Nam się chce kreseczek dwóch, żeby dumnie wypiąć brzuch! Staraczki-mamusie cz. 11

[maskora]

Napisane przez manieczka1

Wyszłam z przychodni. Przedłużyli mi na 10 lat ale podczas badania lekarka stwierdziła, że mam chyba lekko powiększoną tarczycę a tak czułam, że coś może z nią być nie tak! Jutro idę badać krew - tsh, ft3, ft4, ale ona mówiła, że chyba przeciwciała też, a mi ostatnio mówili, że przeciwciała dopiero jak tamto źle wyjdzie, że szkoda kasy. I teraz nie wiem co zrobić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, że masz przedłużone A co do badań to ja bym te przeciwciała tez od razu zrobiła, potem będziesz się zastanawiać czy aby na pewno jest wszystko ok. Oczywiście to też zależy od funduszy, ale jak masz możliwość to zrób

[kotka34]

Napisane przez God Of War 20

Dziewczyny chyba coś jest nie tak... zrobiłam test, jest druga kreska ale taka sama jak ostatnio... może tylko ociupine ciemniejsza...

to dobrze że jest jesteś w ciąży i już

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez Carmenaa_88

e to rozbierać to się na dyskach nie rozbierałam ale Leanyyyy ty to mi się z taką grzeczną kojarzysz



ile razy miałam takie stany



pamiętam jak szwagierka mi o tym mówiła, że ona bez swojego to nie uśnie i tak dalej i tak dalej. Urodziło im się dziecko, hajtnęli się i jakoś jej zdanie na temat męża cudownie się zmieniło, spać już też bez niego potrafi




Piramida to były czasy a tak to wiele w pobliżu obskoczyłam ja to chyba nigdy z tego nie wyrosnę teraz już gadam, że przy pierwszej możliwej okazji po porodzie (wiadomo o wiele później) lecę na dicho
Ja np nie lubię siedzieć w barach nie kręci mnie to, domówki też tak średnio...zależy z kim i gdzie, a dyskoteki to forever and ever
Podobno kiedyś mi się zbrzydną, no ale na razie chyba nie
Jedynie co mogę dodać to, że kiedyś tak jak pisałam nie umiałam sobie wyobrazić weekendy bez imprezy, jak urodziłam Igusia spokorniołam i już mnie tak nie ciągnęło, przywykłam do sytuacji, że już nie te czasy-teraz trzeba zająć się rodziną ale jak tylko była okazja (a bywała baaaaaardzo rzadko) to szłam na dyskę

o jakiej mówisz? Palermo?czy ten na Katowickiej na wiadukcie (zapomniałam nazwy)



nie skomentuje



nie martw się na zapas test to tylko test będzie dobrze, sama wiesz, że szkoda stresu!

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

A dzisiaj jest TEN dzień!!!! Doczekałam się tylko wytrwać do 19

Trzymam za wizytę i daj znać co i jak

[emagi]

Napisane przez manieczka1

Wyszłam z przychodni. Przedłużyli mi na 10 lat ale podczas badania lekarka stwierdziła, że mam chyba lekko powiększoną tarczycę a tak czułam, że coś może z nią być nie tak! Jutro idę badać krew - tsh, ft3, ft4, ale ona mówiła, że chyba przeciwciała też, a mi ostatnio mówili, że przeciwciała dopiero jak tamto źle wyjdzie, że szkoda kasy. I teraz nie wiem co zrobić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluje przedłużenia, moim skromnym zdaniem jak masz kase to od razu możesz przeciwciała zrobić to w razie czego będziesz miała cały pakiet do endo już gotowy i nie będziesz drugi raz latać na kłucie zwłaszcza że masz podejrzenia, że coś jest nie tak

[kotka34]

Mania że ci przedłużyli na 10 lat

[manieczka1]

Napisane przez maciejka1987

na jakiej podstawie CI to stwierdziła?

jeśli to było do mnie to babeczka badała mnie tak ogólnie, odruchy, osłuchała i wymacała szyję i stwierdziła, że powiększona chyba jest trochę...

Napisane przez Carmenaa_88

[/COLOR]A dzisiaj jest TEN dzień!!!! Doczekałam się tylko wytrwać do 19

no to trzymamy kciuki i koniecznie daj znać!!!

Napisane przez maskora

Super, że masz przedłużone A co do badań to ja bym te przeciwciała tez od razu zrobiła, potem będziesz się zastanawiać czy aby na pewno jest wszystko ok. Oczywiście to też zależy od funduszy, ale jak masz możliwość to zrób

Napisane przez emagi

Gratuluje przedłużenia, moim skromnym zdaniem jak masz kase to od razu możesz przeciwciała zrobić to w razie czego będziesz miała cały pakiet do endo już gotowy i nie będziesz drugi raz latać na kłucie zwłaszcza że masz podejrzenia, że coś jest nie tak

dzięki dziewczyny...chyba tak zrobię - no trudno kasę wydam, ale macie rację będzie cały pakiet - jutro rano pójdę zrobić

God teraz weszłam na kompa i widzę, że kreska jest ciemniejsza moim zdaniem nie masz powodu do obaw

[Elfka86]

Cześć

Nadrobiłam, ale bez cytowania powariowałyście? tyle stron?

[marszalka]

witam

Napisane przez Carmenaa_88

A dzisiaj jest TEN dzień!!!! Doczekałam się tylko wytrwać do 19

no to trzymam kciuki
ja już też się nie mogę mojej doczekać

[Carmenaa_88]

manieczka super!

no zanim będę w domu to pewnie połowy z Was nie będzie. Jadę z przyjaciółką, więc może i wskoczymy na jakieś latte do kawiarni jeżeli w klinice nie spędzimy dużo czasu potem jeszcze Igusia odebrać...więc może i koło 22 będę w domu. No zobaczymy, może będę wcześniej bo z latte nie wypali

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez marszalka

witam

no to trzymam kciuki
ja już też się nie mogę mojej doczekać

i ja trzymam za Twoją... przeczuwam chłopaka u Ciebie, a ty co myślisz będziesz mieć ?

[marszalka]

Napisane przez Carmenaa_88

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------
i ja trzymam za Twoją... przeczuwam chłopaka u Ciebie, a ty co myślisz będziesz mieć ?

ja właśnie nic nie przeczuwam, aż mi głupio ... no ale nic mam nadzieję, że wreszcie się dzisiaj dowiem...a i po czym wnosisz że u mnie chłopak??

[manieczka1]

Napisane przez marszalka

witam

no to trzymam kciuki
ja już też się nie mogę mojej doczekać

Ty też daj nam znać czy będzie synuś czy córeczka

[marszalka]

Napisane przez manieczka1

Ty też daj nam znać czy będzie synuś czy córeczka

jak tylko się dowiem to się wam pochwale

[kindziulindzia]

Dziewczyny za dzisiejsze wizyty

manieczka kurna może ten lekarz ma rację z tą tarczycę zrób badania zawsze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć a nóż widelec masz coś podwyższone i dlatego to blokuje zajście w ciąże

[manieczka1]

Napisane przez kindziulindzia

manieczka kurna może ten lekarz ma rację z tą tarczycę zrób badania zawsze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć a nóż widelec masz coś podwyższone i dlatego to blokuje zajście w ciąże

no ja już jakiś czas temu podejrzewałam niedoczynność, bo przytyłam w krótkim czasie, wypadały mi bardzo mocno włosy, cały czas czuję się zmęczona itp... i zrobiłam tsh - wyszło 2,0 i to zostawiłam, bo nie było złe...ale nie ma co - idę jutro zrobić cały pakiet
co najlepsze jak ostatnio pytałam czy trzeba być na czczo to mówiła, że nie, a dziś w innej przychodni mi powiedziała, że tak już lepiej nic nie zjem

[kotka34]

Napisane przez manieczka1

no ja już jakiś czas temu podejrzewałam niedoczynność, bo przytyłam w krótkim czasie, wypadały mi bardzo mocno włosy, cały czas czuję się zmęczona itp... i zrobiłam tsh - wyszło 2,0 i to zostawiłam, bo nie było złe...ale nie ma co - idę jutro zrobić cały pakiet
co najlepsze jak ostatnio pytałam czy trzeba być na czczo to mówiła, że nie, a dziś w innej przychodni mi powiedziała, że tak już lepiej nic nie zjem

nie jedz najlepiej i już bo one same nie wiedzą

[manieczka1]

Napisane przez kotka34

nie jedz najlepiej i już bo one same nie wiedzą

no lepiej nic nie będę jadła jakoś wytrzymam przychodnia blisko mojej pracy, więc dam radę już rozmawiałam z mężem, powiedział, że nie mam się przejmować ile wydam, mam iść zrobić cały pakiet łącznie z przeciwciałami

[kotka34]

Napisane przez manieczka1

no lepiej nic nie będę jadła jakoś wytrzymam przychodnia blisko mojej pracy, więc dam radę już rozmawiałam z mężem, powiedział, że nie mam się przejmować ile wydam, mam iść zrobić cały pakiet łącznie z przeciwciałami

No i super, przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz, trzymam kciuki żeby wyniki nie były złe

[manieczka1]

Napisane przez kotka34

No i super, przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz, trzymam kciuki żeby wyniki nie były złe

dzięki

[kotka34]

Napisane przez manieczka1

dzięki

Nie dziękuj bo niema za co

[vioris]

Napisane przez God Of War 20

Masz rację już się nie stresuje zrobię jeszcze jeden i tyle

Nie stresuj się i ciesz się fasolką

Napisane przez Leine

robilam z tego samego przeoisu co maciejka podala tylko wody niepelna szklanka bo za bardzo ciapate wychodzi ja pieklam na papierze wczoraj bo blachę mam dojechana i to czarne schodzi

No moja blacha też już nie jest nowiutka, szybko sie zajechała
Zrobię na papierze Ale nie dziś, bo tż sobie wymyślił na dziś de volaille z pieczarkami i serem no to zrobię a pizzę i zapiekankę zostawię na kolejne dni

Napisane przez manieczka1

Wyszłam z przychodni. Przedłużyli mi na 10 lat ale podczas badania lekarka stwierdziła, że mam chyba lekko powiększoną tarczycę a tak czułam, że coś może z nią być nie tak! Jutro idę badać krew - tsh, ft3, ft4, ale ona mówiła, że chyba przeciwciała też, a mi ostatnio mówili, że przeciwciała dopiero jak tamto źle wyjdzie, że szkoda kasy. I teraz nie wiem co zrobić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak możesz to rób. Sama bym zrobiła ale nie mam teraz na to kasy, pójdę do gina i może wyproszę skierowanie

Napisane przez Carmenaa_88

Piramida to były czasy a tak to wiele w pobliżu obskoczyłam ja to chyba nigdy z tego nie wyrosnę teraz już gadam, że przy pierwszej możliwej okazji po porodzie (wiadomo o wiele później) lecę na dicho
Ja np nie lubię siedzieć w barach nie kręci mnie to, domówki też tak średnio...zależy z kim i gdzie, a dyskoteki to forever and ever
Podobno kiedyś mi się zbrzydną, no ale na razie chyba nie
Jedynie co mogę dodać to, że kiedyś tak jak pisałam nie umiałam sobie wyobrazić weekendy bez imprezy, jak urodziłam Igusia spokorniołam i już mnie tak nie ciągnęło, przywykłam do sytuacji, że już nie te czasy-teraz trzeba zająć się rodziną ale jak tylko była okazja (a bywała baaaaaardzo rzadko) to szłam na dyskę

o jakiej mówisz? Palermo?czy ten na Katowickiej na wiadukcie (zapomniałam nazwy)

[/COLOR]A dzisiaj jest TEN dzień!!!! Doczekałam się tylko wytrwać do 19

Ja też lubię dyskoteki a mam 28 lat Tylko ja się nie nachodziłam jak byłam młodsza za dużo. Do 18-tki mama mi nie pozwalała a potem się już wyrowadziłam z domu i jakoś tak nie miałam znajomych którzy chodzili. Raczej siedzieliśmy w barze u kumpla, często za to domówki były. A dyskotekę w Siemcach zamknęli
Była mała ale fajna no i znajomych mielismy na miejscu i zawsze było gdzie nocowac po imprezie

Ja też czekam na 19-tą!!Po co się tak późno umawiałaś

Napisane przez manieczka1

no ja już jakiś czas temu podejrzewałam niedoczynność, bo przytyłam w krótkim czasie, wypadały mi bardzo mocno włosy, cały czas czuję się zmęczona itp... i zrobiłam tsh - wyszło 2,0 i to zostawiłam, bo nie było złe...ale nie ma co - idę jutro zrobić cały pakiet
co najlepsze jak ostatnio pytałam czy trzeba być na czczo to mówiła, że nie, a dziś w innej przychodni mi powiedziała, że tak już lepiej nic nie zjem

Ja tyję cały czas od roku. Waga nie stoi tylko ciągle do góry. A o zmęczeniu to pisałam już nie raz. Też musze te badania porobić, tylko jak znam życie to mi wszystko ok wyjdzie i dalej nie będę wiedziała co jest grane

[skrzat1988]

Cześć dziewczyny, mogę do Was dołączyć?


Jesteśmy z TŻ 3 miesiące po ślubie i zaczęliśmy marzyć o dzidzi… Oczywiście mam w sobie mnóstwo drobnych wątpliwości, ale sądzę, że ich nie wyzbędę się nigdy. Trzeba po prostu działać i akceptować koleje losu


Fajnie byłoby się z kimś dzielić swoimi przemyśleniami, zmartwieniami, pomysłami i postanowieniami…TŻ już czasem nie ma do mnie cierpliwości i widzę, że szczerze pragnie abym się już przymknęła w kwestii planowania dziecka Dla niego sprawa jest oczywista: chcemy dzidzie? To robimy, urodzi się to będziemy kochać i się cieszyć. Super, super, ale jako prawdziwa kobieta lubię czasem sprawy trochę poroztrząsać np. kwestia który miesiąc najlepszy na narodziny, jakie imię, kto chrzestnym, porodowe bóle, zmiana ciała w czasie ciąży...Niektóre rzeczy trochę mnie przerażają, ale jednak chęć bycia mamą zwycieża


Mam nadzieję, że będzie nam się fajnie pisało
Pozdrowienia od skrzacika - Asi

[Leine]

Marszalka, Carmena czekam na dobre wieści!!!

Manieczka super, że dostałaś na 10 lat a nie na 5! ja też dostałam na krótko ze względu na wzrok... dopatrzyłam- też dostałam na 10 lat mam ważne do czerwca 2020

z dobrych wiadomości to wczoraj zapisałam córę do przedszkola oczywiście na 2015 rok bo chciałam po skończonym 3 roku życia do grupy, którą prowadzi polka, więc jakby coś nie rozumiała to nie ma problemu
Dziś oddzwoniła i fajna babka z niej, mówi czy się znamy mówi, że spokojnie na 2015r będzie miejsce

[Karoloo]

Napisane przez skrzat1988

Cześć dziewczyny, mogę do Was dołączyć?


Jesteśmy z TŻ 3 miesiące po ślubie i zaczęliśmy marzyć o dzidzi… Oczywiście mam w sobie mnóstwo drobnych wątpliwości, ale sądzę, że ich nie wyzbędę się nigdy. Trzeba po prostu działać i akceptować koleje losu


Fajnie byłoby się z kimś dzielić swoimi przemyśleniami, zmartwieniami, pomysłami i postanowieniami…TŻ już czasem nie ma do mnie cierpliwości i widzę, że szczerze pragnie abym się już przymknęła w kwestii planowania dziecka Dla niego sprawa jest oczywista: chcemy dzidzie? To robimy, urodzi się to będziemy kochać i się cieszyć. Super, super, ale jako prawdziwa kobieta lubię czasem sprawy trochę poroztrząsać np. kwestia który miesiąc najlepszy na narodziny, jakie imię, kto chrzestnym, porodowe bóle, zmiana ciała w czasie ciąży...Niektóre rzeczy trochę mnie przerażają, ale jednak chęć bycia mamą zwycieża


Mam nadzieję, że będzie nam się fajnie pisało
Pozdrowienia od skrzacika - Asi

hej
witaj w naszym gronie
Opowiedz o Was. Ile macie la, skąd jesteście itd

[Carmenaa_88]

Napisane przez marszalka

ja właśnie nic nie przeczuwam, aż mi głupio ... no ale nic mam nadzieję, że wreszcie się dzisiaj dowiem...a i po czym wnosisz że u mnie chłopak??

a nie wiem tak jakoś tak sobie strzelam, jakoś mi tak bardziej chłopak pasuje


nie dziękuję dziewczyny


pościeliłam wreszcie łóżko, pościerałam kurze, pozamiatałam i już mi się brzuch stawia czuję się jak jakiś inwalida wkur.wia mnie to, że nie mogę machnąć wszystkiego za jednym zamachem a gdzie tam reszta

[Leine]

Meire patrzę na Twój cykl i oczom nie wierzę ehh... kiedy wybierasz się do gina?? Moża warto wyregulować cykl luteiną? Ja tak przed I ciążą zrobiłam, miałam okres po 2 tyg od poprzedniego ale się unormowało cholerstwo

Młoda widziałam owu Ci wyznaczyło na 14dc tak jak myślałam

[Zalamana_girl]

Hej dziewczyny

Przepraszam, że wczoraj tak zniknełam, ale poszłam do rodziców, a jak wróciłam to niestety głowa mnie zaczeła strasznie boleć, gorzej niż przez cały dzień, nie włączałam komputera, ani nawet z telefonu nie miałam siły pisać, położyłam się i nawet nie wiem kiedy usnełam.
W nocy śniły mi się jakieś głupoty, nawet to, że strasznie pokłóciliśmy się z Tżtem przez jego mame bodajże i się rozstaliśmy wiem, że to nie prawda przecież i to tylko sen, ale smutno mi było jak wstałam.
A wstałam znowu z bólem głowy, ehhh chyba to winna pogody.

Martwi mnie też, że nie czułam, żeby dzidzia się ruszała od wczoraj rana, na uczelni

Ponadrabiałam was teraz, te parę stron, ale będzie bez cytowania

Godna pewno jesteś w ciąży i trzeba było jak coś zrobić test tej samej firmy jak już ale mimo wszystko widzę tam drugą piękną kreseczkę, więć główka do góry, będziesz mamusią i koniec kropka

Carmenaa_88 do 19 jeszcze ładnych parę godzin, więc zajmij się czymś, obejrzyj film czy coś, i nie zapomnij się nie przemeczać nadal

a masz jakieś przeczucie co do dzidziusia?

ja jutro mam wizyte po 12, mam nadzieje, że powie mi, że z dzidzia wszystko dobrze, bo martwi mnie to, że od wczoraj nic nie czułam
i może dowiem się płeć
chociaż ja mam swoje przeczucie, że to dziewczynka (chociaż zawsze chciałam I chłopczyka ale czuje co innego )
a Tż twierdzi, że to na pewno chłopiec, hihi
Taka różnica zdań

[skrzat1988]

Od roku mieszkamy w Wwie, klasycznie słoiki, przeprowadzka za pracą
Jakoś nie mogę się do końca tutaj zaaklimatyzować, jednak mieszkanie w innym mieście niż się studiowało, chodziło do szkoły, ma rodzinę...to naprawdę trudna sprawa. Ale jakoś dajemy radę
Mam 26 lat, mój TŻ 27. W październiku mieliśmy ślub
Zawodowo powiedzmy, że jestem naukowcem-biologiem. Pracuję w laboratorium.
A jeśli chodzi o dzidzię to marzę o dziewczynce U mnie w domu zawsze same dziewczyny były i jakoś nie wyobrażam sobie wychowywania chłopca, przeraża mnie to trochę i obawiam się, że nie podołam w tej roli (wiem głupie!! pewnie, że dam radę, tylko mam takie schizy w głowie:P) i przez to czytam też te głupoty o planowaniu płci dziecka...wierzycie w to? próbujecie?
Aha i zapomiałam dodać, że to będzie moja pierwsza ciąża ale to pewnie po panice widać

[Carmenaa_88]

Napisane przez vioris

Ja też lubię dyskoteki a mam 28 lat Tylko ja się nie nachodziłam jak byłam młodsza za dużo. Do 18-tki mama mi nie pozwalała a potem się już wyrowadziłam z domu i jakoś tak nie miałam znajomych którzy chodzili. Raczej siedzieliśmy w barze u kumpla, często za to domówki były. A dyskotekę w Siemcach zamknęli
Była mała ale fajna no i znajomych mielismy na miejscu i zawsze było gdzie nocowac po imprezie

Ja też czekam na 19-tą!!Po co się tak późno umawiałaś

to kto wie może się tam nie raz widziałyśmy i tańczyłyśmy koło siebie też swego czasu lubiłam tam ze znajomymi chodzić ale jak była ta S. a nie C.

skrzat1988 witaj zapraszamy

Napisane przez Leine

Marszalka, Carmena czekam na dobre wieści!!!

z dobrych wiadomości to wczoraj zapisałam córę do przedszkola oczywiście na 2015 rok bo chciałam po skończonym 3 roku życia do grupy, którą prowadzi polka, więc jakby coś nie rozumiała to nie ma problemu
Dziś oddzwoniła i fajna babka z niej, mówi czy się znamy mówi, że spokojnie na 2015r będzie miejsce

super ja będę zapisywać teraz w marcu- szedłby od września...ciekawe czy go przyjmą pewnie nie, bo 5latki i samotne matki mają pierwszeństwo a tak bym chciała by poszedł do dzieci no i mi by było łatwiej, bo by nie czuł, że jest dzidzia, i kolegów by miał, wierszyków się nauczył a tak przy mnie to taki bidoczek.

[kotka34]

Napisane przez skrzat1988

Cześć dziewczyny, mogę do Was dołączyć?


Jesteśmy z TŻ 3 miesiące po ślubie i zaczęliśmy marzyć o dzidzi… Oczywiście mam w sobie mnóstwo drobnych wątpliwości, ale sądzę, że ich nie wyzbędę się nigdy. Trzeba po prostu działać i akceptować koleje losu


Fajnie byłoby się z kimś dzielić swoimi przemyśleniami, zmartwieniami, pomysłami i postanowieniami…TŻ już czasem nie ma do mnie cierpliwości i widzę, że szczerze pragnie abym się już przymknęła w kwestii planowania dziecka Dla niego sprawa jest oczywista: chcemy dzidzie? To robimy, urodzi się to będziemy kochać i się cieszyć. Super, super, ale jako prawdziwa kobieta lubię czasem sprawy trochę poroztrząsać np. kwestia który miesiąc najlepszy na narodziny, jakie imię, kto chrzestnym, porodowe bóle, zmiana ciała w czasie ciąży...Niektóre rzeczy trochę mnie przerażają, ale jednak chęć bycia mamą zwycieża


Mam nadzieję, że będzie nam się fajnie pisało
Pozdrowienia od skrzacika - Asi

hej pewnie że możesz

[manieczka1]

Napisane przez vioris

Jak możesz to rób. Sama bym zrobiła ale nie mam teraz na to kasy, pójdę do gina i może wyproszę skierowanie


Ja tyję cały czas od roku. Waga nie stoi tylko ciągle do góry. A o zmęczeniu to pisałam już nie raz. Też musze te badania porobić, tylko jak znam życie to mi wszystko ok wyjdzie i dalej nie będę wiedziała co jest grane

no właśnie ja też - waga idzie w górę cały czas żeby jeszcze stanęła, ale nie! i też się obawiam tego, że tarczyca wyjdzie ok, a ja nadal nie będę wiedziała czemu tak się dzieje...

Napisane przez skrzat1988

Cześć dziewczyny, mogę do Was dołączyć?


Jesteśmy z TŻ 3 miesiące po ślubie i zaczęliśmy marzyć o dzidzi… Oczywiście mam w sobie mnóstwo drobnych wątpliwości, ale sądzę, że ich nie wyzbędę się nigdy. Trzeba po prostu działać i akceptować koleje losu


Fajnie byłoby się z kimś dzielić swoimi przemyśleniami, zmartwieniami, pomysłami i postanowieniami…TŻ już czasem nie ma do mnie cierpliwości i widzę, że szczerze pragnie abym się już przymknęła w kwestii planowania dziecka Dla niego sprawa jest oczywista: chcemy dzidzie? To robimy, urodzi się to będziemy kochać i się cieszyć. Super, super, ale jako prawdziwa kobieta lubię czasem sprawy trochę poroztrząsać np. kwestia który miesiąc najlepszy na narodziny, jakie imię, kto chrzestnym, porodowe bóle, zmiana ciała w czasie ciąży...Niektóre rzeczy trochę mnie przerażają, ale jednak chęć bycia mamą zwycieża


Mam nadzieję, że będzie nam się fajnie pisało
Pozdrowienia od skrzacika - Asi

witaj w naszym skromnym gronie ile masz lat? mierzysz temperaturę lub masz zamiar?

Napisane przez Leine

Manieczka super, że dostałaś na 10 lat a nie na 5! ja też dostałam na krótko ze względu na wzrok... dopatrzyłam- też dostałam na 10 lat mam ważne do czerwca 2020

z dobrych wiadomości to wczoraj zapisałam córę do przedszkola oczywiście na 2015 rok bo chciałam po skończonym 3 roku życia do grupy, którą prowadzi polka, więc jakby coś nie rozumiała to nie ma problemu
Dziś oddzwoniła i fajna babka z niej, mówi czy się znamy mówi, że spokojnie na 2015r będzie miejsce

no to obie jesteśmy ślepe jak krety haha
no i fajno, że udało Ci się zapisać córcię. Siostra mojego męża też mieszka w DE i też jej dzieci chodzą do przedszkola, gdzie jest jedna Polka bardzo sobie chwalą takie rozwiązanie

Napisane przez Carmenaa_88

a nie wiem tak jakoś tak sobie strzelam, jakoś mi tak bardziej chłopak pasuje


nie dziękuję dziewczyny


pościeliłam wreszcie łóżko, pościerałam kurze, pozamiatałam i już mi się brzuch stawia czuję się jak jakiś inwalida wkur.wia mnie to, że nie mogę machnąć wszystkiego za jednym zamachem a gdzie tam reszta

Ty lepiej odpoczywaj walnij się przed tv, pooglądaj coś, poczytaj... no co zrobić...dziecko najważniejsze...ale wierzę, że jest to wnerwiające, bo ja też w miejscu usiedzieć nie mogę na dłużej

Napisane przez Leine

Młoda widziałam owu Ci wyznaczyło na 14dc tak jak myślałam

ja też tak myślałam jesteśmy owulkowymi specami

[zubi89]

Napisane przez vioris

Witam zwlekam się z lozka właśnie



Kochana jest wszystko ok

Chyba jednak lepiej nie robić kilku testów. Ja zrobiłam jeden test, mialam mega bladziocha, nie robiłam powtorki tylko poszłam do gina miedzy 6-7 tygodniem który po badaniu ginekologicznym potwierdził ciąże i tyle nie miałam usg i żyje usg miałam dopiero polowkowe i potem przed porodem w 40tc myślę ze zaoszczedzilo mi to wielu zmartwien. A teraz jest tak ze przez te wszystkie fora człek robi testy, lata na bety, robi co tydzień usg bo nic nie widać i się tylko stresuje niepotrzebnie. To wszystko idzie w złym kierunku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Aa no i przede wszystkim trzeba robić testy takie same bo różnych firm różnie pokazuja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dokładnie

Napisane przez God Of War 20

Masz rację już się nie stresuje zrobię jeszcze jeden i tyle

Nie martw się mi II tłuste krechy wyszły dopiero po tygodniu od zrobienia pierwszego testu.

Napisane przez Carmenaa_88

manieczka super!

no zanim będę w domu to pewnie połowy z Was nie będzie. Jadę z przyjaciółką, więc może i wskoczymy na jakieś latte do kawiarni jeżeli w klinice nie spędzimy dużo czasu potem jeszcze Igusia odebrać...więc może i koło 22 będę w domu. No zobaczymy, może będę wcześniej bo z latte nie wypali

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------



i ja trzymam za Twoją... przeczuwam chłopaka u Ciebie, a ty co myślisz będziesz mieć ?

Ja też myślę, że u Marszalki będzie chłopczyk

Napisane przez kindziulindzia

Dziewczyny za dzisiejsze wizyty

manieczka kurna może ten lekarz ma rację z tą tarczycę zrób badania zawsze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć a nóż widelec masz coś podwyższone i dlatego to blokuje zajście w ciąże

U mnie też poprzez zwykłe badanie babka od razu powiedziała, że to niedoczynność i tak jest.

Napisane przez manieczka1

no lepiej nic nie będę jadła jakoś wytrzymam przychodnia blisko mojej pracy, więc dam radę już rozmawiałam z mężem, powiedział, że nie mam się przejmować ile wydam, mam iść zrobić cały pakiet łącznie z przeciwciałami

Weź sobie wodę i popijaj mi pomaga

Napisane przez skrzat1988

Cześć dziewczyny, mogę do Was dołączyć?


Jesteśmy z TŻ 3 miesiące po ślubie i zaczęliśmy marzyć o dzidzi… Oczywiście mam w sobie mnóstwo drobnych wątpliwości, ale sądzę, że ich nie wyzbędę się nigdy. Trzeba po prostu działać i akceptować koleje losu


Fajnie byłoby się z kimś dzielić swoimi przemyśleniami, zmartwieniami, pomysłami i postanowieniami…TŻ już czasem nie ma do mnie cierpliwości i widzę, że szczerze pragnie abym się już przymknęła w kwestii planowania dziecka Dla niego sprawa jest oczywista: chcemy dzidzie? To robimy, urodzi się to będziemy kochać i się cieszyć. Super, super, ale jako prawdziwa kobieta lubię czasem sprawy trochę poroztrząsać np. kwestia który miesiąc najlepszy na narodziny, jakie imię, kto chrzestnym, porodowe bóle, zmiana ciała w czasie ciąży...Niektóre rzeczy trochę mnie przerażają, ale jednak chęć bycia mamą zwycieża


Mam nadzieję, że będzie nam się fajnie pisało
Pozdrowienia od skrzacika - Asi

Witaj