|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2491 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
![]() A ubuntu jest bardzo fajne, wtedy z mojego kompa wycisnęło dużo więcej niż windows, wydajność skoczyła w kosmos. To były te czasy, kiedy procesor dwurdzeniowy był nieczęsto luksusem, a ja kilka miesięcy zbierałam na nową grafę ![]()
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2492 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
W przypadku komputerów na cenę 300-400zl to koszt właśnie systemu (kiedyś można było kupić komputer bez systemu i właśnie ok. tyle mniej kosztował).
Dlatego są takie drogie. Kiedyś os był lepszy bo była duża różnica między procesorami. Teraz już nie. Windows jest systemem z którego korzysta najwięcej osób na świecie w związku z tym jest najczęściej atakowany, na niego pisane są programy wirusowe. Dlatego os jest bardziej stabilny ![]() Iphone jest ładnym telefonem ale osobiście nie wybrałam go że względu na bardzo duże ograniczenia konfiguracyjne właśnie. Brak możliwości zmiany menu chociaż. (mam na myśli 5). No ale offtop nam się wkradł a przecież to nie temat "co lepsze android czy ios?" ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#2493 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
No i niech mi ktoś powie że dziewczyny to się nie znają/interesują elektroniką
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2494 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
co racja to racja a ile ludzi tyle opini i każdy musi znaleźć coś dla siebie co jemu będzie pasować
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2495 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
![]() Super! Gratuluję!!! ![]() ![]() Lecę zrobić zestaw goleniowy i uciekam do dżiny ![]() ![]()
__________________
21.05.16
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2496 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
No właśnie wróciłam z godzinnego spaceru. Więcej nie dałam rady. Wszystko mnie boli,ale skurcze teraz przeszły.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2497 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() trzymam kciuki ![]() ja ugotowałam krupnik na grzybach ![]() ![]() ![]() Roane - pisałaś o budyniu czekoladowym, pieszczotliwie zwanym buniem ![]() ![]()
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2498 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Dziewczyny a jak się ma te skurcze bolesne jak na miesiączkę to dziecko się rusza wtedy czy jest nieruchome?
hmmmmmmmmm <zastanawia się> ![]() ---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Cytat:
![]()
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2499 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
![]() ![]()
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2500 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
juz po lekarzu, mała zrobiła kupkę w gabinecie i nieźle się rozdarła póżniej w poczekalni
![]() wszystko ok, przybrała 400gr . lekarz rozwial wiekszosc moich watpliwosci (przyszlam z cala lista spisanych pytan) ale zamacil o szczepieniach. teraz karmie i probuje odpisywac jedna reka ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() gratulacje ![]() ![]() ![]() to sie nazywa facet na posterunku ![]() Cytat:
o ile w ciazy ludzie jeszcze pytaja o kobiete zdrowie, jak sie czuje itp (czesto irytujac ciezarna) o tyle po ciazy otoczenie interesjuje sie tylko dzeckiem a matka jak to matka urodzila jak tysiace kobiet wiec pewnie do siebie dojdzie ![]() zreszta wystarczy wspomniec ilu odwiedzajacych matke i dziecko przynosi jakis prezent kobiecie nawet glupia czekolade??? praktycznie nikt ![]() Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#2501 |
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Opis porodu i wydarzeń
![]() Zgłaszam się do szpitala w sobotę, tak jak mówi ginekolog prowadząca. Robią KTG badają, zero skurczów, brak rozwarcia. Mówią, że widzimy się w poniedziałek. Zgłaszam się w poniedziałek, robia ktg, usg, położna bada. Gdzieś zagubił się w dokumentach wynik GBS, połozna wysoka, blondynka z kokiem/kucykiem, z dziwnym głosem bardzo nie miła, wręcz „rozrzuca” moje rzecz z karty ciąży, i nakazuje szukać wyniku. (dopiero w domu go znalazłam, dopięty był do innych badań…) Mąż pyta co musi naszykować aby mógł być przy porodzie. Ona mu z łaską odpowiada - czysta koszulka, jakieś spodnie czyste buty – jest to pan w stanie naszykować? Mina męża bezcenna. Potraktowała nas trochę jak.. półgłówków. Zostaję w szpitalu. Prowadzą mnie na salę. Trzy osobowa. Dwie kobiety z dzieciaczkami. Ja przeterminowana. Jestem przerażona. Szpital działa na mnie depresyjnie. Wszystko jakieś dziwne, kraty w oknach, jeden prysznic i jeden WC na 6 czy 7 osób – na dwie sale. Następne dni nie są lepsze, zastanawiam się po co tutaj przyjechałam, że u nas w mieście tez jest przeciez porodówka i to w dodatku NOWA. Ze wszystkimi bajerami, i udogodnieniami. Staję się płaczliwa, dopada mnie myśl, jak ja sobie poradzę z dzieckiem… jak przeżyję poród. Następne dni wyglądaja podobnie. 8.01 – mówię mężowi, że coś mnie tam kręci, ale skurczów żadnych nie czuję, i że to chyba już jutro – intuicja ![]() W nocy budzi mnie ból. Taki typowo okresowy (miałam ciężkie miesiączki, zdarzało mi się nawet mdleć z bólu) ---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- Sprawdzam godzinę, pierwsza nad ranem. Ból robi się coraz bardziej nie do zniesienia, powtarza się co pół godziny. Rzucam się na łóżku, z boku na bok. Ok. 3 nad ranem zaczynam chodzic po korytarzu, dzwonię do mamy, skurcze są co 15 minut. Pytam co mam robić, i czy iść obudzić położną. Budzę połozną robi mi KTG, skurcze są, rozwarcia brak. Do KTG podłącza mnie fajna położna p. Kasia, cieszę się, jeśli mogłabym trafić na nią. Leżę na plecach, i płaczę. Łzy lecą mi jak grochy. Piszę smsa do męża. Około 6 dzwonię do męża, żeby przyjechał. Skurcze są już co 5 minut, rozwarcia brak. Mąż przyjeżdża, skurcze są co 3 minuty. Z moim ciałem zaczyna się dziać cos strasznego. Cała drżę, i to nie z zimna. Mąż nie umie się ze mną porozumieć, kręcę tylko głową na tak i na nie. Idziemy na korytarz, przychodzą nowe położne, w tym owa blondyna – mam już dosyć. Telepie mną jakbym ostro popiła, lata wszystko, nogi ręce, głowa. Przy skurczach całym ciężarem wiszę na mężu. Idziemy na porodówkę, czeka tam na mnie p. Ola (dziewczyny nazywały ją małą Olą – podobno jest ok.) Idziemy z mężem pod prysznic, trzyma mnie, polewa wodą. Siedzimy tam do 9. Skurcze są nie do zniesienia. Zaczynają się w dole brzucha i przechodzą na plecy, jakby ktoś wbijał mi w boczki i kręgosłup igły. Wracamy na porodówkę. Siadam na fotelu. Nadal nie ma zbytnio ze mną kontaktu. Kiwam tylko głową. Mąż pomaga mi trafić nogami w fotel. Podpinają mi kroplówkę. Rozwarcie na dwa palce. Na skurczach mam oddychać, mąż pomaga. TŻ pyta, czy dostanę gaz. Oczywiście nie ma problemu. Po kilku wdechach i wydechach, gaz się kończy…….. ---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- Moja pierwsza reakcja i myśl – ku…. U nas nie ma, a tu się skończył. Mąż pyta czy dostanę nowy, z nowej butli, położna odpowiada, że trzeba….. dopiero zmówić. Jedna deska ratunku, odpływa. Wody płodowe odchodzą. Wszystko staje się śliskie, ześlizguję się z fotela, mąż mnie łapie pod ręce i podnosi. Lekarze są źli, mówią, że muszę współpracować – chciałabym… ale jak? Nadal się trzęsę. Na Sali jest pełno ludzi, ordynator, jakiś ginekolog z „pozyczoną grzywką” młody lekarz blondyn, i jakies inne trzy kobiety. Ordynator pyta, dlaczego nie wezwali jeszcze anestezjologa, odpowiadają że.. przygotowuje kobietę to CC. Sprawdzają, pełne rozwarcie. Mąż co jakiś czas podaje mi wodę, ociera twarz, trzyma za rękę i mówi, że dam radę. Ból jest przeraźliwy, trzymam się fotela i wbijam w niego paznokcie. Pasy od KTG uciskają mój brzuch, zaczyna się „stawiać”. Przychodzi anestezjolog. Godzina 11:10. Podaje mi papiery do podpisania, znowu ześlizguję się z fotela, mąż mnie podnosi. Anestezjolog zauważa, że fotel jest źle złożony, i dlatego z niego spadam ![]() Mąż wychodzi na kangurowanie, ja w międzyczasie rodzę łożysko, patrzę w sufit, nawet go nie wiedziałam. Jakaś babka zaczyna mnie zszywać. Zaczynam z nią żywo rozmawiać, że boli, że kłuje, że ile jeszcze. Ktoś informuje mnie ile Zuza waży, ile mierzy. Zostaję zawieziona do sali – na krześle biurowym ![]() ---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- chciałam zwięźle, i bez zbędnych szczegółów.
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka ![]() 9.01.14 Zuzanka ![]() 1.03.18 Igusia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2502 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
![]() Cytat:
A apropo wytłuszczonego - ![]()
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2503 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
![]() Cytat:
I ciekawe spostrzeżenie z tymi wizytami w połogu, zastanawiam się jak u mnie będzie. Dużo wizyt się nie spodziewam, ale zdziwię się bardzo jak dostanę choćby ta czekoladę. Kurcze, złapałam doła ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2504 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Gratuluję nowym mamusiom!
![]() (Zniknęłam od niedzieli, bo brakuje mi czasu i raczej nie dam rady nadrobić....) Mój lekarz jest fantastyczny - dopiero po podpięciu mnie pod ktg, uwierzył, że mam skurcze (tak mocno regularnie mam je od połowy grudnia, ale ok....). Już trzeci dzień z rzędu reagował zaskoczony, że jeszcze nie urodziłam ![]() ![]()
__________________
Krzysztof, pierworodny mój
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2505 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
marieee bardzo realistyczny opis, czuję się jakbym z Tobą rodzila ...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2506 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Akkma: Tak mi przysżło na myśl...
![]() ![]() ![]() ![]() <tfu, tfu, tfu odpukać w niemalowane>
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
![]() ![]() |
![]() |
#2507 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Gratulacje
![]() ![]() Ja mam dzień z cyklu dół macierzyński ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2508 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
|
![]() ![]() |
![]() |
#2509 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2510 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
![]() PATRZCIE NA TO: http://allegro.pl/blagam-kup-go-zare...873380118.html Edytowane przez _Shiloh_ Czas edycji: 2014-01-15 o 15:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2511 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
|
![]() ![]() |
![]() |
#2512 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
marieee - dziękuję bardzo za opis
![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2513 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
|
![]() ![]() |
![]() |
#2514 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
budyń!!!! ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2515 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka ![]() 9.01.14 Zuzanka ![]() 1.03.18 Igusia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2516 | ||
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
To już odpada u mnie... Cytat:
No czasem tak bywa,na szczeście wszystko kiedyś mija... ![]()
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2517 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Cytat:
![]() Ale marketing dobry, licytacja już przebiła cenę sklepową ![]()
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2518 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Marieee
![]() ![]() Musiałam przerywać co kilka wersów czytanie bo się zasmarkałam aż z nerwów... ------------------------------------------------------ Porody sn to rzeźnia. Każdy jeden pn - jakby nie przebiegł - to katusze i męczarnie dla matki i dziecka. Szkoda mi obojgu. ![]()
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
![]() ![]() |
![]() |
#2519 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
świetny opis - bez cukrzenia i taki realny
![]() historia z gazem i źle złożonym fotelem - ręce opadają.... dobrze że już wszystko za Wami ![]() ---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ---------- Cytat:
o tym samym pomyślałam... kurna a do tego położne i lekarze jeszcze łaskę robią ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2520 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10
Bardzo realny, trzyma w napięciu
![]() Ja miałam wczoraj, męża nie było jakoś dałam rade ![]()
__________________
ŻONA ![]() MAMA LENKI ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:13.