Powiedz to tutaj, cz. 18

[Syla_]

Wypłata przyszłaZdecydow anie poprawiony humor! Rossmanie, hebe-nadchodzę

Gdybyś tylko mógł się domyślić samodzielnie, że BARDZO CHCE żebyś czekał na mnie dziś pod szkołą! Wątku

[BeforeIForget]

Nie mam siły ani chęci. Rzygać mi się chce na samą myśl o tym materiale, a tu jeszcze trzeba się zmusić do nauki tego. I muszę mapy zrobić i prezentację poprawić...
Po co ja na te studia poszłam?
____________

Tęsknię. Ale nie będę Ci znów o tym pisać.

[daab123]

Nie ma to jak zamiast uczyć się dermatologii, to zainstalować sobie Need For Speed i grać

[201701300922]

Wydaje mi się, że jakoś ostatnio jeszcze bardziej się kochamy.
Jakoś tak wychodzi, że od piątku widujemy się codziennie. Nawet wczoraj wyrwałeś się z pracy, żeby wpaść do mnie na pół godzinki.

Dzisiaj przyjedziesz tu do mnie i zostaniesz przez kilka dni.


_________________________ __________
Dziewczyny! Jaką niespodziankę mogłabym przygotować na urodziny TŻta?

[Phoce]

Napisane przez Dysia1990

_________________________ __________
Dziewczyny! Jaką niespodziankę mogłabym przygotować na urodziny TŻta?

Striptease??

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Dziewczyny, macie jakiś pomysł z kim można JUŻ porozmawiać? Potrzebuję pomocy Psycholog szkolny odpada, bo jestem na studiach, do psychologa normalnego terminy odległe... Nie wiem, można tak do księdza po prostu pójść na zakrystię? Czy może przy spowiedzi? Bo nie daję rady....

[alekziz]

ja pyerdole... tak to napyerdalam tym pyskiem, a jak przyjdzie mi gadać z jakimś facetem to denerwuje się, nie wiem co mam mówić lub gadam same głupoty.

pewnie Cię odstraszyłam...

[stupify]

Dobra, wszystko powtórzone Jeszcze wieczorem przepatrze te zadania i powinno być git, oby

[BittersweetCocaine]

Napisane przez booombelek

No ja też od kilku dni słucham często

Napisane przez Dysia1990

Dziewczyny! Jaką niespodziankę mogłabym przygotować na urodziny TŻta?

Może być fajna kolacja z pysznym żarciem, kino, albo np. bilety na koncert ulubionego zespołu itp., zależy czy Tż lubi niespodzianki czy nie i jakie
Ale mam też ulubioną, którą mam nadzieję uda mi się kiedyś zrealizować dla TŻ, a zrobiła mi podobną moja przyjaciółka na urodziny A mianowicie: w dzień moich urodzin jak zwykle napisała mi SMSa z życzeniami. Studiowałyśmy w innych miastach i mi powiedziała, że zobaczymy się kiedyś tam, że niestety teraz nie dała rady przyjechać, bo sesja itp. Później pisałam (jak mi się wydawało z nią, a ona poprosiła współlokatorkę, żeby pisała w jej imieniu ze mną, dla zmyłki) na gg czy fb, gadamy, gadamy... w pewnym momencie dzwonek do drzwi a ona mi na tym gg pisze nagle: "No otwieraj, bo zimno!". Ja otwieram- patrzę, a tam ona i krzyczy: "Wszystkiego najlepszego!" No bardzo miło mi się wtedy zrobiło :P

Raz coś podobnego TŻ mi też zrobił. Studiowalismy w jednym mieście, a to akurat był czas egzaminów i zaliczeń, TŻ na weekend pojechał do domu, miał wrócić we wtorek po południu na zaliczenie. W poniedziałek wieczorem dzwoni do mnie i pyta: co tam porabiam itp., a ja: "Aaaa nic, siedzę w akademiku", a on: "To otwórz drzwi do segmentu". Ja otwieram- a tam on z kwiatami! Aaaaaj no też fajna niespodzianka, zwłaszcza, że bez okazji
Także zastanów się co lubi TŻ i coś wymyślisz

Nephasis- jeśli chcesz to pisz pw. Może nie od razu odpiszę, bo mam zakręcony dziś dzień, ale jeśli tylko będę mogła pomóc i jeśli Tobie dzięki temu ulży- możesz pisać śmiało

[stupify]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44619868]Dziewczyny, macie jakiś pomysł z kim można JUŻ porozmawiać? Potrzebuję pomocy Psycholog szkolny odpada, bo jestem na studiach, do psychologa normalnego terminy odległe... Nie wiem, można tak do księdza po prostu pójść na zakrystię? Czy może przy spowiedzi? Bo nie daję rady....[/QUOTE]

Terminy odległe na nfz? a prywatna wizyta nie wchodzi w gre?

[201610170910]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44619868]Dziewczyny, macie jakiś pomysł z kim można JUŻ porozmawiać? Potrzebuję pomocy Psycholog szkolny odpada, bo jestem na studiach, do psychologa normalnego terminy odległe... Nie wiem, można tak do księdza po prostu pójść na zakrystię? Czy może przy spowiedzi? Bo nie daję rady....[/QUOTE]

A jesteś pewna, że ksiądz jest taką osobą, która Ci pomoże z Twoim problemem?
Jeśli zdecydujesz się iść do księdza to tylko do takiego o którym wiesz, że jest "normalny"...

[201701300922]

Napisane przez Phoce

Striptease??

Też mi to właśnie chodzi po głowie, a TŻtowi marzy się od długiego czasu.
Tylko nie mam koncepcji jak miałabym to zrobić, boję się, że nie podołam temu zadaniu i TŻ będzie miał powód do śmiechu zamiast do ekscytacji.

Napisane przez BittersweetCocaine

No ja też od kilku dni słucham często

Może być fajna kolacja z pysznym żarciem, kino, albo np. bilety na koncert ulubionego zespołu itp., zależy czy Tż lubi niespodzianki czy nie i jakie
Ale mam też ulubioną, którą mam nadzieję uda mi się kiedyś zrealizować dla TŻ, a zrobiła mi podobną moja przyjaciółka na urodziny A mianowicie: w dzień moich urodzin jak zwykle napisała mi SMSa z życzeniami. Studiowałyśmy w innych miastach i mi powiedziała, że zobaczymy się kiedyś tam, że niestety teraz nie dała rady przyjechać, bo sesja itp. Później pisałam (jak mi się wydawało z nią, a ona poprosiła współlokatorkę, żeby pisała w jej imieniu ze mną, dla zmyłki) na gg czy fb, gadamy, gadamy... w pewnym momencie dzwonek do drzwi a ona mi na tym gg pisze nagle: "No otwieraj, bo zimno!". Ja otwieram- patrzę, a tam ona i krzyczy: "Wszystkiego najlepszego!" No bardzo miło mi się wtedy zrobiło :P

Raz coś podobnego TŻ mi też zrobił. Studiowalismy w jednym mieście, a to akurat był czas egzaminów i zaliczeń, TŻ na weekend pojechał do domu, miał wrócić we wtorek po południu na zaliczenie. W poniedziałek wieczorem dzwoni do mnie i pyta: co tam porabiam itp., a ja: "Aaaa nic, siedzę w akademiku", a on: "To otwórz drzwi do segmentu". Ja otwieram- a tam on z kwiatami! Aaaaaj no też za☠☠☠iaszcza niespodzianka, zwłaszcza, że bez okazji
Także zastanów się co lubi TŻ i coś wymyślisz

Słodko.


TŻ będzie akurat teraz przez kilka dni u mnie, więc nie zaskoczę go nagłym przyjazdem.

Może kupię jakiś tort, zapalę na nim świece/świeczkę, którą zdmuchnie a później...

[BittersweetCocaine]

Napisane przez Dysia1990

Też mi to właśnie chodzi po głowie, a TŻtowi marzy się od długiego czasu.
Tylko nie mam koncepcji jak miałabym to zrobić, boję się, że nie podołam temu zadaniu i TŻ będzie miał powód do śmiechu zamiast do ekscytacji.



Słodko.


TŻ będzie akurat teraz przez kilka dni u mnie, więc nie zaskoczę go nagłym przyjazdem.

Może kupię jakiś tort, zapalę na nim świece/świeczkę, którą zdmuchnie a później...

Też dobry pomysł- czemu nie

Raz też koleżanka zrobiła TŻ fajną niespodziankę. Miała w domu wielkie pudło po telewizorze czy pralce (już nie pamiętam). Weszła do tego pudełka, a jej siostra to pudełko obkleiła papierem do pakowania i kokardą, tak, że wyglądało jak prezent Gdy przyszedł TŻ, siostra przekazała mu, że nie ma jego dziewczyny, żeby poczekał, ale zostawiła dla niego prezent i żeby rozpakował. Jej TŻ się dziwił co takiego wielkiego mógł dostać, otwiera- a tam jego dziewczyna Ile śmiechu było podobno! Ale to taka trochę "hardcorowa" wersja

[zielona_nadzieja]

No i poleciał

Napisane przez Kreatywna Dama

niestety... można.

Niestety właśnie się o tym przekonuję.
___________
Nie ma to jak ustawić sobie budzik na trzech różnych urządzeniach, a i tak prawie zaspać

[Dorotti666]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44619868]Dziewczyny, macie jakiś pomysł z kim można JUŻ porozmawiać? Potrzebuję pomocy Psycholog szkolny odpada, bo jestem na studiach, do psychologa normalnego terminy odległe... Nie wiem, można tak do księdza po prostu pójść na zakrystię? Czy może przy spowiedzi? Bo nie daję rady....[/QUOTE]

Możesz się do mnie odezwać jeśli chcesz

[Ingran]

jak mi źle jak mi słabo

[201701300922]

Napisane przez BittersweetCocaine

Też dobry pomysł- czemu nie

Raz też koleżanka zrobiła TŻ fajną niespodziankę. Miała w domu wielkie pudło po telewizorze czy pralce (już nie pamiętam). Weszła do tego pudełka, a jej siostra to pudełko obkleiła papierem do pakowania i kokardą, tak, że wyglądało jak prezent Gdy przyszedł TŻ, siostra przekazała mu, że nie ma jego dziewczyny, żeby poczekał, ale zostawiła dla niego prezent i żeby rozpakował. Jej TŻ się dziwił co takiego wielkiego mógł dostać, otwiera- a tam jego dziewczyna Ile śmiechu było podobno! Ale to taka trochę "hardcorowa" wersja

Ale też niezłe!

[Seducer]

Czy tylko ja, gdy zacznę jeść czekoladę, nie potrafię skończyć?

[BeforeIForget]

Napisane przez Seducer

Czy tylko ja, gdy zacznę jeść czekoladę, nie potrafię skończyć?

Nie tylko Ty
___________

Odpadam. Nie umiem tego zrobić. Może ktoś inny z grupy będzie miał na to pomysł.
Tylko nie miejcie do mnie pretensji...

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez stupify

Terminy odległe na nfz? a prywatna wizyta nie wchodzi w gre?

Udało mi się do Politechnicznej P. Psycholog na jutro umówić. Prywatna wizyta wchodzi w grę, ale totalnie nie wiem do kogo i kiepsko z kasą. Ale na szczęście jutro się zobaczę z p. psycholog.

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

A jesteś pewna, że ksiądz jest taką osobą, która Ci pomoże z Twoim problemem?
Jeśli zdecydujesz się iść do księdza to tylko do takiego o którym wiesz, że jest "normalny"...

Ehh no własnie nie znam tu żadnego księdza. Teraz mi trochę lepiej, ale po prostu masakrycznie potrzebowałam kogokolwiek żeby porozmawiać i usłyszeć coś, co mi pomoże i jakoś tak oprócz psychologa został tylko ten ksiądz, mimo że sama nie jestem zbyt wierząca. Teraz jestem spokojniejsza, bo jutro jestem umówiona i może coś się zmieni.

[stupify]

Napisane przez Seducer

Czy tylko ja, gdy zacznę jeść czekoladę, nie potrafię skończyć?

też tak mam

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;44621032]Udało mi się do Politechnicznej P. Psycholog na jutro umówić. Prywatna wizyta wchodzi w grę, ale totalnie nie wiem do kogo i kiepsko z kasą. Ale na szczęście jutro się zobaczę z p. psycholog.



Ehh no własnie nie znam tu żadnego księdza. Teraz mi trochę lepiej, ale po prostu masakrycznie potrzebowałam kogokolwiek żeby porozmawiać i usłyszeć coś, co mi pomoże i jakoś tak oprócz psychologa został tylko ten ksiądz, mimo że sama nie jestem zbyt wierząca. Teraz jestem spokojniejsza, bo jutro jestem umówiona i może coś się zmieni.[/QUOTE]

Trzymaj sie kochana Będzie dobrze

[Dorotti666]

Zostawić 100 zł w Rossmannie

[Shevya]

Napisane przez Dysia1990

Też mi to właśnie chodzi po głowie, a TŻtowi marzy się od długiego czasu.
Tylko nie mam koncepcji jak miałabym to zrobić, boję się, że nie podołam temu zadaniu i TŻ będzie miał powód do śmiechu zamiast do ekscytacji.



Słodko.


TŻ będzie akurat teraz przez kilka dni u mnie, więc nie zaskoczę go nagłym przyjazdem.

Może kupię jakiś tort, zapalę na nim świece/świeczkę, którą zdmuchnie a później...

Eee tam, "You can leave your hat on" i będzie bajka, TŻ nawet jak się uśmieje to i tak to będzie dobrze wspominał!

[Ryska88]

Dzień 2- gi ćwiczeń po 4 miesiącach przerwy: Total fitness z Tomkiem, piłka na ręce oraz brzuszki i skakanka

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez dorotti66

Możesz się do mnie odezwać jeśli chcesz

Napisałam pw

Napisane przez stupify

Trzymaj sie kochana Będzie dobrze

Dziękuję

[201701300922]

Napisane przez Shevya

Eee tam, "You can leave your hat on" i będzie bajka, TŻ nawet jak się uśmieje to i tak to będzie dobrze wspominał!

Hmm... Wiem, że byłby mega zadowolony z takiego prezentu.


Może się odważę, jak wypiję z lampkę wina.

[WampLady]

Próbne zaliczenie JUTRO?! Oszalałaś kobieto!? Przecież nie dość, że nie umiesz uczyć, masz nas gdzieś i nikt z nas nie umie odmienić czasownika "być" w dodatku masz fory u dziekan i nie można Cię wywalić, to jeszcze kurfa zagadujesz nas na zajęciach o pierdołach i mówisz, że to my Cię zagadujemy i że egzamin w pierwszym terminie zdadzą 2 osoby?! Idź Pani do lekarza!!!!!

[elonka12]

świat wali mi się na głowę, nie rozumiem z tego nic.
Jeszcze ta sesja, co robić?
muszę to sobie poukładać, muszę być silna-szkoda tylko, że nie mam siły
nawet nie jest mi smutno, jestem totalnie zagubiona...

Co teraz?

[2018070520180950]

co Ty kombinujesz ha? ciekawa jestem

[Phoce]

Napisane przez Dysia1990

Też mi to właśnie chodzi po głowie, a TŻtowi marzy się od długiego czasu.
Tylko nie mam koncepcji jak miałabym to zrobić, boję się, że nie podołam temu zadaniu i TŻ będzie miał powód do śmiechu zamiast do ekscytacji.



Słodko.


TŻ będzie akurat teraz przez kilka dni u mnie, więc nie zaskoczę go nagłym przyjazdem.

Może kupię jakiś tort, zapalę na nim świece/świeczkę, którą zdmuchnie a później...

Przecież jak włożysz saksowną bieliznę i buty na obcasię, rozpuścisz włosy to choćbyś tylko stała pod ścianą i wybijała stopą rytm i tak oszaleje