Polecamy:

SunShineDoll · 2014-01-17, 10:01

Ja już po kontroli, gin stwierdził, że nie mam warunków, żeby urodzić, szyjka jest niedojrzała...ale skurcze zaczęły być regularne chociaż słabiutkie. W poniedziałek mam sie stawić na oddział przyjęć już na porodówkę i będziemy "walczyć" cokolwiek to znaczy pewnie będę miała wywoływany i zakończy się cesarką..

tajeczka · 2014-01-17, 10:07

Cytat:

Napisane przez SunShineDoll

Ja już po kontroli, gin stwierdził, że nie mam warunków, żeby urodzić, szyjka jest niedojrzała...ale skurcze zaczęły być regularne chociaż słabiutkie. W poniedziałek mam sie stawić na oddział przyjęć już na porodówkę i będziemy "walczyć" cokolwiek to znaczy pewnie będę miała wywoływany i zakończy się cesarką..

ale jak wywoływany to może się nadal skończyć sn

ja na to liczę jak pójdę do szpitala

gosia261282 · 2014-01-17, 10:10

Cytat:

Napisane przez SunShineDoll

Ja już po kontroli, gin stwierdził, że nie mam warunków, żeby urodzić, szyjka jest niedojrzała...ale skurcze zaczęły być regularne chociaż słabiutkie. W poniedziałek mam sie stawić na oddział przyjęć już na porodówkę i będziemy "walczyć" cokolwiek to znaczy pewnie będę miała wywoływany i zakończy się cesarką..

No to kciuki,żeby jednak dobrze poszło!

magnusia · 2014-01-17, 10:18

wstałam- noc do dupy przy każdym przekręceniu się brzuch sztywny i bóle jak na okres

chyba skończyły się spokojne noce... do tego tak mnie biodra bolą że chyba sobie wymontuję nogi, jasna cholera mam już tego dość

emma-- co do laktacji, nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałam żeby pić rozwodniony sok jabłkowy i to pomaga. Nie testowałam ale może spróbuj...

isia-- super, że mały ładnie je a Ty odpoczywaj i wracaj do zdrowia

lolita-- skoro Tobie 12 dni zostało to mi 11 dni- rany chyba nie wytrzymam...

Sun Shine-- mam nadzieję, że w końcu się rozpakujesz

EDIT: doczytałam- o rany współczuję, Ty już ścieżkę wydeptałaś na tą porodówkę....

perfuzja-- Emilek to nocny imprezowicz jak widzę i synunio mamuni

a jak był w brzuchu też miał taki rytm dobowy czy mu się poprzestawiało?

królowa nilu-- no to noc miałaś z atrakcjami... współczuję, może w dzień pośpi to się dżemniesz

gosia, lidka-- rany dziewczyny ale Wy się namęczycie... oporne te Wasze chłopaki

Buka-- GRATULACJE!!!

A w ogóle laski to ja sobie wkręciłam wczoraj, że mój syn jest za mały

ale jestem głupia.
Jak byłam w sklepie to gadałam sobie przy kasie z panią za kasą (znam je wszystkie), pytała się jak się czuje itp no i kobita która za mną stała mówi, że jeszcze się pomęczę a ja na to, że teoretycznie 2 tyg. Ona do mnie- niemożliwe bo ma pani taki mały brzuch ja myślałam, że 2 m-ce... no i sobie wkręciłam, że mój syn jest za mały i teraz mnie to cały czas trzyma

łącznie z tym że pomyślałam o karłowatości

jezu niech on już się urodzi bo ja oszaleję od tego myślenia i skończę w psychiatryku

Switezianka_23 · 2014-01-17, 10:19

Cytat:

Napisane przez iwantyou99

Dobra co do teściowej.
Powiedziałam wszystko mężowi zdenerwował sie i zaraz zadzwonił do ojca. Nie bede streszczac całej rozmowy. Senk w tym ze moj teść nic nie wiedział o tych pieniądzach i o koncie w tym banku. Pokłócili sie chyba potwornie z teściowa. Bo jak maz do niej pojechał to rzuciła w niego ten tysiąc złotych i zaczęła obrażać. Najbardziej mnie ze mam sie odpier*** od jej pieniędzy ze to nie moj biznes na co moj maz mówi se jednak moj skoro to nasze ( moje i jego) pieniadze pożycza powiedziała ze ona sobie odlozyla na swoje potrzeby i nikomu nic do tego w sensie nam czy jej mężowi ze możemy zapomnieć o jakim kolwiek wsparciu dla Dominika z jej strony na co moj maz juz w złości powiedział ze szkoda bo liczył na kolejne 3 pieluszki ( Dominik dostał od babci karuzele na gwiazdkę ja kupiłam ona cześć oddała i 3 pieluchy tetrowe) ze ja powinnam patrzeć na siebie a nie nią bo ona urodziła O CZASIE swoje dzieci a ja jakoś mam z tym problem no i tyle.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Rany boskie. Za taką wrzutę "kochana mamusia" powinna zawisnąć na najbliższym drzewie, najlepiej w kilku kawałkach. Osobiście przepłakałam dwa tygodnie próbując sobie poradzuć z myślą, że to może moja wina, że nie donosiłam, więc za taki tekst do kogokolwiek bym zabiła.

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

gosia261282 · 2014-01-17, 10:22

Magnusia a na zadek chcesz dostać?
Nie można ocenić tak na oko po brzuchu,że dziecko będzie małe.
Przecież masz badania,usg robione. I dobrze jest,prawda?

magnusia · 2014-01-17, 10:24

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Magnusia a na zadek chcesz dostać?
Nie można ocenić tak na oko po brzuchu,że dziecko będzie małe.
Przecież masz badania,usg robione. I dobrze jest,prawda?

no tak, wiem ale już mnie to męczy wszystko i daję się podpuścić na takie teksty

kootek_mamrotek · 2014-01-17, 10:29

Cytat:

Napisane przez Buka20

13 stycznia o godzinie 12.45 na świat przyszła moja córeczka

waga 3250 g, 52 cm szczęścia

gratulacje

: roza:

Cytat:

Napisane przez SunShineDoll

Ja już się nie żegnam bo pewnie znowu mnie na oddziale nie zostawią

Już tak bym chciała urodzić całą noc lekko ćmił mnie brzuch ehh nie wysypiam się od dobrego miesiąca chyba

Cytat:

Napisane przez SunShineDoll

Ja już po kontroli, gin stwierdził, że nie mam warunków, żeby urodzić, szyjka jest niedojrzała...ale skurcze zaczęły być regularne chociaż słabiutkie. W poniedziałek mam sie stawić na oddział przyjęć już na porodówkę i będziemy "walczyć" cokolwiek to znaczy pewnie będę miała wywoływany i zakończy się cesarką..

będzie dobrze

trzymam kciuki

już coś wiesz, znasz jakąś datę, od której już się coś wyjaśni

Dzień dobry

spałam dziś w miarę dobrze. Co prawda dalej boli mnie głowa, ale co to jest w porównaniu do stanu np. w poniedziałek

W nocy obudziły mnie skurcze, ale później się uspokoiło i na chwilę obecną nic porodu nie zapowiada.
Rozebrałabym dzisiaj choinkę, ale wszystkie pudełka z ozdób są na strychu i nie będę włazu otwierać

Może pościel nastawię

Dziś na obiad serwuję smażonego dorsza, puree ziemniaczane z czosnkiem i sałatka z buraczków, jabłka i cebulki

lolita25 · 2014-01-17, 10:30

Cytat:

Napisane przez magnusia

wstałam- noc do dupy przy każdym przekręceniu się brzuch sztywny i bóle jak na okres

chyba skończyły się spokojne noce... do tego tak mnie biodra bolą że chyba sobie wymontuję nogi, jasna cholera mam już tego dość

lolita-- skoro Tobie 12 dni zostało to mi 11 dni- rany chyba nie wytrzymam...

Widzę że jesteśmy na podobnym etapie bólowym u mnie w nocy to samo

Ja już znienawidziłam noce....nie mogę patrzeć na moje łóżko bo wiem że i tak będzie ciężka noc

Ledwo co wstałam to brzuch mi się stawia i boli, już mam dosyć, każdy ruch małej potęguje ból

Ciekawe jak u dziewczyn z podobnym terminem?
Selena, Kukurydziana? U was też tak źle?

mengazhu · 2014-01-17, 10:33

Cytat:

Napisane przez SunShineDoll

Ja już po kontroli, gin stwierdził, że nie mam warunków, żeby urodzić, szyjka jest niedojrzała...ale skurcze zaczęły być regularne chociaż słabiutkie. W poniedziałek mam sie stawić na oddział przyjęć już na porodówkę i będziemy "walczyć" cokolwiek to znaczy pewnie będę miała wywoływany i zakończy się cesarką..

niekoniecznie musi zakończyć się cc. Może dostaniesz leki, kroplówki i się samo rozkurczy, rozejdzie a dzieć wyjdzie kanałem

Nie ma co myśleć i zastanawiać się. Będzie dobrze.

Cytat:

Napisane przez magnusia

no tak, wiem ale już mnie to męczy wszystko i daję się podpuścić na takie teksty

przecież Ty mądra kobita jesteś, z własnym, niewyparzonym dziobem

I doskonale wiesz, że dziecię zdrowe. Jak Gosia pisze wszelkie badania masz i nie było mowy o niczym takim.
Swoją drogaludzie, którzy nas otaczają naprawdę niekiedy powinni w dziób dostać.

A jeszcze iwantyou99 moja teściowa po cc ze starszakiem tez uważała, i mówiła, że ze mnie doopa nie matka. Że nie potrafiłam urodzić jak każda. Bolało, i chyba boli nadal jak pomyślę. Jednak grunt to nie dać się złym myślom.

iwantyou99 · 2014-01-17, 10:33

Cytat:

Napisane przez Switezianka_23

Rany boskie. Za taką wrzutę "kochana mamusia" powinna zawisnąć na najbliższym drzewie, najlepiej w kilku kawałkach. Osobiście przepłakałam dwa tygodnie próbując sobie poradzuć z myślą, że to może moja wina, że nie donosiłam, więc za taki tekst do kogokolwiek bym zabiła.

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

No niestety tez to przerabialam zreszta dziewczyny z forum doskonale o tym wiedza. Ale odpuscilam sobie choc mysli czasem wracaja. Pewnie cos w tym jest ze moglam cos zrobic inaczej ale nie mam juz na to zadnego wplywu czasu nie cofne ani Dominika niewloze znowu do brzucha chocby dlatego ze olbrzym juz by sie tam niezmiescil.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

lidkaa82 · 2014-01-17, 10:34

To ja sobie teraz ciagle wkręcam żebym nie przegapiła jaiegos waznego momentu ze już trzeba do szpitala. Bo ciagle te skurcze, bóle, plamienia i się martwie, ze moze wody sie sączą a ja nie zauważe i coś złego sie młodemu stanie, albo że go zestresują te skurcze i odda smółke a poród się nie zacznie i dostanie zakażenia. Normalnie na głowe dostaje. W pierwszej ciaży nic się nie działo to byłam spokojna a teraz ciągle coś

lolita25 · 2014-01-17, 10:37

Ja nie mam sił na robienie obiadu, mama wczoraj robiła pierogi ze słodkim serem i przyniosła mi żebym sobie ugotowała, przyniosła też mizerie więc prowiant mam, mąż chyba w nocy wróci to jutro zrobi jakieś zakupy.....naprawdę jestem do niczego

Rozebrałam choinkę, sprzątanie na razie zakończyło się na wstawieniu ręczników do prania

iwantyou99 · 2014-01-17, 10:39

Cytat:

Napisane przez magnusia

wstałam- noc do dupy przy każdym przekręceniu się brzuch sztywny i bóle jak na okres

chyba skończyły się spokojne noce... do tego tak mnie biodra bolą że chyba sobie wymontuję nogi, jasna cholera mam już tego dość

emma-- co do laktacji, nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałam żeby pić rozwodniony sok jabłkowy i to pomaga. Nie testowałam ale może spróbuj...

isia-- super, że mały ładnie je a Ty odpoczywaj i wracaj do zdrowia

lolita-- skoro Tobie 12 dni zostało to mi 11 dni- rany chyba nie wytrzymam...

Sun Shine-- mam nadzieję, że w końcu się rozpakujesz

EDIT: doczytałam- o rany współczuję, Ty już ścieżkę wydeptałaś na tą porodówkę....

perfuzja-- Emilek to nocny imprezowicz jak widzę i synunio mamuni

a jak był w brzuchu też miał taki rytm dobowy czy mu się poprzestawiało?

królowa nilu-- no to noc miałaś z atrakcjami... współczuję, może w dzień pośpi to się dżemniesz

gosia, lidka-- rany dziewczyny ale Wy się namęczycie... oporne te Wasze chłopaki

Buka-- GRATULACJE!!!

A w ogóle laski to ja sobie wkręciłam wczoraj, że mój syn jest za mały

ale jestem głupia.
Jak byłam w sklepie to gadałam sobie przy kasie z panią za kasą (znam je wszystkie), pytała się jak się czuje itp no i kobita która za mną stała mówi, że jeszcze się pomęczę a ja na to, że teoretycznie 2 tyg. Ona do mnie- niemożliwe bo ma pani taki mały brzuch ja myślałam, że 2 m-ce... no i sobie wkręciłam, że mój syn jest za mały i teraz mnie to cały czas trzyma

łącznie z tym że pomyślałam o karłowatości

jezu niech on już się urodzi bo ja oszaleję od tego myślenia i skończę w psychiatryku

Moja sasiadka urodzila 10 dni temu. Brzuszek miala mikro sadzilam ze jest w 6-7 miesiacu wiec jsk ja zobaczylam z wozkiem to zaraz lecialam zaspokoic moja ciekawosc i zapytac co i jak. No i z tego mikro brzuszka wyszedl chlop 4100 56 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Akkma · 2014-01-17, 10:44

Cytat:

Napisane przez Roane

Co do wytłuszczonego: Akkma, wątkowy wampir, najlepiej funkcjonuje z dala od światła słonecznego?

Haha powiem Wam, że rzeczywiście położyłam się spać o 23 i dupka, tłukłam się w łóżku do 3, już miałam wstawać i siadać do kompa, ale myślę sobie NIE! Dam radę

Usnę!

No i usnęłam

Obudziłam się o 9.30 w pełni wypoczęta

.
Wstałam, zjadłam śniadanie, włączyłam DDTVN, a tam... Jola! Zepsuła mi radość poranka

Cytat:

Napisane przez Buka20

13 stycznia o godzinie 12.45 na świat przyszła moja córeczka

waga 3250 g, 52 cm szczęścia

Gratuluję!

Ja do szpitala zapakowałam 20 pampków, bo więcej mi się do torby nie zmieściło

. Później jak braknie to mi tż podrzuci

Buka20 · 2014-01-17, 10:47

Cytat:

Napisane przez senira666

gratulacje !!!!

a CC czy SN ? [/URL]

Poród miałam SN. Opiszę w skrócie jak było

W niedziele o 23 zaczęły odchodzić mi wody, bez skurczy. W ciągu 1,5 godziny znalazłam się w szpitalu. Skurcze były nikłe więc lekarz stwierdził, że o 8 rano podadzą mi kroplówkę i tak było

Mojemu mężowi kazali przyjechać na 8 rano, ja oczywiście całą noc nie spałam pomimo zaleceń położnej która "pokazywała" jaka to jest zmęczona a musi mi robić KTG co pół godz.

Od podania kroplówki poszło już szybciej, przynajmniej tak mi się wydawało

Trafiłam na naprawdę świetnego lekarza który pomógł mi przy porodzie i całkiem fajną położną

Niestety mam bardzo duże nacięcia i głównie leże żeby to wszystko się goiło jak należy.
Na duże brawa zasługuje mój TŻ, spisał się cudownie, pomagał mi podczas porodu jak i po narkozie po szyciu

mengazhu · 2014-01-17, 10:50

Cytat:

Napisane przez iwantyou99

ani Dominika niewloze znowu do brzucha chocby dlatego ze olbrzym juz by sie tam niezmiescil.

Nawet jeśli jakimś cudem byś go tam włożyła to nudziłoby mu się śmiertelnie.

Cytat:

Napisane przez Akkma

Wstałam, zjadłam śniadanie, włączyłam DDTVN, a tam... Jola! Zepsuła mi radość poranka

też miałam nadzieję, że będzie moja ulubiona para

Switezianka_23 · 2014-01-17, 10:52

Iwantyou, że się tak brzydko wyrażę: pi*rdolisz. Czasem tak po prostu się zdarza i nic, co człowiek zrobi nie jest w stanie temu zapobiec. Po prostu na nas trafiło i tyle. Zawsze nasi synkowie mogą zostać kolejnym Einsteinem, Newtonem czy Churchillem (wszyscy byli wcześniakami). Btw. Kiedyś szukałaś książki o wcześniakach. Mam po angielsku wersję na kindla jeśli to pomoże.

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

Caillouu · 2014-01-17, 10:54

Ugh, też nie znoszę Pieńkowskiej - co za tępe, zmanierowane babsko...

mengazhu · 2014-01-17, 10:54

Cytat:

Napisane przez Switezianka_23

Iwantyou, że się tak brzydko wyrażę: pi*rdolisz. Czasem tak po prostu się zdarza i nic, co człowiek zrobi nie jest w stanie temu zapobiec. Po prostu na nas trafiło i tyle. Zawsze nasi synkowie mogą zostać kolejnym Einsteinem, Newtonem czy Churchillem (wszyscy byli wcześniakami). Btw. Kiedyś szukałaś książki o wcześniakach. Mam po angielsku wersję na kindla jeśli to pomoże.

magnusia · 2014-01-17, 10:59

Cytat:

Napisane przez Switezianka_23

Iwantyou, że się tak brzydko wyrażę: pi*rdolisz. Czasem tak po prostu się zdarza i nic, co człowiek zrobi nie jest w stanie temu zapobiec. Po prostu na nas trafiło i tyle. Zawsze nasi synkowie mogą zostać kolejnym Einsteinem, Newtonem czy Churchillem (wszyscy byli wcześniakami). Btw. Kiedyś szukałaś książki o wcześniakach. Mam po angielsku wersję na kindla jeśli to pomoże.

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

o właśnie

obie macie wspaniałych zdrowych synków i kto wie- może wyrosną na geniuszy

senira666 · 2014-01-17, 11:01

w ogóle to byłam przekonana że nasza mała jak już będzie z nami po tej stronie brzuszka to będzie spać w łóżeczku pod kołderką ale tak dzisiaj kombinowałam z tym ochraniaczem na szczebelki i doszłam do wniosku że 1--ta kołderka strasznie ciężka jest jak dla takiego maleństwa a po 2--to jest jakaś taka duużżża...
więc w poszewkę kołderki włożyłam średniej grubości kocyk i od razu jakoś mi to bardziej pasuje

magnusia · 2014-01-17, 11:06

Cytat:

Napisane przez senira666

w ogóle to byłam przekonana że nasza mała jak już będzie z nami po tej stronie brzuszka to będzie spać w łóżeczku pod kołderką ale tak dzisiaj kombinowałam z tym ochraniaczem na szczebelki i doszłam do wniosku że 1--ta kołderka strasznie ciężka jest jak dla takiego maleństwa a po 2--to jest jakaś taka duużżża...
więc w poszewkę kołderki włożyłam średniej grubości kocyk i od razu jakoś mi to bardziej pasuje

ja stwierdziłam, że na razie młody będzie spał na materacu na którym będzie prześcieradło i na to jeszcze kocyk od kompletu. Do tego zawinę go w kocyk, rożek albo śpiworek i powinno byc OK
Tylko niech wylezie....

gosia261282 · 2014-01-17, 11:07

Magnusia daję zdjęcia brzucha z Erykiem. Jedno 2 tyg przed terminem,drugie prawie 2 tyg po terminie. Zobacz jak na samej końcówce urósł mi brzuch...

lolita25 · 2014-01-17, 11:09

Cytat:

Napisane przez senira666

w ogóle to byłam przekonana że nasza mała jak już będzie z nami po tej stronie brzuszka to będzie spać w łóżeczku pod kołderką ale tak dzisiaj kombinowałam z tym ochraniaczem na szczebelki i doszłam do wniosku że 1--ta kołderka strasznie ciężka jest jak dla takiego maleństwa a po 2--to jest jakaś taka duużżża...
więc w poszewkę kołderki włożyłam średniej grubości kocyk i od razu jakoś mi to bardziej pasuje

Z tego co dziewczyny pisały to na początku i tak w rożku albo śpiworku maluszek śpi, kołderka przyda się na później ale ja dałam rozkaz mamie i mężowi rozłożenia całości

lejdi_aga13 · 2014-01-17, 11:10

elo

mało sie cos udzielam bo mam angine ,wczoraj pol dnia przespałam a juz o 20 zasnełam na noc.... Staram sie pic duzo herbatki z cytrynka,moze pomoze

Gratki dla nowych mamus

zazdroszcze Wam normalnie,ze macie za soba juz porod- zaczełam sie go powaznie obawiac

dzis mam 36 tygodni i 6 dni wiec od jutra moge rozkladac szeroko nogi

gosia261282 slicznie w ciazy wygladasz!! No i spora roznica miedzy zdjeciami

iwantyou99 · 2014-01-17, 11:12

Cytat:

Napisane przez Switezianka_23

Iwantyou, że się tak brzydko wyrażę: pi*rdolisz. Czasem tak po prostu się zdarza i nic, co człowiek zrobi nie jest w stanie temu zapobiec. Po prostu na nas trafiło i tyle. Zawsze nasi synkowie mogą zostać kolejnym Einsteinem, Newtonem czy Churchillem (wszyscy byli wcześniakami). Btw. Kiedyś szukałaś książki o wcześniakach. Mam po angielsku wersję na kindla jeśli to pomoże.

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

Dzieki dzieki

pewnie masz racje absolutnie sie nieobwiniam choć pare rzeczy teraz zrobiłbym inaczej i tyle. A za ksiazke dziękuje bardzo mam juz swój egzemplarz

ale dziękuje za pamięć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mengazhu · 2014-01-17, 11:13

Cytat:

Napisane przez senira666

w ogóle to byłam przekonana że nasza mała jak już będzie z nami po tej stronie brzuszka to będzie spać w łóżeczku pod kołderką ale tak dzisiaj kombinowałam z tym ochraniaczem na szczebelki i doszłam do wniosku że 1--ta kołderka strasznie ciężka jest jak dla takiego maleństwa a po 2--to jest jakaś taka duużżża...
więc w poszewkę kołderki włożyłam średniej grubości kocyk i od razu jakoś mi to bardziej pasuje

Więc ja na poczatek własnie ubrac mam zamiar kołderkę wózkową. Ona jest taka leciutka, mniejsza. I oczywisćie jeśli się da (bo starszak nie dawał się) będę zawijać w rożek

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Magnusia daję zdjęcia brzucha z Erykiem. Jedno 2 tyg przed terminem,drugie prawie 2 tyg po terminie. Zobacz jak na samej końcówce urósł mi brzuch...

Jakby nie było pomiędzy zdjęciami jest miesiąc różnicy, a to dużo

The light · 2014-01-17, 11:15

Ja miałam kupować lateksowy materac ale w końcu zdecydowałam się na hevea duo activia (piankowy) bo boję się, że lateksowy uczuli dziecko.

Niestety będę musiała robić na zamówienie bo dostałam łóżeczko i ma 110x60

Przez to materac jest niestety droższy.

A hevea ma fajna stronę (już wcześniej pisałam m jak materac.pl)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

magnusia · 2014-01-17, 11:16

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Magnusia daję zdjęcia brzucha z Erykiem. Jedno 2 tyg przed terminem,drugie prawie 2 tyg po terminie. Zobacz jak na samej końcówce urósł mi brzuch...

no faktycznie większy się zrobił

kurde Gosia ale Ty super w ciąży wyglądasz

2014-01-17, 10:01	#3181
SunShineDoll Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 609	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 Ja już po kontroli, gin stwierdził, że nie mam warunków, żeby urodzić, szyjka jest niedojrzała...ale skurcze zaczęły być regularne chociaż słabiutkie. W poniedziałek mam sie stawić na oddział przyjęć już na porodówkę i będziemy "walczyć" cokolwiek to znaczy pewnie będę miała wywoływany i zakończy się cesarką..

2014-01-17, 10:18	#3184
magnusia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 7 496	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 wstałam- noc do dupy przy każdym przekręceniu się brzuch sztywny i bóle jak na okres chyba skończyły się spokojne noce... do tego tak mnie biodra bolą że chyba sobie wymontuję nogi, jasna cholera mam już tego dość emma-- co do laktacji, nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałam żeby pić rozwodniony sok jabłkowy i to pomaga. Nie testowałam ale może spróbuj... isia-- super, że mały ładnie je a Ty odpoczywaj i wracaj do zdrowia lolita-- skoro Tobie 12 dni zostało to mi 11 dni- rany chyba nie wytrzymam... Sun Shine-- mam nadzieję, że w końcu się rozpakujesz EDIT: doczytałam- o rany współczuję, Ty już ścieżkę wydeptałaś na tą porodówkę.... perfuzja-- Emilek to nocny imprezowicz jak widzę i synunio mamuni a jak był w brzuchu też miał taki rytm dobowy czy mu się poprzestawiało? królowa nilu-- no to noc miałaś z atrakcjami... współczuję, może w dzień pośpi to się dżemniesz gosia, lidka-- rany dziewczyny ale Wy się namęczycie... oporne te Wasze chłopaki Buka-- GRATULACJE!!! A w ogóle laski to ja sobie wkręciłam wczoraj, że mój syn jest za mały ale jestem głupia. Jak byłam w sklepie to gadałam sobie przy kasie z panią za kasą (znam je wszystkie), pytała się jak się czuje itp no i kobita która za mną stała mówi, że jeszcze się pomęczę a ja na to, że teoretycznie 2 tyg. Ona do mnie- niemożliwe bo ma pani taki mały brzuch ja myślałam, że 2 m-ce... no i sobie wkręciłam, że mój syn jest za mały i teraz mnie to cały czas trzyma łącznie z tym że pomyślałam o karłowatości jezu niech on już się urodzi bo ja oszaleję od tego myślenia i skończę w psychiatryku __________________ 16.06.2012

2014-01-17, 10:22	#3186
gosia261282 Gang Iren Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Poznań/UK Wiadomości: 52 309	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 Magnusia a na zadek chcesz dostać? Nie można ocenić tak na oko po brzuchu,że dziecko będzie małe. Przecież masz badania,usg robione. I dobrze jest,prawda? __________________ We all find time to do what we really want to do...

2014-01-17, 10:34	#3192
lidkaa82 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 1 201	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 To ja sobie teraz ciagle wkręcam żebym nie przegapiła jaiegos waznego momentu ze już trzeba do szpitala. Bo ciagle te skurcze, bóle, plamienia i się martwie, ze moze wody sie sączą a ja nie zauważe i coś złego sie młodemu stanie, albo że go zestresują te skurcze i odda smółke a poród się nie zacznie i dostanie zakażenia. Normalnie na głowe dostaje. W pierwszej ciaży nic się nie działo to byłam spokojna a teraz ciągle coś

2014-01-17, 10:37	#3193
lolita25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 5 108	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 Ja nie mam sił na robienie obiadu, mama wczoraj robiła pierogi ze słodkim serem i przyniosła mi żebym sobie ugotowała, przyniosła też mizerie więc prowiant mam, mąż chyba w nocy wróci to jutro zrobi jakieś zakupy.....naprawdę jestem do niczego Rozebrałam choinkę, sprzątanie na razie zakończyło się na wstawieniu ręczników do prania __________________ *ŻONA* *MAMA LENKI*

2014-01-17, 10:52	#3198
Switezianka_23 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 555	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 Iwantyou, że się tak brzydko wyrażę: pi*rdolisz. Czasem tak po prostu się zdarza i nic, co człowiek zrobi nie jest w stanie temu zapobiec. Po prostu na nas trafiło i tyle. Zawsze nasi synkowie mogą zostać kolejnym Einsteinem, Newtonem czy Churchillem (wszyscy byli wcześniakami). Btw. Kiedyś szukałaś książki o wcześniakach. Mam po angielsku wersję na kindla jeśli to pomoże. Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

2014-01-17, 10:54	#3199
Caillouu Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 392	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 Ugh, też nie znoszę Pieńkowskiej - co za tępe, zmanierowane babsko... __________________ "Son, your life's an open book Don't close it 'fore it's done" http://www.youtube.com/watch?v=4FKYsUEuvIo _______ Kaja Kamila

2014-01-17, 11:01	#3202
senira666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: woj.śląskie Wiadomości: 3 815	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 w ogóle to byłam przekonana że nasza mała jak już będzie z nami po tej stronie brzuszka to będzie spać w łóżeczku pod kołderką ale tak dzisiaj kombinowałam z tym ochraniaczem na szczebelki i doszłam do wniosku że 1--ta kołderka strasznie ciężka jest jak dla takiego maleństwa a po 2--to jest jakaś taka duużżża... więc w poszewkę kołderki włożyłam średniej grubości kocyk i od razu jakoś mi to bardziej pasuje __________________ sent from iphone

2014-01-17, 11:10	#3206
lejdi_aga13 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-06 Lokalizacja: wroclaw/ cardiff UK Wiadomości: 676	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 elo mało sie cos udzielam bo mam angine ,wczoraj pol dnia przespałam a juz o 20 zasnełam na noc.... Staram sie pic duzo herbatki z cytrynka,moze pomoze Gratki dla nowych mamus zazdroszcze Wam normalnie,ze macie za soba juz porod- zaczełam sie go powaznie obawiac dzis mam 36 tygodni i 6 dni wiec od jutra moge rozkladac szeroko nogi gosia261282 slicznie w ciazy wygladasz!! No i spora roznica miedzy zdjeciami __________________ Julia Renata 28.01.2014 11:30 Nataniel 16.06.2009r. Marzec 2015- 29 tydz Edytowane przez lejdi_aga13 Czas edycji: 2014-01-17 o 11:12

2014-01-17, 11:15	#3209
The light Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 1 060	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 Ja miałam kupować lateksowy materac ale w końcu zdecydowałam się na hevea duo activia (piankowy) bo boję się, że lateksowy uczuli dziecko. Niestety będę musiała robić na zamówienie bo dostałam łóżeczko i ma 110x60 Przez to materac jest niestety droższy. A hevea ma fajna stronę (już wcześniej pisałam m jak materac.pl) Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)