Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

[LadyWhisper]

Hello!
Bylismy u lekarza, dobrze, ze poszlam, bo to poczatki czegos tam z krtania, tzn na szczescie jeszcze nie jest Pietraszko na tyle chory, zeby dawac antybiotyk, ale w aptece wydalam tak czy siak 40zl
Pani doktor pochwalila Zuczka, ze daje buzi, ze robi papa, za juz chodzi, wow, dostal naklejke dzielny pacjent, ktora jak sie potem okazalo, prawie zjadl:P

Wczoraj u Pietraszka byl moj ojciec z babcia, Piotrus na ich widok wpadl w histerie, a jak ojciec sadzal go sobie na kolanach to to samo, histeria za kazdym razem, coz, maja za swoje, skoro od urodzenia byli 3 razy u mlodego.

Zaraz wam cos wkleje
Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

[mikakrolikowa]

Witam sie po przerwie i po wekendzie nadrobiłam wszystko ale nie cytuje bo mi uciekło
Byliśmy u t i szwagierka zabrała nas do sali do SI ale sie Julkowi podobało super sprawa musze mu wymyslic jak u nas takie zajecia zorganizowac
i chwale sie prawie na czworakach jesteśmy i nowa zabawa stanie w oknie trzymając sie klamki oczywiście z nasza asekuracja bo do stania nam daleko

Widziałyscie
https://wizaz.pl/Mama-z-klasa/I-rok-...o-chcialo-jesc

Naprawde nas podczytuja

Neti ja zamowiłam takie dekoracje
http://allegro.pl/super-zestaw-na-ro...714047222.html i jeszcze wisza od swiat musimy zdjac ale nigdy czasu nie ma moge ci podrzucic girlandy z jedyneczkami jak bedziemy w CZDZ w lutym
Fewcia wspólczuje pracy wiem jak mozna kogos wykonczyc sama tego doswiadczyłam kiedys na sobie

[laurka23]

Lenova, dobrze że s tatą lepiej
Lady dobrze że poszłaś do lekarza

Dziewczyny, dajny będzie opłatek na tort z takim motywem, dla mojego biedronkowego potworka?

[mikakrolikowa]

Napisane przez laurka23

Lenova, dobrze że s tatą lepiej
Lady dobrze że poszłaś do lekarza

Dziewczyny, dajny będzie opłatek na tort z takim motywem, dla mojego biedronkowego potworka?

Fajny

[LadyWhisper]

http://youtu.be/N0KL9whAA4k
chwalimy siem

sorki za bałagan :P

[nancykenator]

Laski ale mną trzepnęło :/ do mojej mamy dzwoniła jej siostra (jej wnuczka jest Kubusia chrzestną) i qrwa aluzje, że oni przyjadą na roczek Kubusia - oni czyli 12 osób :/ nieważne,że chrzestna od chrzcin się nie odzywała, ciul z tym ale impreza, żarcie na free :/

[meneq]

Czesc!
Ja tylko na moment z najlepszymi zyczniami dla Dorotki, Zuzi i Filipka!!

[LadyWhisper]

właśnie, sto lat dla zuzi, dorci i filipka!!!!!!!!

[gochaa_p]

Napisane przez YellowSheep

Ważne pytanie: jeśli będzie wypowiedzenie za porozumieniem stron to wtedy zasiłek się należy?

z tego co wiem to tak

[mikakrolikowa]

I od nas tez STO LAT dla Dorotki Zuzi i Filipka!! BUZIAKÓW MOC : cmok:

[gochaa_p]

Napisane przez LadyWhisper

http://youtu.be/N0KL9whAA4k
chwalimy siem

sorki za bałagan :P

ja tu nic nie widze :/

edit. już mam - widzę - dobre Brawo

[nancykenator]

Laurka bardzo fajna biedrona

Lejdi dobrze, że antybiotyku nie trzeba...zdrówka dla Pietraszka

[neti1]

Lady..zdrówka dla Pietraszka!!

Najlepsze zyczonka dla kolejnych maluszkow!!

Mika ....dzięki-ale z taka pierdółka nie śmiałabym Cię prosic...a ja nastawiam się na zrobienie czegoś samej....

P.s. Ale na kawe w nasze skromne progi chętnie Was zapraszamy!!!
Antonio by poznał Julka!

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[Delicjanka]

Napisane przez laurka23

Lenova, dobrze że s tatą lepiej
Lady dobrze że poszłaś do lekarza

Dziewczyny, dajny będzie opłatek na tort z takim motywem, dla mojego biedronkowego potworka?

swietny!

Napisane przez nancykenator

Laski ale mną trzepnęło :/ do mojej mamy dzwoniła jej siostra (jej wnuczka jest Kubusia chrzestną) i qrwa aluzje, że oni przyjadą na roczek Kubusia - oni czyli 12 osób :/ nieważne,że chrzestna od chrzcin się nie odzywała, ciul z tym ale impreza, żarcie na free :/

;//////



Przepis na tort!

Składniki na ciasto jedno ciasto czekoladowe ! (ma być ich 4)

• 50 g gorzkiej czekolady lub białej ( dwa ciasta z gorzką czekoladą i dwa ciasta z białą czekoladą tak więc jak będziemy piec z biała czekoladą zastępujemy 50 g gorzkiej na 50 g białęj ;p )
• 50 g masła
• 50 g drobnego cukru do wypieków
• 2 duże jajka, w temperaturze pokojowej
• 50 g mąki pszennej
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
• 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia

W garnuszku roztopić masło, dodać posiekaną czekoladę, wymieszać do jej rozpuszczenia. Odstawić do lekkiego przestudzenia.
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia.
W misie miksera ubić jajka (w całości) z cukrem (końcówką do ubijania białek), na gęstą, jasną i puszystą pianę. Wlewać strużką czekoladę z masłem, następnie ekstrakt, cały czas miksując. Dodać mąkę i delikatnie wymieszać szpatułką.
Gotowe ciasto przelać do okrągłej formy o średnicy 20 cm, wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 175ºC przez około 25 minut, lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić.




Krem z bitej smietany :

• 400 ml śmietany kremówki 36%
• 2 łyżki serka mascarpone
• 1 łyżka cukru pudru
• 50 g mlecznej czekolady, startej na tarce

Wszystkie składniki powinny być schłodzone.
W misie miksera umieścić kremówkę i mascarpone. Ubijać do otrzymania gęstego kremu, uważając by ubijanie nie trwało zbyt długo, by krem się nie zwarzył. Pod sam koniec ubijania dodać cukier puder.
Ubity krem śmietankowy wymieszać szpatułką ze startą czekoladą

krem czekoladoowy

• 200 g gorzkiej czekolady dobrej jakości
• 1/2 kostki masła
• 2 jajka
• 1/3 szklanki cukru
• 1 łyżeczka ekstraktu pomaranczowego
  

Masło utrzeć. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Na parze ubić białka, do ubitych wsypać cukier, cały czas ubijając. Na końcu dodać żółtka, ubić. Odstawić na chwilę do ostudzenia.
Do utartego masła dodać powoli masę jajeczną i ostudzoną roztopioną czekoladę, cały czas miksując. Gotowym kremem przełożyć ciasto.


Ja jeszcze nasaczylam spody mocną kawą.
Przekładałam krem na zmiane, raz smietankowy raz czekoladowy, tak aby czekoladowy byl na samej górze bo na nim miala sie trzymać masa lukrowa.

nomonomomnomnom;p

[charlizz]

Napisane przez calawdeszczu

u nas był duży problem w grudniu z kupnem. Jak chcesz to podlinkuję Ci całą dyskusję na temat tego co się działo. U mnie już jest i w tesco i w auchan. Hipp obiecał, że w styczniu powinno wszystko wrócić do normy, a u Was nadal braki ?

claus hipp obiecał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Napisane przez Ifwka

Tak niestety jest na wsi. Zaczął od kogoś tam i przyjdzie do mnie jakl dojdzie "Nie znacie dnia ani godziny" Pamiętam jeszcze kilka lat temu jak teściowa była bardziej na chodzie to stół stał przygotowany czasem przez kilka dni no bo niewiadomo kiedy przyjdzie. Raz po 21 ja w szlafroku podłoge myję, Tż na II zmianei, Młoda i teściowa śpią a tu do drzwi ministranci dzwonią czy przyjmiemy księdza, myślałam że tam padnę . Dało sie go przełożyć na inny dzień.

no co ty, naprawde tak to u was wyglada?????
szok, szok, szok ze tak mozna w ogole!
u nas ksiadz w ogloszeniach podaje w niedziele kolende na caly przyszly tydz, lacznie z godz albo rano albo popoludniu i o wiek wiekow kolejnosc domow jest ta sama. obsowka moze byc ale to jest godz, gora dwie

Napisane przez s i l v e r

Hej.
Ze mną źle. Idę do lekarza żeby mi cos przepisała. Polopiryna nie działa, tanutm verde tez Okropnie boli mnie głowa (przy schylaniu potworny ból), masakryczny katar a gardło tak boli że wytrzymać nie idzie. Jakbym miała wszystko w środku spuchnięte.... Dobrze że tż ma wolne...

zdrowka!!!

Black - wracaj!!! kto nam bedzie teraz doradzal kosmetologicznie?

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Laski, sorki ale nie am ray pozytowac 68954217 stron
tak wiec tylko 2 ostatnie lece

Napisane przez hje

Ja mam w☠☠☠☠a od rana, wiecie, nie sądziłam, że moja siostra jest aż tak fałszywa...

o kurcze,znow cos?

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez LadyWhisper

http://youtu.be/N0KL9whAA4k
chwalimy siem

sorki za bałagan :P

klask i:

Napisane przez charlizz

claus hipp obiecał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[YellowSheep]

Napisane przez Lenova

Wszystkiego najlepszego dla Dorci, Zuzi i FIlipka !

Fewciu przykro mi z powodu pracy, mam nadzieję że znajdziesz rozwiązanie

U nas ciag dalszy zamieszania bo postanowiliśmy z mężem że zamiast prezentów na roczek zbierzemy kasę po rodzince i zrobimy Blaneczce pokój. A trzeba wszystko od poczatku, ściany wygładzić,pomalować, zrobić podłogę , firanki itp. Także robotka wre .
Blanka coraz pewniej chodzi , karmi swoje pluszaki łyżeczką, liczy paluszki-ja odlicza do dziesięciu a ona sobie paluszkami u rak przekłada
Co do mojego ojca to chyba jutro wychodzi ze szpitala także jest już lepiej.
Uciekam do robotki. Buziaki . Tęsknie

Dobrze że z tatą lepiej

Napisane przez LadyWhisper

Hello!
Bylismy u lekarza, dobrze, ze poszlam, bo to poczatki czegos tam z krtania, tzn na szczescie jeszcze nie jest Pietraszko na tyle chory, zeby dawac antybiotyk, ale w aptece wydalam tak czy siak 40zl
Pani doktor pochwalila Zuczka, ze daje buzi, ze robi papa, za juz chodzi, wow, dostal naklejke dzielny pacjent, ktora jak sie potem okazalo, prawie zjadl:P

Wczoraj u Pietraszka byl moj ojciec z babcia, Piotrus na ich widok wpadl w histerie, a jak ojciec sadzal go sobie na kolanach to to samo, histeria za kazdym razem, coz, maja za swoje, skoro od urodzenia byli 3 razy u mlodego.

Zaraz wam cos wkleje
Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

Zdrówka dla Pietraszka! I za chodzenie! ps. też mamy tą koszulkę z potworkiem, Oli chyba od 6 miesiąca ją nosi i jeszcze mu dobra jest

Napisane przez laurka23

Lenova, dobrze że s tatą lepiej
Lady dobrze że poszłaś do lekarza

Dziewczyny, dajny będzie opłatek na tort z takim motywem, dla mojego biedronkowego potworka?

Bardzo fajny

Napisane przez nancykenator

Laski ale mną trzepnęło :/ do mojej mamy dzwoniła jej siostra (jej wnuczka jest Kubusia chrzestną) i qrwa aluzje, że oni przyjadą na roczek Kubusia - oni czyli 12 osób :/ nieważne,że chrzestna od chrzcin się nie odzywała, ciul z tym ale impreza, żarcie na free :/

Biednaś Ty. Jak tak można się w ogóle wpraszać? Może powiesz im że nic nie robicie? Albo że lecicie na Księżyc?

Napisane przez gochaa_p

z tego co wiem to tak

Na 95 % już wiem: jeśli umowa jest rozwiązana za porozumieniem stron (bez wskazywania strony rozwiązującej) to zasiłek się należy ale dopiero po 90 dniach. Fewcia dzięki że napisałaś o tym! Gdyby nie Ty to bym nie wiedziała i byłabym w czarnej d.pie. Zadzwoniłam do szefowej i poszła mi na rękę tak żebym od razu ten zasiłek dostała. Niestety na stronie Urzędu Pracy w regulaminie nic nie pisze o tym porozumieniu, dopiero w dziale "utrata prawa do zasiłku" przeczytałam.

[Ifwka]

Napisane przez pstryczek84

no co ty, naprawde tak to u was wyglada?????
szok, szok, szok ze tak mozna w ogole!
u nas ksiadz w ogloszeniach podaje w niedziele kolende na caly przyszly tydz, lacznie z godz albo rano albo popoludniu i o wiek wiekow kolejnosc domow jest ta sama. obsowka moze byc ale to jest godz, gora dwie

Niestety na wsi to sobie robi jak chce. Ile razy okazało się że mszy nie ma alebo była o innej godzinie bo on miał pilny wyjazd

[gochaa_p]

Napisane przez Ifwka

Niestety na wsi to sobie robi jak chce. Ile razy okazało się że mszy nie ma alebo była o innej godzinie bo on miał pilny wyjazd

ja też mieszkam na wsi ale u nas jest porządek. Ksiądz podaje co tydz na mszy gdzie w tym tyg chodzi. U mnie bedzie w środe po 15tej

[pstryczek84]

Napisane przez Ifwka

Niestety na wsi to sobie robi jak chce. Ile razy okazało się że mszy nie ma alebo była o innej godzinie bo on miał pilny wyjazd

no co Ty!? szokes!
no ale ja tez przeciez wiochmenka jestem z krwi i kosci u nas takie cycki sa niedopomyslenia

[neti1]

Napisane przez pstryczek84

no co Ty!? szokes!
no ale ja tez przeciez wiochmenka jestem z krwi i kosci u nas takie cycki sa niedopomyslenia

Cycki z mszą...to już nie do pomyślenia!!


A jeśli dobrze kojarzę....bo nie mam teraz jak sprawdzić- chyba Igi Illusion ma zarabiste szelki na zdjeciu z roczku?....gdzie zakupilas?

Mam dla Antonia granatowe spodnie, koszule w czerwonogranatowa krate, muszke granatowa...ale myślałam moze o szelkach....granatowych oczywiscie...co sądzicie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

opisze Wam nasz wczorajszy dzien

wczoraj jak bylo wiadomo byla wosp. nasza szkola organizuje co roku impreze dla calej gminy, jest u nas ten sztab czy jak to tam sie zwie
no wiec stwierdzilam ze jak mlody sie wyspi to go wezmiemy na troche. mlody se pospal, przespal poczatek imprezy ale spox
pojechalismy o 16, wchozimy - ludu pelno jakby to conajmniej final wospu byl , glosno jak cholera no wiec mlody wtulony w mamusie, wiadoma sprawa...
poszlismy do pokoju n-lskiego, rozebralismy sie i sru spowrotem na dol na hale...
poszlismydo kolezanek, mlody troche poplakiwal, troche w szoku, siedzial mi grzecznie na kolankach chyba z dobre 15 min! ostatnio tak grzecznie mi siedzial, yyyyyy, nigdy!?
no ale ile mozna siedziec, nie? oblukal miejsce, towarzycho i co? sru na nogi bo kolana mamy parza przeciez
najpierw powoli powoli a potem jak sie rozszalal to myslalam ze padne! biegal po calej hali, miedzy ludźmi, nic sie nie bal!
jakies obce baby go zaczepialy, jakis ty piekny, jakis ty sliczny i mu zdjecia robily!
moje dzieciaki go zaczepialy a ten w siodmym niebie
no tyle komplementow sie wczoraj (i jeszcze dzis ) nasluchalam ze szok! taka bylam z niego dumna!
jak siedzial u mnie na tych kolanach to jakas obca babka o niego machala a ten co? omachiwal jej!!!!!!!!!!
to ja go ponad 12 miesiecy ucze robic pa-pa a ten co? do łobcej baby se macha! psisko na baby!
tak wiec chwale sie - Kubus od wczoraj pieknie robi pa-pa
aha, co roku robimy loterie fantowa, no wiec ja ze jako jestem teraz w posiaaniu pierdyliara zabawek to wzielam kilka od Kuby, maly to i tak mu wszystko jedno... taaaaaaa
mlody jak wyczail ta loterie - wiadomo, kolorowo od zabawek to jak poszedl, co tam poszedl - pobiegl w dluga to ledwo za nim zdazylam dorwal sie do tych zabawek i co wybral? swoj samochodzik! swoj!
dobrze za matka ma znajomosci to zaplacilam za ten los juz bez losowania

i w ogole taki kochany jest
aha, i druga gorna jedynka mu sie przebila, tak wiec mamy 6 zebalkow!
ale zeby nie bylo tak kolorowo to nikt, N.I.K.T! nie powiedzial ze Kubus podobny do mamy
dziekuje za uwage!

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez neti1

Cycki z mszą...to już nie do pomyślenia!!

.

cyrki - soreczka cos mi klawisze nie wchodza... ciekawe czyja to sprawka?

[neti1]

cyrki - soreczka cos mi klawisze nie wchodza... ciekawe czyja to sprawka? [/QUOTE]

Tak myślałam, ze to pomyłka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Jestem już w pociągu do domu. Dziękuje Wam Kochane za tyle miłych słów. Jesteście cudowne!


Charliz jedziesz?

Napisane przez laurka23

100 lat dla Dorotki Filipka i Zuzi!
Idę dziś do dentysty

Przyłączam się do życzeń. Mnóstwo buziaków ode mnie i Blanki!
Przeczytałam w pierwszej chwili że z Małym idziesz do dentysty

Napisane przez Delicjanka

Fewciu, mega Ci współczuje, cholera... nie wiem co Ci doradzić, raz byłam na stażu... dwie babki były tak straszne, ze se załątwiłam na 1.5 msc zwolnienie ;///

Ja wychodzę z założenia że atmosfera w pracy to 90% sukcesu.

Napisane przez nancykenator

Kochana, jesteś "nierokującym" pracownikiem... skądś to znam :/

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Ifwka niepoważny ksiądz... :/

dokładnie tak,ładnie to ujęłaś.

Napisane przez scotasia

Wszystkiego najlepszego dla maluszków, które dziś obchodzą roczek! Dorotko, Zuziu, Filipku duużo uśmiechu Wam życzę

Fewciu to straszne nawet nie chcę myśleć, jakie to uczucie. Sama z coraz większym strachem myślę o tej pracy swojej nie wiem, czy będę potrafiła wyjść i zostawić płaczące dziecko
To strasznie trudny temat...

dla mnie to też trudny temat. Łzy mi ciekną jak patrzę rano na Mała. Ale z drugiej strony wiem że muszę pracować. Chce też,ale nie tu.

Napisane przez neti1

Fewciu....siły Ci życzę...i tule mocno, mnie się nie opyla, wracac do pracy(to wiesz) i choc finanse nie dają mi spokoju-to jakoś tak mi na,sercu dobrze ze nie wrócę do tego bu....de..lu przynajmniej na razie-to co się dzieje teraz w urzędach-z pracownikami, z relacjami..jakie są zachowania-SZOK. Trzymam kciuki kochana, postaraj sie byc spokojna...w duchu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Starałam się jak mogłam. Nie dam im tej satysfakcji. O nie

Napisane przez insolito

Buziaki dla: Dorotki, Filipka i Zuzi


Kolejny raz powtórzę, że mamy chore państwo

Bardzo delikatnie powiedziane.






[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44578845]Fewciu, jeśli poważnie myślisz o rezygnacji z pracy to idź do szefostwa i porozmawiaj, czy na mocy porozumienia stron mogłabyś wypowiedzenie dostać. Najwyżej ci odmówią. Inna rzecz, że Blaneczka zwyczajnie może mieć gorszy etap teraz i dlatego płacze...

Dziękuję za życzenia roczkowe dziewczyny * no i od nas najlepsze życzenia dla Filipka i Zuzi [/QUOTE]

Wiesz tylko z nimi się nie da rozmawiać. Tu jest jak w prywatnej firmie. Rozmyślalam trzy noce,mam kilka pomysłów ale trudnych do zrealizowania. Będę jeszcze analizować sytuację.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Nadrabiam te pińcet stron

Napisane przez ILLUSION

Dziękuję pięknie za życzenia urodzinowe...no cóż...zmiana kodu na 3 z przodu

Ja składam dzisiejsze roczkowe życzenia Boryskowi i spóżnione Amelce Deli, Ewci gochy i JulcI całej : cmok:

Wczoraj świetowaliśmy z synkiem...o takie torty mi wyszły
A mąż mi zrobił niespodziankę i w trakcie imprezy przyszedł pan z poczty kwiatowej z ogromnym bukietem róż dla mnie

Piękne torty

Napisane przez onaella

nieśmiało witam się po dłuższej przerwie

niestety nie dam rady być z Wami, w sumie to bez sensu chyba teraz wbijać się w rozmowę bo zdaję sobie sprawę, że nie jestem tutaj kojarzona.
W każdym razie u nas tak o, byliśmy na święta w Pl o kolejny raz trafiliśmy do szpitala. Później wyszło kilka nieciekawych chorób u Wiktorka i tak naprawdę do końca nie wiem na czym stoimy
Ja wróciłam do pracy na nocki, śpię po 2/3 godziny na dobę także możecie sobie wyobrazić jak się czasem czuję.
Ale najważniejsze, że Wiktorek się pięknie rozwija, zaczął chodzić, coraz więcej mówi

pozdrawiam Was serdecznie

nie jesteś kojarzona?? Co Ty?!?!

[fewcia]

Napisane przez s i l v e r

Hej.
Ze mną źle. Idę do lekarza żeby mi cos przepisała. Polopiryna nie działa, tanutm verde tez Okropnie boli mnie głowa (przy schylaniu potworny ból), masakryczny katar a gardło tak boli że wytrzymać nie idzie. Jakbym miała wszystko w środku spuchnięte.... Dobrze że tż ma wolne...

Jeszcze nie Doczytałam ale mam nadejdzie że lepiej się czujesz

Napisane przez iffonka7

Tule cie mocno i bardzo współczuje, sama w poprzedniej pracy to przeżyłam, nie dało sie wytrzymac z dyrekcją, tu cie chwaliła itp a za 5 min poprafiła tak z☠☠☠ać że nie wiedziałaś co robić.



A przepis na tort masz z jakiejś strony internetowej czy ta sama?



O tym samym pomyślałam.

to tu identycznie. Niby do obcych chwalą,mówią że sprytna jestem a przy tym w oczy gnębia i opier. za nic.

Napisane przez Debrah

Ifwka: a nie chciałaś czy nie miałaś możliwości zabrać Małej z wami na ten weekend?

Ja jeszcze nigdy młodej nie zostawiałam na dzień + noc i jeszcze sobie tego nie wyobrażam - jestem nadopiekuńcza? no ale znowu dochodzi kwestia kp, może to też różnicuje podejście moje, u nas niejako niezbędna jestem.
Nie potrafiłabym na tym etapie zostawić dziecka na noc.

Co do studiów : przeżyła, zjadła troszkę kaszy, biszkopta, chrupka, kawałek banana. Ale nie na wszystkie zajęcia pojechałam więc było okienko i to pewnie też pomogło.

Ona już się nie upomina tak głośno jak wtedy gdy była np 4 miesięcznym maluchem i jedzenie musiało być "teraz zaraz" więc i łatwiej trochę.

Ja też nie wyobrażam sobie zostawić Blanke na noc. Jeszcze nie.

Napisane przez hje

Wydedukowałam sama


Poyebało kogoś do reszty...





Może to zatoki?

Insolito, piękna

Deli, ale Amelka się robi do Ciebie podobna!




Ja mam w☠☠☠☠a od rana, wiecie, nie sądziłam, że moja siostra jest aż tak fałszywa...

co się stało?

Napisane przez laurka23

Torcik naprawdę pięknie Ci wyszedł, a te masy w środku brzmią pysznie! Ja zwykły truskawkowy planuję


Zdrówka, zatoki Ci złapało, ze swojej strony sinupret bardzo polecam, mnie w ciąży i w 1 miesiącu życia Misia ratował.


Zamówiłam w cukierni opłatek na tort Misia, sama dekoracji nie zrobię, będzie za☠☠☠ista biedrna! Dziś też zacznę robić dekoracje do powieszenia, trzymajcie kciuki żeby wyszło!

Napisane przez sarah67

wszystkiego najlepszego dla Boryska za wczorajsze urodzinki



noo moja Nati ma podobny dostala na chrzciny od siostry tz rowerek jak rowerek wiadomo dla dziecka byloby ok ale jest wsciekle rozowy takie ☠☠☠ut rozowy mala dawno go nie widziala, mam nadzieje, ze chociaz Jej sie spodoba, ja wolalabym czerwony albo nawet taki pstrokaty bo takie dzieciom sie podobaja


pamietamy Kochana zdrowka dla synusia


ojjj moj podobny tylko kotek i chyba bardziej ☠☠☠ut rozowy



pamietamy kiedys pytalam o Ciebie



ja chce odstawic bo wiem ze im dalej tym trudniej, a moja caly czas w nocy z cycusiem w buzi a ja chcialabym chociaz ze 3 godziny pospac ciagiem
dwa znowu uczulenie wrocilo z podwojona sila wiec chcialabym sie w koncu zaczac leczyc
a od porodu to mam


kochana trzymam mocno mocno kciuki razem z Nati, żebyscie szybciutko wyszly ze szpitala
i mocno całujemy i tulimy Ewusię



kurcze tak mi Ciebie szkoda, taka ciepłą osobą jesteś, co za kwoki w tej pracy, ale wiem mialam podobnie
moze daj sobie choć miesiąc i wtedy zadecyduj co dalej, ale minimu miesiąc przepracuj
zasiłek dostaniesz po 3 miesiacach, za porozumieniem stron tak samo



ja równiesz przesyłam najserdeczniejsze zyczenia roczkowe dla Dorotki, Zuzi i Filipka, zdrówka samego i szczęsliwego dziecinstwa

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Nie, wiem, ktora z Was wstawiala zamowiona na roczek sukieneczke i zakiecik cudne to rozowe

tylko ja btralam sukieneczke na Nati roczek od sprzedawcy, ktore mial takie same
i moja przyszla porazka zupelnie co innego niz na zdjeciu, chodzi o jakość, totalna chinszczyzna
mam nadzieje, ze ta bedzie ok, daj znac


Szaja
Nati na chrzciny dostala misia rozwego ktory ma lampeczke zminiajaca kolory i spiewa kolysanki i jedna z kolysanek to "ta Dorotka ta malusia" i zawsze mam przed oczami Twoja Dorotkę



Dziewczyna ta hustawka o ktorej piszecie to ta http://www.lelu-zabawki.pl/zabawki-d...awka-bajo.html ??
ona bezpieczn, dziecie nie wypadnie?
moze ktora ma jakas inna i wstawilaby linka
ta jakos nie do konca do mnie przemawia nie wiem czemu

dziękuje że tak o mnie myślisz

Napisane przez nancykenator

Laski ale mną trzepnęło :/ do mojej mamy dzwoniła jej siostra (jej wnuczka jest Kubusia chrzestną) i qrwa aluzje, że oni przyjadą na roczek Kubusia - oni czyli 12 osób :/ nieważne,że chrzestna od chrzcin się nie odzywała, ciul z tym ale impreza, żarcie na free :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[calawdeszczu]

Napisane przez charlizz

claus hipp obiecał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ty się Clausa nie czepiaj bo Ci BD z Rosmanna wycofa :brzyda l:


Ewik, wysłałam Ci linka na fejsie.

[Debrah]

Czytam, ale na pisanie mam jakoś mało weny dzisiaj

amelcia pozdrawia ciocie!

[fewcia]

Napisane przez YellowSheep

Dobrze że z tatą lepiej



Zdrówka dla Pietraszka! I za chodzenie! ps. też mamy tą koszulkę z potworkiem, Oli chyba od 6 miesiąca ją nosi i jeszcze mu dobra jest



Bardzo fajny



Biednaś Ty. Jak tak można się w ogóle wpraszać? Może powiesz im że nic nie robicie? Albo że lecicie na Księżyc?



Na 95 % już wiem: jeśli umowa jest rozwiązana za porozumieniem stron (bez wskazywania strony rozwiązującej) to zasiłek się należy ale dopiero po 90 dniach. Fewcia dzięki że napisałaś o tym! Gdyby nie Ty to bym nie wiedziała i byłabym w czarnej d.pie. Zadzwoniłam do szefowej i poszła mi na rękę tak żebym od razu ten zasiłek dostała. Niestety na stronie Urzędu Pracy w regulaminie nic nie pisze o tym porozumieniu, dopiero w dziale "utrata prawa do zasiłku" przeczytałam.

90 dni od rozwiązania umowy?

Lady jaki Piotruś ostrożny. Moja to Szogun,może widziałyście film na blogu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Debrah]

O właśnie, idę na blog Fewciu bo jeszcze nie byłam.

Co do jedzenia: mama przyniosła dobry rosół, żeby dać też małej. Tyle miała rad. Tyle mówiła, że my z siostrą jadłyśmy to i to, że ona się nie dziwi,. że słoiczków nie chce jak to takie bez smaku, rosołek dobry, domowy, przyprawiony trochę.. tak samo do picia powinnam soki dawać, bo ma smaki poznawać, przyprawiać, troszkę słodzić.
Ja nic nie mówię na to tylko sie przyglądam jak rosołek podgrzewa i szykuje dziecku - myślę, co się będę wymądrzać, może akurat zje.

I co? zgadnijcie? bunt po jednej łyżeczce, wstręt na twarzy, machanie łapkami, wylanie rosołku na podłoge (mama ma gorszy refleks ode mnie;p).
Mama szok i bulwers, mina goniła minę

My podobno jadłyśmy spokojnie, nie brudziłyśmy się, nie machałyśmy rękami i nie niecierpliwiłyśmy się po 5 minutach w krzesełku. Stwierdziła, że nie wie jak ja daję radę tak codziennie