Jestem stara i przegrałam życie - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Pokaż wyniki sondy: Czy przegrałaś życie?
Przegrałam 85 72,03%
Tak 33 27,97%
Głosujący: 118. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-14, 07:29   #1531
cvbdsgfdkdssasw
Zadomowienie
 
Avatar cvbdsgfdkdssasw
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 038
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Hej Loserki, niedawno pisałyśmy o tym, że boimy się telefonów. A pukania/dzwonienia do rzwi od domu się nie boicie? Ja się boje i nigdy nie otwieram Co do fobii to boję się jeszcze wstawać rano, po prostu boję się kolejnego dnia.
__________________
AnnPerfect
cvbdsgfdkdssasw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 07:39   #1532
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Unperfect Pokaż wiadomość
Hej Loserki, niedawno pisałyśmy o tym, że boimy się telefonów. A pukania/dzwonienia do rzwi od domu się nie boicie? Ja się boje i nigdy nie otwieram Co do fobii to boję się jeszcze wstawać rano, po prostu boję się kolejnego dnia.
W tej chwili jak to przeczytałam do mnie pukali
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 07:42   #1533
cvbdsgfdkdssasw
Zadomowienie
 
Avatar cvbdsgfdkdssasw
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 038
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez PaniPedagog Pokaż wiadomość
W tej chwili jak to przeczytałam do mnie pukali

Otworzyłaś:P?

Nie wiem jak funkcjonowałam, gdy nie było telefonów komórkowych i domofonów. Teraz mam na wyświetlaczu kto dzwoni i wiem czy chcę czy nie z daną osobą rozmawiać. Drzwi nie otwieram nigdy, bo to już nie te czasy (niestety, przynajmniej u mnie w okolicy) kiedy sąsiad wpadał na herbatę bez zapowiedzi. Teraz jak już coś, to ludzie najpierw dzwonią telefonem. A drzwi nie otwieram, bo to zawsze jakaś akwizycja/jehowi/nieznajome twarze. Strach się bać!
__________________
AnnPerfect
cvbdsgfdkdssasw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 08:05   #1534
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

tak, ale udawalam, ze nie jestem sama
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 08:40   #1535
201604280909
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Unperfect Pokaż wiadomość
Otworzyłaś:P?

Nie wiem jak funkcjonowałam, gdy nie było telefonów komórkowych i domofonów. Teraz mam na wyświetlaczu kto dzwoni i wiem czy chcę czy nie z daną osobą rozmawiać. Drzwi nie otwieram nigdy, bo to już nie te czasy (niestety, przynajmniej u mnie w okolicy) kiedy sąsiad wpadał na herbatę bez zapowiedzi. Teraz jak już coś, to ludzie najpierw dzwonią telefonem. A drzwi nie otwieram, bo to zawsze jakaś akwizycja/jehowi/nieznajome twarze. Strach się bać!
Też tak mam-nie odbieram od nieznajomych nr i nie otwieram drzwi/domofonu jak nikogo się w danej porze nie spodziewam. U mojego tż w domu otwieraja wszystkim , taki dom otwarty-rodzina nie musi sie zapowiadać,wpada na krzywy ryj Ja wyznaje zasade że KAŻDY musi sie zapowiadać, bo dom to nie obora,że wchodzi i wychodzi jak mu sie podoba. Niech sie ludzie naucza że uprzedza się o swoim przyjsciu bo inaczej pocałuja klamke
201604280909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 08:44   #1536
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Baby_Spice Pokaż wiadomość
Też tak mam-nie odbieram od nieznajomych nr i nie otwieram drzwi/domofonu jak nikogo się w danej porze nie spodziewam. U mojego tż w domu otwieraja wszystkim , taki dom otwarty-rodzina nie musi sie zapowiadać,wpada na krzywy ryj Ja wyznaje zasade że KAŻDY musi sie zapowiadać, bo dom to nie obora,że wchodzi i wychodzi jak mu sie podoba. Niech sie ludzie naucza że uprzedza się o swoim przyjsciu bo inaczej pocałuja klamke
mi sie zawsze marzyl taki dom otwarty, gdzie sie chce przychodzic i znajomi i rodzina wpada na kawe bez zapowiedzi

Pozostaje to w sferze marzeń bo mam w domu przeważnie mega burdel i bym się spaliła ze wstydu to raz, a dwa mieszkam tak daleko od wszystkich, że nikomu się tu nie chce jeździć
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 09:03   #1537
201604280909
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez PaniPedagog Pokaż wiadomość
mi sie zawsze marzyl taki dom otwarty, gdzie sie chce przychodzic i znajomi i rodzina wpada na kawe bez zapowiedzi

Pozostaje to w sferze marzeń bo mam w domu przeważnie mega burdel i bym się spaliła ze wstydu to raz, a dwa mieszkam tak daleko od wszystkich, że nikomu się tu nie chce jeździć
W głębi duszy również marzyłabym o takim domie otwartym,ale jakbym miała zapewnione wpadanie wyłącznie osób które lubię Niestety raczej nie do wykonania, bo zawsze się przypałęta niechciana ciotka/szwagierka/teściowa

Znam problem nieogaru w chałupie-do perfekcyjnej pani domu mi daleko,ale sukcesywnie wprowadzam minimalizm, chce aby dom można było posprzątać w jak najkrótszym czasie
201604280909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-14, 09:06   #1538
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Ja też nie otwieram drzwi jak się nikogo nie spodziewam ;p
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 10:00   #1539
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Ja też nie
Raz, pomiędzy 1-2 w nocy ktoś do mnie dzwonił. Zbudziłyśmy ze współlokatorką i przez judasza patrzyłyśmy... było 2 facetów w czerwonych uniformach, niby jak ratownicy, ale to nie byli ratownicy na pewno bo oni mają jednak inne ubrania, i żadnej torby ani nalepki że pogotowie... (a na pewno potrafię odróżnić bo moja mama tam pracuje ) nie otworzyłyśmy....

Innym razem o 23 chyba z 3 razy ktoś mi domofonem dzwonił Albo ktoś się pomylił, albo chciał wejść, albo coś, ale i tak nie odebrałam
__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 10:12   #1540
Red Candy
Raczkowanie
 
Avatar Red Candy
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 63
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Lisciolaz Straszliwy - avatar!

Co do wzoru tatuażu, to wszystko zależy od wybranego salonu. W jednych pracują partacze, którzy nie potrafią nic zrobić samodzielnie - u nich zastaniecie grube klasery pełne wzorów i należy po prostu popukać palcem w jeden z nich. A do prawdziwych artystów przychodzi się z pomysłem w głowie, a oni sporządzają projekt na papierze (czasem nawet kilka).

Drzwi oczywiście nie otwieram Listonosz ma skrzynkę, kurier ma zasrany obowiązek umówić się ze mną telefonicznie, wtedy poszczuję mężem, znajomi mają się zapowiadać, a reszta won.
__________________
języki, podróże, psy, translatoryka i edukacja 0+
food porn, kuchnia molekularna i tajskie noże
pin up, burleska, sztuki walki
przetwory, zioła, cukiernictwo
piercing, tatuaże, czekoladowe SPA, słodkie kolczyki, domki dla lalek
Red Candy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 10:21   #1541
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Zrobiłam coś co genialnie poprawia mi humor każdego ranka. Do czytnika wrzuciłam sobie mnóstwo, (ponad 50 chyba) polskich blogów podróżniczych. I teraz codziennie rano przy kawce rozkoszuję się cudnymi (no nie wszyskie takie cudne, ale ważne że są!) zdjęciami z najodleglejszych zakątków świata. Nawet zdjęcia z opatrzonego Paryża czy innej Barcelony są fajne. I marzę że kiedyś też tam pojadę
I sama muszę się zebrać, żeby zacząć pisać o miejscu gdzie teraz jestem a obiecałam sobie, że za bloga się nie zabiorę dopóki nie zrobię czegoś innego ekstra ważnego. Ale fajnie by dołożyć cegiełkę do tej blogosfery.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Unperfect Pokaż wiadomość
Hej Loserki, niedawno pisałyśmy o tym, że boimy się telefonów. A pukania/dzwonienia do rzwi od domu się nie boicie? Ja się boje i nigdy nie otwieram Co do fobii to boję się jeszcze wstawać rano, po prostu boję się kolejnego dnia.
Mam łańcuszek oprócz zwykłęgo zamka, więc drzwi mogę uchylić, a i tak nikt nie wejdzie. Ale teraz żyję w totalnej samotni, więc pukają tylko awizytorzy.
Poza ty teraz mam realne powody, by bardzo uważać, komu otwierać drzwi, ale na szczęście nie widziałam nikogo, kto by się pałętał po korytarzach.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------


Cytat:
Napisane przez Lisciolaz Straszliwy Pokaż wiadomość
Jak wyglądają takie tatuaże z białym tuszem? Grafka google pokazała mi coś takiego: http://www.whiteinktattooscenter.com...sxmjo1_500.jpg - jeśli tak, to mi się to kojarzy z wygojoną skaryfikacją albo po prostu blizną .

Od czasu do czasu myślę o jakimś wzorze, ale jednak przeraża mnie ich trwałość . To musiałaby być mocno przemyślana decyzja, jeśli miałabym mieć dany obrazek do końca życia. Obawiam się też, że niestety moja skóra mogłaby to źle znieść - mam ogromną skłonność do blizn i przebarwień . Ogólnie jednak niektóre motywy bardzo mi się podobają, więc gdybym zdecydowała się na wydziaranie, to nie żałowałabym kasy, wzór ma być ekstra i świetny jakościowo .
A henna? Też się długo trzyma, z kilka miesięcy, sama się przekonasz na własnej skórze jak się czujesz z tatutażem. Mnie za to nie przeraża trwałość, bo w końcu po to jest tatutaż, tylko to że schudnę/zgrubnę/będę w ciąży/zestarzeję się i ciało się zmieni - a po tatutażu zostanie paskudna plama atramentu.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-14, 10:21   #1542
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Ja zawsze otwieram drzwi, odbieram domofon, nie wiem dlaczego

Za to nigdy nie reagowałam na alarmy pożarowe w akademikach. Gdyby coś się stało to na pewno bym spłonęła
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 10:21   #1543
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Red Candy Pokaż wiadomość
Lisciolaz Straszliwy - avatar!

Co do wzoru tatuażu, to wszystko zależy od wybranego salonu. W jednych pracują partacze, którzy nie potrafią nic zrobić samodzielnie - u nich zastaniecie grube klasery pełne wzorów i należy po prostu popukać palcem w jeden z nich. A do prawdziwych artystów przychodzi się z pomysłem w głowie, a oni sporządzają projekt na papierze (czasem nawet kilka).

Drzwi oczywiście nie otwieram Listonosz ma skrzynkę, kurier ma zasrany obowiązek umówić się ze mną telefonicznie, wtedy poszczuję mężem, znajomi mają się zapowiadać, a reszta won.
A nie pisałas przypadkiem wcześniej, że od obcych numerów nie odbierasz?
I nagle okaże się, że jeśli przez przypadek podasz numer swój, a nie męża to biedny kurier co by nie zrobił nie dostarczy paczki.

A co do tematu: niestety szukam pracy, więc odbieram obce numery, ale nie znoszę tego. Drzwi też otwieram, , bo mam stosunkowo sporo poczty, a w moim studenckim mieszkaniu nikt tego nie robi, więc niestety ja witam kominiarzy, świadków jehowy, właścieiela i innych takich. Ale przynajmniej uczę się asertywności i spławiania ludzi (no może poza właścicielem).
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 10:44   #1544
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

A ja przez moje otwieranie drzwi już parę razy musiałam pozbywać się szalonych imprezowiczów, którzy uwierzyli, że akademiki to 100% party hard i chcieli sobie u nas w pokoju urządzić imprezę. Nosz kuźwa jacyś kompletnie nieznajomi faceci myśleli, że ich wpuścimy i zrobimy im zaje***tą imprezę!

Dobrze, że teraz mam domofon, więc wkurza mnie tylko pan od ziemniaków i świadkowie Jehowy, którzy składają mi życzenia noworoczne.

Obce numery tez muszę odbierać, bo szukam pracy. Ostatnio odbieram także numery zastrzeżone, bo z takiego, nie wiedzieć czemu dzwoni mój szef :/
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 10:48   #1545
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
A ja przez moje otwieranie drzwi już parę razy musiałam pozbywać się szalonych imprezowiczów, którzy uwierzyli, że akademiki to 100% party hard i chcieli sobie u nas w pokoju urządzić imprezę. Nosz kuźwa jacyś kompletnie nieznajomi faceci myśleli, że ich wpuścimy i zrobimy im zaje***tą imprezę!

Dobrze, że teraz mam domofon, więc wkurza mnie tylko pan od ziemniaków i świadkowie Jehowy, którzy składają mi życzenia noworoczne.

Obce numery tez muszę odbierać, bo szukam pracy. Ostatnio odbieram także numery zastrzeżone, bo z takiego, nie wiedzieć czemu dzwoni mój szef :/
o.O naprawdę miałaś takie akcje? obcy faceci wbijają się do losowych pokoi i chcą rozkręcać imprezę? jesuuu, kopałabym i gryzła.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-14, 10:53   #1546
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
o.O naprawdę miałaś takie akcje? obcy faceci wbijają się do losowych pokoi i chcą rozkręcać imprezę? jesuuu, kopałabym i gryzła.
serio i to jeszcze w akademiku, który był dość spokojnym akademikiem. Tzn. nie integrowaliśmy się tak jak w innych.

Jakiś czas później przyszli jacyś goście z Azejberdżanu z informacją, że mieszkają obok. Ja po 1,5 roku mieszkaniu w tym akademiku zrobiłam tylko o.O i powiedziałam "ok". Zdziczałam w tamtym akademiku :d
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 11:57   #1547
Lisciolaz Straszliwy
Wtajemniczenie
 
Avatar Lisciolaz Straszliwy
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lajkovac
Wiadomości: 2 480
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez _Juliette_ Pokaż wiadomość
No właśnie, na bladziochu to wygląda niezbyt, a na ciemniejszej skórze ślicznie.

http://s3.amazonaws.com/ink_prod/pho..._500_large.jpg

http://cdn.nadyana.com/wp-content/up...ls-2013-12.jpg
Rzeczywiście lepiej, trochę jak taki zrobiony poprzez zostawienie szablonu podczas opalania, ale na zawsze . Mam ciemną karnację, więc mógłby wyglądać nawet fajnie, ale chyba jednak wolę czarny tusz .
Cytat:
Napisane przez Unperfect Pokaż wiadomość
Hej Loserki, niedawno pisałyśmy o tym, że boimy się telefonów. A pukania/dzwonienia do rzwi od domu się nie boicie? Ja się boje i nigdy nie otwieram Co do fobii to boję się jeszcze wstawać rano, po prostu boję się kolejnego dnia.
Ja dziś otworzyłam, z nadzieją, że to do mnie z paczką . Istotnie, był pan z paczką, ale nie do mnie. Nie zastał sąsiadów i spytał, czy może zostawić u nas. Drzwi zatem otwieram wyłącznie wtedy, gdy na coś czekam, czegoś się spodziewam. W przeciwnym razie, udaję, że mnie nie ma.

Cytat:
Napisane przez Red Candy Pokaż wiadomość
Lisciolaz Straszliwy - avatar!
Till dobry na wszystko .



Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość


A henna? Też się długo trzyma, z kilka miesięcy, sama się przekonasz na własnej skórze jak się czujesz z tatutażem. Mnie za to nie przeraża trwałość, bo w końcu po to jest tatutaż, tylko to że schudnę/zgrubnę/będę w ciąży/zestarzeję się i ciało się zmieni - a po tatutażu zostanie paskudna plama atramentu.
Uwielbiam mehendi . Zamówiłam sobie nawet ostatnio zestawik do robienia tatuaży henną, czekam na dostawę.
O właśnie, też się boję w trwałych tatuażach, że moja skóra poleci w kulki i zacznie wydziwiać, zostawiając mnie z jakimś paskudnym maziajem w miejsce pięknego niegdyś rysunku . Dlatego też najpierw zadbam o te nieszczęsne powłoki cielesne, zobaczę, czy potrafię utrzymać to w kondycji przez kilka lat, a nie miesięcy, i dopiero wówczas dam się wypaćkać tuszem .
__________________
Odnajduję w tym wątku pewną głąbię.



(\__/)
{ ^y^}





Edytowane przez Lisciolaz Straszliwy
Czas edycji: 2014-01-14 o 11:59
Lisciolaz Straszliwy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 11:58   #1548
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Nie otwieram. Po prostu siedzę cicho i czekam, aż ta osoba sobie pójdzie. Znajomi do mnie nie przychodzą, bo nie mam, listonosz do mnie nie przychodzi, bo nie mam kasy żeby cokolwiek sobie zamówić np. przez internet, kurier ze zwierzakową karmą wysyła mi rano SMSa, o której będzie i wtedy mu otwieram.
Od obcych numerów telefonu raczej też nie odbieram. Ja ogólnie często zmieniam numer telefonu, kiedyś miałam 2 telefony- jeden dla takich osób, których nie lubiłam, wyłączony przez 80% czasu, drugi dla tych, które lubiłam (2 osoby), był zawsze włączony. W sumie na każdym "etapie" życia zmieniam numer telefonu, żeby ludzie z przeszłości pozostali w przeszłości, if ya know what I mean. Ostatnio też zmieniłam.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 12:10   #1549
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Lisciolaz Straszliwy Pokaż wiadomość

Ja dziś otworzyłam, z nadzieją, że to do mnie z paczką . Istotnie, był pan z paczką, ale nie do mnie. Nie zastał sąsiadów i spytał, czy może zostawić u nas. Drzwi zatem otwieram wyłącznie wtedy, gdy na coś czekam, czegoś się spodziewam. W przeciwnym razie, udaję, że mnie nie ma.
Tego to już wybitnie nie lubię Potem musiałabym jeszcze sąsiadom, których nie znam i w dupie mam ich paczkę, ją zanosić Tak samo nie chciałabym żeby paczkę do mnie zostawiono u sąsiadów

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Przypomniał mi się mój zwalony współlokator który był takim nołlajfem, że nawet do siebie paczek nie odbierał bo nie chciało mu się podchdzić do domofonu, a ile razy kurier klamkę całował (4 piętro) bo nie chciało mu się wychodzić z pokoju, a wiedziałam że kurier bo samochód stał pod blokiem wtedy zawsze Ale go nie lubiłam i nie zamierzałam w tym wyręczać
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-14, 13:00   #1550
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Mnie wpienia zostawia nie paczek u sąsiadów, wscibskich jak cholera i jeszcze rozwodzacych się baaaardzo głośno.... Czasem baaaardzo wkurza, byłam w ciąży, praktycznie nie wychodziła z domu, poprzednia ciąża skończyła się źle, nie chciałam żeby ktokolwiek wiedział, cala wyprawie kompletowalam wysylkowo, no i raz jak rzygalam i nie zdarzylam do drzwi podejść kurier zostawił paczkę u sąsiadów z reklamami jakiegoś bobosklepu na taśmie klejacej. I się zaczęło na rzeka nie, o kuuurde, będziemy mieć dziecko, będzie głośno itd..... Jakby kurde mogło być głośniej niż u nich....
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 14:17   #1551
Red Candy
Raczkowanie
 
Avatar Red Candy
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 63
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44599068]A nie pisałas przypadkiem wcześniej, że od obcych numerów nie odbierasz?
I nagle okaże się, że jeśli przez przypadek podasz numer swój, a nie męża to biedny kurier co by nie zrobił nie dostarczy paczki.
[/QUOTE]

Smsy odbieram I to tylko wtedy, gdy zamawiam niespodziankę dla męża, w innych przypadkach to on odbiera telefony i otwiera drzwi. Brrr.
__________________
języki, podróże, psy, translatoryka i edukacja 0+
food porn, kuchnia molekularna i tajskie noże
pin up, burleska, sztuki walki
przetwory, zioła, cukiernictwo
piercing, tatuaże, czekoladowe SPA, słodkie kolczyki, domki dla lalek
Red Candy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 14:20   #1552
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Kurier nie ma prawa zostawiać paczek u sąsiadów bez uprzedniego telefonu do Ciebie i zapytania, czy się zgadzasz. Jeśli to zrobił, to czemu nie narobić mu problemów w robocie? Ze mną nigdy się nikt w żadnej sprawie w życiu nie cackał, nie cackam się i ja.

Kiedyś kurier zostawił moją paczkę u sąsiadów, których nie znałam. Mieszkanie piętro wyżej stało puste, oni wprowadzili się jak nie było mnie w domu i zachowywali się cicho, nie miałam pojęcia, że tam w ogóle ktoś mieszka. Po kilku dniach kiedy paczka wciąż nie przychodziła sprawdziłam status przesyłki na stronie firmy kurierskiej i status był "doręczona". Wkurzyłam się, zadzwoniłam do firmy kurierskiej, zbywali mnie pt. "sprawdzimy to" przez 2 dni (przesyłka była opłacona z góry, ponad 100zł). W końcu dałam spokój i obsmarowałam firmę kurierską na portalu z opiniami (opineo? albo coś takiego). Dostałam uprzejmego, uniżonego e-maila z błaganiem o usunięcie opinii. Odpisałam, że próbowałam po dobroci, ale olali mnie. I nagle po tej opinii udało się dojść do tego, który kurier to doręczał i co z tym zrobił. Okazało się, że paczkę zostawił u tych nowych ludzi, którzy trzymali ją w domu 4 dni i nie pofatygowali się nawet powiesić kartki na korytarzu, ani nic. :/

Wiem, że kurier miał problemy przez to, że zostawił paczkę u kogoś innego bez mojej zgody, bo powiedział mi to jak przyjechał do mnie z takim pismem do podpisania, że moja paczka została odnaleziona i sprawa już zamknięta. Zdarza się, że kurier to super człowiek, ale większość to bezdenne chamidła i trzeba im trochę przypomnieć regulamin.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 14:33   #1553
Lisciolaz Straszliwy
Wtajemniczenie
 
Avatar Lisciolaz Straszliwy
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lajkovac
Wiadomości: 2 480
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

To jest okropne, a potem szukaj po ludziach swojej paczki :/. A co, jeśli zostawiłby u jakichś meliniarzy?! Mojej babci ostatnio kurier zostawił paczkę...na stoliku pod drzwiami!!! Babcia mieszka na wsi, budynek jest na dwie rodziny, podwórko wspólne. To musiał być wyjątkowy matoł, bo nawet nigdzie nie dzwonił, nie pukał, tylko paczkę podrzucił i czmychnął. Przecież...odbiór trzeba pokwitować. Śmialiśmy się, że pies babci podpisał . Żeby było śmieszniej, to w domu akurat były cztery osoby. Babcia zauważyła paczkę przypadkiem, jak wychodziła na zewnątrz. Ale równie dobrze mógł ją ubiec pies, wywlec gdzieś w pole i po przesyłce .
__________________
Odnajduję w tym wątku pewną głąbię.



(\__/)
{ ^y^}




Lisciolaz Straszliwy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 15:07   #1554
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Włączcie rozmowy w toku ;p
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 15:12   #1555
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Włączcie rozmowy w toku ;p
Nie mam polskiej TV, a jaki jest temat?
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 15:20   #1556
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Nie mam polskiej TV, a jaki jest temat?
O facetach brudasach
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 15:20   #1557
Lisciolaz Straszliwy
Wtajemniczenie
 
Avatar Lisciolaz Straszliwy
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lajkovac
Wiadomości: 2 480
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

O Borze, nieeee...po co ja to włączyłam .
__________________
Odnajduję w tym wątku pewną głąbię.



(\__/)
{ ^y^}




Lisciolaz Straszliwy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 15:21   #1558
shanta
Wtajemniczenie
 
Avatar shanta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 421
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
O facetach brudasach
Ich partnerki też są ?
__________________
A ship in port is safe, but that's not what ships are built for.
shanta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 15:26   #1559
Lisciolaz Straszliwy
Wtajemniczenie
 
Avatar Lisciolaz Straszliwy
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lajkovac
Wiadomości: 2 480
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Facet myje się raz na tydzień, chodzi ciągle w tych samych dresach, ma tłuste włosy.

Dziewczyna: No i jak tu z takim sypiać?
Brudas: Powinnaś mnie kochać za to, jakim jestem, a nie jak wyglądam.

Padłam
__________________
Odnajduję w tym wątku pewną głąbię.



(\__/)
{ ^y^}




Lisciolaz Straszliwy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 15:26   #1560
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez shanta Pokaż wiadomość
Ich partnerki też są ?
Są;p narzekają na nich bardzooo
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-14 22:46:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.