absolutnie nie przeszkadza, a dobrze jest pobrać choć ze 3 miesiące wcześniej, więc w każdej chwili będziesz gotowa

Justii - świetne pomysły na zdjęcia i w końcu widać choć trochę twój brzuszek

Niki - ciekawa jestem czy ta waga z usg pokryje się z wagą rzeczywistą, bo raczej ciężko dokładnie określić, no ale wielkolud raczej z niego nie będzie

[magnusia]

Napisane przez Malgos_12

Niki - ciekawa jestem czy ta waga z usg pokryje się z wagą rzeczywistą, bo raczej ciężko dokładnie określić, no ale wielkolud raczej z niego nie będzie

waga z usg to +/- 200 g (podobno) ale generalnie to orientacja. Mój Adaś na kolosa się nie zanosi i dobrze bo nie musi być od razu duży Zresztą to tylko szacunki są
A właśnie na wątku mamuś noworocznych dziewczyna urodziła synka 60 cm i 4390g- no kawał chłopaka, szacun

[Malgos_12]

Magnusia - i jak urodziła? Naturalnie czy przez cc?
co do wagi to ja słyszałam, że nawet +/- 0,5 kg

Justii już jutro będzie miała Marcelka przy sobie, więc Magnusia teraz twoja kolej prawda?

[JJJustynAAA]

Napisane przez justiii87

Hej kobietki

Znikam na jakiś czas z forum bo idę do szpitala w czwartek mam cc, odezwę się po powrocie do domu

Nasze aktualne zdjęcia - reszta w klubie

3mam kciuki... zdjęcie z kotkiem super...

Malgos za 39 tc. A mnie się wydaje że ani sie nie obejrze a będę wtakim samym tygodniu co ty teraz

Sadonkowa ja też przed staraniami brałam anty i miałam stwierdzone policystyczne jajniki i prawdopodobieństwo że będziemy musieli się długo starać. na szczęście za 2 cyklem załapało Więc rozbudowujcie się remontujcie i do dzieła