Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

[(t)asia]

Witam się i ja w nowej części!!!

Przy okazji witam się w III trymestrze!!!! Nie wiem kiedy to zleciało, ale zaczynam się poważnie bać końcówki.

Ponieważ moja chatka prawie skończona i mam nadzieję, że teraz będę miała trochę więcej czasu na odpoczynek biorę się za wyprawkę, a co za tym idzie muszę uważnie jeszcze raz przeczytać 4 część. Jakoś dam radę.

W poniedziałek mam wizytę, a od wczoraj jestem na lekach bo oczywiście po raz kolejny przypałętała się infekcja. U mnie standardowo raz na 2 miesiące

[Filistynka83]

Melduję się i ja z Tymusiem Trochę pokopałam z odliczaniem, ale nie wiedziałam że się odbywa Przypominam że jestem zielona na wszelkich forach i mam kłopoty z ogarnięciem cytowania a co dopiero nowych wątków Mam nadzieję że już nic nie pomieszam

I od razu mam pytanko - niektóre z was mają zwierzątka w domu - macie jakiś plan (lub miałyście przy poprzednich dzieciach) jak przygotować czworonoga na utratę pozycji w stadzie?

[frogutka]

witam się w nowym wątku
Dziewczyny jak zwykle dobra robota i pięknie jest

Wstałam dziś o 11:30 i nic ale to kompletnie nic mi się nie chce. Z łóżka Was podczytuje Godzinę zajęło mi nadrobienie Was od wczoraj wieczór.

Castia elunka88 jak najbardziej liczę na wspólny poród w kupie znaczy grupie raźniej, akurat są 3 boksy i moją położną się podziele tylko termin ładny proszę wybrać i nie wcześniej niż 01.03 bo chałupę mam niegotową i Młodą będę musiała do kartonu pakować

[asialll]

I ja się witam prosto po wizycie. 32 tydzień mały waży 2kg równe co proszę wpisać na pierwszą strone lekarz powiedział, że jak donoszę to 4kg przekroczy taki z nigo chłop. Szyjka moja ok, nie skraca się także luteina podziałała i na twarnienie brzucha i na szyjkę, w 35 tygodniu mam ją odstawić. Także jestem uspokojona i szczęśliwa, a i kazał mi liczyć ruchy bo to jest teraz najważniejsze. w przeciągu 2 godzin mam naliczyć średnio 7 ruchów.

[(t)asia]

Napisane przez Filistynka83

Melduję się i ja z Tymusiem Trochę pokopałam z odliczaniem, ale nie wiedziałam że się odbywa Przypominam że jestem zielona na wszelkich forach i mam kłopoty z ogarnięciem cytowania a co dopiero nowych wątków Mam nadzieję że już nic nie pomieszam

I od razu mam pytanko - niektóre z was mają zwierzątka w domu - macie jakiś plan (lub miałyście przy poprzednich dzieciach) jak przygotować czworonoga na utratę pozycji w stadzie?

Ja nie jestem zwolenniczką trzymania psów i kotów w domu, tych drugich w ogóle bardzo nie lubię. Z tego co słyszałam bardzo ważne jest aby po przywiezieniu dziecka do domu pies był w tym czasie na zewnątrz. Powinien on wejść do domu jako drugi, po dziecku.
Wiem, że dziewczyny będąc jeszcze w szpitalu przekazywały do domu pieluszki tetrowe (lub coś innego) przesiąknięte zapachem dzieciaczka. Mąż czy inny domownik dawał psu taką pieluszkę do wąchania, aby ten zaznajamiał się z zapachem przyszłego domownika.
Nic mi więcej w tym temacie nie wiadomo

[wewillrockyou]

Napisane przez asialll

I ja się witam prosto po wizycie. 32 tydzień mały waży 2kg równe co proszę wpisać na pierwszą strone lekarz powiedział, że jak donoszę to 4kg przekroczy taki z nigo chłop. Szyjka moja ok, nie skraca się także luteina podziałała i na twarnienie brzucha i na szyjkę, w 35 tygodniu mam ją odstawić. Także jestem uspokojona i szczęśliwa, a i kazał mi liczyć ruchy bo to jest teraz najważniejsze. w przeciągu 2 godzin mam naliczyć średnio 7 ruchów.

boję się, że mój też będzie taki klocek nie będzie ciężko urodzić takiego giganta SN?

[koziemleko]

Napisane przez Ela87

Ciekawa jestem która sie rozpakuje w tym wątku
Kate raczej na pewno, chyba, że nagle zaczniemy duuużo pisać. Poprzednia część trwała od 9go grudnia do 15 stycznia więc nieco ponad miesiąc, więc ta możliwe, że potrwa do końca lutego

Oczywiście wszystkie mają się rozpakować jak ciąża będzie donoszona, to nie podlega wątpliwości, no, ale może pod koniec lutego ja

Może szybciej go skończymy, bo ostatnio jakoś szybciej to idzie

Napisane przez (t)asia

Witam się i ja w nowej części!!!

Przy okazji witam się w III trymestrze!!!! Nie wiem kiedy to zleciało, ale zaczynam się poważnie bać końcówki.

Ponieważ moja chatka prawie skończona i mam nadzieję, że teraz będę miała trochę więcej czasu na odpoczynek biorę się za wyprawkę, a co za tym idzie muszę uważnie jeszcze raz przeczytać 4 część. Jakoś dam radę.

W poniedziałek mam wizytę, a od wczoraj jestem na lekach bo oczywiście po raz kolejny przypałętała się infekcja. U mnie standardowo raz na 2 miesiące

za 3 trymestr!!

A jesteś pewna, że za każdym razem doleczasz tą infekcję Bo jakoś za często ją masz

[mmhym]

Napisane przez Castia

Boże dziewczyny jak zazdroszczę wam tego spania!!!
ja zasnąć nie mogę, dopiero po północy mnie zbiera a mała wstaje koło 7
no i w nocy kilka razy siku oczywiscie, potem majganie się zeby znowu zasnąć
no i nie wiem moze te 5 h przesypiam

No ja wczoraj zasnęłam po 24, wstałam raz na sikanko, jak mąż do pracy się zbierał i potem z trudem zwaliłam się łóżka o tej 11.30 - nie mam zupełnie problemów.
A powiem Wam, że mi się zdarzają noce, gdzie ani raz nie musze siku wstawać

Napisane przez (t)asia

Przy okazji witam się w III trymestrze!!!! Nie wiem kiedy to zleciało, ale zaczynam się poważnie bać końcówki.

W poniedziałek mam wizytę, a od wczoraj jestem na lekach bo oczywiście po raz kolejny przypałętała się infekcja. U mnie standardowo raz na 2 miesiące

brawo!

Ja od początku ciąży chyba już 4 razy brałam antybiotyk na te sprawy i coś czuję, że znowu się cosik dzieję - więc doskonale rozumiem ten ból.



FilipinkaJa zwierza w domu nie mam, ale w tej mojej "Mamo, tato, co Ty na to?" jest dział poświęcony temu tematowi - odpowiada chyba jakaś behawiorystka zwierząt. Gdyby ktoś był ciekawy, to mogę zeskanować

[Ela87]

Napisane przez asialll

I ja się witam prosto po wizycie. 32 tydzień mały waży 2kg równe co proszę wpisać na pierwszą strone lekarz powiedział, że jak donoszę to 4kg przekroczy taki z nigo chłop. Szyjka moja ok, nie skraca się także luteina podziałała i na twarnienie brzucha i na szyjkę, w 35 tygodniu mam ją odstawić. Także jestem uspokojona i szczęśliwa, a i kazał mi liczyć ruchy bo to jest teraz najważniejsze. w przeciągu 2 godzin mam naliczyć średnio 7 ruchów.

Gratulacje
Ja bym nie naliczyła 7 ruchów w 2 godziny, chyba, że w okresie jak młoda nie śpi, to może by się uzbierało Dobrze, że ja nie musze liczyć

[mmhym]

Napisane przez koziemleko

A jesteś pewna, że za każdym razem doleczasz tą infekcję Bo jakoś za często ją masz

To ja odpowiem - pamiętasz, mówiłam, że kiedyś nawet brałam 20 tab. Nystatyny... I miałam spokój 3 tygodnie Lekarka mówi, że jak ktoś ma podatność (ja mam po mamie), to często w ciąży tak to wygląda.

[cayenneOna]

Dziś w nocy styczniowka urodziła synka 60 cm i 4230 czy 4320, dzielna dziewczyna
Przy takich rozmiarach można zapomnieć o ciuszkach na 56
A ja mam kilka na 50, a nawet 47, sliczniunie, no ale ofiarowane, sama tak małych bym nie nabyła

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ela87]

Napisane przez mmhym

No ja wczoraj zasnęłam po 24, wstałam raz na sikanko, jak mąż do pracy się zbierał i potem z trudem zwaliłam się łóżka o tej 11.30 - nie mam zupełnie problemów.
A powiem Wam, że mi się zdarzają noce, gdzie ani raz nie musze siku wstawać

No ja też mam noce bez sikanka chyba, że akurat to noc bezsenna, to latam co chwilę, ale ogółem ostatnio od 24 do 8 rano nic, tak te 7-8 godzin jeszcze potrafię przespać

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez cayenneOna

Dziś w nocy styczniowka urodziła synka 60 cm i 4230 czy 4320, dzielna dziewczyna
Przy takich rozmiarach można zapomnieć o ciuszkach na 56
A ja mam kilka na 50, a nawet 47, sliczniunie, no ale ofiarowane, sama tak małych bym nie nabyła

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To gratulacje dla niej
Synek Bebe miał 61 cm, więc nie zawsze te 56 jest przydatne...

[monkaa321]

(t)asia


asiall oj mój też duży to będziemy mieć obie dzieci po 4 kg

[mmhym]

Napisane przez asialll

I ja się witam prosto po wizycie. 32 tydzień mały waży 2kg równe co proszę wpisać na pierwszą strone lekarz powiedział, że jak donoszę to 4kg przekroczy taki z nigo chłop. Szyjka moja ok, nie skraca się także luteina podziałała i na twarnienie brzucha i na szyjkę, w 35 tygodniu mam ją odstawić. Także jestem uspokojona i szczęśliwa, a i kazał mi liczyć ruchy bo to jest teraz najważniejsze. w przeciągu 2 godzin mam naliczyć średnio 7 ruchów.

super, że sprawy się uspokoiły No i rzeczywiście mężczyzna będzie z niego poważny

[cayenneOna]

Napisane przez monkaa321

(t)asia


asiall oj mój też duży to będziemy mieć obie dzieci po 4 kg

A co ja mam powiedzieć??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justine_87]

Witam się w V częsci

Napisane przez Ela87

Ciekawa jestem która sie rozpakuje w tym wątku

Mam już swoje typy
I pierwsza ochotniczka już się zgłosiła:

Napisane przez cayenneOna

W tym wątku to może i ja sie rozpakuje,jak nic się nie zmieni z ulozeniem dziecia to cesarka prawdopodobnie 5.02 (dokładnie 3 tygodnie )

3 tygodnie... Jeju, 21 dni... MASAKREJSZYN
Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie sprawy z mieszkaniem. Jeśli o chodzi o kasę ludzie po prostu tracą rozum, bo nie wiem, skąd się wzięły ex żonie takie pomysły na podział majątku

Napisane przez (t)asia

Witam się i ja w nowej części!!!

Przy okazji witam się w III trymestrze!!!! Nie wiem kiedy to zleciało, ale zaczynam się poważnie bać końcówki.

Ponieważ moja chatka prawie skończona i mam nadzieję, że teraz będę miała trochę więcej czasu na odpoczynek biorę się za wyprawkę, a co za tym idzie muszę uważnie jeszcze raz przeczytać 4 część. Jakoś dam radę.

W poniedziałek mam wizytę, a od wczoraj jestem na lekach bo oczywiście po raz kolejny przypałętała się infekcja. U mnie standardowo raz na 2 miesiące

Za III trymestr Za chatkę I za zakupy wyprawkowe - najprzyjemniejsze na koniec

Całe szczęście (odpukać) niczego jeszcze nie złapałam, ale myślę, że to zasługa kapsułek DHA, bo nawet jelitówka obeszła się ze mną delikatnie
Zdrówka

Dzisiaj wstałam o 6:30, żeby wyprawić TŻ do kościoła, a sama zrezygnowałam ze względu na mróz... Po powrocie do łóżka poczytałam jeszcze IV część wątku i zasnęłam - spałam do 11:00 i to był najlepszy sen od jakiś trzech tygodni!!! Mały nie kopał, brzuch jakoś mniej przeszkadzał, całe łóżko dla siebie, zero głupich snów - chcę tak codziennie

Teraz lecimy z TŻ szukać jakiś klapek pod prysznic dla mnie, a później czeka nas wizyta księdza, którego zobaczymy pierwszy raz w życiu

Acha! I brawo dla naszej Pani Założycielki - TeQiba, mistrzu

[koziemleko]

Napisane przez mmhym

To ja odpowiem - pamiętasz, mówiłam, że kiedyś nawet brałam 20 tab. Nystatyny... I miałam spokój 3 tygodnie Lekarka mówi, że jak ktoś ma podatność (ja mam po mamie), to często w ciąży tak to wygląda.

O matko
W takim razie bardzo współczuję takich problemów

Napisane przez cayenneOna

Dziś w nocy styczniowka urodziła synka 60 cm i 4230 czy 4320, dzielna dziewczyna
Przy takich rozmiarach można zapomnieć o ciuszkach na 56
A ja mam kilka na 50, a nawet 47, sliczniunie, no ale ofiarowane, sama tak małych bym nie nabyła

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Poród naturalny?? Muszę zajrzeć do styczniówek

[justine_87]

Napisane przez asialll

I ja się witam prosto po wizycie. 32 tydzień mały waży 2kg równe co proszę wpisać na pierwszą strone lekarz powiedział, że jak donoszę to 4kg przekroczy taki z nigo chłop. Szyjka moja ok, nie skraca się także luteina podziałała i na twarnienie brzucha i na szyjkę, w 35 tygodniu mam ją odstawić. Także jestem uspokojona i szczęśliwa, a i kazał mi liczyć ruchy bo to jest teraz najważniejsze. w przeciągu 2 godzin mam naliczyć średnio 7 ruchów.

Za udaną wizytę
I jeśli Mały należy do ruchliwych na pewno nie będziesz miała prablemów z doliczeniem 7 ruchów/2h

Napisane przez wewillrockyou

boję się, że mój też będzie taki klocek nie będzie ciężko urodzić takiego giganta SN?

Moja mama urodziła takiego klocka (pow. 4kg i 60cm) POŚLADKOWO

Napisane przez cayenneOna

Dziś w nocy styczniowka urodziła synka 60 cm i 4230 czy 4320, dzielna dziewczyna
Przy takich rozmiarach można zapomnieć o ciuszkach na 56
A ja mam kilka na 50, a nawet 47, sliczniunie, no ale ofiarowane, sama tak małych bym nie nabyła

Ooo to tylko gratulować
I jaka piękna waga - ponad 4-kilogramowy noworodek to jakiś "konkret" przy braniu na ręce

Ha! I zamówiłam kocyk z Womaru - czekam teraz na przesyłki z Geminii, r_p77 i z kocykiem jak na bożonarodzeniowe prezenty

[asialll]

Napisane przez Ela87

Gratulacje
Ja bym nie naliczyła 7 ruchów w 2 godziny, chyba, że w okresie jak młoda nie śpi, to może by się uzbierało Dobrze, że ja nie musze liczyć

dwie godziny to takie wiesz wieczorem wtedy kiedy wiesz, że dziecko się wtedy najwięcej rusza. Ważne żeby tyle naliczyć.


Lekarz powiedział, że lepiej żebym nie doczekała do 40 tc żeby naprawdę nie był z niego klocek. Ja jestem drobna raczejale podobno waga dziecka jest wagą zależną od genów rodziców czyli jacy się oni rodzili, ja miałam 4200 a mąż 3900 także czego ja się spodziewałam.



Co do piesków to ja mam yorka w domu który nie nawidzi dzieci, już muszę zacząć go jakoś od siebie i od reszty domowników odseparowywać bo potem nie damy rady

[Filistynka83]

Napisane przez mmhym

FilipinkaJa zwierza w domu nie mam, ale w tej mojej "Mamo, tato, co Ty na to?" jest dział poświęcony temu tematowi - odpowiada chyba jakaś behawiorystka zwierząt. Gdyby ktoś był ciekawy, to mogę zeskanować

Dzięki - koleżanka pożyczyła mi ostatnio tę książkę, więc poszukam w niej wskazówek - dzieki za cynk!

[asialll]

najgorsze skąd ja wezmę większe ubranka. Oh ja głupia naiwna myślałam ze moje dziecko będzie "standardowe"

[lutien]

Napisane przez mmhym

FilipinkaJa zwierza w domu nie mam, ale w tej mojej "Mamo, tato, co Ty na to?" jest dział poświęcony temu tematowi - odpowiada chyba jakaś behawiorystka zwierząt. Gdyby ktoś był ciekawy, to mogę zeskanować

Możesz zeskanować? Też muszę przygotować psa...

A ja mam dziś 100-dniówkę

[kate1623]

Napisane przez teQiba

Chciałabym bardzo podziękować medaratorom za usunięcie spamu z 2 posta

A co to za spam w naszym idealnym początku

Napisane przez teQiba

Kate, mmhym - nie gniewajcie się że na jedną część pozostaniecie bezrobotne, w kolejnej części zastąpicie mnie i koziemleko
I przepraszam - moja wina, mogłam wczoraj już nowy założyć, ale do końca myślałam że ktoś chętny z kwietnióweczek się zgłosi [COLOR="Silver"]

No załamałam się jak to zobaczyłam - na szczęście Wizaż to nie Kafeteria i mamy super modów

Taaaa, zobaczymy czy będę w stanie

Napisane przez asialll

I ja się witam prosto po wizycie. 32 tydzień mały waży 2kg równe co proszę wpisać na pierwszą strone lekarz powiedział, że jak donoszę to 4kg przekroczy taki z nigo chłop. Szyjka moja ok, nie skraca się także luteina podziałała i na twarnienie brzucha i na szyjkę, w 35 tygodniu mam ją odstawić. Także jestem uspokojona i szczęśliwa, a i kazał mi liczyć ruchy bo to jest teraz najważniejsze. w przeciągu 2 godzin mam naliczyć średnio 7 ruchów.

Witam się w nowym wątku po mojej drzemce widzę, że Bebe jeszcze śpi

Tak jak Ela zdążyła zauważyć mam zamiar w tym wątku urodzić

Jednak jak będziemy tak lecieć z tematami jak ostatnio to chyba nie zdążę
Kurczę coś jeszcze chciałam napisać, ale zapomniałam

[nadzwyczajna]

Cześć. Ja jestem w szpitalu. Wczoraj przyjechalam na IP bo od niedzieli nie czulam za wyraźnie ruchow i sie zaniepokoilam. Od razu mnie przyjęli do szpitala na obserwacje.
Z malym ok. W szpitalu sie rozbrykal i kopał w ktg. Mial gorsze dni wyraznie. Ale mnie gowniarz nastraszyl.
Mam infekcje po antybiotyku i dostalam leki. USG robili. Maly w 31 tyg ma 1700 g wiec raczej malenstwo. Brak cech makrosomii i hipotrofii wiec ok. W piątek wyjde.

Pozdrawiam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bebe97]

Ja sobie słodko spałam, a Wy juz wykończyłyście stary wątek coś mnie ominęło?

Napisane przez Filistynka83

I od razu mam pytanko - niektóre z was mają zwierzątka w domu - macie jakiś plan (lub miałyście przy poprzednich dzieciach) jak przygotować czworonoga na utratę pozycji w stadzie?

Tyle jest temu tematowi poświęconych stron, wygoogluj sobie w telegraficznym skrócie trzy podstawowe zasady:
1. gdy śpisz z psem w łóżku czy w jednym pokoju, a po porodzie chcesz go wysiudać do innego pomieszczenia, zacznij już przed porodem
2. jeszcze ze szpitala niech mąż zawiezie do domu jakieś ciuszki które dziecko miało na sobie i da do obwąchania psu, aby poznał zapach dziecka
3. gdy wracasz z dzieckiem ze szpitala, niech pies będzie na zewnątrz i wejdzie, gdy już dziecko będzie w domu.
No i cała reszta typu nigdy nie krzycz i nie karaj zwierza w obecności dziecka, za to chwal, nagradzaj. Poświęć choćby chwilę na zabawę ze zwierzem itp, itd. Ostatnio nawet gdzieś czytałam o tym, chyba w "Bedę Mamą"- grudniowy numer. Ale i tak nie ma pewności, jak pies zareaguje. Mój np. rozchorował się - z żalu, z zazdrości? - nie wiem. Za to teraz są przyjaciółmi

Napisane przez Ela87

Synek Bebe miał 61 cm, więc nie zawsze te 56 jest przydatne...

Ale Ty masz pamięć!

[mmhym]

TeQiba, odświeżasz listę mamuś zaginionych w tym wątku czy zostawiamy jak jest?


Ja się pocieszyłam, bo po informacji od Cayenne, poszłam zerknąć na wątek noworocznych i jakiejś dziewczynie Mały w brzuchu przekręcił się w 39 tygodniu Bo ja, mimo że naprawdę nie chcę!, zaczynałam jakoś się martwić, że Mała się nie obróci... Wiem przecież, że ma kupę czasu jeszcze, ale wiecie jak to jest


I mam nadzieję, że to jednak prawda, że zwykle dziewczynki rodzą się troszkę mniejsze

[teQiba]

Napisane przez (t)asia

Przy okazji witam się w III trymestrze!!!! Nie wiem kiedy to zleciało, ale zaczynam się poważnie bać końcówki.

Napisane przez Filistynka83

Melduję się i ja z Tymusiem Trochę pokopałam z odliczaniem, ale nie wiedziałam że się odbywa Przypominam że jestem zielona na wszelkich forach i mam kłopoty z ogarnięciem cytowania a co dopiero nowych wątków Mam nadzieję że już nic nie pomieszam

I od razu mam pytanko - niektóre z was mają zwierzątka w domu - macie jakiś plan (lub miałyście przy poprzednich dzieciach) jak przygotować czworonoga na utratę pozycji w stadzie?

Wprawisz sie
Co do zwierzatek to moje na szczescie wiedza kto w domu rzadzi i nie bede specjalnych zabiegow wprowadzajacych uskuteczniac - przyzwyczaja sie
Ale o pieluszce tez slyszalam - mozesz sprobowac

Napisane przez asialll

I ja się witam prosto po wizycie. 32 tydzień mały waży 2kg równe co proszę wpisać na pierwszą strone lekarz powiedział, że jak donoszę to 4kg przekroczy taki z nigo chłop. Szyjka moja ok, nie skraca się także luteina podziałała i na twarnienie brzucha i na szyjkę, w 35 tygodniu mam ją odstawić. Także jestem uspokojona i szczęśliwa, a i kazał mi liczyć ruchy bo to jest teraz najważniejsze. w przeciągu 2 godzin mam naliczyć średnio 7 ruchów.

Niezazdroszcze liczenia - mam nadzieje ze moj lekarz nie wymysli czegos takiego

Napisane przez wewillrockyou

boję się, że mój też będzie taki klocek nie będzie ciężko urodzić takiego giganta SN?

Na SR polozna opowiadala ze w zeszlym tygodniu przyjmowala porod - szczupla dziewczyna, 1 ciaza, dzieciatko 4200 i urodzila SN i nawet nie bylo potrzeby nacinania krocza - takze chyba sie da

Napisane przez mmhym

No ja wczoraj zasnęłam po 24, wstałam raz na sikanko, jak mąż do pracy się zbierał i potem z trudem zwaliłam się łóżka o tej 11.30 - nie mam zupełnie problemów.
A powiem Wam, że mi się zdarzają noce, gdzie ani raz nie musze siku wstawać

A ja tez ostatnio nie wstaje w nocy siku - mam nadzieje ze to nic zlego

Napisane przez justine_87

Acha! I brawo dla naszej Pani Założycielki - TeQiba, mistrzu

Drobiazg :p Ale dziekuje

[monkaa321]

CayenneOna Ty będziesz mieć wikinga

[bebe97]

Napisane przez kate1623

Witam się w nowym wątku po mojej drzemce widzę, że Bebe jeszcze śpi

Skucha! skucha!! Już nie spałam, oglądałam sobie serial do śniadania

[mmhym]

Napisane przez lutien

Możesz zeskanować? Też muszę przygotować psa...

A ja mam dziś 100-dniówkę

pewnie
Gratulacje

Napisane przez kate1623

Tak jak Ela zdążyła zauważyć mam zamiar w tym wątku urodzić

Napisane przez nadzwyczajna

Cześć. Ja jestem w szpitalu. Wczoraj przyjechalam na IP bo od niedzieli nie czulam ruchow i sie zaniepokoilam

No, ale co? Wszytsko dobrze?