Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[karolson]

Napisane przez butterfly20

Na imię

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Karolson wy niebawem będziecie zmieniać fotelik?

no temat juz na tapecie od połowy grudnia, chcieliśmy recaro który rośnie juz do konca razem z dzieckiem a tu taka lipa bo Filip nie próbuje jeszcze siadac a tam musi siedziec stabilnie bo już by jeździł przodem do kierunku jazdy i chyba pożyczymy przejściowy a kupimy później.. Pan nam w sklepie powiedział ze dopóki głowa nie wystaje za fotelika to jest ok a waga to rzecz drugorzędna..

[maharet1092]

Janek wczoraj był bez kupy, już mu myślałam o daniu jabłka, ale dzisiaj zrobił wielkiego kupola. Może to przez to, że w sobote miał anoreksje
12- 50 ml mleka z kasza
16- 130 ml smego mleka i podziubdziane warzywka(nie wiem czy coś trafoło do żołądka)
20.30- tu normalnie 200 ml mleka z kasza
23.30- może 10-15 ml mleka z kasza
I z czego sie miala kupa utworzyć.

A wczoraj miala kaca, wyił 120 ml herbaty

[Aaamelkaa]

dobra zbieramy sie na spacer, wstapimy do roska bo czeka tam na nas prezencik od rossne - gazeta, 4% znizki to wazniejsze

[ladanseuse14]

Muszę sobie zrobić zdjęcia i powymieniać dokumenty

[maharet1092]

Napisane przez ladanseuse14

Muszę sobie zrobić zdjęcia i powymieniać dokumenty

Ja przez ta zmiane nazwiska jestem bez paszportu. Na dowód pamietam, że czekałam 2 miesiace i nie moglam przez to czasami czegos zalatwic.

[butterfly20]

Napisane przez maharet1092

No mojego chłopa w wymyślaniu durnych imion nie przebijesz. Jego propozycje
Mika (dla chłopaka)
Wolfgagng
Rene
(uwaga, uwaga) Hezus

ale to nie ja wymyśliłam, tylko mąż
Faktycznie głupie

Napisane przez ladanseuse14

Ja nie karolson, ale myślimy już poważnie o zmianie fotelika, bo Julka się już powoli nie mieści

I jaki planujecie wagowo?

Napisane przez Aaamelkaa

jak dla mnie to fajne imiona
ale np nie wiwm czy bym chciala miec Michała i Michaline

zawsze dla coreczki chcialam Natalia

ooo nie wiedziałam,że chciałaś Natalię
Ja zawsze chciałam Michała, ale mój małż na nie:/ Nawet w gimnazjum umawiałam się z koleżanką, że będziemy miały synków Michasiów

Napisane przez karolson

no temat juz na tapecie od połowy grudnia, chcieliśmy recaro który rośnie juz do konca razem z dzieckiem a tu taka lipa bo Filip nie próbuje jeszcze siadac a tam musi siedziec stabilnie bo już by jeździł przodem do kierunku jazdy i chyba pożyczymy przejściowy a kupimy później.. Pan nam w sklepie powiedział ze dopóki głowa nie wystaje za fotelika to jest ok a waga to rzecz drugorzędna..

No właśnie, bo Fifi duży chłopak to pewnie w kombinezonie się nie mieści?no bo pytanie, czy wtedy kupowac np 9-18, czy 0-18. W sumie powinien jeszcze być bardziej na leżąco no i jednak tyłem do kierunku jazdy bezieczniej?

Ja mam nadzieję,że my jeszcze pojeździmy naszym. Ja Natki do auta w kombinezon nie ubieram, bo raz tak zrobiłam to była zła i spocona. Ubieram jej kurtkę no i dżinsiory, a pod nie jak zimniej to getry lub rajstopy. I w tym póki co mieści się na szerokość. Potem będzie wiosna i lato-lżejsze ciuszki, więc mam nadzieję,że dociagniemy aż będzie ładnie siedzieć

No chyba,że na długość mocno ją szybko wyciągnie, póki co ma 67 cm,ale chudą dupinkę

[karolson]

Napisane przez Aaamelkaa

dobra zbieramy sie na spacer, wstapimy do roska bo czeka tam na nas prezencik od rossne - gazeta, 4% znizki to wazniejsze

a ja ostatnio dałam ciała bo kupiłam 3 puszki mleka Hipp w rosku czyli ponad stówke a karte rosne zostawiłam w aucie na parkingu podziemnym

wogóle wiecie że w mojej mieścinie Łomianki kolo Wawy mam problem z kupnem mleka Hipp wszędzie wykupione .. ostatnio do Warszawy jechalam..i nawet w Arkadi na Cerfie puste półki,a superpharm niemieli. w Łomiankach w Auchan tylko Hipp 3 i 5 inne wykupione, w Rosmanie, Cerfurze, Hebe- puste półki czy u Was tez tak jest?

no pewnie w jakiejś aptece by sie znalazło za 50 pln i musiałabym zawitac pewnie do wszystkich mozliwych a mamy ich z 10

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez butterfly20

ale to nie ja wymyśliłam, tylko mąż
Faktycznie głupie



I jaki planujecie wagowo?



ooo nie wiedziałam,że chciałaś Natalię
Ja zawsze chciałam Michała, ale mój małż na nie:/ Nawet w gimnazjum umawiałam się z koleżanką, że będziemy miały synków Michasiów



No właśnie, bo Fifi duży chłopak to pewnie w kombinezonie się nie mieści?no bo pytanie, czy wtedy kupowac np 9-18, czy 0-18. W sumie powinien jeszcze być bardziej na leżąco no i jednak tyłem do kierunku jazdy bezieczniej?

Ja mam nadzieję,że my jeszcze pojeździmy naszym. Ja Natki do auta w kombinezon nie ubieram, bo raz tak zrobiłam to była zła i spocona. Ubieram jej kurtkę no i dżinsiory, a pod nie jak zimniej to getry lub rajstopy. I w tym póki co mieści się na szerokość. Potem będzie wiosna i lato-lżejsze ciuszki, więc mam nadzieję,że dociagniemy aż będzie ładnie siedzieć

No chyba,że na długość mocno ją szybko wyciągnie, póki co ma 67 cm,ale chudą dupinkę

Generalnie się mieści w fotelik w ten w miare cienki kombinezon z 5-10-15 i H&M misiowy, ale juz są na styk i wystawiłam je na allegro i kupiłam nowy w mothercare i już w tym nowym to nie wiem jak się zmieści,bo on jest duży... i ciepły, ale ja dalej czekam na porządną zimę i zmyślą o niej kupilam ten kombinezon, bo wierze że nadejdzie na dniach i ten kombinezon starczy juz do konca zimy...

btw 13 styczen a u mnie nawet sniegu niebylo...

[87czarna]

ladan Ja jeszcze prawka nie wymieniłam,a będzie niedługo 3 lata po slubie

[butterfly20]

Napisane przez karolson

a ja ostatnio dałam ciała bo kupiłam 3 puszki mleka Hipp w rosku czyli ponad stówke a karte rosne zostawiłam w aucie na parkingu podziemnym

wogóle wiecie że w mojej mieścinie Łomianki kolo Wawy mam problem z kupnem mleka Hipp wszędzie wykupione .. ostatnio do Warszawy jechalam..i nawet w Arkadi na Cerfie puste półki,a superpharm niemieli. w Łomiankach w Auchan tylko Hipp 3 i 5 inne wykupione, w Rosmanie, Cerfurze, Hebe- puste półki czy u Was tez tak jest?

no pewnie w jakiejś aptece by sie znalazło za 50 pln i musiałabym zawitac pewnie do wszystkich mozliwych a mamy ich z 10

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------



Generalnie się mieści w fotelik w ten w miare cienki kombinezon z 5-10-15 i H&M misiowy, ale juz są na styk i wystawiłam je na allegro i kupiłam nowy w mothercare i już w tym nowym to nie wiem jak się zmieści,bo on jest duży... i ciepły, ale ja dalej czekam na porządną zimę i zmyślą o niej kupilam ten kombinezon, bo wierze że nadejdzie na dniach i ten kombinezon starczy juz do konca zimy...

btw 13 styczen a u mnie nawet sniegu niebylo...

no ale planujecie fotelik 9-18, 0-18? bo tak to niezrozumiale napisałam,jakby chodizło o kombinezon

[ladanseuse14]

Moja córka właśnie zjadła po raz pierwszy zielony groszek z Bobovity (pierwsza łyżeczka) i zasmakował, bo zjadła cały słoiczek. Ona na ogół zjada cały. Jedynie dynia z ziemniakiem jej średnio smakuje, mimo, że daję ją często.

[karolson]

Napisane przez 87czarna

ladan Ja jeszcze prawka nie wymieniłam,a będzie niedługo 3 lata po slubie

piąteczka ja rok po ślubie i też nie wymieniłam

Napisane przez butterfly20

no ale planujecie fotelik 9-18, 0-18? bo tak to niezrozumiale napisałam,jakby chodizło o kombinezon

myślałam że to pytanie do Ladan bo bylo pod jej odpowiedzią

my kupimy taki http://www.recaro-polska.pl/index.ph...ik-young-sport na allegro ze sklepu recaro niecal 200 pln mniej
a pożyczymy jaki będzie.. od tża kuzyna.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez ladanseuse14

Moja córka właśnie zjadła po raz pierwszy zielony groszek z Bobovity (pierwsza łyżeczka) i zasmakował, bo zjadła cały słoiczek. Ona na ogół zjada cały. Jedynie dynia z ziemniakiem jej średnio smakuje, mimo, że daję ją często.

Groszek wydaje mi się bardzo wzdymajacy i ja się lekam takich specjałów

a po marchewce nie było problemów z kupa?? u nas gimnastyka...

[ladanseuse14]

Widzę, że foteliki od 9 kg to są już wszystkie "siedzące". Myślałam nad 9-18 kg lub 9-36 i nie wiem które lepsze. No nic, będziemy musiały się jakoś przemęczyć jeszcze w tym, co mamy

[kahunia]

Napisane przez butterfly20

Cześć.

Nati ma lekki katarek i pokasłuje,ale tak bardziej na sucho co mogę zrobić?



moja też mnie ostatnio przybiera-jakies 200-250g na 2 tygodnie,ale pediatra uspokajała,że to normalne jak dzieckosię więcej rusza.a moja rusza się ciągle

inhalatora używasz?

No tylko u nas te 200g to przez 4 tygodnie i naprawde te faldki jakies takie puste sie robia No nic, chyba musze sie pogodzic z tym ze oprocz cyca musi dostawac butelke

Inhalatora uzywamy, sola fizjologiczna ja inhaluje. Narazie mamy pozyczony ale juz zamowilismy swoj.

Na katarek to chyba psikac do noska i odciagac i chyba najlepiej jakby duzo na brzuszku lezala. Ja Cebion jeszcze kupilam i jej daje. A na kaszelek sie oklepujemy jeszcze

Napisane przez karolson

chyba najtańsze słoiczki to w Auchan kupilam..

byłam teraz u lekarza i mówie ze najlepiej to je na noc i wieczorem a rano tak do popołudnia to nie bardzo chce pic tak po 50... a wieczorem i w nocy po 180.. i mówie jej ze rano po 9 godzinach neijedzenia zjadl 50 ml wiec mu troche mleka dolałam do jabłuszka i miarke kleiku i łyzeczka zjadl całą miskę, a mleko w butli jest beeeeee no wiec powiedziała że dodawać mleko do jedzenia jako zagęszczenie i starac sie zeby jednak w nocy oduczać jedzenia bo uwaga uwaga na wizycie szczepiennej wyszlo dziś że mój koks waży 9160 i ma 69 cm

Wow

Napisane przez maharet1092

Ja przez ta zmiane nazwiska jestem bez paszportu. Na dowód pamietam, że czekałam 2 miesiace i nie moglam przez to czasami czegos zalatwic.

Teraz sie miesiac na dowod czeka. No ale prawda taka ze dopoki dowodu nie ma to nic sie nie zalatwi.

[Little_Spark]

Napisane przez kahunia

A teraz dziewczyny HELP
Amelka za malo przybiera. W 4 tygodnie 210g - to juz nie ze pediatra sie czepia, to juz nawet mi sie wydaje ze za malo. Zreszta nawet z tz zauwazylismy ze te jej faldeczki jakies takie puste sie robia
Jestesmy teraz tylko kp, wczesniej troszke dokarmialismy ale w koncu pozbylam sie butelki i sie okazuje ze do dupy. Pokarmu mam duzo. I nie wiem czy jest za slaby (chociaz czytalam ze nie ma czegos takiego), czy o co chodzi. Czy za szybko jej piers zmieniam i nie wyjada tego tlustego. Czy ja zle jem? Ale jem normalnie, wszystko.

Nie mam jakiegos problemu ze musze dac butelke, tylko kurcze jak juz mam tyle tego w cyckach to po prostu fajniej, taniej i wygodniej byloby byc na samej piersi.

Doradzcie cos


No i po kontroli z Amelka nie jest zle, gardelko ok, katarku nie ma, kaszle mniej, ale charczy dalej - ale pediatra mowila ze to gdzies wysoko siedzi. Mamy sie dalej inhalowac.

a lekarka nic nie doradziła?
a w nocy je?

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

i jak o 7 wstaliscie to zdazyliscie na 8 na szczepienie?? podziwiam u mnie karmienie i wychodzenie zajmuje tyyyle czasu :P[COLOR="Silver"]

nam też

Napisane przez maharet1092

Ja słyszałąm, ale sie u mnie nie sprawdziło.Dziecko jadło nornalnie, a potem padniete spało

u mnie też nie, bo je często i w dzień i w nocy

Napisane przez karolson

9160 i ma 69 cm

ale duży chłopak, gdzieś mki tu mignęło , że i Ty wysoka to ma po kim
no i niby waga dziecka nie jest wyznacznikiem zdrowia a jadnak cieszy jak tak ładnie przybierają

Napisane przez butterfly20

btw moja mama ma dziś urodziny,a Natka kończy 4 miesiące!!

najlepsze Zyczenia razy dwa w takim razie

Napisane przez butterfly20

Czemu mam wrażenie,że większość z Was już wprowadza nowe posiłki?




Ja w starym oddziale też tak miałam, to byl mały oddział.
A w tym też pracowalam na zmiany.

Moja gin też uważała od początku,że powinnam iść na L4, bo szyjka, a w pracy dodatkowo stresy i w dodatku wirusy.no i mialam mega stresa jak koleżanka zaraziła się od klienta krztuścem...



oooo to to to. Ja ciągle byłam na zapleczu bo albo siku, albo mnie naciągało i musiałam coś zjeść. Więc jadłam co jakieś 2 godziny, MUSIAŁAM. Najgorsze było kiedyś jak miałam ciągle klientów, jeden za drugim w trakcie 3 godzin, a mi było w końcu tak strasznie niedobrze,że myslałam,że heftnę na jedną babkę. przeprosiłam ją na chwilę pod pozorem zrobienia czegoś tam, a poleciałam do kuchni zjeść banana.



brawo dla koksika

my też jeszcze czekamy z wprowadzaniem także spokojnie, nie jesteś sama

co do l4
chodzilam do pracy do połowy lipca, po pracy wizyta- na drugi dzień szpital, więc nie wybyczyłam się za bardzo

a do konca czerwca pracowałam jeszcze w szkole, więc i stres i zarazki też były plus niemoznośc zjedzenia czy pójścia siku (ale to przez np. 7-8 h bo lekcja-dyżur-lekcja-dyżur i tak w kołko) a moja lekarka zwolnienia nie proponowała, ja też nie bo mimo brania duphastonu pierwsze 3 mies czułam się super

ale czy warto było tyle pracować i czy ktoś to docenił- w moim przypadku nie bardzo

kurde, moje dzecko skonczyło już 19 tygodni, więc powinno być już po skoku a on od wczoraj taki marudny, że nic tylko rączki i zwiedzać

[maharet1092]

Napisane przez kahunia

Teraz sie miesiac na dowod czeka. No ale prawda taka ze dopoki dowodu nie ma to nic sie nie zalatwi.

No wtedy tez niby miesiac, ale cos im tam nie wyszlo

[ladanseuse14]

Napisane przez karolson

Groszek wydaje mi się bardzo wzdymajacy i ja się lekam takich specjałów

a po marchewce nie było problemów z kupa?? u nas gimnastyka...

Nie, jedynie była gęstsza i z pomarańczowymi elementami.

[maharet1092]

Napisane przez ladanseuse14

Moja córka właśnie zjadła po raz pierwszy zielony groszek z Bobovity (pierwsza łyżeczka) i zasmakował, bo zjadła cały słoiczek. Ona na ogół zjada cały. Jedynie dynia z ziemniakiem jej średnio smakuje, mimo, że daję ją często.

Zazdroszcze, moj nie umie sie tym jedzeniem obsluzyc

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Jak długo wasze dzieci uczyly sie jedzenia lyzeczka?

[bojatoja]

Ja też muszę kupić nowy fotelik, bo Filip w kombinezonie ledwo się mieści ;/

[ladanseuse14]

Napisane przez maharet1092

Zazdroszcze, moj nie umie sie tym jedzeniem obsluzyc

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Jak długo wasze dzieci uczyly sie jedzenia lyzeczka?

Sądzę, że to sprawa indywidualna.
Moja Julia bardzo szybko załapała, ładnie je, sama otwiera buźkę (tfu, tfu). Na początku jej wciskałam trochę na siłę, bo nie umiała ogarnąć, że żeby dostać to nie trzeba wyciągać języczka jak w przypadku butelki tylko trzeba otworzyć buźkę. Dlatego kupiłam silikonową łyżeczkę, która jest elastyczna, bo w przypadku plastikowej bym ją mogła podrażnić przy "wciskaniu". Tak jak mówię dzięki temu szybko załapała. Może to drastyczne ale efekty są super.

[maharet1092]

No mój bierze do buzi, ale dalej mu coś nie idzie. Lyżeczke mam taka gumowa.

[bojatoja]

Mój od urodzenia dostaje witaminy z łyżeczki więc u nas nie ma problemu z tym.

[ladanseuse14]

Jakie witaminki podajecie? Ja daję Devikap i nie wiem czy nie trzeba by jakiś innych?

[LaLoca]

Zauważylam że moje dziecię jest meteopatą. Jest marudna w czasie halnego, wichur, zmiany pogody i pelni. Przeważnie tż wtedy boli głowa i mam z nimi oboje przechlapane Dzisiaj chyba biometr korzystny bo oboje cacy.

[gorgulek]

Napisane przez bajka1807

no i mama mnie wkurza, bo ciagle mi powtarza ze z niej ponurak, ze jest strasznie anty do ludzi itp... i oczywiscie porownania z Blanka. to ja pytam wtedy czy mam Amelke do domu dziecka oddac, w piwnicy zamknac czy w kosmos wystrzelic

Może w piwnicy zamknij
Nie przejmuj sie takim gadaniem.

Napisane przez butterfly20

Nati ma lekki katarek i pokasłuje,ale tak bardziej na sucho co mogę zrobić?

Zdrowka

Napisane przez ladanseuse14

A ja w piątek do pracy

Ale to zleciało.

Napisane przez Asiek84

mi w sobotę stuknęło pół macierzyńskiego, ja mam 20 + 6 tygodni dodatkowych i cały urlop z 2013 r.

Nie będziesz brała w ogóle rodzicielskiego?

Napisane przez karolson

mój koks waży 9160 i ma 69 cm

Wow

Napisane przez butterfly20

btw moja mama ma dziś urodziny,a Natka kończy 4 miesiące!!

Najlepszego

Napisane przez karolson

chyba mięsnie się przyzwyczjaj, odbija odrazu max 2 minuty, a co do noszenia to pół godziny w pozycji pionowej daje rade

Później na biodrze i jakoś będzie Zuzia waży 19kg a czasem ją noszę

Napisane przez butterfly20

Na imię

Tosia bardzo ładnie

Napisane przez ladanseuse14

Ja nie karolson, ale myślimy już poważnie o zmianie fotelika, bo Julka się już powoli nie mieści

A ile Julka waży?

Napisane przez ladanseuse14

Widzę, że foteliki od 9 kg to są już wszystkie "siedzące". Myślałam nad 9-18 kg lub 9-36 i nie wiem które lepsze. No nic, będziemy musiały się jakoś przemęczyć jeszcze w tym, co mamy

Lepszy zdecydowanie ten 9-18kg.





Byliśmy dziś się zważyć. Miało być szczepienie ale ze względu na ostani antyb musimy odczekać. Miłosz waży 7200g i mierzy 70 cm przed samym wejściem obstawialiśmy z Tż-tem wagę i strzeliłam w samo sedno

[butterfly20]

Napisane przez karolson

piąteczka ja rok po ślubie i też nie wymieniłam



myślałam że to pytanie do Ladan bo bylo pod jej odpowiedzią

my kupimy taki http://www.recaro-polska.pl/index.ph...ik-young-sport na allegro ze sklepu recaro niecal 200 pln mniej
a pożyczymy jaki będzie.. od tża kuzyna.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------



Groszek wydaje mi się bardzo wzdymajacy i ja się lekam takich specjałów

a po marchewce nie było problemów z kupa?? u nas gimnastyka...

ten fotelik jest od 9-36 kg, co oznacza, że pewnie nie da się go rozłożyć i dziecko ma chyba za wysoko plecki?Nie będzie to złe dla jego kręgosłupa?
Ja to już nie wiem, jakiś matrix z tymi fotelikami

Napisane przez kahunia

No tylko u nas te 200g to przez 4 tygodnie i naprawde te faldki jakies takie puste sie robia No nic, chyba musze sie pogodzic z tym ze oprocz cyca musi dostawac butelke

Inhalatora uzywamy, sola fizjologiczna ja inhaluje. Narazie mamy pozyczony ale juz zamowilismy swoj.

Na katarek to chyba psikac do noska i odciagac i chyba najlepiej jakby duzo na brzuszku lezala. Ja Cebion jeszcze kupilam i jej daje. A na kaszelek sie oklepujemy jeszcze



Wow



Teraz sie miesiac na dowod czeka. No ale prawda taka ze dopoki dowodu nie ma to nic sie nie zalatwi.

z noskiem tak robię, cebion dostaje od dawna. A jak się robi z tym oklepywaniem? kilka razy dziennie, obojętnie kiedy?

Napisane przez bojatoja

Mój od urodzenia dostaje witaminy z łyżeczki więc u nas nie ma problemu z tym.

moja też z łychy

[gorgulek]

Napisane przez ladanseuse14

Jakie witaminki podajecie? Ja daję Devikap i nie wiem czy nie trzeba by jakiś innych?

Ja też tylko devicap. Resztę wit Julka ma w mm

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez butterfly20

ten fotelik jest od 9-36 kg, co oznacza, że pewnie nie da się go rozłożyć i dziecko ma chyba za wysoko plecki?Nie będzie to złe dla jego kręgosłupa?
Ja to już nie wiem, jakiś matrix z tymi fotelikami





z noskiem tak robię, cebion dostaje od dawna. A jak się robi z tym oklepywaniem? kilka razy dziennie, obojętnie kiedy?

Lepsze są foteliki 9-18kg. Łatwo można "położyć" dziecko. Ogólnie poleca się jak najmniejsze przedziały wagowe.

Oklepywanie najlepiej po inhalacji.

[Agnieszka257]

Dziewczyny a kiedy podawać cały słoiczek?dopiero 2 dni podaje marchewkę.

[inwersja]

Napisane przez karolson

a ja ostatnio dałam ciała bo kupiłam 3 puszki mleka Hipp w rosku czyli ponad stówke a karte rosne zostawiłam w aucie na parkingu podziemnym

wogóle wiecie że w mojej mieścinie Łomianki kolo Wawy mam problem z kupnem mleka Hipp wszędzie wykupione .. ostatnio do Warszawy jechalam..i nawet w Arkadi na Cerfie puste półki,a superpharm niemieli. w Łomiankach w Auchan tylko Hipp 3 i 5 inne wykupione, w Rosmanie, Cerfurze, Hebe- puste półki czy u Was tez tak jest?

no pewnie w jakiejś aptece by sie znalazło za 50 pln i musiałabym zawitac pewnie do wszystkich mozliwych a mamy ich z 10

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------



Generalnie się mieści w fotelik w ten w miare cienki kombinezon z 5-10-15 i H&M misiowy, ale juz są na styk i wystawiłam je na allegro i kupiłam nowy w mothercare i już w tym nowym to nie wiem jak się zmieści,bo on jest duży... i ciepły, ale ja dalej czekam na porządną zimę i zmyślą o niej kupilam ten kombinezon, bo wierze że nadejdzie na dniach i ten kombinezon starczy juz do konca zimy...

btw 13 styczen a u mnie nawet sniegu niebylo...

zanim okazało się, że Miłosz ma skazę planowałam kupować w Tesco, bo tam najtaniej było. i jest tam opcja zakupów przez internet,więc można przy okazji i spożywkę wziąć i nosić nie trzeba. a jak jest na stronie dostępna to nie martwisz się czy jest na pułkach. mają dostarczyć i tyle.
najtańsza dostawa to coś koło 3,50zł chyba.

[karolson]

Napisane przez Little_Spark

ale duży chłopak, gdzieś mki tu mignęło , że i Ty wysoka to ma po kim
no i niby waga dziecka nie jest wyznacznikiem zdrowia a jadnak cieszy jak tak ładnie przybierają

ja 179 cm ale szczerze mnie to nie cieszy że on tak koksi.. po pierwsze nie jest już moja malutką kruszynką, po drugie strasznie szybko wyrasta z ciuchów i az mi ich szkoda, po trzecie wsadzam sobie w głowe że moze za szybko bo 1300 w 6 tygodni to dużo, moze coś jest nie tak, może za cięzko mu się podnosić do siadu bo za dużo waży i tego nierobi a powinien albo nie moze się przekrecac z brzucha na plecy bo jest za cieżki albo niedostaje nogami do buzi bo ma za duży brzuch.. mimo ze w moich oczach on gruby niejest...

Napisane przez maharet1092

Zazdroszcze, moj nie umie sie tym jedzeniem obsluzyc

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Jak długo wasze dzieci uczyly sie jedzenia lyzeczka?

Mój bardzo szybko ale ja zaczelam od jedzenia w konsystencji bardzo plynnej tzn od dyni made by mama a że robiłam ją pierwszy raz to wyszła taka płynna paćka.

Napisane przez LaLoca

Zauważylam że moje dziecię jest meteopatą. Jest marudna w czasie halnego, wichur, zmiany pogody i pelni. Przeważnie tż wtedy boli głowa i mam z nimi oboje przechlapane Dzisiaj chyba biometr korzystny bo oboje cacy.

robie zakupy na gemini... mąż mnie ubije...

[ladanseuse14]

Napisane przez gorgulek

A ile Julka waży?

Lepszy zdecydowanie ten 9-18kg.

Miłosz waży 7200g i mierzy 70 cm przed samym wejściem obstawialiśmy z Tż-tem wagę i strzeliłam w samo sedno

Nie mam pojęcia, w Dzień Babci mamy szczepienie to ją zważę.
3 grudnia czyli jak miała 3 miesiące i 4 dni miała 6 250 g.

Napisane przez gorgulek

Ja też tylko devicap. Resztę wit Julka ma w mm