Kiedy nowy rok nastanie to dwa lata nam zostanie czyli PM 2016! Cz. 4 :D

[lolusl]

Napisane przez turkusowapoziomka

Haha super porównanie
no my już doszlismy do tego, że nawet w zlości podczas kłótni wygląda to tak" denerwujesz mnie ale i tak cie kocham" albo "nie zrobiłem czegoś tam ale i tak mnie kochasz" i to jest takie powszechne w naszym związku

Wiesz,dla mnie to jest piękne,bo my na takie coś 3 lata pracowaliśmy,że zamiast sie wyzywać (tzn ja ) to nawet wtedy,kiedy jesteśmy bardzo źli potrafimy zapewnić się o miłości.Jak dla mnie nie ma w tym ani kszty spowszednienia-wręcz przeciwnie - wtedy dopiero czuję,że ON naprawdę mnie kocha,bo skoro kocha mnie nawet jak jestem okrutną jedzą,to co dopiero jak jestem miła

[Alancia]

Napisane przez Karolllka7

Napisałam w klubie. Jestem podłamana.

Nie wiem, co się dzieje, ale trzymaj się

[_groooszek_]

My walentynek nie obchodzimy jakoś specjalnie poza tym ja wolę gesty niż słowa jeśli chodzi o okazywanie miłości... ale sama mówię to TŻ często. Lubię wiedzieć, że TŻ wie

Kupiłam kolejny stanik

[turkusowapoziomka]

Napisane przez lolusl

No nie wiem,na przykład mozna pójść do teatru albo na łyżwy albo do aquaparku albo coś. Na co dzięń liczymy każdy,każdy grosik i rzadko sobie pozwalamy na jakies rzeczy,dlatego każda okazja jest fajna,bo można zrobić coś "innego" i można poczuć się trochę odświętnie,ładnie ubrać. Ja lubię świętować,nawet jak to tylko dzień kobiet, dzień chłopaka czy walentynki I lubię te róże na stoliku,bo dla mnie to takie miłe widzieć,że ludzie się kochają i jakoś chcą tą miłość celebrować, zrobić takie święto.

Nie obraź się bo nie mam złych intencji ale wydaje mi się że wcale tak nie jest, np jedziecie do Londynu niedługo i to chyba nie jest oszczędność tylko właśnie wydawanie (moim zdaniem nie małych) pieniędzy na przyjemności, więc nie rozumiem troche tego zdania

[smerfetk_a]

Napisane przez lolusl

Ale to samo możn powiedzieć o Bożym Narodzeniu Ba! Jeszcze wiecej kasy generuje.

I jak dla mnie sztucznej miłości nie ma,wątpię,żeby ktoś nagle szukał partnera,bo boi się sam spędzić walentynki Zazwyczaj to pary jednak idą się spotkać,albo ktoś kto ma kogoś na oku odważa się wreszcie zaprosić tą drugą osobę,co jak dla mnie jest szalenie słodkie

O, ja tak miałam

Napisane przez aardbei77

A moja rocznica to dopiero musi wkurzać wszystkich uczniów

why?

[_groooszek_]

Karolllka o cokolwiek chodzi - ułoży się

[smerfetk_a]

Napisane przez turkusowapoziomka

Nie obraź się bo nie mam złych intencji ale wydaje mi się że wcale tak nie jest, np jedziecie do Londynu niedługo i to chyba nie jest oszczędność tylko właśnie wydawanie (moim zdaniem nie małych) pieniędzy na przyjemności, więc nie rozumiem troche tego zdania

Haha, ja też nie widzę tego oszczędzania u lolusl, ciągle pokazujesz jakieś fajne zakupy

[Promyk03]

Napisane przez turkusowapoziomka

Nie obraź się bo nie mam złych intencji ale wydaje mi się że wcale tak nie jest, np jedziecie do Londynu niedługo i to chyba nie jest oszczędność tylko właśnie wydawanie (moim zdaniem nie małych) pieniędzy na przyjemności, więc nie rozumiem troche tego zdania

tak samo pomyślałam

[201711281122]

Napisane przez smerfetk_a

O, ja tak miałam




why?

1 września

[turkusowapoziomka]

Napisane przez lolusl

Wiesz,dla mnie to jest piękne,bo my na takie coś 3 lata pracowaliśmy,że zamiast sie wyzywać (tzn ja ) to nawet wtedy,kiedy jesteśmy bardzo źli potrafimy zapewnić się o miłości.Jak dla mnie nie ma w tym ani kszty spowszednienia-wręcz przeciwnie - wtedy dopiero czuję,że ON naprawdę mnie kocha,bo skoro kocha mnie nawet jak jestem okrutną jedzą,to co dopiero jak jestem miła

Hmmm w sumie racja

[Promyk03]

Napisane przez aardbei77

1 września

ja 3 mam urodziny

[Alancia]

Napisane przez turkusowapoziomka

Nie obraź się bo nie mam złych intencji ale wydaje mi się że wcale tak nie jest, np jedziecie do Londynu niedługo i to chyba nie jest oszczędność tylko właśnie wydawanie (moim zdaniem nie małych) pieniędzy na przyjemności, więc nie rozumiem troche tego zdania

Napisane przez smerfetk_a

Haha, ja też nie widzę tego oszczędzania u lolusl, ciągle pokazujesz jakieś fajne zakupy

Haha, właśnie lolusl, chciałabym tak oszczędzać

Chyba, że chodzi bardziej o to, że oszczędzacie w sensie - robicie wszystko tak, żeby wyszło jak najtaniej bo mówiłaś w sumie nieraz, że zawsze wyszukujesz najlepszych okazji. No, ale to nie jest oszczędzanie każdego grosika, mimo wszystko

[lolusl]

Napisane przez turkusowapoziomka

Nie obraź się bo nie mam złych intencji ale wydaje mi się że wcale tak nie jest, np jedziecie do Londynu niedługo i to chyba nie jest oszczędność tylko właśnie wydawanie (moim zdaniem nie małych) pieniędzy na przyjemności, więc nie rozumiem troche tego zdania

Bo my własnie oszczędzamy na różne okazje. Albo na podróże,dlatego tak w zwykły dzień nie chodzimy nigdy do kawiarni na kawę,ciastko itp. A na Londyn 5 msc ze stypendium odkładaliśmy na erasmusie, odmawiając sobie bardzo duzo rzeczy Ale jak dla mnie warto i cieszę się z tego,bo lubię sobie w jakiś sposób na coś "zasłużyć" czy"zapracować" wtedy to ma smak

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Na zakupy też oszczędzam pół roku,żeby na wyprzedażąch poszaleć Tż mówi na mnie mała sknera A teraz to pewnie,szaleję sobie,w swoim żywiole

[smerfetk_a]

Napisane przez lolusl

Bo my własnie oszczędzamy na różne okazje. Albo na podróże,dlatego tak w zwykły dzień nie chodzimy nigdy do kawiarni na kawę,ciastko itp. A na Londyn 5 msc ze stypendium odkładaliśmy na erasmusie, odmawiając sobie bardzo duzo rzeczy Ale jak dla mnie warto i cieszę się z tego,bo lubię sobie w jakiś sposób na coś "zasłużyć" czy"zapracować" wtedy to ma smak

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Na zakupy też oszczędzam pół roku,żeby na wyprzedażąch poszaleć Tż mówi na mnie mała sknera

A to ja podobnie, cały rok ciułam na wakacje Ale w tym roku nie mam z czego więc

[Promyk03]

My z TŻ tez oszczędzamy na jakiś wyjazd zwykle do tej pory było nad morze ale teraz też w góry pojedziemy

[lolusl]

Napisane przez smerfetk_a

A to ja podobnie, cały rok ciułam na wakacje Ale w tym roku nie mam z czego więc

No więc własnie Teraz szaleję też,bo przyjechałam z tego wyjazdu i rodzicom się miłośc włączyła,wiec czasem sypną kasą,a ponieważ aktualnie wszelkie możliwe choroby mi się zebrały,to uznałam,że odkładam moje oszczędzanie i wydam to co dostaję,zamiast odkładac na swój "ślubowo-mieszkaniowy" fundusz

[_groooszek_]

Ja teraz to będę ciułać na wesele, bo jeszcze rodzice TŻ nam nie pomogą, a na moją mamę póki co nie mogę liczyć przez naszą obecną sytuację finansową. Także będziemy odkładać każdy grosz, żeby chociaż 10-15 tys uzbierać

[Promyk03]

Napisane przez _groooszek_

Ja teraz to będę ciułać na wesele, bo jeszcze rodzice TŻ nam nie pomogą, a na moją mamę póki co nie mogę liczyć przez naszą obecną sytuację finansową. Także będziemy odkładać każdy grosz, żeby chociaż 10-15 tys uzbierać

znam to więc trzymam kciuki
my już od roku odkładamy

[201711281122]

my w to lato prawdopodobnie lecimy do Hiszpanii... po znajomości więc i po kosztach, ale ogólnie chyba wolałabym na razie sobie to darować i zostawić na wesele...

[Alancia]

Napisane przez lolusl

Bo my własnie oszczędzamy na różne okazje. Albo na podróże,dlatego tak w zwykły dzień nie chodzimy nigdy do kawiarni na kawę,ciastko itp. A na Londyn 5 msc ze stypendium odkładaliśmy na erasmusie, odmawiając sobie bardzo duzo rzeczy Ale jak dla mnie warto i cieszę się z tego,bo lubię sobie w jakiś sposób na coś "zasłużyć" czy"zapracować" wtedy to ma smak

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Na zakupy też oszczędzam pół roku,żeby na wyprzedażąch poszaleć Tż mówi na mnie mała sknera A teraz to pewnie,szaleję sobie,w swoim żywiole

Aa, w ten sposób to rozumiem ja nie potrafię się powstrzymać, żeby nie pójść raz na jakiś czas na ciastko zresztą TŻ mnie bardzo często gdzieś wyciąga, na jakiś obiad albo, o zgrozo, na kebaba ale w sumie prawie zawsze to on płaci, więc ja i tak oszczędzam

[turkusowapoziomka]

Napisane przez lolusl

Bo my własnie oszczędzamy na różne okazje. Albo na podróże,dlatego tak w zwykły dzień nie chodzimy nigdy do kawiarni na kawę,ciastko itp. A na Londyn 5 msc ze stypendium odkładaliśmy na erasmusie, odmawiając sobie bardzo duzo rzeczy Ale jak dla mnie warto i cieszę się z tego,bo lubię sobie w jakiś sposób na coś "zasłużyć" czy"zapracować" wtedy to ma smak

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Na zakupy też oszczędzam pół roku,żeby na wyprzedażąch poszaleć Tż mówi na mnie mała sknera A teraz to pewnie,szaleję sobie,w swoim żywiole

Aaaaa widzisz to chyba, że tak to my mamy totalnie na odwrót, my w kółko wychodzimy wszędzie dlatego dla mnie wyjście do kina czy do jakiejś knajpy nie jest specjalnie jakieś wyjątkowe

Mi jest cięzko odłożyc coś z pieniędzy które mam na miesiąc od rodziców Bo nie umiem oszczędzać
Chociaż mam troche w śwince skarbonce i w tym miesiącu "żyje" jeszcze z pienędzy z grudnia, więc znów coś włoże do skarbonki (która swoja droga dostałam w pierwsze walentynki od tż )

[_groooszek_]

Napisane przez Promyk03

znam to więc trzymam kciuki
my już od roku odkładamy

A ile już macie odłożone, jeśli oczywiście chcesz powiedzieć? bo zastanawiam się jak nam to będzie realnie wychodziło

Wylicytowałam stanik

[Promyk03]

Napisane przez _groooszek_

A ile już macie odłożone, jeśli oczywiście chcesz powiedzieć? bo zastanawiam się jak nam to będzie realnie wychodziło

Wylicytowałam stanik

ja mam ( więc mało jak na rok oszczędzania) TŻ ma ciut więcej nie nie chce powiedzieć ile ostatnio w wakacje było(myślę że urosło) razem około ale pewna nie jestem

[Alancia]

Napisane przez Promyk03

ja mam ( więc mało jak na rok oszczędzania) TŻ ma ciut więcej nie nie chce powiedzieć ile ostatnio w wakacje było(myślę że urosło) razem około ale pewna nie jestem

A czemu nie chce Ci powiedzieć?

[lolusl]

Napisane przez Promyk03

znam to więc trzymam kciuki
my już od roku odkładamy

Ja odkładam od 3 lat ,aczkolwiek wcześniej był to "niesperecyzowany cel"

My średnio wydajemy 10 zł tygodniowo na własne przyjemności.

[Alancia]

Napisane przez _groooszek_

Wylicytowałam stanik

Ile dałaś? Bardzo ładny muszę się kiedyś przejść na brafitting i też sobie kupić kilka porządnych staników

[Promyk03]

Napisane przez Alancia

A czemu nie chce Ci powiedzieć?

w sumie pytałam w sierpniu to się przyznał i później nie pytałam mam nadzieje że urosło a nie zmalało

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

dobra edytuje

[Alancia]

Napisane przez Promyk03

w sumie pytałam w sierpniu to się przyznał i później nie pytałam mam nadzieje że urosło a nie zmalało

Hahaha tak też bywa

[Promyk03]

Napisane przez Alancia

Hahaha tak też bywa

proszę edytuj swój cytat

[Alancia]

Napisane przez Promyk03

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

[/COLOR]dobra edytuje

ok, to ja też, bo mam w cytacie