Polecamy:

esfira · 2014-01-18, 17:55

Cytat:

Napisane przez mycha9393

wgl jak to jest w końcu z sterylizacją kotek? Od mojej vet znajomy usłyszał że jak już miała ruje to trzeba ją dopuścić żeby miała małe i dapiero później ją ciachnąć. No i jutro jedzie żeby dopuścić kotkę i robić pseudo hodowle persów;/

no jakaś załamka, to chyba ludzie, którzy pokończyli studia 50 lat temu. A ta lekarka nie wie, jakie są u persów kłopoty przy porodzie? Znajomy da 3 stówy za cesarkę i stwierdzi, że no trzeba było wysterylizować...
No to prawda, że samice, które rodziły, w porównaniu z samicami, które nigdy nie rodziły, rzadziej chorują na ropomacicze, ale oczywiście samice wysterylizowane nie chorują na ropomacicze wcale (tzn te badania były robione na podstawie suk, u kotek cykl jest trochę inny, ale te badania to jedyna nić, której można się złapać, żeby wysnuć taki wniosek, że ciąża w jakiś sposób jest zdrowa dla organizmu...)
Załamka. Pogląd (to jest przypisywanie kotom ludzkich uczuć, bo innych powodó nie widzę) że kotka czy suka chce być matką... no

Wyślij znajomemu linka do naszych postów

kaarooo · 2014-01-18, 18:08

Cytat:

Napisane przez Suvia

a jaki przyczajony

Przyczajony tygrys, ukryty kot

W Rossmanie dostałam dzisiaj karmę dla kota, za darmo, znaczy po kupieniu Felixa

Gordon w nosie ma Animonde

Aktualnie je suchą Purinę dla kociaków, po wypłacie mu kupię inne bajery, bo ostatnio ma focha na żarcie. Jak na razie tylko felixa zjada

mycha9393 · 2014-01-18, 18:44

Cytat:

Napisane przez Malla

Kusum, wróciła już?

Nie chcę, aby była pełna futra i nie chcę, by do niej nasikały.

Co za wetka

Jak to uargumentowała?

Czy on wie, że sprzedaż takich kociąt będzie niezgodna z prawem i grożą mu kary?

nie mam pojęcia.. co gorsze to vetka nie ze zwykłym wetem tylko jakby stopień wyżej. coś jak po magistrze doktorat.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Cytat:

Napisane przez esfira

no jakaś załamka, to chyba ludzie, którzy pokończyli studia 50 lat temu. A ta lekarka nie wie, jakie są u persów kłopoty przy porodzie? Znajomy da 3 stówy za cesarkę i stwierdzi, że no trzeba było wysterylizować...
No to prawda, że samice, które rodziły, w porównaniu z samicami, które nigdy nie rodziły, rzadziej chorują na ropomacicze, ale oczywiście samice wysterylizowane nie chorują na ropomacicze wcale (tzn te badania były robione na podstawie suk, u kotek cykl jest trochę inny, ale te badania to jedyna nić, której można się złapać, żeby wysnuć taki wniosek, że ciąża w jakiś sposób jest zdrowa dla organizmu...)
Załamka. Pogląd (to jest przypisywanie kotom ludzkich uczuć, bo innych powodó nie widzę) że kotka czy suka chce być matką... no

Wyślij znajomemu linka do naszych postów

co gorsza vet-ka młoda. ok 35-40lat.
nie przemówisz... on też ciemny...
twierdzi że najlepsza karma to mieszkanka puriny z royalem

Kusum · 2014-01-18, 18:51

oj, wrocila, ale porusza sie jak robokop

i spi. Szkoda mi jej strasznie. Bida nasza. A kot sie zachowuje jakby obcy przyjechal, na szczescie nie syczy, ale obwachal i trzyma dystans

Myslalam, ze bedzie tak super jak z kocurkiem, a to jednak zupelnie inna bajka.

Malla · 2014-01-18, 18:58

Cytat:

Napisane przez Kusum

oj, wrocila, ale porusza sie jak robokop

i spi. Szkoda mi jej strasznie. Bida nasza. A kot sie zachowuje jakby obcy przyjechal, na szczescie nie syczy, ale obwachal i trzyma dystans

Myslalam, ze bedzie tak super jak z kocurkiem, a to jednak zupelnie inna bajka.

Wycałuj od nas te pomieszane łapki

Suvia · 2014-01-18, 19:06

Cytat:

Napisane przez Kusum

oj, wrocila, ale porusza sie jak robokop

i spi. Szkoda mi jej strasznie. Bida nasza. A kot sie zachowuje jakby obcy przyjechal, na szczescie nie syczy, ale obwachal i trzyma dystans

Myslalam, ze bedzie tak super jak z kocurkiem, a to jednak zupelnie inna bajka.

Bidulek malutki ;/

Ale ma piękny kubraczek, i nic tak nie pomaga w rekonwalescencji jak leżenie na Pańciu, więc będzie dobrze

Z bratem też się dogadają, na razie Mała ma "dziwny strój" i obco pachnie

Kusum · 2014-01-18, 19:17

Cytat:

Napisane przez Malla

Wycałuj od nas te pomieszane łapki

Ucaluje te sopelki lodu.

Cytat:

Napisane przez Suvia

Bidulek malutki ;/

Ale ma piękny kubraczek, i nic tak nie pomaga w rekonwalescencji jak leżenie na Pańciu, więc będzie dobrze

Z bratem też się dogadają, na razie Mała ma "dziwny strój" i obco pachnie

Lezy miedzy mezem a termoforem, na poduszce. Na razie oboje spia, jest spokoj.

Vivienne · 2014-01-18, 19:23

Biedna malutka

Niech szybko dochodzi do siebie...

Frania, mama mojej małej, po sterylizacji tak otumaniona była, że waliła głową o transporter. Ja przynajmniej wiem już czego mogę się spodziewać (choć znając życie i tak będę stresować się jak diabli), moja kumpela nie wiedziała i strasznie panikowała.

monika_sonia · 2014-01-18, 19:34

Kusum wygłaskaj ode mnie!

Słonik ma miseczkę, Słonik ma miseczkę, a nawet dwie

!!

Kusum · 2014-01-18, 19:58

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Kusum wygłaskaj ode mnie!

Słonik ma miseczkę, Słonik ma miseczkę, a nawet dwie

!!

oki

gdzie byla miseczka?

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Cytat:

Napisane przez Vivienne

Biedna malutka

Niech szybko dochodzi do siebie...

Frania, mama mojej małej, po sterylizacji tak otumaniona była, że waliła głową o transporter. Ja przynajmniej wiem już czego mogę się spodziewać (choć znając życie i tak będę stresować się jak diabli), moja kumpela nie wiedziała i strasznie panikowała.

Przeczytalam chyba wszystko co bylo na necie o sterylce, ale nie da sie przygotowac na taki widok...

zakonna · 2014-01-18, 19:59

Będzie dobrze, ona jest po zabiegu przecież cięższym niż kastracja. Musi odpocząć i dojść do siebie. Nasze koty wracały całkiem wybudzone po zabiegach, ale labrador wrócił taki skołowany, że nie trafił w drzwi wejściowe do mieszkania, biedactwo

monika_sonia · 2014-01-18, 20:02

Miseczki ciocia Iwona znalazła w sklepie stacjonarnym

.

Suvia · 2014-01-18, 20:03

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Słonik ma miseczkę, Słonik ma miseczkę, a nawet dwie

!!

a jednak! zrobiłaś?

pierwsza miała być wazonem, a druga rondelkiem?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Miseczki ciocia Iwona znalazła w sklepie stacjonarnym

.

a już myślałam, że się taki talent garncarski na wątku objawił ;/

ale brawa dla cioci Iwony!

monika_sonia · 2014-01-18, 20:09

Ciocia Iwona jest the best, jej kotów nie kradniemy!

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Suvia jak zrobię to Ci wyślę do testowania

.

Suvia · 2014-01-18, 20:11

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Ciocia Iwona jest the best, jej kotów nie kradniemy!
.

rzeczywiście, taka deklaracja na tym wątku to jest COŚ ;p

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Suvia jak zrobię to Ci wyślę do testowania

.

będę czekać

Malla · 2014-01-18, 20:12

W Warszawie takie sklepy?

I tak jej ukradnę koty.

Kusum · 2014-01-18, 20:24

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Miseczki ciocia Iwona znalazła w sklepie stacjonarnym

.

super

Gosia X · 2014-01-18, 20:30

Cytat:

Napisane przez mycha9393

no tak

w sumie racja. u mnie pralka otwarta tylko po wypraniu żeby się wywietrzyła

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

czemu? coś wykombinowały czy jak?

wgl jak to jest w końcu z sterylizacją kotek? Od mojej vet znajomy usłyszał że jak już miała ruje to trzeba ją dopuścić żeby miała małe i dapiero później ją ciachnąć. No i jutro jedzie żeby dopuścić kotkę i robić pseudo hodowle persów;/

Matko co za głupoty

Cytat:

Napisane przez Kusum

oj, wrocila, ale porusza sie jak robokop

i spi. Szkoda mi jej strasznie. Bida nasza. A kot sie zachowuje jakby obcy przyjechal, na szczescie nie syczy, ale obwachal i trzyma dystans

Myslalam, ze bedzie tak super jak z kocurkiem, a to jednak zupelnie inna bajka.

Oj inna, poglasiaj ode mnie

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Kusum wygłaskaj ode mnie!

Słonik ma miseczkę, Słonik ma miseczkę, a nawet dwie

!!

antonina_bielska · 2014-01-18, 20:55

mnie stres sterylizacyjny czeka we środę

Malla · 2014-01-18, 21:00

A mnie w marcu. Wybrałam metodę haczykową.

Kusum · 2014-01-18, 21:12

Cytat:

Napisane przez Malla

A mnie w marcu. Wybrałam metodę haczykową.

czyli male ciecie?
Nasza malutka podobno tez ma taki mini szew. Podobno, bo jak nie zobacze to nie uwierze. Ale nic tradycyjna, bo wet chce zobaczyc kotke za tydzien. Mowil, ze czasem cos zle sie goi i wlascieciele w pore nie zauwaza przy rozpuszczalnym.

Malla · 2014-01-18, 21:14

I ma kubraczek przy małym cięciu?

Kusum · 2014-01-18, 21:18

Cytat:

Napisane przez Malla

I ma kubraczek przy małym cięciu?

Jak widac ma.

esfira · 2014-01-18, 21:19

Cytat:

Napisane przez mycha9393

nie mam pojęcia.. co gorsze to vetka nie ze zwykłym wetem tylko jakby stopień wyżej. coś jak po magistrze doktorat.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

co gorsza vet-ka młoda. ok 35-40lat.
nie przemówisz... on też ciemny...
twierdzi że najlepsza karma to mieszkanka puriny z royalem

no w weterynarii doktorat a specjalizacja to dwie różne sprawy, specjalizacja coś jeszcze znaczy, a doktorat znaczy, że ktoś się zajmuje pracą naukową (oczywiście niekoniecznie, można to łączyć z normalną pracą) i poza uczelnią nie zna świata. No są różni lekarze

Malla · 2014-01-18, 21:24

Kusum - Umówiłam się z wetem, który nie zakłada kubraczków, bo jak twierdzi, jego pacjentki nie mają takiej potrzeby. Poleciła mi go Wizażanka, która ciachnęła u niego 2 kotki, bez kubraczków, bez rozgrzebanych ran. Zabieg jest droższy niż zwykły, ale zdecydowałam się, bo rozmiar rany wydaje mi się mieć spore znaczenie u devonów, które mają prawie łyse brzuszki. Jak znajdę kubraczek na szczura

Kusum · 2014-01-18, 21:29

Cytat:

Napisane przez Malla

Kusum - Umówiłam się z wetem, który nie zakłada kubraczków, bo jak twierdzi, jego pacjentki nie mają takiej potrzeby. Poleciła mi go Wizażanka, która ciachnęła u niego 2 kotki, bez kubraczków, bez rozgrzebanych ran. Zabieg jest droższy niż zwykły, ale zdecydowałam się, bo rozmiar rany wydaje mi się mieć spore znaczenie u devonów, które mają prawie łyse brzuszki. Jak znajdę kubraczek na szczura

Moze kubraczek to nie kwestia metody a rodzaju szwow? Moja nie ma rozpuszczalnych. Za tydzien jade na zdjecie. Wielu lekarzy nie jest przekonanych do nici rozpuszczalnych, vetow i ludzkich. Nie wiem czemu?

Gosia X · 2014-01-18, 21:33

Cytat:

Napisane przez Kusum

Moze kubraczek to nie kwestia metody a rodzaju szwow? Moja nie ma rozpuszczalnych. Za tydzien jade na zdjecie. Wielu lekarzy nie jest przekonanych do nici rozpuszczalnych, vetow i ludzkich. Nie wiem czemu?

Bo jak się za szybko rozpuści to rana się rozlazi.

Kusum · 2014-01-18, 21:36

Cytat:

Napisane przez esfira

no w weterynarii doktorat a specjalizacja to dwie różne sprawy, specjalizacja coś jeszcze znaczy, a doktorat znaczy, że ktoś się zajmuje pracą naukową (oczywiście niekoniecznie, można to łączyć z normalną pracą) i poza uczelnią nie zna świata. No są różni lekarze

esfiko jak juz jestes to oswiec mnie i Malle w kwestii kubraczka? Czy ja dobrze kombinuje z ta nicia? Jakie jest Twoje podejcie do sterylizacji?
Co do ranki sie nie wypowiem, jak zobacze to napisze. Wet twierdzi, ze male ciecie.

Zla jestem, ze sie wet nie zgodzil na propofol, bo kicia jest dalej polzywa. Twierdzil, ze tak bedzie lepiej, bo im dluzej bedzie odpoczywac tym lepiej sie ranka zagoi, w sensie kicia nie bedzie sie wsciekac z marszu

Malla · 2014-01-18, 21:36

Kusum - z tego co mi pisał wet, to na zewnątrz będą normalne szwy w ilości 2. Wybrałam doświadczonego, który wyjmuje wszystko z kota.

esfira · 2014-01-18, 21:51

Cytat:

Napisane przez Gosia X

Bo jak się za szybko rozpuści to rana się rozlazi.

no na pewno nie, bo nić się rozpuszza po 3 mcach. Ja wyjmuje czasem nić rozpuszzalna po sterylkach po 10-14 dniach i jest jeszcze cala

Cytat:

Napisane przez Kusum

esfiko jak juz jestes to oswiec mnie i Malle w kwestii kubraczka? Czy ja dobrze kombinuje z ta nicia? Jakie jest Twoje podejcie do sterylizacji?
Co do ranki sie nie wypowiem, jak zobacze to napisze. Wet twierdzi, ze male ciecie.

Zla jestem, ze sie wet nie zgodzil na propofol, bo kicia jest dalej polzywa. Twierdzil, ze tak bedzie lepiej, bo im dluzej bedzie odpoczywac tym lepiej sie ranka zagoi, w sensie kicia nie bedzie sie wsciekac z marszu

ja nie widze zadnyh przeciwwskazan do kubraczka, niektore kotki sie bardzo interesuja rana i lepiej ja zabezpieczyć.
Ogólnie dla gojenia sie ran lepsza jest nic niewchłanialna, ale duzo osób zaklada wchlanialną, żeby właściciel już nie musiał przyhodzić na zdjęcie szwów (i też jest dobrze)

2014-01-18, 19:23	#278
Vivienne ... choć nie Westwood Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Polska B Wiadomości: 27 979	Dot.: Koty - część VIII Biedna malutka Niech szybko dochodzi do siebie... Frania, mama mojej małej, po sterylizacji tak otumaniona była, że waliła głową o transporter. Ja przynajmniej wiem już czego mogę się spodziewać (choć znając życie i tak będę stresować się jak diabli), moja kumpela nie wiedziała i strasznie panikowała. __________________ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem

2014-01-18, 19:34	#279
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VIII Kusum wygłaskaj ode mnie! Słonik ma miseczkę, Słonik ma miseczkę, a nawet dwie !! __________________

2014-01-18, 19:59	#281
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Koty - część VIII Będzie dobrze, ona jest po zabiegu przecież cięższym niż kastracja. Musi odpocząć i dojść do siebie. Nasze koty wracały całkiem wybudzone po zabiegach, ale labrador wrócił taki skołowany, że nie trafił w drzwi wejściowe do mieszkania, biedactwo __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2014-01-18, 20:02	#282
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VIII Miseczki ciocia Iwona znalazła w sklepie stacjonarnym . __________________

2014-01-18, 20:09	#284
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty - część VIII Ciocia Iwona jest the best, jej kotów nie kradniemy! ---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ---------- Suvia jak zrobię to Ci wyślę do testowania . __________________

2014-01-18, 20:12	#286
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VIII W Warszawie takie sklepy? I tak jej ukradnę koty. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2014-01-18, 20:55	#289
antonina_bielska Polka Ogarniaczka Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: słoikowo Wiadomości: 8 107	Dot.: Koty - część VIII mnie stres sterylizacyjny czeka we środę __________________ Lubię czytać „Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”

2014-01-18, 21:00	#290
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VIII A mnie w marcu. Wybrałam metodę haczykową. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2014-01-18, 21:14	#292
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VIII I ma kubraczek przy małym cięciu? __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2014-01-18, 21:24	#295
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VIII Kusum - Umówiłam się z wetem, który nie zakłada kubraczków, bo jak twierdzi, jego pacjentki nie mają takiej potrzeby. Poleciła mi go Wizażanka, która ciachnęła u niego 2 kotki, bez kubraczków, bez rozgrzebanych ran. Zabieg jest droższy niż zwykły, ale zdecydowałam się, bo rozmiar rany wydaje mi się mieć spore znaczenie u devonów, które mają prawie łyse brzuszki. Jak znajdę kubraczek na szczura __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2014-01-18, 21:36	#299
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Koty - część VIII Kusum - z tego co mi pisał wet, to na zewnątrz będą normalne szwy w ilości 2. Wybrałam doświadczonego, który wyjmuje wszystko z kota. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2014-01-18 o 21:38

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)