Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[malaMigotkAaa]

Lolita, w ddtvn uslyszalam ze szczesliwe mamy wychowuja szczesliwe dzieci. Nie miej wyrzutow )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Napisane przez Amberella

Lolita . Młoda mama musi być zadbana i dobrze ubrana. Chciałabyś pewnie żeby Lenka była dumna z mamy "laski" . Roane ma rację, że takie myślenie to równia pochyła do stania się zaniedbaną kwoką. Nie przeżywaj, tylko do tych bluzeczek kup sobie jakiś fajny dół . Ja na urodziny jak ktoś pyta co chcę dostać, mówię, że kasiorkę, bo muszę się po tej ciąży obkupić. Poczekam aż wrócę do sylwetki i trochę się porozpieszczam. Po tych 9 miesiącach każdej z nas się należy . A nasze maluszki mają wszystko, co tylko najlepszego mogłyśmy dla nich kupić.

Zależy mi na tym żeby wrócić do formy, ale chyba naprawdę przez ciąże całkowicie mi wyleciał świat mody z głowy, cały czas osacza mnie świat dziecka, ale po porodzie to się musi zmienić....albo chociaż wyrównać 50% na 50% dlatego już zaczęłam

Napisane przez selena85

Soleil_Rouge = Ma mistrza ode mnie! hahaha!!!

Potarmosiła sobie suty, skurczy dostała, pojechała, zgięła sie z bólu, dostała znieczulenie, wysprostowała się, zjadła sobie ciasteczka z położnymi plotkując przy tym na luzie, pierdła i urodziła

Soleil_Rouge - Jesteś nie do pobicia!

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

lolita25: Wróciłam ze zwiadów w pilskiej porodówce. Wydaje się być normalnie hmmmm.
Trzeba mieć tam wszystko swoje dla dzieciaczka.

Soleil Rouge faktycznie tak to z boku wygląda

I którą porodówkę wybrałaś?
Mi zależy na Trzciance, ale moja lekarka pracuje w Czarnkowskim szpitalu i martwię się że jak nie urodzę do 28 a tego dnia się z nią umówiłam w szpitalu na ktg i usg to będzie chciała mi wywołać poród i teraz pytanie czy na wywołanie porodu dostaje się skierowanie?

[Amberella]

Napisane przez lolita25

Zależy mi na tym żeby wrócić do formy, ale chyba naprawdę przez ciąże całkowicie mi wyleciał świat mody z głowy, cały czas osacza mnie świat dziecka, ale po porodzie to się musi zmienić....albo chociaż wyrównać 50% na 50% dlatego już zaczęłam

No i tak trzymaj . Ja też o modzie zupełnie nie myślałam, ale tak jak piszesz - czas to zmienić. Daję sobie czas na oswojenie się z "nowym życiem", ogarnięciem synka i powrotem do formy i zasuwam na zakupy . Jak mały nie pozwoli na wypad do sklepów, zawsze mam internet .

[SunShineDoll]

Wiecie co mam lekkie skurcze od rana te co mi wyszły na ktg się trzymają i nie wiem czy to dobrze, czy źle może one skrócą mi tą niedojrzałą szyję i jeszcze na weekend sama akcja się rozkręci chyba nigdy nie oczekiwałam z utęsknieniem aż coś mnie będzie bardziej bolało

[lolita25]

Napisane przez SunShineDoll

Wiecie co mam lekkie skurcze od rana te co mi wyszły na ktg się trzymają i nie wiem czy to dobrze, czy źle może one skrócą mi tą niedojrzałą szyję i jeszcze na weekend sama akcja się rozkręci chyba nigdy nie oczekiwałam z utęsknieniem aż coś mnie będzie bardziej bolało

Chyba na początku ciąży żadna z nas o nie myślała ze przyjdzie taki czas

[sweet_vintage]

Napisane przez SunShineDoll

Wiecie co mam lekkie skurcze od rana te co mi wyszły na ktg się trzymają i nie wiem czy to dobrze, czy źle może one skrócą mi tą niedojrzałą szyję i jeszcze na weekend sama akcja się rozkręci chyba nigdy nie oczekiwałam z utęsknieniem aż coś mnie będzie bardziej bolało

No to trzymam kciuki, by sie rozkręciło

Ja jestem po 2h drzemce... To chyba definitywnie świadczy, ze mam jeszcze czas na rodzenie

Co do mody, to tez jestem w temacie troche do tylu. Ale mam juz plan na zakupy poporodowe i mam na ten cel juz odłożona kwotę - maja to byc zakupy dla mnie, nie dla syna czy męża i mam nadzieje, ze uda sie to zrealizować bedzie tez przy okazji motywacja do powrotu do formy i wymiana garderoby na wiosnę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roane]

Napisane przez lolita25

Ja kupiłam już na sezon po ciąży, taki rozmiar jak nosiłam przed ciążą i oversize do rurek

Ja się boję kupować na pociążowe, bo bardzo mocno biust mi urósł, i w większość nierozciągliwych bluzek sprzed ciąży właśnie w biuście się nie mieszczę. Toteż po ciąży zamierzam zainwestować tylko w dresy, i poczekać kilka miesięcy aż schudnę - do letnich wyprzedaży, na których chcę garderobę wymieć stosownie do tego jak będzie moje ciało wyglądało po ciąży. Już zaczynam kasę chomikować na to szaleństwo

Napisane przez Amberella

(...)
Lolita . Młoda mama musi być zadbana i dobrze ubrana. Chciałabyś pewnie żeby Lenka była dumna z mamy "laski" . Roane ma rację, że takie myślenie to równia pochyła do stania się zaniedbaną kwoką. Nie przeżywaj, tylko do tych bluzeczek kup sobie jakiś fajny dół . Ja na urodziny jak ktoś pyta co chcę dostać, mówię, że kasiorkę, bo muszę się po tej ciąży obkupić. Poczekam aż wrócę do sylwetki i trochę się porozpieszczam. Po tych 9 miesiącach każdej z nas się należy . A nasze maluszki mają wszystko, co tylko najlepszego mogłyśmy dla nich kupić.
(...)

Weźmy pod uwagę jeszcze jedną rzecz, moim zdaniem w tym wszystkim najważniejszą - jak takie skwoczenie może się odbić na związku. Ja bym się bała, że mój facet nie patrzyłby na mnie tak jak kiedyś, jakbym mu miesiącami świeciła w oczy starym dresem, zdechłymi bluzkami i zdeptanymi kapciami

Napisane przez malaMigotkAaa

Lolita, w ddtvn uslyszalam ze szczesliwe mamy wychowuja szczesliwe dzieci. Nie miej wyrzutow )

Trzeba sobie powtarzać jak mantrę

[selena85]

Napisane przez SunShineDoll

Wiecie co mam lekkie skurcze od rana te co mi wyszły na ktg się trzymają i nie wiem czy to dobrze, czy źle może one skrócą mi tą niedojrzałą szyję i jeszcze na weekend sama akcja się rozkręci chyba nigdy nie oczekiwałam z utęsknieniem aż coś mnie będzie bardziej bolało

To w takim razie czekamy

[Akkma]

Napisane przez magnusia

mój mąż zostawił w kieszeni dresów chusteczkę.... wiecie co wyjęłam z pralki teraz masakra

On też ma ciążowy żelek Musisz mu wybaczyć


Doigrałam się mega bólu kręgosłupa . Od 10 robię za kurę domową, wysprzątałam całe mieszkanie generalnie tak na błysk w tym wyszorowałam na klęczkach pralkę, ugotowałam obiad, zrobiłam sałatkę warzywną, zrobiłam 3 prania i padam
Rozmrożenie i umycie lodówki chyba zostawię sobie na jutro..
O ja pierdziele dawno już nie czułam się tak wypruta..
Blanka oddaj matce sprawność !

[Roane]

Napisane przez Akkma

(...)
Doigrałam się mega bólu kręgosłupa . Od 10 robię za kurę domową, wysprzątałam całe mieszkanie generalnie tak na błysk w tym wyszorowałam na klęczkach pralkę, ugotowałam obiad, zrobiłam sałatkę warzywną, zrobiłam 3 prania i padam
Rozmrożenie i umycie lodówki chyba zostawię sobie na jutro..
O ja pierdziele dawno już nie czułam się tak wypruta..
Blanka oddaj matce sprawność !

Jaki power... Czyżby sprzątanie zwiastowało nadciągający porodzik?

[senira666]

a mnie strasznie zaczęło kłuć w wadziajnie tak od środka ... jakby mi co chwilę ktoś milion igieł wbijał... do tego mała się bardzo wierci i rozciąga i chyba zaraz mi bokiem wyjdzie

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

za to małż dzisiaj siedział dłużej w pracy ale jutro ma wolne i chcę go wyciągnąć do ciucholandu. jemu chcę znaleźć jakieś robocze ciuchy (bo dzisiaj mu maszyna rękaw rozerwała) i może znajdę coś dla siebie

i tak a propo KP:
KARMIENIE PIERSIĄ, FAKTY I MITY...... Karmienie piersią jest najodpowiedniejszym sposobem karmienia noworodka oraz niemowlęcia. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca karmienie piersią do drugiego roku życia a nawet dłużej.... Liczne badania prowadzone w Stanach Zjednoczonych dowodzą, że dzieci karmione piersią rozwijają się fizycznie i psychicznie w dużym stopniu lepiej, niż dzieci karmione sztucznie. Dzieci karmione piersią posiadają większe zdolności intelektualne, ponieważ kwasy nienasycone znajdujące się w pokarmie – najwięcej w pokarmie nocnym powodują rozwój kory mózgowej. Wiadomo zdarzają się takie sytuacje kiedy to pojawiają się przeciwwskazania do karmienia piersią, tak naprawdę jest ich bardzo niewiele: wady podniebienia u dziecka, przyjmowanie leków bardzo niebezpiecznych dla płodu, HIV u matki, czynna gruźlica, choroby metaboliczne. Często po powrocie ze szpitala słyszymy od swoich babć, mam, przyjaciółek i koleżanek abyśmy w końcu nakarmiły porządnie noworodka.... dzieci karmione piersią potrzebują, więcej czasu na to aby mogły poczuć pełen brzuszek, ponieważ ssanie z piersi jest trudniejsze wymaga więcej wysiłku, natomiast jedzenie z butelki jest dla dziecka łatwe i szybkie.... Każda ilość podana sztucznego mleka powoduje u nas zmniejszenie się danej ilość mleka w gruczołach piersiowych, dlatego tak ważna jest z naszej strony cierpliwość i przekonanie, że karmienie piersią jest najważniejszą inwestycją w rozwój psychiczny i fizyczny Naszego dziecka, oczywiście decyzja czy chcemy karmić czy też nie zawsze należy do matki. Czasami mogą wystąpić problemy laktacyjne takie jak nawał pokarmu lub kryzys laktacyjny, są sposoby abyśmy mogły temu zaradzić. Przy kryzysie laktacyjnym możemy sobie pomoc ziołami (koper włoski), które działają pobudzająco na laktacje oraz specjalne herbatki dostępne w aptekach lub sklepach zielarskich. W momencie kiedy mamy za dużo pokarmu przy tzw nawale pokarmu, który występuje około 4 dnia po porodzie - zaleca się okłady przed karmieniem ciepły po karmieniu zimny używamy do tego zwykłej tetrowej pieluszki. Często można usłyszeć stwierdzenie na temat mleka matki, że Nasz pokarm jest chudy i niewystarczający – oczywiście to mity... Pokarm matki jest jedynym i wystarczającym pokarmem dla dziecka do 6 miesiąca życia. Zawiera wszystkie składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju dziecka. Wygląd mleka nie decyduje o jego "chudości" i "niewystarczalności". Obserwuj swojego malucha - on sam zareaguje, gdy będzie głodny i wtedy poprosi o następną porcję. Najedzony maluszek jest spokojny i zadowolony. Dziecko należy dodatkowo poić, gdy jest karmione piersią – mit Dziecko karmione mlekiem matki nie musi mieć uzupełnianej diety, a mama nie powinna mu dodatkowo podawać wody lub innych napoi. Pokarm matki sam dostosowuje się w zależności od warunków atmosferycznych. Przykładowo latem pokarm matki jest bardziej rozwodniony, co zaspokaja pragnienie dziecka. Zimą mleko zawiera więcej tłuszczu, przez co stwarza zapasy pokarmowe. Jednak zimą przebywanie w ciepłym pomieszczeniu, w którym mocno grzeją kaloryfery i jest sucho przyczynia się do wytwarzania mleka bardziej rozwodnionego. Dzięki fizjologicznej regulacji organizmu matki, dziecko w takich okolicznościach nie odczuwa pragnienia. Dopuszcza się dopajanie dziecka, gdy ma gorączkę - najlepiej przegotowaną, dobrej jakości wodą. Ale można wtedy również po prostu częściej podawać pierś. Podobnie w upalną pogodę – dziecko można częściej przystawiać do piersi – i pewnie krócej będzie ssało – tylko aby zaspokoić pragnienie. Mama nie może zapominać o piciu większej niż zazwyczaj ilości wody w upalne dni. Pamiętaj, że decydując się na dopajanie dziecka, sprawiasz, że wypije ono mniej Twojego mleka, co oznacza, że piersi dostosują jego produkcję do mniejszego zapotrzebowania – i przez jakiś czas możesz mieć mniej pokarmu. Do 6. miesiąca z powodzeniem dziecku wystarcza wyłącznie pierś mamy.

[Roane]

Pytanie do doświadczonych matek które karmiły piersią - do jakiego wieku dziecko je w nocy? Chodzi mi o dzieci które nie dostawały wogóle mm. Ja wiem że to zależy pewnie od konkretnego dziecka i wogóle, ale interesuje mnie taki ogólnik, średnia

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Miałam porobić porządki a zrobiłam sobie... drzemkę 2 godziny

Napisane przez SunShineDoll

Wiecie co mam lekkie skurcze od rana te co mi wyszły na ktg się trzymają i nie wiem czy to dobrze, czy źle może one skrócą mi tą niedojrzałą szyję i jeszcze na weekend sama akcja się rozkręci chyba nigdy nie oczekiwałam z utęsknieniem aż coś mnie będzie bardziej bolało

Daawaaaaj!!

[sweet_vintage]

Napisane przez Roane

Weźmy pod uwagę jeszcze jedną rzecz, moim zdaniem w tym wszystkim najważniejszą - jak takie skwoczenie może się odbić na związku. Ja bym się bała, że mój facet nie patrzyłby na mnie tak jak kiedyś, jakbym mu miesiącami świeciła w oczy starym dresem, zdechłymi bluzkami i zdeptanymi kapciami



Trzeba sobie powtarzać jak mantrę

Podpisuje sie obiema rekami ja juz teraz mam troche dość, ze nie moge sie ubierać tak jak lubię - tzn w sukienki, buty na obcasie itd. Wiadomo, ze przy dziecku nie da sie byc codziennie super wyszykowana, ale opcja skwoczenia odpada.

A co garderoby po ciąży, myśle ze schudniesz szybciej niz do lata widać po dziewczynach z naszego wątku, ze waga dość szybko sie normuje i oby to sie sprawdziło tez u nas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roane]

Napisane przez senira666

a mnie strasznie zaczęło kłuć w wadziajnie tak od środka ... jakby mi co chwilę ktoś milion igieł wbijał... do tego mała się bardzo wierci i rozciąga i chyba zaraz mi bokiem wyjdzie
(...)

Mój też szaleje od dobrej godziny. Leżę na boku, odsłoniłam sobie brzuch i oglądam - a Mikołajek regularnie zasuwa jakąś sterczącą częścią ciała w jeden punkt. TŻ się śmieje że młody dobija się na wolność, i przy każdym walnięciu brakuje tylko takiego cichutkiego "lemme out"

[selena85]

Napisane przez Akkma

Doigrałam się mega bólu kręgosłupa . Od 10 robię za kurę domową, wysprzątałam całe mieszkanie generalnie tak na błysk w tym wyszorowałam na klęczkach pralkę, ugotowałam obiad, zrobiłam sałatkę warzywną, zrobiłam 3 prania i padam
Rozmrożenie i umycie lodówki chyba zostawię sobie na jutro..
O ja pierdziele dawno już nie czułam się tak wypruta..
Blanka oddaj matce sprawność !

Po takim wysiłku fizycznym obstawiam, że masz dzisiaj cukier na poziomie 0 !

Akkma uspokój się! Nie męcz Blanki - ona i tak tam ma ciasnotę w swoim mini lokum, pozwijana siedzi, a Ty ją jeszcze tam dociskasz biedną schylaniem się, czworakowaniem itd.
Szalona no! Ech...

[Roane]

Napisane przez sweet_vintage

Podpisuje sie obiema rekami ja juz teraz mam troche dość, ze nie moge sie ubierać tak jak lubię - tzn w sukienki, buty na obcasie itd. Wiadomo, ze przy dziecku nie da sie byc codziennie super wyszykowana, ale opcja skwoczenia odpada.

A co garderoby po ciąży, myśle ze schudniesz szybciej niz do lata widać po dziewczynach z naszego wątku, ze waga dość szybko sie normuje i oby to sie sprawdziło tez u nas

Staram się nie zarzucać sobie zbyt ambitnych celów, łatwiej wtedy uniknąć uczucia porażki. Daję sobie czas do wakacji na doprowadzenie się do stanu tzw. "oglądalności publicznej" żeby właśnie nie czuć ciśnienia na zbyt szybki powrót do formy i figury. Obawiam się że dziewczyny wykorzystają limit farta na wątek i dla mnie nie zostanie już opcji pod tytułem "dzieciowy tłuszcz wziął i zniknął" - jestem przy samym końcu listy

[Akkma]

Napisane przez Roane

Jaki power... Czyżby sprzątanie zwiastowało nadciągający porodzik?

Napisane przez selena85

Po takim wysiłku fizycznym obstawiam, że masz dzisiaj cukier na poziomie 0 !

Akkma uspokój się! Nie męcz Blanki - ona i tak tam ma ciasnotę w swoim mini lokum, pozwijana siedzi, a Ty ją jeszcze tam dociskasz biedną schylaniem się, czworakowaniem itd.
Szalona no! Ech...

Hehe ja po prostu boję się, że w każdej chwili zacznę rodzić i już nie będzie czasu na gruntowne sprzątanie Wtedy tż wywiezie mnie do szpitala, a moi rodzice pewnie przyjadą :P A wtedy tż zaprosi ich do mieszkania i musi być czysto Co prawda moja mama nie jest z tych które kurz wytykają, ale ja jestem taka, że jak ktoś przychodzi to ma być czysto
Oczywiście tż spokojnie posprząta, ale wiadomo jak sprząta facet :P Stara się, ale zawsze coś jest nie tak

[Amberella]

Napisane przez Roane

Weźmy pod uwagę jeszcze jedną rzecz, moim zdaniem w tym wszystkim najważniejszą - jak takie skwoczenie może się odbić na związku. Ja bym się bała, że mój facet nie patrzyłby na mnie tak jak kiedyś, jakbym mu miesiącami świeciła w oczy starym dresem, zdechłymi bluzkami i zdeptanymi kapciami

O taak! To dla mnie też bardzo ważne .

[senira666]

spadam do męża muszę się nim nacieszyć chociaż trochę

[Amberella]

Napisane przez senira666

spadam do męża muszę się nim nacieszyć chociaż trochę

Ja też . Miłego wieczoru i kolorowych snów dziewczyny!

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez Roane

Staram się nie zarzucać sobie zbyt ambitnych celów, łatwiej wtedy uniknąć uczucia porażki. Daję sobie czas do wakacji na doprowadzenie się do stanu tzw. "oglądalności publicznej" żeby właśnie nie czuć ciśnienia na zbyt szybki powrót do formy i figury. Obawiam się że dziewczyny wykorzystają limit farta na wątek i dla mnie nie zostanie już opcji pod tytułem "dzieciowy tłuszcz wziął i zniknął" - jestem przy samym końcu listy

Na odchowalni pierwszy post powinien zawierać "wish list" z cyklu nick i ile kg chcesz zrzucić I termin do wakacji - ja też sobie taki daję. Chciałabym wyjść w kostiumie i nie straszyć ludzi ani tłuszczem ani kalafiorem ani cerą

[patrycjja]

Jestem tak potwornie głodna cały czas, że udało mi sie namówić męża na pizze i czekamy to tak apropo tych diet i wracania do wagi później :P

W ogóle ostatnio od kilku dni co zjem to za przeproszeniem lece do wc. I nie wiem, czy to znaczy ze organizm sie przygotowuje, czy po prostu jelita sie buntują.



Dziewczyny z 21 chętnie dołączę imieniny mojej mamy i dzien babci. Ewentualnie 20 - dzien miedzy imieninami mamy i taty. Trzy dni świętowania rodzinnego ale ja to sobie mogę dołączać i planować jak tu córka rządzi już

Nadzieje dają mi te bole i twardnienia, które jak sie okazuje są skurczami



Kurcze faktycznie tak teraz myślę, kto mądry z taką niecierpliwością wyczekuje bóli

[gosia261282]

Napisane przez _Shiloh_

Tylko zastanawiam sie czy na noc mu podawac odciagniete, zeby jadl. Bardziej zalezy mi na nocy, bo w dzien odciagnac moge zawsze, a na noc nie wiem kiedy odciagac i jak przechowywac zapas. W lodowce czy w temp.pokojowej moge?

Raczej w lodówce,chyba że z godzinkę to w pokojowej może być.

Napisane przez lolita25

Dziewczyny mam wyrzuty sumienia, dawno sobie nic nie kupowałam, tylko wszystko dla małej, a dziś kupiłam 5 bluzek wiosna\lato i tak jakoś mi źle ze sobie a nie jej....ja to mam poprzewracane w tej mojej łepetynie

Witam w elitarnym klubie: Matki Wariatki
Też tak czasem mam,ale serio to o sobie,swoich potrzebach też trzeba pomyśleć

Napisane przez lejdi_aga13

teraz tez chcesz zzo? Ja nie chce bardzo sie boje,ze cos moze pojsc nie tak ,Czytałam o tym,ze dziewczynie zle podali bo sie kreciła pod wpływem bolu i skonczyla na...wozku... Od tamtej pory mam przerazenie do tego i wole sie przemeczyc z bolem.

Chcę! To są bardzo rzadkie przypadki,a tak naprawdę wszystko,już sam poród w sobie niesie za sobą ryzyko.

Napisane przez Ważka

Cos paskudnie i podejrzanie sie czuje Powykrecalo mi flaki,mam jakies nieregularne skurcze i pogonila mnie konkretna biegunka. Tak sie teraz zastanawiam czy to objaw przedporodowy czy moze wirus-meza rozlozyla angina a cora mi w nocy wymiotowala No nic,siedze i czekam.

Oby nie choroba!

Napisane przez Roane

Pytanie do doświadczonych matek które karmiły piersią - do jakiego wieku dziecko je w nocy? Chodzi mi o dzieci które nie dostawały wogóle mm. Ja wiem że to zależy pewnie od konkretnego dziecka i wogóle, ale interesuje mnie taki ogólnik, średnia

\

Tak jak napisałaś zalezy od dziecka. U mnie Wiki bardzo szybko przesypiała noce. Od drugiego miesiąca życia potrafiła po 10 godzin przespać. Czasem zdarzyło się jedno nocne karmienie,albo takie nad ranem bardziej. Jak miała pół roku to już się nie zdarzało nocne jedzenie. Eryk jadł w nocy do 9 miesiąca. Gdzieś od 5 miesiąca jadł już tylko raz w nocy.

Znam dzieci cyckowe,które mając rok-półtora jeszcze potrafiły jeść po kilka razy w nocy.

[kefii]

dziś o godzinie 18 na świecie pojawił się mój syn Mikołaj 2860g i 51cm poród rodzinny sn

[_Shiloh_]

Napisane przez kefii

dziś o godzinie 18 na świecie pojawił się mój syn Mikołaj 2860g i 51cm poród rodzinny sn

Jakie wspaniałe wieści, gratulacje dla Was
Czekamy na zdjęcie i opis porodu jak będziesz już na siłach

[iwantyou99]

Hmmm a ja jestem dziwna w takim razie. Bo jak juz jestem w centrum handlowym i mimo ze chce sobie coś kupic to wychodzę z torbami rzeczy ale dla Dominika albo dla Dominika i męża. Pomijam juz fakt ze niewiele ciuchów mi sie ostatnio podoba to jakoś mam wyrzuty sumienia.
Jeżeli chodzi o pielęgnacje to tak włosy mam bez farby od początku ciazy ale wyglądają lepiej niz z farba wiec ich nie ruszam. Cera mi sie posypała tzn wróciła do stanu z przed ciazy. W ciazy nie używałam absolutnie zadnych podkładów bo buzie miałam jak pupka niemowlaczka. Jutro sie wybieram po podkład bo mi sie skończył a bez niego jest słabo.
Na codzień ubieram sie poprostu wygodnie. Nie noszę dresów ale zważając na fakt mojego ciałka zawsze byłam fanem ledzajnow i tunik i tak jest i teraz. Jak gdzieś wychodzimy dalej niz na spacer to ogarniam sie troche konkretniej.
Ale obiektywnie sytuacje oceniając z moich planów " bede sie laszczyc zeby potem nie miec żalu ze macierzyństwo coś mi odebrało " nie wiele wychodzi. Nie mam siły jak maz przychodzi z pracy latać po sklepach kosmetyczkach czy fryzjersch.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hosenka*]

Napisane przez kefii

dziś o godzinie 18 na świecie pojawił się mój syn Mikołaj 2860g i 51cm poród rodzinny sn

Gratulacje



Co do dresu, to ja od ok 20 lat tylko tak funkcjonuję w domu - przynajmniej jest wygodnie.

[Negrid]

Napisane przez kefii

dziś o godzinie 18 na świecie pojawił się mój syn Mikołaj 2860g i 51cm poród rodzinny sn

Jeeeee Gratulacje

[_Shiloh_]

Napisane przez Hosenka*

Co do dresu, to ja od ok 20 lat tylko tak funkcjonuję w domu - przynajmniej jest wygodnie.

Ja również