Wszystko o byciu AU PAIR, part. X

[thePhantom]

Napisane przez Sunnivaa

Co sądzicie o płacy 85 Ł tygodniowo za bycie au pair czwórki dzieci (5,8,9,13) na wsi (samochód do dyspozycji), 4 dni w tygodniu (od 7-9 i potem od 15 do 19)? Jak znajdę w okolicach robotkę to mogłabym pracować również part time. Wydaje się ok?
Oczywiście wciąż szukam rodzinek, ale coś rzadko odpisują.

ja niestety z autopsji wiem, że z tą dodatkową robotką to różnie bywa, bo też miałam takie plany i nie pykło a i mieszkanie na zadupiu też nie pomaga ale w sumie to głównie dlatego, ze za poźno dowiedziałam się o czymś takim jaki mini job czy aushilfe, więc może Tobie się uda

rozmawiałam dziś z hostką - jedna au pair miała do nich przyjechać w zeszły czwartek i nie przyjechała i przestała się odzywać ale na szczęście znaleźli kogoś bardzo szybko na zastępstwo i dziewczyna jest tam już 2 dni i póki co jest dobrze (ale młodsza dziewczynka nazywa ją nową mną )

[MUTD]

ja na razie nie jestem au pair, teraz studiuje. Juz trzeci raz będę jechała jako summer au pair do tej samej rodziny

[rinne]

Napisane przez MUTD

ja na razie nie jestem au pair, teraz studiuje. Juz trzeci raz będę jechała jako summer au pair do tej samej rodziny

aaa, ale to bardzo fajne rozwiązanie, naprawdę udane

[laczupakabra]

ja bym się bała pojechać do rodzinki z czwórką dzieci, ale z czwórką pewnie może być czasami łatwiej niż z dwójką, wszystko zależy od charakterów i wychowania, jednak ja ja będę jechała kolejny raz (jak się zdecyduję ;p) to do rodzinki z góra dwójką dzieci

[rinne]

Radośnie krzyczę, że udało się i rodzina mnie przyjmie!!
Cieszę się dlatego też że w pobliżu są dwie moje koleżanki, i od początku mi się rodzina spodobał, z tego co mówią ich byłe au-pair są porządni, zgrani i bardzo gadatliwi a mnie to odpowiada. I jest jeszcze jedna rzecz, dzieciaki chciały mnie (wiem, mało skormne, ale czuję się wyjątkowo)
Dziś załatwiamy bilet i będę się ekcytować, lece po 2gim lutym

[PaniPedagog]

Napisane przez rinne

Radośnie krzyczę, że udało się i rodzina mnie przyjmie!!
Cieszę się dlatego też że w pobliżu są dwie moje koleżanki, i od początku mi się rodzina spodobał, z tego co mówią ich byłe au-pair są porządni, zgrani i bardzo gadatliwi a mnie to odpowiada. I jest jeszcze jedna rzecz, dzieciaki chciały mnie (wiem, mało skormne, ale czuję się wyjątkowo)
Dziś załatwiamy bilet i będę się ekcytować, lece po 2gim lutym

Gratuluje

[roux666]

Ale fajnie czytac, ze cos sie tu znowu dzieje na watku mimo, ze to nie jest sezon au pairkowy )

[Dziwnograj]

Hej dziewczyny Trochę się wcinam, ale muszę się pochwalić. Jakoś w zeszłym tygodniu zdecydowałam się wyjechać jako au pair. Zrobiłam sobie wylewny profil, odezwało się mnóstwo rodzin, a w tym ta...i.....JADĘ DO SZWAJCARII ) Już nie mogę się doczekać. Gadałam z rodziną na skype, jest bardzo sympatyczna i wydaje się uczciwa.
Praca 30h w tym gotowanie, prasowanie, wyprowadzanie psa i sprzątanie w kuchni. Płacą mi 200 CHF za ubezpieczenie + 600 CHF dla mnie kieszonkowego. Mam własną kawalerkę, która jest w domu, ale ma osobne wejście. Weekendy mam wolne, do tego mogę jeździć z rodzicami na wakacje (jeżdżą na nartach <3). Dzieciaków jest trójka - 3, 5 i 9 lat, ale przez skypa wydawały się poukładane.
Już nie mogę się doczekać.

[Lulka8]

Napisane przez Dziwnograj

Hej dziewczyny Trochę się wcinam, ale muszę się pochwalić. Jakoś w zeszłym tygodniu zdecydowałam się wyjechać jako au pair. Zrobiłam sobie wylewny profil, odezwało się mnóstwo rodzin, a w tym ta...i.....JADĘ DO SZWAJCARII ) Już nie mogę się doczekać. Gadałam z rodziną na skype, jest bardzo sympatyczna i wydaje się uczciwa.
Praca 30h w tym gotowanie, prasowanie, wyprowadzanie psa i sprzątanie w kuchni. Płacą mi 200 CHF za ubezpieczenie + 600 CHF dla mnie kieszonkowego. Mam własną kawalerkę, która jest w domu, ale ma osobne wejście. Weekendy mam wolne, do tego mogę jeździć z rodzicami na wakacje (jeżdżą na nartach <3). Dzieciaków jest trójka - 3, 5 i 9 lat, ale przez skypa wydawały się poukładane.
Już nie mogę się doczekać.

gdzie będziesz dokładnie? ja też jestem au pair w Szwajcarii

poza tym ostatnio stwierdziłam,że rok to za dużo na bycie au pair moim zdaniem ...było źle teraz w nowej rodzinie , chodzę do Amerykańskiej szkoły, teraz będę miała lekcje snowboardu poza tym miejsce jest przepiękne bo na samej górze no i nie mieszkam z hostami tylko w akademiku.. jest lepiej ALE w umowie miałam zapisane,że pracuje 30-40 godzin max a tak nie jest i pracuje 50 i to mnie najbardziej wkurza do tego nie mam nadal permitu i ubezpieczenia... orientuje się któraś z Was czy w szwajcarii można mieć ubezpieczenie bez permitu? i ile się płaci za ubezpieczenie? bo coś czuje,że nie będę miała w ogóle ///

[Dziwnograj]

Napisane przez Lulka8

gdzie będziesz dokładnie? ja też jestem au pair w Szwajcarii

poza tym ostatnio stwierdziłam,że rok to za dużo na bycie au pair moim zdaniem ...było źle teraz w nowej rodzinie , chodzę do Amerykańskiej szkoły, teraz będę miała lekcje snowboardu poza tym miejsce jest przepiękne bo na samej górze no i nie mieszkam z hostami tylko w akademiku.. jest lepiej ALE w umowie miałam zapisane,że pracuje 30-40 godzin max a tak nie jest i pracuje 50 i to mnie najbardziej wkurza do tego nie mam nadal permitu i ubezpieczenia... orientuje się któraś z Was czy w szwajcarii można mieć ubezpieczenie bez permitu? i ile się płaci za ubezpieczenie? bo coś czuje,że nie będę miała w ogóle ///

Będę w Thun, to takie małe miasteczko 30km od Berna.
Co do ubezpieczenia to jest chyba obowiązkowe i jeżeli go nie masz to możesz mieć jakieś nieprzyjemności. Z tego co rodzina mi mówiła to ubezpieczenie kosztuje 200 franków.

No własnie ja też na rok. Też się zastanawiałam, ale stwierdziłam, że czemu nie...

[Lulka8]

Napisane przez Dziwnograj

Będę w Thun, to takie małe miasteczko 30km od Berna.
Co do ubezpieczenia to jest chyba obowiązkowe i jeżeli go nie masz to możesz mieć jakieś nieprzyjemności. Z tego co rodzina mi mówiła to ubezpieczenie kosztuje 200 franków.

No własnie ja też na rok. Też się zastanawiałam, ale stwierdziłam, że czemu nie...

a no to kawałek ode mnie no wiem wiem o tym ale podobno wniosek jest złożony i czekam już 3 miesiące na permit i nic a au pair druga,która również tu jest już 5 miesięcy wiec sama już nie wiem ...

no rok, oby ci się szybko nie znudziło ja już sie nie pisze na au pair na rok no może tylko na summer (choć zaznaczam,że bardzo lubię dzieci)

[roux666]

Napisane przez Dziwnograj

Hej dziewczyny Trochę się wcinam, ale muszę się pochwalić. Jakoś w zeszłym tygodniu zdecydowałam się wyjechać jako au pair. Zrobiłam sobie wylewny profil, odezwało się mnóstwo rodzin, a w tym ta...i.....JADĘ DO SZWAJCARII ) Już nie mogę się doczekać. Gadałam z rodziną na skype, jest bardzo sympatyczna i wydaje się uczciwa.
Praca 30h w tym gotowanie, prasowanie, wyprowadzanie psa i sprzątanie w kuchni. Płacą mi 200 CHF za ubezpieczenie + 600 CHF dla mnie kieszonkowego. Mam własną kawalerkę, która jest w domu, ale ma osobne wejście. Weekendy mam wolne, do tego mogę jeździć z rodzicami na wakacje (jeżdżą na nartach <3). Dzieciaków jest trójka - 3, 5 i 9 lat, ale przez skypa wydawały się poukładane.
Już nie mogę się doczekać.

omg, czyzby rodzina z ogromnym psem?

jedna wizazanka juz nie pamietam, czy byla au pair w thun i tej dziwnej rodziny czy...teraz jak juz sie wyprowadzila to mieszka w thun.
ja jestem w neuchatel, rzut beretem w sumie od thun

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez Lulka8

gdzie będziesz dokładnie? ja też jestem au pair w Szwajcarii

poza tym ostatnio stwierdziłam,że rok to za dużo na bycie au pair moim zdaniem ...było źle teraz w nowej rodzinie , chodzę do Amerykańskiej szkoły, teraz będę miała lekcje snowboardu poza tym miejsce jest przepiękne bo na samej górze no i nie mieszkam z hostami tylko w akademiku.. jest lepiej ALE w umowie miałam zapisane,że pracuje 30-40 godzin max a tak nie jest i pracuje 50 i to mnie najbardziej wkurza do tego nie mam nadal permitu i ubezpieczenia... orientuje się któraś z Was czy w szwajcarii można mieć ubezpieczenie bez permitu? i ile się płaci za ubezpieczenie? bo coś czuje,że nie będę miała w ogóle ///

jak nie masz permitu to nie placisz ubezpieczenia... Ubezp. powinno sie zaczac placic odkad sie oficjalnie jest w Szwajcarii, odkad sie ma pozwolenie na pobyt.
ceny ubezp. zaleza od kantonu, np. u mnie nie placilam nic, bo za zaakceptowali mi karte euro26. trzeba popytac, bo ceny ubezpieczen dla au pair nie sa wysokie. mozesz nawet placic mniej niz 100 chf, jesli masz mniej niz 25 lat.

dziwne, ze jeszcze nie dali Ci permitu. ja nigdy na swoj nie czekalam dlugo (max miesiac) a mialam trzy razy permit wydawany!
moze spytaj rodzine raz jeszcze co jest...

[Dziwnograj]

Hmm...psa mają, ale rasy dokładnie nie znam, bo żadne zwierzęta mi nie przeszkadzają, bo nie pytalam.
Wiem, że mieli wcześniej au-pairki, ale raczej nie z Polski. Kurcze muszę znaleźć ten post i poczytać..
Ubezpieczenie 100? Mi powiedzieli, że 200 ;/
A ile kieszonkowego dostajecie?

[Lulka8]

ja 600 no i opłacony kurs językowy i szkołe narciarską
no i ponoć ubezpieczenie,którego jeszcze nie mam też

[Sunnivaa]

Ja mam problem z great au pair. Chce mieć oczywiście zdjęcie w profilu bo przecież żadna rodzinka się do mnie nigdy nie odezwie Z tym że klikam zdjęcie do wyboru, ono się uploaduje, wyświetla się informacja że wszystko ok i mogę zobaczyć swój profil... A zdjęcia nie ma, ani w profilu ani w zarządzanych zdjęciach. Próbowałam zarówno JPEG jak i PNG, z różnych przeglądarek... Ma 100 KB więc wielkie nie jest i ciągle nic...

[roux666]

Napisane przez Dziwnograj

Hmm...psa mają, ale rasy dokładnie nie znam, bo żadne zwierzęta mi nie przeszkadzają, bo nie pytalam.
Wiem, że mieli wcześniej au-pairki, ale raczej nie z Polski. Kurcze muszę znaleźć ten post i poczytać..
Ubezpieczenie 100? Mi powiedzieli, że 200 ;/
A ile kieszonkowego dostajecie?

hm moze to nie ta sama...dziwna rodzina zatem :p

pisalas z tamtymi au pairkami?

Ubezpieczenie zalezy od kantonu.
ile masz lat? trzeba sie dowiedziec, czy nie zaakceptowali by Ci Euro26, to koszt 70 zl/ rok. a nie 200 chf/ mc. Bo jak pewnie wiesz, rodzina musi pokryc Twoje ubezp. zdrowone, a Ty od wypadkow. Warto poprosic rodzine, aby zagladnela czy zadzwonila do glownego dzialu ubezpieczen w Twoim kantonie i spytala, czy taki typ ubezpieczenia zaakceptuja ( raczej powinni, nie poznaja go po nazwie Euro26, musisz powiedziec ze to jest prywatne ubezp. Axa). wtedy Ci odpadna dodadkowe koszty!

Ja juz od roku ponad nie jestem au pair, ale dostawalam 600.
kieszonkowe takze zalezy od kantonu, waha sie od 550 do i ponad 1000 chf. najwiecej sie dostaje w Zurichu, Genewie...

obowiazkowy musisz miec takze kurs jezykowy. oplacony w calosci lub polowie przez hostow- ta kwestia takze zalezy od kantonu.


A najlepiej radze Ci pojsc na FB i znalezc grupe : au pair in Switzerland. jak do niej dolaczysz to napisz posta, spytaj czy jest ktos z thun. z pewnoscia odezwa sie inne au pair i pomoga Ci.
moze nawet jakas polka sie odezwie i powie Ci, czy tam akceptuja Euro26 czy nie.

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez Sunnivaa

Ja mam problem z great au pair. Chce mieć oczywiście zdjęcie w profilu bo przecież żadna rodzinka się do mnie nigdy nie odezwie Z tym że klikam zdjęcie do wyboru, ono się uploaduje, wyświetla się informacja że wszystko ok i mogę zobaczyć swój profil... A zdjęcia nie ma, ani w profilu ani w zarządzanych zdjęciach. Próbowałam zarówno JPEG jak i PNG, z różnych przeglądarek... Ma 100 KB więc wielkie nie jest i ciągle nic...

Odradzam Ci greataupair, nie trac czasu na to. To baza oszustow, scamu i spamu...

au pair world jest duzo bezpieczniejsze..

[Sunnivaa]

Używam au pair world, wysłałam dużo wiadomości (około 25 jak dotąd) i otrzymałam tylko 4 odpowiedzi z czego 3 negatywy i jeden pozytyw z którego nic nie wyszło + ta rodzina 4osobowa która napisała na fb. Tak to w ogóle nie odpowiadają, nie ważne czy odczytują czy nie... Jakoś mnie to irytuje, ciągle przetrząsam wiadomości i mój profil czy gdzieś mam jakiś tragiczny błąd który powoduje że zbywają mnie milczeniem Też tak miałyście?

[roux666]

Napisane przez Sunnivaa

Używam au pair world, wysłałam dużo wiadomości (około 25 jak dotąd) i otrzymałam tylko 4 odpowiedzi z czego 3 negatywy i jeden pozytyw z którego nic nie wyszło + ta rodzina 4osobowa która napisała na fb. Tak to w ogóle nie odpowiadają, nie ważne czy odczytują czy nie... Jakoś mnie to irytuje, ciągle przetrząsam wiadomości i mój profil czy gdzieś mam jakiś tragiczny błąd który powoduje że zbywają mnie milczeniem Też tak miałyście?

Moze zatem cos nie tak masz w profilu...? Dalas to komus do sprawdzenia? Czasem spojzenie kogos z boku pomaga poprawic kilka rzeczy...

[rinne]

Aaaa, wiecie, co po za 11-latkiem i słodką, przesłodką 8-latką jest jeszcze 16-latek(tzn był wspominany, ale ujmą dla niego byłaby opieka z mojej strony) wiecie stresowałam się, no, a jak go zobaczyłam to udawałam że wszytsko zamarzło (bo zamrzło w moim mózgu) obecna au-pair powiedziała że to ładny chłopiec, i sądziłam że przesadzała. Nie przesadzała.

Napisane przez PaniPedagog

Gratuluje

dziękuję bardzo

Napisane przez roux666

Ale fajnie czytac, ze cos sie tu znowu dzieje na watku mimo, ze to nie jest sezon au pairkowy )

no, tak ale wbrew pozorom ruch na au-pair.world całkiem spory

Napisane przez Dziwnograj

Hej dziewczyny Trochę się wcinam, ale muszę się pochwalić. Jakoś w zeszłym tygodniu zdecydowałam się wyjechać jako au pair. Zrobiłam sobie wylewny profil, odezwało się mnóstwo rodzin, a w tym ta...i.....JADĘ DO SZWAJCARII ) Już nie mogę się doczekać. Gadałam z rodziną na skype, jest bardzo sympatyczna i wydaje się uczciwa.
Praca 30h w tym gotowanie, prasowanie, wyprowadzanie psa i sprzątanie w kuchni. Płacą mi 200 CHF za ubezpieczenie + 600 CHF dla mnie kieszonkowego. Mam własną kawalerkę, która jest w domu, ale ma osobne wejście. Weekendy mam wolne, do tego mogę jeździć z rodzicami na wakacje (jeżdżą na nartach <3). Dzieciaków jest trójka - 3, 5 i 9 lat, ale przez skypa wydawały się poukładane.
Już nie mogę się doczekać.

wcale się nie wcinasz, dobrze że ktoś się dołącza i opowiada

Napisane przez Sunnivaa

Używam au pair world, wysłałam dużo wiadomości (około 25 jak dotąd) i otrzymałam tylko 4 odpowiedzi z czego 3 negatywy i jeden pozytyw z którego nic nie wyszło + ta rodzina 4osobowa która napisała na fb. Tak to w ogóle nie odpowiadają, nie ważne czy odczytują czy nie... Jakoś mnie to irytuje, ciągle przetrząsam wiadomości i mój profil czy gdzieś mam jakiś tragiczny błąd który powoduje że zbywają mnie milczeniem Też tak miałyście?

a przepraszam, jakie kraje wybierasz? ponieważ, wydaję mi się ze zainteresowanie z niemiec, anglii, irlandii czy nawet niemiec, hiszpanii zawsze jest największe.

[MUTD]

haha rinne to będziesz miała ciekawie chciałabym widzieć Twoją minę, gdy go zobaczyłaś!

No u mnie, bardzo udane rozwiązanie, z rodzinką bardzo się zżyliśmy i dlatego zostałam zaproszona na kolejne już lato

[Sunnivaa]

Wybrałam: Wielka Brytania, Irlandia, Dania. Wyjeżdżam z myślą o stałej emigracji, a nie mówię ni w ząb po niemiecku więc Niemcy odpadają. Ogółem w profilu mam że nie palę, wyrabiam prawko, zgadzam się na jakieś sprzatanie, mam 3 zdjęcia z dziećmi i te kraje (bez wybranych regionów). No i w tekście że szukam rodzinki z w miarę stałym rozkładem dni (czyli jakieś 80% rodzinek) żeby mieć stałe dni wolne po prostu.
Rozwaliłaś mnie tym: ,, zainteresowanie z niemiec, anglii, irlandii czy nawet niemiec, hiszpanii zawsze jest największe." Nie no, ja jestem za a nawet przeciw

[Dziwnograj]

Ale to rzeczywiście możesz miec coś nie tak w profilu. Ja chciałam tylko do krajów niemieckojęzycznych, a dostałam 8 zaproszeń , jedną negatywną i 15 pozytywnych odpowiedzi (na 22 wysłane).
Może za mało o sobie napisałaś. Ja też napisałam profil po niemiecku i angielsku, i chyba to pierwsze bardzo pomaga (w przypadku Niemiec/Austrii/Szwajcarii)

[roux666]

Napisane przez Sunnivaa

Wybrałam: Wielka Brytania, Irlandia, Dania. Wyjeżdżam z myślą o stałej emigracji, a nie mówię ni w ząb po niemiecku więc Niemcy odpadają. Ogółem w profilu mam że nie palę, wyrabiam prawko, zgadzam się na jakieś sprzatanie, mam 3 zdjęcia z dziećmi i te kraje (bez wybranych regionów). No i w tekście że szukam rodzinki z w miarę stałym rozkładem dni (czyli jakieś 80% rodzinek) żeby mieć stałe dni wolne po prostu.
Rozwaliłaś mnie tym: ,, zainteresowanie z niemiec, anglii, irlandii czy nawet niemiec, hiszpanii zawsze jest największe." Nie no, ja jestem za a nawet przeciw

a na kiedy szukasz ? na wakacje?

brzmi ok... z uk i irl powinno byc sporo rodzin... Moze jeszcze daj do sprawdzenia komus pod katem bledow ( wiem ze rodziny na to takze patrza, ale z drugiej strony widzialam dziewczyny z bykami w co drugim slowie, a mialy mase aplikacji), moze styl... a moze szablonowe listy? takie jak wiekszosc ich na apw?
albo po prostu nie ma jeszcze sezonu) ( to by sie zgadzalo jesli szukasz rodziny na wakacje).

[thePhantom]

Napisane przez roux666

a na kiedy szukasz ? na wakacje?

brzmi ok... z uk i irl powinno byc sporo rodzin... Moze jeszcze daj do sprawdzenia komus pod katem bledow ( wiem ze rodziny na to takze patrza, ale z drugiej strony widzialam dziewczyny z bykami w co drugim slowie, a mialy mase aplikacji), moze styl... a moze szablonowe listy? takie jak wiekszosc ich na apw?
albo po prostu nie ma jeszcze sezonu) ( to by sie zgadzalo jesli szukasz rodziny na wakacje).

z tymi błędami nie zawsze tak jest moja hostka jak szukała nową au pair, to zawsze patrzyła na styl pisania - jak były drobne błędy to przynajmniej miała pewność, że to naprawdę ktoś pisze i się stara, a nie translator bo czasami dziewczyny naprawdę chyba wklejały z translatora tak dziwnie pisały xd

[Darija93]

Napisane przez Sunnivaa

Używam au pair world, wysłałam dużo wiadomości (około 25 jak dotąd) i otrzymałam tylko 4 odpowiedzi z czego 3 negatywy i jeden pozytyw z którego nic nie wyszło + ta rodzina 4osobowa która napisała na fb. Tak to w ogóle nie odpowiadają, nie ważne czy odczytują czy nie... Jakoś mnie to irytuje, ciągle przetrząsam wiadomości i mój profil czy gdzieś mam jakiś tragiczny błąd który powoduje że zbywają mnie milczeniem Też tak miałyście?

Ja też założyłam sobie konto na au pair world jakieś dwa tygodnie temu ,i nie wysyłałam wiadomości do żadnej rodziny , same do mnie piszą mam jakieś 40 wniosków, aż się zdziwiłam że tak dużo i szybko sprawdzałam profile innych dziewczyn z polski czy też mają tyle wniosków , bo aż się przeraziłam że przyciągam jakiś świrów czy coś Nie wiem dlaczego dostaje tyle wiadomości , może spróbuj szczerze napisać o sobie , nie oficjalnie tylko bardziej "Ciepło" ii dodaj zdjęcia myślę że do mnie przyciąga ich to że mam zdjęcia z dziećmi którymi się zajmowałam .Wybrałam sobię jedną rodzinkę z Niemiec , gdzie host mama jest polką a host tata niemcem I muszę powiedzieć że to był dobry wybór , są baardzo sympatyczni za dwa tygodnie do nich jadę , i takie moje pytanie czy któraś z was dziewczyny jest w Manhheim lub okolicy ?

[roux666]

Napisane przez thePhantom

z tymi błędami nie zawsze tak jest moja hostka jak szukała nową au pair, to zawsze patrzyła na styl pisania - jak były drobne błędy to przynajmniej miała pewność, że to naprawdę ktoś pisze i się stara, a nie translator bo czasami dziewczyny naprawdę chyba wklejały z translatora tak dziwnie pisały xd

Taak to tez mialam na mysli

Ale kiedys widzialam takie listy ze rece opadaly... Niby jedzie sie jako au pair zeby nauczyc sie jezyka, ale... Jakies podstawy jednak trzeba miec...

[Sunnivaa]

Moze ja za szybko sie stresuje. Szukam pracy dopiero od czerwca wiec w sumie czasu mnoooostwo jeszcze. Dzisiaj mi juz 2 z wczorajszych odpisały (oba pozytywy) wiec cos sie rusza. Fakt faktem ze nikt sam z siebie sie do mnie nie odezwał ale pewnie na to za wcześnie. Umiem tylko angielski i polski wiec raczej nie bede robic w dwóch językach na 100% mam jakieś błędy ale rodzinki rozumieją moje maile i ogółem idzie sie ze mna dogadać.

[thePhantom]

Napisane przez roux666

Taak to tez mialam na mysli

Ale kiedys widzialam takie listy ze rece opadaly... Niby jedzie sie jako au pair zeby nauczyc sie jezyka, ale... Jakies podstawy jednak trzeba miec...

dokładnie, ja podstawy miałam a na początku bylo mi i tak strasznie ciężko, a co dopiero, jak ktoś całkiem "na żywca" jedzie

[roux666]

Napisane przez Sunnivaa

Moze ja za szybko sie stresuje. Szukam pracy dopiero od czerwca wiec w sumie czasu mnoooostwo jeszcze. Dzisiaj mi juz 2 z wczorajszych odpisały (oba pozytywy) wiec cos sie rusza. Fakt faktem ze nikt sam z siebie sie do mnie nie odezwał ale pewnie na to za wcześnie. Umiem tylko angielski i polski wiec raczej nie bede robic w dwóch językach na 100% mam jakieś błędy ale rodzinki rozumieją moje maile i ogółem idzie sie ze mna dogadać.

a aaa to i mamy odpowiedz na tak malo wiadomosci u Ciebie
rodzinki szukajace summer au pair zaczna sie pojawiac kolo kwietnia wtedy bedziesz miala pelna skrzynke, szczegolnie od rodzin z uk i irl

ale baardzo dobrze, ze wczesnie zaczelas szukac, szukanie last minute w wiekszosci konczy sie plakaniem na forum i wracaniem do domu..

[Sunnivaa]

Napisane przez roux666

a aaa to i mamy odpowiedz na tak malo wiadomosci u Ciebie
rodzinki szukajace summer au pair zaczna sie pojawiac kolo kwietnia wtedy bedziesz miala pelna skrzynke, szczegolnie od rodzin z uk i irl

ale baardzo dobrze, ze wczesnie zaczelas szukac, szukanie last minute w wiekszosci konczy sie plakaniem na forum i wracaniem do domu..

Nie do końca summer au pair, chce zacząć po prostu w czerwcu/lipcu i mogę zostać i na 2 miesiące i na 12 Kilkanaście rodzinek dopiero takich jest.