Moje Panie, to nie żarty - sezon ślubny już otwarty! PM2014 cz.23

[Varga]

Napisane przez pysia1987

To jednak zawsze mniej niz 1500km (Paryż-Warszawa)

Więcej.

[pysia1987]

Napisane przez Varga

Z tego, co wiem to orkiestra symfoniczna nie ma określonej liczby osób.

Da się zrobić wesele bez typowych polskich zabaw?

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Nie, zależy nam, by wszystko odbyło się w Polsce.

No wiec po co nasz pytasz o zdanie? daliśmy Ci już kilka rad, i z żadna sie nie zgadzasz. Zróbcie tak jak uwazacie i już. Nie wiem czy w takim razie będziemy mogly pomóc
W dalszym ciągu niezbyt dużo napisałas o Was, o waszej historii. Ile macie lat, jak dlugo razem jestescie itp

[anannke]

Napisane przez Varga

Z tego, co wiem to orkiestra symfoniczna nie ma określonej liczby osób.

Da się zrobić wesele bez typowych polskich zabaw?

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Nie, zależy nam, by wszystko odbyło się w Polsce.

Varga nie wiem jakie masz wyobrażenie o polskim weselu ale zapewniam cię że spokojnie można zrobić wesele z klasą, na poziomie bez głupich zabaw czy jakiś tandetnych elementów. Tylko do tego trzeba też muzykę inną niż symfoniczna... nie musi lecieć discopolo i jakaś tandeta ale normalna muzyka rozrywkowa żeby ludzie mogli sobie potańczyć i się pobawić.

Pomyśl sobie - goście się tarabianią z Francji ponad 100 osób tutaj dla Was na swój kosz a wy im serwujecie przyjęcie do 22?

edit: widzę że jesteście fanami takiego typu imprez - fajnie, jeśli wasi goście również i podoba im się pomysł żeby przylecieć na to przyjęcie to myślę że faktycznie przyjęcie do 22 na 220 osób typu pogadać, kilka tańców jest dobrym pomysłem.

ja osobiście bym się nie wybrała bez względu na to jaką sympatią darzę parę młodą - no chyba że bym miała inne załatwienia to to było tak przy okazji. Ale dla samego ślubu i przyjęcia bym nie leciała.

[Opiumalfa]

Napisane przez Varga

Z tego, co wiem to orkiestra symfoniczna nie ma określonej liczby osób.

Da się zrobić wesele bez typowych polskich zabaw?

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Nie, zależy nam, by wszystko odbyło się w Polsce.

ja juz sie czepiamy to orkiestra symfoniczna http://pl.wikipedia.org/wiki/Orkiestra_symfoniczna

[pysia1987]

Napisane przez Varga

Więcej.

300km to mniej niz 1500km



Dobra, juz nic nie pisze. Bo dzis moge byc wredna

[Opiumalfa]

Varga - dziewczyny maja racje, jak nie napiszesz po ludzku o co wam chodzi , tylko odpowiadasz polslowkami to nikt ci nie pomoze.
My robimy mieszane wesele, z DJ i wodzirejem z PL i planujemy, zeby byla z klasa i na poziomie, laczac obie kultury. Da sie, tylko trzeba troszke poszukac.

[rabbitka]

Pysia 300 km od Paryza, a mieszka w Warszawie

Zgadzam się z Dziewczynami, albo bym organizowała we Francji, a jak w Polsce to z weselem ze względu na liczbę przyjezdnych. Nie musi być do 6 rano i z disco polo. Można to zorganizować z klasa i elegancko, bez oczepin i wiejskich zabaw, w końcu płacisz to wymagasz, a jeżeli chcecie przyjęcie to bym zmniejszyła liczbę gości, ale to moje zdanie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Varga]

Napisane przez pysia1987

No wiec po co nasz pytasz o zdanie? daliśmy Ci już kilka rad, i z żadna sie nie zgadzasz. Zróbcie tak jak uwazacie i już. Nie wiem czy w takim razie będziemy mogly pomóc
W dalszym ciągu niezbyt dużo napisałas o Was, o waszej historii. Ile macie lat, jak dlugo razem jestescie itp

Zapytałam od czego zacząć. Uwzględniłam rady, zaczęłam od szukania sali, na razie czekam na odzew dwóch restauracji i z sali bankietowej z moich okolic.

Mamy po 32 lata, jesteśmy razem niecały rok (10 miesięcy?), poznaliśmy się na czacie dla obcokrajowców, szukałam osoby do rozmowy, napisał Ben. Spotkaliśmy się i wszystko potoczyło się bardzo szybko.

Napisane przez anannke

Varga nie wiem jakie masz wyobrażenie o polskim weselu ale zapewniam cię że spokojnie można zrobić wesele z klasą, na poziomie bez głupich zabaw czy jakiś tandetnych elementów. Tylko do tego trzeba też muzykę inną niż symfoniczna... nie musi lecieć discopolo i jakaś tandeta ale normalna muzyka rozrywkowa żeby ludzie mogli sobie potańczyć i się pobawić.

Pomyśl sobie - goście się tarabianią z Francji ponad 100 osób tutaj dla Was na swój kosz a wy im serwujecie przyjęcie do 22?

Wszystkie wesela, na których byłam miały głupie zabawy i właśnie disco polo. Dlatego tak tego unikam. Jednak skoro uważasz, że da się zrobić wesele bez tego to chyba spróbujemy Jednak z orkiestry na pewno nie zrezygnuję, chciałabym żeby zagrała melodię pierwszego do tańca i przygrywała podczas posiłków. Do tego weźmiemy zespół, ale muszę o tym już porozmawiać z B.

[velika]

Inna sprawa, jaka sala coś takiego zorganizuje
Popieram dziewczyny, przyjęcie na 200 osób, z czego większość z Francji to chyba nie wypali
A między przyjęciem a weselem z disco polo jest masa różnych innych możliwości organizacji tej imprezy

[say-hello]

Napisane przez Varga

Da się zrobić wesele bez typowych polskich zabaw?

a czemu ma się nie dać? nie rozumiem pytania... przecież wesele możesz zrobić jakie tylko chcesz... tutaj większość dziewczyn robi wesela dalekie od tradycyjnego, wiejskiego klimatu z disco polo i obscenicznymi oczepinami

[Varga]

Napisane przez Opiumalfa

Varga - dziewczyny maja racje, jak nie napiszesz po ludzku o co wam chodzi , tylko odpowiadasz polslowkami to nikt ci nie pomoze.
My robimy mieszane wesele, z DJ i wodzirejem z PL i planujemy, zeby byla z klasa i na poziomie, laczac obie kultury. Da sie, tylko trzeba troszke poszukac.

Ale pomogłyście. Wiem, że trzeba zacząć od szukania sali Tylko o to mi chodziło.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez velika

Inna sprawa, jaka sala coś takiego zorganizuje

Szukałam pół godziny i znalazłam ponad 20. 2 sale mają wolny marzec i maj.

[velika]

Napisane przez Varga

Ale pomogłyście. Wiem, że trzeba zacząć od szukania sali Tylko o to mi chodziło.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Szukałam pół godziny i znalazłam ponad 20. 2 sale mają wolny marzec i maj.

I chcesz tą imprezę zorganizować w 2 czy 4 miesiące?

[anannke]

Napisane przez Varga

Ale pomogłyście. Wiem, że trzeba zacząć od szukania sali Tylko o to mi chodziło.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Szukałam pół godziny i znalazłam ponad 20. 2 sale mają wolny marzec i maj.

wow no to może warszawa jest bardziej rozwinięta ale u nie w okolicy do 30 km nie znajdziesz sali na więcej niż 150 osób

[Varga]

Napisane przez velika

I chcesz tą imprezę zorganizować w 2 czy 4 miesiące?

Da się to zrobić?

[Nozka]

Napisane przez Varga

Ale pomogłyście. Wiem, że trzeba zacząć od szukania sali Tylko o to mi chodziło.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Szukałam pół godziny i znalazłam ponad 20. 2 sale mają wolny marzec i maj.

Moim zdaniem chyba nie wiesz na co się porywasz ... owszem da się zorganizować wesele nawet i w miesiąc, ale nie przy takiej ilości gości i na dodatek z 2 różnych krajów ...

[justynkie]

Varga ja się zgadzam z dziewczynami, możesz się przeliczyć że z tych ponad 200 osób przyjedzie 30. Ja bym nie jechała nawet na drugi koniec PL jeśli przyjęcie trwałoby do 22. POza tym jak piszesz, znacie się od niedawna, pewnie większość z tych gości nawet Cię nie zna, chyba że co tydzień latacie do Francji na rodzinne obiadki No chyba że oni mają tyyyyyyle pieniędzy że nie robi dl anich problemu weekend w PL.
Wolne terminy w marcu i maju? Marzec to post więc większość sal będzie wolna, poza tym nie wiem czy w 2 miesiące goście się ogarną i załatwią fajny transport. I w ogóle jak oni by tu mieli przylecieć, nie wiem czy da radę wykupić 120 biletów lotniczych Paryż-Warszawa na jeden dzień
Kolejna sprawa - jaki ksiądz da Wam ślub w czasie Wielkiego Postu???

[enzunio]

Napisane przez Lg_ago

Bo ja właściwie planuję mieć samą gipsówkę na stołach. Lub gipsówkę z jakimiś niby polnymi kwiatami. Same bukiety w wazonach/butelkach/słoikach lub coś w ten deseń ze świecami:


Florystki nie znalazłam. Bo u mnie w mieście nie ma kogoś takiego, a jedynie same po PRL-owskie kwiaciarnie
Brałam pod uwagę opcję samodzielnego zrobienia takich rzeczy, bo szczerze to żadna filozofia. Tylko nie wiem jak ogarnąć to logistycznie Kto by to ustawił na sali? Gdzie to tzrymać, żeby nie padło? Czy w piątek przed weselem napewno uda mi się kupić gipsówkę? Znalazłam giełdę kwiatową w Tychach (1,5 h w jedną stronę odemnie). Tam 25 dag gipsówki stoi po 12 zł. Nie mam pojęcia ile ilościowo tego jest
Nie wiem czy bardziej się nie opłaca tej florystki. Tylko pytanie skąd Znalazła by się może jakaś, ale 40 km odemnie. Czy to się opłaca? Zostaje także opcja co z bukietem i butonierką

Kurcze, z drugiej strony wiem, że od dekoratorki ozdoby z gipsówki mogą być mega drogie, wstawiałam tu filmik mojego znajomego z czasów licealnych i jego wystrój samą gipsówką (+ bukiety, samochód, kościół itp) wyszedł ponad 3000...

Powiem szczerze, że sama chciałam robić sobie dekoracje, ale TŻ wybił mi to z głowy, bo mamy w piątek przed weselem jeszcze Poltra gdzie też potrzebuję dekoracji i tam się wykażę

Aaa a co do odległości, ja mam dekoratorkę, która na moją salę dojedzie 50 km, bierze za dojazd stówkę, więc może nie problem ? Powodzenia



PYTANIE!!!

Dziewczyny gdzie będziecie miały składane życzenia?? Pod kościołem czy na sali??

[velika]

Napisane przez Nozka

Moim zdaniem chyba nie wiesz na co się porywasz ... owszem da się zorganizować wesele nawet i w miesiąc, ale nie przy takiej ilości gości i na dodatek z 2 różnych krajów ...

chociażby też z uwagi na gości, którzy muszą kupić bilety, ogarnąć terminy, wziąć wolne itepeitede...
Jakby mi ktoś dał zaproszenie na przyjęcie weselne we Francji miesiąc przed to bym się popukała w głowę. Wrzuciłabym tu pewien obrazek, ale nie chcę być niegrzeczna

[Elrosa]

Napisane przez Lg_ago

Do Krakowa mam ponad 160 km, więc chyba drogo wyszłaby mnie ta florystka A mieszkam między Katowicami, Częstochową, a Opolem.
Ale jeśli możesz to wyślij mi te namiary, spojrzę chociaż na nią
Dzięki za zainteresowanie

Jak daleko masz do Częstochowy? Moja koleżanka też chce na swoje wesele dekoracje z gipsówki i chciała tutaj: http://kwiaciarniaczestochowa.pl/, za bukiet 40 zł, butonierka dla pana młodego 15. Z dekoracji pytała jeszcze o takie na samochód - bukiecik na klamkę 10 zł za jeden, coś większego na maskę 80-100. Łącznie wyszło jej około 500 zł za dekoracje (i ona uważa, że to drogo, będzie robić sama :/)

[Varga]

Odezwę się wieczorem, jak już będę wiedzieć więcej co do sal i poproszę B. o listę gości z jego strony, pogadamy co zrobić z transportem. Faktycznie, mało napisałam o co nam chodzi, stąd też wiele zgryźliwości od strony niektórych, ale postaram się wieczorem opisać więcej

[Dotka90]

Varga, moim zdaniem musisz przemyśleć sporo rzeczy:

1. Jeśli większość gosci jest z Francji, to ja bym pomyślała o zorganizowaniu tego właśnie tam.
2. Jeśli jednak w PL, a goście są z zagranicy, to przyjęcie do 22 to IMO niewypał. Ja osobiscie bym na takie przyjęcie nie poleciała
To tak, jakbym mieszkała we Francji i kumpela mowi: ej, wpadnij na piwko, posiedzimy, pogadamy, a potem wrócisz do domu o 22. Dla mnie bezsens
3. Orkiestra symfoniczna, muzyka klasyczna do tańca etc. - dla mnie mega niewypał i ja przy takiej muzyce bym się nie bawila (wiem, że wiele ludzi też nie). A jak nie ma fajnej muzyki na weselu, to się ludzie szybko zmywaja do domu.
Nie musi być disco-polo, żeby goście się dobrze bawili.
4. Wesele to nie disco-polo i obleśne zabawy oczepinowe.

Przecież to WY jestescie organizatorami wesela, więc to WY odpowiadacie za jego przebieg, atrakcje etc.

Ja nie będę miec żadnych obleśnych zabaw, dominującą muzyką nie będzie disco-polo (choć parę utworów na pewno poleci).
Biorę pod uwagę nie tylko swój gust, ale też gości, którzy się mają dobrze bawić!
Ja bym mogła całe wesele słuchać polskiego rocka, ale czy goście dobrze by się bawili? Nie sądzę. Dlatego szukamy kompromisów i dobieramy muzykę, która odpowiada nam, ale przy której także goscie będą się bawić.

[justynkie]

Napisane przez enzunio

PYTANIE!!!

Dziewczyny gdzie będziecie miały składane życzenia?? Pod kościołem czy na sali??

Pod kościołem. Nigdyu jeszcze nie byłam na weselu gdzie życzenia byłyby składane na sali. Poza tym zawsze przychodzi parę osób niezaproszonych na wesele, wtedy jest dziwna sytuacja, jedni składają życzenia, inni patrzą i nie wiedzą co robić. Tradycja to tradycja, nie będziemy zmieniać myślenia gości bo znajdą się osoby do których to nie dotrze i uparcie będą się ustawiać gęsiego przed kościołem.
Wyjątkiem będzie tylko mega ulewa która zakłóciłaby proces składania życzeń.

[ysia]

Matko Boska, na takim weselu na 200 żeby porozmawiać z każdym 2min to trzeba mieć 7godzin samego rozmawiania Ja bym nie ogarnęła

[justynkie]

Napisane przez Varga

Odezwę się wieczorem, jak już będę wiedzieć więcej co do sal i poproszę B. o listę gości z jego strony, pogadamy co zrobić z transportem. Faktycznie, mało napisałam o co nam chodzi, stąd też wiele zgryźliwości od strony niektórych, ale postaram się wieczorem opisać więcej

Z tego co widziałam na innym wątku to chyba dopiero podjęliście decyzję o ślubie, albo jeszcze nawet nie jesteście na 100% pewni. Więc może wróćmy do tematu jak będziecie wiedzili czy chcecie ślub, czy wesele, czy kolację, czy w ogóle coś chcecie
Na razie jesteś na nie do wszystkich naszych uwag i masz swoje zdanie, ale sama nie wiesz czego chcesz.

[nasturcja1308]

Napisane przez enzunio

PYTANIE!!!

Dziewczyny gdzie będziecie miały składane życzenia?? Pod kościołem czy na sali??

u nas i tu i tu czyli:
*pod kościołem znajomi, sąsiedzi itepe. - ogólnie ludzie, którzy nie idą na wesele
*na sali wiadomo zaproszeni goście

Na jednym weselu pamiętam składałam życzenia 3 razy - w domu przed ceremonią, po Mszy i na sali

[Dotka90]

Enzunio, my będziemy mieć życzenia w Sali Lubomirskich (sala życzeń) w Willi
Ale po prostu ustalcie sobie:
- jak jest pogoda, to pod Kościołem*
- jak nie, to na sali

*o ile nie masz następnego ślubu zaraz po Tobie i jest miejsce, żeby gdzieś na boczek odejść i zlożyć życzenia

[madziara889]

Napisane przez enzunio

Dziewczyny gdzie będziecie miały składane życzenia?? Pod kościołem czy na sali??

Pod kościołem. Nie wiem jak w innych regionach ale u nas zawsze się składa życzenia pod kościołem.

[Lg_ago]

enzunio 3 tys? Naprawdę muszę spytać się jakiejkolwiek florystki jak cenowo ta gipsówka wychodzi, żeby przynajmniej wiedzieć na czym stoję.
Dzięki za rady

Napisane przez Elrosa

Jak daleko masz do Częstochowy? Moja koleżanka też chce na swoje wesele dekoracje z gipsówki i chciała tutaj: http://kwiaciarniaczestochowa.pl/, za bukiet 40 zł, butonierka dla pana młodego 15. Z dekoracji pytała jeszcze o takie na samochód - bukiecik na klamkę 10 zł za jeden, coś większego na maskę 80-100. Łącznie wyszło jej około 500 zł za dekoracje (i ona uważa, że to drogo, będzie robić sama :/)

Dzięki za link
Nie chcę nikogo obrazić, ale te bukiety dla mnie są jak za czasów komuny W podobnym stylu dekoracje robią u mnie w mieście, ale oczywiście drożej Nie szukam czegoś takiego. Po prostu mi się to nie podoba, tego chcę właśnie uninkąć. Cenowo może i mało, ale jaka jakość
Chciałabym znaleźć kogoś kto robi w podobnym stylu jak florystka mojejkaren o coś takiego: http://www.florystycznie.com/galeria.../#.UtaQxPTuJ2E

[ane3kaa]

Napisane przez enzunio

Kurcze, z drugiej strony wiem, że od dekoratorki ozdoby z gipsówki mogą być mega drogie, wstawiałam tu filmik mojego znajomego z czasów licealnych i jego wystrój samą gipsówką (+ bukiety, samochód, kościół itp) wyszedł ponad 3000...

Powiem szczerze, że sama chciałam robić sobie dekoracje, ale TŻ wybił mi to z głowy, bo mamy w piątek przed weselem jeszcze Poltra gdzie też potrzebuję dekoracji i tam się wykażę

Aaa a co do odległości, ja mam dekoratorkę, która na moją salę dojedzie 50 km, bierze za dojazd stówkę, więc może nie problem ? Powodzenia



PYTANIE!!!

Dziewczyny gdzie będziecie miały składane życzenia?? Pod kościołem czy na sali??

Pod kościołem

[Lg_ago]

Napisane przez nasturcja1308

u nas i tu i tu czyli:
*pod kościołem znajomi, sąsiedzi itepe. - ogólnie ludzie, którzy nie idą na wesele
*na sali wiadomo zaproszeni goście

U mnie tak samo